Attitude Wrestling Federation - Gale

12 Kwietnia 2015

Jack Doomsday napisał/a:
(jak sądzę jest 1-1)

Ale gale to Ty dokładniej czytaj.

Racja, mea culpa . Jest 2-0. W takim razie, PepsiBosman tymbardziej potrzebuje trzeciej walki, by się odgryźć.

Jack Doomsday napisał/a:

Racja, mea culpa . Jest 2-0. W takim razie, PepsiBosman tymbardziej potrzebuje trzeciej walki, by się odgryźć.

2-1

Dammit, za dużo alkoholu i człowiek cierpi na zaniki pamięci, czas się przerzucić na Pepsi

Edytowane 12 Kwietnia 2015 przez Jack Doomsday

12 Kwietnia 2015

Racja, mea culpa . Jest 2-0. W takim razie, PepsiBosman tymbardziej potrzebuje trzeciej walki, by się odgryźć.

2-1

Szkoda że moja postać przegrała z K-pelem No ale trudno Feud trwał baardzo długo i chyba był dość ciekawy. Sama gala wypadła oczywiście bardzo dobrze, lecz nie ma co za bardzo komentować oprócz wyników bo wiadomo że walki stoją na dobrym poziomie.

13 Kwietnia 2015

No i jest długo oczekiwana gala. Na początek piosenka LP których jestem wielkim fanem

Pavlinsky czysto pokonuje Breitlinga?Tego się nie spodziewałem, jeśli ma być tak rozpisywany aż jakiś underdog go nie pokona to fajnie.

Nml wygrywa przez dq, Tala powraca jako face a moja postac debiutuje,nice. Tylko theme song coś ci się nie wkleił bo jest tylko samo http jak się w link kliknie.

K-Pel wygrywa i leci po pas W sumie ciekawe co teraz dla niego i Bossmana, match w jak najlepszym porządku.

I czemu Lucas przegrał?Po tym ostatnim promie mu markowałem a tu bęc, oby to odbił.

Main event świetny,mistrz ten sam i zobaczymy co dalej dla niego.

14 Kwietnia 2015

Na początku walka Seby z Lucasem. Byłem za Lucasem, bo on z Legii. Nie wiem, co dalej z nimi. Możliwe, ze dostaną rewanż.

Wynik drugiej walki nie zaskoczył, spodziewałem się, ze Pavlinsky obroni pas. Z reszta, dziwne to by było, kiedy gość się fajnie wypromował na Judgment Day i po miesiącu stracił pas.

Następnie walka NML-a z zamaskowanymi, cóż nie sadziłem, ze będzie Dyskwalifikacja. Widać, ze NML jest postacią "chroniona" i nie może przegrać czysto. Wrócił Tala i zadebiutował jakiś nowy. Co prawdopodobnie prowadzi do walki 3 vs 3.

K-Pel vs PepsiBosman. Smutno, bo feud się prawdopodobnie zakończył, a tyle śmiechu on dostarczył.

O Pas Tag Teamow, jak dla mnie ok, ze wygrali El Chupac i Messiah, dla mnie oni są ciekawszymi postaciami, niż ta druga dwójka.

Main Event. Oczywiście Marshall wygrał i fajnie. Nie wiem, czy ktoś to zauważył ale na te chwile Marshall ma same zwycięstwa, 0 porażek. Czyli jest promowany, tak jak powinien być mistrz. Teraz powstaje pytanie, kto nastepnym przeciwnikiem mistrza. Czytając poprzednie odcinki, postawiłbym w tej chwili na Shepparda, który od jakiegoś czasu jest gdzieś z boku i wszystkich leje, chociaż wątpię, aby on odebrał pas Marshallowi.

14 Kwietnia 2015

Kolejne iPPV za nami, na wstępie powiem, że plus za smaczki w postaci Ciupy czy Afromental śpiewającego moje theme. Fajno.

Byłem za Lucasem bo Legia. No nic, porażka nie oznacza końca rywalizacji, bo Lucas jako typowy kibol powinien szukać pomsty nie tyle co za porażkę co za szalik, w końcu tak postąpiłby prawdziwy kibol. Barwy najważniejsze.

Przegrywam czysto z Andrew. Szkoda, bo to raczej kończy naszą rywalizację. Ale plus za prowadzenie Andrewa, mocno go wypromowałeś i pokazuje to, że pas TV nie będzie paskiem śmieciowym latającym z rąk do rąk. + Co dalej dla mnie, nie mam pojęcia, oby nie jobberka.

NML jak Jasiu - ciężko go podłożyć nawet trójce rywali. Wraca Tala, face turn? Chyba tak i jestem za, to już mnie intryguję i jestem ciekaw jak to dalej rozegrasz. Thunder debiutuje z przytupem nie ma co, zobaczymy co pokaże.

Wygrana K-Pela kończy najlepszy feud w AWF. Co dalej dla obu? Może w jakimś śmiesznym segmencie nawrócą się i połączą siły idąc na mistrzów TT? :D

No właśnie skoro o nich mowa. Wygrali chyba Ci bardziej charakterystyczni. Podoba mi się Messiah i widzę go w przyszłości z jakimś solowym pushem.

I ME - pas zostaje u Jeffa. Czyli zgodnie z planem. Kto następnym rywalem, nie wiem, może Tom, tak jak ktoś już go tu przytoczył.

Dobra robota!

15 Kwietnia 2015

Ludzieee to był pewniak, że Seba wygra, mówiłem wam Przepiękna walka zakończona wspaniałym spaleniem szalika wrogiego klubu (sam nie jestem kibicem ani Wisły ani Cracovii, ale motyw z szalikami mistrzostwo, no i Kraków > Warszawa ). Sebuś, koledzy z ławeczki będą dumni.

Reszta gali również była ciekawa i odbywały się na niej spoko walki. Troszkę rozczarowanie walką true-ME, czyli K-Pel vs Bosman. Nie wkręciłem się w nią i momentami przynudzała. Ciekawe co teraz dla tych panów. A we właściwym ME również wiele emocji i dobra obrona pasa.

Czekam z niecierpliwością na Superbrawl, bo może z tego wyjść niezła gala

19 Kwietnia 2015

http://i1240.photobucket.com/albums/gg487/Kamil_Gieroba/awf_zpsht2zkfof.png

28.02.15 Gorączka Sobotniej Nocy #9

Bercy Arena, Paryż, Francja

Dzisiejszą Gorączkę Sobotniej Nocy zaczynamy nietypowo... bo od spojrzenia na zaplecze. Korytarzami backstage'u przechodzi rozmawiający przez telefon Chairman Attitude Wrestling Federation - Don Camillo.

Don Camillo: Słuchaj... sprawa wymyka się nieco spod kontroli. Ludzie, których mi załatwiłeś do rozprawienia z NML'em przestają się mnie słuchać mimo iż płacę im tyle ile wymagają. Musimy to jakoś załatwić, bo nie chcę, by zaczęli się wmieszać w sprawy wewnątrz AWF... wiem, że starasz się, ale to za mało. Musisz osobiście dzisiaj się wstawić i musimy to obgadać. Trzeba wymyślić jakiś plan awaryjny. Niedługo SuperBrawl w Manchesterze i nasza najważniejsza gala - HardcorMania w Dortmundzie, chcę jak najlepiej przygotować karty walk na te wydarzenia... rozumiem, ok... w porządku. Proszę Cię, przyjedź, bo sam tego nie ogarnę... do zobaczenia.

