Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

     

     

D-X z Chyną w HoF, Stacy odrzuciła ofertę powrotu, "K


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  876
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.02.2012
  • Status:  Offline

Antonio Cesaro kontynuuje dobrą pracę w ringu WWE. W trakcie jednego z ostatnich live eventów w Australii, Cesaro stoczył półgodzinny mecz z Curtisem Axelem, który został nazwany walką wieczoru. Co ciekawe, Axel pełnił rolę babyface'a i - zdaniem fanów - sprawował się w tej roli bardzo dobrze.

 

Przy okazji warto dod...


... przeczytaj wiecej na stronie Attitude : http://www.attitude.pl/news-d-x-z-chyna-w-hof-stacy-odrzucila-oferte.html
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/33503-d-x-z-chyn%C4%85-w-hof-stacy-odrzuci%C5%82a-ofert%C4%99-powrotu-quotk/
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 7
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • pablosssssss

    1

  • Tatanka

    1

  • DamianOlszewski

    1

  • fachowiec

    1

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  613
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.10.2010
  • Status:  Offline

Jakim cudem ktoś z midcardu miałby wynosić wyniki ppv? Przecież oni raczej nie mają dojścia do wyników z ważniejszych walk. No i należy teraz z uwagą śledzić najbliższe zwolnienia, bo nie wierzę, że nie wyciągną konsekwencji. Wstrzymanie pushu (jeśli jakikolwiek miał być) to chyba za mało.

  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Antonio Cesaro dostał owację na stojąco? Kogoś chyba poniosła fantazja. Nie wątpie, że został pochwalony. Całkiem możliwe, że gratulowali mu podając rękę, klaszcząc na pół sekundy przed tym. Nie zapominajmy jednak, że to wciąż biznes. Oni wciąż ze sobą rywalizują, o to kto będzie na szczycie - czyt. zarobi więcej. Są pewnie wyjątki od tej reguły, dla których pieniądz ma mniejszą wartość - tj. porównanie Lesnara, który chcę dużych walk za gruby hajs i jakiejś perełki indy, która się cieszy z tego co ma i wciaż przejmuje serwowanym produktem - ale nie na tyle, żeby ustąpić drugiemu miejsca. Aż przypominają sie słowa Pipera, który oceniając film Wrestler, był zachwycony odwzorowanym światem, poza jednym wyjątkiem. Nigdy nie spotkał się z sytuacją, gdzie wrestler dostaje owacje na stojąco, kiedy schodzi z ringu - niczym Ram we wspomnianym filmie.

 

Curtis Axel jako face? Rozumiem zachwyt, ale takie zmiany na podrzędnych show, bardzo często (zawsze?) się przeprowadza po to, by sprawdzić kogoś w innej roli. Sprawdzamy kogoś w innej roli, bo nie sprawdza się w obecnej. Ja to odczytuje w kategorii, nie pykło nam z tym Axelem, szukamy innego rozwiązania.


  • Posty:  158
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  17.07.2013
  • Status:  Offline

Triple H uważa że Punk jest lepszym heelem ale to niezmienia faktu że Brooks jest obecnie najlepszym babyfacem który tak własnie powinien wyglądac, nikomu sie niepodlizuje, ma gdzieś jakies zasady, często przeklina i to akurat wtedy gdy naprawde trzeba, taki typ babyface'a niepasuje do ery PG, taki wspolczesny Stone Cold i to jest w nim najlepsze. wole żeby Punk "zniszczył" Lesnara na SummerSlam a nie na Raw bo Brooks potrzebuje zwyciestwa nad "big guyem" po porazkach z HHHem, Rockiem i Takerem. on musi wkoncu cos wielkiego wygrac tak jak to zrobil Cena. zresztą Lesnarowi by to niezaszkodziło bo moglby sie odbyc rewanz na kolejnym PPV by wyrownac do 1:1 przed WMXXX i kazdy bylby zadowolony.

  • Posty:  10
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.07.2013
  • Status:  Offline

Jak dla mnie to za dużo tych turnów. Po za tym jak Ziggler i Henry przeszli na "dobrą stronę" to gdzie jakiś czołowy heel ?

Jak z Axela zrobią face'a to co z Heymanem w takim razie?

Znów dostanie kogoś i to się tak ciągnąć będzie do usranej śmierci ?

Moim zdaniem Axel jako heel i jeszcze jeden P.H. Guy i tego się trzymać.


  • Posty:  191
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.12.2012
  • Status:  Offline

Są pewnie wyjątki od tej reguły, dla których pieniądz ma mniejszą wartość - tj. porównanie Lesnara, który chcę dużych walk za gruby hajs i jakiejś perełki indy, która się cieszy z tego co ma i wciaż przejmuje serwowanym produktem - ale nie na tyle, żeby ustąpić drugiemu miejsca.
Wydaje mi się, ze jest jeszcze jeden wyjątek: Main - Eventerzy. Myślę, ze John Cena czy Randy Orton spokojnie mogą pochwalić kogoś takiego jak Cesaro bez obawy o strącenie ze swojej pozycji. Zresztą, chyba rozumieją, że ich czas powoli przemija i muszą się przygotować na nowe gwiazdy na szczycie.

