Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

WWE PPV Royal Rumble 2014 - dyskusja, spoilery, komentarze


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  22
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  07.01.2012
  • Status:  Offline

Fakt walka Grabaża z Lesnarem nie byłaby najłagodniejszą walką w historii. Ale jeśli mówi o drugiej walce to nie mówimy o pierwszych lepszych dwóch pięćdziesięciolatkach tylko o Stingu i Undertakerze. Dwóch gościach, których każdy fan wrestlingu powinien znać. Mają swoje lata, lecz myśle, że mogli by nam dać walk, którą byśmy zapamiętali na długo, nawet jeśli Stinger nie złamał by serii. Jeśli mowa o Cenie po dłuższym namyśle i przeczytaniu waszych postów doszedłem do wniosku, że tylko on ma realne szanse na złamanie serii. Fakt jego hell-turn byłby równie czymś wielkim co seria. Mimo że jestem jednym z tych gości dla których seria jest rzeczą świętą, myśle że mogła by być poświęcona dla turnu Jaśka.
  • Odpowiedzi 631
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Arkao

    54

  • DeanAmbrose

    35

  • -Raven-

    34

  • TakerFanKrk

    30

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  317
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  27.12.2011
  • Status:  Offline

Mam wrażenie, że nie przeczytałeś tego, co napisałem. Wyraźnie jest napisane, że może i są 50 latkami to walka może być walką tysiąclecia.

116218737055c51bc30a173.jpg


  • Posty:  22
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  07.01.2012
  • Status:  Offline

Wybacz źle przeczytałem, zwracam honor.

  • Posty:  80
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.12.2009
  • Status:  Offline

Mam dziwne przeczucie, że powracający Batista nie wygra Royal Rumble Matchu, to byłoby zbyt oczywiste, gdyż Dave jest na chwile obecną faworytem a jak wiadomo WWE lubi zaskakiwać. Moim zdaniem powinien wygrać Daniel Bryan, który obecnie zbiera najlepszą reakcje od fanów a poza tym ma porachunki z obecnym mistrzem WWE jak i całą korporacją, a WrestleMania to idealne miejsce aby to wszystko zakończyć. Do tego za Bryanem przemawia również fakt jego dołączenia do Wyatt Family, które WWE dość mocno promuje. Ja widzę to tak, finałową czwórkę stanowić będą wszyscy członkowie tej stajni, wtedy Bray rozkaże im opuścić ring. Cała trójka podwładnych wyjdzie poza liny, Rowan sie wyeliminuje, Harper również a Bryan postawi na ziemi tylko jedną nogę, wtedy Bray zacznie celebrować a Daniel wróci na ring i wyeliminuje go, tym samym wygrywając Royal Rumble Match. Oczywiście jeśli Orton straci pas na Royal Rumble to będzie trzeba upatrywać innego zwycięzcy.

  • Posty:  10 225
  • Reputacja:   240
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Dużo bardziej w roli łamiącego streak widziałbym Lesnara czy Stinga niż Cene. Owszem ma osiągnięcia ale według mnie dwóch pierwszych wymienionych lepiej pasuje do walki z Takerem na WM-ce.

 

Patrząc z punktu widzenia Vince’a, bankowo nie podłoży on streaku Takera Lesnarowi (facet pojawia się w WWE od święta i byłoby to marnotrawstwo, a poza tym – nie po to podkreślają na każdym kroku, że Grabarz przegrał każdy swój dotychczasowy pojedynek z Brock’iem w McMahonlandii, żeby później „nie zaskoczyć” marków na Wrestlemanii „niespodziewaną” wygraną Takera :D ) ani Stingowi („przybłędzie z WCW/TNA"??? Serio??? Prędzej uwierzyłbym w to, że Vinnie jobnie DeadMana w tej walce Zigglerowi).

Jeżeli (i słowo „jeżeli” mocno tu podkreślam) McMahon zdecyduje się na przerwanie streaku, to tylko i wyłącznie albo po to, by totalnie zaszokować fanów (to musiałoby być jakieś epokowe wydarzenie, właśnie w stylu heel turnu Ceny, w które do końca nikt nie wierzy), albo po to, by wypromować jakąś nową gwiazdę, dla której przełamanie streaku miałoby być taką kropką nad „i” (to musi być zwieńczenie jakiegoś gigantycznego pushu nowej gwiazdy, a nie jego początek), tym co go np. namaści np. na przejęcie „stołka Ceny” i stanie się kolejną twarzą federacji (a na chwilę obecną na horyzoncie nie ma takiej osoby, która byłaby sukcesywnie w tym kierunku promowana).

