Attitude Wrestling Federation - Gale

25 Kwietnia 2015

http://i1240.photobucket.com/albums/gg487/Kamil_Gieroba/awf_zpsht2zkfof.png

7.03.15 Gorączka Sobotniej Nocy #10

Trzy tygodnie do SuperBrawl iPPV

Amsterdam ArenA, Holandia

Ponad 50000 osób wstało z miejsc na Amsterdam ArenA, gdy zabrzmiał oficjalny theme song Gorączki Sobotniej Nocy! Publiczność tradycyjnie zaczęło chantować "AWF!", a my zaglądamy do stanowiska komentatorskiego, gdzie tym razem są... Paweł "Borys" Borkowski i Andrzej Supron!

Paweł Borkowski: Z wypełnionej po brzegi Amsterdam ArenA w Holandii witają Was: Paweł "Borys" Borkowski i profesor zapasów Andrzej Supron. Tydzień temu byliśmy świadkami wielu ciekawych wydarzeń jak debiut w walce Thundera, czy pojedynek wieczoru o miano pretendenta do AWF Heavyweight Championship między NML'em, a Talą Volkovem.

Andrzej Supron: Wszyscy wiemy jak ten pojedynek się skończył. Zamaskowani zawodnicy po raz kolejny dołożyli swoje trzy groszy i przez nich musieliśmy czekać tydzień, by dowiedzieć się co dalej z walką o główny pas mistrzowski na SuperBrawl iPPV. Mam nadzieję, że Don Camillo podjął jakąś decyzję...

Apropos Don Camillo gra muzyka Chairmana Attitude Wrestling Federation, który pojawia się na arenie przy cheerze publiczności. Prezes pewnym krokiem wchodzi do ringu i bierze mikrofon.

Don Camillo: Pękam z dumy gdy stoję tutaj w ringu i widzę wokół siebie ponad 50000 osób w Amsterdam Arenie! Witajcie na dziesiątej, jubileuszowej Gorączce Sobotniej Nocy!!! To dokładnie trzy miesiące temu Attitude Wrestling Federation zorganizowało pierwszą galę. Wtedy byliśmy w małym studiu ATM mieszczącym może sześćset osób? A dzisiaj jesteśmy na tym wspaniałym obiekcie! Przyszykowaliśmy dla Was dzisiaj mnóstwo atrakcji. Czas na pierwszą z nich... jak dobrze wiecie jestem Chairmanem AWF, a co za tym idzie nie mam niestety czasu, by być obecny na każdej gali. Muszę jako biznesmen pełnić kilka innych funkcji. Czerwone dywany, różne eventy, spotkania biznesowe i tak dalej... w każdym razie mam już tego trochę za dużo na głowie. Postanowiłem się odciążyć powołując pierwszego w historii AWF Comissionera! Panie i Panowie... Santiago Dominguez Espinoza!

Ku zaskoczeniu wszystkich zagrała... piosenka znana z filmu

, a na stage'u pojawia się w garniturze latynos. Santiago Dominguez Espinoza uśmiechnięty od ucha do ucha wchodzi pewnym krokiem do ringu i wita się z Don Camillo podając mu rękę, po czym bierze mikrofon.

Santiago Dominguez Espinoza: Witajcie fani wrestlingu! Cieszę się z danej mi funkcji. Dzięki mnie w roli Komisjonera będziecie dostawali co tydzień naprawdę wspaniałe show. W moich rodzinnych stronach mówi się... business is business. Ja będę sprawiał, że ten biznes jakim jest Attitude Wrestling Federation wejdzie na jak największe obroty! A zaczniemy... już od dzisiaj! Bo jak nie lepiej zacząć jak nie od dziesiątej, jubileuszowej Gorączki Sobotniej Nocy?! Uspokoję Was... Don nadal będzie się pojawiał na galach, ale bardziej sporadycznie. Natomiast od teraz... ja mam pełną władzę nad wydarzeniami na tygodniówkach i iPPV. Dlatego już na dzisiaj... przygotowałem dla Was kilka atrakcji. Zacznijmy... od kontrowersyjnej sprawy związanej z AWF Heavyweight Championship. Tydzień temu doszło do walki NML'a z Talą Volkovem o miano pretendenta. Niestety... zamaskowani zawodnicy nie pozwolili na dokończenie walki. Tak, ja też jestem tym zniesmaczonym. Zapewniłem Don Camillo, że zajmę się odkryciem kim są zamaskowani. Natomiast jeżeli chodzi o pas mistrzowski...

Ku radości publiczności Espinozie przerywa grające

, a na stage'u pojawia się AWF Heavyweight Champion Jeff Marshall we własnej osobie! Wchodzi on do ringu z mikrofonem w ręku. Santiago wyciąga do jego dłon, ale ten ignoruje to...

Jeff Marshall: To niesamowite, że w federacji która aspiruję do bycia najlepszą w Europie i na świecie nie potrafi wyłonić pretendenta do swojego najważniejszego pasa mistrzowskiego. Mam na myśli to... że mi jako AWF Heavyweight Championowi trochę niezręcznie jest czekać z gali na galę z niewiedzą odnośnie swojego rywala na SuperBrawl iPPV. Jeżeli Don Camillo nie potrafił tego ogarnąć... to myślisz, że ty to ogarniesz Santiago? Mam co do tego duże wątp...

Santiago Dominguez Espinoza: Po pierwsze... wypraszam sobie. Od dzisiaj jestem Komisjonerem w AWF, więc możesz mi mówić "Panie Espinoza". Po drugie... podjąłem już decyzję co do Twojej obrony AWF Heavyweight Championship na SuperBrawl. Będziesz bronić tytułu przeciwko... NML'owi ... i Tali Volkovowi! w Triple Threat Matchu! Stwierdziłem, że to najlepsza obecnie opcja do wyboru. Tymczasem ty... stoczysz walkę jeszcze dzisiaj w walce wieczoru. Ta amsterdamska publiczność zasługuje, by w main evencie jubileuszowej gali zawalczył mistrz! I zawalczysz z nie byle kim... bo z tym człowiekiem!

Komisjoner wskazał na stage i wszyscy w wyczekiwaniu spojrzeli w tę stronę... po czym zabrzmiało... "ONE OF A KIND"!!!Niemożliwe!!! To... Rob Van Dam!!! RVD wykonuje klasyczne taunty wraz z publicznością i uśmiechnięty wchodzi do ringu. Bierze mikrofon i dalej tauntuje zarówno wraz z fanami jak i z Santiago. Jeff jakby nie mógł uwierzyć w to co widzi...

Rob Van Dam: Attitude Wrestling Federation! Rob... Van... Dam is here!!! Dziękuję Panie Santiago za zaproszenie. Witaj Jeff... słyszałem i czytałem o Tobie mnóstwo dobrych rzecz. Widziałem też Twoje walki... jesteś bardzo dobry w ringu. Jednak... nie lepszy ode mnie. Ty i ja dzisiaj walczymy. Masz szczęście, że w non-title matchu. Jednak Twoje szczęście jest jednocześnie nieszczęściem... bo będzie to No DQ Match! Życzę Ci powodzenia Marshall... będzie Ci potrzebne.

Zabrzmiała muzyka Roba. Ten zaczął tauntować z każdego narożnika, a Don i Santiago opuścili ring. Chwilę potem zrobił to też Jeff, który nadal nie może uwierzyć w to co przed nim...

Paweł Borkowski: Kto by się spodziewał?! Rob Van Dam w Attitude Wrestling Federation! Do tego zawalczy dzisiaj w walce wieczoru przeciwko AWF Heavyweight Championowi Jeffowi Marshallowi! Ależ niespodzianka na dzisiejszą, jubileuszową galę, prawda Andrzeju?

Andrzej Supron: Można tylko żałować nieco, że Rob nie wystąpi przed niemal swoją ojczystą, polską publicznością. Ale sam fakt jego debiutu w Attitude Wrestling Federation jest naprawdę fenomenalną sprawą.

Paweł Borkowski: A przed nami pierwsza walka dzisiejszego wieczoru! Dell La Rosa kontra Nekrophage! Tydzień temu Hawajczyk stworzył sojusz z Idrisem Reso i wspólnie zaatakowali Anglika. Czy Nekrophage się zrewanżuje za ten atak?

____________________________________________________________________________________________

Jesteśmy w strefie wywiadów. Scarlett Jones ma gościa w postaci Toma Shepparda.

Scarlett Jones: Witam wszystkich! Wraz ze mną jest "Canadian Bad Ass" Tom Sheppard! Tom... dzisiaj przed Tobą chyba najtrudniejsza walka dotychczas w AWF... pojedynek z Talą Volkovem. Co o nim sądzisz i jak oceniasz swoje szanse na zwycięstwo?

Tom Sheppard: Tala Volkov to kompletnie nieobliczalny i chyba lekko chory psychicznie zawodnik. Słyszałaś go tydzień temu? Jaki normalny facet zachowuje się jak kobieta? Tak, Tala ma chyba niepoukładane w głowie, ale w ringu jest bardzo niebezpieczny. Potrafi zaskoczyć wyprowadzając jakąś akcję w najmniej spodziewanym momencie. Dlatego pojedynek z nim będzie bardzo ciężki tym bardziej, że jest pretendentem do AWF Heavyweight Championship jakby nie patrzeć. Jednak... dzisiaj Tala zmierzy się z kimś kto jest ponad jego poziomem. Jestem obecnie chyba najbardziej niedocenianym zawodnikiem w Attitude Wrestling Federation. Chcę to zmienić wygrywając kolejne walki... takie jak dzisiejsza z Volkovem.

Scarlett Jones: Do tej pory nie miałeś walki singlowej na iPPV. Jakie masz plany na najbliższe miesiące w związku z tym?

Tom Sheppard: Dobre pytanie Scarlett! Skoro mam okazję to mogę chyba oficjalnie potwierdzić swój udział w SuperBrawl Matchu. Zamierzam wykorzystać tę okazję i mogę obiecać, że SuperBrawl iPPV będzie punktem zwrotnym w mojej dotychczasowej karierze. Zamierzam wygrać SuperBrawl Match i wziąć udział w walce wieczoru na HardcorManii, a tam... zostanę nowym AWF Heavyweight Championem! Na SuperBrawl będę mógł powiedzieć każdemu... Welcome to Hell!

____________________________________________________________________________________________

Jest już w ringu Nekrophage i oczekuje na swojego rywala. Po chwili brzmi

Dell La Rosy! Ten pojawia się na stage'u w towarzystwie Idrisa Reso. Hawajczyk wchodzi do ringu, a Egipcjanin będzie się przyglądał walce z boku.

Dell La Rosa (BigBangBigelow) vs Nekrophage (_spazm)

Wresterzy weszli w klincz, w którym Dell wyszedł lepiej i udało mu się zapiąć Headlock. Phage jednak sprytnie wyszedł z tego a następnie odbił się od lin. Niestety chwile po tym wpadł prosto na efektowny clothesline od Della. Nekro odczuł ten cios na swojej twarzy. Wykorzystał to La Rossa wrzucając go w narożnik i tam zasypując całą serią potężnych uderzeń. Sędzia kazał mu po chwili odejść, a wykorzystał to właśnie Phage wpadając w rywala Low Dropkickiem. Dell wpadł na kolana a Nekro wymierzył mu w tym czasie efektowny High Kick prosto w głowę ...1........2.......Kickout. Phage wskoczył na narożnik, jednak niestety wtedy Della zepchnął go z ringu na podłogę. Następnie La Rossa wziął rozbieg wymierzając efektowny Suicide Dive. Rossa cisnął oponenta między liny i sam tam wszedł chcąc zakończyć pojedynek. Niestety nie dał rady wymierzyć swojego kończącego Bulldoga, następnie Nekro sam dał radę wymierzyć Frankenstainer oraz bardzo potężne Enzuigiri ! ….1......2.....Kickout. Phage był wściekły że to ciągle trwa. Tak więc ustawił się w narożniku i zasygnalizował wymierzenie Speara. W ostatniej chwili Dell przeskoczył nad przeciwnikiem i teraz to on dał radę zaaplikować Spear !! ….1.......2.......Kickout. Walka nadal trwa, jednak Rossa postanowił to skończyć definitywnie. Więc gdy tylko przeciwnik wstawał to wtedy wpadł prosto na Cassandra Bulldog ! ...1....2....3!

Zwycięzca przez przypięcie: Dell La Rosa

Walkę napisał Arkao.

Do ringu wchodzi Idris Reso, który wznosi rękę Dell La Rosy ku górze i wziął mikrofon.

Idris Reso: Panie i Panowie... zwycięzca tej walki - Dell La Rosa! Tydzień temu zszokowaliśmy wszystkich łącząc swoje siły i wspólnie atakując tego oto nieudacznika. Czemu to zrobiliśmy? Czemu w ogóle stworzyliśmy sojusz? Ponieważ widzę, że Rosę da się uratować. Że w porównaniu do Was nie jest on całkowicie stracony. Rosa do tej pory wszystko robił sam, bo nikomu nie ufał... teraz jednak zaufał mi i postąpił słusznie. Będzie on jednym z przykładów uratowania przez ze mnie ludzi. Because I'm... The Savior of Humanity!

Idris już zamierzał odejść... ale cofnął się i wykonał Curb Stompa Nekrophage'owi próbującemu wstać! Publiczność nagrodziła to zachowanie dużym heatem, a Reso z Rosą zaczęli zmierzać w kierunku zaplecza.

Paweł Borkowski: No to stworzył się nam całkiem ciekawy... tag team? Chyba tak można powiedzieć o Dell La Rosie i Idrisie Reso Andrzeju?

Andrzej Supron: Też tak uważam i kto wie, czy to nie są przyszli rywale El Chupaca i Messiaha w walce o pasy mistrzowskie.

Paweł Borkowski: Tymczasem przed nami kolejna walka. Wiemy, że weźmie w niej udział Mr. Steal Your Girl. Nie jest znany jednak rywal tego zawodnika. Ciekawe co kryje się za tą niespodzianką...

____________________________________________________________________________________________

Widzimy rozmawiającego przez telefon Santiago Domingueza Espinozę...

Santiago Dominguez Espinoza: Stary... wszystko jest pod kontrolą! Ten naiwniak mi zaufał... Sorry, ale muszę kończyć. Andrew! Czym mogę Ci pomóc?

Andrew Pavlinsky: Witam Komisjonera. Wiem, że pewnie ma Pan sporo spraw na głowię, ale chodzi mi o moją walkę na SuperBrawl.

Santiago Dominguez Espinoza: A mianowicie?

Andrew Pavlinsky: Powiem wprost: chcę w pełni skupić się na SuperBrawl Matchu. Jako AWF Television Champion nie powinienem być traktowany inaczej niż inni zawodnicy i powinienem mieć taką samą szansę jak oni, by wywalczyć title shota na AWF Heavyweight Championship...

Santiago Dominguez Espinoza: Rozumiem, że chodzi Ci o rzucone wyzwanie K-Pela sprzed tygodnia?

Andrew Pavlinsky: Tak, dokładnie!

Santiago Dominguez Espinoza: Widzisz... wybacz, ale nie mogę z tym nic zrobić.

Andrew Pavlinsky: Jak to?! Jest Pan Komisjonerem!

Santiago Dominguez Espinoza: Po pierwsze nie podnoś głosu. Po drugie mimo iż jestem Komisjonerem to nie mam większej władzy niż Chairman, a ten tak jak powiedział Ci K-Pel... zatwierdził Wasz pojedynek na SuperBrawl.

Andrew Pavlinsky: Czyli to nie jest żart...

Santiago Dominguez Espinoza: Wręcz przeciwnie. Do 1 kwietnia jeszcze daleko. Tak przy okazji... mam dla Ciebie jeszcze jedną wiadomość. Lepiej nigdzie się nie wybieraj, bo niedługo masz walkę.

Andrew Pavlinsky: Jaką walkę?! Z kim?! To chyba żarty...

Santiago Dominguez Espinoza: Zostałeś wytypowany do sprawdzenia umiejętności Thundera. To nie wszystko... zmierzycie się w Full Metal Mayhem! Lepiej idź więc się przygotować, bo Twój pojedynek już niedługo.

Andrew poddenerwowany odszedł, a Santiago uśmiechnął się, wyjął cygaro i zapalił.

____________________________________________________________________________________________

Jesteśmy jeszcze na zapleczu. Widzimy Sebę w dresowym bluzie z kapturem na głowie. Opiera się on o ścianę...

