Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

     

     

KSW 24 - Dyskusja


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Mateusz Gamrot za kontuzjowanego Jewtuszko w walce z Andre Winnerem na KSW 24

 

O wiele bardziej mi się podoba takie zestawienie. Pomijając, że Irokeza średnio lubię - czyt. irytuje mnie typ niesamowicie :wink: - dla Gamera to mega sprawdzian i super promocja. Jeśli Mateusz ugra sobie "W" swoim zapasami - na co jest spora szansa - to już w następnej walce, jego mogą wystawić jako pretendenta. Ma poukładane w głowie, jest młody, potencjał ma okromny, ja zawsze w takich zawodnikach upatruje towaru eksportowego do UFC.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/32970-ksw-24-dyskusja/page/6/#findComment-327043
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 92
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • bogi1

    25

  • Bullinho

    22

  • N!KO

    18

  • -Raven-

    9

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  243
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.04.2011
  • Status:  Offline

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/32970-ksw-24-dyskusja/page/6/#findComment-327045
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  689
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.09.2012
  • Status:  Offline

Wydaje się, że jest to pchnięcie Gamrota na głębokie wody - szczególnie, jeśli patrzymy na doświadczenie przeciwnika. Inaczej widzę sytuacje, kiedy spojrzę na skillsy obu fighterów - Mateusz przy pomocy zapasów jest w stanie ugrać wygraną.

 

Co do zrobienia z jego pretendenta, to mam nadzieję, że Panowie nie będą czynili problemów i nie powołają się na przyjaźń między BT a Ankosem. O ile dla "Gamera" walka o pas KSW to życiowa szansa, o tyle dla Jewtuszki jest to już przeciwnik niewygodny. Irokez jest lepszy w stójce i w parterze, ale młody zawodnik z Poznania jest w stanie wykorzystać słabość Maćka, jaką są zapasy, a w parterze kontrolować pojedynek tak, aby nie nadziać się na poddanie ze strony strażaka.

 

Edit: Zapomniałem dodać, że należą się gratulacje dla włodarzy KSW za zakontraktowanie takiego zastępstwa. Zawsze mogliśmy oglądać coś w stylu "Martin vs. Horwich", tymczasem Gamrot to najlepszy przedstawiciel LW w tej organizacji, który mógł zająć miejsce Jewtuszki.

Edytowane przez Bullinho
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/32970-ksw-24-dyskusja/page/6/#findComment-327065
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  82
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.07.2013
  • Status:  Offline

Ciekawa opcja z Gamrotem. Największe jak na razie wyzwanie w karierze przed nim. Pewnie jest strasznie zmotywowany i na KSW 24 powinniśmy zobaczyć ciekawą walkę. Jeśli Gamer wygra to będzie to olbrzymi sukces, a jeśli przegra to myślę, że nikt nie będzie mu tego wypominał bo w końcu rywal o wiele bardziej doświadczony. Szacun dla Gamrota za podjęcie wyzwania.

 

Co do Irokeza to nieciekawie to wygląda. W czerwcu nie wyszło, teraz też nie. Kontuzja to poważna sprawa, ale uważam, że jeśli nie dostanie pewnej diagnozy kiedy będzie zdrowy w 100% to powinien zwakować pas.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/32970-ksw-24-dyskusja/page/6/#findComment-327075
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 209
  • Reputacja:   228
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Szacun dla Gamrota za podjęcie wyzwania.

 

Dla Gamera to idealna walka. Jeżeli umoczy, to nic mu nie ubędzie (wszyscy powiedzą, że trochę za szybko było na tak doświadczonego rywala i nic się nie stało), ale jeżeli wygra, to z buta wjedzie na salony polskiego MMA i już po zaledwie drugiej walce w KSW będzie jednym z najbardziej liczących się tam zawodników w swojej kategorii wagowej. Tym bardziej, że Gamrot ma realne szanse to wygrać.

