KSW 24 - Dyskusja

[bogi1]

Kowalkiewicz i Materla na KSW 24 !!

 

Dwójka mistrzów KSW wzmocni kartę jesiennej gali KSW 24, która odbędzie 28 września się w łódzkiej Atlas Arenie. Przeciwko jeszcze nie ogłoszonym rywalom swoje umiejętności zaprezentują jeden z najlepszych zawodników MMA w Polsce, posiadacz pasa KSW w wadze średniej Michał Materla (MMA 19-3, 2. w Rankingu PL) oraz pierwsza mistrzyni KSW w limicie 55 kilogramów Karolina Kowalkiewicz (MMA 3-0). Jednocześnie planowany na łódzką galę „undercard” został przesunięty na grudniowe wydarzenie we Wrocławiu.

 

Zarówno Kowalkiewicz jak i Materla walczyli na niedawnej KSW 23 w Gdańsku. Zawodniczka Gracie Barra Łódź błyskawicznie rozprawiła się z Martą Chojnoską w finale kobiecego turnieju, natomiast Szczecinianin po kolejnej krwawej ringowej wojnie w swojej karierze pokonał po dogrywce Kendalla Grove’a.

 

WOW szykuje się mocarna gala. Undercard przesunięty na KSW 25. Szkoda bo mogło być śmiało tych 11 walk. W PPV mają limitowany czas ? Undercard puścili by od 19 na ipli i by stykło bo i tak byłoby 9 walk w PPV

[N!KO]

WOW szykuje się mocarna gala. Undercard przesunięty na KSW 25. Szkoda bo mogło być śmiało tych 11 walk. W PPV mają limitowany czas ? Undercard puścili by od 19 na ipli i by stykło bo i tak byłoby 9 walk w PPV

 

Nie tyle limitowany czas, co po prostu nie chcą pchać wszystkich wydarzeń na jedną galę. Skoro dorzucili Materle - z całym szacunkiem do niej, Karolina raczej na tą decyzję nie wpłynęła - już mogą liczyć na o wiele lepszą sprzedaż. Decyzja zrozumiała, biznesowa. Ale fakt faktem, rozpiska prezentuje się kozacko. Aż przeszedł przez myśl wyjazd do Łodzi.

[Bullinho]

WOW szykuje się mocarna gala. Undercard przesunięty na KSW 25. Szkoda bo mogło być śmiało tych 11 walk. W PPV mają limitowany czas ? Undercard puścili by od 19 na ipli i by stykło bo i tak byłoby 9 walk w PPV

 

Nie tyle limitowany czas, co po prostu nie chcą pchać wszystkich wydarzeń na jedną galę. Skoro dorzucili Materle - z całym szacunkiem do niej, Karolina raczej na tą decyzję nie wpłynęła - już mogą liczyć na o wiele lepszą sprzedaż. Decyzja zrozumiała, biznesowa. Ale fakt faktem, rozpiska prezentuje się kozacko. Aż przeszedł przez myśl wyjazd do Łodzi.

 

A myślisz, że jeśli gala nie byłaby w Łodzi, to wrzuciliby tak szybko Karolinę, czy jednak pojechaliby wg starego planu z undercardem i - ewentualnie - dali 8 walk (z Materlą) w PPV (a Karolinę wrzucili na KSW 25,jak pierwotnie planowano)?

 

Sam uważam, że jako Łodziance i Mistrzyni, Kowalkiewicz należy się taki występ i panowie tez o tym pomyśleli. Skoro Różal miał w Płocku main event tylko dlatego, bo jest

wypromowany, to pani Karolina powinna mieć występ w swoim rodzinnym mieście.

 

Zgodzę się jednak, że to Materla ma być tutaj większym magnesem zarówno na bilety, jak i na PPV.

 

A co do występu Karoliny - wierzę, że miałem w tym jakiś udział, a pan Artur Mazur i reszta zrobiła właściwą robotę -> https://twitter.com/TylkoCoChce/status/343698173870620672 )

 

Jako osoba, która już zkaupiła bilety na tą galę, jestem zachwycony wstawieniem na kartę zarówno Pani Karoliny, jak i Materli - to moja trzecia gala i w końcu zobaczę kogoś nowego, bo na KSW 18 i 22 widziałem wciąż Anzora, Walusia, Bedorfa i Błachowicza + dodatki. Takie dodatki, jak walczak Cipao i piękna Karolina, mogę oglądać co galę. I nie znudzi mi się to ani trochę!

[N!KO]

A myślisz, że jeśli gala nie byłaby w Łodzi, to wrzuciliby tak szybko Karolinę, czy jednak pojechaliby wg starego planu z undercardem i - ewentualnie - dali 8 walk (z Materlą) w PPV (a Karolinę wrzucili na KSW 25,jak pierwotnie planowano)?

