Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

DX lub SS


Co wolisz  

56 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Co wolisz

    • DX
      45
    • SS
      11


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  2 255
  • Reputacja:   45
  • Dołączył:  30.05.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  iPhone

A ja wole Spirit Squad :) Wielu ludzi narzeka na nich bez przerwy, a tymczasem goście sa naprawde śmieszni :) Już sam ich enternance wywołuje u mnie uśmiech na ustach :D
  • Odpowiedzi 49
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Bonkol

    5

  • SixKiller

    4

  • Marcin

    4

  • evertonian

    4

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  796
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.12.2003
  • Status:  Offline

Spirit Squad swietnie odgrywaja swoje role, podobnie DX - jednak w przypadku tych drugich, jest to faktycznie odgrzewane danie (jak to bylo z nWo w 2002), co jednak nie zmienia faktu, ze wstrzymuje sie od glosu :P Jesli chodzi o popularnosc tych grup, to jest teraz bum na DX i szybko sie to raczej nie skonczy - czy slusznie? Moze juz czas zeby "pass the torch" i stworzyc jakies nowe stajnie, bo wrs potrzebuje moim zdaniem stajni. Ale czy SS sa wystarczajaco charyzmatyczni zeby "przejac paleczke"? Na pewno nie. Za to pojedynczy czlonkowie grupy w nowych gimmickach - jak najbardziej :) (na pewno sa oni lepsi w ringu od Johna Ceny ;))
WOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOO

3247778034e83b336a7b43.jpg


  • Posty:  434
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.09.2004
  • Status:  Offline

Na pewno nie. Za to pojedynczy czlonkowie grupy w nowych gimmickach - jak najbardziej :) (na pewno sa oni lepsi w ringu od Johna Ceny ;))

 

Taki mały off-top... Ostatnio oglądałem kilka walk Shane McMahona i też bardziej podoba mi się w ringu od Ceny, a przecież to nie jest typowy wrestler :P.

117380471846b21e8779201.gif


  • Posty:  6 708
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Shane zawsze fajnie przyjmował bumpy. Lubię go oglądać w ringu, bo chociaż sie stara. Wrestler z niego żaden, ale być obijanym też trzeba umieć ;)!

1005187806541accfacb3d6.jpg


  • Posty:  796
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.12.2003
  • Status:  Offline

Co do Shane'a - to dla tych ktorzy nie widzieli (jesli sa tacy) - obejrzyjcie koniecznie jego mecz z KOTR 2001 ;) Do tego moim zdaniem Van Terminator z WM X-7 ukradl show :)
WOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOO

3247778034e83b336a7b43.jpg


  • Posty:  933
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  22.06.2005
  • Status:  Offline

KOTR 2001 to była ta walka z Kurtem gdzie kilka razy odbijał się od pleksi i spadał na głowę? Wygladało to nieciekawie i podziwiam ze nie skończyli tego szybciej. To się nazywa poświęcenie, pomimo tego że jest się synkiem szefa.
"This liver gave me an excellent additional 8 year run" - Superstar Billy Graham

156748212945e09151e9b78.jpg


  • Posty:  5 046
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  22.12.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

KOTR 2001 to była ta walka z Kurtem gdzie kilka razy odbijał się od pleksi i spadał na głowę?

 

Tak to było to ;)

 

Co do SS żeby nie robić zupełnego off topu to teraz raczej nie nadają się na wiodącą stajnie, ale moim zdaniem dobrym pomysłem byłoby gdyby Cena stał się ich liderem. Wydaję mi się, że pomogłoby to SS, a w szczególności byłoby to coś nowego z Ceną, może wreszcie coś lepszego ;)

15974308365193fac7b7921.jpg


  • Posty:  1 459
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.09.2005
  • Status:  Offline

ale moim zdaniem dobrym pomysłem byłoby gdyby Cena stał się ich liderem. Wydaję mi się, że pomogłoby to SS, a w szczególności byłoby to coś nowego z Ceną, może wreszcie coś lepszego

 

Ale Cena nie potrafi takich fajnych sztuczek cheerleaderskich :P A tak na serio, to mógłby być ich "generałem". Pasowałaby do niego ta rola. Generał i jego pięciu żołnierzy :) (tyle, że prędzej Eugene zostanie WWE Champem, niż wpakują Cenę do angle'a ze Spiritami :D)

Do It Like A BOSS !

