Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

     

     

Goldberg chce Austina lub Undertakera, Lombardi dziękiuje WW


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  3 040
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.12.2010
  • Status:  Offline

Nie rozumiesz, że bardziej wartościowy jest powrót, gdzie dostaje się walkę na WM z Undertakerem w ME i się ją przegrywa niż dostać walkę z kimś innym i ją wygrać? O jakiej walce będzie rozmawiał wrestlingowy świat? Każdy wrestler będzie się w takiej sytuacji wolał podłożyć (jest w ogóle taki termin dostępny w kontekście walki z Deadmanem? )

 

 

PS: Faktycznie, nie pisałeś tylko o Goldbergu ale o każdym wrestlerze (zwracam honor)...co tylko jeszcze gorzej o tobie świadczy. ;)

  • Odpowiedzi 22
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • SixKiller

    5

  • PH93

    4

  • fachowiec

    2

  • Valer

    1

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  242
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.09.2011
  • Status:  Offline

W sumie jak Vince sypnie mu kontraktem na przykładzie Lesnara to Bill będzie sobie mógł do kieszeni schować wielkie ego. Lesnar tez uważany był za egomaniaka i co po powrocie podłożyli go Cenie. Walka z Takerem na WM to juz jest wielki zaszczyt, a na przegranej absolutnie nic się nie traci. Takie dyskusje można prowadzić jakby Goldbergowi zaproponowali jobbnięcie Rybackowi wtedy to Billowi mogoby nie pasowa, ale w wypadku Takera jest to śmieszne.

  • Posty:  6 707
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.11.2003
  • Status:  Offline

Nie rozumiesz

 

Nie. Bo prawdziwy Goldberg to Goldberg wygrywający, i żeby to zrozumieć, wystarczy zobaczyć, co się stało z jego karierą po porażce z Nashem. Tworzenie Goldberga na nowo i wmawianie mu, że powinien być zadowolony, że weźmie udział w walce, o której mówi cały świat, kiedy zarówno fani, jak i on sam wiedzą, że to, iż wciąż jest gorącym towarem, zawdzięcza nieprawdopodobnej serii zwycięstw, jest dla mnie zupełnie niezrozumiałe. Ale cieszę się, że ty to rozumiesz i możesz sobie pomarzyć, co by było, gdyby było. Bo oczywiście do takiej walki nie dojdzie i Taker nigdy nie przyklęknie nad Goldbergiem, wywijając oczy i wyciągając jęzor.

 

A te słowa o zaszczytach... Tak, oczywiście, Goldberg będzie zaszczycony, mhmmmm... Pompowanie tego durnego streaku to rzeczywiście zaszczyt i sama przyjemność.


  • Posty:  3 115
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.08.2010
  • Status:  Offline

W sumie jak Vince sypnie mu kontraktem na przykładzie Lesnara to Bill będzie sobie mógł do kieszeni schować wielkie ego.

 

Kasa to pewnie jedyny argument, który jest w stanie przekonać Billa (zresztą pewnie nie tylko jego). Goldberg miał uczulenie na jobbowanie (i Taker zapewne nie byłby wyjątkiem), ale osobiście uważam, że odpowiednia suma nawet jego byłaby w stanie przekonać. Ale pewnie skończy się na tym, że streak Takerowi podbuduje w przyszłym roku Lesnar.


  • Posty:  158
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  17.07.2013
  • Status:  Offline

wszyscy wiedzą że streak Takera na WM jest o wiele bardziej wartosciowy niż streak Goldberga więc oczywistym jest że to Taker wygrałby to starcie, zresztą zwyciestwa Goldberga tak naprawde dużo znaczyły KIEDYŚ a dzis kazdy ma w dupie jego streak, sam Goldberg pewnie godziłby sie na przegrane gdyby zaproponowali mu w zamian niezłe sumki i świetne storyliny jak np z Takerem na WM31 czy 32 (ale nie w ME bo to już niepotrzebne) jak ma Lesnar ktory stoczy teraz wielka walke z Takerem a mimo że jest nieszczycielem, bestią to przegra i wcale mu to nieprzeszkadza. i tak samo powinien myslec Goldberg.