Seba: Myślałem, że dwa tygodnie temu na Armageddon iPPV pokazałem Ci który z nas jest lepszy. Sprawiłem Ci największy łomot w Twoim życiu, a do tego ośmieszyłem Cię i upokorzyłem na oczach całej Polski paląc szalik Twojej ukochanej Legii Warszawa. Ty (L)ucasie jednak nie masz dość... prosisz się o jeszcze większy wpierdol. A ja nie daję się zbyt długo prosić... jeżeli tak bardzo tego chcesz to na SuperBrawl iPPV załatwimy sprawę raz na zawsze. Jeszcze raz bardzo chętnie się z Tobą zmierzę i skopię Twoje dupsko! Jednak tym razem zrobię to na oczach całej Europy... a nawet całego świata. Jest jednak jeden warunek. Jeżeli chcesz ze mną walczyć... to musisz się liczyć z tym, że przegrany nie wystąpi w SuperBrawl Matchu i nie zawalczy o title shot na AWF Heavyweight Championship na HardcorManii. Czy jesteś w stanie tyle postawić na szali, by jeszcze raz się ze mną zmierzyć? Lepiej... dobrze się tego zastanów. Tylko dresowy styl!

____________________________________________________________________________________________

http://i1240.photobucket.com/albums/gg487/Kamil_Gieroba/superbrawl_zps1qxnochs.jpg

Już 22 marca w Manchester Arena dwudziestu pięciu zawodników stanie do walki o to, by wywalczyć bilet prosto do main eventu HardcorManii. Kto zostanie ostatni w ringu i zawalczy o AWF Heavyweight Championship? Przekonamy się już wkrótce!

____________________________________________________________________________________________

Wracamy do ringu, a w nim jest już Mr. Steal Your Girl z mikrofonem w ręku.

Mr. Steal Your Girl: Ekhm, ekhm... Excuse me! Przemawia do Was właśnie największy obecnie przystojniak w Paryżu, więc proszę o uwagę! Dziękuję! Wszyscy obecnie skupieni są na nadchodzącym wydarzeniu jakim jest SuperBrawl iPPV. Nie jest tajemnicą, że walką wieczoru będzie 25-osobowy SuperBrawl Match, a zwycięzca będzie mógł walczyć w main evencie HardcorManii o AWF Heavyweight Championship! Kilku zawodników już ogłosiło swój udział w tej walce. Ja nie będę od nich gorszy. Mam zamiar wziąć udział w tym pojedynku i pokazać, że pozory mylą. Nie jestem tylko przystojniakiem... jestem także "The Pussy Destroyerem"! Gdy wygram SuperBrawl Match, a potem walkę wieczoru najważniejszej gali w roku każda laska na mnie poleci! Because... Your Gilfriend Loves Me!

Mr. Steal Your Girl odrzucił mikrofon i czeka na rywala. Po chwili bez żadnej muzyki na stage wychodzi facet w kapturze. W końcu zdejmuje kaptur... i okazuje się, że to The Wildman! Rozbrzmiewa jego

i ten pewnym krokiem wchodzi do ringu!

Mr. Steal Your Girl (Knicker) vs The Wildman (Michcio)

Wildman wpadł wręcz w oponenta imponującym Clotheslinem. Następnie od razu wyniósł Steala wykonując mu Vertical Suplex. Kilka sekund później jeszcze efektywny German Suplex! Fin kontynuował akcje podnosząc rywala, Amerykanin chcial odpowiedzieć lecz wtedy otrzymał niesamowity Running Big Boot. Wildman nie chciał tego kończyć i podniósł oponenta wykonując natychmiast Powerbomb ! Europejczyk zrobił rozbieg dokładając Leg Drop. Kilka sekund później jeszcze raz ta sama akcja. MSYG miał już dość. Więc Wildman jeszcze raz go podniósł dokładając kolejne trzy German Suplexy. Następnie wszedł na narożnik i zaaplikował Cross of the North ! ...1....2....3!

Zwycięzca przez przypięcie: The Wildman

Walkę napisał Arkao

Sędzia wznosi triumfalnie rękę The Wildmana ku górze... ale ten nie ma dość walki! Zapina Götterdämmerung Mr. Steal Your Girl! Sędzia próbuje coś zrobić, by go odciągnąć ale sam nie daje sobie rady. MSYG powoli odpływa, a The Wildman wściekle krzyczy i kontynuuje dźwignię. Dopiero gdy przybiega kilku sędziów i pojawiają się nawet ochroniarze to dają sobie radę odciągnąć Wildmana... sanitariusze zajmują się Mr. Steal Your Girlem.

Paweł Borkowski: Mr. Steal Your Girl zapowiedział zwycięstwo w SuperBrawl Matchu... ale jego zapały chyba szybko ostudził debiutujący zawodnik - The Wildman.

Andrzej Supron: The Wildman zadebiutował i widać, że wszyscy będą musieli na niego uważać... Ciekawe cz Mr. Steal Your Girl wykuruje się po tej walce jeszcze przed SuperBrawl iPPV.

Paweł Borkowski: Tymczasem przed nami Full Metal Mayhem Match! AWF Television Champion Andrew Pavlinsky zmierzy się z Thunderem!

Andrzej Supron: Dobry test dla obydwóch zawodników. Nie wiem czy dla Andrew to nie będzie najtrudniejsza walka dotychczas w AWF. Zobaczymy sami już wkrótce!

____________________________________________________________________________________________

Widzimy idącego zapleczem Rob Van Dama. Wita się on z każdym członkiem obsługi i zawodnikami. Zamierza wejść do swojej szatni... ale drogę blokuje mu AWF Heavyweight Champion Jeff Marshall!

Rob Van Dam: Pomyliłeś chyba szatnie kolego.

Jeff Marshall: Po pierwsze stoję przy właściwej szatni, bo czekałem na Ciebie. Po drugie daleko nam do tego, by mówić do siebie "kolego".

Rob Van Dam: Nie masz czegoś teraz na głowie? Nie powinieneś przygotowywać się do walki ze mną?

Jeff Marshall: I tu Cię zaskoczę... nie! Tej walki z Tobą nie powinno w ogóle być. Wiesz dlaczego? Powinieneś się domyślać... dlaczego zawodnicy, którzy są od początku istnienia tej organizacji jeszcze nie dostali szansy, by walczyć z mistrzem, a ty ledwo debiutujesz tutaj i od razu dostajesz ze mną main event? Ok... wiem, że naszywasz się Rob Van Dam. Fani Cię kochają. Ale... najzwyczajniej w świecie mam problem z Tobą.

Rob Van Dam: W tym biznesie problemy najlepiej rozwiązuje się w ringu.

Jeff Marshall: O tak! Tutaj się z Tobą zgodzę, bo mam zamiar właśnie to zrobić. Chciałem Cię tylko ostrzec... nie będziesz mile widziany w Attitude Wrestling Federation zarówno przez ze mnie jak i przez innych zawodników. I lepiej... licz się z tym.

Jeff poklepał Roba po plecach i odszedł, a ten pokręcił głową i wszedł do swojej szatni.

____________________________________________________________________________________________

Wracamy na ring, a z głośników rozbrzmiewa

AWF Television Championa Andrew Pavlinsky'ego! Mistrz wygląda na lekko zdenerwowanego, ale wchodzi do ringu i dumnie prezentuje swój pas mistrzowski. Po chwili opiera się o narożnik i oczekuje na swojego rywala. W końcu gra

Thundera i Polak pojawia się na arenie przy dużym cheerze! Uśmiechnięty wchodzi do ringu i widać, że jest nakręcony przed walką.

AWF Television Champion Andrew Pavlinsky (skrok00) vs Thunder (Betrayal)

Full Metal Mayhem Non-Title Match

Mamy gong i od razu Andrew próbuje wyprowadzić cios, ale Thunder robi unik i częstuje go kilkoma prawymi sierpowymi. Mamy Irish Whip, ale Andrew chwycił się lin. To okazuje się jednak jego błędem, gdyż Thunder pozbywa się go z ringu Clotheslinem! Pavlinsky chyba ma już dość tego pojedynku i próbuje opuścić arenę, ale Polak wchodzi na apron... i z rozbiegu atakuje go Diving Clotheslinem w plecy! Thunder wykorzystuje swoją przewagę w budowie ciała i wynosi oponenta na bark, by Snake Eyesem wbić w ringpost... ale Andrew w ostatniej chwili zeskakuje za jego plecy i wpycha go w ten ringpost! Do tego wykonuje German Suplex na podłogę! Pavlinsky się nakręca i sięga po... Kendo Stick! Czeka aż rywal się podniesie i natychmiast częstuje go ciosem w brzuch, a następnie kilkoma uderzeniami w plecy. Na sam koniec Andrew brutalnie przydusza rywala kijem. Pavlinsky odrzuca kij, po czym wrzuca przeciwnika do ringu, a sam sięga po... krzesło. Andrew wchodzi do ringu z krzesłem i czeka, by wyprowadzić Chair Shoot... ale Thunder w porę robi unik i wyprowadza Gut Kick, po czym natychmiastowo wynosi rywala na barki!!! Andrew jednak w porę chwycił się lin, więc... Thunder Fireman's Carry Slamem wysyła go poza ring!!! Thunder ustawia krzesło w narożnik i po chwili opuszcza ring, by wyjąć spod niego... stół! Wrzuca stół do ringu i rozkłada na samym środku. Po chwili wraca do kwadratowego pierścienia Andrew i rusza z szarżą na rywala, który natychmiast wynosi go na barki! Ten jednak zeskakuje za jego plecy... i ciska go prosto w krzesło będące w narożniku!!! Po chwili Front Suplexem wrzuca go na szczyt cornera i częstuje mocnym podbródkowym. Andrew wspina się na szczyt narożnika i chwyta oponenta pod Suplex. Thunder próbuje się bronić, ale Pavlinsky... i tak wykonuje Superplex prosto w stół!!! Pin 1... 2... Kickout!!! Andrew jest wściekły i nie może w to uwierzyć! Opuszcza ring i wyjmuje spod niego... łańcuch!!! Owija nim swoją pięść i czeka tylko, by Thunder wstał... a następnie częstuje go ciosem w głowę! Polak zamroczony pada na matę, a do tego zaczyna krwawić! Pin 1... 2... Kickout!!! Zdenerwowany Pavlinsky częstuje Thundera kilkoma uderzeniami z łańcucha w plecy! Publiczność chantuje "This is Enough!", ale Andrew wściekły masakruje plecy rywala tymi ciosami, aż i z nich zaczyna lecieć krew! Pavlinsky odrzuca łańcuch... i wspina się na szczyt narożnika! Andrew odwraca się do ringu! To oznacza tylko jedno... Moonsault! Ale nietrafiony!!! Thunder w porę zrobił unik! Pavlinsky próbuje ruszyć na rywala, ale ten niespodziewanie wynosi go i wykonuje Military Press Spinebuster!!! Pin 1... 2... Kickout! Thunder powoli nie ma już sił na kontynuowanie walki, ale mimo to opuszcza ring i odrzuca górną część metalowych schodków, by wrzucić do ringu tę dolną! Wchodzi z nią do ringu i z trudem, ale wynosi Andrew na Crucifix Powerbomb! Pavlinsky jednak z jakimś cudem nie daje się i wykorzystuje zmęczenie przeciwnika, by przejść do Backslide Pinu! 1... 2... Kickout! Obydwaj się podrywają... Superkick od Andrew! Do tego jeszcze Stunner!!! Pin 1... 2... Kickout!!! Ile Thunder jeszcze przetrwa?! Publiczność kwituje to wszystko gromkim "This is Awesome!" stając z miejsc. Pavlinsky szykuje się do Clothesline From Hell! Bierze rozbieg... ale Thunder robi unik, natychmiast wynosi go na barki i Fireman's Carry Slamem wbija w metalowy schodek!!! Pin 1... 2... Kickout!!! Teraz to Thunder jest kompletnie zaskoczony! Nie dość, że zmęczony to jeszcze to tego zakrwawiony i powoli traci pomysły na tę walkę. Podchodzi do Andrew... a ten niespodziewanie zapina Kimura Lock na środku ringu!!! Kimura!!! Thunder próbuje walczyć, ale liny nie pomogą mu tutaj... jedyny sposób to wyniesienie rywala! Polak próbuje to robić, ale nieskutecznie! W końcu... odklepuje!!!

Zwycięzca przez dźwignię: AWF Television Champion Andrew Pavlinsky

Andrew w końcu się uśmiecha i z trudem, ale za pomocą sędziego podnosi się, po czym odbiera pas mistrzowski, który przytula do siebie i opuszcza ring. Thunderem zajmują się sanitariusze, bo temu krew leci zarówno z czoła jak i z pleców...

Paweł Borkowski: Ależ walka! Niesamowity Full Metal Mayhem Match! I tak jak to zapowiadałeś Andrzeju... był to chyba najtrudniejszy do tej pory pojedynek dla Andrew Pavlinsky'ego w AWF.

Andrzej Supron: Thunder pokazał się ze świetnej strony. Jedynie albo aż zabrakło mu pokonania mistrza. Wtedy jego pozycja w AWF na pewno podskoczyłaby. Ale kto wie, czy nie jest materiałem na przyszłego mistrza...

Paweł Borkowski: Tymczasem przed nami kolejny, ciekawy zestaw w walce. Tom Sheppard zmierzy się z Talą Volkovem. Tom ogłosił, że weźmie udział w SuperBrawl Matchu, a Tala na tej samej gali będzie walczyć o AWF Heavyweight Championship. Kto jest Twoim faworytem Andrzeju?

Andrzej Supron: Chyba jednak Tala. Tak jak Tom w wywiadzie powiedział - Volkov to nieprzewidywalny zawodnik. Może zaskoczyć w każdej chwili. Do tego nie bez powodu będzie walczyć o główny pas tej federacji.

____________________________________________________________________________________________

PepsiBosman siedział na fotelu u psychologa, a obok niego stało wiele litrów Pepsi. Widać było, że jest w swoim żywiole.

Psycholog: Udowodniłem ci tydzień temu, że dla Ciebie najważniejsze jest Pepsi. Tak więc teraz nadszedł ostatni etap terapii. Musi pan wypić 5 litrów tego napoju w jednym momencie. Udowodnisz wtedy że jesteś wstanie pokonać nie tylko samego siebie ale także każdego innego zawodnika.

PB długo nie czekał i rzucił się do picia Pepsi. Psycholog był zachwycony bowiem Pepsi Bosman pił puszkę za puszką. Gdy zostały mu trzy puszki to terapeuta kazał mu przestać. PB nie zareagował więc psycholog użył kija. Przed ostatnią puszą PB się ocknął.

Psycholog: Nie możesz wypić tej puszki. Zostawiłeś ją na sam koniec i zawsze przed walką będziesz wiedział, że MUSISZ pokonać swojego rywala by ją wypić. Tym sposobem wygrasz nie tylko z K-Pelem ale także z każdą inną osobą.

PepsiBosman: Pepsi Time powraca ! Na kilka dni zwątpiłem w pepsi lecz to była tylko chwila zawahania. To ja jestem mesjaszem pepsi i wyprowadzę swój lód przez morze Pepsi a następnie zdobędę pas AWF. Nie obchodzi mnie kto stanie na mojej drodze. Zostanie zniszczony przez Pepsi. Attitude Wrestling Federation zamieni się w Attitude Pepsi Federation.

Po tych słowach podekscytowany Bosman wziął portfel i poszedł do najbliższego sklepu kupić Pepsi.

Segment napisał Arkao.

____________________________________________________________________________________________

http://i1240.photobucket.com/albums/gg487/Kamil_Gieroba/superbrawl_zps1qxnochs.jpg

Już 22 marca w Manchester Arena dwudziestu pięciu zawodników stanie do walki o to, by wywalczyć bilet prosto do main eventu HardcorManii. Kto zostanie ostatni w ringu i zawalczy o AWF Heavyweight Championship? Przekonamy się już wkrótce!

____________________________________________________________________________________________

Wracamy na Amsterdam ArenA, a w ringu jest już Tom Sheppard. Oczekuje on na swojego rywala. Po chwili... rozbrzmiewa

, a na stage wychodzi Tala Volkov. Witany jest on mieszaną reakcją publiczności. Ten się jednak tym nie przejmuje, tylko wchodzi do ringu i jest gotowy do walki.