Jeśli Mateusz by wygrał to starcie, to byłby bardzo wiarygodnym pretendentem do pasa Irokeza i zajebiście niewygodnym rywalem dla Strażaka, którego zapasy nie powalają delikatnie mówiąc (w przeciwieństwie do Gamera).

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/32970-ksw-24-dyskusja/page/6/#findComment-327097
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

  • Posty:  243
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.04.2011
  • Status:  Offline

  • 2 tygodnie później...

  • Posty:  243
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.04.2011
  • Status:  Offline

  • 3 tygodnie później...

  • Posty:  243
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.04.2011
  • Status:  Offline


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Słabo. Może nie jestem fanem Kamila, ale zrobił kozak formę przed tą walką, a i wreszcie można było mówić o rywalu, który będzie stanowił dla niego wyzwanie. Gdzieś tam istnieja alternatywa, że z Olim zawalczy Rózal, któremu przeciwnik również poleci. Ładna rozpiska...była
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/32970-ksw-24-dyskusja/page/6/#findComment-331270
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  243
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.04.2011
  • Status:  Offline

Kolejna kontuzja. Tym razem zmieniła się rywalka Kowalkiewicz

 

http://www.mmarocks.pl/karolina-kowalkiewicz/cive-kontuzjowana-simona-soukupova-nowa-rywalka-karoliny-kowalkiewicz/

 

[ Dodano: 2013-09-27, 08:59 ]

Jutro gala więc jakieś typy pasowałoby dać:

 

1. Mateusz Gamrot vs Andre Winner - Rozsądek jednak wygrał z sympatią do Gamera. Choć Matusz naprawdę może zaskoczyć. Winner nie będzie miał łatwo i skończy się to decyzją

 

2. Borys Mańkowski vs Ben Lagman - Poddanie 1 runda. Pójdzie mu szybciej niż Aslambekowi i na 25 rewanż za walkę z 21 ;)

 

3. Anzor Azhiev vs Artur Sowiński - Zdecydowanie najtrudniejsza walka do typowania. Wszyscy wieszczą wielką karierę Anzora. Na razie podchodzę do tego z dystansem ale postawie na niego. Decyzja po emocjonującej walce.

 

4. Karolina Kowalkiewicz vs Simona Soukupova - Nie znam przeciwnicznki Karoliny ale wydaje mi się, że to będzie łatwa przeprawa dla Kowalkiewicz. Była decyzja, było poddanie w walkach Karoliny na KSW to teraz postawię na TKO w 1 rundzie

 

5. Marcin Różalski vs Paul Słowiński - Tu też trudno o typ. Jeżeli Różal czegoś konkretnego nauczył się parterze to Paul może odklepać albo Różal go wyleży. Mam jednak nadzieje, że skończy się to w stójce. Bezpardonowe obijanie ryja. Tak jak to Różal zapowiadał na KSW 15, gdzie panowie mieli ze sobą walczyć. Postawię na Pawła przez KO w 3 rundzie

 

6. Mariusz Pudzianowski vs Sean McCorkle - Piotrek Jeleniewski zapewniał w wywiadach, że Pudzian pracował na treningach jak nigdy i musiał go nawet wyganiać z sali. Coś tego nie widzę. Skończy się tak jak przedtem. Poddanie 1 runda ;)

 

7. Michał Materla vs Jay Silva - Zestawienie bezsensowe ale jest i trzeba to przełknąć. Materla skończy to szybciej tym razem i bardziej jednostronnie mam nadzieje. Nie wiem obstawie poddanie w 2 rundzie

 

8. Karol Bedorf vs Paweł Nastula - No i walka, która powinna być main eventem a nie jest ;(. Myślę, że Bedorf to wygra bo jest za silny po prostu dla Nastuli. Młodość i siła będzie górą. Ludzie mówią, że jak Paweł sprowadzi Karola to łatwo go podda ale przecież Karol w parterze to też nie żaden amator więc stawiam na decyzje na rzecz Bedorfa

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/32970-ksw-24-dyskusja/page/6/#findComment-331706
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Oprawa, jak zawsze mistrzostwo świata, ale podawanie wagi zawodników z poprzedniego dnia, to idiotyzm. Skoro są ustalone zasady, zawodnicy mają jakiś limit, którego przekroczyć nie mogą, zabieg totalnie zbędny. Anzor wniósł na wagę 66kg – uuu – Kornik wniósł 66,1kg – uuu...

