Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

WWE PPV Royal Rumble 2014 - dyskusja, spoilery, komentarze


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  2 885
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  24.05.2008
  • Status:  Offline

Ale tutaj nie są potrzebne wielkie umiejętnosci, jeśli Brogue Kick będzie promowany jako maszyna zniszczenia a Sheamus wykona tą akcję kilka razy to emocje i tak będą wielkie.
Mylisz się. Akurat poprzednie walki Takera na WrestleManiach były bardzo dobre a nawet często ratowały PPV przed kompletną klapą. Jako że ostatnia walka z CM Punkiem nie była tak dobra to myślę że Taker zawiesił sobie poprzeczkę i pomimo wieku chce zrobić na jubileusz walkę godną tego wydarzenia- nie sądzę żeby z Sheamusem to się udało. Wiadomo, starpower gali będzie ogromny (Piper, może Hogan się pojawi, przebąkuje się o Goldbergu) ale czy są oni w stanie wnieść się na ringowe wyżyny? Nie. Poza tym uważam że także sam Vince nie będzie chciał jakiegoś przeciętnego starcia ale świetnej walki. Wiem że problemem może być wiek Takera, ale już nieraz udowodnił że podoła wyzwaniu.

 

Jeśli dodadzą tutaj stypulacje i wpadnie kilka krzesełek czy stół to może być to pod względem emocji coś niesamowitego.
Jeśli miałaby być to ostatnia walka to albo I Quit (jeśli byłby Cena) albo Buried Alive Match, ewentualnie Casket Match (ktokolwiek inny)- stypulacje idealnie kojarzące się z Deadmanem
  • Odpowiedzi 631
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Arkao

    54

  • DeanAmbrose

    35

  • -Raven-

    34

  • TakerFanKrk

    30

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  10 225
  • Reputacja:   240
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Taki Kofi miał chyba już ze 100 walk o pas na przeróżnych galach i co z tego?

 

To z tego, że miał te walki o pasy midcardowe a nie o Złoto.

 

Del Rio jest jechany przez Reya, pseudo Sin Care i to pewnie nie koniec.

 

A Orton czysto został pojechany przez Kingstona. Ktoś z tak fatalną pozycją jak Randal w ogóle nie powinien dostać miejsca na WrestleManii! :twisted:

Geeez, przecież wygrane/przegrane na tygodniówkach gówno znaczą i są tylko narzędzie do budowania storyline'ów. Najważniejsze są wygrane/przegrane na PPV's. Który mark po kilku latach będzie pamiętał, że wrestler X przegrał z wrestlerem Y na tygodniówce? :roll:

 

Niby dlaczego ma nie dostać pasa, skoro Rock go dostał z dupy, a Lesnar chce być pretendentem bez niczego ?

 

Może dlatego, że WWE potrzebowało Rocka i dla dobra sprawy zrobiło mu pałkę z połykiem i jeszcze podmyło jajca? Podobnie jest z Lesnarem. Brock i Dwayne to ludzie tak kasowo ustawieni, że to oni robią łachę McMahonowi, że wystąpią w jego teatrzyku i jeszcze swoją osoba podpromują fedkę (rozpoznawalny aktor z Hollywood i Były HW Champion UFC). A Batista to tylko mierny, trzecioplanowy aktorzyna i kiepściutki "wanna be" fighter MMA, który zdezerterował od Vince'a a teraz powrócił z podkulonym ogonem (kiedy mu projekty nie wypaliły) po dukaty McMahona. Zauważasz subtelną różnicę?

Nie twierdzę, że Batista w ciągu tych 2 lat nie dostanie ostatniego runu ze Złotem, ale byłbym ZAJEBIŚCIE zaskoczony gdyby rozpisali mu wygraną w RR i main event na WrestleManii. Tak jak pisałem wcześniej, ja daje na taki ruch ze strony WWE 20% szans.

