Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

WWE PPV Royal Rumble 2014 - dyskusja, spoilery, komentarze


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  3 040
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.12.2010
  • Status:  Offline

Na Batistę jest multum pomysłów. Wymienia się go w różnych walkach, a Alberto nie. Nie wiem jak ty chcesz ich ze sobą połączyć? Tylko sugerując się tymi sporami Del rio-Batisa na twiterze...bo jak już wspmniałem paplanie Del rio na raw, jest dodatkową promocją.

 

Mogą na RR' się skonfliktować, Del Rio może na RAW zaatakować Reya Misterio - problem połączenia dwóch zawodników w wrestlingu to żaden problem.

Zrobiłem dużo dla biznesu:

Udział: Youshoot Teddy Long, Youshoot Rikishi, Lapsed Fan Podcast, Wrestling Soup, konwersacje z Dejwem na twitterze... Więc się wypowiadam + jestem w stanie słuchać Russo.

  • Odpowiedzi 631
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Arkao

    54

  • DeanAmbrose

    35

  • -Raven-

    34

  • TakerFanKrk

    30

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  2 289
  • Reputacja:   44
  • Dołączył:  02.07.2013
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Problemem nie jest. To się zgodzę. Jednak wydaję mis ię, że ty po prostu ,,wymarzyłeś'' sobie taką, a nie inną walkę i nie zmienisz swojego zdania, na ten temat. ;)

 

 

 

Amen

Edytowane przez Caribbean Cool

163870508457e2d890447a3.jpg


  • Posty:  3 040
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.12.2010
  • Status:  Offline

Mogę się zgodzić z tym co Czaq napisał, że być może dojdzie do tej walki na EC. :)

Zrobiłem dużo dla biznesu:

Udział: Youshoot Teddy Long, Youshoot Rikishi, Lapsed Fan Podcast, Wrestling Soup, konwersacje z Dejwem na twitterze... Więc się wypowiadam + jestem w stanie słuchać Russo.


  • Posty:  10 225
  • Reputacja:   240
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Co do feudu Batisty z Del rio, to według mnie bujda wzieta z nikąd. Raz, że taki zabieg nie ma sensu. Dwa , jest to moim zdaniem tylko i wyłącznie próba podpromowania powrotu Batisty,

 

A niby czemu? Del Rio to w końcu main eventer, a więc dla powracającego Batisty nie byłoby żadną ujmą rozjechanie go na WrestleManii. Poza tym - twitterowe wojenki nie są z czapy. Myślisz, ze taki Albercik dosrywałby złośliwie odzyskanemu "synowi marnotrawnemu Vince'a" gdyby nie miał na to pozwolenia "góry"? Pomiędzy tymi wrestlerami bankowo coś będzie, kwestia tylko czy: na gali (możliwe, choć dla mnie mało prawdopodobne), na Elimintation Chamber (jeszcze mniej. Widzę Dave'a w kapsule) czy na WrestleManii (wg mnie, wcale nie tak mało prawdopodobne, bo jednak McMahon jest pamiętliwy i może chcieć dać małego pstryka w nos Davidkowi za olanie Fedki która zrobiła z niego gwiazdę, na rzecz MMA).

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  3 040
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.12.2010
  • Status:  Offline

Uff... czyli jednak nie jestem wyrzutkiem w tej sprawie :) . To co napisałeś -Raven-, takie zaczepki nie są z dupy. Ja bym też podkreślił kwestie taką, że Del Rio ma sporą przeszłość z Misterio i także ostatnio z nim rywalizuję, a jak wiemy to najlepszy (w programach WWE) przyjaciel Dave'a i nie zdziwię się jak na RAW po RR Alberto da oklep "krasnalowi" bo ten go dzień wcześniej wyeliminował i wtedy w obronie wyskoczy Batista.

Zrobiłem dużo dla biznesu:

Udział: Youshoot Teddy Long, Youshoot Rikishi, Lapsed Fan Podcast, Wrestling Soup, konwersacje z Dejwem na twitterze... Więc się wypowiadam + jestem w stanie słuchać Russo.


  • Posty:  244
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.11.2010
  • Status:  Offline

Tutaj zgadzam się z Ravenem. Rzeczywiście te zaczepki obu panów muszą się czymś zakończyć. Tylko pytanie czym? Zwykłą walką na Raw , czy może pojedynkiem na Wrestlemanii? Chociaż też ciężko mi w to wierzyć , że powracający Batista nie wynegocjowałby sobie po powrocie do federacji jakiegoś ciekawszego feudu na Największej Ze Scen.