Tala Volkov (Jack Doomsday) vs Tom Sheppard (Paul_Heyman)

Rozpoczynamy. Obydwóm na początku nie kwapi się do szybkiego rozpoczęcia pojedynku. Próbują wyczuć siebie. Wydaje się, że będzie klincz... ale Tom zaskoczył przeciwnika kopnięciem w kolano. Do tego mamy Backhand Chop. Jest Irish Whip, po którym Tala robi unik przed ciosem, odbija się od lin i wyprowadza Dropkick! Tom szybko ucieka do narożnika, ale tam i tak inkasuje Corner Forearm Smash! Do tego mamy Truth Hurts!!! Pin 1... 2... Kickout! Tala podnosi przeciwnika i częstuje go Knife-Edge Chopem! Jest Irish Whip... ale Sheppard chwycił się lin. Volkov zatem pozbywa się go z ringu Dropkickiem! The Abnormal Avenger już planuje kolejny ruch. Wspina się na szczyt narożnika i czeka aż oponent wstanie... po czym mamy Diving Neckbreaker! Volkov podnosi przeciwnika i wrzuca do ringu, po czym przypina 1... 2... Kickout. Tala podnosi rywala... ale ten kontruje Jawbreakerem! Do tego Tom wyprowadza High Kick! Jest na dodatek Back Suplex! Pin 1... 2... Kickout. Sheppard wynosi rywala na Powerbomb, lecz ten kontruje i przechodzi w Sunset Flip, a następnie Roll Up! 1... 2... Kickout. Obydwaj podrywają się... Clothesline od Kanadyjczyka! Po chwili kolejny Clothesline! Tala wstaje... i nadziewa się na Snap Powerslam! Tom gotowy jest na Twist of Fate, ale rywal w ostatniej chwili go odpycha i do tego odpowiada Swinging Vertical Suplexem! Pin 1... 2... Kickout! Volkov podnosi przeciwnika, a ten kontruje European Uppercutem. To tego mamy Shepparder! Pin 1... 2... Kickout! Tom podnosi Talę, ale ten kontruje Enzuigiri! Do tego wykonuje Brainbuster!!! Pin 1... 2... Kickout! Obydwaj się podnoszą... i Tala zapina Love Bites na środku ringu! Tom szuka jakiejkolwiek drogi ucieczki, ale powoli traci już tlen! Sheppard.... czy będzie klepał? Kanadyjczyk próbuje przejść w stronę lin... w końcu udaje mu się chwycić liny i Tala jest zmuszony do przerwania dźwigni! Volkov przerywa uchwyt... ale wykonuje Snap Inverted DDT! Pin 1... 2... Kickout! The Abnormal Avenger podnosi Toma... a ten niespodziewanie przechodzi w Canada Lock! Canada Lock!!! Tala teraz z kolei robi wszystko, by nie poddać się! Czołga się do lin centymetr po centymetrze... w końcu mu się udaje! Obydwaj wstają... TSKO od Shepparda!!! Pin 1... 2... Kickout!!! Tom podnosi Talę... a ten wykonuje Beautiful Indiffernce!!! Ależ walka! Akcja za akcję!!! Volkov ma już mało sił, ale decyduje się na akcję z narożnika. Powoli wspina się na górną linę... ale jego uwagę odwraca grająca piosenka

! Na górze trybun pojawia się trójka zamaskowanych zawodników! To odwraca uwagę Tali, który zeskakuje z narożnika i staje przy linach, po czym zaczyna się kłócić z zamaskowanymi. Wykorzystuje to Tom... Roll Upem! 1... 2... 3!!!

Zwycięzca przez przypięcie: Tom Sheppard

Tom ucieka z ringu, a zamaskowani wbiegają do kwadratowego pierścienia i zaczynają obijać Talę! Brzmi jednak muzyka NML'a i ten wraz Thunderem biegną na pomoc! Rozpoczyna się brawl trzech na trzech! Zamaskowani widzą, że przegrywają tę rywalizację i uciekają z ringu, po czym biegną z powrotem w trybuny. Tala... niespodziewanie odwraca NML'a i wykonuje mu Twisted Sister!!! Volkov szybko wściekły opuszcza ring, a Thunder stoi zaskoczony.

Paweł Borkowski: Ależ nam zrobiło się zamieszanie! Ciekawi mnie po pierwsze czy zamaskowani mają coś wspólnego z Tomem Sheppardem, a po drugie czy Tala zaatakował NML'a pod wpływem emocji czy to miała być dla niego jakaś wiadomość?

Andrzej Supron: Na pewno to zamieszanie wywołało sporo kontrowersji. Co do Volkov to myślę, że po części emocje zadecydowały, ale wyszedł z tego sygnał dla jednego z jego rywali na SuperBrawl.

Paweł Borkowski: Tymczasem przed nami pojedynek wieczoru! AWF Heavyweight Championship Jeff Marshall kontra Rob Van Dam w No DQ Matchu!

Andrzej Supron: Żadnych dyskwalifikacji, bez wyliczeń poza ringowych... to może być genialna walka!

____________________________________________________________________________________________

Jesteśmy na zapleczu. Widzimy Santiago Domingueza Espinozę do którego podchodzi wściekły Don Camillo.

Don Camillo: Co to ma oznaczać?! Miałeś załatwić sprawę z zamaskowanymi! Mieli nie mieć wstępu na arenę!

Santiago Dominguez Espinoza: Myślisz, że łatwo mi to ogarnąć w ciągu jednej nocy? W biznesie najważniejsza jest cierpliwość...

Don Camillo: Przestań to traktować jak biznes! Za tydzień nie będzie mnie na gali, ale masz to załatwić do mojego powrotu. Inaczej masz przejebane, rozumiesz?

Santiago Dominguez Espinoza: Spokojnie szefuniu, wyluzuj. Załatwię to, ale musisz mi dać czas przynajmniej do HardcorManii.

Don Camillo: Dobrze, masz to po prostu załatwić!

Don odszedł, a Santiago lekko się uśmiechnął, wyjął cygaro i zapalił.

____________________________________________________________________________________________

Wracamy na arenę i rozbrzmiewa

. Na stage przy cheerze pojawia się AWF Heavyweight Champion Jeff Marshall! Mistrz wchodzi pewnym krokiem do ringu i prezentuje swój pas mistrzowski. Po chwili jednak gra muzyka Roba Van Dama i Amsterdam ArenA niemal wybucha wielkim cheerem! Mamy oczywiście tradycyjne taunty "R... V... D!". Rob wchodzi do ringu i staje twarzą w twarz z rywalem.

AWF Heavyweight Champion Jeff Marshall (HBK Fan) vs Rob Van dam

No DQ Non-Title Match

Rob proponuje przybicie piątki, a Jeff po chwili zastanowienia akceptuje ten gest. W końcu ruszają w klincz. Z niego początkowo zwycięsko wychodzi Jeff i zapina Wrist Lock. Rob kontruje robiąc efektowne salto i przechodzi do Waist Locku. Do tego powala rywala Takedownem i mamy Front Face Lock w parterze. Jeff szuka drogi ucieczki, aż w końcu podnosi się i odpycha przeciwnika, wbijając go do narożnika. Mamy dwa, trzy Punche w głowę i Irish Whip w przeciwległy corner od Marshalla. Street Fighter rusza z szarżą, ale RVD w porę robi unik przed ciosem i ten uderza głową o hak od narożnika! Rob bierze rozbieg... i mamy Spinning Heel Kick! Pin 1... 2... Kickout. Jeff ucieka z ringu i planuje kolejną akcję. RVD jednak nie ma zamiaru dać mu czasu na namysłu i zaskakuje go fantastycznym Somersault Plancha! Mamy tradycyjny taunt Roba i ten podnosi przeciwnika, po czym wrzuca do ringu. On sam wchodzi na szczyt narożnika... Diving Crossbody... ale wow! Marshall roluje go! Do tego popisuje się Fallaway Slamem! Pin 1... 2... Kickout. Obydwaj się podnoszą... Lariat od Jeffa! Rob po tej akcji opuszcza ring, a Jeff bierze rozbieg na Suicide Dive... ale Van Dam w ostatniej chwili zrobił unik i ten trafia w oddzielającą ich od publiczności barierkę! RVD wykorzystuje błąd przeciwnika i Front Suplexem wrzuca go na barierę! On sam wskakuje na krawędź ringu, robi z fanami klasyczny taunt... i mamy Guillotine Leg Drop!!! Publiczność kwituje to dużym cheerem, a RVD podnosi oponenta i wrzuca go do ringu. On sam wyjmuje spod ringu... metalowy kosz na śmieci! Wchodzi z nim do ringu i czeka aż rywal wstanie... po czym częstuje go ciosem z kosza!!! Jeff ucieka do narożnika i kładzie się przy nim, by nabrać siły, ale to okazuje się jego kolejnym błędem. RVD wciska w jego kosz, po czym wspina się na szczyt przeciwległego cornera... Van Terminator!!! Chanty "Holy Shit!" z trybun. Pin 1... 2... Kickout! RVD jest zaskoczony, ale podnosi przeciwnika w Waist Locku. Ten kontruje kilkoma ciosami z łokcia i wyprowadza Enzuigiri w tył głowy! Do tego dokłada DDT! Pin 1... 2... Kickout! Marshall opuszcza ring, a publiczność zaczyna chantować "We Want Tables!". Jeff słucha się jej i wyjmuje spod ringu dwa stoły! Po chwili ustawia jeden na drugim poza ringiem! Marshall wraca do kwadratowego pierścienia i podnosi Van Dama, a ten momentalnie zaskakuje go kilkoma ciosami z łokcia i Jumping Spin Kickiem. RVD czuje swoje momentum. Odbija się od lin... Rolling Thunder!!! Pin 1... 2... Kickout! Lekko poddenerwowany Rob podnosi Jeffa i Front Suplexem wrzuca na szczyt narożnika, po czym częstuje go European Uppercutem. RVD szykuje się na Suplex z narożnika, ale Jeff blokuje tę akcję i wyprowadza kilka ciosów w korpus, a następnie Headbutt. Rob chwieje się, ale nadal utrzymuje się na narożniku. Jeff to wykorzystuje i chwycił przeciwnika... po czym wykonuje SuperPlex prosto w dwa stoły, które łamią się!!! Rozlegają się chanty "ECW!". Nawet sędzia złapał się za głowę po tej akcji. Realizator pokazuje powtórki, a zawodnicy próbują dojść do siebie. Pierwszy robi to Jeff. Z trudem, ale wstaje za pomocą apronu i podnosi Roba, po czym wrzuca go do ringu. Marshall... wspina się na szczyt narożnika! Nadchodzi Flying Elbow Drop... ale Rob robi unik!!! Street Fighter uderza z impetem o matę i odczuwa duży ból. RVD za to zbiera w sobie resztkę sił i teraz to on wspina się na trzecią linę. Mamy taunt... i Five Star Frog Splash!!! Pin 1... 2... Kickout!!! Rob nie może w to uwierzyć! Patrzy na sędziego, po czym wstaje za pomocą lin i wskazuje na narożnik, pokazując, że zamierza powtórzyć akcję. Publiczność kwituje to dużym cheerem. RVD wspina się na szczyt cornera i czas na drugi Five Star Frog Splash... ale Jeff kontruje Sweet Chin Music!!! Ależ kontra!!! Fenomenalna!!! Marshall podnosi się jeszcze, odbija się od lin... Blackout!!! Pin 1... 2... 3!

Zwycięzca przez przypięcie: AWF Heavyweight Champion Jeff Marshall

Fenomenalna końcówka w wykonaniu Marshalla! Zmęczony i zadowolony odbiera pas mistrzowski od sędziego, który wznosi do góry. Po chwili... pomaga wstać RVD'emu! Obydwaj dziękują sobie za walkę, co publiczność nagradza oklaskami na stojąco. W ten sposób kończymy jubileuszowe, dziesiąte wydanie Gorączki Sobotniej Nocy! Już za tydzień przedostatnia tygodniówka przed SuperBrawl iPPV prosto z Irlandii! Do zobaczenia!

26 Kwietnia 2015

RVD w AWF? Brakuje postaci czy żal podkładać swoich? Tak czy siak, Marshall na tym nieźle wyszedł.

Ślicznie. Już zapomniałęm jak to jest kiedy TV wygrywa . Najlepsze w tych walkach jest że, kiedy czyta się te wszystkie wymyślne nazwy ruchów to w pewnym momencie zapomina się jego "technicznej nazwy" - pierwszy raz wjechał mój Vertebreaker, a nawet się nie skapnąłem.

A że się NML nawinął na finisher .... no cóż, ktoś musiał

Tak jak tydzień temu PepsiBossman u psychologa był hitem, tak ten jakoś mi nie podszedł - albo za mało Pepsi wypiłem, albo po prostu był gorszy. Nie mniej jednak pytanie co dalej? Atak na któryś pas? Czy może inny feud ?

26 Kwietnia 2015

RVD w AWF? Brakuje postaci czy żal podkładać swoich? Tak czy siak, Marshall na tym nieźle wyszedł.

Myślę, że pojawienie RVD jest jednorazowe. Traktowałbym to raczej jako taką atrakcje na 10 odcinek.

Irid Reso i Dell La Rosa łączą się w tag team. Chyba kształtują się pretendenci do pasów Tag Team.

A w zarządzie nowa postać. Komisarz i Chairman mają takie nazwiska, że mi się kojarzą z Meksykańską mafią.

Tom Sheppard ogłasza, że wystąpi w SuperBrawl Matchu. Stawiam go jako faworyta.

A i jeszcze rywalami Marshalla są NML i Tala. Cóż, ale przez zamaskowanych mężczyzn nie wygrają.

Marshall wygrywa z RVD, nie sądziłem, że postać którą wymyśliłem, będzie tak mocarna.

A i federacja po 3 miesiącach działalności potrafi przyciągnąć 50000 osób na galę. Nieco dziwne.

26 Kwietnia 2015

Jak rozumiem po tej terapii i po pogłoskach o tym że main event SuperBrawl ma wygrać ktoś niespodziewany to tą osobą będzie odrodzony PepsiBosman? . Push dla tego pana!

Oł, drugi pojedynek mej postaci i już klepie, co prawda po strasznie wyrównanym pojedynku ale raczej jej to nie pomoże. W każdym razie liczę że jakoś sobie mój twór będzie radzić i kto wie może się kiedyś zemści i sam zostanie mistrzem?

RVD? Może i to ciekawy pomysł ale ja jestem przeciwny pojawianiu się prawdziwych zawodników, zabiera to tylko szansę innym. Ale jeśli już muszą się pojawiać to najlepiej tylko i wyłącznie okazjonalnie na jeden segment/pojedynek i papa. Zyskał na tym tylko mistrz któremu i tak niewiele to dało bo jest już po prostu mocarnie wypromowany.

No i zaskoczyła mnie przegrana Nekrophage'a, po wcześniejszych triumfach myślałem że będzie jakoś lepiej promowany ale zobaczymy jak to wyjdzie.

Edytowane 26 Kwietnia 2015 przez Betrayal

26 Kwietnia 2015

Betrayal, ja jestem przeciw. Ten gimnick znudzi się tak jak wiele takich po jakimś czasie i... PepsiBossman spadnie do jobberki, a to oznacza że nie powinien być GŁÓWNYM mistrzem federacji... dziękuję, dobranoc...

26 Kwietnia 2015

Paul_Heyman Było to stwierdzenie żartobliwe, absolutnie nie napisałem że PepsiBosman winien wygrać ten match i sięgnąć po złoto. Skojarzyłem tylko fakty bo gdybym doszukiwał się teorii spiskowych mógłbym segmenty Bosmana i te info razem zestawić.Ten dopisek z pushem pewnie cie zmylił, po prostu uważam że ta postać nie powinna być zakopywana i coś się jej należy, niekoniecznie którykolwiek pas. Edytowane 26 Kwietnia 2015 przez Betrayal

28 Kwietnia 2015

RVD to mam nadzieję, że tylko epizodyczny występ, nie chce realnych wrestlerów w tym projekcie.

Bosman nadal u psychologa, chyba wraca na właściwe tory, aczkolwiek nie widzę go jako zwycięzcy SuperBrawlu.

Na takiego faworyta powoli wyrasta mi Sheppard, bo nie wiem kto inny mógłby to wygrać obecnie.

Komisarz knuje spisek, będzie próba strącenia Dona z władzy? Wiele furtek jest tu otwartych, ciekawe którą drogą pójdziesz.

Debiutuje postać Michcia, monster heel, ciekawe co dla niego, myślę, że póki co obijanie kolejnych mniej ważnych obecnie postaci.

Czekam na więcej.

28 Kwietnia 2015

Czas nareszcie skomentować AWF.

Na początek zawód - nie chcemy realnych ludzi w AWF!

Fajny wywiad z moją postacią, aczkolwiek śmiać mi się chcę gdy inni piszą, że wygram SuperBrawl Match... chyba Sheppard jest zbyt mało wypromowany - nie, jakoś nie widzę siebie z pasem AWF na koniec HardcoreManii... fajnie by było, ale obiektywnie patrząc nie wierzę w to

Spoko walka, podobnie jak wypowiedź Egipcjanina

Santiago i Pavlinsky wypadli ok, ale bez fajerwerków Bardziej ciekawi mnie co dalej z komisarzem nic co z mistrzem... no ale cóż

Oj, feud kibiców trwa dalej... i niech trwa, bo jest cholernie dobry!