 

jeśli już przy CM'ie jesteśmy to szkoda że nie zabookowano mu tych prób przerwania serii przez DQ- od razu byłoby ciekawiej

 

Nie byłoby. Serio jesteś w stanie uwierzyć, że Vince - jeżeli już zdecydowałby się przerwać streak - to zrobiłby to przez jakieś żałosne DQ czy inny count out? Stary, to tak jakby facet w końcu zdecydował się zdradzić swoją żonę i poprzestał na strzeleniu minety. Tutaj MUSIAŁBY BYĆ pinfall lub submision (choć w suba nie wierzę), o ile oczywiście byłby to klasyczny pojedynek a nie jakiś gimmick match.

 

Ale tutaj nie są potrzebne wielkie umiejętnosci, jeśli Brogue Kick będzie promowany jako maszyna zniszczenia a Sheamus wykona tą akcję kilka razy to emocje i tak będą wielkie.

 

Nie będą. Tą akcję przełamywał już Big Show. Kto więc uwierzy, że da się nią ubić Takera, którego na WrestleManii nie idzie rozwalić nawet zrzucając mu na łeb bombę atomową (wtedy też odbije najpóźniej "na dwa"). Za mało jest czasu żeby teraz wypromować ten finiszer na tyle wiarygodnie, by ktoś kupił, że może to być kryptonit na Grabarza. To już prędzej marki (smarty oczywiście - nie) by w tej kwestii łyknęły Spear Pięknego Romana, bo po nim jeszcze nikt nie wstał.

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  373
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  25.07.2011
  • Status:  Offline

Geeez, przecież wygrane/przegrane na tygodniówkach gówno znaczą i są tylko narzędzie do budowania storyline'ów. Najważniejsze są wygrane/przegrane na PPV's. Który mark po kilku latach będzie pamiętał, że wrestler X przegrał z wrestlerem Y na tygodniówce?

 

Raven Tobie to serio tłumaczyć? Inteligentny gość jesteś. Masz racje, że za jakiś czas nikt nie bedzię pamiętał o tygodniówkach, ale my rozmawiając przed WR, będziemy się nimi kierować, kto gdzie wygrywa i przygrywa i jaki to mu wróży wynik jego walki na ppv, często w myśl zasady: kto dostaje na Raw, wygrywa na ppv.

 

Co do Rocka, Batisty i streaku się z Tobą całkowicie zgadzam.

Jak dla mnie emocje czy ktoś to przerwie skończyły się gdy Taker zaczal bywac w WWE tylko w okresie WR. Już wiadomo, że będzie mieć po prostu kolejną ofiarę do kolekcji.

==Break the Walls Down==

13131994854e2d396000ad8.jpg


  • Posty:  10 225
  • Reputacja:   240
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Raven Tobie to serio tłumaczyć? Inteligentny gość jesteś. Masz racje, że za jakiś czas nikt nie bedzię pamiętał o tygodniówkach, ale my rozmawiając przed WR, będziemy się nimi kierować, kto gdzie wygrywa i przygrywa i jaki to mu wróży wynik jego walki na ppv, często w myśl zasady: kto dostaje na Raw, wygrywa na ppv.

 

Ale o czym mowa? Nikt tu nie mówi, że jak Batista dostanie Alberto to z nim umoczy (bo bankowo to wygra), ale o tym, że większość podważa to, że Del Rio mógłby być odpowiednim (do przemielenia) rywalem dla Animala na WrestleManii lub innym PPV (vide: EC). A Ty tą teorię podpierasz jeszcze tym, że ADR umoczył na jakiejś nic nie znaczącej tygodniówce z Sin Carą... Co z tego wynika? Nic. Czy skoro Orton ujebał z Kingstonem na tygodniówce, to przez ta porażkę przestał być godny by nawet wejść do tego samego ringu z Ceną na RR? No bez jaj!