165537016952a258451c0fc.jpg


  • Posty:  558
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  10.07.2013
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Macintosh

Moim zdaniem będzie to potyczka tylko na Royal Rumble tzn. obydwaj panowie będą bardzo długo w walce i ich rywalizacja będzie trwała przez większą jej część. Ewentualnie jeśli Batista wygrałby Royal Rumble Match mogli by zrobić walkę Alberto Del Rio vs. Batista. Nie wierzę, że Batista na WrestleManii XXX miałby zawalczyć z nudnym jak flaki z olejem Alberto, tym bardziej, że ten wyraźnie rywalizuje z innymi Meksykanami (najpierw Sin Cara, a teraz Rey Mysterio).

  • Posty:  4 870
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Ja tam uważam, że zaczepki Del Rio są tylko po to, by zrobić mocne wejście Batiście. Nie wierzę w większy feud. Walka na EC? Może, ale na WM? Nie daję temu żadnych szans

  • Posty:  10 225
  • Reputacja:   240
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Chociaż też ciężko mi w to wierzyć , że powracający Batista nie wynegocjowałby sobie po powrocie do federacji jakiegoś ciekawszego feudu na Największej Ze Scen.

 

Pytanie tylko, czy to WWE potrzebuje tak bardzo Batisty, czy może jednak to Dave, który okazał się miernym fighterem MMA, a aktorem także na podobnym poziomie (kto oglądał "Riddicka" ten wie o czym mówię) - potrzebuje kaski Papy Vince'a i pozycji negocjacyjnej wcale nie miał aż tak mocnej jak nam się wydaje. Wystarczy zobaczyć jak WWE przeprowadziło "powrót" Batisty (nie pozwolili mu nawet na "zaskoczenie" na Royal Rumble" i dali zielone światło by Alberto pocisnął go na twitterze, robiąc osobiste wycieczki co do jego skillsów rodem z MMA), by zacząć się zastanawiać, czy McMahon ma aż tak wielki sentyment i dalekosiężne plany w kwestii WrestleManii, co do naszego wydziaranego koksa...

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  1 364
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.07.2013
  • Status:  Offline

Uważam że WWE to robi aby Batista poskładał Del Rio jak największą dziwkę na RR eliminując go w pare sekund, może nawet zbeszta go na Raw jak Tryplak Sheamusa przed WM'ką 27 i na tym się skończy. Nie podoba mi się to, ja w związku z tym co robi Albercik bookowałbym im walkę na Elimination Chamber i niech tam Dave poskłada Del Rio w solidnym pojedynku. Poza tym Del Rio będzie dla Batisty dobrym przystankiem i wypromowaniem jego persony przed potencjalną walką o tytuł na Wrestlemanii. Mnie osobiście bardziej ciekawi w jakiej formie jest Animal.

  • Posty:  10 225
  • Reputacja:   240
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Uważam że WWE to robi aby Batista poskładał Del Rio jak największą dziwkę na RR eliminując go w pare sekund, może nawet zbeszta go na Raw jak Tryplak Sheamusa przed WM'ką 27 i na tym się skończy.

 

Wątpię. Tak by zapewne było gdyby takie twitterowe podjazdy do animala robił ktoś o dzisiejszej pozycji np. Zigglera. Alberto to jednak main eventer i jeden z obecnie najmocniejszych heeli u Vince'a, a więc nie sądzę, by na ekspresowym wyeliminowaniu go z RR - wszystko się skończyło. Za ich walkę na WrestleManii nie dałbym sobie ręki uciąć (choć nadal uważam, że to dość prawdopodobna opcja), ale sądzę, że panowie będą mieli między sobą jakiś, choćby mini-feud, który oprze się o walkę na PPV (kwestia tylko na którym PPV).

Pamiętajmy, że w oczach Vince'a - Batista to dezerter, który spylił z WWE (które go wykreowało), który poniósł porażkę w tym, w czym chciał się następnie realizować (MMA) i który nigdy nie będzie aktorem pokroju Rocka (jest zbyt drewniany na to). McMahon umie dodawać ułamki i wie, że Dave nie zrobił mu żadnej łachy swoim powrotem, tak więc też McMahon nie musi mu robić pały na starcie, aby Animal się nie rozmyślił. Jako przykład można tu podać Lesnara (także dezerter z McMahonlandii), którego WWE potrzebowało bardziej niż Brock McMahonlandii (kolo finansowo ustawił się do końca życia dzięki UFC), a pomimo to, Vinnie złośliwie (kompletnie wbrew logice) jobnął go Jaśkowi na debiutowym PPV, żeby mu pokazać, gdzie jego miejsce w szeregu. Po czymś takim, serio sądzicie, że Vinnie nie mógłby Batisty wtrynić w pojedynek z Alberto na WrestleManii (który Dave oczywiście by wygrał), żeby mu także pokazać miejsce w szeregu?

