TNA Sacrifice 2014 PPV

[marcel]

http://upload.wikimedia.org/wikipedia/en/9/93/TNA_Sacrifice_2014_Poster.jpg

 

Data: 27 kwietnia 2014

Miejsce: Universal Studio. Orlando, Floryda

Oficjalna strona: www.tnasacrifice.com

 

TABLES MATCH:

Bully Ray vs Bobby Roode

http://www.impactwrestling.com/images/stories/galleries/sacrifice2014/3.jpg

 

"I QUIT" MATCH:

James Storm vs Gunner

http://www.impactwrestling.com/images/stories/galleries/sacrifice2014/4.jpg

 

KNOCKOUTS CHAMPIONSHIP:

Madison Rayne © vs Angelina Love

http://www.impactwrestling.com/images/stories/galleries/sacrifice2014/5.jpg

 

WORLD HEAVYWEIGHT CHAMPIONSHIP:

Eric Young © vs Magnus

http://www.impactwrestling.com/images/stories/galleries/sacrifice2014/1.jpg

 

TAG TEAM MATCH:

Kurt Angle & Willow vs Ethan Carter III & Rockstar Spud

http://www.impactwrestling.com/images/stories/galleries/sacrifice2014/2.jpg

 

X DIVISION CHAMPIONSHIP:

Sanada © vs Tigre Uno

http://www.impactwrestling.com/images/stories/galleries/sacrifice2014/6.jpg

 

COMMITTED MATCH:

Mr. Anderson vs Samuel Shaw

http://www.impactwrestling.com/images/stories/galleries/sacrifice2014/7.jpg

 

TAG TEAM CHAMPIONSHIP:

BroMans © & DJ Z vs Wolves

http://www.impactwrestling.com/images/stories/articles/8.jpg

Edytowane 25 Kwietnia 2014 przez marcel

[Lacio]

Liczył ktoś może ile walk Storm i Gunner stoczyli w ciągu pół roku trzymania tytułów? Mam nieodparte wrażenie, że mniej, niż wynosi liczba ich "One last matchy" wliczając ten. To co, Gunner znowu wygrywa, żeby móc zrobić kolejny "one last match" na Slammi? Huragan nudy, a stypulacja nie zachęca do oglądania.

Roode z Rayem to był pewniak, fakt, że to będzie to pojedynek przy stole tak samo. Oby jeden i drugi zrobili dobre show, bo (znowu) stypulacja ich trochę ogranicza. Szkoda, że nie wpadli na rozwiązanie w stylu tables matchu, w którym wygrywa się po trzech złamaniach stołu przeciwnikiem, albo 20-minutowy iron man tables match. To by było więcej, niż interesujące. No nic, może przeciągną ten feud do któregoś kolejnego PPV. Byle nie do grudnia.

Chyba formalnością jest dodanie przez TNA walki Wilków o pasy, nie zdziwiłoby mnie starcie Tigre Uno z Sanadą o pas Xów, ale co z EY? Dostanie swoją walkę, czy wolne?

[Bastian]

Storyline z powrotem Beautiful People został bardzo przyspieszony, a szkoda, bo miał duży potencjał. Nawet jeśli chciano bardzo szybko zestawić naprzeciw siebie BP i Madison Rayne, na Sacrifice mogła ona walczyć z Velvet Sky i obronić tytuł. Dopiero później do akcji wkroczyłaby Angelina Love i przejęła pas.

Madison wróciła pod koniec ubiegłego roku i bardzo szybko zdobyła tytuł. Wydaje mi się, że z Angeliną będzie podobnie. Na mistrzynię Rayne w końcu znaleziono jakiś pomysł - oddanie pasa...

 

Niestety po raz kolejny walkę stoczą James Storm i Gunner...Piszę ,,niestety", ponieważ obaj panowie dobrze czują się w ekstremalnych pojedynkach, ich feud jest niezły, ale ileż można? Storm czy to w roli face' a czy też heela jobbuje Gunner' owi na potęgę. Gunner powinien pójść dalej, ale niestety wciąż użera się z Jamesem. Obawiam się, że obydwaj będą uprzykrzać sobie życie aż do Slammiversary. Skoro tak, 27 kwietnia musi zwyciężyć James Storm, choć z drugiej strony ,,I Quit" mecze zazwyczaj kończą dane konflikty, a nie wyobrażam sobie innego zwycięzcy tego feudu niż Gunner...

