Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołączenie zajmie Ci mniej niż minutę – a zyskasz znacznie więcej!

    Dostep do bota wrestlingowego AI
    Rozbudowane zabawy quizowe
    Typowanie wyników nadchodzących wydarzeń
    Pełny dostęp do ukrytych działów i treści
    Możliwość pisania i odpowiadania w tematach oraz chacie
    System prywatnych wiadomości
    Zbieranie reputacji i rozwijanie swojego profilu
    Członkostwo w najstarszej polskiej społeczności wrestlingowej (est. 2001)


    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

     

WWE PPV Royal Rumble 2015 - dyskusja, zapowiedź, spoilery


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  266
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.01.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

WWE pogrzebało praktycznie Ascension, którym kazało się męczyć z sympatycznymi, ale mającymi łącznie jakieś 100 lat New Age Outlaws.

 

Wszyscy rozpływają się w zachwytach nad Sandowem. Dla mnie jednak pomysł z małpowaniem Miza jest po prostu chujowy i mega irytujący. Sama walka o pasy była średnia. Ot poziom tygodniówki.

 

Triple threat, którego stawką był najważniejszy pas, dupy nie urwał. Nawet na chwilę nie zwątpiłem, że Lesnar zachowa mistrzostwo. Licytowanie się Brocka z Jaśkiem na liczbę finisherów, które przyjmą plus serwowany chyba ze trzy razy patent z interwencją trzeciego zawodnika, gdy któryś z pozostałych dwóch pinuje przeciwnika, to zdecydowanie za mało na wywołanie u mnie emocji.

 

Z założenia udział legend w royal rumble matchu powinien być wisienką na torcie. Znowu jednak pojawienie się oldtimerów było lukrowaniem przypalonego, ciężkostrawnego midcardowego zakalca.

Zwróciłem też uwagę na dwa głupie rozwiązania.

Po pierwsze nie jestem w stanie pojąć, czemu WWE próbowało przez rok przekonać mnie, że kudłaty skrzat nie może być twarzą federacji, a teraz Authority pozwala hasać zapuszczonemu, pozbawionemu talentu otyłemu brodaczowi, który demoluje sporą część rosteru w main evencie gali...

Po drugie nie rozumiem, czemu Authority, które za wszelką cenę chce mieć swojego mistrza, nie wrzuciło do walki wieczoru Rollinsa, skoro miałby obstawę w postaci Kane`a i Big Showa.

 

Nuda, braki w logice i kolejny raz zwycięstwo wrestlera, który nie jest over z publicznością.

Tygodniówki będę omijał nadal, może od biedy obejrzę to "wyścigowe" ppv w lutym, a jeśli nie, to i tak Cole z Lawlerem streszczą mi w 3 minuty przebieg zapowiadającej się niezwykle emocjonująco :roll: road to wrestlemania przed samym rozpoczęciem WM-ki.

Stay negative

132907833053c542ed6bddd.jpg

  • Odpowiedzi 584
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • STO

    29

  • Młody Zgred

    28

  • PeDoWu

    27

  • Rebellion

    24

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  268
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.10.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Jasny

Wystarczy przypomnieć Nunzio, który przesiedział parę wejść pod ringiem :lol:

 

Była też kilka lat temu podobna akcja z MVP i Mizem.

 

Szczerze, to gdyby faktycznie powtórzyli motyw z Santino i wpuścili Curtisa na sam koniec do szybkiego wyeliminowania przez Romka to bym nawet nie był zły. Dla mnie uratowałoby to trochę RR.


  • Posty:  78
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  24.08.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

The following day it was reported that Bryan had been apparently suspended for 90 days by WWE for an unsportsmanline conduct after the Royal Rumble Match. It is rumoured that he was unhappy about the booking in the main event of the pay-per view and slamed Vince McMahon and other senior figures for not caring about the fans and turning them on their favourite Reigns. Bryan recalled Punk's exit from the company and threatened to do the same if nothing will change. That means he is set to miss WrestleMania XXXI.

 

:shock: :shock: :shock:


  • Posty:  3 459
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.12.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

pozbawionemu talentu otyłemu brodaczowi

Jeśli Bray jest beztalenciem, to który zawodnik ma talent? :wink: Ma on taki sam talent jak Ziggler czy Ambrose przecież... Ale rozumiem, że jak na siłę chce się hejtować zawodnika, którego się nie lubi, to się pierdoli takie oto głupoty.


