Pokaz Adeptów 10.05.2014

[Aeger]

Patriota może być takim czołowym facem federacji dzięki swojemu gimickowi, ale warto by było go jeszcze umocnić. Może tak jak pewien wrestler WWE wchodził z flagą USA tak może Patriota wchodziłby z flagą Polski?

 

I prowadziłby feud z proniemieckim partyzantem z wyglądu HBK gdy dołączał do nWo.

A co do pokazu - wyszedł ładnie, widać że jest potencjał.

[aRo]

Pokaz jak dla mnie OK. Ale do obejrzenia tego zaprosiłem rok młodszego brata. Zbytnio się wrestlingiem nie interesuje, raz na jakiś czas obejrzy ze mną jakąś galę WWE czy TNA. I jego wrażenia były dosyć kiepskie. Oby takich ludzi na galach było jak najmniej Jeśli uda się przyciągnąć ludzi młodszych z rodzinami, to wg mnie jest szansa na zdobycie paru fanów.

[Portero]

1. Może oglądając odniosłem mylne wrażenie, ale wydaje mi się że sędzina i ta wyższa dziewczyna którą pytano o zdanie na koniec to ta sama osoba. Tak mi się wydaje.

2. Nikt na pokazie nie znalazł się przypadkowo, więc z pewnością dziewczyny też zostały poinstruowane co maja powiedzieć

 

Jak mówimy o tych wcześniejszych filmikach to czy sędzią nie była przypadkiem Mira (czy jakoś tak) z DDW? Ta co 'prowadziła' Unchained.

[filomatrix]

Dużo już zostało napisane, więc krótko. Realizacja i walki ogólnie na plus (w pierwszym przypadku za powtórki, w drugim za ME). Jeżeli chodzi o komentarz, to można jedynie wspomnieć, że był (bo ani jakość komentatorów, ani jakość używanego przez nich sprzętu nie powalała). Fajnie też było zobaczyć znane już twarze (poza Kowbojem) Natana i Mata.

Co do czerwcowej gali, zapowiada się ciekawie, ale raczej się nie pojawię (chyba, że będzie zorganizowany wyjazd z Warszawy) i poczekam na rzetelny raport (np. autorstwa Kowala).

[VebVe]

aRo, weź pod uwagę że wrestling na monitorze to kilka razy bardziej uboższy produkt niż na żywo. Każdy kto był chociażby na HS WWE ten widział że to całkowicie inne emocje, inna rozrywka. Przynajmniej mi się zdaje że większość dzieciaków by była bardziej zainteresowana zamaskowanymi zawodnikami w kolorowych strojach na żywo niż w internecie.

[Kowal]

Jak mówimy o tych wcześniejszych filmikach to czy sędzią nie była przypadkiem Mira (czy jakoś tak) z DDW? Ta co 'prowadziła' Unchained.

 

Zdecydowanie nie. W MZW nie pojawiła się żadna kobieta związana z DDW wcześniej, przynajmniej na wizji. W DDW są trzy znane panie, wiec bez trudu by się ja rozpoznało.

 

poczekam na rzetelny raport (np. autorstwa Kowala).

 

Myślę że się wybiorę, ale zdać relację to mogę Schoopowi w AM bo pisać mi się za bardzo nie chce Ciekawi mnie w jakim budynku będzie ta gala. Bo skoro DDW wybrało leżące obok Katy Wrocławskie to w Smolcu pewnie sala jest też mała.

[Streetovs]

Pokaz wyszedl spoko. Pare botchy nie dziwia, ale jak na poczatek jest w porzadku, nie trzeba narazie wymagac. Niepotrzebnie zostala rozpisana tak 2 walka, wiecej ciosow powinien zadac Patriota. Najlepszy match to 3 oczywiscie.

Promo Bulecki spoko, fajnie tez ze zawodnicy normalnie odpowiadali w wywiadach a nie bawili sie w gminicki.

Jednak fedka popelnia blad polskiego wrestlingu, organizacja gal w wypizdowkach

[nick]

Pierwszy raz oglądałem jakikolwiek materiał od MZW więc cała moja wiedza na temat tej federacji opiera się tylko na tym co usłyszałem. Jednak z ciekawości postanowiłem przyjrzeć się dokładnie temu materiałowi.

