Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

WWE PPV Royal Rumble 2014 - dyskusja, spoilery, komentarze


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  4 432
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  02.04.2012
  • Status:  Offline

Z kolei zdjęcie maski Kane'owi poskutkowało tym, że stał się cieniem samego siebie. Straszne, że federacja nie chce w żaden sposób, chociaż na odchodne, dać nam zapamiętać go takiego, jakim był w dawnych czasach.

Akurat troszkę się nie zgodzę, bo Kane bez maski bywał ciekawy. Podobał mi się jako totalny świr, który chciał zdobyć Lita'ę albo niedługo po zdjęciu maski kiedy nosił na głowie czarny ręcznik. Z resztą o ile dobrze kojarzę sam poprosił o zluzowanie jego ciężkiej pracy i to wiązało się z osłabieniem postaci - zdjęciem maski.

 

Racja, znamy politykę WWE i widzimy jak to wygląda. Dlatego po prostu na dzień dzisiejszy jest to dość... przeciętne. A powiewa nadzieją na powrót tego, co dobre. No cóż, może jeszcze kiedyś, za kilkadziesiąt lat. Poczekamy, zobaczymy.

Temat wałkowany przez nas wszystkich milion razy. :roll: Niestety, ale obawiam się, że na "stary" wrestling w wydaniu WWE poczekamy dosyć długo.

Typerowa zabawa:

I miejsce - Liga Mistrzów 2015/2016

III miejsce (Ex æquo z użytkownikiem filomatrix) - Euro 2016

III miejsce - Euro 2012

6476255635741dfcc53660.jpg

  • Odpowiedzi 631
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Arkao

    54

  • DeanAmbrose

    35

  • -Raven-

    34

  • TakerFanKrk

    30

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  10
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.05.2009
  • Status:  Offline

Akurat troszkę się nie zgodzę, bo Kane bez maski bywał ciekawy. Podobał mi się jako totalny świr, który chciał zdobyć Lita'ę albo niedługo po zdjęciu maski kiedy nosił na głowie czarny ręcznik. Z resztą o ile dobrze kojarzę sam poprosił o zluzowanie jego ciężkiej pracy i to wiązało się z osłabieniem postaci - zdjęciem maski.

Oj, łapiesz za słówka. Powiedzmy, że w większości nie bywał. Początkowo wychodziło coś ciekawego i wyżej wymienione sytuacje były naprawdę interesujące (no, w sumie nawet kilka innych też się zdarzało), ale porównania chyba tutaj nie ma. Maska i istne zło w połączeniu z agresją i brutalnością robiło swoje. ;)

 

Temat wałkowany przez nas wszystkich milion razy. :roll: Niestety, ale obawiam się, że na "stary" wrestling w wydaniu WWE poczekamy dosyć długo.

Możliwe, że przez WAS wałkowany. Zaliczam chyba dopiero swój czwarty post, ale naprawdę wierzę, że temat często powtarzany i na nowo argumentowany. W końcu to taki temat-rzeka. Koniec w tej kwestii. Dziękuję, więcej nie marudzę, bo na pewno tylko powtórzę to co już było.

 

Wracając do Royal Rumble. O Lesnarze już wspominałem, a więc został mi sam Royal Rumble match. Jak zawsze nadzieja na powrót kilku starych twarzy, to na pewno. Co do tego, kto wygra... stawiam osoby które zgarniają/zgarniały największy push bądź są co do nich jakieś nadzieje na przyszłość: Batista i Daniel Bryan. Tak, zachwyciłem czymś nowym, wiem. :D

29661545752dfe21d2d09c.jpg


  • Posty:  1 969
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.08.2013
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Kane skończy w tym roku 47 lat, na bycie najlepszym jest już trochę za późno. Dekadę temu owszem, ale teraz? One last match, pożegnanie, pierścień HOF i polityka, którą podobno Jacobs planuje się zająć ;) Też bym się nie pogniewał, gdyby dano mu jeszcze jeden title run (należy się), ale wątpię, by do tego doszło...

Wiek raczej nie ma znaczenia, jeśli weźmiemy pod uwagę Takera. Wymiatać można w każdym wieku, szczególnie, że jeszcze stać go na skok z narożnika. Styl walki też ma mało wymagający, siły nie brakuję, więc jest JESZCZE okej. A pożegnanie tylko i wyłącznie jako prawdziwy, stary, dobry Kane. Wtedy im wybaczę to zeszmacenie. :)

 

Undertaker (starszy od Kane'a o 2 lata) może i wymiata (choć też już nie tak jak kiedyś), ostatnimi czasy robi to jednak rzadziej niż rzadko. Jedna-dwie walki w roku i wakacje - materiał na mistrza Vincelandu to już raczej nie jest ;)

 

Sądzę zresztą, że sam Kane nie czuje już potrzeby bycia na szczycie. W fedce jest od niemal 20 lat i widać, że ostatnio skupia się już raczej na promocji młodszych gwiazd (ostatnio Bryan, The Shield czy Wyatt). Obecny urlop/quasi-emerytura też są pewnie jego pomysłem, w końcu ile można przerzucać ludzi po ringu... trzeba się z tym pogodzić :)

#FireSpears

Mistrz Świata w Typerze Mistrzostw Świata a.d. 2018

#FireSpears

Zapomniane Ikony Wrestlingu, odcinek #6 - styczeń 2020.