 

Andre Winner (15-8) vs Mateusz Gamrot (5-0) – Zapaśnik na otwarcie show, to spore niebezpieczeństwo. Czarne scenariusze się ziściły. Okrutnie nudna walka, gdzie zobaczyliśmy tylko jedno efektowne obalenie. Gamer świadomie, po najmniejszej linii oporu, poszedł po skalp. Ma znane nazwisko na rozpisce. Wynik idzie w świat, o styl nikt nie będzie pytał za miesiąc. Winner jak na głośne – dla KSW – nazwisko, nie spłacił się. Balans na jednej nodze, to trochę mało.

 

Anzor Azhiev (4-0-1) vs Artur Sowiński (13-7-1) – Miało być starcie gali i faktycznie będzie się o tym mówić, jeszcze długo po gali. Złamany nos i no-contest. Pierwszy raz się spotykam. Myślałem, że takie kontuzje są wliczone w sport walki. Odejmujemy punkty, pokazujemy charakter, walczymy dalej. Inna sprawa, że Anzor wjechał czołem bez ziewania.

 

Marcin Różalski (4-2) vs Paul Słowiński (1-1) – Różał znokautował samym theme songiem, poddał w ringu. Przyjemna walka, dwóch kolosów, którzy nie znają słowa wstyczny. Napierali do przodu, kopali ile sił. Idealnie się wpasowali, po tych dwóch pierwszych, niezbyt ciekawych, walkach. Różal to typowy barbarzyńca. Zobaczy lukę, to leje. Nie ma tam miejsca na kalkulacje. Obu z chęcią jeszcze zobacze na KSW. Polacy pewnie też. Takie MMA – tudzież po prostu bójka - do nich przemówi.

 

Karolina Kowalkiewicz (4-0) vs Simona Soukupova (4-3-1) – Soukupova nieustępliwa, ale to za mało na Karoline. Pierwszą rundę zdominowała Nasza perełka (10-8?), później obie szły na wymianę. Juras idealnie to podsumował – „odejście i bomba, odejście i bomba”. Wynik nie powinien nikogo dziwić. Wystarczy popatrzeć na twarze obu zawodniczek po walce. Gdyby Kowalkiewicz nie szła do tej walki chora, to mogłoby się skończyć przed czasem. Wciąż ma w repertuarze sporo przyjemnych dla oka kombinacji.

 

Borys Mańkowski (14-5-1) vs Ben Lagman (6-5) – Dobra praca na nogach Mańkowskiego, przyniosła pierwszy nokaut gali. Lagman znowu nie prezentował się aż tak tragicznie, jak to było mu wróżone. Znowu potrafił się odgryzać, ale tylko w pierwszych 5-minutach. Diabeł Tasmański, podobnie jak Saidov, był dla niego zwyczajnie za dobry. Więcej Bena nie chcemy już oglądać.

 

Michał Materla (19-4) vs Jay Silva (9-8) – And the winner by – został zlekceważony! Kto by się spodziewał? Jak już chciałem pisać, że bitchfest Jaya jest kontynuowany, a on się produkował w najlepsze przez całą pierwszą rundę, w drugiej wpadł na pełnej i uwalił championa. Zaczęło się od szopki, skończyło na brutalnym KO. Materla się chwiał na nogach, a UFC oddaliło. Będzie trylogia, będzie szansa na rewanź. Cipek pewnie pluje sobie w brodę, że nie udało się tego skończyć w pierwszych 5-minutach, kiedy plecy rywala miał przez większość czasu. Chyba sam nabrał przez to na zgubnej pewności, lekceważąc rywala. To jest MMA, wszysto się może zdarzyć. Podobał mi się heelowy wywiad pretendenta. Czy jesteście zadowoleni? Wszyscy we mnie wątpili... Sama prawda. No to co? Do góry łeb? Na moment po porażce był mocno spuszczony, a i zachowanie pozostawia wiele do życzenia. Gorycz porażki nie do przełknięcia. To tylko podkreśla fakt zlekceważenia Jaya. Materla poczuł się zbyt pewnie, to go zgubiło.