 

Bobby Roode i Bully Ray tak jak James Storm i Gunner nie zakończą swojego sporu na Sacrifice. Gimmick walki sugeruje zwycięstwo Raya, choć myślę, że skoro Bully prawdopodobnie wygra cały feud, to logicznym rozwiązaniem byłoby danie zwycięstwa w pierwszej walce Bobby' emu. Ciekaw jestem czy w walkę wmiesza się Dixie Carter? Oby nie...

 

Co poza tym może nas czekać na Sacrifice? Swoje pięć lub więcej minut w ringu dostaną zapewne Ethan Carter III i Willow. Może ten pierwszy wygra przy pomocy Rockstar Spuda? Przebieg feudu na to wskazuje, ponieważ jak dotychczas alter ego Jeffa Hardy' ego robi z pieskami Dixie to, co chce.

 

Nie wróżę zbyt długiej przygody EY' owi z TNA World Heavyweight Championship, ale spodziewam się, że na Sacrifice zawita jako mistrz. Kto będzie jego przeciwnikiem? Jeśli Magnus ma posłużyć Young' owi tylko jako ten, kogo skroi z tytułu, 27 kwietnia powinniśmy zobaczyć rewanż za ostatni Impact Wrestling. Jeśli TNA chce zrobić z tego coś poważniejszego to może Brytyjczyk deleguje najpierw Abyssa?

 

Trzy walki są pewne, dwie raczej się odbędą. To wciąż trochę mało jak na kartę PPV. Obawiam się, że TNA znowu będzie chciało nas uśpić jedną z walk. W roli tabletek nasennych wystąpią pewnie Samuel Shaw i Mr. Anderson. Może kolejną odsłonę swojego ,,Best of 3 Series" dostaną Sanada i Tigre Uno? Może Wilki w końcu dopadną Bro - Mans i przejmą pasy? Przekonamy się już za niespełna dwa tygodnie...

[Edgar]

Gunner powinien pójść dalej, ale niestety wciąż użera się z Jamesem

 

Patrząc na potencjał obu zawodników powiedziałbym, że jest odwrotnie ale rzeczywiście. Federacja widzi w Gunnerze zdecydowanie lepszy materiał podczas gdy Storm pewnie dalej będzie w tym miejscu w którym był za face'a.

Własnie ze względu na Storma miałem przygotowane wytłumaczenie ich kolejnej walki. Do tej pory pomimo wygrywania w brawlach i różnego rodzaju segmentach, Storm praktycznie nie istniał. Każda walka to zdecydowana wygrana Gunnera. Być może po tej walce to się zmieni i cały feud padnie łupem Jamesa? Na to liczę.

[Tupak]

TNA oficjalnie ogłosiło 3 walki ( troche głupio zrobili, bo dali w tym spoiler z nagranego Impacta, ale cóż... )

 

Tables Match

Bobby Roode vs. Bully Ray

To będzie bardzo ciekawa walka. Dwóch dobrych ringowo zawodników, których feud opiera się na stołach co mogliśmy zobaczyć nawet na Impactach. Tables Match może ich troche ograniczać, ale skoro na tym etapie dają już taki pojedynek to jestem ciekaw co przygotują im na zakończenie feudu? Liczę na jakiś iron match lub coś w tym stylu ( może powtóreczka z Bully vs AJ z bodajże 2011 roku? ).

 

I Quit Match

James Storm vs. Gunner

Nie ma to jak ogłosić walkę na stronie internetowej, która zostanie ogłoszona dopiero za 2 tygodnie na IW. Mimo wszystko ja z wielką chęcią zobaczę tą walkę. Aktualnie jest to najlepszy feud w TNA i dając im kolejną walkę, w której będą mogli użyć przedmiotów sprawiają, że ta walka również będzie dobra. Według mnie teraz wygra James Storm, ale nie mam pojęcia jak to uczyni, bo były żołnierz raczej nie chętnie się podda. Ciekawi mnie czy to będzie ich ostatnia walka czy jednak pociągną to jeszcze na kilka Impactów.

 

Knockouts Title

Madison Rayne© vs. Angelina Love

Troche za szybko poszli z reaktywacją BP. Mam dziwne wrażenie, że Angelina już na Sacrifice zdobędzie pas po jakieś interwencji Velvet Sky. Ciekaw jestem jak Love spisze się w dłuższej walce.