Prezes westchnął i oparł się o ścianę...

____________________________________________________________________________________________

Piętnaście tysięcy osób wstało ze swoich miejsc i zaczęło chantować "AWF!". Po chwili zaglądamy ... do stanowiska komentatorskiego!

Dariusz Szpakowski: Ze stanowiska komentatorskiego witają Państwa Dariusz Szpakowski i profesor zapasów...

Andrzej Supron: Andrzej Supron! Dzisiaj jesteśmy świadkami kolejnego, historycznego dnia dla Attitude Wrestling Federation...

Dariusz Szpakowski: Dokładnie tak! Pierwsza gala poza granicami Polski i na dodatek... pierwsza gala z polskimi komentatorami.

Andrzej Supron: My się tylko cieszymy, że staliśmy się częścią tak dużego projektu i będziemy mogli obserwować dalszy rozwój tej federacji...

Dariusz Szpakowski: Muszę Ci niestety Andrzeju przerwać, bo słyszę czyjąś muzykę...

Zabrzmiało

, a na stage'u ku radości wszystkich pojawia się AWF Heavyweight Champion Jeff Marshall! "The Street Fighter" pewny siebie wchodzi do ringu i wznosi pas mistrzowski ku górze, po czym bierze mikrofon...

Jeff Marshall: Dzisiejszy dzień jest wyjątkowy dla Attitude Wrestling Federation! Ta organizacja zapisuje kolejną kartę w swojej historii, gdyż jesteście świadkami pierwszej gali poza granicami Polski, gdzie jest siedziba AWF. W Polsce zdobyłem pas mistrzowski, pokonując w Hali Torwar Jamesa Stewarta, NML'a i Talę Volkova. W Polsce obroniłem pas mistrzowski, pokonując w Ergo Arenie Jamesa Stewarta. Dlatego... dzisiejsza gala nie mogła się otworzyć inaczej niż wyjściem na ring wciąż panującego AWF Heavyweight Championa! Na Armageddon iPPV w końcu zamknąłem rozdział związany z Jamesem Stewartem. Pokonałem go. Choć przyznam, że nie było łatwo... były momenty, gdy pomyślałem sobie - cholera ma mnie. Superplex poza ring... moje Sweet Chin Music skontrowane Rock N Roll Bottomem... czy Blackout skontrowane przez NBK. James Stewart naprawdę dał z siebie wszystko. Jednak... to było o wiele za mało, by mnie pokonać. To ja postawiłem kropkę nad i wykonując Blackout i przypinając go, a sędzia odliczył jeden... dwa... trzy i tak moje zapowiedzi z wcześniejszych Gorączki Sobotnich Nocy stały się faktem. Teraz zapewne wszyscy ciekawi są: co dalej? Przecież już 22 marca, za cztery tygodnie kolejne iPPV - SuperBrawl! Co prawda na nim dwudziestu pięciu zawodników zawalczy o title shot na mój pas na najważniejszej gali w roku, czyli HardcorManii... ale przecież nie będę czekał dwóch miesięcy do kolejnej obrony tytułu. Ja...

Przerywa Jeffowi

NML'a! Polak przy cheerze publiczności wchodzi do ringu i bierze mikrofon.

NML: Chcesz wiedzieć Jeff co teraz? Z całym szacunkiem co do Ciebie... ale prawda jest taka, że to ja powinienem w tej chwili być AWF Heavyweight Championem! Gdyby nie zamaskowani to nie wyeliminowalibyście mnie z Fatal 4-Way'u miesiąc temu. Gdyby nie Masked Mans to ja prawdopodobnie mierzyłbym się z Tobą w ostatnią niedzielę o AWF Heavyweight Championship w Ergo Arenie! Wszyscy dobrze wiemy, że jest osoba, która nie chciała mnie dopuścić do tego pasa mistrzowskiego... ale ja nie odpuszczę! Jestem człowiekiem, który nie poddaje się tak łatwo! Jestem człowiekiem, który zawsze walczy o swoje! Jeżeli ty Jeff jesteś gościem za którego Cię uważam... daj mi szansę walki z Tobą na SuperBrawl. Jeżeli mnie pokonasz... ok! Przyjmę to z pokorą! Ale chcę dostać prawdziwą szansę na pokonanie mistrza! Proszę Cię o to Marshall...

Jeff chce coś powiedzieć... ale nie pozwala mu na to grająca

Tali Volkova! "The Abnormal Avenger" pojawia się na arenie ku zaskoczeniu wszystkich, bierze mikrofon i wchodzi do ringu.

Tala Volkov: Dlaczego tylko Wy macie mieć okazję, by zdobyć AWF Heavyweight Championship? Dlaczego to nie "The Abnormal Avenger" powinien być mistrzem? Widzicie... Tala nie wrócił po to, by tylko i wyłącznie pomóc Tobie NML w walce z zamaskowanymi zawodnikami. Nie, nie, nie! Tala ma gdzieś Masked Mans. Wrócił na Armageddon i zaatakował ich tylko dlatego, bo to przez nich stracił szansę, by zawalczyć z Tobą Jeff w walce wieczoru tego iPPV. Jednak... jak to powiadają - co się odwlecze to nie uciecze. Tala nie pozwoli, by był ignorowany przez Was i przez Chairmana tej cholernej federacji. Tala chce walczyć o pas mistrzowski, by... by dla mnie niszczyć i karać. Robi to... by mnie pomścić... dlatego nie podda się i dalej będzie mierzył w najważniejsze cele.

Jeff Marshall: Pozwól, że Ci przerwę ten niesamowicie interesujący monolog... ale po pierwsze, dlaczego cholera mówisz żeńskim głosem, a po drugie dlaczego zachowujesz się jakbyś był kobietą, a nie Volkovem?! Ty jesteś chłopakiem! Powinieneś zapomnieć o swojej przeszłości tak jak ja i iść przed siebie. Tylko wtedy będziesz mógł zostać AWF Heavyweight Championem.

Tala Volkov: Niech Cię lepiej pewne rzeczy nie interesują. Przed chwilą obraziłeś mnie i moją siostrę... spotka Cię za to sroga kara...

NML: Jeff ma rację... Twojej siostry nie ma! Ona nie żyję! Nic nie przywróci jej do życia! Ale... dobra, żyj w swoim wyobrażonym świecie. Wspomniałeś jednak o Masked Mans... prawda jest taka, że to ja przez nich miałem najwięcej kłopotów i to dwukrotnie pozbawili mnie już okazji zdobycia pasa mistrzowskiego. Dlatego uważam, że...

Ale przerywa, bo gra "Ready", a na stage przy cheerze wychodzi prezes Attitude Wrestling Federation - Don Camillo z mikrofonem w ręku!

Don Camillo: Po pierwsze... witaj Bercy Arena! Po raz pierwszy gala Attitude Wrestling Federation odbywa się poza Polską, co w związku z tym jest historycznym dniem dla mojej federacji. Zwłaszcza, że Paryż to naprawdę przepiękne miasto . Tuż po Armageddon iPPV nieco martwiłem się tym, kto będzie kolejnym rywalem dla Jeffa Marshalla o AWF Heavyweight Championship, po tym jak poległ James Stewart. Jednak... jak widać sytuacja rozwiązała się sama. Jeżeli dwóch zawodników stara się o pas mistrzowski to jak najlepiej można to rozegrać? Oczywiście... organizując walkę o miano pretendenta do tytułu! Już dzisiaj w walce wieczoru NML kontra Tala Volkov! Zwycięzca zawalczy z Jeffem Marshallem na SuperBrawl o pas mistrzowski! Powodzenia!