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  960
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.12.2010
  • Status:  Offline

Alberto to jednak main eventer i jeden z obecnie najmocniejszych heeli u Vince'a,

 

Nie zgadzam się. Może i pare miesięcy temu tak było, Albercik feudował z Ceną czy Van Damem. Ale teraz ? Na tygodniówkach był koszony przez Hunico Carę i walczył z Reyem, w międzyczasie dostał chyba od Langstona. Najmocniejsi heelowie w Doblju na ten moment to Orton, HHH, Lesnar i pewnie kogoś jeszcze by się znalazło :P Del Ro nie mieści się nawet do pierwszej piątki, ma pozycję porówynywalną z przytoczonym przez Ciebie Zigglerem.

Jak dla mnie te twitterowe zaczepki są tylko po to, żeby Dave postraszył Albercika na RAW a potem go zgrabnie wyrzucił w Royal Rumble. I na tym się prawdopodobnie zakończy.

1161423919541b3db89050d.jpg


  • Posty:  4 517
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  22.07.2012
  • Status:  Offline

Del Rio to osoba która jest teraz szczebel niżej niż Bryan, Cen czy Orton, ale zawsze można go znowu wpuścić do Main Eventu. Bo rok temu też tak było, na TLC 2012 walczył on w Tag Team Matchu z 3MB a już na Royal Rumble miał pas wagi cięzkiej. Jeśli federacja będzie chciała jego feudu z Dave'm to nie będzie żadnego problemu. W końcu jeszcze dwa miesiące temu Alberto walczył o pas WHC z Johnem Cenom.

 

Nie wiem jak można go porównywać do Dolpha, ok Zigglera też można w jednym momencie przywrócić na wyższą półkę. Ale nie oszukujmy się, nie ma Dolpha pomysłu, teraz jest on Midcarderem i szybko to się nie zmieni.

Progres Roku 2014

User Roku 2017

Redaktor Roku 2017

Progres Roku 2017

Tekst Roku 2017

WTF Roku 2017

678495320589e09e4eecd1.jpg


  • Posty:  3 115
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.08.2010
  • Status:  Offline

Na tygodniówkach był koszony przez Hunico Carę i walczył z Reyem

 

A później ich poskładał. Nawet jeżeli Alberto zdarzały się porażki na tygodniówkach, to nie zmienia to faktu, że pozycję jako heel ma mocną, jest main eventerem, a Vince zdecydowanie go lubi. Ostatnio nie miał programu z nikim czołowym, ale kwestią czasu było aż znowu coś mu znajdą. I znaleźli - Batistę. Co naprawdę znaczy dla McMahona Alberto dowiemy się w najbliższych tygodniach. Przypuszczam, że górą w tym feudzie będzie Animal, żeby pokazać, że jest nie w kaszę dmuchał. Powiem jednak szczerze, że zdziwię się jeżeli Dave zeszmaci Del Rio. Vince powinien cenić swojego wiernego żołnierza (czyli Alberto) i pamiętać, że Dave to a) gość, który już raz powiedział mu "na razie!" i później krytykował WWE, b) nie jest perspektywą na jakiś dłuższy okres. Zatem jeżeli Vince jest mądry, to jakieś ewentualne squashe powinny odpadać, a starcia obu zawodników powinny być wyrównane. Batista to nie Rock. Myślę, że nawet nie Lesnar. Coś tam wygra, ale tak poza tym z kilku wrestlerów wypromuje jobbując im. Obstawiam, że w tej hierarchii zawodników, którzy wrócili na jakiś tam okres będzie kimś między Lesnarem, a Jericho; a konkretnie bliżej Lesnara niż Y2J, ale bez jakiegoś zwyciężania w Royal Rumble matchu i main eventu na WM30. Jeżeli będzie inaczej, to się zdziwię i będę zawiedziony. Niech promują Bryana, Punka, a nie gościa, co mu nie poszło w MMA, a w filmach robił jako drugoplanowy koks.