 

Oprócz tych walk można się spodziewać walki o pas X Division między Sanada i Tigre Uno, bo jakoś nie spieszą się z ich best of 3 series, więc pewnie finałowa walka będzie na PPV. Dodatkowo BroMans powinni zawalczyć przeciwko The Wolves o pasy TT, które wreszcie powinny zmienić posiadaczy. Eric pewnie dostanie rewanż z Magnusem. EC3 wraz ze Spudem może zawalczy przeciwko Angle i Willowowi, aby jakoś połączyć ich feudy. Ciekawi mnie co z Kenny Kingiem.

[marcel]

Również liczę na zwycięstwo Storma. Praktycznie od feast or fired Cowboy dostaje po dupie w tym konflikcie i jeśli nie chcą ostatecznie dać mu wygrać całego feudu, kolejna walka tej dwójki mija się z celem. Obydwaj podpisali w tym tygodniu wieloletnie kontrakty z TNA, więc wiążą z nimi plany na przyszłość. Gunner zrobił postęp, ale moim zdaniem jeszcze nie jest na tyle dobry i nie ma takiej pozycji, żeby wyjść poza Mid Card i powinien się podłożyć Stormowi, żeby ten mógł pójść wyżej w hierarchii. Storm to już gotowy produkt, Gunner jest inwestycją na przyszłość.

 

Nie będę zdziwiony jeśli już na Sacrifice Magnus odzyska tytuł i szybko wrócą do historii z papierowym mistrzem (podobnie było na linii Sabin-Ray), albo pozwolą mu nacieszyć się złotem trochę dłużej i na najbliższym PPV podłożą mu Abyssa. W każdym bądź razie nie wróżę EY'owi długiego panowania.

 

Co jeszcze może nas czekać na Sacrifice?

- Prawdopodobnie Shaw z Andersonem zafundują nam kolejnego sleepera. Mieliśmy kaftan, więc tym razem będą próbować się nawzajem zapakować do furgonu i wywieźć na "ostatnią przejażdżkę" (po coś ten motyw poruszali ostatnio).

- Sanada i Tigre Uno powinni na PPV zakończyć swój best of 3 series po dłuższej i bardziej emocjonującej walce (obecnie jest 1:0, ale zakładam - jebać spoilery! - że Tiger na którymś z dwóch pozostałych do końca gali tygodniówek wyrówna na 1:1).

- Wilki w końcu znajdą patent na BroMans i będą świętować zdobycie pasów.

- EC3 zmierzy się z Willowem i po jakimś momencie szaleństwa alter-ego Hardasa dostaniemy no contest lub Carter go poskłada, żeby iść mocniejszy na Kurta Angle.

[demku]

Mimo moich najszczerszych chęci i pragnień, nie wierzę w to, że TNA pozwoli swojemu "bohaterowi wojennemu" powiedzieć, że ten się poddaje. Ta postać irytująco budowana jest na tym, że dzięki Gunnerowi fani mogą oglądać tę federację, bo gdyby nie on, terroryści zbombardowaliby całą Amerykę. Czy TNA poniesie się na taki ruch? Patrząc z punktu historii powinni, bo w przeciwnym razie stworzą własną wersję Christiana z WWE na zasadzie "będę cię klepał Sheamus, ale dojdzie do jakieś walki i wytrzesz mną podłogę", a Storm to za duży gracz, by nim tak pomiatać. Z drugiej mańki jednak słowa "I Quit" nie pasują mi do Gunnera i to bardzo.

[Kejrol]

Z drugiej mańki jednak słowa "I Quit" nie pasują mi do Gunnera i to bardzo.

 

Mogą zgapić motyw z "I Quit" matchu z 2006, w którym zmierzyli się kiedyś Flair z Foleyem. I tym samym to co było na paru Impactach temu. Storm przypina kajdankami Gunnera do lin, po czym bierzę jego ojca (którego jak widać wdrożono w ten storyline) i mówi ex-żołnierzowi, że albo ten się podda albo przypierdoli jego staruszkowi. Gunner w celu ochorny starszego ostatecznie jest zmuszony powiedzieć "I Quit".

[Tupak]

Oficjalna karta na Sacrifice!

 

 

- World Heavyweight Championship: Eric Young vs. Magnus

 

- Tag Team Match: Willow and Kurt Angle vs. Ethan Carter and Spud

 

- Tables Match: Bobby Roode vs Bully Ray

 

- Knockouts Championship: Angelina Love vs Madison Rayne

 

- X Division Championship (Match 3): Sanada vs. Tigre Uno

 

- I-Quit Match: James Storm vs Gunner

 

- Committed Match: Mr. Anderson vs. Samuel Shaw

 

 

Pojedynki trafiłem wszystkie ( nie wspomniałem tylko o Anderson vs Shaw, bo to było oczywiste ), ale gimmick matchy już nie Ciekawe czy tak dobrze pójdzie mi w typerze. Według mnie prezentuje się to całkiem fajnie i oprócz ostatniej walki i walk kobiet powinniśmy zobaczyć dobre starcia.