Mr. Girl wygląda bardzo fajnie, ale to wciąż max. midcard

Thunder nie ma łatwo... ledwo zadebiutował, już jobbuje... jeszcze to odklepanie ale wiadomo, ktoś musi jobbować, więc jobbują słabe projekty

Bossman u psychologa to dobry Bossman. Obawiam się jedynie dokąd to prowadzi?? Na ten moment nie widzę miejsca na Bossmana, chyba że będzie obijał Thunderów i innych tego typu zawodników, tylko czy zanim znajdzie się coś dla niego, jego postać nie stanie się nudna?? No cóż... zobaczymy...

Pomimo, że nie był oto do końca czyste zwycięstwo, jednak cieszy mnie moja rosnąca pozycja Zaczynam wierzyć, że będe w tej ostatniej trójce-czwórce na PPV. No super! Naprawdę, gdy już zaczynałem się bać o swoje dziecko, okazuje się, że ma się ono świetnie

Main Event to największa sztampa jaka mogła być Wiadomo, że RVD pojawił (oby jednorazowo) tylko żeby podpromować mistrza

2 Maja 2015

http://i1240.photobucket.com/albums/gg487/Kamil_Gieroba/GSN_zpsjosaot8x.jpg

14.03.2015 Gorączka Sobotniej Nocy #11

Osiem dni do SuperBrawl iPPV

Aviva Stadium, Irlandia, Dublin

Nowe intro i theme song publiczność zgromadzona na Aviva Stadium skwitowało olbrzymim cheerem i chantami "AWF!". Jesteśmy już tylko osiem dni od niesamowicie ważnego iPPV, czyli SuperBrawl. Kilku zawodników zadeklarowało już udział w SuperBrawl Match, są to: Andrew Pavlinsky, James Stewart, Jay Swann, Jonathan Axe, Mr. Steal Your Girl, Thunder i Tom Sheppard. Kto będzie następny? No i przede wszystkim jak rozwinie się sytuacja z Masked Mans? Być może przekonamy się jeszcze dzisiaj!

Tymczasem rozlega się z głośników bardzo dobrze znana wszystkim

przy której na stage przy heacie publiczności wychodzi Santiago Dominguez Espinoza. Meksykanin nie przejmuje się reakcją z trybun. Latynos bierze mikrofon i wchodzi do ringu.

Santiago Dominguez Espinoza: Proszę o uwagę, bo mam kilka ważnych spraw do omówienia. Jeżeli będziecie mi przeszkadzać to moja obecność w tym ringu się przedłuży, a wszyscy chcemy to chyba załatwić szybko, prawda? Od kilku tygodni na Gorączkach Sobotnich Nocy i galach iPPV dochodzi do niezbyt przyjemnych sytuacji z udziałem Masked Mans. Chairman Attitude Wrestling Federation powierzył mi misję, którą jest rozpracowanie tej grupy. Z pierwszych moich informacji wynika, że członkami tej stajni raczej na pewno nie są zawodnicy, którzy podpisali kontrakt z AWF. Jednakże nie jest wykluczone, że ktoś z naszego rosteru współpracuje z tymi osobnikami. Jako iż zapewniłem prezesa, że rozwiążę tę sprawę do HardcorManii... to muszę wziąć pod uwagę każdy scenariusz. Zwłaszcza, że zainteresowała mnie pewna sytuację sprzed tygodnia... dlatego... Tom Sheppard, rusz dupę na ring!

Publiczność jest nieco zaskoczona, ale gra

Toma Shepparda. "Canadian Bad Ass" z niezbyt wesołą miną pojawia się na stage'u i przemierza rampę. Bierze mikrofon i wchodzi do ringu, po czym staje twarzą w twarz z Komisjonerem.

Tom Sheppard: Z całym szacunkiem dla Komisjonera, ale naprawdę Pan uważa, że mam coś wspólnego z tą grupą chuliganów? Może gdybym był Amerykaninem to bym postąpiłbym w ten sposób, może gdybym był Polakiem to postąpiłbym w ten sposób, ale ja jestem Kanadyjczykiem. W Kanadzie nie respektujemy takich przejawów agresji wobec kogokolwiek i naprawdę mdli mnie, gdy widzę Masked Mans. Chciałbym podobnie jak ty Komisjonerze pozbyć się ich z Attitude Wrestling Federation raz na zawsze. Tydzień temu odniosłem swoje największe zwycięstwo w karierze pokonując pretendenta do AWF Heavyweight Championship. Tylko co z tego, skoro będzie ono zapamiętane jako ingerencję zamaskowanych? Jestem "Canadian Bad Assem". Jestem lepszy od kogokolwiek. Nie potrzebuję pomocy innych, by wygrywać walki!

Santiago Dominguez Espinoza: Dobrze, przekonałeś mnie Tom. Masz mocne argumenty. Jednak... spróbuj przekonać tych ludzi na trybunach i przed telewizorami. Oni tak łatwo nie uwierzą w Twoje słowa zwłaszcza po tym jak ich obrażałeś. Musisz swoje słowa podkreślić czynami. Dlatego dzisiaj... po raz pierwszy swojej karierze zawalczysz w walce wieczoru. Nie będziesz miał jednak łatwego rywala. Będzie nim... Thunder i zmierzycie się w Steel Cage Matchu! Jeżeli dojdzie do jakiejkolwiek ingerencji Masked Mans... zostaniesz zdyskwalifikowany z SuperBrawl Matchu niezależnie od wyniku Twojej dzisiejszej walki. Także... powodzenia i uważaj.

Zabrzmiała muzyka Santiago i ten przy heacie publiczności opuścił poddenerwowanego Shepparda. Czeka Toma dzisiaj ciężka walka...

____________________________________________________________________________________________

Przenosimy się na ulice Irlandii. Widzimy idącego (L)ucasa w dresach Legii i z szalikiem na głowie. Warszawiak widzi śledzącą go kamerę, dlatego odwraca się do niej...

(L)ucas: Człowiek bez honoru to gorsze niż śmierć. Na Armageddon iPPV zostałem pozbawiony honoru na oczach całej Polski. Wiedziałem na co się godzę walcząc z Sebą na tej stypulacji i wiedziałem, że w razie przegranej zawiodę nie tylko siebie, ale także i całe moje miasto, które kocham, czyli Warszawę. Ktoś kiedy powiedział, że honor to stroma wyspa bez brzegów, nie można na nią wrócić, gdy ją już się opuściło. Jestem tego świadom, że ja tę wyspę już opuściłem. Jednak chciałbym na nią wrócić. Jedyny sposób, by tego dokonać to odegranie się na Sebie. Mogę to zrobić tylko wyzywając go na walkę rewanżową i wygrywając. Seba już mnie uprzedził tydzień temu i postawił warunek naszej walki rewanżowej. Tym razem nie jest na szali honor, a udział w SuperBrawl Matchu i walka o main event HardcorManii, gdzie na szali będzie AWF Heavyweight Championship. Zgadzam się na ten warunek. I tak już nie mam nic do stracenia. W tej chwili mogę tylko zyskać. Seba... za osiem dni czeka Cię największe mordobicie jakie kiedykolwiek dostałeś. Wejdę do ringu na całej kurwie i będę chciał udowodnić wszystkim, że (L)ucas nie skończył się po jednej porażce. Bo nieważne, czy się wygrywa, czy nie... ważne, by godnie reprezentować samego siebie. Osiem dni... osiem długich, cholernych dni... już nie mogę się doczekać. Do zobaczenia na SuperBrawl iPPV, Seba.

____________________________________________________________________________________________

http://i1240.photobucket.com/albums/gg487/Kamil_Gieroba/superbrawl_zps1qxnochs.jpg

Już 22 marca w Manchester Arena dwudziestu pięciu zawodników stanie do walki o to, by wywalczyć bilet prosto do main eventu HardcorManii. Kto zostanie ostatni w ringu i zawalczy o AWF Heavyweight Championship? Przekonamy się już wkrótce!

____________________________________________________________________________________________

Wracamy na arenę i z głośników rozlega się

. Mamy dużą wariację świateł, a na stage wychodzi Nekrophage. Anglik wskakuje do ringu i już nie może doczekać się swojego rywala. Jest nim... Ron Wild. Dostaje on spory heel heat, ale ten gestem ucisza publiczność, która jeszcze bardziej na niego buczy. "Damon Striker" wchodzi do ringu i staje twarzą w twarz z rywalem.

Nekrophage (_spazm) vs Ron Wild (KSRadek)

Zaczynamy pierwszą walkę dzisiejszego wieczoru. Ron od razu pokazuje swoją przewagę siłową i przy pierwszym klinczu odpycha z całej siły przeciwnika prosto na narożnik. Wild rusza z szarżą na Corner Clothesline, ale Nekrophage robi unik i zaczyna wyprowadzać serię szaleńczych Punchów na korpus! Element Zaskoczenie bierze rozbieg i mamy Step Up High Knee przy cornerze! Nadchodzi Bulldog, ale Ron w porę odpycha przeciwnika i wyprowadza potężny Clothesline! Pin 1... 2... Kickout. Wild przechodzi do bocznego Headlocku w parterze. Nekrophage jest stopniowo osłabiany przez odcięcie mu tlenu, ale ten powoli się podnosi. Kontruje kilkoma ciosami z łokcia, a następnie wyprowadza Headbutt. Do tego mamy Backhand Chop. Irish Whip, po którym Clotheslinem Nekrophage wyrzuca rywala z ringu. Anglik odbija się od lin i mamy świetny Suicide Dive wbijający przeciwnika w barierkę! Nekrophage na dodatek Front Suplexem rzuca rywala na barierkę! Po chwili częstuje go Big Bootem! Sędzia wylicza obydwóch zawodników, a Nekrophage wykorzystuje jeszcze czas, bierze Rona i ciska z całej siły w metalowe schodki! Anglik wrzuca oponenta do ringu, a sam wspina się na szczyt narożnika, by po chwili wykonać Diving Elbow Drop! Pin 1... 2... Kickout! Nekrophage podnosi rywala i szykuje się do Suplexu, ale ten blokuje akcję i wyprowadza kilka ciosów w korpus. Po chwili Ron wykonuje Wings Of Hell! Pin 1... 2... Kickout! Wild wściekły podnosi przeciwnika, a ten robi unik przed ciosem i popisuje się świetnym German Suplexem! Ron wstaje obolały za pomocą narożnika, ale Nekrophage natychmiast rusza z szarżą na Corner Forearm Smash! Do tego mamy One-Handed Bulldog! Pin 1... 2... Kickout! Anglik szykuje się do Speara! Czeka aż przeciwnik wstanie i rusza na niego, ale ten robi unik niczym torreador i Nekrophage trafia barkiem w ringpost! Ron wykorzystuje okazję i wykonuje Pearl River! Pin 1... 2... Kickout!!! Wild nie może w to uwierzyć! Podnosi Nekrophage'a, a ten niespodziewanie wyprowadza Superkick! Do tego wykonuje Cradle DDT! Pin 1... 2... Kickout!!! Publiczność zaczyna chantować "This is Awesome!", bo oglądamy naprawdę świetną walkę. Nekrophage podnosi Rona, a ten kontruje Jawbreakerem i wykonuje Effective DDT!!! Pin 1... 2... Kickout!!! Obydwaj już mają bardzo mało sił. Pierwszy wstaje Ron. Podnosi rywala i wyprowadza mu mocny cios z łokcia. Nekrophage odpowiada Backhand Chopem! Wild za to częstuje go Punchem! Nekrophage traktuje tego Spin Kickiem! Ron wyprowadza potężny Knife-Edge Chop, aż Nekrophage chwieje się na liny i niespodziewanie wyprowadza Running Lariat! Ależ wymiana ciosów! Pin 1... 2... Kickout!!! Nekrophage nie może w to uwierzyć! Wstaje i czeka aż przeciwnik podniesie się... po czym wykonuje Spear!!! Pin 1... 2... 3!!!

Zwycięzca przez przypięcie: Nekrophage

Publiczność nagradza obydwóch zawodników dużymi brawami za świetną walkę. Sędzia pomaga wstać Nekrophage'owi i wznosi jego rękę triumfalnie ku górze. Ten po chwili prosi o mikrofon...

Nekrophage: Po ostatnich porażkach... zaczęliście wątpić w moją wartość jako wrestler. Zaczęliście się odsuwać ode mnie tak jak to robiliście przez większość mojego zasranego życia! Jednak powiem Wam jedno... od teraz będziecie na mnie wskazani. Będziecie ode mnie uzależnieni tak jak ja przez większość życia byłem uzależniony koką. Teraz jednak... mam inne uzależnienie. Uzależnienie od adrenaliny. Jestem uzależniony od tego, by na Waszych oczach zadawać ból Waszym bohaterom i bym sam odczuwał ból. Bo gdy czuję ból... gdy czuję krew... czuję, że naprawdę żyję. Już wkrótce dostanę prawdziwy zastrzyk adrenaliny... bo biorę udział w SuperBrawl Matchu. 24-ech gości dowie się dlaczego mówią na mnie "Element Zaskoczenia", gdy wpadnę w środku walki, wyeliminuję wszystkich i na koniec to ja będę tym, który będzie celebrował main eventowanie HardcorManii!

____________________________________________________________________________________________

Widzimy idącego zapleczem NML'a. Staje on przed drzwiami, a po chwili okazuje się, że wisi już na nich tabliczka "AWF Commissioner - Santiago Dominguez Espinoza". NML puka do środka, na co odpowiada mu głośne "Proszę". Olbrzym wchodzi do biura i siada na fotelu.

NML: Dostałem wiadomość, że chce Pan ze mną rozmawiać.

Santiago Dominguez Espinoza: Tak NML, cieszę się, że jesteś. Widzisz... wiem, że nie jesteś w zbyt przyjaznych stosunkach z Chairmanem tej organizacji...

NML: Delikatnie powiedziane.

Santiago Dominguez Espinoza: No właśnie. Ale ja... widzę w Tobie spory potencjał. Wiem, że jesteś bardzo groźnym zawodnikiem i kto wie, czy gdyby nie zamaskowany to może ty byłbyś teraz mistrzem? W każdym razie... mam dla Ciebie pojedynek na dzisiaj. Co prawda walka wieczoru została już wcześniej ustalona... ale chcę zrobić dzisiejszą kartę jeszcze ciekawszą. Zmierzysz się... z AWF Heavyweight Championem Jeffem Marshallem w non-title matchu.

NML: Sama walka dla mnie nie jest problemem, raczej to, że ponownie mogą zaingerować zamaskowani.

Santiago Dominguez Espinoza: Zająłem się nimi. Ochroniarze nie dopuszczą, by znaleźli się w pobliżu ringu w trakcie Waszej walki. Uwierz mi, że potrafię to załatwić lepiej niż prezes tej organizacji.

NML: Ok, w porządku. Przekonamy się o tym.

NML wstał i opuścił biuro, a Santiago wyjął cygaro i zapalił.

____________________________________________________________________________________________

Jeszcze dzisiaj w walce wieczoru zmierzą się dwaj uczestnicy SuperBrawl Matchu. Ten, który zadebiutował na Armageddon iPPV, czyli Thunder zawalczy z Tomem Sheppardem w Steel Cage Matchu. Który pokaże swoją wyższość nad rywalem?

____________________________________________________________________________________________

Wracamy na arenę i z głośników rozlega się

Floyda Tuckera! "The Futurustic Guy" z dość niepewną miną wchodzi do ringu, bo wie kto będzie jego przeciwnikiem. Gdy rozlegają się pierwsze

okazuje się, że to The Wildman! "A Son of the Forest" otrzymuje duży heat, ale ten się tym nie przejmuje, tylko pewnym krokiem wchodzi do ringu.

Floyd Tucker (Yarexon) vs The Wildman (Michcio)

Floyd od początku próbuje unikać starcia siłowego, bo widzi, że rywal jest dużo lepiej od niego zbudowany. Tucker robi unik przed klinczem i natychmiast wyprowadza Gut Kick i kilka ciosów z łokcia. Do tylko bardziej denerwuje Wildmana, który Irish Whipem wysyła rywala na liny i natychmiast traktuje Spinebusterem! Floyd ucieka z ringu, ale A Son of the Forest nie ma zamiaru dać mu chwili odpoczynku. Natychmiast wspina się na szczyt narożnika i wykonuje efektowne Battering Ram! Wildman dodatkowo podnosi rywala i z całej siły ciska prosto w metalowe schodki. Człowiek z fińskiej tundry wydaje z siebie dziki okrzyk, po czym wrzuca przeciwnika do ringu. Wildman nabuzowany czeka aż Floyd wstanie i częstuje go Arctic Hell Clothesline [Clothesline from Hell]. Teraz bez problemów zapina Götterdämmerung [The Accolade]. Tucker powoli odpływa, aż w końcu odklepuje.