 

Jeśli pojawia się Materla, to znika undercard - przynajmniej tak mi się wydaje. On podniósł star-power tej gali, i dzięki niemu sprzedaż tego pakietu będzie łatwiejsza. Kowalkiewicz dorzuci swoje 3gr, owszem, ale jej daleko do czołówki KSW.

[Bullinho]

A myślisz, że jeśli gala nie byłaby w Łodzi, to wrzuciliby tak szybko Karolinę, czy jednak pojechaliby wg starego planu z undercardem i - ewentualnie - dali 8 walk (z Materlą) w PPV (a Karolinę wrzucili na KSW 25,jak pierwotnie planowano)?

 

Jeśli pojawia się Materla, to znika undercard - przynajmniej tak mi się wydaje. On podniósł star-power tej gali, i dzięki niemu sprzedaż tego pakietu będzie łatwiejsza. Kowalkiewicz dorzuci swoje 3gr, owszem, ale jej daleko do czołówki KSW.

 

Poddam pod wątpliwośc tą tezę tylko dlatego, bo karta walk z Materlą i Kowalkiewicz zajmuje już 9 walk - czyli ilość, którą planowano już wcześniej. Gdyby dodali ich bez odjęcia undercardu, otrzymalibyśmy dość sporą kartę 11 pojedynków, co dla Kowalskiego (w końcu to o nich myśli KSW) byłoby zbyt dużą dawką.

[N!KO]

co dla Kowalskiego (w końcu to o nich myśli KSW) byłoby zbyt dużą dawką.

 

Ja myślę, że o "Kowalskim", to oni myślą tworząc główną kartę. Undercard to dodatek sugerowany od lat przez fanów MMA. Moim zdaniem, to szybko stanie się lubianą przez nich częścią, gdzie stestowani zostaną mniej znani polscy fighterzy, których wystawienie w głównej karcie byłoby dla K&L zbyt ryzykowne. Pierwszy undercard to wydarzenie. Wydarzenie, które śmiało można przerzucić na następną galę - ulepszając pakiet/produkt - gdzie już takiego Pudzilli czy Materli pewnie zabraknie.

... Kowalskiemu nikt nie każe undercardu oglądać. Kowalski o undercardzie pewnie nawet nie usłyszy, bo trafi tylko na te huczne reklamy. Zgodzę się jednak, że jeśli go poniesie, to 11 walk go ostro wymęczy i na Mamedzie już będzie miał oczy szeroko zamknięte Tylko z undercardem, tych walk będzie dla niego zawsze za dużo.

[Bullinho]

co dla Kowalskiego (w końcu to o nich myśli KSW) byłoby zbyt dużą dawką.

 

Ja myślę, że o "Kowalskim", to oni myślą tworząc główną kartę. Undercard to dodatek sugerowany od lat przez fanów MMA. Moim zdaniem, to szybko stanie się lubianą przez nich częścią, gdzie stestowani zostaną mniej znani polscy fighterzy, których wystawienie w głównej karcie byłoby dla K&L zbyt ryzykowne. Pierwszy undercard to wydarzenie. Wydarzenie, które śmiało można przerzucić na następną galę - ulepszając pakiet/produkt - gdzie już takiego Pudzilli czy Materli pewnie zabraknie.

... Kowalskiemu nikt nie każe undercardu oglądać. Kowalski o undercardzie pewnie nawet nie usłyszy, bo trafi tylko na te huczne reklamy. Zgodzę się jednak, że jeśli go poniesie, to 11 walk go ostro wymęczy i na Mamedzie już będzie miał oczy szeroko zamknięte Tylko z undercardem, tych walk będzie dla niego zawsze za dużo.

 

Z jednej strony piszesz, że "pierwszy undercard" to wydarzenie - no właśnie, dla kogo? Bo zaraz dodajesz, że Kowalski nie musi tego oglądać(=nie musi się tym interesować, a tak na dobrą sprawę - wcale nie musi wiedzieć o jego istnieniu).

 

Sam się usprawiedliwie, bo pisząc o dużej dawce 11 walk dla fanów, to jako fanów miałem na myśli ludzi, którzy przyjdą do Atlas Areny - Ci mniej obeznani, popatrzą na bilet, zobaczą godzinę rozpoczęcia show i wtedy przyjdą. Obejrzeliby pierwsze dwie walki, które nic nie znaczą, a potem? Sam już dodałeś, jak mogłaby czuć się widownia podczas ostatniej walki tak długiego show Oglądanie takiego widowiska to ma być przyjemność, a 11 walk (różnej jakości) wcale dla zwykłych ludzi przyjemnością być nie music

 

Można dyskutowaćby na temat pewnych rzeczy, ale zakończę tą mini dyskusję wypowiedzą Maćka Kawulskiego dla mmanews.pl . I spadam ogladać ROH

 

http://www.mmanews.pl/2013/06/maciej-kawulski-o-wzmocnionym-fight-cardzie-ksw-24-wywiad/

[N!KO]

Z jednej strony piszesz, że "pierwszy undercard" to wydarzenie - no właśnie, dla kogo? Bo zaraz dodajesz, że Kowalski nie musi tego oglądać(=nie musi się tym interesować, a tak na dobrą sprawę - wcale nie musi wiedzieć o jego istnieniu).