 

BTW - Taka myśl mi się nasunęła: gdyby obaj panowie wystartowali do siebie w formule MMA, to pewnie Meksykanin poskładałby Batistę z palcem w dupie. Wystarczy spojrzeć na dokonania tych zawodników w tym sporcie.

 

BTW 2 - Decyzja o tym, że Batista ma wrócić na RAW, a nie Royal Rumble nasunęła mi taką myśl, że jest to sygnał, że Animal jednak nie wygra RR matchu. Plany są takie, że ma zwyciężyć ktoś inny i Vinnie nie chce, żeby Batista rozpoczynał swój powrót od wtopy i dlatego na RAW poskłada Alberto (powrót udany), ale już podczas RR matchu zostanie wyeliminowany. Może właśnie przez Meksykanina (albo razem się wyeliminują) co będzie podstawą do ich walki na EC. A później? Jak dla mnie Dave może się bić w środku karty z Alberto na WMXXX.

14453752125651e0a536c69.jpg


  • Posty:  1 364
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.07.2013
  • Status:  Offline

Mimo wszystko uważam że Del Rio jest dla WWE pyszałkiem do poskładania. Batista wyjdzie i zamknie pyszczek wyszczekanemu bogaczowi, jak mówiłem, chciałbym zobaczyć walkę na Elimination Chamber ale obawiam się że skończy to się inaczej. Animal może przecież poskładać Albercika a w RR Matchu zostać zaatakowany zza pleców i dostać taki wpierdol że nie będzie mógł brać udziału w walce. Dzięki temu teoretycznie Batista nigdy nie został wyeliminowany tym samym nie tracąc rozmachu w Road to Wrestlemanii(Ale jest to scenariusz na to gdyby jednak WWE stawiło na Alberta). No bo kurde... Alberto jest pseudo Main Eventerem, niby jest już czterokrotnym mistrzem i nie mało osiągnął ale czy ktos patrzy na Del Rio i myśli "Main Event guy"? Samo WWE chyba tak nie myśli, jego ostatni run nie miał żadnego znaczenia a zaczepianie Batisty jest czymś by zająć i Dave'a i Alberta który od przegranej z Jasiem kompletnie przestał się liczyć. Według mnie, śmierdzi to na kilometr szybkim utraciem nosa arystokracie przez Animala.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Polecana zawartość