 

Pierwsza walka wyglądała jak typowe zestawienie na opener - jeden koleś jako midcardowy faworyt tłumu i drugi który sprawia wrażenie cwaniaczka(a przynajmniej ja tak go odbierałem). Przy takim targecie, jaki głoszą szefowie MZW, nie jest to zły wybór. Jednak ringowo szału nie było. Wiem, że to tylko adepci ale uderzenia Patrioty wyglądały jak punche Abyssa z kolei jego przeciwnik starał się coś więcej pokazać ale trochę kulawo mu to wychodziło. Dodatkowo słabo momentami wyglądały odbicia od lin w wykonaniu kowboja, co jest jednak podstawową rzeczą w walce. Rozumiem że dopiero sie uczą ale mają dużo do nadrobienia.

 

Squash w postaci powerhouse'a demolującego mniejszego od siebie to stary schemat. Szkoda tylko, że zyskuje na tym koleś który miał problemy z płynnym poruszaniem się po ringu. Nawet Big Splash kulawo wyglądał. Jeżeli zawodnicy z pierwszej walki muszą dużo jeszcze popracować to moim zdaniem El Dorado powinien zacząć jeszcze raz od początku bo gabaryty to za mało nawet w tak małej federacji.

 

Main Event. Nie spodziewałem się wybitnego poziomu i ta walka wybitna nie była. Ale starcie to było solidne i przyjemnie mi się je oglądało mimo paru botchy głównie w wykonaniu Justina. Były momenty spowolnienia, były momenty kiedy akcja nabierała tempa, nawet dwa ciekawe spoty się pojawiły i o dziwo wyszły całkiem płynnie. Jedyne uwagi jakie mogę mieć to brak doświadczenia Justina, który według mnie momentami się gubił i jego styl walki, do którego moim zdaniem jest trochę za "mały". Mimo wszystko starcie to jak najbardziej na plus.

 

Prom i wywiadów nie będę komentował gdyż na nich się tym razem nie skupiłem. Na pewno hala i mała publiczność przeszkadzały w odbiorze tego show. Ale jako że był to tylko pokaz adeptów to jestem w stanie to zrozumieć i przymknąć na to oko. Komentatorzy brzmieli jak klony Borkowskiego i Suprona i szału w ich wykonaniu nie uświadczyłem. Za to pozytywnie odbieram sposób montowania materiału bo widać w tym jakiś profesjonalizm.

 

Podsumowując, wiele rzeczy jest do zrobienia, wiele rzeczy jest do nauczenia, ale strona techniczna i walka wieczoru pozwalają mieć nadzieję na to, że z tej federacji będzie coś więcej.

[CenBoyz]

Jednak fedka popelnia blad polskiego wrestlingu, organizacja gal w wypizdowkach

 

Też tak pomyślałem jak się dowiedziałem, że gala będzie w Smolcu. Jednak z drugiej strony.... Tak przyjdzie więcej osób. Bo załóżmy, że gala odbywa się we Wrocławiu, gdzie tego samego dnia oprócz gali wrestlingu, odbywa się wiele innych ciekawszych dla typowego Kowalskiego rzeczy. A, to kino, a to cyrk, a to mecz piłkarski. W dużych miastach jest mnóstwo atrakcji. A, w takim Smolcu, 21 czerwca to właśnie wrestling będzie na pierwszym miejscu. Ludzie nie będą siedzieli w domach i przyjdą zobaczyć co to tam ciekawego się dzieje. Myślę, że będzie dość sporo osób

[Giero]

Ciekaw jestem ile zapłacili tamtym przy ringu za doping Ale serio mimo paru błędów zawodników to przyjemnie się oglądało pokaz i czekam na więcej, choć na razie wątpię, bym wybrał się na jakąś galę, bo nie mam zbytnio jak

[SixKiller]

Streetovs, trudno tu mówić o "BŁĘDZIE polskiego wrestlingu", bo przecież gdyby ich było stać, toby zrobili galę w większym mieście. Tymczasem wybór mają taki, że albo gala na wiosce, albo brak gali. DDW też nie uciekło z Warszawy, bo chciało zdobywać prowincję, tylko dlatego, że brakło kasy.