 

Haha, WM XXX walka Shawn Michaels vs Daniel Bryan - Beard vs Beard :D


  • Posty:  244
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.11.2010
  • Status:  Offline

jeszcze niech to main-event będzie :D

  • Posty:  2 281
  • Reputacja:   41
  • Dołączył:  02.07.2013
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Niech Shawn powróci z tą brodą do tv, to naprawdę będzie można zrobić jakiś ciekawy segment z Danielem.

Natomiast z pomysłem na wprowadzenie dx do hall of fame, to zdecydowanie dobry pomysł.Ciekawe tylko jak wwe universe zareaguje na żeńską jednostkę tej stajni.Domyślam że mogłyby w jej stronę polecieć jakieś ciekawe chanty... :P

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Mr_Hardy
      Kiedyś próbowałem znaleźć, ale nie udało się. Nie ma nic z PXW w necie. Przynajmniej ja nie znalazłem. Trzeba by było się pytać samego Shadowa 🤣
    • IIL
      Słyszałem o tej walce Shadowa z backyardu. To taka trochę legenda polskiej sceny. Ma ktoś linka do niej? Jest to jeszcze gdzieś dostępne?
    • HeymanGuy
      TNA Genesis 2025 - 19.01.2025 TNA X-Division Title Match - Moose (c) vs. Ace Austin: Austin zaczyna z dużym impetem, momentalnie zaskakuje Moosa, ale ten odpiera atak i zaczyna dominować. Ta walka była pełna przeplatanych momentów, od przewagi Moosa do zaskakujących powrotów Austina. Wyjątkowy moment, gdy Moose przypadkowo trafił JDC spearem, a Austin wykorzystał to, by zadać mocny cios, a potem jeszcze wskoczyć na Myersa i Edwardsa! Końcówka była brutalna – dwa speary Moosa na pewno były godne mistrza, ale Austin nie dawał za wygraną. W końcu Moose broni pas, ale trochę irytuje ta pomoc JDC w tle, przypominam że Moose jest byłym mistrzem TNA i broni pasa X-D kantem. Steve Maclin & Eric Young vs. The System: Tu już od samego początku czuć było chaos. Każdy z panów miał swoje momenty, a Alisha Edwards trochę podgrzewała atmosferę, wkładając swoje trzy grosze. Maclin i Young jednak finalnie zdominowali, z Youngiem, który jak zwykle rozkręcił walkę, by potem zakończyć ją mocnym KIA, świat idzie dalej a Eddie Edwards od kilkunastu lat stoi w miejscu.  TNA Knockouts World Tag Team Titles - Spitfire (c) vs. Ash by Elegance & Heather by Elegance: Walka miała swoją dynamikę. Spitfire pokazały, że nie zamierzają odpuszczać. Luna i Threat rozbiły przeciwniczki solidnymi akcjami i ostatecznie obroniły pasy. Słusznie, bo naprawdę trzymały poziom i dały niezłą walkę. Tessa Blanchard vs. Jordynne Grace: Tu emocje sięgały zenitu. Grace od razu zaczęła od mocnych akcji, ale Blanchard nie dała się łatwo złamać. Wymiana ciosów, suplexów i brutalnych uderzeń. Blanchard w końcu znalazła sposób na Grace i przy pomocy kilku ładnych akcji, jak jej Magnum (diving codebreaker), zakończyła tę konfrontację na swoją korzyść. Było ostro, nie powiem, że nie. I Quit Match – Mike Santana vs. Josh Alexander: To była prawdziwa bitwa. Alexander dominował, ale Santana wcale nie zamierzał odpuszczać. Ich wymiana ciosów, brutalne akcje i kontuzje – to wszystko sprawiało, że ta walka wciągała na maksa. W końcu Santana pokazał charakter, przymusił Alexandera do poddania się i to on wychodzi z tego jako zwycięzca. To co, Josh w Rumble za niedługo?  TNA World Tag Team Titles - The Hardys (c) vs. The Rascalz: No i tu się działo. Szybkie tempo, przeplatające się momenty dominacji obu drużyn. The Rascalz świetnie się trzymali, ale w końcu to Hardys wytrzymali presję i wygrali, kończąc walkę efektownym połączeniem Swanton/Twist of Fate. TNA Knockouts World Title - Clockwork Orange House of Fun Match – Masha Slamovich (c) vs. Rosemary: Ciężka walka, pełna brutalnych momentów, takich jak staplowanie, pinezki czy chociażby Janice (pozdrawiam Abyssa). Widać, że obie zawodniczki szły na całość. Masha wygrała po naprawdę mrocznej akcji, ale czuć było, że Rosemary dała z siebie wszystko. TNA World Title Match - Joe Hendry vs. Nic Nemeth (c): To był epicki finał! Hendry pokazał ogromną siłę woli i ostatecznie, po wielu zwrotach akcji, wywalczył pas, pokonując Nemetha. Bardzo emocjonująca końcówka, Hendry zasłużenie dostał swoją szansę, którą powinien już dostać dawno temu. Tym ruchem załatwili sobie brak przejścia Hendryego na Full-Time w WWE, przynajmniej na jakiś czas. Gala była pełna emocji, większych i mniejszych niespodzianek i świetnych walk. Dużo akcji, dużo walk o mistrzostwa, a zwłaszcza finał, w którym Hendry po długiej batalii zdobył pas, zostanie w pamięci na długo, dobry początek roku dla TNA, byleby Hendry dowiózł jako główny mistrz, bo z jego poprzednikiem bywało różnie.