    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
        • Zmieszany/a
      • 20 odpowiedzi
    • WWE Royal Rumble 2025
      Spekulacje i dyskusje na temat WWE Royal Rumble 2025!
      • 79 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 17 922 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 686 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
        • Lubię to
      • 100 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
      • 9 350 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 146 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 172 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 513 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 851 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • Attitude
      Nazwa gali: DDT Meet & Greet Fight In February Data: 04.02.2025 Federacja: DDT Pro Wrestling Typ: Online Stream Lokalizacja: Tokyo, Japan Arena: Shinjuku FACE Format: Live Platforma: Wrestle Universe Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Independent Zone
    • Attitude
      Nazwa gali: DDT Next Step Game 2025 Data: 05.02.2025 Federacja: DDT Pro Wrestling Typ: Online Stream Lokalizacja: Tokyo, Japan Arena: Shinjuku FACE Format: Live Platforma: Wrestle Universe Official video: Link Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Independent Zone
    • Kaczy316
      Ja bym widział ten pojedynek o WHC, tu aż się prosi o dodanie tego tytułu w tle.   Tu bym widział w takim wypadku Jey vs Cody, Jey vs Cody ma jakieś podstawy w przeciwieństwie do Cena vs Cody gdzie na miejscu Kodeusza mógłby być ktokolwiek i podstawa byłaby taka sama "JADĘ PO 17 TYTUŁ ULALA! ZABIORĘ MAIN EVENT KOMUŚ UTALENTOWANEMU ALBO OSOBIE, KTÓRA MIAŁABY SENS W TEJ WALCE!" Cały czas jestem hejterem tego pojedynku, jak jeszcze w styczniu bym powiedział, że niech Cena sobie wygra EC i zawalczy z Kodeuszem tak teraz jestem zdecydowanie na nie, gość, który do RR pokazał się raz, jedynie, żeby zapowiedzieć udział w RR Matchu miał wygrać RR......teraz nawet na tygodniówkach się nie będzie pojawiał do EC, bo mógł sobie powiedzieć, że wejdzie do EC, Triple H mu polizał rowa i powiedział, że za zasługi wejdzie do EC, to ja za zasługi bym widział jeszcze Rica Flaira, Hogana, Undertakera, HBK i Goldberga w tym EC PRZECIEŻ TOĆ TO LEGENDY! Przepraszam wymieniłem potencjalnych zwycięzców przyszłorocznego RR Matchu u kebabów, a wracając do Lidera Cenation po tym co odwala teraz, że zamiast być w drodze do WM, bo to jego ostatnia to ten lata sobie po zdjęciach do filmów i na plany ogólnie  to ja podziękuję za taki udział Ceny w drodze do WM, niech se będzie w main evencie, ale Evolve co najwyżej, nie wiem no mam szczerą nadzieję, że w to nie pójdą, a Cena dostanie Logana Paula, Logan vs Cena i Jey vs Cody to dwa Money Matche, lepsze takie niż jeden Cody vs Cena prawda? To już Rock potrafił sobie grafik ogarnąć i docisnąć całą road to WM w zeszłym roku i wyglądało to przekozacko, że nikt nie miał problemu, że jest w ME WM 1 dnia, a Cena zrobi to co Rock mógł zrobić w zeszłym roku, przyjdzie i zabierze ME WM jednego dnia komuś nawet się nie pojawiając, po prostu przyjdzie, wygra jedną walkę, bo będzie w niej dlatego, że jest Wielkim Johnem Ceną, ale to jest tiltujące, dawno się tak nie zirytowałem, chyba od czasu WM 38, gdzie z niczego Lesnar sobie powrócił, wygrał 2x WWE Championship w przeciągu 2 miesięcy, wygrał RR i Main Eventował WM, nie wiem no Cena, który powraca, nie występuję na tygodniówkach ani walk nie robi jest dobry i może main eventować WM ku ucieszę fanów, ale Charlotte, która chociaż wykręci kozacki pojedynek nieważne czy to z Tiff czy Rheą i jeśli przegra to wypromuję fest taką Stratton to już BLEEEE, BO ONA NIE POTRZEBUJĘ! NIKT JEJ NIE CHCĘ! Dla mnie to dramat co się odwala, bo mamy analogiczną sytuację w dywizji kobiet, z tą różnicą, że Charlotte się pojawia i nie zdycha po wykonaniu jednego finishera i ciekawe jest to, że jak Kodeusz go pokona....to totalnie nic tym nie zyska, Cena będzie wtedy kolejnym rywalem, który został odbębniony i tyle, dalej liczę na Jey vs Cody, Punk vs Cody albo najlepsza możliwa opcja czyli Cody vs Orton, skoro KO idzie na Samiego, to nie dostaniemy chyba KO vs Orton na WM, a Orton powinien się pojawić na tej gali, więc może jednak się zdecydują na Rhodes vs Orton obyyyyy.
    • HeymanGuy