 

Ale żeby była jasność, nie popieram też teorii, że w mniejszych miejscowościach będzie fajna frekwencja, bo tam nie ma co robić, więc ludzie z braku laku pójdą na wrestling. W Kątach się udało (nie wiem, na ile to skutek zaproszonych członków miejscowego klubu sportowego), ale w Twardogórze już nie. W Kolbuszowej natomiast większość ludzi przyszła na dwie walki MMA, które odbyły się na tej gali.

 

Tak więc nie ma co się nabijać, że polskie federacje jeżdżą po wioskach, bo tylko na to mają środki. Więc albo tam, albo nigdzie. Z drugiej strony nie ma co doszukiwać się w tym pozytywów. Pocieszające jest to, że MZW nie jest tak kulawe pod względem marketingowym jak DDW, więc możliwe, że parę nowych osób uda się ściągnąć.

[sixter]

obserwuje zawsze z dużym zainteresowaniem wszelkie nowe twory na polskiej scenie i poziom produktu jaki zaserwował MZW szokuje na plus. Produkt dopracowany, przemyślany takie małe WWE Main Events albo SUperstars. Jak coś jest słabe to wynika to z małego doświadczenia, mniejszego budżetu ale nie można temu odmówić zaangażowania. Nie ma elementów robionych na odpierdol. Komentarz wcale nie gorszy od Suprona i kolegi. Jestem fanem Matta2Hota i jego obecność dodatkowo cieszy .Szkoda że w roli sędziego ale to się pewnie kiedyś zmieni.

Widać że federacji otwarta na fanów a nie jest to oczywista oczywistość w naszym kraju.

[filomatrix]

Myślę że się wybiorę, ale zdać relację to mogę Schoopowi w AM bo pisać mi się za bardzo nie chce

 

Może być i w AM, o ile do tego czasu podcast zupełnie nie upadnie.

[Yao]

Okej właśnie skończyłem oglądać ten pokaz, no i niestety muszę powiedzieć że troszkę się zawiodłem.Po pierwsze uważam że nie potrzebnie wywiady przed walką były shotowe, co prawda fajnie że MZW w przeciwieństwie do DDW stara się łamać kayfabe to jednak w takim internetowym show lepiej by to wyglądało gdyby El Dorado przeprowadził swój wywiad w gimmicku El Dorado a nie jako on.Przez to nie mamy kompletnego przedstawienia postaci.Kolejnym minusem jest amatorski komentarz i nie chodzi mi tutaj tak bardzo o umiejętności obu komentatorów co o jakoś nagarnia komentarza.Wyglądało to jakby gadali z sobą przez telefon albo skype.Co do dwóch pierwszych walk to zdecydowanie za krótkie.Szczególnie pierwsza która miała spory potencjał a niestety skończyła się bardzo szybko.Rozumiem że walka El Dorado miała być squashem by pokazać jego siłę,jednak to show miało być pokazem adeptów który miał nam pokazać co kto potrafi a niestety po niespełna 30 minutowym nagraniu nie jestem w stanie powiedzieć kto jest tym lepszym a kto gorszym.Postawiono na walkę Justina i Shadowa których już wszyscy praktycznie znaliśmy i widzieliśmy ich umiejętności.Narazie to wszystko nadal bardziej przypomina backyard niż pro-wrestling mimo tego jestem w dobrej myśli i wierzę że chłopaki popracują nad produktem przez co kolejne gale będą już oglądalne i nie będzie trzeba tyle narzekać.

[filomatrix]

Ciekaw jestem ile zapłacili tamtym przy ringu za doping

 

Część osób pracująca przy tym, jest znana chociażby z PXW, więc albo było to na zasadzie koleżeńskiej przysługi, albo było jedno albo dwa piwa. Może Vebve napisze coś na ten temat.

 

[ Dodano: 2014-05-18, 19:17 ]

Narazie to wszystko nadal bardziej przypomina backyard niż pro-wrestling mimo tego jestem w dobrej myśli i wierzę że chłopaki popracują nad produktem przez co kolejne gale będą już oglądalne i nie będzie trzeba tyle narzekać.

 

Część chłopaków jest z backyardu, więc ich styl walki rzeczywiście może odbiegać od tego, co oczekujemy po pro-wrestlingu. Mi akurat to nie przeszkadza. Jeżeli gale odbywać się będą w miarę często, to wkrótce nabiorą takich umiejętności, że będzie to wyglądać bardzo dobrze.