  • Posty:  4 870
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2007
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

The following day it was reported that Bryan had been apparently suspended for 90 days by WWE for an unsportsmanline conduct after the Royal Rumble Match. It is rumoured that he was unhappy about the booking in the main event of the pay-per view and slamed Vince McMahon and other senior figures for not caring about the fans and turning them on their favourite Reigns. Bryan recalled Punk's exit from the company and threatened to do the same if nothing will change. That means he is set to miss WrestleMania XXXI.

 

:shock: :shock: :shock:

 

Czyli problem feudu dla Bryana z głowy :lol:


  • Posty:  1 955
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.11.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Jasny

Od 2010 roku kończę Royal Rumble match z myślą, że właśnie oglądałem najgorszą walkę spod tego znaku. Co roku muszę jednak zmieniać zdanie, bo każdy następny tego typu match jest gorszy od poprzedniego, a po tegorocznym "show" odczuwam taki przypływ negatywnych emocji, jakich nie miałem jeszcze nigdy. Dajcie mi nazwisko tego, kto to bookował. Debil do kwadratu. Nie chodzi tu o samego Romka, bo jego zwycięstwo było tak pewne jak to, że Sasha Grey straciła dziewictwo. Bryan zostaje wyeliminowany ot tak. End of story. Od tego momentu wszystko siadło i zaczęła się kocia muzyka. W publikę wracała chęć do życia przy entrance Ambrose'a i Zigglera, która gasła, kiedy ci byli rzucani jak worki ziemniaków przez etatowych jobberów. Na dokładkę wykorzystują Rocka, żeby na siłę ludzie polubili jego drewnianego kuzyna. Cały przebieg RR matchu, od szybkiej eliminacji Dragona, zostawienia na sam koniec ludzi Authority, złego Ruska i The Rocka, odjebali tylko po to, żeby nie powtórzyła się sytuacja sprzed roku. Zonk! Nie udało się. Na plus jedynie Bubbah Ray Dudley (przyzwyczaiłem się do nazywania go Bully Ray, ale fajnie go zobaczyć w old schoolowych barwach) i DDP. Cała reszta

to syf, kiła i mogiła. Aha, zapomniałbym o kozackim Triple Threat i Phoenix Splash od Rollinsa.

"Even the man with three H's would be proud of the way we buried this young, promising talent." - Broken Matt Hardy (Total Nonstop Deletion 15.12.2016)

  • Posty:  266
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.01.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

pozbawionemu talentu otyłemu brodaczowi

Jeśli Bray jest beztalenciem, to który zawodnik ma talent? :wink: Ma on taki sam talent jak Ziggler czy Ambrose przecież... Ale rozumiem, że jak na siłę chce się hejtować zawodnika, którego się nie lubi, to się pierdoli takie oto głupoty.

 

Przepis na live event z udziałem Bray`a Wayatta we własnym domu.

Kup w sklepie z zabawkami piłeczkę z kauczuku, a w aptece paczkę waty. W domu przyklej kawałek waty do piłeczki, aby wyglądała jak głowa z brodą. Zacznij odbijać piłkę z brodą od ściany, imitując w ten sposób 1/2 move setu Bray`a Wayatta :D