  • Posty:  1 775
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.07.2011
  • Status:  Offline

Jak dla mnie Oldberg może wrócić i robić co chce, tak długo jak długo Dabju nie zacznie rozpisywać wszystkich programów i story pod Billa, włącznie z dawaniem mu pasa a la The Rock lub co gorsza a la TNA

  • Posty:  3 040
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.12.2010
  • Status:  Offline

A te słowa o zaszczytach... Tak, oczywiście, Goldberg będzie zaszczycony, mhmmmm... Pompowanie tego durnego streaku to rzeczywiście zaszczyt i sama przyjemność.

Jak dla niego zaszczytem nie będzie walka z Deadmanem która może być już jego ostatnią w historii, to niech sobie faktycznie odpuści już powrót.

Też się zgadzam, że prawdopodobieństwo tej walki jest na równi z tym, że DDW będzie większą federacją niż WWE. ;)


  • Posty:  237
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  07.02.2012
  • Status:  Offline

Znalezione na oficjalnym faceboku WWE. Proszę bardzo:

 

https://www.facebook.com/photo.php?fbid=10151611775996443&set=a.63953746442.86152.7175346442&type=1&theater

 

Według mnie powrót Godlberga jest już zaklepany, a WWE go już tylko promuje.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Jeffrey Nero
      Już w AEW nie mógł korzystać z tego ring name prawa ma bodajże AAA podobnie jak do Penatgon Dark ma Lucha Underground dlatego w AEW pojawił się chwilowo jako Penta Oscuro. Sam debiut fajny, ale theme song mógłby być lepszy. Co do singlowych szans nie wiem czy większych nie ma jego młodszy o 5 lat brat Rey Fenix starcie dwóch Reyów tam są $$$. Spoko iż mówią , że był mistrzem w TNA czy Lucha Undergrund co było około 7 lat temu a nie wspominają o tytułach w AEW( czyli kolejne lata kariery nic nie robił i dlatego jest jednym z największych obecnie wolnych agentów) tak wiem, że to ich rywal, ale to tak jakby np pozyskać np. Roberta Lewandowskiego a wspomnieć , że strzelał gole dla Lecha Poznań a sukcesy w Barcelonie czy w Monachium olać bo to nasi rywale w lidze mistrzów a Lech to nam buty może czyścić. Skoro podają już takie ciekawostki statystyczne to mogliby być rzetelni mimo wszystko. A Pat wspominając, że oglądał go w Tv przyznał sie do oglądania konkurencji czytaj AEW
    • TheRealE9
      Jako wielki fan Pentagona z czasów LU ... ciężko mi się go ogląda w tej mainstreamowej formie. Debiut na Netflixie wypadł na pewno zdecydowanie lepiej, niż jego występy u Khana (ot kolorowy luchador z tag-teamu). Cieszy ciut mroczniejsza forma prezentowania postaci, cieszą małe elementy brutalniejszego charakteru, cieszy fakt, że nie uwalili mu połowy repertuaru. Git ! 👍 Jednak dla mnie to nadal nie to ... przed oczami ciągle mam chu*a łamiącego ręce przeciwnikom/przeciwniczkom na lewo i prawo. Ah ... 😪 Bądź, co bądź - debiut na plus. 
    • HeymanGuy
      Jakieś ramy czasowe ustalamy, czy do końca kariery? Chętnie się napiję
    • CzaQ
      Założę się o browara, że nie ;P Nawet nie liźnie głównego pasa. IC/US to max.  A przegrany postawi piwo na kolejnym zlocie Atti jeśli takowy się odbędzie.   ....poza tym nie wiemy czy nie ma jakichś problemów ze wzwodem  
    • MattDevitto
      Juan Cena mówi to panom coś? Vince go uwielbiał....
×
×
  • Dodaj nową pozycję...