Don odrzucił mikrofon i przy swojej muzyce opuścił ring, a NML stanął twarzą w twarz z Talą i zaczęli wymieniać zdania. Jeff opuścił ring i przygląda się temu z boku...

Dariusz Szpakowski: Co by nie mówić ciekawa decyzja Chairmana... walka o miano pretendenta w main evencie dzisiejszego wieczoru? Ja jestem jak najbardziej za! Kogo wskazywałbyś jako faworyta Andrzeju?

Andrzej Supron: Wydaje mi się, że jednak NML powinien tutaj być faworytem, ale nie powinniśmy ignorować Tali Volkova. Jest nieprzewidywalny...

Dariusz Szpakowski: Tymczasem przed nami pierwsza walka dzisiejszego wieczoru. Dell La Rosa zmierzy się z Thunderem!

Andrzej Supron: Dell La Rosa jest właściwie od początku istnienia w tej federacji, ale nie odgrywał dotąd znaczącej roli. Natomiast Thunder zadebiutował na Armageddon iPPV i to z dużym hukiem. Który wygra walkę?

____________________________________________________________________________________________

http://i1240.photobucket.com/albums/gg487/Kamil_Gieroba/superbrawl_zps1qxnochs.jpg

Już 22 marca w Manchester Arena dwudziestu pięciu zawodników stanie do walki o to, by wywalczyć bilet prosto do main eventu HardcorManii. Kto zostanie ostatni w ringu i zawalczy o AWF Heavyweight Championship? Przekonamy się już wkrótce!

____________________________________________________________________________________________

Wracamy do ringu, gdzie jest już Dell La Rosa i oczekuje na swojego rywala. Po chwili rozbrzmiewa

Thundera! "Master of the hunt" pojawia się na stage'u przy dużym cheerze publiczności. Polak pewny siebie wchodzi do ringu i staje twarzą w twarz rywalem. Czas na gong!

Dell La Rosa (BigBangBigelow) vs Thunder (Betrayal)

Zaczynamy! Od razu ruszają w klincz, ale żaden z nich nie może wyjść z niego zwycięsko. Przez chwilę miotają się po ringu, aż w końcu to Dell La Rosa wypycha oponenta do narożnika. Tam częstuje go najpierw Headbuttem, a po chwili Open-Handed Chopem. Dokłada jeszcze jeden Chop i mamy Irish Whip w przeciwległy corner. Hawajczyk rusza z szarżą i częstuje przeciwnika mocnym Corner Clotheslinem! Thunder chwieje się, a Rosa wyrzuca go z ringu! Rose of Kohala szykuje się do kolejnej akcji... którą jest znakomite Somersault Plancha! Rozlegają się chanty "This is Awesome!", a La Rosa podnosi oponenta i ciska Irish Whipem prosto w ringpost. Hawajczyk wrzuca przeciwnika do ringu i sam chce wrócić na pole bitwy, ale gdy jest między linami inkasuje Shoot Kick w klatkę piersiową! Do tego wykonuje Rope-Hung DDT! Pin 1... 2... Kickout! La Rosa wstaje i rusza na rywala, ale ten zaskakuje go Hip Tossem! Po chwili kolejny Hip Toss! Thunder odbija się od lin... i dokłada świetny Neckbreaker! Master of the hunt wchodzi na szczyt narożnika! Czeka aż przeciwnik wstanie... i mamy Diving Clothesline! Pin 1... 2... Kickout! Thunder chce natychmiast wynieść oponenta na barki, ale ten zeskakuje za jego plecy i odpycha go prosto na narożnik, a następnie częstuje Rolling Wheel Kickiem! Pin 1... 2... Kickout! La Rosa podnosi rywala, ale ten kontruje Jawbreakerem! Do tego popisuje się znakomitym Military Press Spinebusterem!!! Pin 1... 2... Kickout! Thunder momentalnie zapina LeBell Lock!!! Rosa walczy z bólem, ale nie poddaje się! Czołga się w kierunku lin, centymetr po centymetrze jest coraz bliżej... ale Thunder przerywa submission, by tylko przeciągnąć rywala ponownie na środek ringu i zapiąć jeszcze raz dźwignię! Dell La Rosa robi co może, by się nie poddać... aż w końcu siłowo rozrywa submission!!! Obydwaj podnoszą się i Hawajczyk wyprowadza kilka ciosów z łokcia, a następnie odbija się od lin i wykonuje świetny Spinning Tilt-a-Whirl Headscissors Takedown!!! Dell La Rosa gotowy jest do Cascade Bulldog, ale Thunder w ostatniej chwili kontruje akcję! Do tego częstuje przeciwnika Gut Kickiem i po chwili wykonuje Crucifix Powerbomb!!! Pin 1... 2... 3!

Zwycięzca przez przypięcie: Thunder

Publiczność reaguje dużym cheerem na wygraną Thundera. Ten triumfalnie wznosi ręce ku górze i bierze mikrofon.

Thunder: Wy mnie jeszcze nie znacie, ale wkrótce poznacie bardzo dobrze. Nazywam się Thunder. Pochodzę z Polski, a dokładniej z Torunia. Na Armageddon iPPV zadebiutowałem w Attitude Wrestling Federation, a zamaskowani zawodnicy widząc mnie pędzącego z krzesłem do ringu uciekli w popłochu. To czeka każdego kto będzie atakował mnie albo moich przyjaciół. Nie boję się niczego, nawet walki z kilkoma osobami na raz. Wręcz przeciwnie... uwielbiam kopać innym dupy i to w jak największej ilości! Uwielbiam także wyzwania... a takim będzie kolejne iPPV - SuperBrawl. W walce wieczoru tej gali dwudziestu pięciu zawodników zmierzy się w Gauntlet Battle Royal Matchu o miano pretendenta do AWF Heavyweight Championship na najważniejszej gali w roku - HardcorManii. Mam zamiar wygrać ten pojedynek będąc ostatnim człowiekiem stojącym w ringu. Wyeliminuję wszystkich pozostałych rywali. A potem... na HardcorManii zostanę nowym AWF Heavyweight Championem. Bądźcie... z Thunderem.

Thunder odrzucił mikrofon i zadowolony opuścił ring.

Dariusz Szpakowski: Odważna deklaracja Thundera. Ledwo zadebiutował w AWF pokonując Dell La Rosę, a już widzi siebie jako zwycięzcę SuperBrawl Matchu.

Andrzej Supron: Widziałem wielu takich zawodników jak Thunder i różnie kończyły się takie zapewnienia. Na pewno będzie trzeba mu się uważnie przyglądać przez kilka najbliższych tygodni... ale czy wygra SuperBrawl Match? Mam ku temu wątpliwości.

Dariusz Szpakowski: Tymczasem czas zajrzeć do PepsiBosmana i zobaczyć w jakim jest stanie po przegranej walce z K-Pelem na Armageddon iPPV.

Andrzej Supron: Natomiast nieco później kolejna walka: Ennio Morisone kontra Michael Griffin!

____________________________________________________________________________________________

Jesteśmy w pomieszczeniu, które wygląda jak przychodnia. Korytarzem idzie... PepsiBosman! Siada on na krześle, będąc obserwowanym przez innych i zaczyna się lekko denerwować. Po chwili z jednego z gabinetów wychodzi mężczyzna w garniturze...