Stay negative

132907833053c542ed6bddd.jpg


  • Posty:  308
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.12.2012
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Jezu dobrze że ja nie oglądałem live. Co to mialo wogóle być? Czyli to był wielki plan by Romek nie dostał heatu dać wyeliminować wcześniej Bryana k wsadzić Rocka pod koniec (jego mimo wszystko fajnie było zobaczyć) Była by to już najgorsza gala roku gdyby nie Triple Treat. Świetny on był, oglądało się go z największą przyjemnością a Brock to jak ktoś kiedyś wspomniał musiał by być zastrzelony by zostać przypiety. Ja nie wiem co ten Jasiu myśli ze 3 AA wykończą Brocka? Strzelbe sobie mogłeś przynieść :twisted: Rollins za to po raz kolejny pokazuje ze to on bedzie głównym heelem po WM. Gość robi wszystko by dostać ten pas i mu się on nalezy. Piekny Flying Elbow, który na poczatku wyglądał jak Plancha albo Splash. Jeszcze wieksze brawa za Corksew Splash (nie wiem jak nazywa się ta akcja, ale jest efektowna ;) ) Sam Royal Rumble jak prawie wszyscy wspomnieli wyglądał dobrze do wyeliminowania Daniela. Po co to tak wcześnie? Ziggler w ringu 2min z sekundami :? Wyatt który szalał wyrzucony jak lalka podobnie jak Dean czy Dolph. A wszystko zakończone wielką czwórka Show :twisted: Kane, Reings i Rusev (ktory niech sie cieszy bo to ostatnie chwile chwały, skonfrontował się z Cena na zapleczu ;) ) Wszyscy walczą a publiczność "bullyshit", "CM Punk" czy heat na Romka (Cena także otrzymał wiekszy heat niż zawsze) WWE sie postarało na WM rzeczywiście będzie Face vs Heel, tylko fani będą uważać Brocka za tego dobrego a Reingsa sa tego złego. Podsumowanie, gorzej nie dało się zacząć roku. Tygodniówki prawie wszystkie w tym roku stały na solidnym poziomie, wiec ppv musieli spieprzyć.

 

Ps. Fajnie że podcast Austina zawita po raz drugi na Network i gość niezły Triple H. Ciekawe jak HHH odpowie jeśli Steve zapyta się o Punka czy Royal Rumble ;)

WWE TOP 5 : Styles, Orton, Rollins, Strowman, Fiend

 

 

Typery Attidute:

I miejsce - Euro 2016

211037455454a7d7ec224dd.jpg


  • Posty:  3 459
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.12.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Przepis na live event z udziałem Bray`a Wayatta we własnym domu.

Kup w sklepie z zabawkami piłeczkę z kauczuku, a w aptece paczkę waty. W domu przyklej kawałek waty do piłeczki, aby wyglądała jak głowa z brodą. Zacznij odbijać piłkę z brodą od ściany, imitując w ten sposób 1/2 move setu Bray`a Wayatta :D

To tylko wina bookerów, którzy nie tylko w jego przypadku ograniczają zawodnikom move set i nie pozwalają im się w tej kwestii rozwinąć :P Jestem ciekaw jak będzie wyglądał ms w przypadku hellowego KO... I bez przesady, żeby nazywać Bray'a beztalenciem :P


  • Posty:  4 432
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  02.04.2012
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Kickoff - Kofi Kingston & Big E vs The Masters of the WWE Universe

Zmienili plany i zrobili dwójki zamiast 3v3. Teraz to już kompletnie nie wiem po, co tam Rose. Dobrze, że Kidd pokazał się z dobrej strony, a ich wygrana troszkę zaskakuje. Dobrą postawę Tysona doceniam, ale ot zwykły Preshow, który niczym mnie nie zaskoczył.

 

Ocena: 2/5

 

Pierwsza walka - The New Age Outlaws vs The Ascension

Nowi musieli wygrać. Legendy pojawiły się tylko, aby zabawić publikę i dobrze, bo porażek Ascension nie potrzebuje. Może coś z nich wyciągną.

 

Ocena: 2+/5

 

Trzecia walka - Tag Team Championship: The Miz & Damien Mizdow vs The Usos ©

Już się bałem, że to będzie kolejny pojedynek gdzie Miz walczy, a Mizdow pajacuje. Dobrze, że wymodzili końcówkę m. in. z Mizdowem, gdzie wykonał Skull Crushing Finally. Urozmaiciło to walkę, a i trochę emocji zapewniło, bo nie byłem pewien czy, aby na pewno dobrze zrobiłem stawiając na Usos. Jak się okazało to była, jednak dobra decyzja. Bardzo fajnie, że publika wciąż reaguje na Damiena. Miz jest, co raz bardziej arogancki w stosunku do dublera, więc ich rozpad może niedługo nastąpić. Szkoda tylko, że zapewne dubler powróci do jobberki. :/

 

Ocena: 2+/5

 

I się zaczyna kolejna reklama, kolejnego produktu z pod znaku WWE, eh... .