 

Karol Bedorf (10-2) vs Paweł Nastula (5-5) – Podobało mi się, mimo dziwnej końcówki. Gdyby Paweł był młodszy, to zrobilby w MMA więcej. Tutaj zabrakło wytrzymałości, ale dobrze, że wpadał, walczył odważnie, nie ziewał. Nikt na niego nie stawiał, ale serducho było na miejscu. Wcale nie byłem tak pewny zwycięstwa Bedorfa, bo mimo sympatii do jego osoby, nie uważam go za wielkiego figthera. Jestem ciekaw, jak sobie poradzi w obronach tytułu. Tutaj przygotował kicki na medal. Medal w postaci pasa.

 

Mariusz Pudzianowski (6-3) vs. Sean McCorkle (17-6) – McCorkle zapowiadał nokautujący theme song... I jak kiczowata by ta piosenka nie była, to i tak brzmi lepiej niż brat Pudzilli – choć Słowiański Wiatr > Dawaj na ring! Uśmiechy na twarzach ludzi pojawiły się momentalnie, mimo, że do ringu kroczył „ten zły”, przeciwnik Pudzilli. Osobiście byłem za Big Sexy – po cichu liczyłem, że jak wygra, to zawalczy z Bedorfem (pal licho, że szans by nie miał) - ale pierwszy raz widziałem prawdziwy progres u Pudzianowskiego. Kontrolował przeciwnika w parterze i obijał z głową - efektowne obalenia (czyt. złap i biegnij jakbyś ciągnął TiRa) już w swoim repertuarze miał. W stójce nawet nie prezentował aż takiej parodii, choć Sean zmieścił tam kombinacje na początku. Druga runda to walka o tlen, a Amerykanin miał go mniej. Kura dalej będzie znosić złote jaja.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/32970-ksw-24-dyskusja/page/6/#findComment-331975
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 459
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.12.2010
  • Status:  Offline

Nie będę wypowiadał się na temat wszystkich walk, bo zazwyczaj tego nie robię w przypadku świata MMA czy też TNA, ale odniosę się do jednego faktu, a mianowicie jestem lekko wkurwiony tym faktem, że podczas dzisiejszego KSW zrobili z Pudziana Polskiego Johna Cenę z KSW, który mimo wielkiego upokorzenia, jakie sprawił mu Sean, ten nie dał się ponieść emocją a walczył jak prawdziwy zawodnik, który nigdy się nie poddaje :wink: Jeszcze ten tekst ''Tato, Mamo, wygrałem...'' przecież to już tak oklepany schemat jest na promowanie go jako superbohatera, że nawet nie chcę w to wierzyć, że taki teatrzyk miał w ogóle miejsce w świecie MMA.

 

Poza tym, żeby nie było, że wyjeżdżam na Pudziana, to powiem coś na temat trzech walk... Jay Silva totalnie mnie zaskoczył. Byłem w stu procentach przekonany, że pojedynek ten ponownie będzie należał do Materli, a tu taka niemiła niespodzianka, Cipao przegrał i prawdopodobnie dojdzie do jeszcze jednego starcia pomiędzy tą dwójką, co mnie cieszy, bo akurat ich obie walki były naprawdę emocjonujące i na pewno też będzie taki ich trzeci pojedynek... Druga i trzecia walka- no może nie walka, ale nasi rodacy zasługują na wielkie brawa, ponieważ wykazali się w nich z bardzo dobrej strony. Różal poddający zawodnika to coś nowego i zaskakującego :) Brawo za dobrą pracę w parterze dla byłego zawodnika Muay Thai. Drugi zawodnik, który zasługuje na prawdziwe brawa to Mańkowski, który był w chuj zmotywowany, czym mi bardzo zaimponował i od tej pory zawsze będę mu kibicował, a nigdy wcześniej tego nie robiłem. Oglądałem jego walki, bo oglądałem, ale teraz będzie inaczej- życzę mu sukcesów.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/32970-ksw-24-dyskusja/page/6/#findComment-331976
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  692
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.06.2007
  • Status:  Offline