Psycholog: Następna osoba... Pan... PepsiBosman.

Wszyscy spojrzeli na Bosmana, a ten szybko stanął i wszedł za psychologiem do jego gabinetu.

Psycholog: Witam Panie PepsiBosmanie. Proszę usiąść i od razu przejdźmy do rzeczy. Z jakim problemem Pan do mnie przychodzi, co Panu dolega?

PepsiBosman: Widzi Pan... podejrzewam, że wpadłem w depresję.

Psycholog: Na czym to polega, to znaczy czym się to objawia?

PepsiBosman: Od niedzieli nie mogę spać w nocy, nie mam ochoty do zrobienia czegokolwiek i wyraźnie czuję obniżoną samoocenę, co raczej nie było moim problemem...

Psycholog: Od niedzieli? To trochę za mało, by mówić już o depresji... zwykle wstępnie rozpoznać depresję możemy po dwóch tygodniach. A czy coś wydarzyło się takiego, co mogło wpłynąć na Pana samopoczucie?

PepsiBosman: W styczniu zostałem zawodowym wrestlerem. Podpisałem kontrakt z Attitude Wrestling Federation i od tamtego czasu walczę dla fanów. Ponadto kocham Pepsi. Wiele razy o tym mówiłem, nie ukrywałem się z tym. W ostatnią niedzielę jednak przegrałem decydującą walkę z K-Pelem. Dodatkowo zobaczyłem jak po walce pije Pepsi z mojego kufla i wypluwa... od tamtego czasu nie dość, że Pepsi smakuje dla mnie jak siki to nie mogę na nie w ogóle spojrzeć. Dzisiaj miałem być na gali w Paryżu, ale szef stwierdził, że potrzebuję wizyty u psychologa, więc jestem...

Psycholog: Rozumiem... dobrze, niech się Pan położy i odpręży, a ja za chwilę przygotuję kilka klasycznych ćwiczeń. Zobaczymy czy rzeczywiście jest tak źle...

____________________________________________________________________________________________

Ennio Morisone (Morison) vs Michael Griffin (SideWays)

Wracamy na ring, a w nim już są gotowi do kolejnej walki Ennio Morisone i Michael Griffin. Pojedynek rozpoczął się od klincz, z której lepiej wyszedł Michael sprowadzając oponenta do narożnika i wykonując tam kilka potężnych Shoulder Blocków. Następnie jeszcze Irish Whip w kolejny narożnik i dołożenie efektownego Stinger Splashu. Griffin chciał już wymierzyć spear jednak w ostatniej chwili Morisone zdołał się odsunąć i wyrzucił przeciwnika z ringu poprzedzając to mocnym Clotheslinem. Gdy Griffin był już za linami to Ennio wziął rozbieg i wyleciał na niego efektownym Suicide Divem. Fani nagrodzili go brawami, Morisone jednak wziął rozbieg i udało mu się zaaplikować mocny Clothesline. Po tym ciosie akcja wróciła między liny. Tam uciekinier z Guantanamo wszedł na trzecią linę, nie udało mu się jednak wykonać Clothesline'u. Griffin zrobił unik a do tego sam teraz wykonał Single One Big Boot. Mad Man wyniósł oponenta na barki chcąc zaaplikować F5, tylko że Morisone zsunął mu się z barków a następnie dołożył efektowne Enzuigiri ! …..1.......2....Kickout. Ennio postanowił skończyć walkę, wziął więc rozbieg i spróbował wymierzyć Spinning Heel Kick. Griffin uniknął tego po czym wymierzył efektowny Spear ! ….1.....2....3!

Zwycięzca przez przypięcie: Michael Griffin

Walkę napisał Arkao

Michael zadowolony celebruje wygraną i opuścił ring, by udać się do swojego BMW będącego przy stage'u, a następnie odjeżdża...

Dariusz Szpakowski: Michael Griffin wygrywa! Czy to w jakimś stopniu polepsza jego obecną sytuację w AWF Andrzeju?

Andrzej Supron: Raczej niewiele, choć może odrobinę podskoczy w hierarchii. Jednak do walk o pasy mistrzowskie sporo mu brakuje...

Dariusz Szpakowski: Od pasa mistrzowskiego, a dokładniej AWF Heavyweight Championship daleko jest też James Stewart, który na Armageddon iPPV przegrał walkę z Jeffem Marshallem. Za chwilę "Showtime" będzie miał do przekazania kilka słów na ten temat...

Andrzej Supron: Tak samo Jay Swann wypowie się o jego zachowaniu, gdy zaatakował po walce swojego tag team partnera Jonathana Axe'a. To już za chwilę!

____________________________________________________________________________________________

Widzimy... Wieżę Eiffla. Na jej szczycie stoi James Stewart, który obserwuje widok, a następnie widzi, że jest obserwowany przez kamerę i odwraca się, po czym zdejmuje okulary.

James Stewart: Na Armageddon iPPV stoczyłem prawdopodobnie swoją najlepszą walkę w karierze. Main Event z Jeffem Marshallem o AWF Heavyweight Championship był czymś niesamowitym. Przyznam, że zasłużył on na bycie mistrzem. Przetrwał Superplex poza ring, NBK, Rock n Roll Bottom... użyłem prawie całego mojego arsenału a i tak to Marshall dobił mnie swoją kombinacją Sweet Chin Music i Blackout. Tak... Jeff jest nadal AWF Heavyweight Championem i gratuluję mu tego. Jednak to nie znaczy... że to nie ja nadal jestem twarzą tej organizacji. To ja jestem największym showmanem w Attittude Wrestling Federation. Nie zamierzam się tak łatwo poddać. Już wkrótce... za cztery tygodnie odbędzie się SuperBrawl iPPV, a walką wieczoru będzie 25-osobowy SuperBrawl Match. Oficjalnie ogłaszam iż wezmę udział w tym pojedynku. Zamierzam zostać ostatnim zawodnikiem w ringu i wygrać bilet do walki wieczoru na HardcorManii o AWF Heavyweight Championship, by na najważniejszej gali w roku zostać w końcu mistrzem. Jeżeli myślicie, że James Stewart tak łatwo się podda... to grubo się mylicie. It's time... to show!

____________________________________________________________________________________________

Wracamy na ring, a tam z mikrofonem w ręku jest... Jay Swann.

Jay Swann: Wszyscy byli zaskoczeni, gdy wykonałem na Armageddon Stunnera swojemu tag team partnerowi Jonathanowi Axe'owi. Wiele osób pytało: dlaczego to zrobiłem? To proste... bo mogłem. To Jonathan Axe był powodem naszej przegranej. Gdyby nie on stalibyśmy tu teraz w tym ringu jako pierwsi w historii mistrzowie tag team. Jednak... nie mam zamiaru się przejmować nim, czy tymi nędznymi pasami. Ważniejsze jest to, co przed nami. A przed nami SuperBrawl iPPV i walka wieczoru - SuperBrawl Match, który mam zamiar wygrać!

Swannowi przerywa...

, a na stage'u z mikrofonem w ręku pojawia się Jonathan Axe i pewnym krokiem wchodzi do ringu, po czym staje twarzą w twarz z Jay'em.