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  471
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  01.09.2012
  • Status:  Offline

Tak na prawdę w tym roku mamy kilku faworytów i kto by nie wygrał będzie mniejsze lub większe zaskoczenie. Od Batisty przez Bryana do Romana Reignsa. To moja lista potencjalnych zwycięzców, którzy mają według mnie JAKIEKOLWIEK nawet 1% szanse na zwycięstwo:

-Batista

-CM Punk

-Daniel Bryan

-Bray Wyatt

-Sheamus

-Chris Jericho

-Roman Reigns

 

I wiecie co najlepsze ? Ktokowlwiek z nich by nie wygrał będę bardzo zadowolony :grin: (no może prócz Sheamusa :twisted: ) A tego nie było w zeszłym roku, kiedy każdy wiedział, że Cena wygra.


  • Posty:  6 708
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Trzeba naprawdę lubić Braya Wyatta i Romana Reignsa, by wymieniać ich w gronie faworytów... Obaj mają zerowe doświadczenie w singlu, więc nie ma siły, by któryś z nich walczył na WM o pas. Jeżeli chce się komuś dać title shota bez sensu, to do tego jest MitB (ostatni przypadek Sandowa). Nie wiążą się z tym żadne konsekwencje, bo nawet na zwykłym Raw można rozwiązać problem, podkładając pretendenta. A firmowanie WM to już wielka odpowiedzialność i na pewno WWE nie postawi na wielką niewiadomą.

 

Ja wciąż wierzę w zwycięstwo Bryana, które doprowadzi do jego walki z Brayem na EC.

1005187806541accfacb3d6.jpg


  • Posty:  10 225
  • Reputacja:   240
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Wszystko kwestia tego, kto będzie main eventował WM'kę. Jeżeli wrzuca tam np. starcie Takera (gdyby jednak faktycznie dostał Jaśka), to w ciemno można wskazywać, że Danielson może wygrać turniej RR. Jeżeli jednak walka o Złoto będzie miała być ostatnia walką na WrestleManii, to nie wiem, czy McMahon postawi na Dragona, którego nie uważa za kreatora ratingów, a więc może obstawiać, że Bryan nie wyprzeda mu jak należy jubileuszowej WM'ki.

 

Co do turnieju RR i typów na wygranego, to uwielbiam tą ułańską fantazję :D RR notorycznie wygrywają zawodnicy o ustalonej renomie oraz takim też pushu - i w tym roku na 200% będzie tak samo (zapomnijcie, że wygra jakiś rookie co do którego są plany), bo: a) jest obecnie już tylko jedno Złoto b) to WrestleMania nr 30 i Vince nie pozwoli, by main eventował ją ktoś przypadkowy (kto może spierdolić mu jubileuszowe, największe PPV roku), a postawi na typowych moneymakerów (i dlatego baardzo obawiam się main eventu Cena vs. Orton).

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  5
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.07.2013
  • Status:  Offline

Wszystko kwestia tego, kto będzie main eventował WM'kę. Jeżeli wrzuca tam np. starcie Takera (gdyby jednak faktycznie dostał Jaśka), to w ciemno można wskazywać, że Danielson może wygrać turniej RR. Jeżeli jednak walka o Złoto będzie miała być ostatnia walką na WrestleManii, to nie wiem, czy McMahon postawi na Dragona, którego nie uważa za kreatora ratingów, a więc może obstawiać, że Bryan nie wyprzeda mu jak należy jubileuszowej WM'ki.

 

Co do turnieju RR i typów na wygranego, to uwielbiam tą ułańską fantazję :D RR notorycznie wygrywają zawodnicy o ustalonej renomie oraz takim też pushu - i w tym roku na 200% będzie tak samo (zapomnijcie, że wygra jakiś rookie co do którego są plany), bo: a) jest obecnie już tylko jedno Złoto b) to WrestleMania nr 30 i Vince nie pozwoli, by main eventował ją ktoś przypadkowy (kto może spierdolić mu jubileuszowe, największe PPV roku), a postawi na typowych moneymakerów (i dlatego baardzo obawiam się main eventu Cena vs. Orton).