52212044855de371531fdf.jpg


  • Posty:  5 046
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  22.12.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

(tyle, że prędzej Eugene zostanie WWE Champem, niż wpakują Cenę do angle'a ze Spiritami )

 

Bo w WWE się nie znają, gdyby bookerzy wchodzili na nasze forum to WWE byłoby o niebo lepsze :P A tak na serio to po prostu muszą coś z Ceną zrobić, bo w najbliższym czasie nawet jego marki będą miały go dość, czyli coś WWE musi wykombinować. Dla mnie Cena jako generał armii "spiritów" brzmi nieźle ;)

15974308365193fac7b7921.jpg


  • Posty:  796
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.12.2003
  • Status:  Offline

Dla mnie Cena jako generał armii "spiritów" brzmi nieźle

Od razu przypomnialo mi sie MIA i General (e)Rection :D

WOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOO

3247778034e83b336a7b43.jpg


  • Posty:  5 046
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  22.12.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Stare dobre czasy WCW i Hugh Morrus jako "przywódca" Misfits In Action. ;) Jednak ciągle przychodzi to wspomnienie federacji "idealnej" WCW ;)

15974308365193fac7b7921.jpg


  • Posty:  1 295
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.02.2005
  • Status:  Offline

Ostatnio oglądałem kilka walk Shane McMahona i też bardziej podoba mi się w ringu od Ceny,

 

shane jest swietny. udowadnia, ze nie trzeba byc dobrym technicznie wrestlerem zeby stworzyc znakomity pojedynek. podobnymi zawodnikami sa hogan, umaga, foley czy czasami JBL.

129287286446c8a666924a3.jpg


  • Posty:  5 046
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  22.12.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

shane jest swietny. udowadnia, ze nie trzeba byc dobrym technicznie wrestlerem zeby stworzyc znakomity pojedynek. podobnymi zawodnikami sa hogan, umaga, foley czy czasami JBL.

 

JBL dobry brawler, Foley wiadomo, hardcorowe walki ma we krwi i wychodzi mu to zajbeście, Umaga jak na swoje warunki fizyczne jest w ringu przyzwoity, chociaż uważam, że WWE i tak nie daje mu się wykazać w 100%, ale Hogan :P bez obrazy, ale Hogan znakomitych pojedynków nigdy nie robił, nie robił nawet bardzo dobrych czy dobrych. Zdarzyło mu się w karierze kilka przyzwoitych jak ktoś prowadził za niego walke, co innego jeżeli chodzi o "porywanie" publiczności to Hogan (w szczególności na początku lat 90) robił znakomicie ;)

15974308365193fac7b7921.jpg


  • Posty:  1 295
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.02.2005
  • Status:  Offline

shane jest swietny. udowadnia, ze nie trzeba byc dobrym technicznie wrestlerem zeby stworzyc znakomity pojedynek. podobnymi zawodnikami sa hogan, umaga, foley czy czasami JBL.

 

JBL dobry brawler, Foley wiadomo, hardcorowe walki ma we krwi i wychodzi mu to zajbeście, Umaga jak na swoje warunki fizyczne jest w ringu przyzwoity, chociaż uważam, że WWE i tak nie daje mu się wykazać w 100%, ale Hogan :P bez obrazy, ale Hogan znakomitych pojedynków nigdy nie robił, nie robił nawet bardzo dobrych czy dobrych. Zdarzyło mu się w karierze kilka przyzwoitych jak ktoś prowadził za niego walke, co innego jeżeli chodzi o "porywanie" publiczności to Hogan (w szczególności na początku lat 90) robił znakomicie ;)

 

mi wlasnie o to chodzi :) o dramaturgie ktora tworzyl. ze przywolam chocby walki z vincem czy rockiem. nawet walka z hbk na zeszlorocznym summerslam. krzeslo, superkick, costam jeszcze a ten zakrwawiony odrzuca go jak muche :D jasne ze to jest przegiecie, ale jesli chodzi o budowanie atmosfery i to cos to hogan jest jedyny w swoim rodzaju. nie przepadam za nim, ale potrafi zrobic pojedynek ktorego sie niezapomina, co patrzac na jego mizerne jak na taka gwiazde umiejetnosci jest czyms rzadkim

129287286446c8a666924a3.jpg


  • Posty:  796
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.12.2003
  • Status:  Offline

Dla mnie niestety Hogan zadnej dramaturgii nie tworzy i jedyne co mnie ciekawi kiedy walczy, to to, czy tym razem zdarzy sie cud i zajobbuje duzo lepszemu od niego zawodnikowi, czy tez znowu jego ego nie pozwolilo mu na to. Bo Hogan mysli, ze jest wiekszy od wrestlingu.