Pomimo mojej inteligencji, chyba jednak musisz mi dogłębniej wytłumaczyć dlaczego topowy heel Vince'a (ze stałego rosteru, bo Lesnar to takie "gościnne występy") nie jest godny by mieć poważny feud z Batistą i zmierzyć się z nim na PPV? (tylko wyjebka podczas turnieju RR i ewentualnie jakiś squash na gali). Wg tej teorii, face'owy Batista musiałby wyłącznie walczyć (a będzie u Vince'a 2 lata) z kimś z zestawu Orton (choć ten przecież czysto moczy z Kingstonem na gali :twisted: ), Lesnar ("gościnne występy") lub HHH (nieaktywny wrestler). Cała reszta wg waszych teorii nie jest godna wiązać mu nawet butów przed wyjściem do ringu :twisted:

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  471
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  01.09.2012
  • Status:  Offline

Ależ oczywiście, że pozostali są godni. Pisałem, że Batista TERAZ dostanie główną walkę na WM, bo powraca po 4 latach. Oczywiście, że przez te lata nie będzie prowadził ciągle ME feudów, ale na początku na pewno go wcisną do głównych walk i co do tego nie ma wątpliwości. Ja będę bardzo zaskoczony jak Animal znajdzie się w środku karty WM XXX.

  • Posty:  373
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  25.07.2011
  • Status:  Offline

Ależ oczywiście, że pozostali są godni. Pisałem, że Batista TERAZ dostanie główną walkę na WM, bo powraca po 4 latach. Oczywiście, że przez te lata nie będzie prowadził ciągle ME feudów, ale na początku na pewno go wcisną do głównych walk i co do tego nie ma wątpliwości. Ja będę bardzo zaskoczony jak Animal znajdzie się w środku karty WM XXX.

 

Dokładnie. Tak samo jak było z The Shield. Na początku jechali jak chcieli Cene, Rudene, Randala, Daniela i Takera by teraz moczyć walki z Codym czy Usosami. Z Batistą obstawiam będzie tak samo- na początku musi dostać kozaka do pokonania tak aby te jego proma były coś warte a nie od po prostu wraca sobie gość który będzie się męczył w 15 min walce ze średnio wypromowanym (już odpuszczę Raven Ci to, że uważam, iż del Rio jest słabo wypromowanym) zawodnikiem. Ale oczywiście, za dwa, trzy miesiące Animal już dostanie do obijania kogoś takiego. Ale nie na jubileuszowej WR.

==Break the Walls Down==

13131994854e2d396000ad8.jpg


  • Posty:  2 885
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  24.05.2008
  • Status:  Offline

TakerFanKrk napisał/a:

jeśli już przy CM'ie jesteśmy to szkoda że nie zabookowano mu tych prób przerwania serii przez DQ- od razu byłoby ciekawiej

 

 

Nie byłoby. Serio jesteś w stanie uwierzyć, że Vince - jeżeli już zdecydowałby się przerwać streak - to zrobiłby to przez jakieś żałosne DQ czy inny count out?

Jasne że nie ale byłby to jakiś odstęp od reguły- wszyscy poprzedni przeciwnicy próbowali pokonać Takera w uczciwej walce 1 on 1 a ktoś mógłby w końcu tą regułę złamać i próbować przełamać streak poprzez oszustwo- jak np wspomniane próby przełamania przez prowokowanie Takera do wywołania dyskwalifikacji (coś ala Eddie Guerrero). Wiem że i tak streak byłby obroniony ale chciałbym zobaczyć jak sprawowałaby się tam psychologia ringowa (typu Taker próbujący się opanować by nie przegrać i łobuzerskie uśmieszki przeciwnika). Podczas walki Punka była na to spora szansa gdyż CM grał postać bufona (I'm Best In The World)- w ostateczności ratującego się oszustwem.

 

PS. zresztą napisałem wyraźnie że byłyby to tylko próby przerwania. Nic nie mówiłem o dosłownym pokonaniu Calawaya w ten sposób. Wiadomo że nie byłoby mowy o porażce ale byłby dodatkowy smaczek czy Taker da się sprowokować do DQ czy Count Outa (np odciąganie Takera daleko od ringu i próby wbiegnięcia do niego przed 10) przy następnej próbie...