 

im bliżej RR tym bardziej jestem przekonany, że to Batista jednak wygra, a wtedy Cena miałby ten swój program z Takerem bądź Hoganem. Tak czy inaczej jestem przekonany na 90% że Jasiek nie wygra RR.


  • Posty:  6 708
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

i dlatego baardzo obawiam się main eventu Cena vs. Orton

 

Ja się boję czego innego. Single match Orton/Cena wykluczam, bo nie wierzę, że WWE uraczyłoby nas tą samą walką na trzech z czterech kolejnych PPV. Gdyby tu chodziło o jakieś Over the Limit czy coś, to w porządku, ale to będzie WM i chociażby z tego powodu powinniśmy dostać coś, czego jesteśmy głodni. Piszę to teraz jako fan, ale Vince też dobrze wie, że nie wyśrubuje buyrate’u swojej największej gali, jeśli po raz trzeci urządzi to samo widowisko (w dodatku średnio porywające). Dlatego – przechodzę do meritum – boję się triple threatu z udziałem Bryana. Byłaby to powtórka tego, co 10 lat temu spotkało Benoita, a ja jednak wolę feudy 1 o 1.

1005187806541accfacb3d6.jpg


  • Posty:  3 115
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.08.2010
  • Status:  Offline

i dlatego baardzo obawiam się main eventu Cena vs. Orton

 

Ja się boję czego innego. Single match Orton/Cena wykluczam, bo nie wierzę, że WWE uraczyłoby nas tą samą walką na trzech z czterech kolejnych PPV. Gdyby tu chodziło o jakieś Over the Limit czy coś, to w porządku, ale to będzie WM i chociażby z tego powodu powinniśmy dostać coś, czego jesteśmy głodni. Piszę to teraz jako fan, ale Vince też dobrze wie, że nie wyśrubuje buyrate’u swojej największej gali, jeśli po raz trzeci urządzi to samo widowisko (w dodatku średnio porywające). Dlatego – przechodzę do meritum – boję się triple threatu z udziałem Bryana. Byłaby to powtórka tego, co 10 lat temu spotkało Benoita, a ja jednak wolę feudy 1 o 1.

 

Jasne, że najlepszym rozwiązaniem byłby match 1 na 1, ale biorąc pod uwagę spojrzenie Vince'a na to kto powinien być w main evencie, to Danielson ma nikłe szanse pojawić się tam bez Johna Ceny. A jeżeli tak, to ja wolę main event z triple threat Cena vs. Orton vs. Bryan i zgarnięcie pasa przez tego ostatniego niż Orton vs. Cena (które to starcie wydaje mi się całkiem realne - mimo argumentów, które podałeś Six), czy nawet Batista vs. Orton (Niech tam Animal dostanie kogoś z nazwiskiem do rozwalenia na jubileuszówce, ale niech nie pchają go do me i walki o pas). Chociaż powiem szczerze, że fakt wmieszania Bryana w story z Wyattami nie przybliża, ale oddala go od zwycięstwa w Royal Rumble. Widzę tam Danielsona jako robiącego brudną robotę, żeby pomóc Brayowi, a nie zmierzającego po zwycięstwo.

14453752125651e0a536c69.jpg


  • Posty:  692
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.06.2007
  • Status:  Offline

Spoiler z RAW 13.01.2014

 

 

 

Sądząc po tym, co wydarzyło się w main evencie RAW, raczej Bryan nie dotrze na WM'kę jako przydupas Bray'a. Wg mnie trochę za szybko rozbili ten układ. Lepiej, gdyby wydarzyło się to chociażby na EC. Nie wiem, co zrobią teraz, ale mam wrażenie, że program z Waytt Family dobiega końca, a co za tym idzie Bryan na ostatniej prostej może rozpocząć nowy program. I mam nadzieję, że będzie to program o najważniejszy pas.

 

213559901458cecbdd39123.jpg


  • Posty:  317
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  27.12.2011
  • Status:  Offline

Dzisiaj przyszło mi do głowy, że nikt z nas nie typował Jericho. Jak wiemy, Chris próbuje się ukrywać, z tym, że pojawi się (lub nie) na Royal Rumble. Według mnie, jak zawsze zobaczymy jego powrót. Y2J może być jednym z zaskoczeń i przede wszystkim może wygrać (a nigdy tego nie zrobił) i zaskoczyć wszystkich, którzy typowali Bryana czy Punka.