 

Czwarta walka - The Bella Twins vs Paige & Natalya

Punch kończy walkę? Wow, coś nietypowego w walce kobiet. Kurde i bliźniaczki wygrały. Będą to ciągnąć.

 

Ocena: 2/5

 

Piąta walka - WWE World Heavyweight Championship: John Cena vs Seth Rollins vs Brock Lesnar ©

Zacny pojedynek. Cieszę się, że Lesnar wciąż dominował, przetrwał 3 AA i rzucał rywalami. Bałem się, że opuści arenę na tych noszach, co by całkowicie zabiło jego postać moim zdaniem. Seth dał dużo z siebie i zasługuje na wysoką ocenę. Początkowo unikał walki (od razu skojarzył mi się Edge kiedy miał za rywali HHH i właśnie Cenę :D ). Rozdał tutaj parę finisherów, skok na stół z Brockiem i ten splash. Naprawdę niezła robota. Ogólnie pełno dosyć niebezpiecznych spotów, wymian finisherów. Wciągnęło mnie i cieszę się, że walka nie była również zbyt mozolna jak to w przypadku Cena vs Lesnar. Zadbali o większe tempo dzięki czemu kiedy jeden leżał na deskach to pozostała dwójka brała się za siebie.

 

Ocena: 5/5

 

Szósta walka - Royal Rumble

Muszę się zgodzić, że to mogło zakończyć się lepiej. Co mi się podobało? Powroty - Dudley ucieszył chyba najbardziej. Mimo, że z Truphem to spoty fajne i ogarnął mnie sentyment. Jeszcze publika - ECW!. :D DDP także ucieszył. Rozdał parę Cutterów i tyle. Mogli dać mu coś więcej, ale niech będzie. Boogeyman nie stanowił wyzwania dla Wyatta. Szkoda, ale przynajmniej nie podarowali sobie świrowania dwóch wariatów. Starcie braci Dustów szczegółem, ale także polubiłem. Kolejny spot z Kofim, lecz w tym roku dosyć lipa z tym tłumem. Zaraz, właśnie... Rose... Już myślałem, że chcą znowu pobić rekord najszybszej eliminacji, ale Adam go chyba wyrównał. Z resztą i tak bardziej moją uwagę przykuły dwie laski w czerni z imprezowiczów, których cycki skakały bardziej niż Kingston. :twisted: Motyw z Sandowem też może być na mały plusik. Trochę większy Swagger. Zebrał całkiem sporą owację. "We the people" było naprawdę głośne i fajnie, że dali mu zostać w ringu dosyć długo. I od eliminacji Bryana lipa... Za wcześnie. Big Show i Kane wyrzucający rywali jak worki na śmieci to zupełne nie porozumienie. Ambrose, Wyatt, który przecież utrzymał się prawie od samego początku i zaliczył 6 eliminacji - tyle, co Romek i Rusev! O Dolphie nawet nic nie wspomnę. :/ The Rock, aby ucieszyć ludzi i pomóc kuzynowi. Cholera to mogło być naprawdę fajne, ale samo zakończenie walki z dwoma olbrzymami jak i promowanie Romka na siłę spowodowało nie zadowolenie fanów, no i mamy to, co mamy. :???: Szkoda, bo na początku myślałem, że lepiej zapamiętam tegoroczny "królewski łomot".

 

Ocena: 4-/5

 

"+"

- bardzo dobra walka o WWE WHC

- całkiem udane powroty na RR

- publika. Może i trochę zepsuli widowisko buczeniem, ale słychać było wielu old schoolowych bądź nie kupujących tego, co robi Vince fanów - reakcje na powracających, "ECW!", "bullshit", "boring", "3D" i jeszcze trochę. Dla mnie spoko.

 

"-"

- od eliminacji Daniela RR straciło poziom, a mogło zakończyć się lepiej

- przeciętność pozostałych walk

 

To Rumble zostanie zapamiętane gorzej niż poprzednie. Szkoda, bo po świetnym Triple Threat liczyłem na główne danie, które jak co roku przyćmi resztę gali. Była szansa, bo dobrych stron naliczyłem, fani swoimi reakcjami też robili swoje, ale niestety... .