Jonathan Axe: Jesteś śmieszy Swann. Myślisz, że jesteś lepszy od wszystkich tylko dlatego, bo ubierasz się i walczysz jak Stone Cold? W takim razie muszę Cię rozczarować... do Stone Colda Ci bardzo daleko. Ale wiesz co? Właściwie... muszę Ci podziękować za to co zrobiłeś na Armageddon iPPV. Teraz widzę, że niepotrzebnie z Tobą łączyłem się w tag team, bo jesteś nic nie wartą szmatą!

Jay Swann: What?!

Jonathan Axe: Nie zaczynaj!

Jay Swann: What?!

Jonathan Axe: Lepiej przestań zanim...

Jay Swann: What?! Czekaj Axe. Nazwałeś mnie szmatą... dlaczego? Bo stwierdziłem, że nie ma co zadawać się z takim słabeuszem jak ty? To śmieszne... Ale skoro przy okazji porównujesz mnie do Stone Colda to pozwól, że coś Ci powiem... Stone Cold zawsze przestrzegał tylko jednej zasady... Nigdy nikomu nie ufaj! Jestem największym sukinsynem w Attitude Wrestling Federation. I zamierzam zrobić wszystko, by Ci ludzie, Chairman, ty i pozostały roster zaczął mnie doceniać. Zacznę od wyeliminowania Ciebie w SuperBrawl Matchu. A potem wygram tę walkę.

Jonathan Axe: Widzę, że już wszystko sobie zaplanowałeś... ale Twoje plany legną w gruzach. Wiesz dlaczego? Bo to ja wygram SuperBrawl Match. I to ja zawalczę w walce wieczoru HardcorManii. Czy też tego chcesz... czy nie.

Jonathan już planował opuścić ring przy swojej muzyce... ale po chwili rzucił się na Jay'a! Powala go Takedownem i zasypuje serią Punchy! Przez chwilę obydwaj turlają się po ringu, aż Jay podnosi Jonathana i ciska barkiem prosto w metalową rurę od narożnika! Po chwili wynosi na barki, by wykonać Go To Sleep, lecz ten zeskakuje za plecy i odpowiada Roundhouse Kickiem w głowę! Swann chwieje się na liny, ale i tak po chwili zaskakuje rywala Stunnerem!!! Axe zamroczony zostaje wykopany z ringu, a Jay przy swojej muzyce celebruje ten mały triumf.

Dariusz Szpakowski: Zaczyna się robić ciekawie jeżeli chodzi o SuperBrawl Match. Thunder, James Stewart, Jay Swann, Jonathan Axe... Ci zawodnicy potwierdzili już swój udział w tej walce.

Andrzej Supron: A to wszystko jak zwykle po to, by zawalczyć w walce wieczoru największej gali iPPV w roku, czyli HardcorManii o AWF Heavyweight Championship. To będzie arcyciekawe kto wygra SuperBrawl Match!

Dariusz Szpakowski: Tymczasem przed nami kolejny pojedynek: zwycięzca walki z (L)ucasem na Armageddon, czyli Seba zmierzy się z Ronem Wildem.

Andrzej Supron: Seba zrobił wszystko co mógł, by ośmieszyć (L)ucasa w ostatnią niedzielę. Ciekawe jaki będzie kolejny krok, czyżby także SuperBrawl Match? Przekonamy się niedługo!

____________________________________________________________________________________________

Ron Wild (KSRadek) vs Seba (Badu)

Wracamy po przerwie i od razu zaczynamy kolejny pojedynek.Seba w swoim kibicowskim stylu ruszył na przeciwnika z serią potężnych ciosów w twarz. Ron był w sporym opałach więc oparł się o narożnik i sędzia musiał odsunąć Sebe. Byku nie chciał odpuścić więc po wykonaniu Body Slamu ponownie zaczął atakować twarz oponenta. Tylko że Ron uniknął nareszcie ciosu a następnie to on zadał kilka mocnych uderzeń prosto w głowę. Wild nie chciał tak łatwo przegrać i wymierzył serie mocnych High Kicków w korpus przeciwnika. Dziku się wściekł i zaczął machać rękoma przed siebie, lecz Ron wykorzystał to wymierzając potęzny kopniak w brzuch oraz następnie DDT ! ...1.....2...Kickout. Kibol tak łatwo się nie podda. Tylko że Ron Wild ustawił się w narożnik chcąc wykonać swój Spear, niestety wpadł prosto na prawy prosty od Seby. Kibic z Krakowa ruszył w tym momencie z serią niesamowicie soczystych uderzeń w brzuch rywala. Do tego wrzucenie w narożnik i kilka bardzo potężnych Shoulder Blocków. Dziku chciał zakończyć starcie Facebusterem lecz to się nie udało, gdyby tego było mało to Ron zdołał zaaplikować Implant DDT ….1......2....Kickout ! W tym momencie Ron ponownie chciał zakończyć starcie swoim spearem, lecz w tym momencie wpadł prosto na spinebuster a następnie jeszcze „Bomba w ryj” ! ..1.....2....3!

Zwycięzca przez przypięcie: Seba

Walkę napisał Arkao

Seba celebruje wygraną i wchodzi na narożnik... ale do ringu wbiega (L)ucas z krzesłem! Uderza nim w plecy Seby przy wielkim cheerze publiczności. Byku spada z cornera i inkasuje kolejne uderzenia w plecy. W końcu Seba chce uciec z ringu, ale (L)ucas mu na to nie pozwala i zapina Gilotynę! Warszawiak trwa w tej dźwigni, aż w końcu przybywa kilku sędziów i odpycha go, po czym karzą mu opuścić ring. Ten robi to chcąc nie chcąc, ale uśmiecha się lekko i triumfalnie wznosi ręce ku górze, po czym gra jego muzyka, a publiczność reaguje cheerem.

Dariusz Szpakowski: Kompletnie niepotrzebny atak (L)ucasa! Co on sobie myśli?! Przegrał walkę na Armageddon tylko i wyłącznie ze swojej winy...

Andrzej Supron: Musisz się do tego przyzwyczaić Darku. Ja odbieram to jako wiadomość do Seby, że jeszcze nie skończyli swoich interesów.

Dariusz Szpakowski: No ale czy musiał to robić w taki sposób? W każdym razie... zrobiło się gorąco, a być może będzie jeszcze bardziej gorąco, bo już za chwilę do ringu wejdzie AWF Television Champion Andrew Pavlinsky, który będzie miał kilka słów do powiedzenia.

Andrzej Supron: A nieco później walka Idrisa Reso z Nekrophagem.

____________________________________________________________________________________________

Wracamy po dosłownie chwilowej przerwie na ring i słyszymy

AWF Television Championa Andrew Pavlinsky'ego. "The Chosen One" w towarzystwie dwóch kobiet wszedł do ringu i wznosi pas mistrzowski ku górze, po czym sięga po mikrofon.

Andrew Pavlinsky: Przed Wami stoi właśnie najbardziej dominujący mistrz w Attitude Wrestling Federation. Nie mówię tego tylko dlatego, bo sam tak siebie nazywam. Ale mówią za tym fakty. Na The Judgment Day iPPV pokonałem dziewięciu rywali zostając pierwszym w historii AWF Television Championem. Na Armageddon iPPV obroniłem pas mistrzowski w walce przeciwko Conorowi Breitlingowi. Teraz przed nami SuperBrawl iPPV. Zamierzam wziąć udział w walce wieczoru jako AWF Television Champion. Wygram 25-osobowy SuperBrawl Match i zdobędę miejsce w walce wieczoru na HardcorManii o AWF Heavyweight Championship. Zdobędę ten pas i tym samym będę zarówno AWF Heavyweight Championem jak i AWF Television Championem, co tylko podkreśli, ze jestem najbardziej dominującym mistrzem w tej federacji. Zrobię to wszystko... ponieważ jestem najlepszym wrestlerem na świecie.