#FireSpears

10322574215b75ed600e0af.jpg


  • Posty:  10
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.05.2009
  • Status:  Offline

Undertaker (starszy od Kane'a o 2 lata) może i wymiata (choć też już nie tak jak kiedyś), ostatnimi czasy robi to jednak rzadziej niż rzadko. Jedna-dwie walki w roku i wakacje - materiał na mistrza Vincelandu to już raczej nie jest ;)

 

Sądzę zresztą, że sam Kane nie czuje już potrzeby bycia na szczycie. W fedce jest od niemal 20 lat i widać, że ostatnio skupia się już raczej na promocji młodszych gwiazd (ostatnio Bryan, The Shield czy Wyatt). Obecny urlop/quasi-emerytura też są pewnie jego pomysłem, w końcu ile można przerzucać ludzi po ringu... trzeba się z tym pogodzić :)

Tak, różnica między nimi jest mała, ale Taker nadal wypada bardzo dobrze w swoich powrotach. Kane'a również stać jeszcze na niezłe akcje. Może faktycznie sam nie chce, woli promować młodszych... Tego nie wiemy. Jedno jest pewne - na pożegnanie one more shot! Na WM! ;)

29661545752dfe21d2d09c.jpg


  • Posty:  367
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.12.2012
  • Status:  Offline

Royal Rumble już za kilka godzin więc poczułem potrzebę wypowiedzenia się na temat tego rocznego matchu. Jak wiadomo CM Punk w tym roku jak Dolph w 2013 roku z numer 1, jak każdy wie numer ten jest tak samo szczęśliwy jak numer 30 ale nie sądzę żeby w tym roku Punkowi udało się wygrać Royal Rumble match, Batista jest tu oczywiście najbardziej prawdopodobnym zwycięzcą. Nie oznacza to że Punk odpadnie szybko, wróżę mu ostatnią 4. Oprócz Batisty i Punka w ostatniej 4 można spodziewać się też niespodziewanego wejścia w postaci Daniela Bryana, owszem ma on walkę z 1/3 Wyatt Familly i nie ma go na liście ale WWE może chciałoby uśpić czujność fanów i właśnie Danielsona wpuścić jako ostatniego. Jak już zszedłem trochę na ostatnią czwórkę tak na ostatnią, czwartą osobę nie mam pomysłu, może być to każdy, może kandydat numer 1 do pushu Roman Reigns? może, niczego nie można wykluczyć, mówimy tu o najbardziej nieprzewidywalnym matchu w całym WWE. Mój typ tu jak i w typerze leci na Batistę ale w sumie to nie obraziłbym się zobaczyć jakieś małe zaskoczenie pod koniec :)

66487669857979e1f5d8b5.jpg


  • Posty:  350
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  07.10.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Jako, że mamy do czynienia z pierwszą galą PPV ze strony WWE i od razu jest to gala z tej "wielkiej czwórki", warto się wypowiedzieć na temat poszczególnych walk, które się na niej odbędą. Oczywiście, zaczynamy od początku, czyli od pojedynku braci Rhodes z New Age Outlaws. Szczerze mówiąc, jestem ciekawy tego starcia za sprawą ostatnich tweetów Goldusta. Jeden z nich brzmiał o tym, że na WM 30 nie otrzymamy jego walki z bratem, a następny "tweet" brzmiał o tym, że na Royal Rumble otrzymamy z jego strony coś specjalnego. Według mnie będzie to heel turn Złotego, przez co dynastia Rhodesów straci pasy. Pierwszy tweet był pewnie tylko dlatego, aby uśpić czujność wszystkich, aby jego przejście na złą stronę mocy był "nieprzewidywalny". :lol: Jeżeli jednak jego słowa są prawdą, to otrzymamy jakiegoś spota z jego strony - oby jakiegoś wybitnego. Jeżeli dadzą dużo czasu, może wyjść z tego dosyć solidny "Kick-Off".

 

Typ: New Age Outlaws

 

Następnym pojedynkiem pewnie będzie walka Bryana z Wyattem. Nie spodziewam się po tym pojedynku zbyt wiele, ale refleksję nad tą walką może budzić jej wynik. Powinno być tak, że Bryan przegra, ale pod koniec wieczoru to on będzie tym "szczęśliwym". Wtedy Bryan idzie do przodu, a wraz z nim Bray - w końcu pokonał zwycięzce Royal Rumble Matchu, nie? Mi bardziej pasuje opcja, że Danielson ponosi dwa zwycięstwa dzisiejszej nocy - wszystko może się zdarzyć, znając Creative Team WWE.

