Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

     

     

Zmarła Mae Young - reakcje, Jedna z najważniejszych gwiazd W


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  3 709
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.10.2010
  • Status:  Offline

cieszyłem się gdy umierał Michael Jackson (bo był to kawał chuja

 

Nie skazanego prawomocnym wyrokiem z góry uznaje się za niewinnego. Ja wiem co się o nim mówiło, ale cieszyć się że ktoś umiera to jest lekkie przegięcie. Każdy może myśleć co chce, ale nie trzeba o tym oznajmiać wszystkim. Wiem jaki ponoć był Jackson, ale ja lubię jego muzykę i słuchając jej nie myślę o tym, jakie występki miał na sumieniu.

 

Wisiało mi gdy umierał Randy Savage

 

Brawo! Nie miałem okazji oglądać zbyt wielu jego walk, ale nigdy bym nie napisał ze śmierć jakiegoś wrestlera mi wisi. Bo to jest jedna z osób, która przyczyniła się do popularności czegoś, co teraz oglądasz. Jakby nie Macho Man i kilku jego kolegów z ringu to kto wie czy byś teraz czegoś innego, bo popularność wrestlingu byłaby na poziomie TNA. Ale zrobili co mieli zrobić, umarli i to Ci wisi. Jakby, odpukać, coś się stało tym, których masz wpisanych pod avatarem jako ulubionych wrestlerów coś się stało to też byś napisał że Ci to wisi?

 

Modne jest teraz robienie litanii żałobnych jeśli ktoś umrze.

 

Faktycznie, często jest tak że strzela się świeczkami nawet jak się kogoś twórczości nie znało, czy nie lubiło, a po śmierci ta osoba urasta do miana legendy. Ale równie dobrze mogło się kogoś nie lubić za to w jakim stylu coś tworzy, albo za to kim jest w ringu, ale jednocześnie szanować za to co robi. Ze swojej strony podam przykład Umagi. Nie lubiłem go za bardzo i cieszyłem się że Vince go wywalił. Ale jak umarł to było mi przykro, bo jednak był młodym człowiekiem, który realizował się w tym biznesie i mógł wnieść coś dobrego do innej federacji. Także jak kogoś nie lubisz i masz pisać takie rzeczy to zachowaj to dla siebie, bo ja myślałem że nigdy nie wystrzelisz z takim tekstem, bo inne Twoje posty tego nie zwiastowały. #HellTurn?

 

Co do śmierci Mae to można było się spodziewać że tak to się skończy, skoro została odłączona od respiratora, czy tego co podtrzymywało za nią funkcje życiowe. Jak na kogoś kto ma za sobą karierę w wrestlingu to można ją nazwać chyba długowieczną, bo rzado się zdarza żeby ktoś dotrwał do takiego wieku. Osobiście nie widziałem chyba żadnej jej walki z tej prawdziwej kariery, ale skoro Vince pomimo wieku chciał jej czasem na wizji to nie mógł być przypadek. A to co do zrobienia na wizji dawał jej w ostatnich latach to już inna kwestia.

  • Odpowiedzi 17
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • TakerFanKrk

    3

  • Arkao

    3

  • Michcio

    3

  • Qba5000

    2

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  692
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.06.2007
  • Status:  Offline

Arkao narobiłeś głupiego szumu.

 

Ten dział służy do tego, żeby umieszczać tu newsy ze świata wrestlingu.

Śmierć Mae Young, chociażby ze względu na reakcję środowiska i tych które ją znało, jest istotnym "wydarzeniem".

Nikt Ci tu nie każe pisać wspomnień o tym, jak to trafiłeś na jej walki i zakochałeś się w kobiecym wrestlingu i jaka była zabawna. Nikt nie każe Ci wklejać świeczek. Więc po co te pyskówki i oburzenia: "po co o tym pisać, jak mnie to nie interesuje?"

 

Ja kariery Mae Young też nie znam. Nie wiem jakie miała pasy, z kim walczyła. Nie interesuję się historią wrestlingu aż tak daleko. W pamięci na pewno pozostanie mi powerbomb z rampy wykonany na Mae przez Bubba Ray Dudley'a. Autentycznie zachłysnąłem się oddechem, jak to zobaczyłem. Poza tym kojarzę ją tylko z tych komediowych epizodów na OldSchool czy WM. Nie przeszkadzała mi. Z tego co rozumiem była dla kobiecego wrestlingu tym czym Bruno Sammartino dla męskiego. Jego walk też nie oglądam, ale doceniam, że są to ważne postaci dla wrestlingu.