Andrew kończy mówić... ale rozbrzmiewa

K-Pela i ten przy dużym cheerze pojawia się na stage'u!

K-Pel: Wow... Panie i Panowie wielkie oklaski dla przyszłego AWF Heavyweight Championa i AWF Television Championa Andrew Pavlinsky'ego!!!

Idrisa Reso. Egipcjanin pojawia się na stage'u przy heacie publiczności i powoli wchodzi do ringu. Staje przy linach i spogląda na trybuny, reagując na zachowanie publiki kręceniem głową. Po chwili gra jednak

Nekrophage'a. Anglik pewny siebie wbiega do ringu i wskakuje na każdy narożnik, skąd wznosi rękę ku górze. Czas na pojedynek...[/i]

Idris Reso (Reso) vs Nekrophage (_spazm)

Zaczynamy. Wydaje się, że rozpoczną od klasycznego klinczu, ale Idris natychmiast wyprowadza Gut Kick przeciwnikowi. Egipcjanin momentalnie wyrabia sobie przewagę serią ciosów z łokcia i dokłada jeszcze Knife-Edge Chop. Mamy Irish Whip na liny.... ale Nekrophage chwycił się lin i niespodziewanie odpowiada Flying Forearm Smashem. Po chwili dokłada jeszcze jeden Smash... i jest i trzeci. Irish Whip w narożnik i Anglik rusza z szarżą, by wykonać Step Up High Knee. Nekrophage chce jeszcze wykonać One-Handed Bulldog, ale Idris w porę go odpycha. Reso robi unik przed ciosem i sam popisuje się świetnym German Suplexem! Nekrophage próbuje ponownie ruszyć z szarżą, ale ponownie nadziewa się na German Suplex! Po chwili inkasuje jeszcze trzeci! Anglik ucieka z ringu, by przemyśleć swoją taktykę, a Idris rusza za nim. Ten więc wraca do ringu i zaskakuje przeciwnika okopując go. Nekrophage odbija się od lin, a Reso zaskakuje go Snap Overhead Belly to Belly Suplexem! Do tego podnosi go... i wynosi, by wykonać fantastyczny, podręcznikowy Vertical Suplex! Pin 1... 2... Kickout! Idris próbuje zapiąć Figure-Four LegLock, ale Nekrophage w porę odkopuje go prosto na narożnik, po czym zaskakuje Schoolboy Pinem! 1... 2... Kickout! Obydwaj podrywają się, ale to Anglik wyprowadza Gut Kick i wykonuje Snap DDT! Pin 1... 2... Kickout! Nekrophage wspina się na szczyt narożnika i czeka aż rywal wstanie... po czym powala go Snap Elbow Dropem! Pin 1... 2... Kickout. Nekrophage powoli traci cierpliwość. Ustawia się przy narożniku i udaje, że strzela z pistoletu, sygnalizując finishera! Nadchodzi Spear... ale Idris niespodziewanie przeskakuje nad nim i ten uderza barkiem w metalową rurę od narożnika! Reso wykorzystuje moment i wykonuje Blue Thunder Driver!!! Pin 1... 2... Kickout! Idris nie może w to uwierzyć! Odbija się od lin, by wykonać Curb Stomp, ale Nekrophage w porę robi unik! Anglik robi unik przed uderzeniem, odbija się od lin... Spear!!! Pin 1... 2... 3!!!

Zwycięzca przez przypięcie: Nekrophage

Nekrophage zaskoczony celebruje wygraną. Wstaje przy linach i wznosi triumfalnie rękę ku górze... ale nie widzi, że do ringu wbiegł... Dell La Rosa!!! Hawajczyk odwraca Nekrophage'a... i wykonuje Neck Cracker!!! La Rosa przy heacie publiczności obija Nekrophage'a, ale po chwili odpycha go Idris, który karze mu ustawić przeciwnika pod swój finisher! Dell La Rosa robi to... a Idris bez większych problemów wykonuje Curb Stomp! Reso wznosi triumfalnie ręce ku górze i przy swojej muzyce wraz z Dell La Rosą opuszczają ring.

Dariusz Szpakowski: I znowu mamy atak po walce... czy tym razem znajdujesz na to wytłumaczenie Andrzeju?

Andrzej Supron: Tym razem przyznam, że atak Dell La Rosy był kompletnie niepotrzebny i ten finisher Reso po walce... ale to oznacza, że zawiązał się nam mały sojusz między Dell La Rosą, a Idrisem.

Dariusz Szpakowski: Zobaczymy jak to potoczy się dalej. Tymczasem przed nami już tylko walka wieczoru: NML kontra Tala Volkov!

Andrzej Supron: Zwycięzca zawalczy z Jeffem Marshallem na SuperBrawl iPPV o AWF Heavyweight Championship. Ciekawe, czy będzie to pojedynek bez ingerencji z zewnątrz... oby.

____________________________________________________________________________________________

Ponownie zaglądamy do gabinetu psychologa, gdzie leży PepsiBosman...

Psycholog: Co Pan widzi na tym obrazku?

PepsiBosman: Widzę psa z puszką Pepsi...

Psycholog: Ok... a co Pan widzi na tym obrazku (Słońce)

PepsiBosman: Logo Pepsi...

Psycholog: Dobrze... a na tym?

PepsiBosman: Ptak... prawdopodobnie z butelką Pepsi w łapie...

Psycholog: W porządku... myślę, że wystarczy.

PepsiBosman: I jak doktorze?

Psycholog: Podejrzewam, że tutaj raczej nie chodzi o Pepsi, a właśnie o Pańską ostatnią walkę. Proponuję przyjść za tydzień i wtedy coś poradzimy.

PepsiBosman: Dobrze...

Psycholog: I proszę pić jak najwięcej Pepsi, nawet jeżeli Panu nie smakuje teraz jak wcześniej. Może z czasem wróci Panu na je ochota...

PepsiBosman: Postaram się.

Psycholog: To tyle. Dziękuję.

____________________________________________________________________________________________

http://i1240.photobucket.com/albums/gg487/Kamil_Gieroba/superbrawl_zps1qxnochs.jpg

Już 22 marca w Manchester Arena dwudziestu pięciu zawodników stanie do walki o to, by wywalczyć bilet prosto do main eventu HardcorManii. Kto zostanie ostatni w ringu i zawalczy o AWF Heavyweight Championship? Przekonamy się już wkrótce!

____________________________________________________________________________________________

Wracamy po przerwie i rozbrzmiewa

NML'a, który przy wielkim cheerze publiczności pojawia się na stage'u. NML wchodzi do ringu i oczekuje na swojego rywala. Po chwili gra

, a na arenie przy mieszanej reakcji pojawia się Tala Volkov. Wchodzi on spokojnym i pewnym krokiem do ringu. Sędzia daje znak na gong, co oznacza, że czas rozpocząć walkę wieczoru!