Zwycięzca przez submission: The Wildman

Mimo iż zabrzmiał gong kończący walkę to The Wildman dalej kontynuuje swoją dźwignię na Tuckerze. Podobnie jak tydzień temu, gdy "A Son of the Forest" niszczył Mr. Steal Your Girl, tak teraz ma zamiar wykończyć Floyda. Natychmiast przybiega kilku sędziów i próbują go odepchnąć, ale gdy w końcu im się to udaje to ten jednego z nich odpycha, a następnemu wyprowadza Arctic Hell Clothesline [Clothesline from Hell]! Po chwili powtarza atak na innym z sędziów. Nawet w kilka osób nie potrafią sobie poradzić z zapanowaniem nad olbrzymem i próbują pomóc jeszcze ochroniarze. W końcu otoczony The Wildman zostaje zmuszony do opuszczenia ringu i cofnięcia się na zaplecze. Żegnany zostaje przeraźliwymi gwizdami i buczeniem.

____________________________________________________________________________________________

Jesteśmy w strefie wywiadów. Ola Ciupa ma gościa...

Ola Ciupa: Witajcie. Wraz ze mną jest uczestnik dzisiejszej walki wieczoru oraz SuperBrawl Matchu... Thunder! Thunderze, co sądzisz o decyzji Komisarza, który postanowił o Steel Cage Matchu między Tobą, a Tomem Sheppardem?

Thunder: Cóż, tydzień temu mierzyłem się z AWF Television Championem Andrew Pavlinskym w Full Metal Mayhem Matchu i walczyliśmy jak równy z równym. Niewiele mi brakowało do zwycięstwa, ale po Kimurze odklepałem. Dzisiaj mam szansę się odbić. Steel Cage Match z Tomem to może być dla mnie bardzo dobra rozgrzewka przed SuperBrawl Matchem. Zamierzam dzisiaj pokazać się z jak najlepszej strony, by moi fani nie żałowali przyjścia na dzisiejszą galę.

Ola Ciupa: Nie obawiasz się ingerencji Masked Mans?

Thunder: Wątpię, by Tom miał coś wspólnego z tymi ludźmi. Ich zachowanie sprzed tygodnia sugeruje mi, że specjalnie chcieli zwrócić na niego uwagę. Oni próbują grać. Próbują zrobić jak największe zamieszanie, by jak najwięcej się o nich mówiło. Nawet jeżeli dzisiaj pokażą się w pobliżu ringu i będą próbować jakoś ingerować w walkę... to czeka ich niezbyt przyjemna niespodzianka w mojej postaci.

Ola Ciupa: Nie czujesz na sobie większej presji dostając co tydzień takie pojedynki?

Thunder: Nie. Dzięki wsparciu znakomitej publiczności, która zasiada co tydzień na trybunach, by dopingować mi i innym zawodnikom jestem nakręcony do tego, by dawać z siebie wszystko nie czując tremy, czy stresu. To dzięki im. Dlatego proszę Was... dalej... bądźcie z Thunderem.

____________________________________________________________________________________________

Nadal zostajemy na zapleczu. Widzimy wściekłego i rozwalającego wszystko po drodze The Wildmana. Sędziowie próbują go okiełznać, ale ten nie pozwala sobie na to. W końcu pojawia się przy nich Komisarz AWF - Santiago Dominguez Espinoza.

Santiago Dominguez Espinoza: Zamknijcie go gdzieś zanim wszystko rozwali!

W końcu jeden z ochroniarzy otwiera jakiś pokój, a The Wildman pod presją sędziów i pozostałych ochroniarzy zostaje tam wepchnięty i zamknięty na kłódkę. Słychać ze środka pomieszczenia, że dalej rozwala wszystko wokół siebie.

Santiago Dominguez Espinoza: Dajcie mi znać jak się wyszaleje i się uspokoi. Muszę z nim sobie pogadać...

Komisarz odszedł, a przy drzwiach stanęło kilku ochroniarzy.

____________________________________________________________________________________________

Wracamy na ring, gdzie są już Dell La Rosa i Idris Reso, który trzyma mikrofon.

Idris Reso: Faraon po śmierci, w zamian za wykonanie zadania jakim było utrzymanie równowagi stworzenia na Ziemi, stawał się bogiem. Ja... nie muszę być ani faraonem, ani bogiem, by mieć moc taką jak oni. Mam w sobie siłę, by tworzyć. Tworzyć samego siebie, ale także i Was! Każdy z Was potrzebuje przewodnika po tym nędznym świecie pełnym zastawionych na każdym kroku niespodzianek w postaci min. Gdy wejdzie się na taką minę... wtedy niestety nie ma odwrotu. Tylko przewodnik, który doskonale zna ten świat jest w stanie poprowadzić Was z dala od tych min. Jedynym obecnie istniejącym przewodnikiem... jestem ja. Jeśli Bóg by istniał, to ja byłbym jego Bogiem!

Publiczność reaguje dużym heatem, ale brzmi

Messiaha! Pojawia się on z El Chupaciem na stage'u i trzyma mikrofon.

Messiah: Ewangelia Mateusza, 7,15-23. Strzeżcie się fałszywych proroków, którzy przychodzą do was w owczej skórze, a wewnątrz są drapieżnymi wilkami. Poznacie ich po ich owocach. Czy zbiera się winogrona z ciernia, albo z ostu figi? Tak każde dobre drzewo wydaje dobre owoce, a złe drzewo wydaje złe owoce. Nie może dobre drzewo wydać złych owoców ani złe drzewo wydać dobrych owoców. Każde drzewo, które nie wydaje dobrego owocu, będzie wycięte i w ogień wrzucone. A więc: poznacie ich po ich owocach. Nie każdy, który Mi mówi: "Panie, Panie!", wejdzie do królestwa niebieskiego, lecz ten, kto spełnia wolę mojego Ojca, który jest w niebie. Wielu powie Mi w owym dniu: "Panie, Panie, czy nie prorokowaliśmy mocą Twego imienia, i nie wyrzucaliśmy złych duchów mocą Twego imienia, i nie czyniliśmy wielu cudów mocą Twego imienia?" Wtedy oświadczę im: "Nigdy was nie znałem. Odejdźcie ode Mnie wy, którzy dopuszczacie się nieprawości!"

Idris Reso: Wybacz mi, że Ci przerwę, ale nie jesteśmy na kazaniu w kościele. Poza tym powtórzę... jedynym Bogiem jestem ja! Twój cytat jest zatem kłamstwem!

El Chupac: Cytując te słowa Messiah chciał Ci powiedzieć, że każdy fałszywy prorok koniec końców zostanie sam. Nie zawsze się się z nim zgadzam, ale akurat potwierdzam jego słowa, żaden z Ciebie bóg. Jesteś co najwyżej zwykłą glizdą, którą można zdeptać w każdej chwili.

Idris Reso: Ta glizda za chwilę skopie dupę jednemu z Was! Wątpicie we mnie?! Więc czemu nie załatwimy tego klasycznie, czyli walką?

Messiah oddał pas mistrzowski El Chupacowi i pokazał, że jest gotowy do pojedynku. Obydwaj zatem przeszli przez rampę i "Zbawiciel" wszedł do ringu, a sędzia dał znak na gong!

Messiah (ChicagoMade) vs Idris Reso (Reso)

Zaczynamy! Klincz wygrywa Egipcjanin i przechodzi do bocznego Headlocku. Messiah odpycha go na liny, dzięki czemu wydostaje się z uchwytu i mamy Irish Whip, po którym to Idris niespodziewanie wyprowadza Shoulder Block. Reso odbija się od lin, a Messiah przechodzi pod nim. Zbawiciel podnosi się i inkasuje Jumping Knee od Egipcjanina! Pin... ale tylko one count. Idris próbuje momentalnie przejść do Figure Four Leglock, ale Messiah w porę go odpycha, a następnie zaskakuje przeciwnika Dropkickiem! Reso natychmiast ucieka z ringu i próbuje coś wymyśleć, ale Messiah rusza za nim. Przez chwilę obydwaj gonią się wokół kwadratowego pierścienia, aż w końcu Idris wraca do niego i zaskakuje przeciwnika stompnięciami. Po chwili Reso zapina Boston Crab. Na twarzy Messiaha pojawia się grymas bólu, ale raczej nie ma zamiaru poddać się po takiej akcji. Podnosi się i czołga się do lin, po czym chwycił jedną z nich i przerywa submission. Idris chcąc nie chcąc puszcza dźwignię, ale podnosi rywala za nogi i wyprowadza Shoot Kick w klatkę piersiową, a następnie wynosi na barki i wykonuje Alabama Slam! Pin 1... 2... Kickout! Dell La Rosa spokojnie ogląda walkę, a El Chupac nakręca swojego tag team partnera. Idris wspina się na szczyt narożnika. Nadchodzi Diving Knee Drop, ale Messiah w porę zrobił unik! Do tego wykonuje DDT! Pin 1... 2... Kickout! Messiah wspina się na górną linę! Rosa podpowiada Reso, a ten podrywa się i Dropkickiem podcina przeciwnika! Ponadto wykonuje Avalanche Buterfly Suplex! Pin 1... 2... Kickout! Idris traci powoli cierpliwość! Odbija się od lin na Curb Stomp, ale Messiah w porę robi unik, odbija się od lin i mamy Clothesline of Death [Discus Clothesline]! Pin 1... 2... Kickout! Messiah klęka przy narożniku i zaczyna się modlić! To oznacza tylko jedno, Headbreaker [bullHammer]! Ale Dell La Rosa wykorzystuje moment i chwycił go za nogę, przez co odwrócił jego uwagę. El Chupac to natychmiast zauważa i rusza na Hawajczyka, po czym między nimi nawiązuje się brawl! Idris wykorzystuje zamieszanie i wykonuje Messiahowi Blue Thunder Driver! Po chwili zostaje mu nic innego jak odbić się od lin i dobić rywala Curb Stompem! Pin 1... 2... 3!

Zwycięzca przez przypięcie: Idris Reso

Idris natychmiast opuszcza ring zadowolony, a El Chupac sprawdza stan swojego tag team partnera. Dell La Rosa dołącza do Reso i razem cieszą się z jego wygranej, po czym z uśmiechem rysują w powietrzu krzyż w stronę przeciwników.

____________________________________________________________________________________________

Wracamy na zaplecze. Santiago Dominguez Espinoza wraca przed szatnię gdzie zamknięty jest The Wildman i pilnuje go kilku ochroniarzy.

Santiago Dominguez Espinoza: Uspokoił się?

Ochroniarz: Prawdopodobnie tak, ale radzę jeszcze nie wchodzić do środka.

Santiago Dominguez Espinoza: Spokojnie, zajmę się nim. Dajcie mi wejść do środka.

Ochroniarz jakby jeszcze się wahał...

Santiago Dominguez Espinoza: Otwieraj!

Dwaj ochroniarze odeszli od drzwi i otworzył je. Santiago pewny siebie wszedł do środka...

____________________________________________________________________________________________

Wracamy na ring, a z głośników rozlega się muzyka Jerry'ego Richardsa. Marynarz wychodzi z butelką whisky na arenę i nieco chwiejnym krokiem wchodzi do ringu, po czym sięga po mikrofon.

Jerry Richards: Pewnie nie spodziewaliście się mojej obecności w tym ringu i do tego z mikrofonem w ręku. To dlatego przez te trzy miesiące od początku istnienia Attitude Wrestling Federation jestem przez Was wszystkich lekceważonych i traktowany jako wrestler drugiej kategorii. Ale to się zmieni... to się zmieni wraz z SuperBrawl Matchem, który z osiem dni odbędzie się na gali SuperBrawl iPPV w Manchesterze. Możecie się śmiać, ale zamierzam wygrać tę walkę. Zamierzam pojechać do Dortmundu na HardcorManię jako uczestnik main eventu tej gali i wygrać AWF Heavyweight Championship czy tego chcecie czy nie!!!

Publiczność nie bierze słów Richardsa na poważnie, co tego to denerwuje... ale chwila! Gra

PepsiBosmana!!! Rozlega się potężny cheer, a Bosman ku zaskoczeniu wszystkich wjechał na arenę cysterną na której widnieje napis "Pepsi Truck"! PepsiBosman wychodzi najpierw na przednią maskę, a potem staje na dachu cysterny i wznosi ręce ku górze! Po chwili sięga po mikrofon...

PepsiBosman: Jeżeli cieszycie się, że PepsiBosman powrócił na Gorączkę Sobotniej Nocy dajcie mi gromkie Hell Yeah!

Jerry Richards: Co ty dupku sobie wyobrażasz? Myślisz, że ot tak możesz wparować do tego ringu i przerwać moją przemowę?

PepsiBosman: Odpowiem Ci następująco...

PepsiBosman wyjął wielki wąż i zaczął oblewać cały ring swoim Pepsi!!! Po chwili kilka litrów napoju trafiło także na publiczność! Bosman zeskakuje z cysterny i powala Jerry'ego Clotheslinem! Po chwili wykonuje Pepsi Stunner! Richards wypada zamroczony z ringu, a Bosman sięga po mikrofon...

PepsiBosman: Od teraz to co spotkało przed chwilą Jerry'ego Richardsa czeka na każdego zawodnika Attitude Wrestling Federation! Bowiem PepsiBosman weźmie udział w SuperBrawl Matchu! Już za osiem dni... wielkie kopanie dup jakiego świat jeszcze nie widział. Zafunduje to Wam... PepsiBosman!

Bosman odrzucił mikrofon i przy swojej muzyce oraz cheerze publiczności udaje się na zaplecze.

____________________________________________________________________________________________

http://i1240.photobucket.com/albums/gg487/Kamil_Gieroba/superbrawl_zps1qxnochs.jpg

Już 22 marca w Manchester Arena dwudziestu pięciu zawodników stanie do walki o to, by wywalczyć bilet prosto do main eventu HardcorManii. Kto zostanie ostatni w ringu i zawalczy o AWF Heavyweight Championship? Przekonamy się już wkrótce!

____________________________________________________________________________________________

Wracamy po przerwie, a z głośników rozlega się

, a na stage'u ku cheerze publiczności pojawia się AWF Heavyweight Champion Jeff Marshall! "The Street Fighter" pewny siebie wchodzi do ringu. Realizator przypomina jak tydzień temu pokonał jedną z legend tego biznesu - Roba Van Dama. Dzisiaj jako rywala ma jednego z pretendentów do swojego pasa mistrzowskiego. O wilku mowa... rozlega się

NML'a i Polak dostaje chyba nieco mniejszy cheer, ale odpowiada na to i tak lekkim uśmiechem, po czym wchodzi do ringu i staje twarzą w twarz z rywalem.

AWF Heavyweight Champion Jeff Marshall (HBK Fan) vs NML

Non- Title Match

Mamy gong rozpoczynający walkę. Obydwaj zawodnicy na starcie podają sobie dłonie w geście pojedynku fair play. NML od razu przy pierwszym klinczu pokazuje siłę popychając rywala tak, że ten robi fikołka. Polak rusza od razu na przeciwnika, który podnosi się za pomocą narożnika, ale ten robi unik przed ciosem i to NML uderza głową o hak od cornera. Jeff wykorzystuje swój moment i wyprowadza Knife-Edge Chop. Po chwili jeszcze jeden. Próba Irish Whipu, ale akcja odwrócona przez NML'a. The Unusual One rusza z szarżą, a Jeff kontruje kopnięciem, a po chwili chwycił rywala i wykonuje Tornado DDT z drugiej liny! Pin 1... 2... Kickout! Jeff natychmiastowo przechodzi do bocznego Headlocku w parterze. Próbuje jak najbardziej osłabić swojego rywala. Ten się jednak podnosi i kontruje najpierw kilkoma ciosami z łokcia, a następnie zrzuca z siebie oponenta Snapmarem. Marshall szybko się podrywa, ale inkasuje Clothesline. Po chwili NML częstuje go jeszcze jednym Clotheslinem. Kombinację tę kończy wspaniałym Snap Powerslamem! Pin 1... 2... Kickout! Marshall ucieka na apron. NML rusza na niego, ale ten najpierw kontruje Shoulder Thrustem z pomiędzy lin, a następnie popisuje się Springboard Sunset Flipem! 1... 2... Kickout! Obydwaj się podrywają i NML natychmiast chwycił rywala za gardło! Ten jednak kontruje Gut Kickiem i wykonuje DDT! Pin 1... 2... Kickout! Jeff momentalnie wspina się na szczyt narożnika. Czeka aż NML się podniesie i wykonuje Diving Crossbody! Polak jednak zdołał przechwycić przeciwnika i odpowiada potężnym Fallaway Slamem! Mistrz aż wypadł poza ring. NML rusza za nim i podnosi go, po czym Snake Eyesem wbija w ringpost! Po chwili Polak ponownie wynosi rywala i chce powtórzyć wcześniejszy atak, ale ten już tym razem kontruje i wypycha NML'a prosto na ringpost! Jeff wrzuca oponenta do ringu, a sam wspina się ponownie na szczyt narożnika! Tym razem jednak wykonuje udany Flying Elbow Drop! Pin 1... 2... Kickout! Jeff w stylu Shawna Michaelsa sygnalizuje Sweet Chin Music! Publiczność odlicza wraz z każdym stopnięciem przez niego, po czym ten rusza, by wyprowadzić kopnięcie, ale NML robi unik i chwycił go za gardło! Chokeslam! Pin 1... 2... Kickout!!! NML nie może w to uwierzyć, ale walka trwa dalej. Tymczasem...

