Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołączenie zajmie Ci mniej niż minutę – a zyskasz znacznie więcej!

    Dostep do bota wrestlingowego AI
    Rozbudowane zabawy quizowe
    Typowanie wyników nadchodzących wydarzeń
    Pełny dostęp do ukrytych działów i treści
    Możliwość pisania i odpowiadania w tematach oraz chacie
    System prywatnych wiadomości
    Zbieranie reputacji i rozwijanie swojego profilu
    Członkostwo w najstarszej polskiej społeczności wrestlingowej (est. 2001)


    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

     

TNA Sacrifice 2014 PPV


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  1 623
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.05.2009
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Tag Team Championship Handicap Match

Bro-Mans i DJ Zema Ion vs. The Wolves

Wybrali dobrą walkę na opener, bo Wilki są w stanie rozruszać publikę, a i Bro Mansi swoimi dźwiękami sprawiają, że publika buczy. Walka ogólnie była ok, ale szkoda, że przez większość walki to Bro Mans dyktowali warunki gry i wyglądało to tak, że Eddie jest obijany. Jestem pewny, że gdyby walkę prowadzili Wilki to ta walka byłaby znacznie lepsza. Wreszcie doczekaliśmy się zmiany mistrzów, ale z kim nowi mistrzowie będą feudować? Przez kilka Impactów pewnie jeszcze z Bro Mans, ale później trzeba im dać innych rywali, których aktualnie nie ma. Dlatego liczę na reaktywację Beer Money i wykorzystanie walizki, którą posiada James Storm. Wypadałoby również zrobić jakiś inny tag team, bo w takim zestawieniu długo nie pojadą.

Ocena: ***

 

Committed Match

Mr. Anderson vs. Samuel Shaw

Teraz już na pewno będzie koniec tego feudu, który z jednej strony był ciekawy ( segmenty ), a z drugiej słaby ( walki ). Troche za dużo Christy w tym wszystkim, ale to akurat można wybaczyć. Sama walka tak samo jak poprzednie nie porwała i raczej nikomu nie zapadnie w pamięci. Jestem ciekaw co teraz będzie z Samuelem. Zwolnienie czy może powrót w nowym gimmicku na jeden feud?

Ocena: **

 

Tag Team Match

Willow and Kurt Angle vs. Ethan Carter and Spud

EC3 ma świetną mimikę twarzy co pokazał już na samym początku starcia. Walka wydaje mi się, że troche za krótka, ale troche się w niej działo. Było pewne, że drużyna face'ów ( o ile Willowa można nazwać face'm ) zwycięży, a odliczony zostanie Rockstar Spud, ale nie spodziewałem się, że ten dostanie aż takie kombo. Podobał mi się tekst Kurta, że wykopie dupe Spuda do Angli. Ogólnie przyjemny pojedynek, ale oczekiwania były nieco większe.

Ocena: ** i 3/4 *

 

X Division Championship

Sanada vs. Tigre Uno

Mam mieszane uczucia po tej walce. Z jednej strony obaj pokazali się z lepszej strony niż na Impactach ( co oczywiście trudne nie było, bo dostali więcej czasu ) i pokazali kilka efektownych akcji, ale z drugiej strony nie było takiej ciągłości w walce. Miałem wrażenie, że to może być trening, gdzie wykonują jakiś spot po czym mają przerwę i robią jakąś inną akcję. Jeśli to poprawią to walki Sanady będzie można oglądać z dużo większą przyjemnością, bo chłopak ma talent. Troche zawiodłem się na Tigre Uno, bo w drugiej walce z rzędu mógł doprowadzić do kontuzji swojego rywala i spodziewałem się czegoś więcej po tym luchadorze.

Ocena: ***

 

"I Quit" match

James Storm vs. Gunner

Dobry, długi pojedynek, który wypełnił moje oczekiwania. Było dużo hardcoru i nawet polała się krew, a jedynym minusem było słabe tempo, które zawsze występuje w I quit matchach. Panowie po dwóch dobrych walkach ( LockDown i jeden z Impactów ) pokazali, że stać ich na więcej. Dużo przedmiotów zostało użytych w tej walce ( fajnie wyszło jak publika zaczęła chantowac "AJ Styles", a ci szybko zmusili fanów do innych chantów przez szybką serię uderzeń pokrywkami koszy ), rozbita kolejna butelka, której resztki później dobrze wykorzystano. Byłem ciekaw kto zwycięży i mimo, że stawiałem na Storma ( liczyłem na ponowny atak na ojca Gunnera ) to ciesze się ze zwycięstwa Gunnera. Teraz ich feud prawdopodobnie się zakończy, więc Gunner może się szykować na Slammiversary, gdzie mam nadzieję weźmie udział w KOTM ( mam nadzieję, że TNA zrobi w tym roku tą walkę ), a Storma czeka reaktywacja Beer Money. Podoba mi się to jak prowadzona jest postać Gunnera i mam nadzieje, że w tym roku będziemy mogli podziwiać go jeszcze w kilku tak dobrych walkach jak ze Stormem.

Ocena: ****

 

Singles match for the TNA Women's Knockout Championship

Madison Rayne © vs. Angelina Love

Walka KO do najlepszych nie należała. Słabe starcie, w którym nie było żadnych emocji i nawet zakończenie walki odbyło się bez jakiegoś większego zaciekawienia z mojej strony. Ciekaw jestem z kim będzie mieć teraz program Angelina Love.