 

Typ: 60% Bray Wyatt, 40% Daniel Bryan

 

Pewnie otrzymamy jeszcze tzw. "przerwę do kibla", czyli pojedynek o pas Div - AJ Lee zmierzy się z Naomi. Według mnie jest to starcie z dupy wzięte, nie można wątpliwości, że to April odejdzie z ringu z pasem na barkach, a Naomi następnego dnia znowu będzie kręcić tyłkiem z Cameron. Przy tym pojedynku zastanawiałbym się, co zrobią z Divami na Wrestlemanii. Mamy trzy możliwości: Battle Royal z 30 byłymi i teraźniejszymi divami, kolejny Tag Team Match Face vs Heel albo to, co bym najbardziej preferował, czyli walkę o Divas Championship. Tylko z kim Lee miałaby się zmierzyć? Tutaj również do głowy przychodzą mi trzy myśli: walka z powracającą divą - tutaj bym widział Mickie James w jej gimmicku tej "psycholki" niczym z feudu z Trish Stratus - z tego będzie można wykręcić naprawdę porządny konflikt, nawet lepszy, aniżeli Lee vs. Kaitlyn z zeszłego roku. Możemy również otrzymać Lee vs. Paige, ale to przy takim promowaniu Angielki, że sama by potrafiła rozwalić połowę rosteru kobiet. Pozostał jeszcze jeden pomysł, czyli odwrócenie się ochroniarki AJ, przez co przechodzi face turn i mamy AJ Lee vs. Tamina, z którego też można fajny feud zrobić.

 

Typ: AJ Lee

 

Następnie mamy walkę Lesnara z Showem. Tutaj akurat mało się wypowiem, bo nie ma o co się wypowiedzieć. Brock łatwo odniesie zwycięstwo, pewnie prezentując wielkoludowi wakacje, zaś przed wzrokiem "Besti" znajdzie się Undertaker. Sama walka pewnie ma tylko pokazać, że dla Brocka rozmiary nie mają znaczenia i nic go nie zatrzyma itp. itd.

 

Typ: Brock Lesnar

 

Przed głównym daniem wieczoru dostaniemy walkę Ceny z Ortonem. Tutaj nie ma również innego wyjścia, aniżeli wygrana Randy'ego, jednak zainteresowanie budzi to, jak do tego dojdzie - czy to przez interwencję kogoś z zewnątrz lub przez inny "przypadek". W końcu Jasiek też musi zacząć jakiś program.

 

Typ: Randy Orton

 

I mamy to, co na to wszyscy czekali - 30-man Royal Rumble Match. WWE pewnie postanowiło, że to Batista będzie tym "Last Man Standing", ale ja to ukażę inaczej: Drogi WWE Creative Teamie - nie chcę słyszeć podczas końcówki Wrestlemanii 30 "I walk alone" oraz widzieć "Animala" z pasem, wykazującym swoje bicepsy. Nie, nie, Creative Teamie - nie chcę również widzieć Sheamusa, który trzyma w jednym łapsku pas, zaś drugim wali się po klacie. Jedyny widok, który chcę zobaczyć podczas ostatnich scen WM'ki, to stojący pan w czerwonych gatkach, z dosyć bujną brodą, wynoszącym obie ręce do góry i krzyczącym tylko jedno słowo: YES!, które wszyscy fani wrestlingu, nie ważne czy przebywający na arenie, czy siedzący przed odbiornikami telewizorów oraz monitorów powtarzają wraz z nim.

 

YES! YES! YES!

Typ: Daniel Bryan

 

EDIT: Wiem, że zapomniałem wspomnieć o roli Punka w RR Matchu, ale dla tego pana obstawiam miejsce w finałowej...dwójce.


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Na chwilę obecną, storyline'owe podstawy do wygrania mają dwie osoby (z tych wymienionych rzecz jasna) - Punk i Batista. O ile ten drugi jest większym faworytem, tak strasznie mi śmierdzi to wszystko walką z Del Rio. Za dużo Dave gada o swoim nastawieniu, o tym, jak bardzo chcę tego złota. Teraz tylko Del Rio go wyrzuca i feud gotowy. Jeśli jednak wygra, to Del Rio dostanie na Elimination Chamber, czego też wykluczac nie można - myślę, że do połowy tego tygodnia, samo WWE się nad tym zastanawiało.

Bo jeśli podchodzić do tego, jak rozpisują storyline'y, to Punk przypomina Benoit z 2004 roku, a wiemy, jak to tam się skończyło.

 

No nic, o 15 AM, będę nad tym myślał na głos :wink:

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  471
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  01.09.2012
  • Status:  Offline

Manieq

 

 

Jakiej końcówki WM'ki ?? Na prawdę myślisz, że starcie o pas będzie ME ? :lol: :lol:

 

Sam jeszcze nie tak dawno myślałem, że jeśli Batista wygra RR to pewnie dadzą jego starcie z Ortonem do ME. Na Bryan nie ma szans. Manieq nawet się nie nastawiaj na dwa zwycięstwa brodacza bo się zawiedziesz :) A więc, po ostatnich wydarzeniach doszedłem do wniosku, że JEŚLI Punk zmierzy się na WM'ce z Triple H to na pewno będą kończyć galę. Story z Authority jest teraz najważniejsze, niż feud toczony o pas. Musieliby na prawdę do starcia o tytuł wcisnąć mocne nazwiska np. Batista vs. Lesnar vs. Cena vs. Orton, lub inne mocne kombinacje. Starcia czy to Orton vs. Bryan (tak w ogóle.... to jest ktoś kto serio myśli, że WWE postawi na ten pojedynek w walce wieczoru ? Feud nie porwie, walka ich będzie nie wiadomo która więc też już nic nowego nie pokarzą.), czy Batista vs. Orton - raczej Vince nie będzie chciał żeby takie walki kończyły galę.