 

Jednak ciągle przychodzi to wspomnienie federacji "idealnej" WCW

I zawsze juz tak bedzie w moim przypadku, bo od WCW wszystko sie u mnie zaczelo ;)

WOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOO

3247778034e83b336a7b43.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Giero
      7 czerwca, w nocy z soboty na niedzielę polskiego czasu odbyła się gala WWE Money In The Bank 2025 w Intuit Dome. Przedstawiamy podsumowanie najważniejszych wydarzeń z tego show. Na otwarcie dostaliśmy kobiecy Money in the Bank Ladder Match. Zwycięsko wyszła z niego Naomi, pokonując Alexę Bliss, Giulię, Rheę Ripley, Roxanne Perez i Stephanie Vaquer. Naomi może teraz zrealizować kontrakt z walizki na dowolnej mistrzyni. Dominik Mysterio w dość krótkiej, ale intensywnej walce pokonał Octagona Jr i obronił WWE Intercontinental Championship. Sam pojedynek potwierdzono nieco wcześniej, podczas Worlds Collide. Becky Lynch pokonała Lyrę Valkyrię i przejęła WWE Women’s Intercontinental Championship. Valkyria po walce nie wytrzymała i zaatakowała Becky. Następnie przeszliśmy do męskiego Money in the Bank Ladder Match. Tu triumfował Seth Rollins, drugi raz w karierze zdobywając kontrakt. W walce brali jeszcze udział Andrade, El Grande Americano, LA Knight, Penta oraz Solo Sikoa. W decydujących momentach Bronson Reed i Braun Breakker próbowali pomóc Rollinsowi. Z odsieczą Solo przybyli Jacob Fatu oraz JC Mateo. Potem jednak ostatecznie Jacob i tak odwrócił się od Sikoi i zaatakował go. W main evencie Cody Rhodes i Jey Uso wygrali z Johnem Ceną oraz Loganem Paulem. Niespodziewanie doszło do… powrotu R-Trutha, który zaatakował Cenę. Skrót gali
    • Giero
      Za nami historyczna, wspólna gala AAA i WWE – Worlds Collide 2025. Przedstawiamy podsumowanie tego show. Po krótkiej, oficjalnej ceremonii otwarcia fanów przywitał legendarny Rey Mysterio. Podkreślił, jak dumny jest z bycia częścią ewolucji Lucha Libre. Przemowę wygłosił mieszając język hiszpański i angielski. Następnie przywitał uczestników pierwszej walki. Aero Star, Mr. Iguana i Octagon Jr. pokonali Lince’a Dorado, Cruza Del Toro oraz Dragona Lee. Ważne wydarzenia miały miejsce po walce – Dominik Mysterio obserwował ją jako widz, a następnie prowokował luchadorów. To przerodziło się w bójkę Dominika i Octagona. Zdenerwowany Mysterio zaproponował Octagonowi… pojedynek o Intercontinental Championship na późniejszym Money in the Bank. Lola Vice i Stephanie Vaquer pokonały Chik Tormentę oraz Dalys. Legado del Fantasma pokonali zespół złożony z El Hijo de Dr. Wagner Jr., Pagano i Psycho Clowna. Ethan Page obronił NXT North American Championship w pojedynku z Je’Vonem Evansem, Laredo Kidem i Reyem Fenixem. W walce wieczoru po świetnym pojedynku El Hijo del Vikingo obronił AAA Mega Championship przeciwko Chadowi Gable. Skrót gali
    • Bastian
      Money in the Bank kobiet - widząc, ile czasu są w ringu Perez i Giulia, pewne było, że z walizką do domu wróci ktoś inny. Mało było Vaquer, nie oglądałem Worlds Collide, może TT Match z jej udziałem kosztował trochę zdrowia. McAfee podczas słynnej akcji "La Primery" równie mocno spermiarski jak Booker T 😀  Naomi z walizką, więc rosną akcje... Cargill i Belair. 😀 O samej walce nic, bo szału nie było. 