 

Na RAW zostali potwierdzeni kolejni zawodnicy, oto jak prezentuje się lista:

 

 

Batista, Alberto del Rio, Kofi Kingston, The Miz, Intercontinental Champion Big E Langston, Tag Team Champion Goldust, Tag Team Champion Cody Rhodes, R-Truth, Xavier Woods, CM Punk, Fandango

 

Oprócz tego zobaczymy pewnie Real Americans, Shield, Wyattów, może New Age Outlaws, kogoś z NXT i może kilka okazjonalnych występów/powrotów

 

116218737055c51bc30a173.jpg


  • Posty:  471
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  01.09.2012
  • Status:  Offline

A ja nie podzielam waszej euforii tym, że Bryan odszedł z rodzinki i ma szanse na zwycięstwo. Jeśli mieli by w planach jego jako winnera RR 2014 to od Wyattów odwrócił by się na samej gali PPV. To było by lepsze, niż od tak odwraca się na jakimś tam Raw po bodajże dwóch tygodniach pobytu w rodzince. Teraz jestem prawie pewny, że Daniel będzie feudował z rodzinką i być może na WM dostanie w walce 1vs.1 Braya Wyatta.


  • Posty:  4 517
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  22.07.2012
  • Status:  Offline

Dziwicie się że Bryan odszedł z rodzinki, WWE nie chciało tracić takiej reakcji na tego zawodnika. Tutaj cała arena skandowała Yes, po co robić z Bryana Heela który po zakończeniu tego projektu spadł by do Midcardu ? Zbliżają się dwa lata od debiutu "Yes", a chant ten i pop dla Daniela nie maleje a wręcz rośnie

Progres Roku 2014

User Roku 2017

Redaktor Roku 2017

Progres Roku 2017

Tekst Roku 2017

WTF Roku 2017

678495320589e09e4eecd1.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Polecana zawartość