  • Posty:  3 115
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.08.2010
  • Status:  Offline

Wstępnie napiszę tylko, że morda sama śmieje mi się na myśl o Royal Rumble, moim ulubionym ppv. Jak zwykle pojawiają się nadzieje, przewidywania... Oby ziściły się one w takim stopniu jak chociażby w 2010 roku, gdy WWE podjęło odważny krok ze zwycięstwem ADR (jeszcze wówczas ciekawego i cenionego na forum wrestlera), a nie poszło w sztampę jak rok temu, czy takie totalne dno wymieszane z gównem jak dwa lata temu. Sheamusie! Nie waż mi się wygrywać tego ppv!!!

 

 

Moje przewidywania:

 

*Bryan wygra z Wyattem kończąc feud i weźmie udział w Royal Rumble matchu, gdzie zostanie wyeliminowany przez powracającego Sheamusa. Rudy najpierw ramię w ramię z nim będzie eliminował heeli (może pomoże przy Wyattach), przybije z Danielsonem piątkę i nagle zdradziecko wywali mu na twarz brogue kicka eliminując z gry.

 

*CM Punk zaliczy sporo eliminacji, ale w końcu (gdzieś tak w końcówce) wyeliminuje go jakiś przydupas Triple H. Pewnie będzie to Kane, a Brooks dołączy do wąskiego grona wrestlerów, którzy zostali wyeliminowani przez osoby nie biorące oficjalnie udziału w RR matchu. A propos Kane'a - będzie to jego 39 eliminacja i tylko jeden punkt będzie go dzielił od rekordu HBK, którego - mam nadzieje - nigdy nie pobije.

 

*Roman The Destroyer zaliczy największą ilość eliminacji, ale turnieju nie wygra. Coś jak swojego czasu Diesiel, Kane, czy Nexusi. I wieszczę początek końca The Shield. Może jego kolesie go zdradzą i wspólnymi siłami wyrzucą? A może on ich? Takiemu i takiemu rozwiązaniu daję równe szanse.

 

* Dojdzie do rozpadu Rhodesów. Goldust wyeliminuje zdradziecko Cody’ego Rhodesa. To będzie początek rodzinnego feudu.

 

* Kofi Kingston tym razem stanie na rzęsach, żeby nie zostać wyeliminowany, ale chwilę później i tak ktoś go wyjebie. :)

 

* RR wygra Batista eliminując jako ostatniego Sheamusa.

 

 

W ten sposób na WMXXX w main evencie o pas WWE powalczą Batista, Randy Orton i John Cena, który prawo walki o pas wywalczy w ramach EC. Dwa największe nazwiska ostatnich lat oraz te jedno wielkie, które zaliczyło powrót. Rozwiązanie sztampowe, typowe dla WWE, bardzo realne. CM Punk w co-main evencie za bary weźmie się z Triple H, a Daniel Bryan powalczy z Sheamusem w środku karty. Lesnar jobbnie Undertakerowi, a Romek może sam stanie przeciw dwóm kolegom z The Shield i bardzo możliwe, że… wygra. Cody zakończy karierę Goldusta.

 

 

Moje chciejstwo:

 

* W finalnym rozdaniu pozostaje czterech największych faworytów i potencjalny faworyt marków: Batista, Punk, Bryan, Sheamus i Romek (to ten od marków). Zwycięzcą finalnie zostaje Daniel Bryan i w main evencie WM-ki walczy z Viperem. Jak dla mnie mógłby to być nawet triple threat (Cena zwycięża EC), byleby Danielson tryumfował. I tak 6 kwietnia (akurat w moje urodziny) „yesy!” lecą w kosmos. Ale jeżeli mógłbym popłynąć ze swoim chciejstwem w totalny fantasy booking, to Janusz targnąłby się na streak Takera i walka o pas byłaby jednak co-main eventem. Finał wieczoru to byłoby przerwanie serii Deadmana i heelturn BezCennego. Jeszcze lepszy prezent na urodziny.

 

Opcja rezerwowa: CM Punk dołącza do HBK oraz Benoita pozostając trzecim zawodnikiem w historii, który wygrał RR match wchodząc z jedynką. Na WMXXX dochodzi do walki między nim a Viperem, ewentualnie z Triple H, który zabiera pas Ortonowi dochodząc do wniosku, że ten jest zbyt wielkim pizdeuszem.