    • Mr_Hardy
      Pamiętam to, oglądałem. Shadow vs Joker super walka. Najlepsza walka w polskim backyardzie ever. Oglądałem ich regularnie. Tak jak @ HeymanGuy napisał PXW.
    • HeymanGuy
      NJPW Wrestling Life 40th Anniversary Yuji Nagata Produce Blue Justice XV 2025 - 19.01.2025 NJPW wraca do akcji po noworocznych galach, a "Blue Justice XV" to klasyczny mix nostalgii, emocji i trochę tego, co można nazwać... "przeciętną rutyną." Gala w małej siłowni, jakieś tysiąc osób na widowni, ale klimat typowy dla NJPW – surowo i z szacunkiem do każdego wejścia na ring. Lecimy! United Empire vs. Shota Umino & Shoma Kato & Katsuya Murashima: Shota, który jeszcze niedawno brylował w main evencie Wrestle Kingdom, teraz grzeje opener z młodziakami? Trochę zjazd, ale hej – ktoś musi ogarniać te pierwsze starcia. Jakob, O-Khan i Akira robią swoje, a Young Lions jak zawsze: walecznie, dynamicznie, ale koniec końców to Akira zamyka show "Fireballem". Dobra rozgrzewka, ale bez szału. TMDK vs. YOH & El Desperado & Tomoaki Honma: Fajny mix! Fujita i Oiwa to te młode wilki, które wnoszą do każdego starcia sporo energii. Honma dalej w formie, choć ten jego "Kokeshi" to raczej już mem w ruchu. Oiwa kończy Honmę, co jest sporym zaskoczeniem. Ogólnie – szybka, czysta akcja. Na plus. Los Ingobernables de Japon vs. TenKoji: Tetsuya Naito w trybie "snuję się, bo mogę". Po raz kolejny ta jego żółwia szybkość przy rozbieraniu się z płaszcza wywołuje u mnie ziewanie. Starcie z weteranami w sumie dość płaskie, choć Hiromu i tak wyciągnął trochę energii. Końcówka to szybki roll-up i LIJ wychodzą zwycięsko. Meh, Naito, ogarnij się, bo usypiasz i widać że ci się chce coraz mniej.  Bullet Club War Dogs vs. Just 4 Guys: Sanada i Taichi wciąż w tej dziwnej dynamice "powinniśmy już dawno zamknąć nasz feud". Walka w sumie spoko, ale czuć zmęczenie materiału. Bullet Club War Dogs ratują to starcie swoją agresją, ale J4G bez Doukiego to jak pizza bez sera – niby coś jest, ale czuć, że czegoś brakuje. Sanada kończy Taka, i idziemy dalej. Los Ingobernables de Japon vs. Bullet Club War Dogs: Tu już lepsza zabawa! Shingo i Drilla to dwie maszynki do unicestwiania, a ich starcia to coś, na co czekam w przyszłości. Yota Tsuji pokazuje, że jest przyszłością NJPW, ale to Drilla kończy Bushiego swoją niszczycielską "Drilla Killą". Solidny tag, świetne tempo, fajny storytelling. Bishamon vs. TMDK: Zack Sabre Jr. to profesor wrestlingu, ale Bishamon wciąż trzymają formę jako świetny tag. Hartley Jackson to ciekawy dodatek – wielki, potężny i z klimatem, choć jeszcze brakuje mu polotu. Bishamon wygrywają, a Sabre zostaje ustawiony jako ten, którego trzeba pokonać. Fajne, klasyczne starcie drużynowe. Yuji Nagata & Hiroshi Tanahashi & Toru Yano & Oleg Boltin vs. House of Torture: Yuji Nagata – ikona, która nadal potrafi porwać publiczność. Tanahashi i Yano w roli "kreatywnego wsparcia", a Boltin Oleg to chodząca siła i przyszłość tej federacji. House of Torture robi swoje: podstępne zagrania, trochę chaosu, ale koniec końców to Oleg zamyka walkę potężnym Kamikaze. Świetny moment dla niego, choć spodziewałem się, że Nagata zgarnie pin z uwagi na jego rolę w ME i rangę samej gali. "Blue Justice XV" to gala bardziej przejściowa niż coś, co zapamiętamy na lata. NJPW buduje feudy, ale czuć zmęczenie rosteru i brak kilku kluczowych nazwisk (Finlay, Cobb, El Phantasmo – gdzie wy jesteście?). Plusy? LIJ vs. Bullet Club, mocny występ młodych lwów i momenty Olega. Minusy? Naito na autopilocie, za dużo weteranów i niedomknięte wątki (Sanada vs. Taichi). Solidnie, ale bez jakiegoś ognia.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...