Ocena: **

 

Tables match

Bully Ray vs. Bobby Roode

Walka zapowiadała się bardzo ciekawie, ale w połowie została zarżnięta. Nie rozumiem tego, że gdy Bobby Roode wpadł na stół to nikt nie uderzył w gong ( sędzia był "nieprzytomny", więc nie dał sygnału ), ale jak Bully w niego wpadł to od razu było słychać uderzenia gongu mimo, że sędzia nadal udawał nieprzytomnego. To pojawienie się Dixie wypadło strasznie. Zjebali tak dobrze zapowiadającą się walkę...

Ocena: ** i 1/2 *

 

Singles match for the TNA World Heavyweight Championship

Eric Young © vs. Magnus

Podobał mi się ten filmik, w którym pokazali różne oblicza Erica Young. Fajnie tak sobie przypomnieć kilka z jego gimmicków. Sama walka była ok, ale bez jakiś fajerwerków. Dobrze, że nie było tu żadnych interwencji, bo jedna w poprzedniej walca i tak zabiła walkę, więc po co to powtarzać. Podobało mi się zakończenie i to, że Eric nadal jest mistrzem. Ciekaw jestem kto będzie kolejnym rywalem Erica, stawiam na Samoa Joe.

Ocena: ***

 

Ogólnie gala była przeciętna. Tylko I quit match wybił się poziomem, a szkoda, bo potencjał był też w innych walkach.

1 miejsce w typerze TNA w 2011 r

 

http://total-nonstop-action.blogspot.com/ --> najlepszy blog o TNA

 

Fan wrestlingu od 25.02.2005r

 

Reprezentant TNA Originals

  • Odpowiedzi 31
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Tupak

    5

  • marcel

    3

  • Venomus

    2

  • aRo

    2

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  593
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.09.2005
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

W sumie mam smutę gdyż jako fan TNA dałem rade wysiedzieć tylko przy openerze i walce X division. Całą resztę przewijałem i tak całe ppv zleciało mi w pół godzinki. Not cool, Dixie, not cool.

 

O openerze da się tyle powiedzieć, że wilki w końcu maja pasy i kończą feud z disco-polowcami. Pytanie z kim teraz mają mieć program? Teamów (zwłaszcza dobrych) ostatnio ci w Impact zonie jak na lekarstwo...

 

Sanada i Extreme Tiger wykręcili przyjemną walkę choć w te +/- 10 minut botchy było co nie miara, jakby ta dwójka dopiero się docierała. Miałem polewkę z publiczności "Let's go Goku" (jakby zmrużyć oczy i być schlanych to podobieństwo nawet, nawet).

A właśnie, publika. Ci w pierwszym rzędzie to wyglądali jak jakieś bractwo studenckie zgrzane browarami którzy przyszli na wrestling dla zwały, ewentualnie z racji braku lepszych rozrywek (pewnie zamknęli okoliczny przybytek z tańcami na rurze) :twisted:

nWo 4 life!

Just 2 sweet!

861576481480fa62cbd549.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • KyRenLo
      Czerwona tygodniówka: Roman i Punk, i Blondas. Ależ przepotężny skład na sam początek RAW.  Koniec końców to nie było nic wielkiego poza samą końcówką i tekstem Romana o pasie. Logan wymienił wszystkich, ażeby ostatecznie na końcu już pokazać na siebie. Pewnie to nawet on zgarnie wygraną. Gunther powrócił i dał dwa zajebiste pojedynki. Najpierw Evans, a teraz Melo. Obaj rywale byłego mistrza pokazali się z bardzo dobrej strony, ale zwycięzcą w obu pojedynkach mógł być tylko Gunthe
    • KyRenLo
      No. Słynny Road Dogg. To w dużej mierze on odpowiada za ten wybitny poziom Smackdown. Może tu powinna odbyć się jakaś zmiana. Cóż, zakładam, że to dobry kumpel Huntera, więc pewnie nic w tej kwestii się nie zmieni. No nic pozostaje czekać na kolejny odcinek, który i tak nie powali na łopatki, bo odcinki już nagrane wcześniej zawsze jakoś wzbudzają u mnie mniej emocji i nigdy nie przepadałem za takimi manewrami, ale pisze się trudno. Obejrzeć i tak się obejrzy.
    • IIL
      Z pozostałych pasuje mi najbardziej L.A Knight. Gościu nie miał jeszcze głównego pasa, a jego momentum było systematycznie używane do podkarmiania runów Romana czy Cody'ego. Zwycięstwo nad Cena w ostatniej walce, to coś jak złamanie streaku Takera - zawsze będziemy o tym pamiętać i tego mu życzę.
    • KyRenLo
      Teraz to ja już mam podobnie. Zapowiada się na finał Jey vs. Gunther (Walka numer 100) lub LA Knight vs. Gunther. I o ile lubię LA i chciałbym go kiedyś zobaczyć z głównym pasem to nie pasi mi na finałowego rywala Ceny. Uso nawet nie będę komentował. Rozczarował mnie ten jeszcze nie zakończony turniej.
    • KyRenLo
      AEW: Worlds End 2025 Data: 27/12/2025 NOW Arena Hoffman Estates, Illinois
×
×
  • Dodaj nową pozycję...