 

* Batista zostaje wyeliminowany przez ADR, Sheamusa albo kogoś takiego i na WM dostaje walkę z takim zawodnikiem na jakiego zasługuje (już raz powiedział „narka”, grał głównie w chujowych filmach, fighter MMA z niego raczej kiepski, podpisał ledwie dwuroczny kontrakt z WWE i trudno mówić o nim jako o jakimś perspektywicznym zawodniku, no i ta pedalska kurtka ;) ), a więc nie żadne tam walki o pas i main eventy.

 

* Dochodzi do rozpadu Rhodesów na tych samych zasadach jak w przewidywaniach. Goldust wyeliminuje zdradziecko Cody’ego Rhodesa. To będzie początek rodzinnego feudu.

 

* Dostajemy jakieś fajne powroty. Realny jest Jake „The Snake” Roberts, a jeżeli mam płynąć z bookingiem, to chciałbym ujrzeć Hulka „Jednak Zdrowego i Nadal Nieśmiertelnego” Hogana, który rozdałby kilka cepów, żeby po minucie czy dwóch wypaść po akcji jakiegoś perspektywicznego zawodnika. No i mógłby wrócić JoMo.

 

EDIT: Post sklecony przed przeczytaniem newsów o pewniakach na WM. Jeżeli wierzyć newsom, to prawie trafiłem (zresztą pewnie nie tylko ja), a tylko Ceny z Wyattem nie założyłem. No i jeżeli Wyatt ma walczyć w Ceną, to powinien pokonać na RR Bryana, czego też nie założyłem. No chyba, że znowu będzie w stylu Wyattów jakaś dyskwalifikacja. Danielson będzie później dzielnie radził sobie w RR matchu mimo tego, że wcześniej otrzymał srogi wpierdol od całej familii redneckowych świrusów. Tym większy heat dla Rudego, gdy go już zdradziecko wyeliminuje.

14453752125651e0a536c69.jpg


  • Posty:  593
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.09.2005
  • Status:  Offline

Wiadomo coś o gościnnych występach weteranów RR matchu? Booker, DDP, Big Sexy?

 

Nie ukrywam, że z miłą chęcią zobaczyłbym w ringu The People's Champa sprzedającego jednego czy dwa Diamond Cuttery :D

nWo 4 life!

Just 2 sweet!

861576481480fa62cbd549.jpg


  • Posty:  237
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  07.02.2012
  • Status:  Offline

Oby ziściły się one w takim stopniu jak chociażby w 2010 roku, gdy WWE podjęło odważny krok ze zwycięstwem ADR

 

A czy czasem Alberto nie wygrał w 2011? :-) W 2010 tryumfował bodajże Edge z tego z kojarzę, a ADR zadebiutował kilka miesięcy później.

 

* Big Show vs. Lesnar służy tylko i wyłącznie ku podkreśleniu niezniszczalności Brocka. Zwycięzca jest jeden - Lesnar. Show nie ma szans na wygranie tego. Nawet na tygodniówkach poznaliśmy odpowiedź kto będzie zwycięzcą, oglądając Showa pomiatającego po ringu Lesnarem.

Jeśli Lesnar rzeczywiście ma się zmierzyć na Wrestlemani z Undertakerem, to nie zaskoczy mnie fakt, że Deadman powróci po zakończeniu starcia Showa z Brockiem i zapoczątkuje feud z bestią.

 

* Jeżeli chodzi o Braya z Danielem, to tutaj według mnie jeśli wygra Wyatt, to bardzo duże szanse na wygranie Royal Rumble Matchu ma Bryan (jeśli wystąpi). Jeśli wygra Daniel, to jeśli wystąpi w RR Matchu, to prawdopodobnie wyeliminuje go członek Wyatt Family. Jeśli chodzi o sam przebieg pojedynku, to nie nastawiam się na fajną walkę. Myślę, że może wyjść to przeciętnie, mając na uwadze przeciętność ringową Braya.

 

* Myślę, że jednak Cena vs Orton nie będzie Main Eventem, a zostanie umiejscowiona tuż przed nim. Już raz dostaliśmy walkę o pas w ME tego PPV, i nie chciałbym by miało się to powtórzyć. Co do potencjalnego zwycięzcy, to według mnie będzie nim "Viper", jednak nie wygra w sposób czysty, albo ktoś mu pomoże. Nie sądzę by w dwóch kolejnych PPV pod rząd Randy pokonał czysto Cene i to w pojedynku na normalnych zasadach. Mogą być to Shieldzi, może być to Wyatt Family, ale równie dobrze może być to Triple H. Danie pasa Johnowi byłoby strzałem w stopem, ze względu na bardzo duże pole wyboru dla rywala Ceny. Dlatego tę walkę wygra prawdopodobnie Orton, możliwe, że przez DQ, albo jak wspominałem wcześniej - przez interwencję kogoś z zewnątrz.

 

* Nie mam swojego faworyta co do wygrania Royal Rumble Matchu. O ile w poprzednich latach źle typowałem zwycięzcę tego matchu, ponieważ liczyłem na niespodziankę, to w tym roku opcji jest kilka, i prawdę mówiąc WWE bardzo zamydliło sprawę.