Tali Volkova! Ten przy heacie publiczności wychodzi na arenę i staje przed ringiem. Odwraca to nieco uwagę NML'a, co wykorzystuje Jeff Schoolboy Pinem! 1... 2... Kickout! Obydwaj wstają i NML wynosi przeciwnika na Gorilla Press Slam! Wydaje się, że przejdzie do Win Shot, ale ciska Jeffa poza ring prosto na Volkova!!! Publiczność reaguje cheerem, a NML rusza po swojego rywala i wrzuca z powrotem do ringu. NML krzyczy "I am winner!" i wynosi przeciwnika ponownie na Win Shot, ale tym razem przeskakuje on za jego plecy i wyprowadza Sweet Chin Music!!! NML chwieje się i upada na liny, ale nadal jest na nogach! Jeff w takim razie wyprowadza drugie Sweet Chin Music... ale tym razem prosto w sędziego!!! NML w ostatniej chwili zrobił unik! Wściekły Tala wykorzystuje okazję i wraz z krzesłem wpada do ringu, po czym częstuje Jeffa Chair Shootem!!! Po chwili atakuje też NML'a kilkoma uderzeniami z krzesła w plecy! Po chwili jednak okazuje się to jego błędem, bo gra

Zamaskowanych! W trzech pojawiają się na trybunach i schodzą w dół! Tala jest mocno poddenerwowany, a Jeff i NML są niezdolni do walki. Masked Mans wpadają do ringu i atakują Volkova!

Wynik walki: No Contest

Cała trójka obija Volkova przy heacie publiczności! Ale... gra

The Wildmana!!! Wybiega on do ringu z krzesłem w ręku i atakuje całą trójkę! Zamaskowani przestraszeni opuszczają ring i cofają się. W międzyczasie podnosi się Jeff Marshall... który inkasuje Arctic Hell Clothesline [Clothesline from Hell]!!! Publiczność buczy na Wildmana, a ten pokazuje, że działa tylko na swoją korzyść i zamiesza siać strach wśród rywali...

____________________________________________________________________________________________

Jesteśmy na zapleczu. Widzimy idącego w kierunku limuzyny Santiago Domingueza Espinozę. Zaczepia go Tom Sheppard.

Tom Sheppard: Co to ma wszystko oznaczać? Najpierw sugeruje Pan, że zamaskowani są ze mną zbratani, a teraz oni atakują Jeffa i NML'a, a Pan sobie odjeżdża?

Santiago Dominguez Espinoza: Po pierwsze Tom ja wiem, że ty nie masz nic wspólnego z Masked Mans. Masz za słabą pozycję w Attitude Wrestling Federation, by coś takiego zrobić. Po drugie... wypraszam sobie, byś zwracał mi takie uwagi. Jestem Komisjonerem i mogę robić to co mi się podoba.

Tom Sheppard: Uwaga, bo zaraz zacznę myśleć, że to Pan ma coś wspólnego z Masked Mans...

Santiago Dominguez Espinoza: Lepiej nie węsz Sheppard... bo ktoś może uciąć Ci nosa.

Komisarz wszedł do limuzyny, po czym odjechali. Tom zdenerwowany udał się w stronę ringu.

____________________________________________________________________________________________

Już za tydzień ostatnia Gorączka Sobotniej Nocy przed SuperBrawl iPPV, a w niej...

Przedsmak SuperBrawl Matchu, czyli piętnastoosobowe Battle Royal...

Oraz walka wieczoru, jaką będzie pojedynek trzech na trzech. W ringu AWF zadebiutują zamaskowani zawodnicy. Kto będzie ich rywalem? Przekonamy się za tydzień!

____________________________________________________________________________________________

Widzimy jak ekipa kończy montować ściany Steel Cage. Po chwili słyszymy

Thundera! Publiczność reaguje dużym cheerem, a ten pojawia się na stage'u. Pewny siebie wchodzi do ringu i oczekuje na swojego rywala. W końcu w odpowiedzi gra

Toma Shepparda! "Canadian Bad Ass" przywitany jest dużym heatem. Wygląda on na lekko poddenerwowanego. Wchodzi do ringu i staje twarzą w twarz z rywalem. Sędzia zamyka klatkę. Czas zacząć walkę wieczoru!

Thunder vs Tom Sheppard

Steel Cage Match

Mamy gong i można rozpocząć walkę wieczoru! Tom rozgląda się wokół poddenerwowany, a Thunder natychmiastowo rusza na niego z serią Punchów! Mamy Irish Whip, a następnie Hip Toss od Polaka. Tom podnosi się za pomocą narożnika, ale momentalnie inkasuje Corner Clothesline. Do tego mamy Neckbreaker w wykonaniu Thundera! Master of the hunt natychmiast wykorzystuje moment i wynosi rywala na barki, ale ten zeskakuje za jego plecy i Irish Whipem ciska na liny, po czym mamy Big Boot. Tom przypina 1... 2... Kickout. Sheppard natychmiast częstuje przeciwnika serią kopnięć, po czym podnosi go i Irish Whipem wysyła na liny. Kanadyjczyk chce wykonać Dropkick, ale Thunder unika go chwytając się lin. Po chwili Polak wyprowadza mocny Clothesline. Thunder podnosi rywala i z całej siły ciska prosto w ścianę klatki. Następnie Front Suplexem wrzuca na ring i częstuje Uppercutem. Thunder wspina się na drugą linę, ale Tom niespodziewanie kontruje Headbuttem. Do tego wyprowadza serię Punchów i zrzuca przeciwnika z narożnika. On sam wspina się na top rope i próbuje uciec z ringu górą klatki. Thunder chwycił go jednak za nogę i zrzucił prosto na swoje barki! Fireman's Carry Slam!!! Pin 1... 2... Kickout! Thunder momentalnie za pomocą lin wspina się ku górze klatki i próbuje wydostać się z niej. Tom jednak rusza za nim i ciska go czołem o ścianę klatki. Po chwili powtarza atak. Sheppard zmienia strategię i zeskakuje na matę, po czym chwycił rywala i zrzuca go ze ściany klatki Powerbombem! Pin 1... 2... Kickout! Kanadyjczyk wykorzystuje chwilę i wspina się na szczyt narożnika. Po chwili jednak spogląda na klatkę i wspina się na szczyt Steel Cage! Tom bierze głęboki oddech i wykonuje fenomenalny Frog Splash ze szczytu klatki!!! Przez chwilę obolały nie jest w stanie przypiąć rywala, ale w końcu mamy pin 1... 2... Kickout! Sheppard wstaje i czeka aż przeciwnik zrobi to samo. Próba TSKO [RKO], ale Thunder w porę przechwytuje go i ciska kroczem na liny! Do tego Back Suplexem zrzuca go z lin! Pin 1... 2... Kickout! Thunder wynosi rywala na Crucifix Powerbomb, ale Tom kontruje to i udaje mu się przejść w Backslide Pin! 1... 2... Kickout! Obydwaj wstają i mamy Shepparder [Codebreaker]!!! Pin 1... 2... Kickout! Tom traci cierpliwość i zaczyna wspinać się po klatce w górę. Thunder podnosi się za pomocą lin i rusza za nim. Obydwaj zaczynają się obok siebie wspinać ku górze, a po drodze wymieniają się ciosami. W końcu dwaj zawodnicy wchodzą na szczyt klatki! Wstają i Tom chwyta przeciwnika... TSKO [RKO] ze szczytu klatki do ringu!!! Holy Shit!!! Publiczność chantuje na wzmianę "AWF!" i "This is Awesome!". Obydwaj nie mają sił po tej akcji... a z trybun ponownie wybiegają Masked Mans!!! Jeden z nich chwyta po krzesło. Drugi wspina się na szczyt klatki i zachęca Toma, by wstał, bo mu pomoże. Sheppard wspina się ku górze... i zrzuca zamaskowanego prosto do ringu przy cheerze publiczności!!! Tom podnosi Masked Mana i wykonuje mu Twist of Fate!!! W międzyczasie doszedł jednak do siebie Thunder, który wynosi Toma i wykonuje Gutbuster! Pin 1... 2.. 3!

Zwycięzca przez przypięcie: Thunder

Dwaj Masked Mans zdołali wskoczyć do klatki i zaczęli atakować Thundera! W trzech obijają Polaka, który nie może odeprzeć ataku. Dopiero gdy dochodzi do siebie Tom to ten sięga po wrzucone wcześniej krzesło. Atakuje nim jednego z zamaskowanych prosto w plecy! Po chwili krawędzią krzesełka atakuje drugiego z Masked Manów, a trzeciego częstuje Chair Shootem prosto w głowę! Po chwili Thunder wstaje i wykonuje na jednym z Masked Manów Crucifix Powerbomb! Na drugim Tom wykonuje TSKO [RKO]! Klatka powoli unosi się do góry. Zamaskowani uciekają z ringu, a Thunder i Tom stają twarzą w twarz. Po chwili Sheppard odrzuca krzesło i przy swojej muzyce opuszcza ring, a zamaskowani cofają się. Thunder wchodzi na szczyt narożnika i zaczyna celebrować swoją wygraną, a realizator pokazuje jeszcze Shepparda... w ten sposób kończymy przedostatnią Gorączkę Sobotniej Nocy przed SuperBrawl iPPV!

2 Maja 2015

Kolejna Gorączka

Od razu widać że nasz pan komisarz ma ręce pełne roboty, zajął trochę czasu ale był to dobrze wykorzystany czas. Widać że jest to interesująca postać i w przyszłości będzie odgrywać ważną rolę.

Trochę niewykorzystany ten motyw z promem (L)ucasa na irlandzkich ulicach, w każdym razie do PPV coraz bliżej i liczę że to on tym razem triumfuje nad Sebą.

Cieszę się że trochę podbudowałeś Nekrophage'a, powoli tracił on w moich oczach jakąkolwiek wiarygodność. Mam nadzieję że jego konflikt z resztą midcarderów będzie potem kontynuowany.

Wildman niszczy kolejnego rywala, nic w tym dziwnego w końcu tak ma być aż nie znajdzie się dla niego coś większego.

Wywiad mojej postaci z Olą Ciupą krótki ale dobrze ubrany w treść.

PepsiBosman is back baybay! Pepsi 3:16 itp. Wiedziałem że do takiego segmentu musiało w końcu dojść zwłaszcza po rozmowach na sb. Szybko się ten Bosman sturnował ale czy kogoś to obchodzi? Tu chodzi o to żeby ta postać dawała rozrywkę a daje ją w takich ilościach jak zwykle

Walka mistrza z NML nie mogła się skończyć inaczej. Wielki chaos jeszcze pod koniec i już po walce, masked mani nieźle dają w kość zamieszanym w ich sprawę. Wildman miesza ale i tak na końcu atakuje wszystkich, powoli w ten konflikt wchodzi coraz więcej zawodników. No i nie uszło mojej uwadze to że NML dostał mniejszy cheer od mistrza, niby szczegół a zawsze coś, w końcu do tej pory to on chyba pod tym względem dzielił i rządził

Trzecia walka i już walka wieczoru tygodniówki w dodatku wygrana,tego się nie spodziewałem. Cieszę się że moja postać coś znaczy. No i na końcu zamaskowani znowu dają o sobie znać ale tym razem zostają przegonieni. Za tydzień 3 vs 3 match i kompletnie nie wiem kogo stawisz naprzeciw im, jest tyle opcji.

Gala jak zwykle świetna i nie tylko podgrzała emocje przed PPV ale i wzbudziła ciekawość przed następną tygodniówką, oby tak dalej.

2 Maja 2015

Odcinki czytam, tylko komentować się nie chce

Pro-Kanadyjski Sheppard to dobry Sheppard. Fajne pierwsze słowa mojej wypowiedzi Jest tylko jeden problem... mogę się mylić, ale chyba w jednym z pierwszych odcinków Sheppard był w Main evencie, wiec Santiago mało wie o życiu

Wypowiedź Lucasa ok, bez fajerwerek ale nie jest źle

Uzależnienie od adrenaliny? Już myślałem, że od czegoś innego

Backstage Santiago-NML... taaa... jakoś nie wierzę, że komisarz niedopuści zamaskowanych do ataku na NML'a...

Yarexon jobberem? ok...

Thunder już słodko pierdzi... a to jest równoznaczne z tym, że pewnie będziesz na niego stawiał... oby nie kosztem Toma...

feud na tle religijnym??? Śliska sprawa... ciężko to rozegrać tak, żeby nikogo nie urazić, ale wierzę, że Ci się to uda... I believe in You

Nie zgadzam się z Jerrym Richardsem!!!... pieprzy głupoty, nie jest traktowany, przynajmniej przeze mnie, jak zawodnik drugiej kategorii... tych z drugiej kategorii kojarzę chociaż z ring name'u, a jego nie Druga kategoria to jego marzenie

Czy ja wspominałem, że zamaskowani zainterweniują w walce mistrz? I'm prorok! Ciekawi mnie co tam robi Wildman... pewnie dowiemy się za tydzień/dwa...

Sheppard wika do prezesa... czyżbym miał przejść turn? Po co? No chyba że prowadzi to do Main Eventu i pasa, wtedy nie pytam po co tylko się cieszę

TSKO ZE SZCZYTU KLATKI? Kur*a... jak mawia klasyk "jestem hardcorem!" Tom przegrywa nieczysto i serio idzie w stronę face'a... chyba, że jest to story a'la Bully Ray w A&E z TNA Jedno i drugie jest dobre

7 Maja 2015

W jednym poście skomentuję dwa ostatnie epizody.

Przy poprzednim nie spodobało mi się sytuacja z Thunderem. Chłopina był obijany łańcuchami, z jego pleców krew gęsto płynęła...ale to nic. Dostał towarzysz eliksir uzdrawiający i jak gdyby nigdy nic odgonił najeźdźców. Przesadziłeś, i to tak całkiem zdrowo. Nie róbmy z tego zawodnika takiego terminatora.

Natomiast jeśli chodzi o ostatni, to nie mam uwag merytorycznych. Bardzo, ale to bardzo podoba mi się kierunek, w jakim podąża moja postać. Dokładnie tak go sobie wyobrażałem - tylko tak dalej! Ciekawi mnie też kierunek, w jakim pójdzie potwór Michcia. Wiem - klasyczny monster heel, który niszczy wszystko, co się wokół niego rusza, ale prędzej czy później musi znaleźć jakiś cel. I równie ciekawi mnie inna rzecz - jak Santiago przekonał tą bestię do względnego posłuszeństwa? Chyba nie pieniędzmi Generalnie bardzo solidny odcinek, pobudzający ciekawość odnośnie następnego. Dobra robota

9 Maja 2015

Ciekawić zaczyna mnie postać Michcia, najpierw myślałem, że to typowy monster heel będzie, teraz jednak to pojawienie się przy zamaskowanych, czy jakiś wpływ na niego ma Espinoza? Ciekawe jak to rozegrasz.

Cenna wygrana Thundera, nieważne, że w takich okolicznościach. Wyrasta mi na faworyta SuperBrawlu.

Ciekawe co w końcu z tymi zamaskowanymi wymyślisz, mam totalny mętlik. Może to pójść w zupełnie każdą stronę.

Komentarz spóźniony, bo maturki i czasu nie było sieknąć paru zdań. Good job!

10 Maja 2015

http://i1240.photobucket.com/albums/gg487/Kamil_Gieroba/GSN_zpsjosaot8x.jpg

21.03.2015 Gorączka Sobotniej Nocy #12

Jeden dzień do SuperBrawl iPPV

Echo Arena, Liverpool, Anglia

Dwanaście tysięcy osób stało z miejsc wraz z usłyszeniem pierwszych taktów "Bawitdaba" zespołu Kid Rock. Angielska publiczność zaczęła chantować "AWF!" i wyraźnie nie może doczekać się na dzisiejsze wydarzenia. A będzie się działo! Zobaczymy bowiem przedsmak jutrzejszego SuperBrawl Matchu! Piętnastu zawodników zmierzy się ze sobą i zobaczymy, który z nich wypracuje sobie psychiczną przewagę przed jutrzejszym pojedynkiem. Poza tym nie zabraknie debiutu w ringu Masked Mans! Zobaczymy co z tego wyjdzie, już nie mogę się doczekać... mam nadzieję, że Wy także.