Nie widziałem wszystkich walk, bo jakoś tak sobie ubzdurałem, że pewnie KSW zacznie się koło 22. No ale nic, nadrobię.

 

Nastula vs Bedorf. Walka piękna. Niekoniecznie pod względem stylu co serca wkładanego w tą walkę. Nastula naprawdę się starał, choć Bedorf w zasadzie kontrolował przebieg walki. Te low kicki na wykroczną nogę - po każdym kopnięciu aż mnie dreszcz przechodził. Oglądałem to trochę tak jak walkę HBK vs Flair na WM'ce ;P I ta końcówka, gdy Bedorf klęknął przed Nastulą, który dochodził do siebie w narożniku.

 

Pudzianowski vs Big sexy. Amerykaninowi zabrakło cardio, ale nie można odmówić postępów Pudzianowi (jednak wciąż gościa nie lubię). Nie podkładał się w parterze jak dziecko, ale sam sprowadzając do parteru tak naprawdę nie bardzo wiedział co tam robić. Potrafi robić G&P, ale jakiekolwiek przejścia (bo o dźwigniach czy duszeniach nie wspominam) to już trochę magia dla niego. Mimo wszystko nie chciałbym już oglądać ich trzeciej walki, a już na pewno nie w main evencie gali.

 

Po raz kolejny utwierdzam się w przekonaniu, że ring w MMA się nie sprawdza. Co chwilę ktoś wylatuje za liny, a to przenoszenie walki przez sędziów na środek - przecież w 100% i tak nie odtworzą sytuacji przy linach.

 

A teraz mam pytanie:

 

Czy Jay Silva został teraz mistrzem KSW i przejął pas?

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/32970-ksw-24-dyskusja/page/6/#findComment-331985
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Czy Jay Silva został teraz mistrzem KSW i przejął pas?

 

Walka z tej gali nie była o pas. Dziwna polityka KSW, ale teraz są pewnie z niej zadowoleni.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/32970-ksw-24-dyskusja/page/6/#findComment-331986
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  685
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.03.2013
  • Status:  Offline

Andre Winner vs Mateusz Gamrot - Zdecydowanie najgorsza walka tej gali. Ani jeden ani drugi nie mieli chęci wykazać się inicjatywą. Momentami przypominało to pojedynek bokserski - obaj w solidnej gardzie krążący wokół ringu. Gdy tylko doszło do obalenia robiło się jeszcze gorzej. SWzału nie było, dupy nie urwali. Panowie powinni patrzeć chociażby na panie. Wygrał zasłużenie Polak ale chwały w jakim stylu to zrobił, mu to nie przyniosło.

 

Anzor Azhiev vs Artur Sowiński - Wszyscy czekali na walkę gali a dostaliśmy spory zawód. Naprawde ciężko oceniać jest kontuzje Artura. Azhiev starał się rozbijać Sowińskiego, teoretycznie zagranie zamierzone nie było, Anzor to taki zawodnik co chce walczyć ale powtórki pokazują, że tego zagrana jednoznacznie ocenić się nie da, dodatkowo mam wrażenie, że swoje dorzucił też Sowiński. Ludzie walczyli z o wiele gorszymi kontuzjami. Wyglądało to tak jaky przestraszył się przeciwnika. Czyżby niedługo zaserwowali nam kolejny rewanż?

