Geneza pomysłu pojedynku Ceny z Wyattem na WrestleManii XXX.

[szpodek]

Batista wygrywa RR, skład elimination chamber jest powiedzmy 'znany' czyli jeśli Brock będzie walczył w EC Matchu może zgarnąć tytuł. Tym samym jest możliwa konfrontacja Batisty i Lesnara na wrestlemani. CM Punk dostanie HHH, DBryan może dostanie HBK. Także zostaje kwestia Johna Ceny, Undertakera, Ortona i Sheamusa. John Cena może dostać Takera walka w Submission Matchu bądź I Quit matchu. Cena nie przegrał ani jednej walki w tych stypulacjach. Tak też po przegranej z Takerem może przejść długo wyczekiwany heel turn. Sheamus dostanie walkę z Ortonem bo coś czuje, że Punk jak i Rudy będą przeciwko The Authority i ich twarzy federacji. Hogan raczej zostanie sprowadzony ale nie wiem jako co on by tam robił, może jako Special Reffery do jakiejś walki.

[Morison]

  fachowiec napisał(a):

co za głupie pytanie kto byłby najwazniejszym facem jesli Cena przeszedłby heel turn, oczywiscie że CM Punk. oni są niezaprzeczalnie TOP 2 obecnej ery w federacji i tak jak jeszcze niedawno Cena byl najwazniejszym babyfacem a Punk najwazniejszym heelem tak teraz byloby na odwrót.

 

Tym bardziej jestem przekonany, że Cena nie przejdzie na złą stronę do końca kariery tj. najdlużej, jak tylko się da. Dlaczego nie zastąpi go Punk? Ponieważ już teraz pomrukuje o zmęczeniu materiału i myśli nad zakończeniem kariery, kto wie, czy Janusz nie przetrwa dłużej w tym biznesie. Nowy kontrakt Brooksa na pewno nie będzie pełen spraw, które nie sa mu na rękę, a jako 'twarz federacji' miałby pelne ręce roboty z zajęciami wrestlingowymi i pobocznymi typu Make a wish, czy przeróżne talk-show.

Prędzej spodziewałbym się, że jego miejsce zajmie Bryan, a największe szanse na przejęcie pałeczki ma chyba ktoś, kto póki co niewiele znaczy w federacji, przez następne lata rozkwitnie, nabierze doświadczenia i w okolicach WM 35 wygra z Januszem pojedynek zakończony niczym Rock vs Hogan z 18.

 

  GGGGG9707 napisał(a):

Sorki za złośliwość, ale niech kilku ludzi piszących tutaj komentarze wbije sobie do głowy, że CENA JUŻ ODKLEPAŁ! MINIMUM 2 RAZY!!! (Wiem, że nie mówił jeszcze I Quit, ale już się poddawał)

 

Tamten gość, to nie był John Cena, to był John the Raper / Co prawda człowiek ten sam, ale zupełnie inna postać, w oczach federacji obecny Cena zaczął się od czasu, w którym pierwszy raz zarzucił hasło "never give up" i faktycznie, od tamtej pory nie poddał się ani razu, wcześniejsze porażki zostały wymazane, nikt o tym nie wspomina, nikt o tym nie pamięta.

 

  TakerFanKrk napisał(a):

To nie ma większego znaczenia, publika WWE ma słabą pamięć i nawet jeśli będą reklamować to starcie mówiąc że Cena nigdy nie odklepał to i tak łykną to bez mrugnięcia okiem

 

A szkoda, bo Cena sikający na nagrobek to najlepszy Cena

 

  TakerFanKrk napisał(a):

Poza tym nikt tu nie mówi o odklepaniu, tylko wykrzyknięciu I Quit, a to duża różnica.

 

"I quit" w samym zamyśle ma przynosić jeszcze większą ujmę, niż tapowanie, które jest jednym z dwóch klasycznych metod na skończenie walki, a "I quit" jest czymś specjalnym, promowanym w stylu "oho, kto to powie, ma przesrane".

 

  Cytat

Lesnar vs. Taker jest już na 98% pewne.