Z jednej strony wygrać może Batista, który zapowiada, że wygra to starcie. Jednak obecnie prowadzi mini-feud z Albertem, który notabene może podstępem wyrzucić go z tej walki.

Następnie mamy Punka, który wyjdzie z numerem 1, i jego wygrana mogłaby być nawiązaniem do Shawna Michaelsa i Chrisa Benoita, którzy wygrywali tenże pojedynek z numerkiem jeden. Wygrywając go udowodni, że pomimo wszelkich przeciwności, które stawia mu władza zdołał zwyciężyć. Jednak tak samo jak w przypadku Batisty - Punk prowadzi feud z The Shield, Kanem no i można powiedzieć - całym Authority. Dlatego jakiś członek tej frakcji, może go pozbawić zwycięstwa, wyrzucając przez górną linię. Może być to The Shield, może być to Kane, ale może być to także sam Triple H, który na dobre eliminując Punka mógłby rozpocząć z nim feud.

Potem mamy Sheamusa, o którym trąbiło się do pewnego czasu w newsach. Sam podkreślałem to, że ma ogromne szanse wygrać to starcie, jednak ostatnio czytałem, że jego powrót nie jest taki całkiem pewny, ponieważ WWE nie chce ryzykować, bo w każdym momencie może odnowić mu się, nie wyleczona do końca kontuzja. Dlatego z tym Sheamusem do końca nie jest takie pewne, mimo tego, że pojawił się w mieście, w którym odbywać ma się dzisiejsze PPV.

No i został Daniel Bryan, który mimo, że nie jest zapowiedziany, to myślę, że wystąpi, a jeśli wystąpi to ma duże szanse na zwycięstwo.

Tym wszystkim powyżej wymienionym zawodnikom dałem po 24% szans. Pozostałe 4% pozostawiam na jakiś schocker czy niespodziankę typu: Damien Sandow, Roman Reigns, Rey Mysterio itp.

106454733352d6a8573c2d7.jpg


  • Posty:  3 115
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.08.2010
  • Status:  Offline

A czy czasem Alberto nie wygrał w 2011? :-) W 2010 tryumfował bodajże Edge z tego z kojarzę, a ADR zadebiutował kilka miesięcy później.

 

Masz rację oczywiście. Pochrzaniły mi się roczniki. Starość nie radość. ;)

14453752125651e0a536c69.jpg


  • Posty:  484
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.01.2011
  • Status:  Offline

Royal Rumble, o ile się nie mylę, za jakieś 5 godzin, więc czas się wypowiedzieć n.t. Royal Rumble Matchu - inne walki średnio mnie interesują. W tym roku faworytów mam tylko dwóch Batistę i Daniela Bryana. Jeżeli wygra ktoś inny to mocno się zdziwię i ucieszę ( chyba, że będzie to Cena lub Sheamus ). Stawiam na DB, bo Batistę jakoś za bardzo promują, w jakiejś ankiecie na WWE.com zagłosowano, że Batista ma największe szanse i momentum na zwycięstwo, więc nie sądzę, aby WWE poszło na taką sztampę i dało wygrać Big Dave' owi ale nie da się tego wykluczyć. A Bryan wchodzący z numerkiem 30 i wygrywający RR Match dostałby kosmiczną reakcję i fajnie byłoby to zobaczyć. Mimo, że nie wiem, czy wgl. wystąpi w Main Evencie, stawiam na Danielsona.

R.I.P. Maurice ''Mad Dog'' Vachon 1929-2013

R.I.P. Mae Young 1923-2014

R.I.P. Nelson Frazier, Jr. 1971-2014

R.I.P. Ultimate Warrior 1959-2014

 

Złotousty Attitude Czerwca 2013

3201046834ece6f0da99b6.gif


  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Wiadomo coś o gościnnych występach weteranów RR matchu? Booker, DDP, Big Sexy?

Chyba lepiej, żeby nie było wiadomo ;)

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg


  • Posty:  1 177
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  05.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Przy DDP bym zamarkował jak cholera. A Jake Roberts jest dość prawdopodobny.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Polecana zawartość