NML vs Tala Volkov (Jack Doomsday)

Walka o miano pretendenta do AWF Heavyweight Championship

Publiczność głośno chantuje "NML!", ale ten jest mocno skupiony na przeciwniku. Obydwaj nie podejmują zbyt impulsywnych decyzji. Najpierw wyczekują ruchu rywala. W końcu ruszają w klincz. Z niego lepiej wychodzi silniejszy Polak i zapina Waist Lock. Tala kontruje kilkoma ciosami z łokcia i przechodzi do Wrist Locku. NML chce zaskoczyć oponenta ciosem, ale ten robi unik i sprytnie od razu przechodzi do Waist Locku. Polak zrzuca jednak Talę z siebie Snapmarem i powala mocnym Clotheslinem! Volkov szybko się podrywa, ale inkasuje kolejny Clothesline! Tala klęka i wściekłym wzrokiem spogląda na rywala, który zachęca go do dalszej walki. Volkov w końcu podnosi wstaje i szykuje się do klinczu. Zaskakuje on jednak rywala i wyprowadza Backhand Chop. Mamy Irish Whip na liny, ale NML się ich chwycił, a po chwili Back Body Dropem wyrzuca Talę na krawędź ringu! Volkov szybko wspina się na szczyt narożnika... i zaskakuje Polaka wykonując Diving Neckbreaker! Pin 1... 2... NML z całą siłą odrzuca przeciwnika! Volkov rusza z szarżą, ale The Unusual One robi unik i wyprowadza potężny Discus Clothesline!!! Pin 1... 2... Kickout! NML wynosi oponenta i szykuje się do Powerbombu. Ten jednak kontruje kilkoma Punchami w głowę i zeskakuje za plecy, po czym popisuje się Snap Inverted DDT! Pin 1... 2... Kickout! Tala próbuje podnieść rywala, ale ten zaskakuje go Jawbreakerem. Volkov chwiejąc się odbija się od lin, a NML wyrzuca go do góry i wyprowadza Very European Uppercut!!! Pin 1... 2... Kickout! Polak sygnalizuje Chokeslam! Czeka aż rywal wstanie i chwycił go za gardło... lecz ten w locie ucieka spod akcji i odpowiada swoim Twist of Hate!!! NML pada zamroczony na matę, a Volkov wspina się na szczyt narożnika! Wznosi ręce ku górze... Straight to the Heart Drop!!! Pin 1... 2... Kickout!!! Tala chwycił się za głowę! Volkov próbuje wykonać Beautiful Indiffernce, ale jednak nie daje rady, bo przeciwnik okazuje się zbyt ciężki. NML w końcu chwycił Talę za gardło... i wykonuje Chokeslam!!! Pin 1... 2... Kickout!!! Polak ciągnie rywala bliżej narożnika i wchodzi na drugą linę! Szykuje się Corner Slingshot Splash... ale ten robi unik!!! Volkov wstaje za pomocą lin... i wykonuje Twisted Sister!!! To chyba koniec! Pin 1... 2... Kickout!!! NML przetrwał finisher Volkova!!! Tala nie może w to uwierzyć. Szykuje się do kolejnego Twisted Sister... ale NML w porę ucieka spod finishera i wykonuje Snap Powerslam!!! Pin 1... 2... Kickout! Olbrzym traci cierpliwość! Szykuje się on do wykonania Win Shot... ale chwila! To zamaskowani zawodnicy wpadaj do ringu! W tym samym czasie dwóch zaatakowało NML'a, a trzeci Talę. Sędzia ogłasza no contest.

No Contest

Masked Mans obijają cały czas obydwóch zawodników... ale co to? Brzmi muzyka Jeffa Marshalla i AWF Heavyweight Champion pojawia się ze swoją koalicją: Conorem Breitlingiem, K-Pelem i Thunderem! Zamaskowani przestraszeni uciekają z ringu, a Jeff pomaga wstać NML'owi, a chwilę potem Tali, który jednak go odpycha, bo jest mocno zdenerwowany. Conor, K-Pel i Thunder stali przy linach i wymieniali ostre słowa z zamaskowanymi...

____________________________________________________________________________________________

Jesteśmy w biurze Don Camillo, który ogląda galę w telewizji. Zdenerwowany zapalił cygaro. Ktoś do środka zapukał.

Don Camillo: Proszę...

Do środka wchodzi dobrze zbudowany latynos w garniturze...

Don Camillo: W końcu jesteś Santiago! Usiądź...

Santiago Dominguez Espinoza: Mówiłem, że będę. Przepraszam, że czekałeś tak długo.

Don Camillo: To nieważne... masz załatwić sprawę z zamaskowanymi. Jak widzisz wymknęli się oni spod kontroli...

Santiago Dominguez Espinoza: Rozumiem... ale to będzie miało swoją cenę.

Don Camillo: Jaką?

Santiago Dominguez Espinoza: Powiedzmy... AWF Commissioner na początek wystarczy.

Don spojrzał na Santiago, a ten wziął sobie cygaro i zapalił... tą sceną kończymy dzisiejszą GSN.

http://spartanpost.org/wp-content/uploads/2014/03/Breaking-News-1.jpg

Już za tydzień jubileuszowa, dziesiąta Gorączka Sobotniej Nocy. Odbędzie się ona w Amsterdamie, w Holandii. Zapowiedziane jest sporo niespodzianek jak debiut nowego zawodnika.

Walką wieczoru SuperBrawl iPPV będzie SuperBrawl Match, czyli odpowiednik Royal Rumble Matchu. Początkowo miało być dwudziestu uczestników, potem trzydziestu. Stanęło na dwudziestu pięciu. Udział na razie potwierdzili: Andrew Pavlinsky, James Stewart, Jay Swann, Jonathan Axe i Thunder.

Zarząd AWF już planuje programy na HardcorManię. Każda walka na tym iPPV ma mieć swoją stypulację. Mówi się, że gala dzięki Canal+ będzie dostępna już w PPV. Dotychczas tygodniówki pokazywało Extreme Sport Channel i prawdopodobnie tak zostanie, ale Canal+ ma dołączyć do pokazywania gal, PPV i dodatkowych materiałów za kulis.

Pierwsze dwa miesiące działania federacji jest oceniane na duży plus. W porównaniu z pierwszymi galami widać spory rozwój w feudach i w storyline'ach. Mówi się jednak, że po SuperBrawl ma dojść do odświeżenia feudów i SuperBrawl Match ma wygrać ktoś kto do tej pory nie miał szansy walki o pas mistrzowski.

Edytowane 19 Kwietnia 2015 przez Giero

19 Kwietnia 2015

Dziewiąta już gorączka sobotniej nocy się pojawiła więc czas na komentarz

Początek nie co dziwny, ale całkiem spoko wypowiedź prezesa. Założe się ze zamaskowani wejdą w main evencie SuperBrawl.

Pierwszy segment takze na plus. Cała trójka się trochę rozgadała, ale bardzo dobrze taki ma być poczatkowy segment. W walce wieczoru walka o pretendenta..kto by nie wygrał i tak czuje ze do HardcorManii mistrzem pozostanie Jeff.

Walke pomijam, ale wypowiedź po niej już nie...Thunder odrazu wplątany będzie w główny feud z zamaskowanymi i zobaczymy jak sobie z nimi poradzi. Sądze ze zamaskowani go wyeliminują na SuperBowl

Segment z psychologiem, mnie rozwalił...czekam na dalszy ciąg

Stewart nie odpuszcza i zostaje kolejnym zawodnikiem, który weźmie udział w main evencie Super Bowl...jego zwycięstwo było by trochę dziwne, ale nie będe zaskoczony gdy wygra.