 

Wydarzenie dla fanów MMA, naturalnie. Oni przede wszystkim powinni gale KSW kupić. To się pokomplikowało tylko dlatego, że zaczęliśmy się bawić w podział na hardcore fanów i "Kowalskich". Bo to, że dla Kowalskiego mają znaczenie głównie Pudzilla, Mamed i Cipek, nie znaczy, że fanów MMA oni kompletnie nie interesują.

To może wydaje się zakręcone, ale tak naprawdę jest proste. Mądry biznesmen, nie wystrzeli całego magazynka w jeden dzień. Undercard może pomóc o wiele bardziej gali, w której będzie brakowało dwóch z tych trzech, niż gali, na której ich nie będzie.

[bogi1]

Można się także czepiać o to, że to nie pierwszy undercard KSW i to wcale nie takie duże wydarzenie. Bo przecież na 15 mieliśmy 2 walki na Polsacie Sport a dopiero potem otwarcie głównej gali. Traktować można to jako undercard imo. Na 16 była podobna sytuacja. Więc undercard to nie taka nowość i śmiało mogli dać to już teraz i zrobić 11 walk. Przynajmniej takie jest moje zdanie. KSW 25 pewnie promować będą Mamedem a nie undercardem

[Bullinho]

ROH obejrzane, więc jeszcze odpowiem:

 

To może wydaje się zakręcone, ale tak naprawdę jest proste. Mądry biznesmen, nie wystrzeli całego magazynka w jeden dzień. Undercard może pomóc o wiele bardziej gali, w której będzie brakowało dwóch z tych trzech, niż gali, na której ich nie będzie.

 

Zgodzę się, że KSW nie chce wystawić wszystkich kart.Dalej jednak sądzę, że na tą decyzję ma też liczba walk i obsadzenie głównej karty oraz fakt, nie jest to wcale wydarzenie.

 

Pomijam już fakt, że gdyby taka liczba walk i obsadzenie eventu pozostało bez zmian po dodaniu Kowalkiewicz i Materli (usuwamy Radomskiego i Kowalewicza), to wprowadzenie UC na KSW 24... jest śmieszne. Kto miałby tam walczyć ? Różal z Walusiem, którzy są już dosyć wypromowani? Nie taki jest cel powstania karty wstępnej.

 

Ale naszła mnie refleksja. Czy to oznacza, że ten undercard nic nie znaczy? Na dziś - tak, ale KSW może to łatwo zmienić. Wystarczy, że dadzą do zrozumienia, że będziemy mieli okazję oglądać młodych gniewnych, zwycięzców amatorskiego turnieju KSW i zawodników, chcących zrobić karierę i występować na głównej karcie.

 

Brzmi lepiej? Owszem. Nie zmienia to faktu, że "wydarzeniem" (jedynym, które będzie prawdziwym pociskiem) będzie wprowadzenie klatki. Jeśli MMA Attack będzie działało i otrzymywało stosowny czas w Polsacie, to i na KSW w końcu doczekamy się zmiany miejsca walki.

 

Więc undercard to nie taka nowość i śmiało mogli dać to już teraz i zrobić 11 walk. Przynajmniej takie jest moje zdanie. KSW 25 pewnie promować będą Mamedem a nie undercardem

 

Spokojnie Póki co, dostaliśmy 7 walk i przeskok z takiej ilości, na 11 może być zbyt duży. Myślę, że wprowadzenie tych 9 to szukanie złotego środka przez panów K&L, aby czas trwania gali był odpowiedni, a odbiór show na tym nie ucierpiał.

 

Dlatego myślę, że warto zacząć od tych 9. Przy tej ilości walk wierzę, że w głębokim UC nie dostaniemy słabo wypromowanych zawodników, tylko naprawdę wartościowych graczy - co wcale nie przyczyni się do osłabienia wartości karty całej gali, a wręcz przeciwnie.

[bogi1]

Spokojnie Póki co, dostaliśmy 7 walk i przeskok z takiej ilości, na 11 może być zbyt duży. Myślę, że wprowadzenie tych 9 to szukanie złotego środka przez panów K&L, aby czas trwania gali był odpowiedni, a odbiór show na tym nie ucierpiał.