    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
        • Dzięki
      • 20 odpowiedzi
    • WWE Royal Rumble 2025
      Spekulacje i dyskusje na temat WWE Royal Rumble 2025!
        • Dzięki
      • 79 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 17 922 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 686 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
        • Lubię to
      • 100 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
        • Lubię to
      • 9 350 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
        • Lubię to
      • 146 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 172 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 513 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 851 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • Attitude
      Nazwa gali: DDT Meet & Greet Fight In February Data: 04.02.2025 Federacja: DDT Pro Wrestling Typ: Online Stream Lokalizacja: Tokyo, Japan Arena: Shinjuku FACE Format: Live Platforma: Wrestle Universe Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Independent Zone
    • Attitude
      Nazwa gali: DDT Next Step Game 2025 Data: 05.02.2025 Federacja: DDT Pro Wrestling Typ: Online Stream Lokalizacja: Tokyo, Japan Arena: Shinjuku FACE Format: Live Platforma: Wrestle Universe Official video: Link Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Independent Zone
    • Kaczy316
      Ja bym widział ten pojedynek o WHC, tu aż się prosi o dodanie tego tytułu w tle.   Tu bym widział w takim wypadku Jey vs Cody, Jey vs Cody ma jakieś podstawy w przeciwieństwie do Cena vs Cody gdzie na miejscu Kodeusza mógłby być ktokolwiek i podstawa byłaby taka sama "JADĘ PO 17 TYTUŁ ULALA! ZABIORĘ MAIN EVENT KOMUŚ UTALENTOWANEMU ALBO OSOBIE, KTÓRA MIAŁABY SENS W TEJ WALCE!" Cały czas jestem hejterem tego pojedynku, jak jeszcze w styczniu bym powiedział, że niech Cena sobie wygra EC i zawalczy z Kodeuszem tak teraz jestem zdecydowanie na nie, gość, który do RR pokazał się raz, jedynie, żeby zapowiedzieć udział w RR Matchu miał wygrać RR......teraz nawet na tygodniówkach się nie będzie pojawiał do EC, bo mógł sobie powiedzieć, że wejdzie do EC, Triple H mu polizał rowa i powiedział, że za zasługi wejdzie do EC, to ja za zasługi bym widział jeszcze Rica Flaira, Hogana, Undertakera, HBK i Goldberga w tym EC PRZECIEŻ TOĆ TO LEGENDY! Przepraszam wymieniłem potencjalnych zwycięzców przyszłorocznego RR Matchu u kebabów, a wracając do Lidera Cenation po tym co odwala teraz, że zamiast być w drodze do WM, bo to jego ostatnia to ten lata sobie po zdjęciach do filmów i na plany ogólnie  to ja podziękuję za taki udział Ceny w drodze do WM, niech se będzie w main evencie, ale Evolve co najwyżej, nie wiem no mam szczerą nadzieję, że w to nie pójdą, a Cena dostanie Logana Paula, Logan vs Cena i Jey vs Cody to dwa Money Matche, lepsze takie niż jeden Cody vs Cena prawda? To już Rock potrafił sobie grafik ogarnąć i docisnąć całą road to WM w zeszłym roku i wyglądało to przekozacko, że nikt nie miał problemu, że jest w ME WM 1 dnia, a Cena zrobi to co Rock mógł zrobić w zeszłym roku, przyjdzie i zabierze ME WM jednego dnia komuś nawet się nie pojawiając, po prostu przyjdzie, wygra jedną walkę, bo będzie w niej dlatego, że jest Wielkim Johnem Ceną, ale to jest tiltujące, dawno się tak nie zirytowałem, chyba od czasu WM 38, gdzie z niczego Lesnar sobie powrócił, wygrał 2x WWE Championship w przeciągu 2 miesięcy, wygrał RR i Main Eventował WM, nie wiem no Cena, który powraca, nie występuję na tygodniówkach ani walk nie robi jest dobry i może main eventować WM ku ucieszę fanów, ale Charlotte, która chociaż wykręci kozacki pojedynek nieważne czy to z Tiff czy Rheą i jeśli przegra to wypromuję fest taką Stratton to już BLEEEE, BO ONA NIE POTRZEBUJĘ! NIKT JEJ NIE CHCĘ! Dla mnie to dramat co się odwala, bo mamy analogiczną sytuację w dywizji kobiet, z tą różnicą, że Charlotte się pojawia i nie zdycha po wykonaniu jednego finishera i ciekawe jest to, że jak Kodeusz go pokona....to totalnie nic tym nie zyska, Cena będzie wtedy kolejnym rywalem, który został odbębniony i tyle, dalej liczę na Jey vs Cody, Punk vs Cody albo najlepsza możliwa opcja czyli Cody vs Orton, skoro KO idzie na Samiego, to nie dostaniemy chyba KO vs Orton na WM, a Orton powinien się pojawić na tej gali, więc może jednak się zdecydują na Rhodes vs Orton obyyyyy.
    • HeymanGuy