😀  Dom Mysterio vs Octagon - chcieliście 5 walk, no to macie 😀 Wujek Hunter dał starcie rodem z rozpisanego na kolanie Smackdown, gdzie emocji było tyle, ile 5 starów w karierze Jindera Mahala 😀  Lyra Valkyria vs Becky Lynch - w ringu źle nie bylo, ale ta stypulacja to jawny spoiler wyniku końcowego. Becky kolekcjonuje pasy jak Charlotte mężów, feud bedzie kontynuowany, można rozpisać kolejne brawle na tygodniowkach i zaraz SummerSlam, Bożenko... Money in the Bank mężczyzn - bylo nieźle, kilka spoko akcji z drabinami, ale stało się to, czego się obawiałem. Interwencje z zewnątrz, dobrze, że chociaż Reigns, Punk i Zayn zostali w domu. Fatu zaatakował Solo, lepiej byłoby chyba na odwrót, gdyby Jacob był w MITB, a Solo zabrał mu zwycięstwo. Rollins z walizką, cash in na 99 proc. na Uso. Cody Rhodes & Jey Uso vs John Cena & Logan Paul - spodziewałem się mizernej walki, ale pod koniec zrobiło się nieźle, były bumpy na stołach. Wrócił R-Truth, czyżby był to casus ubiegłorocznej WM, gdzie po oburzeniu fanów to nie Rock, a Rhodes walczył z Romanem?  😀 Cena przypięty, Cody może śmiało próbować odzyskać WWE Title. Jaś powinien w sumie też rozprawić się z Truthem. Te tarcia Ceny z Loganem świadczą o tym, że to chyba Paul będzie tym, który przywróci Jasia na jasna stronę mocy. Dobry wybór, publika nie znosi Logana, będzie feta jak mu Cena sprzeda AA. Reasumując, gala na kolana nie rzucila. Brakowało przede wszystkim walk mistrzowskich, dających cień nadziei, że jedna z walizek będzie zrealizowana jeszcze na MITB.  
    • GGGGG9707
      Na drabinie też...   Gala słaba dla mnie, ciężko się WWE ostatnio ogląda patrząc co się dzieje i biorąc pod uwagę ich decyzje. W skrócie : 1) MITB kobiet : świetna walka, bardzo mi się podobała ale nie przepadam za Naomi także nie jestem tylko zadowolony z wyniku (chciałem każdego oprócz Naomi i Ripley) ale walka była bardzo dobra 2) Dom : nie potrzebna walka, dobrze że Dom obronił 3) Lyra : Nie chcę Becky z pasem bo robi się z niej druga Charlotte i nie mogę się do niej przekonać od czasu powrotu. Walka piękna ale jak pisałem wcześniej dla mnie to było Backlash 2.0, pewnie będzie rewanż który też będzie świetny ringowo ale przydałoby się jakieś 2 out of a 3 falls czy coś 4) MITB : poza śmieszkowaniem (nie lubię jak się z ważnej walki parodie robi bo to zabija całą wiarygodność) na początku, czy Solo przez całą walkę czy Penta i Almas na drabinie (co mi się bardzo nie podobało bo to psuło walkę) to walka była bardzo fajna aż do końcówki... Jak weszła ekipa Rollinsa to już wiedziałem że zdemolują wszystkich i Rollins wygra (chyba że Punk i Zayn przyjdą) i zdziwiłem się że tak nie było. Brawo dla Fatu za zdemolowanie Solo, to było dobre. Za to to co dla mnie zabiło całą walkę i sprawiło że uważam ją za jedną z najgorszych MITB matchy to końcówka... Gable dostaje Spear od Breakker'a i leży prawie 10 min i już nie wstaje ??? Tak samo inni uczestnicy!!! Martwi po jednym finisherze ale ściema, przecież to nie ma żadnego sensu. Jedynie local hero się przebudził choć Americano przed nim oberwał. Myślałem że wszyscy wrócą do walki i jakoś sprytem Rollins wygra a nie tu każdy po 1 finisherze drużyny Rollinsa leży martwy do końca. Zwycięzca najgorszy z możliwych (razem z Andrade), nie lubię jak ME i byli mistrzowie zdobywają walizkę. Przecież Rollins równie dobrze może sobie KOTR wygrać i walczyć o pas na SummerSlam bądź tak po prostu TS dostać. Przecież on już zaczął feud z Jey'em (który mam wrażenie ma 5 feudów jednocześnie) 5) ME sobie darowałem. Po tym co widziałem wcześniej na tej gali + skład tej walki (Cody i Cena ok ale Jey nie na swoim miejscu a ten ostatni intruz w tej federacji) to wyłączyłem 
    • MattDevitto
      1. Syf z walizą (pozdro @ CzaQ )... 2. Naomi z walizą... 3. Becky z kolejnym pasem... HHH: PS: Oczywiście gali nie oglądałem, tylko wyniki, ale teraz widzę, że na walizce jest już nawet miejsce na sponsora
×
×
  • Dodaj nową pozycję...