Segment z moim zawodnikiem. Coś czuje ze obaj wylecimy w środku walki i zawalczymy na HardcorManii. Jakoś narazie nie widzę siebie jako zwycięzce zważyzszy, ze jest wiele innych osób, które bardziej zasługują. Segment z Axem na plus. Jak mówiłem. Jeden wyeliminuje drugiego, ten drugi wróci i wyeliminuje pierwszego

Kolejny segment i kolejny, który mi sie spodobał...na początku na serio pomyślałem ze Pavlinsky nie będzie bronił pasa na ppv, ale pojawił się K-Pel i mamy juz oficialnie walkę na SuperBowl. No i teraz pytanie czy K-Pel zgarnie pas juz na SuperBowl czy dopiero na HardcorManii.

Krótki i to naprawdę krótki wywiad z (L)ucasem. Kolejny feud, który zapewne doprowadzi do walki na HardcorManii. Jestem za Sebą...i za Bombą w ryj

Kolejny segment z PepsiBosmanem u psychologa...czy ktoś sie spodziewał innego rezultatu niż cos z Pepsi Pies z puszką Pepsi, Logo Pepsi, Ptak najprawdobodobniej z butelką pepsi...i nie ma problemu z pepsi tylko przegraną . Nie zdziwie się jak Bossman wygra main event SuperBowl.

Main Event i No Contest i znowu przez zamaskowanych i znów gdy NML był bliski zwycięstwa. Sprawa robi się coraz bardziej interesująca a skończy sie Triple Treat Matchem na SuperBowl. Po walce jednak przyleciał mistrzu z grupą i zamaskowani uciekli. Nie zdziwie sie jak main eventem HardcorManii będzie jakiś 4vs4/5vs5 Tag Team Elimination Match.

Gdy wydawało sie ze tygodniówka sie zakończy...ponownie segment z prezesem i jakimś Santiago Espinozą...który zostaje Komisarzem AWF! Oczywiście musi pierw wziąść sie za zamaskowanych...nie zdziwie sie jak on będzie szefem zamaskowanej grupy

Tygodniówka ponownie stała na wysokim poziomie. AWF trzyma poziom a za tydzień Specialny 10 epizod...już zacieram ręce.

19 Kwietnia 2015

Rozpisanie mojej postaci super mi się podobało - bardzo fajnie obrany kierunek - I dig it!

PepsiBossman u psychologa to świetny motyw - wziąć pierdołę i zrobić z tego big deal. Kolejny dobry kierunek.

(L)ucas nie zakończył jeszcze swojego problemu z Sebą - i dobrze, biel z trzema czarnymi paskami musi wyjść zwycięsko

Co jak co, ale stolik komentatorski to słaby wybrałeś - Szpakowski i Supron ... lipa jak dla mnie.

19 Kwietnia 2015

Co jak co, ale stolik komentatorski to słaby wybrałeś - Szpakowski i Supron ... lipa jak dla mnie.

Ale Suprona to ty szanuj

19 Kwietnia 2015

Jack Doomsday napisał/a:

Co jak co, ale stolik komentatorski to słaby wybrałeś - Szpakowski i Supron ... lipa jak dla mnie.

Ale Suprona to ty szanuj

Nie. Nie zamierzam

19 Kwietnia 2015

Nie. Nie zamierzam

Fajnie się z Tobą dyskutowało, ale wszystko co dobre musi się kiedyś skończyć. Bana wyślemy drogą elektroniczną, spodziewaj się go w przeciągu 5 dni roboczych.

Do Andrzeja fikasz - znikasz, proste.

19 Kwietnia 2015

No i jest kolejna Gorączka. Czas skomentować.

No i oficjalny debiut w ringu mojego zawodnika, dobrze go pokazałeś więc plus. No i chwała ci za to że rozpisałeś przemowę po walce tak jak sobie to wyobrażałem, motyw końcowy Bądźcie z Thunderem właśnie mógł dobrze kończyć przemowę , brawo

"Witam Panie PepsiBosmanie"- Kayfabe ponad wszystko Cieszę się że nie spuściłeś Bosmana w kiblu i liczę że jeszcze nam o sobie przypomni

K-Pel leci po pas! Jestem pewien że ten pas zdobędzie ale jak Merfik słusznie zauważył pytaniem jest czy na SuperBowl czy na Hardcormanii. W każdym razie jestem jak najbardziej za tym feudem.

I znowu segment z Bosmanem- ta postać to musi mieć nieźle pokręcone w głowie, całe życie jednym wielkim pepsi

Main Event rozkręcał się z każdą chwilą ale znowu atak zamaskowanych i nie ma pretendenta. Jeszcze te wbicie drużyny face'ów pod koniec. Jest mnóstwo opcji i ciekawy jestem do jakich pojedynków ostatecznie to doprowadzi.

No i na koniec mamy nowego i pierwszego chyba komisarza AWF, zobaczymy jak bardzo ta postać namiesza.

Edytowane 19 Kwietnia 2015 przez Betrayal

20 Kwietnia 2015

Z tego AWF najbardziej zapamiętałem Bosmana u psychologa, świetny pomysł, propsuję!

K-Pel po pas, myślę, że na HadrcorManii dopiero go zgarnie.

Zupełnie nie wiem, kto wygra SuperBrawl, nie mam pomysłu, czekam co tam wymyślisz. NML'a bym tu widział, ale on chyba nadal będzie walczył z zamaskowanymi i prezesem.

22 Kwietnia 2015

Po ostatniej gali PPV otworzyły się nowe historie.

Najjaśniejszym punktem programu była wizyta PepsiBossMana u psychologa. Motyw żywcem wzięty z podobnej wizyty Ambrose'a. Fajnie to zostało rozpisane. Postać wielbiciela pepsi (jak można to pić...) może z jednej strony zyskać na kolorycie, z drugiej na sympatii wśród publiki.

Zawodnikiem równie kolorowym, z tego co wyczytałem teraz jak i przy okazji poprzednich gal jest postać K-Pela. Przy obecnym rozpisywaniu nie wyobrażam sobie sytuacji, gdzie prędzej czy później nie zgarnie pasa. Kuj żelazo póki gorące Łaskawość publiki na pstrym koniu jeździ

Dobrze odgadłeś moją wizję Santiago. Taki meksykański biznesmen/gangster. Początek na plus, oby później było tylko lepiej. Choć tak jakby domyślam się dalszej jego historii, ale o tym ani słowa więcej

Minusem była duża liczba squashy. Niektóre walki, jak tak sobie je w głowie wyobraziłem, trwałyby może z 3-5 minut. Zwłaszcza Ron Wild (KSRadek) vs Seba (Badu). Widać powoli kształtujący się podział na main event, mid card i low card. Na jobbera chyba nikt sobie jeszcze nie zasłużył

Od strony czysto technicznej gala wypadła dobrze. Błędów nie zauważyłem. Suma summarum powodzenia w dalszym pisaniu

Zaloguj się

Witaj na forum Attitude

Attitude Wrestling Federation - Gale

Rekomendowane odpowiedzi

Jack Doomsday

Top użytkownicy w tym temacie

Popularne dni

Top użytkownicy w tym temacie

Popularne dni

Arkao

Betrayal

HBK Fan

krk37pl

Badu

Giero

merfik16

Jack Doomsday

merfik16

Jack Doomsday

K-PEL-K

Betrayal

krk37pl

Kilgor

Polecana zawartość

Wybrany przez

Wybrany przez

Wybrany przez

Wybrany przez

Wybrany przez

Wybrany przez

Wybrany przez

Wybrany przez

Wybrany przez

Najnowsze posty