[Venomus]

Znaczy się pasy tagów nie będa bronione? Sounds weird...

[Lacio]

To są żarty?

Rewanż za WHC rozumiem, jak najbardziej się spodziewałem takiej walki, ale tag teamowa walka Kurta i Hardasa z EC3 i Spudem? Na co? Hardas poskładał obydwu na tapingu, to na PPV wrzucają jeszcze raz to samo, tylko z Anglem? Kurt nie powinien czasem jeszcze chwilę siedzieć i się do końca wyleczyć? I naprawdę, jak cenię Spuda w segmentach komediowych, tak wrzucanie go do karty w jednym szeregu z Anglem i Willowem jest dla mnie nieporozumieniem. Po cichu liczyłem na Willowa przeciw EC3: entrance ich obydwu jeden po drugim daje świetny efekt wprowadzający, widać między nimi chemię ringową, feud jest prowadzony już jakiś czas, a wyliczenie Hardego po ataku na Spuda lub zdyskwalifikowanie żeby doliczyć go do "streaku" EC3 nie byłoby większym problemem. Tymczasem dostajemy z dupy tag, który pewnie chcąc rozwinąć dwa feudy tak naprawdę obydwa zepsuje. W kolejce do podłożenia EC3 jeszcze czeka Magnus. Nie mniej jednak wcale nie zdziwi mnie ewentualna wygrana Dixie's Lapdogs. Za mocno dostają ostatnio po dupie, żeby jeszcze raz jobbnąć. Tylko ten mały, brytyjski kurdupel tu nie pasuje...

7 walk, może jeszcze coś dorzucą. Liczę na handicap o Tag Titles, bo przeciąganie tego do Slammiversary nie wyjdzie nikomu na dobre. Kolejne 7 tygodni wygrywania przez DQ wieje nudą na kilometr, a nie wyobrażam sobie KotM o pasy tag teamowe na Slammi, trochę za mało teamów do tego mamy.

[DashingNoMore]

Czy tylko mnie bawi to w jaki sposób TNA promuje Sacrifice? Zachowują się jakby to miało być nie wiadomo jak krwawe PPV a hasełka "Pain" na myśl przywodzą mi raczej Hardcore Justice. Fajnie że jest jakiś koncept dla PPV Sacrifice ale uważam że reklama jest przegięta.

 

A co do karty:

 

Odniosę się do karty podanej przez Tupaka a więc lepiej umieścić ją w spoilerze.

 

World Heavyweight Championship: Eric Young vs. Magnus

Ta walka była pewniakiem odkąd EY zaskakująco zgarnął tytuł. Nie wiem czego się po nim spodziewać, Title Match w zeszłym tygodniu wyszedł naprawdę przyzwoicie, na EY'a można liczyć ale z drugiej strony nie chce się za bardzo nakręcić bo jeśli od A do Z dominować będzie Magnus to starcie wyjdzie dużo gorzej. Zwycięzca jest raczej wszystkim znany, nie ma sensu w ściąganiu z Erica pasa tym bardziej że jego title run może wyjść naprawdę fajnie.

 

Tag Team Match: Willow and Kurt Angle vs. Ethan Carter and Spud

Wracamy do problemu Willowa w Tag Team Matchu, taki odludek nie powinien w nich walczyć nawet jeśli razem z partnerem ma wspólnego przeciwnika... To strasznie zrywa z nowym gimmickiem Hardasa a do tego pewnie drużynowanie wyjdzie Jeffowi i Kurtowi nader dobrze. Nie odważę się na strzelenie w zwycięzce, ani EC3 i Spud ani Angle i Willow nie powinni przegrywać więc starcie na pewno mnie zainteresuje.

 

Tables Match: Bobby Roode vs Bully Ray

O ile sama część storyline'u czyniąca z tego Tables Match jest świetna to promocja na linii Roode - Ray niestety leży. Pojedynek jednak obejrzę z ciekawością i liczę na umiejętne wykorzystanie stołów. Znów nie wiem kto to wygra, z jednej strony Tables Match to świat Bully'ego więc powinien wygrać Roode, z drugiej Bobby niszczył Raya w jego własnej grze więc Bully powinien wyjść z tarczą.