  • Posty:  6 708
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Shield było debiutującą stajnią, więc musiało dostać porządnego kopa, by dobrze wejść do WWE. Tak samo było z Rybackiem, Brodusem, Axelem, Fandango i wieloma innymi debiutującymi (czy re-debiutującymi w nowych gimmickach) wrestlerami. Natomiast Batista to powracająca gwiazda i wcale nie potrzebuje title shota na początek. Nie zdziwię się, jeśli WWE postanowi potrzymać fanów w napięciu, tak, żeby zastanawiali się: kiedy? kiedy? A gdy to się wreszcie stanie (żeby nie czekać długo, powiedzmy, że na Summerslam), to pomoże to sprzedać PPV. Natomiast WM sprzeda się i z Batistą w openerze, i w main evencie - taka specyfika gali.

1005187806541accfacb3d6.jpg


  • Posty:  373
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  25.07.2011
  • Status:  Offline

PS. zresztą napisałem wyraźnie że byłyby to tylko próby przerwania. Nic nie mówiłem o dosłownym pokonaniu Calawaya w ten sposób. Wiadomo że nie byłoby mowy o porażce ale byłby dodatkowy smaczek czy Taker da się sprowokować do DQ czy Count Outa (np odciąganie Takera daleko od ringu i próby wbiegnięcia do niego przed 10) przy następnej próbie...

 

Może i masz rację, dodałoby to smaczku walce, ale kilka lat temu. Jak większość z nas już może zauważyć, walka Takera musi być minimum No DQ. Chłop ma swoje lata już i jedynie kiedy może dostarczyć nam emocji, to wtedy gdy niszczy stół za ringiem, wbija się w barierki, lata nad linami i wali przeciwnika krzesłem w głowę (lub od niego dostaje) bo i tak na zapleczu mu nic nie zrobią. Więc jak dla mnie żadne wyliczenia czy dyskwalifikacje nie wchodzą w grę, z Punkiem na WR 29 już to przerabialiśmy i było po prostu średnio, a to, że jest ta walka uznawana za najlepsza podczas tamtego ppv, to tylko świadczy o poziomie WR a nie o samym pojedynku...

==Break the Walls Down==

13131994854e2d396000ad8.jpg


  • Posty:  2 885
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  24.05.2008
  • Status:  Offline

z Punkiem na WR 29 już to przerabialiśmy i było po prostu średnio
Ale zauważ że Brooks nawet nie próbował takich sztuczek. Z początku zaczął się asekurować będąc tuż przy narożnikach, ale była to normalna walka. Dużo pisało się w newsach że w WWE rozważa te próby oszustw ze strony Punka, ale ostatecznie nic takiego nie miało miejsca... A to że walka była średnia- to prawda, ale chyba nigdy obaj zawodnicy nie mieli chemii ze sobą (HIAC 2009 też wyszło słabo ale to głównie przez ówczesną postawę Punka na zapleczu w wyniku czego musiał zasquashować Takerowi)

  • Posty:  4 517
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  22.07.2012
  • Status:  Offline

Widzę że jest tutaj spora dyskusja o tym że Batista nie może zawalczyć z Del Rio bo ten jest za słaby. Wy sobie jaja robicie ? Człowiek który przez ponad 11 miesięcy na każdym PPV walczył o pas WHC a najczęściej go posiadał nie jest godny walki z 45 letnim powracającym po kilku latach Batistom ? Jericho walczył z Fandango, a czy Y2J jest mniej ważny niż Dave ? Jest nawet ciągle ważniejszy, w walce Animala z Del Rio są pieniądze, bo zachęci to i starszych fanów Dave'a a także meksykańską część publiki bo Del Rio będzie wysoko w karcie.

Progres Roku 2014

User Roku 2017

Redaktor Roku 2017

Progres Roku 2017

Tekst Roku 2017

WTF Roku 2017

678495320589e09e4eecd1.jpg


  • Posty:  960
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.12.2010
  • Status:  Offline

Jericho walczył z Fandango, a czy Y2J jest mniej ważny niż Dave ?