 

Paul Słowiński vs Marcin Różalski - Szanuje Różala za serce jakie wkłada w pojedynki jednak w dalszym ciągu mnie nie przekonuje, być może to przez swój styl walki. Idąc na pojedynek z byłym mistrzem K1 logiczne było, że Różal pójdzie w parter chociaż trzeba przyznać, że i w stójce dawał radę. U Słowińskiego parter kuleje i to dosyć mocno, nie dziwi wygrana Rózalskiego. Jedna z lepszych walk na tej gali, nie kalkulowali, starali się cały czas punktować i osłabiać przeciwnika.

 

Karolina Kowalkiewicz vs Simona Soukupova - Kolejne dziwne zachowanie KSW. Karolina poprzednią walkę stoczyła o pas natomiast teraz tego pasa na szali brakowało. To samo w przypadku Materli czy jeszcze wcześniej Saidova. KSW boi się dawać walki o pas z obcokrajowcami? :grin:

Pochwały po tej walce należą się Soukupovej. W pierwszej rundzie umiejętnie broniła się w parterze pokazując swoje doświadczenie, w drugiej tocząc wyrównany bój z Polką w stójce. Cały czas cios za cios jednak bez wiekszych zachwień i nawet zbliżenia się do nokautu.

Borys Mańkowski vs Ben Lagman - Langman dla mnie to żart, niby poprawił swoje umiejętności ale już po walce z Saidovem nie chciałem go więcej oglądać. Kto wie czy to nie stanie się teraz. Langman został zniszczony przez agresję Mańkowskiego.. Niczym prawdziwy Diabeł Tasmański, wszędzie było go pełno, luźny na nogach, dynamiczny, nie kalkulujący i szukający nokautu. Przerwa po kontuzji dobrze na niego wpłynęła.

 

Michał Materla vs Jay Silva - Miałem nadzieje, że Polak utrze nosa Silvie efektownym poddaniem lub poprostu nokautem. Ten zamiast walczyć, patrzył się na sędziego i szukał wymówek do przerwania walki. Chłopie za to ci płacą! Michał przegrał to na własne życzenie, miał walkę pod kontrolą jednak poszedł za bardzo optymistycznie. Ładne wpuszczenie Materli w narożnik spowodowało nokaut. Michał może mieć pretensje tylko do siebie, że to przegrał. Przegranej szkoda tym bardziej, że przy niezłym streaku mógłby iść do UFC. Nic jeszcze straconego ale może się przeciągnąć o kolejne miesiące.

 

Karol Bedorf vs Paweł Nastula - Nasz mistrz olimpijski nie miał żadnego pomysłu na tą walkę. Mocne kicki Bedorfa skutecznie zniechęciły go do dalszej walki. Wyszedł niczym nieprzygotowany amator, który nie odrobił lekcji z typowych zagran przeciwnika. Dziwne było to co stało się w drugiej rundzie. Przez chwile miałem wrażenie, że Nastuli naprawde coś się stało. Zreszt a nie ma co się dziwić. Wiek już nie ten.

 