 

Ocena końcowa: 2+/5

Edytowane przez Pavlos

Typerowa zabawa:

I miejsce - Liga Mistrzów 2015/2016

III miejsce (Ex æquo z użytkownikiem filomatrix) - Euro 2016

III miejsce - Euro 2012

6476255635741dfcc53660.jpg


  • Posty:  114
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.10.2013
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

The following day it was reported that Bryan had been apparently suspended for 90 days by WWE for an unsportsmanline conduct after the Royal Rumble Match. It is rumoured that he was unhappy about the booking in the main event of the pay-per view and slamed Vince McMahon and other senior figures for not caring about the fans and turning them on their favourite Reigns. Bryan recalled Punk's exit from the company and threatened to do the same if nothing will change. That means he is set to miss WrestleMania XXXI.

 

:shock: :shock: :shock:

Zwyczajna kaczka.

 

A co do RR matchu. WWE uczy się na błedach, a przynajmniej próbuje. Wypuszczenie Rocka dobitnie to pokazuje. A że w niczym nie pomogło, to co mogło pomóc? Tak, czy inaczej - dobrze, że podchodzę do sportu, czy to nożnej, czy WWE, na luzie, bez spiny. Bo szkoda mi tych, który żyłka pęka o zwykłą rzecz, którą i tak spiraciła :twisted:

 

Rozczarowanie ME jest, ale walka o WWE WHC mi to zrekompensowała. Tylko, że nawet RR do spółki z The Rockiem nie mają prawa pokonać Lesnara. Powinien wygrać na WM i pójść do UFC z pasem :D

"Come Royal Rumble, understand, when you step in the ring... your arms are just too short to box with God."

 

Masz Twittera? Chcesz pogadać o wrestlingu? Kliknij!


  • Posty:  121
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.06.2014
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Juveninho, moim zdaniem wypuszczenie Rocka nie było uczeniem się na błędach, lecz nędzną próbą częściowego odwrócenia uwagi od Romka żeby zminimalizować heat. Miało działać na zasadzie "W dupie z Reignsem, na arenie jest Rock!". Nie przyniosło to żadnego rezultatu, bo widownia wypełniona była starymi fanami wrestlingu ;) Plus trzeba dodać, że publika wściekła się po eliminacji Bryana i tym wyrzucaniu ciał pod koniec.

EDIT

A co do spiracenia - wiesz, Network jest już dostępne w Polsce, nie każdy oglądał transmisję w internecie ;)


  • Posty:  3 115
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.08.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Rozumiem, że Royal Rumble Match miał wygrać Romek. Spoko. Już wcześniej pisałem, że jak dla mnie mogą zrobić z niego rywala dla Lesnara i wepchnąć do main eventu WrestleManii. Nawet żal mi go było jak swoje zwycięstwo musiał okupić totalnym heatem ze strony publiczności. Siłą rzeczy byłem pogodzony z tym, że Daniel Bryan zostanie wyeliminowany – nawet gdzieś tam w połowie pojedynku, a nie na końcu (Żeby publiczność zdążyła przeboleć – zakładałem, że tak będą kombinować Kreatywni i się nie pomyliłem. Za to Kreatywni pomylili się co do inteligencji i… pamięci fanów). Nie spodziewałem się jednak, że WWE potraktuje Bryana jak pierwszego lepszego obszczymura z midcardu. WWE po raz kolejny popisało się niekonsekwencją. Jakiś tam krótki moment kozaczenia i jedna eliminacja - to trochę za mało jak na gościa, który rozkurwił na poprzedniej WM-ce Triple H, Batistę i Vipera. Zabrakło dramaturgii. Dragon powinien tam robić totalną rozpierduchę, cudem unikać eliminacji, aż do chwili jakiegoś chamskiego, zaskakującego ataku. Kiepsko panowie, kiepsko… Kolejne Royal Rumble z rzędu, które nie wyszło WWE.

 

Co do plusów, to obejrzeliśmy nawet ciekawe powroty na początku matchu. Nie było jednak nikogo kto wprowadziłby trochę zamieszania z kategorii „O rany! On może to wygrać!”. Stawialiśmy Randy’ego Ortona za pewnik, ale - nie po raz pierwszy - przeliczyliśmy się. Generalnie rok temu myślałem sobie „Gorzej już nie będzie”. I generalnie gorzej nie było. Było tak samo kiepsko. Kolejny RR match, który można spuścić w kiblu. Nawet The Rock nie pomógł.