 

Przypomnij sobie pierwszy feud Y2J po powrocie. Midcardowy ? Niee, feud z CM Punkiem i jedna z walk wieczoru na Wrestlemanii o pas WWE. Przytoczony przez ciebie feud miał miejsce na koniec przygody Chrisa z fedką Vinca, zresztą było pisane, że Jericho chciał podpromować ex-Curtisa. Kto wie, może za pół roku Batista będzie walczył z, dajmy na to Cody'm Rhodes'em ale jego powrót musi być związany dużym feudem tak jak w przypadku Chrisa. Wiele wyjaśni się na RAW, powiem szczerze, że jest na co czekać :roll:

1161423919541b3db89050d.jpg


  • Posty:  6 708
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Ale Batista dostanie na początek Del Rio i tu nie ma o czym gadać. Przecież ta historia musi mieć jakieś zakończenie i naprawdę mało prawdopodobne, by doszło do tego na zwykłym Raw. Poza tym bez sensu takie gadanie: Batista ma dostać wielki program na powrót, Batista ma dostać wielki program na WM... Nie można mieć samych wielkich programów w tak krótkim czasie.

1005187806541accfacb3d6.jpg


  • Posty:  471
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  01.09.2012
  • Status:  Offline

Oczywiście, że dostanie....... na Elimination Chamber :) Lub rozjedzie go na którymś Raw, lub w RR matchu. Nie nastawiajcie się, że zobaczymy walkę Batista vs. Del Rio na WM.

 

Dobrze Roonie napisał podając za przykład Jericho. Zresztą każdy kto powraca z tych większych gwiazd dostaje mocny program:

 

Powrót Jericho w 2012 - walka o pas WWE z Punkiem

Powrót Rocka - tutaj chyba nie trzeba nic pisać. Facet dostał zbyt dużo.

Brock Lesnar - walka w ME Extreme Rules z Ceną

 

I tak, dzisiejsze Raw rzeczywiśce dużo wyjaśni. Ja zakładam, że jeśli Bryan po raz kolejny rozjedzie całe Wyatt Family tak jak to zrobił w poprzednim tygodniu to myślę, że będę go mógł wykreślić z listy faworytów.

 

Dalej twierdzę, że wygra Batista. Chociaż...... mógłby wygrać Punk. Dlaczego, niektórzy już go wykreślają ? Przecież Orton to człowiek Authority więc Punk jako buntownik będzie chciał odebrać złoto.

 

Moja lista faworytów na tą chwilę przedstawia się następująco:

 

1.Batista

2.CM Punk

3.Daniel Bryan

4.Sheamus (przecież powraca :twisted: )

5.Cena ? (przegrywa z Ortonem i wchodzi do RR matchu, a wychodzi jako zwycięzca. Nie chcę tego, ale jest to w jakimś stopniu możliwe)

 

 

SPOILERY Z OSTATNIEGO RAW PRZED RR !!!!!

 

 

Hmmm, a więc karta nam się wyklarowała i co nieco się rozjaśniło. Zacznę może od najważniejszej rzeczy - powrót Batisty i jego krótka konfrontacja z Ortonem, w którym zapowiedział, że wygra RR match. Do tego tak jak się spodziewałem zniszczony został ADR.

Ostatnio było tak, że kto mówił, że wygra RR match, ten wygrywał :D

 

CM Punk otworzy Royal Rumble. Chyba nie będzie miał teraz szans na wygraną, ale jestem pewien, że baaardzo długo się utrzyma być może nawet do finałowej trójki, czwórki.

 

 

Do karty doszły pojedynki - Daniel Bryan vs. Bray Wyatt i Brhodes vs. NAO o pasy TT. Ta pierwsza walka mnie najbardziej ciekawi bo chyba obaj do RR matchu nie wejdą (zostało tylko 10 miejsc, doszli Sandow i Usos oraz Rowan i Harper). Być może ich nie zapowiedzą jako uczestników walki, ale podczas matchu wbiją. Wtedy zostanie tylko 8 miejsc na ciekawe powroty. Według mnie szanse Daniela Bryana na wygraną spadły.