 

[ Dodano: 2014-01-16, 08:59 ]

 

A chodzi mi oto że jak umiera ktoś sławny to od razu się robi wielką aferę. Napisałem że jej śmierć mnie zupełnie nie rusza. Traktuje ją jak normalnego nie znanego mi człowieka, czyli nie obchodzi mnie jej śmierć :smile: Modne jest teraz robienie litanii żałobnych jeśli ktoś umrze.

 

Właśnie chodzi o to, że był to ktoś sławny. Ktoś sławny z tego, że zrobił coś więcej niż przeciętny kanapowiec. Dlatego jest sławny. I jeśli jest sławny z dobrego powodu, to pozostawi coś po sobie i będzie się go wspominać o wiele dłużej niż przeciętnego kanapowca. Różnica polega na tym, że Ty wiesz kim była Mae Young, a ona nie wiedziała, kim Ty jesteś".

 

Jana Pawła II też nie znałem osobiście. Czy mogę powiedzieć, że był "nie znanym mi człowiekiem"? Nie. Mogę nie zgadzać się z jego decyzjami, ale doceniam jego działalność. Michael Jackson - Nie cenię go jako człowieka, nie uważam się za jego fana, ale doceniam jego wpływ na rynek muzyczny czy rozwój teledysków.

Tyle...


  • Posty:  2 258
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.10.2011
  • Status:  Offline

Też jestem z tych, który tak daleko w historię tego biznesu się nie zagłębia. Bezapelacyjnie można jednak napisać, że odeszła legenda. Requiescat In Pace.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Jeffrey Nero
      Już w AEW nie mógł korzystać z tego ring name prawa ma bodajże AAA podobnie jak do Penatgon Dark ma Lucha Underground dlatego w AEW pojawił się chwilowo jako Penta Oscuro. Sam debiut fajny, ale theme song mógłby być lepszy. Co do singlowych szans nie wiem czy większych nie ma jego młodszy o 5 lat brat Rey Fenix starcie dwóch Reyów tam są $$$. Spoko iż mówią , że był mistrzem w TNA czy Lucha Undergrund co było około 7 lat temu a nie wspominają o tytułach w AEW( czyli kolejne lata kariery nic nie robił i dlatego jest jednym z największych obecnie wolnych agentów) tak wiem, że to ich rywal, ale to tak jakby np pozyskać np. Roberta Lewandowskiego a wspomnieć , że strzelał gole dla Lecha Poznań a sukcesy w Barcelonie czy w Monachium olać bo to nasi rywale w lidze mistrzów a Lech to nam buty może czyścić. Skoro podają już takie ciekawostki statystyczne to mogliby być rzetelni mimo wszystko. A Pat wspominając, że oglądał go w Tv przyznał sie do oglądania konkurencji czytaj AEW
    • TheRealE9
      Jako wielki fan Pentagona z czasów LU ... ciężko mi się go ogląda w tej mainstreamowej formie. Debiut na Netflixie wypadł na pewno zdecydowanie lepiej, niż jego występy u Khana (ot kolorowy luchador z tag-teamu). Cieszy ciut mroczniejsza forma prezentowania postaci, cieszą małe elementy brutalniejszego charakteru, cieszy fakt, że nie uwalili mu połowy repertuaru. Git ! 👍 Jednak dla mnie to nadal nie to ... przed oczami ciągle mam chu*a łamiącego ręce przeciwnikom/przeciwniczkom na lewo i prawo. Ah ... 😪 Bądź, co bądź - debiut na plus. 
    • HeymanGuy
      Jakieś ramy czasowe ustalamy, czy do końca kariery? Chętnie się napiję
    • CzaQ
      Założę się o browara, że nie ;P Nawet nie liźnie głównego pasa. IC/US to max.  A przegrany postawi piwo na kolejnym zlocie Atti jeśli takowy się odbędzie.   ....poza tym nie wiemy czy nie ma jakichś problemów ze wzwodem  
    • MattDevitto
      Juan Cena mówi to panom coś? Vince go uwielbiał....
×
×
  • Dodaj nową pozycję...