 

Ktoś tu chyba ma wujka w CT Brock nadal jest faworytem do podjęcia Takera, ale nie przesadzajmy z tymi procentami. Jest jeszcze Batista i Cena, któremu dałbym conajmniej 5 % szans Przypominam, że wypociny Meltzera i całej newsmańskiej świty nie zawsze się sprawdzają, a walka Brocka z Deadmanem miała się odbyć już na WM 28 lub 29, więc co szkodzi przełożyć im te plany o kolejny rok.

[Jack Doomsday]

Morison, ktoś kto niewiele znaczy? Romek Reigns jest idealny

[Morison]

  Jack Doomsday napisał(a):

Morison, ktoś kto niewiele znaczy? Romek Reigns jest idealny

 

Właśnie miałem wymienić jego nazwisko w pierwszej kolejności, ale podczas pisania "przez następne lata rozkwitnie" wywnioskowałem, że to jednak nie jest adekwatna propozycja Romeo może powołać się na jeszcze większą liczbę sławnych wujków, ale mimo wszystko, by być twarzą federacji, trzeba umieć cokolwiek powiedzieć.

[Michcio]

Piękny Roman pewnie gdzieś się wciśnie na kartę. Tylko z kim? Czas pokaże...

[DeanAmbrose]

Tak jeździcie po Romku i naśmiewacie się z niego, a i tak Vincent ma was w dupie i Roman będzie w niedługim czasie Main Eventerem

 

Ja go nawet lubię. Wygląd ma, umiejętności mikrofonowe według mnie poprawił w stosunku do początków The Shield, gdzie był zwykłą parówą w tym aspekcie. Ringowo też nie jest najgorzej. Są gorsi od niego.

[Michcio]

  DeanAmbrose napisał(a):

Tak jeździcie po Romku i naśmiewacie się z niego, a i tak Vincent ma was w dupie i Roman będzie w niedługim czasie Main Eventerem

 

Ja go nawet lubię. Wygląd ma, umiejętności mikrofonowe według mnie poprawił w stosunku do początków The Shield, gdzie był zwykłą parówą w tym aspekcie. Ringowo też nie jest najgorzej. Są gorsi od niego.

 

Ja, na przykład, się nie wyśmiewam Też podoba mi się postać Reignsa. A ten wymyślny i żartobliwy "nick" (Piękny Roman), to tylko potwierdzenie mej sympatii do tej postaci

 

PS. Poprawione

Edytowane 2 Stycznia 2014 przez Michcio

[DeanAmbrose]

Aha i jeszcze jedno co do Romana:

 

 

Pisze się Reigns, a nie Regins !! Mała literówka, ale strasznie razi.

[Arkao]

  MichcioPL22 napisał(a):

Ja, na przykład, się nie wyśmiewam Też podoba mi się postać Reignsa. A ten wymyślny i żartobliwy "nick" (Piękny Roman), to tylko potwierdzenie mej sympatii do tej postaci

 

W WWE każdy w głównym rosterze dostanie swoje pięć minut, ale będzie one dłuższe lub krótsze. Jeśli Reigns się nie sprawdzi to wątpię by dalej w niego inwestowali, jednak na razie wszystko idzie w kierunku jego jako Main Eventera. Ale przypomnijcie sobie jak zaczynał Ryback, jeszcze rok temu był na szczycie WWE. Teraz jest bardzo blisko dna.

[legopower]

a w zasadzie moim zdaniem z rybacka mieli dużo lepszy materiał na destroyera niż z big'e langstona. podobało mi się gdy wygłosił promo na dachu karetki naprawdę to było dobre miałem nadzieje że coś tego będzie bo ja osobiście kupiłem jego postać. powiedzcie mi co z aj stylsem bo wczorajszy impact mnie zaskoczył.

[filomatrix]

  arkao napisał(a):

W WWE każdy w głównym rosterze dostanie swoje pięć minut, ale będzie one dłuższe lub krótsze.

 

Słuszne stwierdzenie. Mam jednak nadzieję, że summa summarum z Tarczy to Dean zostanie ze statusem ME, a nie Piękny Roman.