 


  • Posty:  16
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.08.2012
  • Status:  Offline

A ja nadal wierzę w wygraną Bryana w rr matchu, choc z Wayatem pewnie umoczy.

Batista emocji prawie wcale nie wzbudza i kto chce oglądać go w walce z Randym boringtonem ?...

Brock mam nadzieję odeśle Big showa na urlop w rtwm a sam pozamiata jeszcze ortona na Ec i wygra pas by zmierzyc się z Brayanem na Wm :D

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Polecana zawartość

    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
        • Dzięki
      • 20 odpowiedzi
    • WWE Royal Rumble 2025
      Spekulacje i dyskusje na temat WWE Royal Rumble 2025!
        • Dzięki
      • 79 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 17 922 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 686 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
        • Lubię to
      • 100 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
        • Lubię to
      • 9 350 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
        • Lubię to
      • 146 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 172 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 513 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 851 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • Attitude
      Nazwa gali: DDT Meet & Greet Fight In February Data: 04.02.2025 Federacja: DDT Pro Wrestling Typ: Online Stream Lokalizacja: Tokyo, Japan Arena: Shinjuku FACE Format: Live Platforma: Wrestle Universe Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Independent Zone
    • Attitude
      Nazwa gali: DDT Next Step Game 2025 Data: 05.02.2025 Federacja: DDT Pro Wrestling Typ: Online Stream Lokalizacja: Tokyo, Japan Arena: Shinjuku FACE Format: Live Platforma: Wrestle Universe Official video: Link Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Independent Zone
    • Kaczy316
      Ja bym widział ten pojedynek o WHC, tu aż się prosi o dodanie tego tytułu w tle.   Tu bym widział w takim wypadku Jey vs Cody, Jey vs Cody ma jakieś podstawy w przeciwieństwie do Cena vs Cody gdzie na miejscu Kodeusza mógłby być ktokolwiek i podstawa byłaby taka sama "JADĘ PO 17 TYTUŁ ULALA! ZABIORĘ MAIN EVENT KOMUŚ UTALENTOWANEMU ALBO OSOBIE, KTÓRA MIAŁABY SENS W TEJ WALCE!" Cały czas jestem hejterem tego pojedynku, jak jeszcze w styczniu bym powiedział, że niech Cena sobie wygra EC i zawalczy z Kodeuszem tak teraz jestem zdecydowanie na nie, gość, który do RR pokazał się raz, jedynie, żeby zapowiedzieć udział w RR Matchu miał wygrać RR......teraz nawet na tygodniówkach się nie będzie pojawiał do EC, bo mógł sobie powiedzieć, że wejdzie do EC, Triple H mu polizał rowa i powiedział, że za zasługi wejdzie do EC, to ja za zasługi bym widział jeszcze Rica Flaira, Hogana, Undertakera, HBK i Goldberga w tym EC PRZECIEŻ TOĆ TO LEGENDY! Przepraszam wymieniłem potencjalnych zwycięzców przyszłorocznego RR Matchu u kebabów, a wracając do Lidera Cenation po tym co odwala teraz, że zamiast być w drodze do WM, bo to jego ostatnia to ten lata sobie po zdjęciach do filmów i na plany ogólnie  to ja podziękuję za taki udział Ceny w drodze do WM, niech se będzie w main evencie, ale Evolve co najwyżej, nie wiem no mam szczerą nadzieję, że w to nie pójdą, a Cena dostanie Logana