 

Knockouts Championship: Angelina Love vs Madison Rayne

Jak z ciekawego feudu u knockoutek ponownie zrobić z nich zapychacz? Przyspieszyć maksymalnie storyline. Pisałem już o tym ale mnie teraz smuty Beautiful People nie obchodzą ani trochę. Pas pewnie obroni Madison bo chyba za wcześnie na to by dawać go Angelinie ale nie zdziwię się jeśli TNA da pas Love.

 

X Division Championship (Match 3): Sanada vs. Tigre Uno

Liczę na to że na PPV X'y dostaną nieco więcej czasu bo mogą dać naprawdę fajne widowisko. Będzie to ich trzeci pojedynek w bilansie 1-1 więc mamy pewien materiał jeśli chodzi o zbudowanie psychologii(przykładowo niech obydwaj pokażą swoje serce do tego biznesu i jak bardzo nie chcą przegrać). Pasa raczej z Sanady nie zdejmą, promuje w TNA Wrestle 1 więc nie miałoby to większego sensu, poza tym gdy Sanada jest mistrzem to przynajmniej z X'ami się coś dzieje.

 

I-Quit Match: James Storm vs Gunner

I Quit Match... nie lubie tych pojedynków, zraziłem się do nich w zeszłym roku gdy dostaliśmy takowe gimmick matche w RoH, TNA oraz WWE i we wszystkich federacjach były one słabe. Z jednej strony, ostatnie gimmick matche między Gunnerem i Stormem wyszły TNA świetnie ale obawiam się tego jak pytania sędziego zwolnią ten pojedynek. Wygra raczej Gunner, nie wyobrażam sobie żeby miał powiedzieć "I Quit" bo został pobity ale wyobraziłem sobie Jamesa grożącego Gunnerowi jego ojcem . Teoretycznie wygrać powinien Storm, jeśli przegra z Gunnerem trzeci raz to bardziej jego niemocy już pokazać nie mogą. Zobaczymy na Sacrifice, na pewno jest to kolejny pojedynek który mnie interesuje.

 

Committed Match: Mr. Anderson vs. Samuel Shaw

Po 1) Co to jest Committed Match?

Po 2) Dlaczego ten storyline dalej trwa? Czy TNA tak bardzo chce palnąć taką gafę na niemal idealnej karcie? Nie dość że story zwolniło tempa to jeszcze dostaniemy kolejny tragiczny match w stypulacji której nawet sobie nie wyobrażam. Nawet nie interesuje mnie kto to wygra.

 

 

[Tupak]

Ta karta została oficjalnie pokazana przez TNA, więc chyba można pisać bez tagu spoiler.

 

Walka Kurt i Willow vs EC3 i Spud mnie w ogóle nie dziwi. TNA zaczęło feud EC3 z Kurtem i go nie dokończyło i na czas rehabilitacji EC3 dostał Willowa. Nie wiadomo w jakiej formie jest kolano Kurta, więc wybrali bezpieczne rozwiązanie i połączyli dwóch rywali EC3 w tag team. Tylko dziwnie będzie wyglądać to, że Willow sam poskładał EC3 i Spuda, a teraz do pomocy ma jeszcze Kurta. Znów pewnie najmniejszy wrestler w tym zestawieniu zostanie przypięty.

 

Po 1) Co to jest Committed Match?

Nie mam pojęcia, ale czytałem, że może to być takie połączenie ich ostatniej walki i segmentu, czyli Straight jacket match połączony z Ambulance matchem. Jeśli faktycznie tak ta walka będzie wyglądać to Niko będzie dumny, że TNA stworzyło jeszcze bardziej pokręcony gimmick match niż Dixieland match.

[Tupak]

Singles match for the TNA World Heavyweight Championship

Eric Young © vs. Magnus

Po zmianie mistrza ta walka nie była zbytnio promowana. Nie licząc ostatniego Impacta to nie mieliśmy chyba ani jednego segmentu z tymi zawodnikami, a jest to przecież main event gali i walka o najważniejszy pas federacji. Według mnie Eric Young zachowa tytuł i będzie go trzymał aż do Slammiversary. Nie chce widzieć kolejnego tak "świetnego" title runu jak ten Chrisa Sabina. Wydaje mi się, że w walce może interweniować Abyss, który zaatakuje Magnusa przez co po PPV dostaniemy program tej dwójki. Eric w tym czasie zajmie się kimś innym, może Samoa Joe?