    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
        • Dzięki
      • 20 odpowiedzi
    • WWE Royal Rumble 2025
      Spekulacje i dyskusje na temat WWE Royal Rumble 2025!
        • Dzięki
      • 79 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 17 922 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 686 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
        • Lubię to
      • 100 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
        • Lubię to
      • 9 350 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
        • Lubię to
      • 146 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 172 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 513 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 851 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • Attitude
      Nazwa gali: DDT Meet & Greet Fight In February Data: 04.02.2025 Federacja: DDT Pro Wrestling Typ: Online Stream Lokalizacja: Tokyo, Japan Arena: Shinjuku FACE Format: Live Platforma: Wrestle Universe Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Independent Zone
    • Attitude
      Nazwa gali: DDT Next Step Game 2025 Data: 05.02.2025 Federacja: DDT Pro Wrestling Typ: Online Stream Lokalizacja: Tokyo, Japan Arena: Shinjuku FACE Format: Live Platforma: Wrestle Universe Official video: Link Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Independent Zone
    • Kaczy316
      Ja bym widział ten pojedynek o WHC, tu aż się prosi o dodanie tego tytułu w tle.   Tu bym widział w takim wypadku Jey vs Cody, Jey vs Cody ma jakieś podstawy w przeciwieństwie do Cena vs Cody gdzie na miejscu Kodeusza mógłby być ktokolwiek i podstawa byłaby taka sama "JADĘ PO 17 TYTUŁ ULALA! ZABIORĘ MAIN EVENT KOMUŚ UTALENTOWANEMU ALBO OSOBIE, KTÓRA MIAŁABY SENS W TEJ WALCE!" Cały czas jestem hejterem tego pojedynku, jak jeszcze w styczniu bym powiedział, że niech Cena sobie wygra EC i zawalczy z Kodeuszem tak teraz jestem zdecydowanie na nie, gość, który do RR pokazał się raz, jedynie, żeby zapowiedzieć udział w RR Matchu miał wygrać RR......teraz nawet na tygodniówkach się nie będzie pojawiał do EC, bo mógł sobie powiedzieć, że wejdzie do EC, Triple H mu polizał rowa i powiedział, że za zasługi wejdzie do EC, to ja za zasługi bym widział jeszcze Rica Flaira, Hogana, Undertakera, HBK i Goldberga w tym EC PRZECIEŻ TOĆ TO LEGENDY! Przepraszam wymieniłem potencjalnych zwycięzców przyszłorocznego RR Matchu u kebabów, a wracając do Lidera Cenation po tym co odwala teraz, że zamiast być w drodze do WM, bo to jego ostatnia to ten lata sobie po zdjęciach do filmów i na plany ogólnie  to ja podziękuję za taki udział Ceny w drodze do WM, niech se będzie w main evencie, ale Evolve co najwyżej, nie wiem no mam szczerą nadzieję, że w to nie pójdą, a Cena dostanie Logana Paula, Logan vs Cena i Jey vs Cody to dwa Money Matche, lepsze takie niż jeden Cody vs Cena prawda? To już Rock potrafił sobie grafik ogarnąć i docisnąć całą road to WM w zeszłym roku i wyglądało to przekozacko, że nikt nie miał problemu, że jest w ME WM 1 dnia, a Cena zrobi to co Rock mógł zrobić w zeszłym roku, przyjdzie i zabierze ME WM jednego dnia komuś nawet się nie pojawiając, po prostu przyjdzie, wygra jedną walkę, bo będzie w niej dlatego, że jest Wielkim Johnem Ceną, ale to jest tiltujące, dawno się tak nie zirytowałem, chyba od czasu WM 38, gdzie z niczego Lesnar sobie powrócił, wygrał 2x WWE Championship w przeciągu 2 miesięcy, wygrał RR i Main Eventował WM, nie wiem no Cena, który powraca, nie występuję na tygodniówkach ani walk nie robi jest dobry i może main eventować WM ku ucieszę fanów, ale Charlotte, która chociaż wykręci kozacki pojedynek nieważne czy to z Tiff czy Rheą i jeśli przegra to wypromuję fest taką Stratton to już BLEEEE, BO ONA NIE POTRZEBUJĘ! NIKT JEJ NIE CHCĘ! Dla mnie to dramat co się odwala, bo mamy analogiczną sytuację w dywizji kobiet, z tą różnicą, że Charlotte się pojawia i nie zdycha po wykonaniu jednego finishera i ciekawe jest to, że jak Kodeusz go pokona....to totalnie nic tym nie zyska, Cena będzie wtedy kolejnym rywalem, który został odbębniony i tyle, dalej liczę na Jey vs Cody, Punk vs Cody albo najlepsza możliwa opcja czyli Cody vs Orton, skoro KO idzie na Samiego, to nie dostaniemy chyba KO vs Orton na WM, a Orton powinien się pojawić na tej gali, więc może jednak się zdecydują na Rhodes vs Orton obyyyyy.
    • HeymanGuy