      WWE NXT - 04.02.2025 Stephanie Vaquer vs. Jacy Jayne: Solidne otwarcie gali, ale bez fajerwerków. Vaquer, odkąd wpadła do NXT, robi robotę i tu też błyszczała, ale Jayne nie odpuszczała. Z początku szło w stronę technicznego starcia, ale Jayne dorzuciła parę solidnych kopniaków, które wyglądały, jakby faktycznie mogły zaboleć. Superplex Vaquer? Wyglądało kozacko, ale nagle Jayne dostała dodatkowego paliwa, co trochę rozwodniło całą narrację walki. Potem mieliśmy klasyczny numer z nieudaną interwencją – Nyx miała pomóc, ale tylko zaszkodziła. Trochę chaotyczne zakończenie, ale wynik nie budzi wątpliwości – Vaquer dalej dostaje mocny push i dobrze, bo ma papiery na coś więcej niż nawet sam szczyt NXT. Wszystko fajnie, ale kolory strojów panie mogły inaczej zgrać, bo wyglądały jakby były w Tag Teamie. Channing Lorenzo vs. Ridge Holland: A to akurat było dość szybkie i konkretne. Stacks od razu rzucił się na Hollanda, ale w sumie to chyba tylko go wkurzył, bo Ridge zrobił z niego swoją osobistą szmacianą lalkę. Shawn Spears oglądający z góry może oznaczać, że budują jakąś historię, ale na razie nie wiadomo, czy to coś więcej niż zwykły tease. Najlepszą częścią tej części show i tak był Fandango przy mikrofonie.! Po pierwsze, szok, że w ogóle się pojawił (dziękuję kooperacji NXT-TNA), po drugie, roast młodego Pillmana za jego "namalowane" włosy – 10/10. Sol Ruca i Zaria vs. Gigi Dolin i Tatum Paxley: Nie będę ściemniał – średnie to było. Ruca i Zaria w duecie? Brzmi spoko, ale momentami wyglądało, jakby nie do końca wiedziały, co chcą zrobić jako team. Zakończenie trochę z czapy, ale niech im będzie. Ruca i Zaria wygrały, co oznacza, że pewnie będą teraz dostawać więcej czasu antenowego, no powiedzmy. Ruca czasem wygląda, jakby zapominała, co ma robić. Jej jednym z większych plusów (o ile są jakieś inne) to moment w którym czysto trafi finisherem, wygląda to przekozacko. Kelani Jordan vs. Karmen Petrovic: Po drodze omówię segment z Bayley, Perez i Giulią. Bayley próbuje być głosem rozsądku, ale kto by jej słuchał? Charlotte się pojawia, robi lekki teasing na NXT Title – czy ktokolwiek w ogóle w to wierzy? Na to wszystko odpowiada Cora Jade, napada Bayley kijem i ucieka – okej, przynajmniej coś się dzieje, Cora wygląda coraz solidniej, a zaczynałem myśleć, że już nic z niej nie będzie w WWE. Dobra, wracamy do walki. Petrovic kontra Jordan, obie wypadły okej, jest jakieś budowanie historii z Jaidą Parker i w sumie nic poza tym. Jordan zaczyna pokazywać heelowe zagrywki i wygląda na to, że może być z tego coś ciekawego. Jordan wygrywa przez poddanie, ale nie chce puścić chwytu, więc sędzia odwraca decyzję. No dobra, WWE, przynajmniej próbuje robić coś innego, dawno w sumie tego nie widziałem. Lepsze to niż DQ z dupy. Heelowa Jordan? To może być ciekawe. Poza tym wnoszę o petycję, aby więcej workerów w WWE pojawiało się z ostrymi narzędziami na galach - jakieś Kraków Style, czy coś. Tak całkiem serio to nawet podobał mi się motyw Drew z mieczem i teraz Karmen. Dlaczego nikt nie wpadł na to, aby Katana Chance biegała z Kataną? Idąc takim tokiem rozumowania SCSA musiałby mieć przy sobie Zimny Kamień. shante Adonis ratujący Petrovic – szykują jakiś wątek romantyczny? Brakuje mocnego wątku w WWE na tym tle - wolałbym to zobaczyć w MR, aniżeli w NXT. Oba Femi i Trick Williams vs. A-Town Down Under:Main Event i klasyczny motyw "mamy mistrza i partnera, którzy się nie dogadują". Williams i Femi zamiast się skupić na rywalach, więcej uwagi poświęcają sobie nawzajem, nic nadzwyczajnego. Trick dostaje porządny oklep przez większość walki, aż w końcu Femi wraca i zaczyna siać zniszczenie. Typowy schemat tag team matchu, ale działa. Niespodzianka? Eddy Thorpe wbija i obala Tricka pasem, co kosztuje go walkę. A co robi Femi? Spokojnie sobie idzie, bo co go to obchodzi. Dla jednych może to być mocny teasing heel turnu, dla mnie zalatuje nonsensem, ale może się to jakoś wyjaśni. Waller z Theorym to duet, który powinien mieć więcej czasu na RAW albo SD. A najlepiej by było, jakby panowie rozeszli się w swoje strony, dla jednego i drugiego, nie służy im już ten duet. Femi jak totalny badass – zero emocji, zero reakcji, po prostu odchodzi - nie wiem co o tym myśleć. Gala nie była zła, ale nie była też czymś, co trzeba zobaczyć. Chyba najlepszym wydarzeniem był powrót Fandango. WWE dość dobitnie stawia na współpracę z TNA i to może przynieść ciekawe efekty, szkoda tylko że na razie w samym NXT poza małymi wyjątkami na RR. Coś było tu jednak dziwnie znajome – brakowało konkretnego punktu zaczepienia. Wszystko miało sens w kontekście storyline’ów, ale brakowało czegoś, co rozwaliłoby system.
    • PpW
      Fanatycy, już w najbliższy piątek POTĘŻNE OGŁOSZENIE 🤩🤯 A o co właściwie chodzi? Już 7 Lutego poznacie pierwszą walkę Marcowej gali "Teraz Albo Nigdy" 🔥🔥🔥 Nie chcemy wam psuć zabawy, więc dodamy tylko - takiego czegoś jeszcze na pewno nie widzieliście! ☠️👊 Przeczytaj na fanpage.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...