____________________________________________________________________________________________

Dzisiejszą galę otwiera...

Toma Shepparda! "Canadian Bad Ass" przy heacie publiczności wychodzi do ringu i bierze mikrofon.

Tom Sheppard: Nie rozumiem czemu buczycie na mnie. Tydzień temu chyba udowodniłem, że nie mam nic do czynienia z zamaskowanymi zawodnikami. Ale ok... chyba wiem o co Wam chodzi. Po prostu Wy w Anglii podobnie jak reszta europejczyków jesteście przyzwyczajeni, że jeżeli na kogoś spadają zarzuty to ten jest już z góry skreślany ze społecznego życia. Ja... jestem niewinny! Mogę teraz w pełni skupić się na SuperBrawl Matchu, który już jutro w Manchesterze! Mogę się skupić na tym, by wygrać ten pojedynek i pojechać do Dortmundu, by tam w walce wieczoru HardcorManii zostać AWF Heavyweight Championem! To wszystko co przed chwilą Wam powiedziałem to nie są tylko moje przewidywania przyszłości... to cholerny spoiler!

W odpowiedzi zabrzmiał...

Po chwili usłyszeliśmy muzykę Jeffa Marshalla! AWF Heavyweight Champion lekko zdenerwowany, ale pewnym krokiem wszedł do ringu i wziął mikrofon.

Jeff Marshall: Chcesz spoiler?! Dostaniesz zaraz spoiler i to nawet kilka! Po pierwsze dzisiaj zamierzam dopaść Masked Mans i skopać im dupy. Po drugie jutro na SuperBrawl iPPV pokonam NML'a i Talę Volkova broniąc tym samym AWF Heavyweight Championship! Po trzecie pojadę do Dortmundu, będę bronił pas mistrzowski w main evencie HardcorManii i jeżeli to ty wygrasz SuperBrawl Match to wiedz, że na największej gali w roku spotkasz się z najlepszym zawodnikiem Attitude Wrestling Federation! W Dortmundzie wejdziesz ze mną do ringu, a gdy w Twojej głowie zabrzmi słodka, podbródkowa muzyka przypnę Cię, sędzia odliczy raz... dwa... trzy, a ja nadal będę mistrzem! Taka jest przyszłość!

Tom chce coś odpowiedzieć... ale przy cheerze publiczności gra

NML'a! Olbrzym wchodzi do ringu, bierze mikrofon i staje pomiędzy Jeffem, a Tomem.

NML: Prawda jest taka... że jutro na SuperBrawl iPPV to ja wygram Triple Threat Match i zostanę nowym AWF Heavyweight Championem! W końcu to co miało się wydarzyć na The Judgment Day, ale zostało odwleczone przez zamaskowanych, jutro będzie miało miejsce! Masked Mans też się zajmę... już raz byłem bliski pokonania całej trójki i jestem pewny, że nawet sam mógłbym ich pokonać. Jednak w tej chwili ważne jest dla mnie to mistrzostwo... i zrobię wszystko, by Ci je odebrać Jeff. A potem... potem mogę je bronić przeciwko Tobie Tom jeżeli wygrasz SuperBrawl Match, nie będę miał z tym żadnego problemu. Najważniejsze jest to, by od jutra na pasie widniał napis "AWF Heavyweight Champion - NML".

Jeff się uśmiechnął, a Tom udaje, że ziewa... ale brzmi

jeszcze jednej osoby! To Tala Volkov wychodzi na rampę i bierze mikrofon. Jest oczywiście w swojej różowowłosej peruce.

Tala Volkov: Wiecie co? Tak naprawdę to nie jest ważne jaki tym masz plan Tomie Sheppardzie... to nie jest ważne co ty planujesz Jeffie Marshallu, ani też nie jest ważne czego ty oczekujesz NML'u. Ważne jest to, czego chce... Tala Volkov! A Tala Volkov chce tego pasa mistrzowskiego, który ma na swoim barku Jeff. Jutro na SuperBrawl iPPV zdobędę te mistrzostwo i to ja udam się do Dortmundu, by na największej scenie obronić pas. Nie obchodzi mnie, czy będę walczył z Tobą Jeff, z Tobą NML, czy też z Tobą Tom. Ważne jest jedno... , by mistrzem był Tala Volkov.

Tom Sheppard: Dobra, koniec tego pierdolenia! Naprawdę gówno mnie obchodzi Wasza jutrzejsza walka! Niezależnie z kim zawalczę na HardcorManii to ja zostanę drugim w historii AWF Heavyweight Championem!

Rozlega się czyiś głos! To Masked Mans są na titantronie w swoich ciemnych maskach, jedynie z otworami na usta i oczy.!

Masked Man 1: Chłopcy, chłopcy, chłopcy! Wasze kłótnie o pas mistrzowski, SuperBrawl Match i walkę wieczoru na HardcorManii tak naprawdę nikogo nie obchodzi! Wszystkich obchodzi jedno... Masked Mans!

Masked Man 2: Nawet nie wiecie jak bardzo włóczycie się we mgle myśląc, że wszystko jest w Waszych rękach. Rozczaruję Was... wszystko jest w naszych rękach! W jednej chwili możemy mieć wygraną w SuperBrawl Matchu i w walce o AWF Heavyweight Championship.

Masked Man 3: Jednak my tego nie potrzebujemy. Wiecie dlaczego? Bo i bez tych rzeczy jesteśmy najbardziej dominującą trójką w Attitude Wrestling Federation! Mamy nad Wami przewagę, bo znamy każdy zakamarek AWF mimo iż nie jesteśmy związani z tą organizacją kontraktami. Taka jest prawda... ktoś by rzekł, cholerna prawda!

Masked Man 1: Mam dla Was newsa... dzisiaj zmierzymy się z Wami, Jeffem, NML'em i Talą! Zamierzamy pokazać, że Ci którzy walczą o pas mistrzowski są tak naprawdę w tej organizacji nikim. A ty Tom... lepiej skup się na swoich dzisiejszym i jutrzejszym pojedynku. Miej oczy dookoła głowy... nigdy nie wiadomo kiedy nastąpi uderzenie.

Cała trójka zaśmiała się i zniknęli z titantrona! Zatem już wiemy! Masked Mans kontra AWF Heavyweight Champion Jeff Marshall oraz pretendenci do pasa, czyli NML i Tala Volkov. Jeszcze dzisiaj!

____________________________________________________________________________________________

http://i1240.photobucket.com/albums/gg487/Kamil_Gieroba/superbrawl_zps1qxnochs.jpg

Już 22 marca w Manchester Arena dwudziestu pięciu zawodników stanie do walki o to, by wywalczyć bilet prosto do main eventu HardcoreManii. Kto zostanie ostatni w ringu i zawalczy o AWF Heavyweight Championship? Przekonamy się już wkrótce!

____________________________________________________________________________________________

Jesteśmy w szatni... The Wildmana. Widzimy, że siedzi on z ręcznikiem na głowie, a przy drzwiach stoi Komisarz AWF - Santiago Dominguez Espinoza.

Santiago Dominguez Espinoza: Z władzą jest tak, że bardzo długo się o nią walczy, a gdy już się przy niej jest zyskuje się niesamowitą potęgę. Ta potęga może jednak zniknąć w jednej chwili przy złym ruchu. Jest to jak gra w szachy, albo w karty. Trzeba w każdym momencie przejrzeć swoje pole manewru i wszystkie swoje możliwe ruchy oraz spróbować przewidzieć co zrobi przeciwnik. Jako dobry strateg wiem, że trzeba wybrać najlepsze możliwe opcje w dogodnym momencie. W jednej chwili dany ruch jest dobry, a w innym nie. Błędy też się zdarzają, każdy z nas jest w końcu tylko człowiekiem, prawda The Wildman? Ty jesteś gwarancją tego, że mój plan się powiedzie i niezależnie od tego jak wszystko się to potoczy. Jesteś gwarancją tego, że to ja nadal będę miał w pełni władzę. Nie spieprz tego...

The Wildman pokiwał głową, a Santiago poklepał go po plecach i odszedł.

____________________________________________________________________________________________

Wracamy na ring, czas na pierwszą walkę dzisiejszego wieczoru!

K-Pel vs Seba (Badu)

Byku ruszył z miejsca na swojego przeciwnika zasypując go całą gromadą ciosów, które spadały na korpus K-Pela. Następnie człowiek Krakowa rzucił oponenta na liny i wymierzył mu potężny Clothesline, kilka sekund później ponowił tą samą akcję. Ultimate Śmieszko wypadł za liny na podłogę wyraźnie nie dając sobie rady z oponentem, ten więc wszedł na trzecią linę i spadł na przeciwnika Diving Double Axe Handle. Dziku zupełnie zdominował tą walkę. Wrzucił więc oponenta do ringu i tam wszedł na drugą linę, chciał dołożyć ponowny cios z lotu lecz wpadł na kopniaka w brzuch. K-Pel wykorzystał to wykonując efektywny Body Slam, jednakże był on bardzo zmęczony poprzednimi atakami przez co sam padł na matę. Musiał odpocząć przed kolejnymi atakami. Tak więc zawodnicy wstali na nogi w jednym momencie i wtedy rozpoczęła się walka cios za cios, zdominował ją Seba swoimi silnymi uderzeniami. Odbił się nawet do lin by wymierzyć akcje z nabiegu jednak wtedy otrzymał widowiskowy Samoan Drop. Następnie jeszcze K-Pel podniósł go by dołożył efektywny German Suplex ….1......2.....Kickout. Gwiazdor z Attitude chciał skończyć pojedynek Shoutboxerem, stanął więc nad wstającym rywalem. Niestety w tym momencie na krawędzi ringu niespodziewanie pojawił się Andrew Pavlinsky. Odwróciło to uwagę K-Pela, gdy odwrócił się ponownie w stronę Seby to zaaplikował Bombę w Ryj ...1.....2.....3!

Zwycięzca przez przypięcie: Seba

walkę napisał Arkao

AWF Television Champion odkłada swój pas mistrzowski i wchodzi do ringu. Seba zostawia K-Pela, a Andrew go wynosi i wykonuje Package Piledriver! Publiczność reaguje dużym heatem, a Andrew odpowiada krzycząc, że "jest najlepszym wrestlerem na świecie". Pavlinsky wznosi pas mistrzowski i wstaje nad znokautowanym rywalem, a w tle gra jego muzyka.

____________________________________________________________________________________________

Jesteśmy na parkingu, widzimy podjeżdżającą na parking limuzynę. Przy cheerze publiczności wychodzi z niej... Don Camillo!!! Chairman AWF zmierza wychodzi na zaplecze i wita się z ekipą. Zdziwiony zauważa go Santiago Dominguez Espinoza.

Santiago Dominguez Espinoza: Chairmanie, jednak Pan przybył...

Don Camillo: Słyszałem o jakiej walce postanowiłeś jako main event dzisiejszej gali. Postanowiłem samodzielnie dopilnować jego przebiegu, bo będzie miał ten pojedynek sporą stawkę.

Santiago Dominguez Espinoza: Jaką?

Don Camillo: Podobnie jak nasi fani przekonasz się tuż przed starciem! A teraz przepraszam, ale muszę zobaczyć się z kilkoma osobami.

____________________________________________________________________________________________

Widzimy przygotowującego się do walki Thundera, który zmierza w kierunku areny głównej. Zaczepia on po drodze Andrew Pavlinsky'ego.

Thunder: Idzie "najlepszy wrestler na świecie".

Andrew Pavlinsky: Wątpisz w mój przydomek?

Thunder: Chyba sam siebie tak nazywasz, bo nikt więcej za takiego Cię nie uważa.

Andrew Pavlinsky: Już raz Cię pokonałem. Nie muszę ponownie tego robić, by udowadniać, że jestem lepszy od Ciebie.

Thunder: Dwa tygodnie temu miałeś po prostu zwyczajnego fuksa. Jeżeli jutro obydwaj spotkamy się w SuperBrawl Matchu to wiedz... że tym razem będzie inaczej. To ja będę świętował jutro po gali wygraną i to ja zawalczę w walce wieczoru HardcorManii o AWF Heavyweight Championship.

Andrew Pavlinsky: Widzę, że jesteś w bardzo dobrym humorze. Zobaczymy czy jutro także będziesz. Widzisz Thunder... jutro będziesz tylko co najwyżej małym błyskiem. To ja będę prawdziwym grzmotem, który zatrzęsie AWF zostając zarówno AWF Heavyweight Championem jak i AWF Television Championem na HardcorManii. Zrobię to... bo naprawdę jestem najlepszym wrestlerem na świecie. Nie obchodzi mnie czy w to wierzysz czy nie.

Andrew uśmiechnął się kpiąco i odszedł.

____________________________________________________________________________________________

1. Conor Breitling 2. Floyd Tucker 3. Jay Swann. 4. Jonathan Axe 5. Michael Griffin 6. James Stewart 7. Nekrophage 8. Ron Wild 9. The Wildman 10. Thunder 11. Tom Sheppard 12. Ennio Morisone 13. Dope 14. Andrew Pavlinsky 15. Mr. Steal Your Girl

Wszyscy stali na środku ringu i widać było że każdy chce pokazać chęć wygranej SuperBrawl Matchu. Gdy po gongu nikt nie wiedział na kogo ruszyć to na środek wyszedł Andrew Pavlinsky krzycząc do oponentów, że to on jest zdecydowanie najlepsze. W tym momencie Clotheslinem powalił go The Wildman, ruszył on następnie na całą resztę przeciwników doprowadzając do wielkiego chaosu. Poczęstował kilkoma Big Bootami w narożniku Thundera po kilku sekundach wymierzył Back Body Drop Wildowi. Nagle Axe chciał wyrzucić Wildmana jednak ten jednym Clotheslinem wyrzucił go przez górną linę wyrzucając z walki. Czuć było że człowiek ten może osiągnąć bardzo wiele. Akcja za to wróciła do normalnego rytmu, zobaczyliśmy że Jay Swann powalił High Kickiem Dope'a i wszedł na narożnik by wzmocnić akcję. Jednakże wtedy Mr Steal Your Girl doskoczył do niego chcąc wyrzucić go za ring. Nagle pojawił się jednak Wildman przerzucając ich dwóch nad linami na podłogę za ringiem. Tak więc wrestler ten wyeliminował już trzy osoby. W tym samym czasie Breitling walczył przy linach z Pavlinskym, chciał to wykorzystać Ron Wild eliminując Andew. Tylko że ten w ostatniej chwili chwycił się górnej liny dzięki czemu udało mu się zostać w walce. Ron więc postanowił wyrzucić go Jumping Big Bootem tylko że Pavlinsky w ostatniej chwili tego uniknął. Następnie sam przerzucił oponenta na krawędź ringu skąd posłał go High Kickiem na podłogę. Andrew spokojnie wrócił między liny gdzie jednak otrzymał Spear od Wildmana. Pavlinsky po tej akcji wypadł z ringu jednak przez dolną linę, zwróciło to uwagę Morisone'a, którzy krzyczał do Andrew by ten wrócił do środka. Wykorzystał to Dope wyrzucając oponenta. Dope świętował ten sukces lecz nie trwało to długo. Otrzymał szybko Tornado DDT od Toma Sheparta a Conor Breilting dokończył dzieła wyrzucając tego wrestlera. Teraz doszło do pojedynku między właśnie Sheppardem a Breitlingiem, ostatecznie ten pierwszy zadał mocny cios w brzuch przeciwnika i wrzucił go prosto na Spear od Wildmana. Ten za to posłał Conora prosto na podłogę. Floyd Tucker chciał zaskoczyć bestię akcją z narożnika, jednak gdy jeszcze stał na trzeciej linie to otrzymał niespodziewanie Enzuigir od Griffina wypadając przez górną linę. Zostało ich sześciu w ringu. Wildman pokazał że to on wygra. Tak więc wszyscy rzucili się na niego chcąc razem wyeliminować z ringu. Niestety ten odepchnął ich wszystkich a następnie poczęstował serię Clothesline'ów pecha mieli Stewart i Nekrophage, którzy stali przy linach i po otrzymaniu Clothesline'a wypadli za ring. Wildman stał przez kilka sekund tyłem do przeciwników, wykorzystać to postanowił Thunder chcąc wykonać Dropkick. Niestety nie trafił i on za to otrzymał Big Boot, który posłał go na deski. Między linami zostali The Wildman, Tom Sheppard oraz Michael Griffin. Tom i Michael postanowili ruszyć na bardziej groźnego oponenta, tylko że ten przez długi czas odpowiadał na ciosy. W końcu jednak wpadł do narożnika gdzie otrzymał kilka mocnych kopniaków kolanem. Następnie zarówno Griffin jak i Sheppard wymierzyli mu Corner Splash. Wydawało się że to koniec Wildmana, niestety doszło do kłótni między kompanami. Wymieniali się obelgami przy linach i wtedy zaatakował ich Wildman ponownie atakując Clotheslinem, wyrzuciło to Griffina za ring. Za to Wildman mógł spokojnie zając się Tomem. Nagle potwora zaatakował od tyłu Andrew Pavlinsky, Sheppard w tym czasie odpoczywał. Wydawało się że Pavlinsky wyrzuci za ring oponenta lecz ten przechwycił go pod Body Slam ciskając przez górną linę. Niestety w tym momencie Widmana od tyłu podniósł i wyrzucił Tom Sheppard wygrywając ten pojedynek !!