      WWE NXT - 04.02.2025 Stephanie Vaquer vs. Jacy Jayne: Solidne otwarcie gali, ale bez fajerwerków. Vaquer, odkąd wpadła do NXT, robi robotę i tu też błyszczała, ale Jayne nie odpuszczała. Z początku szło w stronę technicznego starcia, ale Jayne dorzuciła parę solidnych kopniaków, które wyglądały, jakby faktycznie mogły zaboleć. Superplex Vaquer? Wyglądało kozacko, ale nagle Jayne dostała dodatkowego paliwa, co trochę rozwodniło całą narrację walki. Potem mieliśmy klasyczny numer z nieudaną interwencją – Nyx miała pomóc, ale tylko zaszkodziła. Trochę chaotyczne zakończenie, ale wynik nie budzi wątpliwości – Vaquer dalej dostaje mocny push i dobrze, bo ma papiery na coś więcej niż nawet sam szczyt NXT. Wszystko fajnie, ale kolory strojów panie mogły inaczej zgrać, bo wyglądały jakby były w Tag Teamie. Channing Lorenzo vs. Ridge Holland: A to akurat było dość szybkie i konkretne. Stacks od razu rzucił się na Hollanda, ale w sumie to chyba tylko go wkurzył, bo Ridge zrobił z niego swoją osobistą szmacianą lalkę. Shawn Spears oglądający z góry może oznaczać, że budują jakąś historię, ale na razie nie wiadomo, czy to coś więcej niż zwykły tease. Najlepszą częścią tej części show i tak był Fandango przy mikrofonie.! Po pierwsze, szok, że w ogóle się pojawił (dziękuję kooperacji NXT-TNA), po drugie, roast młodego Pillmana za jego "namalowane" włosy – 10/10. Sol Ruca i Zaria vs. Gigi Dolin i Tatum Paxley: Nie będę ściemniał – średnie to było. Ruca i Zaria w duecie? Brzmi spoko, ale momentami wyglądało, jakby nie do końca wiedziały, co chcą zrobić jako team. Zakończenie trochę z czapy, ale niech im będzie. Ruca i Zaria wygrały, co oznacza, że pewnie będą teraz dostawać więcej czasu antenowego, no powiedzmy. Ruca czasem wygląda, jakby zapominała, co ma robić. Jej jednym z większych plusów (o ile są jakieś inne) to moment w którym czysto trafi finisherem, wygląda to przekozacko. Kelani Jordan vs. Karmen Petrovic: Po drodze omówię segment z Bayley, Perez i Giulią. Bayley próbuje być głosem rozsądku, ale kto by jej słuchał? Charlotte się pojawia, robi lekki teasing na NXT Title – czy ktokolwiek w ogóle w to wierzy? Na to wszystko odpowiada Cora Jade, napada Bayley kijem i ucieka – okej, przynajmniej coś się dzieje, Cora wygląda coraz solidniej, a zaczynałem myśleć, że już nic z niej nie będzie w WWE. Dobra, wracamy do walki. Petrovic kontra Jordan, obie wypadły okej, jest jakieś budowanie historii z Jaidą Parker i w sumie nic poza tym. Jordan zaczyna pokazywać heelowe zagrywki i wygląda na to, że może być z tego coś ciekawego. Jordan wygrywa przez poddanie, ale nie chce puścić chwytu, więc sędzia odwraca decyzję. No dobra, WWE, przynajmniej próbuje robić coś innego, dawno w sumie tego nie widziałem. Lepsze to niż DQ z dupy. Heelowa Jordan? To może być ciekawe. Poza tym wnoszę o petycję, aby więcej workerów w WWE pojawiało się z ostrymi narzędziami na galach - jakieś Kraków Style, czy coś. Tak całkiem serio to nawet podobał mi się motyw Drew z mieczem i teraz Karmen. Dlaczego nikt nie wpadł na to, aby Katana Chance biegała z Kataną? Idąc takim tokiem rozumowania SCSA musiałby mieć przy sobie Zimny Kamień. shante Adonis ratujący Petrovic – szykują jakiś wątek romantyczny? Brakuje mocnego wątku w WWE na tym tle - wolałbym to zobaczyć w MR, aniżeli w NXT. Oba Femi i Trick Williams vs. A-Town Down Under:Main Event i klasyczny motyw "mamy mistrza i partnera, którzy się nie dogadują". Williams i Femi zamiast się skupić na rywalach, więcej uwagi poświęcają sobie nawzajem, nic nadzwyczajnego. Trick dostaje porządny oklep przez większość walki, aż w końcu Femi wraca i zaczyna siać zniszczenie. Typowy schemat tag team matchu, ale działa. Niespodzianka? Eddy Thorpe wbija i obala Tricka pasem, co kosztuje go walkę. A co robi Femi? Spokojnie sobie idzie, bo co go to obchodzi. Dla jednych może to być mocny teasing heel turnu, dla mnie zalatuje nonsensem, ale może się to jakoś wyjaśni. Waller z Theorym to duet, który powinien mieć więcej czasu na RAW albo SD. A najlepiej by było, jakby panowie rozeszli się w swoje strony, dla jednego i drugiego, nie służy im już ten duet. Femi jak totalny badass – zero emocji, zero reakcji, po prostu odchodzi - nie wiem co o tym myśleć. Gala nie była zła, ale nie była też czymś, co trzeba zobaczyć. Chyba najlepszym wydarzeniem był powrót Fandango. WWE dość dobitnie stawia na współpracę z TNA i to może przynieść ciekawe efekty, szkoda tylko że na razie w samym NXT poza małymi wyjątkami na RR. Coś było tu jednak dziwnie znajome – brakowało konkretnego punktu zaczepienia. Wszystko miało sens w kontekście storyline’ów, ale brakowało czegoś, co rozwaliłoby system.
    • PpW
      Fanatycy, już w najbliższy piątek POTĘŻNE OGŁOSZENIE 🤩🤯 A o co właściwie chodzi? Już 7 Lutego poznacie pierwszą walkę Marcowej gali "Teraz Albo Nigdy" 🔥🔥🔥 Nie chcemy wam psuć zabawy, więc dodamy tylko - takiego czegoś jeszcze na pewno nie widzieliście! ☠️👊 Przeczytaj na fanpage.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...