Paula, Logan vs Cena i Jey vs Cody to dwa Money Matche, lepsze takie niż jeden Cody vs Cena prawda? To już Rock potrafił sobie grafik ogarnąć i docisnąć całą road to WM w zeszłym roku i wyglądało to przekozacko, że nikt nie miał problemu, że jest w ME WM 1 dnia, a Cena zrobi to co Rock mógł zrobić w zeszłym roku, przyjdzie i zabierze ME WM jednego dnia komuś nawet się nie pojawiając, po prostu przyjdzie, wygra jedną walkę, bo będzie w niej dlatego, że jest Wielkim Johnem Ceną, ale to jest tiltujące, dawno się tak nie zirytowałem, chyba od czasu WM 38, gdzie z niczego Lesnar sobie powrócił, wygrał 2x WWE Championship w przeciągu 2 miesięcy, wygrał RR i Main Eventował WM, nie wiem no Cena, który powraca, nie występuję na tygodniówkach ani walk nie robi jest dobry i może main eventować WM ku ucieszę fanów, ale Charlotte, która chociaż wykręci kozacki pojedynek nieważne czy to z Tiff czy Rheą i jeśli przegra to wypromuję fest taką Stratton to już BLEEEE, BO ONA NIE POTRZEBUJĘ! NIKT JEJ NIE CHCĘ! Dla mnie to dramat co się odwala, bo mamy analogiczną sytuację w dywizji kobiet, z tą różnicą, że Charlotte się pojawia i nie zdycha po wykonaniu jednego finishera i ciekawe jest to, że jak Kodeusz go pokona....to totalnie nic tym nie zyska, Cena będzie wtedy kolejnym rywalem, który został odbębniony i tyle, dalej liczę na Jey vs Cody, Punk vs Cody albo najlepsza możliwa opcja czyli Cody vs Orton, skoro KO idzie na Samiego, to nie dostaniemy chyba KO vs Orton na WM, a Orton powinien się pojawić na tej gali, więc może jednak się zdecydują na Rhodes vs Orton obyyyyy.
    • HeymanGuy
      WWE NXT - 04.02.2025 Stephanie Vaquer vs. Jacy Jayne: Solidne otwarcie gali, ale bez fajerwerków. Vaquer, odkąd wpadła do NXT, robi robotę i tu też błyszczała, ale Jayne nie odpuszczała. Z początku szło w stronę technicznego starcia, ale Jayne dorzuciła parę solidnych kopniaków, które wyglądały, jakby faktycznie mogły zaboleć. Superplex Vaquer? Wyglądało kozacko, ale nagle Jayne dostała dodatkowego paliwa, co trochę rozwodniło całą narrację walki. Potem mieliśmy klasyczny numer z nieudaną interwencją – Nyx miała pomóc, ale tylko zaszkodziła. Trochę chaotyczne zakończenie, ale wynik nie budzi wątpliwości – Vaquer dalej dostaje mocny push i dobrze, bo ma papiery na coś więcej niż nawet sam szczyt NXT. Wszystko fajnie, ale kolory strojów panie mogły inaczej zgrać, bo wyglądały jakby były w Tag Teamie. Channing Lorenzo vs. Ridge Holland: A to akurat było dość szybkie i konkretne. Stacks od razu rzucił się na Hollanda, ale w sumie to chyba tylko go wkurzył, bo Ridge zrobił z niego swoją osobistą szmacianą lalkę. Shawn Spears oglądający z góry może oznaczać, że budują jakąś historię, ale na razie nie wiadomo, czy to coś więcej niż zwykły tease. Najlepszą częścią tej części show i tak był Fandango przy mikrofonie.! Po pierwsze, szok, że w ogóle się pojawił (dziękuję kooperacji NXT-TNA), po drugie, roast młodego Pillmana za jego "namalowane" włosy – 10/10. Sol Ruca i Zaria vs. Gigi Dolin i Tatum Paxley: Nie będę ściemniał – średnie to było. Ruca i Zaria w duecie? Brzmi spoko, ale momentami wyglądało, jakby nie do końca wiedziały, co chcą zrobić jako team. Zakończenie trochę z czapy, ale niech im będzie. Ruca i Zaria wygrały, co oznacza, że pewnie będą teraz dostawać więcej czasu