Zwycięzca: Tom Sheppard

walkę napisał Arkao

The Wildman wygrywa Battle Royal! Czy jutro powtórzy to w SuperBrawl Matchu? Tom rozczarowany i wściekły leży poza ringiem i przygląda się triumfującemu przeciwnikowi.

____________________________________________________________________________________________

Już 19 kwietnia najbardziej hardcore'owa gala wrestlingu w ciągu roku!

Prosto z Dortmundu dostaniecie najlepszych zawodników, wspaniałe walki i zaskakujące zwroty wydarzeń.

Czy jesteście gotów?

http://i1240.photobucket.com/albums/gg487/Kamil_Gieroba/hardcoremania_zpsv2iixpjw.jpg

____________________________________________________________________________________________

Jesteśmy na zapleczu. Widzimy idącego do swojej szatni Jeffa Marshalla. AWF Heavyweight Champion zauważa jednak po drodze NML'a i podszedł do niego.

Jeff Marshall: NML, poczekaj. Chciałem pogadać. Wiem, że jutro będziemy rywalami i staniemy wraz z Talą Volkovem w ringu po to, by zawalczyć o mój pas mistrzowski. Jednak to jutro... dzisiaj mamy inny problem na głowie.

NML: Masked Mans.

Jeff Marshall: Dokładnie.

NML: Wiem co chcesz powiedzieć. Chcesz byśmy skupili się jedynie na załatwieniu bieżących spraw, tj. dzisiejszej walki z zamaskowanymi. Możesz być pewien, że dzisiejszego wieczoru jestem skupiony tylko i wyłącznie na tym, by ich pokonać.

Jeff Marshall: Cieszę się, że się rozumiemy...

NML: Ale jutro... jutro wejdziesz do ringu z największym olbrzymem w Attitude Wrestling Federation. Pamiętam, że na The Judgment Day ty i James Stewart nie byliście w stanie samodzielnie mnie pokonać. Dlatego wiem... że to ja jutro wygram. Cieszę się tym pasem mistrzowskim... póki jeszcze możesz.

NML poklepał Jeffa po barku i odszedł zostawiając zamyślonego mistrza.

____________________________________________________________________________________________

Mamy przypomnienie segmentu sprzed tygodnia między PepsiBosmanem, a Jerrym Richardsem. Bosman powrócił do ringu Gorączki Sobotniej Nocy i skompromitował Richardsa oblewając go Pepsi, niczym Stone Cold Steve Austin. Teraz Jerry czeka na swojego przeciwnika w ringu i oczekuje walki. W końcu ku dużym

gra muzyka Bosmana i ten uśmiechnięty wychodzi na stage! Pewnym krokiem przemierza rampę, po czym wchodzi do ringu i staje twarzą w twarz z rywalem.

PepsiBosman (arkao) vs Jerry Richards (SailorJerry)

Jerry od razu po gongu rusza całym ciałem na Bosmana, ale nie udaje mu się go powalić. Odbija się zatem od lin i jeszcze raz atakuje na rywala, lecz ten zostaje na nogach. Richards jeszcze raz odbija się od lin, ale tym razem Bosman kontruje Overhead Belly to Belly Suplexem! Richards podnosi się przy narożniku, ale inkasuje natychmiastowo Stinger Splash! PB odbija się od lin i dokłada solidny Clothesline! Jerry czując, że jest w opałach ucieka z ringu. PepsiBosman rusza za nim i przez chwilę obydwaj biegają wokół ringu, aż w końcu Richards pierwszy wbiega do kwadratowego pierścienia i zaskakuje rywala kopnięciami. Marynarz odbija się od lin i zaskakuje oponenta Spinning Wheel Kickiem! Pin 1... 2... Kickout! Jerry wykorzystuje swoje momentum i wspina się na szczyt narożnika. Nadchodzi Frog Splash... ale Bosman w ostatniej chwili robi unik! Obydwaj wstają i PB wyprowadza potężny Lariat! Pin 1... 2... Kickout! Bosman przechodzi do bocznego Headlocku w parterze. Przydusza Jerry'ego i odbiera mu tlen, ale ten nie ma zamiaru się poddawać. Podnosi się i kontruje odwróconym Jawbreakerem. Następnie robi unik przed ciosem i przechodzi w Cross Armbreaker! Teraz to Bosman musi walczyć z dużym bólem! Typowy Polak nie ma zamiaru jednak się poddawać. Podnosi się i chwycił przeciwnika, po czym wynosi go całego i wbija w narożnik, dzięki czemu rozrywa uchwyt! Publiczność kwituje to dużym cheerem, a Bosman natychmiast dokłada jeszcze Stinger Splash! Marynarz zamroczony pada na matę, co PB wykorzystuje odbijając się od lin i wykonując Running Splash! Pin 1... 2... 3!

Zwycięzca przez przypięcie: PepsiBosman

Zadowolony PepsiBosman celebruje wygraną wraz z publicznością i sięga po puszki Pepsi, którymi robi Bash i opuszcza ring.

____________________________________________________________________________________________

Jesteśmy w strefie wywiadów. Do rozmowy z Jeffem Marshallem gotowa jest Ola Ciupa.

Ola Ciupa: Witajcie! Wraz ze mną jest AWF Heavyweight Champion - Jeff Marshall. Jeffie... już za chwilę weźmiesz udział w walce trzech na trzech z Masked Mans. Czy uważasz, że ten pojedynek zakończy Twój problem z zamaskowanymi zawodnikami?

Jeff Marshall: Wątpię. Zamaskowani zawodnicy od The Judgment Day panoszą się po galach Attitude Wrestling Federation i nadal nie wiemy kim oni są. To, że dzisiaj wygramy z nimi walkę wcale nie musi oznaczać, że jutro nie pojawią się na przykład w trakcie mojej walki o pas mistrzowski. Osobiście mdli mnie już widok Masked Mans na Gorączkach Sobotnich Nocy, czy galach iPPV. Mam nadzieję, że niedługo pozbędziemy się ich stąd.

Ola Ciupa: Czy ten pojedynek nie jest dla Ciebie idealną okazją, by poznać lepiej Twoich jutrzejszych rywali?

Jeff Marshall: Rzeczywiście, jeżeli spojrzeć na to z tej strony to może nawet i lepiej, że jestem w drużynie z NML'em i Talą Volkovem. Ale obydwóch już znam bardzo dobrze. Walczyliśmy razem w trakcie Fatal 4-Way'u na The Judgment Day, gdzie to zdobyłem swój pas mistrzowski. Dzisiaj mogę tylko zobaczyć jak zmieniła się ich forma w ciągu tych trzech miesięcy.

Ola Ciupa: Nie obawiasz się, że dzisiejszy pojedynek nie zakończy się czysto?

Jeff Marshall: Znając Masked Mans jest to możliwe. Jednak widziałem, że Chairman Don Camillo pojawił się na zapleczu, więc mam nadzieję, że wymyślił coś, by do tego nie doszło.

Ola Ciupa: Dziękuję za wywiad, powodzenia w walce.

____________________________________________________________________________________________

http://i1240.photobucket.com/albums/gg487/Kamil_Gieroba/superbrawl_zps1qxnochs.jpg

Już 22 marca w Manchester Arena dwudziestu pięciu zawodników stanie do walki o to, by wywalczyć bilet prosto do main eventu HardcoreManii. Kto zostanie ostatni w ringu i zawalczy o AWF Heavyweight Championship? Przekonamy się już wkrótce!

____________________________________________________________________________________________

Wracamy po przerwie, a przed nami walka wieczoru! Ale jednak, zanim ona brzmi "Ready", a na stage przy dużym cheerze wychodzi Chairman AWF - Don Camillo! Prezes uśmiechnięty wchodzi do ringu i prosi o mikrofon.

Don Camillo: Przyznacie, że oglądając Gorączkę Sobotniej Nocy po prostu nie można się nudzić! W ciągu ostatnich tygodni wszystko kręciło się wokół SuperBrawl Matchu, pasów tag team, mistrzostwa telewizyjnego, głównego tytułu mistrzowskiego... i tak... i Masked Mans. Zbliża się HardcoreMania, najważniejsza gala w roku dla Attitude Wrestling Federation i chcę mieć czystą sytuację przed nią, dlatego wymyśliłem pomysł, który może spowodować, by był do zaakceptowania zarówno dla mnie jak i dla Masked Mans. Zamaskowani... jeżeli gdzieś tam jesteście to pojawcie się, bo mam coś Wam do zaproponowania tuż przed Waszą walką!

Prezes zaczął się rozglądać, aż w końcu wypatrzył trzech zamaskowanych na górze trybun. Zaczęli oni schodzić w dół i zbliżać się do ringu. W końcu przeskoczyli przez barierki i stanęli na apronie tak, by otoczyć Prezesa. Jeden z nich wziął mikrofon.

Don Camillo: Czekajcie... mam dla Was ofertę nie do odrzucenia. Co powiecie na to... już za chwilę zmierzycie się z trzema zawodnikami, którzy jutro na SuperBrawl iPPV zawalczą o AWF Heavyweight Championship. Wiem jednak, że prawdopodobnie mało Was obchodzi ten pojedynek i skończy się to wielkim chaosem. Dlatego...

Masked Man 1: Do rzeczy preziu, do rzeczy!

Don Camillo: Ok, już... proponuję Wam następującą stypulację: jeżeli wygracie dzisiejszy pojedynek czysto to weźmiecie udział w SuperBrawl Matchu. Jednak jeżeli przegracie... albo dojdzie do dyskwalifikacji to ściągniecie Wasze maski!

Masked Man 1: Jesteś śmieszny, równie dobrze możemy teraz sobie stąd pójść i w ogóle może nie dojść do walki. Czemu mielibyśmy walczyć na Twoich zasadach?

Don Camillo: Świetne pytanie, spodziewałem się jego... widzicie, jeżeli nie zawalczycie teraz to za każdym razem gdy będziecie próbowali wkroczyć do tego ringu pojawi się tutaj mnóstwo ochroniarzy, którzy nie będą się zatrzymywać przed użyciem siły wobec Was. Dodatkowo poślemy za Wami listy gończe. Nie macie podpisanych kontraktów z AWF, więc używacie siły wobec moich zawodników nielegalnie! Poza tym... wygrana w SuperBrawl Matchu daje walkę o AWF Heavyweight Championship na HardcoreManii. Czy nie chcecie tego?

Masked Man miał odpowiedzieć, ale zabrzmiała

Santiago Domingueza Espinozy, który pojawił się na stage'u i trzymając jakieś dokumenty w ręku wszedł na koniec rampy, po czym wziął mikrofon.

Santiago Dominguez Espinoza: Przykro mi to mówić... ale jesteś jednym, wielkim idiotą Don. Widzisz to? Oto podpisane kontrakty przez tych zawodników. Od teraz są oni oficjalnie członkami rosteru Attitude Wrestling Federation! Natomiast ty, podobnie jak Ci ludzie nie poznacie ich tożsamości dopóki ja trzymam te dokumenty w swoich rękach!

Don Camillo: Dlaczego to robisz?! Co to ma wszystko znaczyć do licha?!

Santiago Dominguez Espinoza: To proste Don... byłeś głupi od tak podpisując ze mną kontrakt i dając mi władzę w AWF. Teraz, by się mnie pozbyć musiałbyś mnie do tego zmusić, albo zapłacić! I żeby nie było to ja mówię teraz o prawdziwych pieniądzach, bo zastrzegłem w jednej z klauzul odszkodowanie o wysokości miliona dolarów. Ciekawe gdzie teraz znajdziesz taką sumkę... wiesz co jest najlepsze? Niezależnie od tego co zrobię... nie możesz mnie zwolnić!

Don Camillo: Ty kurwo... ty sukinsynu... ty... ty.... ty...

Santiago Dominguez Espinoza: Co, zabrakło Ci języka w gębie? To może wspólnie go poszukamy? Chłopcy!

Don Camillo: Odpłacę Ci się ty szmato! Zobaczysz jeszcze! Ja... co Wy do kurwy nędzy robicie?!

Masked Mans weszli do ringu i otoczyli prezesa! Ale chwila... to Jeff Marshall, NML, Tala Volkov i Thunder wybiegają na pomoc! Jeff zaczął brawl z Santiago, a pozostała trójka z Masked Mans! Panuje duży chaos do którego dołączają po kolei kolejni zawodnicy: The Wildman, Tom Sheppard, Andrew Pavlinsky, K-Pel, PepsiBosman, Jerry Richards, Jonathan Axe, Jay Swann i wielu innych... wokół ringu i w nim trwa olbrzymi brawl! Sam Chairman w końcu zaczął wymieniać ciosy z Santiago! Czy to jest zapowiedź tego, co czeka nas jutro w Manchesterze? Każdy walczy z każdym, wolna amerykanka!

Widokiem kompletnego chaosu, który rozpętał się zamiast walki wieczoru, kończymy tę Gorączkę Sobotniej Nocy!

Edytowane 10 Maja 2015 przez Giero

10 Maja 2015

Otwieram galę! Naprawdę widać, że inwestujesz w moją postać, choć nie wierzę, że wygram SuperBrawl Match Dalej wychodzą zawodnicy jutrzejszej walki i... strzelam botcha... drugim mistrzem w historii? A jeśli drugim mistrzem zostanie jutro Volkov albo NML? Wtedy będę trzecim, więc albo mamy spoiler z SuperBrawl, że pas zostanie obroniony albo botch...

Dalej mamy zamaskowanych i fajną wypowiedź, czekam na tag team match.

Santiago kombinuje coś z Wildmanem... zobaczymy co.

K-Pel przegrywa po interwencji, wiec de facto nic nie traci, zaś dla Seby jest to promocja. Zabrakło tutaj Lucasa...

Och, jednak Camilo nie przekazał pełnej władzy Santiagowi. I dobrze, ciekawe co wymyślił prezes.

Thunder vs. Pavlinsky na HardcoreManii, czy to tylko zmykła? Tak czy siak, ich szanse na wygraną spadają nie mal do 0%.

The Wildman wygrywa, a biorąc pod uwagę obecność tutaj 60% zawodników z jutrzejszej walki o 1. contender to pewnie przegra, ale ma prawo mieć wtedy pretensje, szczególnie jeśli wyrzuci Go ktoś za tej 14, którą dziś pokonał...

NML i Jeff nieźle się dogadują. Mam wrażenie że szefem Maskedów będzie albo Santiago, albo Sheppard albo właśnie mistrz... zobaczymy, może zaskoczysz nas i będzie to prezes?

PepsiBossman wygrywa i to chyba jedyna możliwość.

Wywiad jak wywiad; promocja main eventu. Dobra promocja main eventu.

No i najlepsze zakończenie jakie mogło być!!! Niespodzianka dla prezesa, niespodzianka dla nas. Santiago jednak szefem tych "złych". W takim razie ja się pytam co z Sheppardem? Raczej "Canadian Bad Ass" nie będzie współpracował z meksykańcem...

Zaloguj się

Witaj na forum Attitude

Attitude Wrestling Federation - Gale

Rekomendowane odpowiedzi

Giero

Top użytkownicy w tym temacie

Popularne dni

Top użytkownicy w tym temacie

Popularne dni

Jack Doomsday

HBK Fan

Betrayal

TheVillain

Betrayal

krk37pl

TheVillain

Giero

Betrayal

TheVillain

Kilgor

krk37pl

Giero

TheVillain

Polecana zawartość

Wybrany przez

Wybrany przez

Wybrany przez

Wybrany przez

Wybrany przez

Wybrany przez

Wybrany przez

Wybrany przez

Wybrany przez

Najnowsze posty