 

Co do reszty, to walka Lesnara z Ceną i Rollinsem była świetna. Fajnie rozpisany pojedynek, w którym Brock był największym kozakiem, ale rywale ładnie znajdowali niszę, żeby ukąsić. Wynik był pewny (resztki wątpliwości można było się pozbyć, gdy do „połamanego” Lesnara wparowało pogotowie), ale i tak oglądałem to z wypiekami na twarzy. Dlatego właśnie jestem zwolennikiem triple threat matchów w walce o złoto.

14453752125651e0a536c69.jpg


  • Posty:  140
  • Reputacja:   3
  • Dołączył:  03.04.2011
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Klasyczny

A dla mnie to na WM powinien być tripyl tret mecz Roman vs Lesnar vs Curtis Axel, no sorry

 

Ps. Fajnie że podcast Austina zawita po raz drugi na Network i gość niezły Triple H. Ciekawe jak HHH odpowie jeśli Steve zapyta się o Punka czy Royal Rumble ;)

 

Wy tak serio myślicie, że to wszystko jest spontan i Austin może się pytać o co się chce?:D


  • Posty:  3 040
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.12.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Wy tak serio myślicie, że to wszystko jest spontan i Austin może się pytać o co się chce?:D

 

Nie jest tajemnicą iż ten cały podcast nie jest tak na prawdę live... wiec pewnie moze o wszystko pytać, tylko nie wszystko zostanie pokazane. :D

Zrobiłem dużo dla biznesu:

Udział: Youshoot Teddy Long, Youshoot Rikishi, Lapsed Fan Podcast, Wrestling Soup, konwersacje z Dejwem na twitterze... Więc się wypowiadam + jestem w stanie słuchać Russo.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Giero
      Za nami kolejny, ostatni przed Survivor Series 2025 odcinek WWE Monday Night Raw. Przedstawiamy podsumowanie najważniejszych wydarzeń z tego show. Zgodnie z zapowiedziami, Raw otworzył Roman Reigns. Dość szybko przerwał mu… WWE Champion Cody Rhodes. Cody przypomniał, że Roman poprzednim razem wywiązał mu się z danego słowa. Chciał wiedzieć, by ponownie tak będzie. I jaki cel ma Roman w związku z nadchodzącym WarGames. Reigns odpowiedział, iż on i Cody nie lubią się. Nawet zbytnio się nie znają
    • IIL
      Kusi, aby finałem była walka Okada vs Takeshita. Kazu jest mocarnie bookowany i byłby to bardzo emocjonujący finał ze względu na to, że Takeshita jest mistrzem IWGP i wygrał tegoroczny G1 Climax. Jon Moxley ostatnio poddaje grubsze walki przez submission i jemu taka wygrana by się teoretycznie przydała, ale jego wizerunek jest już oczywiście zabudowany na maxa i może to też uwalić. Hajp na Darby Allina po powrocie nieco przygasł, także jemu wygrana w turnieju i zdobycie mistrzostwa Con
    • Grins
      Coś czuje że Kyle O'reilly miał być zwycięzcą tego turnieju, na chwilę obecną to największe szansę mają PAC, Darby, Moxley, Fletcher ale po ostatnim zwycięstwie bym widział właśnie PAC'a we finale no i Darby'ego któryś z nich mógłby zdobyc mistrzostwo. 
    • CzaQ
      Z początku myślałem, że chodzi o Króliczka z pierwszego odcinka drugiego sezonu - kiedy to nabijali się na castingu z jej waginy   Ale raczej chodzi o Hawkgirl, czyli Isabele Merced, która występuję oczywiście jako Dina w Last of Us sezonie drugim Absolutnie ładna babeczka. (W grze Dina była brzydsza ;p )
    • MattDevitto
      Podobno też gala z weekendu wyszła dobrze, choć jeszcze nie miałem czasu sam zajrzeć jak wypadła. Co ciekawe CMLL w ostatnich dniach również zebrało bardzo dobre recenzje
×
×
  • Dodaj nową pozycję...