antenowego, no powiedzmy. Ruca czasem wygląda, jakby zapominała, co ma robić. Jej jednym z większych plusów (o ile są jakieś inne) to moment w którym czysto trafi finisherem, wygląda to przekozacko. Kelani Jordan vs. Karmen Petrovic: Po drodze omówię segment z Bayley, Perez i Giulią. Bayley próbuje być głosem rozsądku, ale kto by jej słuchał? Charlotte się pojawia, robi lekki teasing na NXT Title – czy ktokolwiek w ogóle w to wierzy? Na to wszystko odpowiada Cora Jade, napada Bayley kijem i ucieka – okej, przynajmniej coś się dzieje, Cora wygląda coraz solidniej, a zaczynałem myśleć, że już nic z niej nie będzie w WWE. Dobra, wracamy do walki. Petrovic kontra Jordan, obie wypadły okej, jest jakieś budowanie historii z Jaidą Parker i w sumie nic poza tym. Jordan zaczyna pokazywać heelowe zagrywki i wygląda na to, że może być z tego coś ciekawego. Jordan wygrywa przez poddanie, ale nie chce puścić chwytu, więc sędzia odwraca decyzję. No dobra, WWE, przynajmniej próbuje robić coś innego, dawno w sumie tego nie widziałem. Lepsze to niż DQ z dupy. Heelowa Jordan? To może być ciekawe. Poza tym wnoszę o petycję, aby więcej workerów w WWE pojawiało się z ostrymi narzędziami na galach - jakieś Kraków Style, czy coś. Tak całkiem serio to nawet podobał mi się motyw Drew z mieczem i teraz Karmen. Dlaczego nikt nie wpadł na to, aby Katana Chance biegała z Kataną? Idąc takim tokiem rozumowania SCSA musiałby mieć przy sobie Zimny Kamień. shante Adonis ratujący Petrovic – szykują jakiś wątek romantyczny? Brakuje mocnego wątku w WWE na tym tle - wolałbym to zobaczyć w MR, aniżeli w NXT. Oba Femi i Trick Williams vs. A-Town Down Under:Main Event i klasyczny motyw "mamy mistrza i partnera, którzy się nie dogadują". Williams i Femi zamiast się skupić na rywalach, więcej uwagi poświęcają sobie nawzajem, nic nadzwyczajnego. Trick dostaje porządny oklep przez większość walki, aż w końcu Femi wraca i zaczyna siać zniszczenie. Typowy schemat tag team matchu, ale działa. Niespodzianka? Eddy Thorpe wbija i obala Tricka pasem, co kosztuje go walkę. A co robi Femi? Spokojnie sobie idzie, bo co go to obchodzi. Dla jednych może to być mocny teasing heel turnu, dla mnie zalatuje nonsensem, ale może się to jakoś wyjaśni. Waller z Theorym to duet, który powinien mieć więcej czasu na RAW albo SD. A najlepiej by było, jakby panowie rozeszli się w swoje strony, dla jednego i drugiego, nie służy im już ten duet. Femi jak totalny badass – zero emocji, zero reakcji, po prostu odchodzi - nie wiem co o tym myśleć. Gala nie była zła, ale nie była też czymś, co trzeba zobaczyć. Chyba najlepszym wydarzeniem był powrót Fandango. WWE dość dobitnie stawia na współpracę z TNA i to może przynieść ciekawe efekty, szkoda tylko że na razie w samym NXT poza małymi wyjątkami na RR. Coś było tu jednak dziwnie znajome – brakowało konkretnego punktu zaczepienia. Wszystko miało sens w kontekście storyline’ów, ale brakowało czegoś, co rozwaliłoby system.
    • PpW
      Fanatycy, już w najbliższy piątek POTĘŻNE OGŁOSZENIE 🤩🤯 A o co właściwie chodzi? Już 7 Lutego poznacie pierwszą walkę Marcowej gali "Teraz Albo Nigdy" 🔥🔥🔥 Nie chcemy wam psuć zabawy, więc dodamy tylko - takiego czegoś jeszcze na pewno nie widzieliście! ☠️👊 Przeczytaj na fanpage.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...