 

Singles match for the TNA Women's Knockout Championship

Madison Rayne © vs. Angelina Love

Angelina Love potrafi robić dobre walki, ale nie wiem czy zdoła ją zrobić z Madison Rayne. Skoro tak szybko poszli z reaktywacją Beautiful People i ich heel turnem to pewnie równie szybko Angelina zgarnie złoto. A pomoże jej w tym oczywiście Velvet Sky. Wydaje mi się, że Brittany może coś namieszać w walce i to przez nią Madison straci pas, a później zobaczymy feud obu pań. W tym czasie nową mistrzynią zajmie się Gail Kim ewentualnie któraś z powracających pań ( Brooke lub Taryn ).

 

Tag Team Championship Handicap Match

Bro-Mans i DJ Zema Ion vs. The Wolves

Bro Mans jako mistrzowie są znacznie lepsi niż jako zwykły tag team, ale to trwa już za długo i czas na zmianę. The Wolves po prostu muszą wygrać tą walkę. Liczę na dobrą walkę, która będzie trwała ok 15 minut. Bro Mans udowodnili na BFG, że jak mają odpowiednich rywali to mogą zrobić dobry pojedynek, a Wilki powinni im w tym pomóc.

 

Tables match

Bully Ray vs. Bobby Roode

Jedna z tych walk, na którą czekam najbardziej. Może ich feud nie jest aż tak świetny jak każdy myślał, że będzie, ale jest dobry. Walka powinna wypaść dobrze, ale szkoda, że nie postanowiono poniszczyć trochę więcej tych stołów. Gdyby była to walka do 3 zniszczonych stołów to prawdopodobnie oglądałoby się to lepiej i byłyby większe emocje. Jestem ciekaw jak właśnie pójdzie im w tej walce, bo stół w ringu może im nieco przeszkadzać, a z drugiej strony może uratować starcie. Wydaje mi się, że wygra Bully Ray.

 

"I Quit" match

James Storm vs. Gunner

Druga walka, na którą czekam najbardziej. Już w poprzednich walkach pokazali, że potrafią zrobić dobre starcie i tutaj również na takie liczę. Skoro mamy "I quit" match to możemy się spodziewać sporo hardcoru co na pewno poprawi jakość tej walki. Zastanawia mnie jednak zwycięzca. Wątpie w to, aby Gunner jako były żołnierz miał się poddać, ale mimo wszystko stawiam na zwycięstwo Jamesa Storma. Coś mi się wydaje, że jedyną możliwością na wygranie jest ponowne użycie ojca Gunnera.

 

Tag Team Match

Willow and Kurt Angle vs. Ethan Carter and Spud

RIngowo powinno być dobrze za sprawą Kurta, który na PPV zawsze daje dobrą walkę ( wyjątkiem jest oczywiście walka przeciwko Brisco z wiadomych powodów ). Ciekawi mnie jak będzie się układać współpraca między Willowem, a Kurtem. Stawiam na zwycięstwo face'ów przez przypięcie RockStar Spuda. Wątpie, by podłożyli Kurta lub Willowa.

 

X Division Championship

Sanada vs. Tigre Uno

Gdyby nie ich wcześniejsze walki na Impactcach, na których panowie zbytnio się nie popisali to bym się cieszył z tej walki. Best of 3 series na bank wygra Sanada. Mam tylko nadzieję, że dostaną trochę czasu na to, aby w pełni pokazać swoje umiejętności, bo na Impactach nie mogli się pokazać. Na galach Wrestle 1 Sanada dobrze sobie radzi, więc tu o niego byłbym spokojny.

 

Committed Match

Mr. Anderson vs. Samuel Shaw

Szkoda, że na ostatnim Impactcie nie wyjaśniono nam zasad tej walki. Prawdopodobnie będzie to najgorsza walka gali. Szkoda, że w ringu nie są w stanie zrobić walki na takim poziomie co segmenty, bo wtedy ich feud oglądałoby się z większą przyjemnością. Ciekaw jestem czy to już koniec tego story czy jednak TNA będzie nas raczyło tą historyjką jeszcze w najbliższych tygodniach.

[Jeffrey Nero]

Szkoda, że na ostatnim Impactcie nie wyjaśniono nam zasad tej walki

 

Oto prawdopodobne zasady walki: loser will be sent to a mental institution, więc mogą jeszcze wyciągnąć fajne segmenty z tego w przyszłości.