      WWE NXT - 04.02.2025 Stephanie Vaquer vs. Jacy Jayne: Solidne otwarcie gali, ale bez fajerwerków. Vaquer, odkąd wpadła do NXT, robi robotę i tu też błyszczała, ale Jayne nie odpuszczała. Z początku szło w stronę technicznego starcia, ale Jayne dorzuciła parę solidnych kopniaków, które wyglądały, jakby faktycznie mogły zaboleć. Superplex Vaquer? Wyglądało kozacko, ale nagle Jayne dostała dodatkowego paliwa, co trochę rozwodniło całą narrację walki. Potem mieliśmy klasyczny numer z nieudaną interwencją – Nyx miała pomóc, ale tylko zaszkodziła. Trochę chaotyczne zakończenie, ale wynik nie budzi wątpliwości – Vaquer dalej dostaje mocny push i dobrze, bo ma papiery na coś więcej niż nawet sam szczyt NXT. Wszystko fajnie, ale kolory strojów panie mogły inaczej zgrać, bo wyglądały jakby były w Tag Teamie. Channing Lorenzo vs. Ridge Holland: A to akurat było dość szybkie i konkretne. Stacks od razu rzucił się na Hollanda, ale w sumie to chyba tylko go wkurzył, bo Ridge zrobił z niego swoją osobistą szmacianą lalkę. Shawn Spears oglądający z góry może oznaczać, że budują jakąś historię, ale na razie nie wiadomo, czy to coś więcej niż zwykły tease. Najlepszą częścią tej części show i tak był Fandango przy mikrofonie.! Po pierwsze, szok, że w ogóle się pojawił (dziękuję kooperacji NXT-TNA), po drugie, roast młodego Pillmana za jego "namalowane" włosy – 10/10. Sol Ruca i Zaria vs. Gigi Dolin i Tatum Paxley: Nie będę ściemniał – średnie to było. Ruca i Zaria w duecie? Brzmi spoko, ale momentami wyglądało, jakby nie do końca wiedziały, co chcą zrobić jako team. Zakończenie trochę z czapy, ale niech im będzie. Ruca i Zaria wygrały, co oznacza, że pewnie będą teraz dostawać więcej czasu antenowego, no powiedzmy. Ruca czasem wygląda, jakby zapominała, co ma robić. Jej jednym z większych plusów (o ile są jakieś inne) to moment w którym czysto trafi finisherem, wygląda to przekozacko. Kelani Jordan vs. Karmen Petrovic: Po drodze omówię segment z Bayley, Perez i Giulią. Bayley próbuje być głosem rozsądku, ale kto by jej słuchał? Charlotte się pojawia, robi lekki teasing na NXT Title – czy ktokolwiek w ogóle w to wierzy? Na to wszystko odpowiada Cora Jade, napada Bayley kijem i ucieka – okej, przynajmniej coś się dzieje, Cora wygląda coraz solidniej, a zaczynałem myśleć, że już nic z niej nie będzie w WWE. Dobra, wracamy do walki. Petrovic kontra Jordan, obie wypadły okej, jest jakieś budowanie historii z Jaidą Parker i w sumie nic poza tym. Jordan zaczyna pokazywać heelowe zagrywki i wygląda na to, że może być z tego coś ciekawego. Jordan wygrywa przez poddanie, ale nie chce puścić chwytu, więc sędzia odwraca decyzję. No dobra, WWE, przynajmniej próbuje robić coś innego, dawno w sumie tego nie widziałem. Lepsze to niż DQ z dupy. Heelowa Jordan? To może być ciekawe. Poza tym wnoszę o petycję, aby więcej workerów w WWE pojawiało się z ostrymi narzędziami na galach - jakieś Kraków Style, czy coś. Tak całkiem serio to nawet podobał mi się motyw Drew z mieczem i teraz Karmen. Dlaczego nikt nie wpadł na to, aby Katana Chance biegała z Kataną? Idąc takim tokiem rozumowania SCSA musiałby mieć przy sobie Zimny Kamień. shante Adonis ratujący Petrovic – szykują jakiś wątek romantyczny? Brakuje mocnego wątku w WWE na tym tle - wolałbym to zobaczyć w MR, aniżeli w NXT. Oba Femi i Trick Williams vs. A-Town Down Under:Main Event i klasyczny motyw "mamy mistrza i partnera, którzy się nie dogadują". Williams i Femi zamiast się skupić na rywalach, więcej uwagi poświęcają sobie nawzajem, nic nadzwyczajnego. Trick dostaje porządny oklep przez większość walki, aż w końcu Femi wraca i zaczyna siać zniszczenie. Typowy schemat tag team matchu, ale działa. Niespodzianka? Eddy Thorpe wbija i obala Tricka pasem, co kosztuje go walkę. A co robi Femi? Spokojnie sobie idzie, bo co go to obchodzi. Dla jednych może to być mocny teasing heel turnu, dla mnie zalatuje nonsensem, ale może się to jakoś wyjaśni. Waller z Theorym to duet, który powinien mieć więcej czasu na RAW albo SD. A najlepiej by było, jakby panowie rozeszli się w swoje strony, dla jednego i drugiego, nie służy im już ten duet. Femi jak totalny badass – zero emocji, zero reakcji, po prostu odchodzi - nie wiem co o tym myśleć. Gala nie była zła, ale nie była też czymś, co trzeba zobaczyć. Chyba najlepszym wydarzeniem był powrót Fandango. WWE dość dobitnie stawia na współpracę z TNA i to może przynieść ciekawe efekty, szkoda tylko że na razie w samym NXT poza małymi wyjątkami na RR. Coś było tu jednak dziwnie znajome – brakowało konkretnego punktu zaczepienia. Wszystko miało sens w kontekście storyline’ów, ale brakowało czegoś, co rozwaliłoby system.
    • PpW
      Fanatycy, już w najbliższy piątek POTĘŻNE OGŁOSZENIE 🤩🤯 A o co właściwie chodzi? Już 7 Lutego poznacie pierwszą walkę Marcowej gali "Teraz Albo Nigdy" 🔥🔥🔥 Nie chcemy wam psuć zabawy, więc dodamy tylko - takiego czegoś jeszcze na pewno nie widzieliście! ☠️👊 Przeczytaj na fanpage.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...