Mariusz Pudzianowski vs Sean McCorkle - Bekę z tej walki miałem już od samego początku. Od theme songu Seana, po wymiar czasowy walki (2X 5 minut? :lol: ) po sam przebieg walki. Bardzo dobrze określił mój kolega drugą rundę - bijatyka dzieci w piaskownicy, rzucali cepami na oślep, McCorkle mimo, że miał parter, ze zmęczenia siadał odsłaniając twarz. Wyglądało to dosyć komicznie. Jakkolwiek walka by nie wyglądała Pudzille można pochwalić. Mówiło się o rosnącej formie ale jak narazie były to puste słowa. Wreszcie pokazał, że ten progres rzeczywiście jest. Czy to w aspekcie taktycznym czy już w samej kondycji. Chyba pierwsza walka Pudziana w której miał ochotę na dalszą walkę.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/32970-ksw-24-dyskusja/page/6/#findComment-331987
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Aigor
      1. CM Punk dostanie wymarzony ME na Wrestlemanii. 2. John Cena bije rekord Rica Flaira i zostaje po raz 17 mistrzem świata. 3. Randy Orton przechodzi heel turn i dostaje feud z Cody Rhodesem. 4. Roman Reigns ponownie... znika na kilka miesięcy. 5. Całkowity rozpad ekipy Judgment Day. 6. Royal Rumble Match kobiet wygrywa któraś z powracających zawodniczek, np. Becky Lynch, Charlotte Flair lub Alexa Bliss. 7. RRM wygrywa ktoś ze statusem legendy federacji, np. CM Punk, John Cena lub Randy Orton. 8. Gunther traci tytuł na Wrestlemanii, Rhodes traci tytuł na Summerslam. 9. Do akcji wraca Brock Lesnar i dostaje do rywalizacji kogoś z trójki Gunther, Damian Priest lub Bron Breakker. 10. La Knight ponownie sięga po tytuł United States. 11. Big E wraca podczas RRM, eliminuje Xaviera Woodsa oraz Kofiego Kingstona z walki a na WM dostajemy Triple Threat match między tą trójką. 12. Pentagon Jr i Rey Fenix po pojawieniu się w WWE, jeszcze w tym roku sięgną po tytuły Tag Team. 13. Transfery do WWE, min. Josh Alexander, Jordynne Grace, Joe Hendry (na stałe), Ricky Starks czy Wardlow. 14. Z fedki zwolnieni zostają min. Omos, Apollo Crews,  Akira Tozawa, Giovanni Vinci, Karl Anderson czy Luke Gallows.  15. Matt Cardona w końcu wróci do WWE i staje się solidnym mid carderem.  16. TNA po raz kolejny wystawi swoich zawodników do RRM, tym razem będą to Moose oraz Masha Slamovich. 17. Projekt Wyatt Sicks (niestety) zostanie porzucony a zawodnicy pójdą w swoją stronę. 18. Tytuł IC/US wpadnie w ręce osoby, która jeszcze go nie posiadała, min. Dominick Mysterio, Chad Gable, Jacob Fatu, Bronson Reed czy Ludwig Kaiser. 19. Awanse z NXT do głównych rosterów, min. Trick Williams, Tony D'Angelo, Wes Lee, Roxanne Perez czy Cora Jade. 20. Walizka MiTB powędruje do Brona Breakkera (faceci) oraz Dakoty Kai (kobiety).  21. Tytuły ME/Mid Cardowe podczas draftu zamienią się rosterami.  22. Goldberg powraca na swój Last Dance a potem (wreszcie) kończy karierę.  23. Gala PLE odbędzie się w którymś z wymienionych krajów (Niemcy, Francja, Anglia lub zupełnie nowy kierunek, np. Belgia, Włochy czy Hiszpania).  24. Face Turn przejdzie któryś z zawodników, np. Gunther, Bron Breakker, Jacob Fatu.  25. Heel Turn przejdzie któryś z zawodników, np. Seth Rollins, LA Knight, Randy Orton.
    • GGGGG9707
      Trochę WWE miesza z tym Netflixem 😅 No bo wychodzi na to, że na start transmisje na żywo będą się odbywały w jakichś 10-12 językach (w tym np francuski choć Francja i Belgia nie mają dostępu do WWE na Netflixie) a inne języki jak polski dojdą w ciągu 24-48 godzin. Do tego, w niektórych krajach jak Francja czy Belgia zostaje tylko VPN bo WWE nie wejdzie w 2025 roku przez umowę telewizyjną (też trochę bez sensu). Teraz coś widziałem, że dodatkowo RAW na Netflix USA będzie miało reklamy ALE międzynarodowo już nie. Trochę brakuje w tym logiki ale ok 😂
    • Nialler
      Imo w tych wdziankach co wychodzą są nieraz seksowniejsze i bardziej hoterskie niż "na codzień" xD
    • MattDevitto
      Royal Rumble kobiet w 2026 xDDDDDDD
    • KyRenLo
      WWE oficjalnie potwierdza lokalizację Royal Rumble 2026:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...