 

Ale co za problem zrobić tych 2 dodatkowych na ipli tylko ? MMA Attack miało 11 walk, KSW Extra - 12 walk. Dopiero od KSW 16 szło tempo 7 walk na gali. Przedtem ilość utrzymywała się od 8 do 12. Tak wiem 3 rundowe pojedynki ale jak KSW zmieści 9 walk w PPV to nic by się nie stało jakby wsadzili te 2 chociażby na iple tak jak już wspomniałem.

[Bullinho]

Spokojnie Póki co, dostaliśmy 7 walk i przeskok z takiej ilości, na 11 może być zbyt duży. Myślę, że wprowadzenie tych 9 to szukanie złotego środka przez panów K&L, aby czas trwania gali był odpowiedni, a odbiór show na tym nie ucierpiał.

 

Ale co za problem zrobić tych 2 dodatkowych na ipli tylko ? MMA Attack miało 11 walk, KSW Extra - 12 walk. Dopiero od KSW 16 szło tempo 7 walk na gali. Przedtem ilość utrzymywała się od 8 do 12. Tak wiem 3 rundowe pojedynki ale jak KSW zmieści 9 walk w PPV to nic by się nie stało jakby wsadzili te 2 chociażby na iple tak jak już wspomniałem.

 

Na MMA Attack nie raczyłbym patrzeć pod tym względem, bo to jest taki eksperyment nadzorowany przez Polsat.

 

Mówisz o gali KSW 16, na której nastąpiła ta zamiana. A pamiętasz 9-cio walkowe KSW 15, gdzie wszystkie pojedynki trwały zbyt długo? To potej gali nastąpiła decyzja, aby skrócić długość show poprzez obcięcie liczby walk. Mi przed telewizorem ciężko się wtedy oglądało to show, a co dopiero ludziom w hali (tym bardziej, że Polacy wtedy niemal seryjnie przegrywali).

 

Właśnie pod tymi kategoriami myślą... no właśnie, nie dodałbym najważniejszego. Zbyt długi czas trwania show zabiera też czas POLSATOWI, który tutaj rozdaje wiele kart. Faktem jest, że to Marian Kmita jest odpowiedzialny za to, że tak, a nie inaczej pewne sprawy wyglądają na KSW. Właśnie takie KSW 15 trwało ok. godziny dłużej, niż było to zamierzane.

 

Czas trwania PPV może nie mieć znaczenia dla telewidzów. Powtórzę się - pamiętajmy jednak o tych ludziach, którzy przebywają na hali. Nie każdy Janusz jest na tyle wytrwały, aby oglądać tak długo galę i kierujmy się również pod tym względem, zanim zażyczymy sobie takiej długiej karty walk.

[bogi1]

Ale te dwie dodatkowe walki byłyby na ipli i nikt nie kazałby ci ich oglądać. 9 walk na KSW 24 ci nie przeszkadza a na 15 ci się dłużyło ? Ludzie schodziliby się dopiero na główną część. Na UFC też są pustki na widowni w czasie prelimsów

[Bullinho]

Tak, bo to nie była dobra gala. Nawet nie polecam przypominać jej sobie, bo tak słabo tam było + porażki Polaków potęgowały wrażenie niezadowolenia z tego, co oglądam.

 

Jeśli show jest dobre, to nie przeszkadza mi nawet więcej walk - byłem na MMA Attack 3, spędziłem na hali 7h i wyszedłem usatysfakcjonowany.

 

Czas show jest jedną z części jego jakości. Ba - hardkorowi fani często oceniają galę pd względem ilości skończeń. Owszem, show nie powinno być krótkie jak na KSW 22 (40 minut walk?), ale Panowie K&L chcą uniknąć zbyt długiego trwania show, która pojawiła się na KSW 15.

 

Aha, polecam nie używać słowa IPLA - po ostatnim wydarzeniu, ta platforma ma bardzo zły "pi ar".

[bogi1]

Anzor Azhiev vs. Artur Sowiński na KSW 24

 

KSW ogłosiło dzisiaj oficjalnie kolejne mocne zestawienie na galę KSW 24, 28 września w Łodzi. Najlepszy piórkowy w Polsce Anzor Azhiev (MMA 4-0, 1. w Rankingu PL) zmierzy się byłym pretendentem do tytułu KSW w wadze lekkiej, schodzącym do kategorii niżej Arturem Sowińskim (MMA 13-7, 4 w Rankingu PL).

 

Dla 22-letniego Czeczena będzie to czwarty kolejny występ w KSW. Po dwóch pewnych punktowych zwycięstwach nad Cengizem Daną i Paulem Reedem w 2012 roku, na marcowej gali w Warszawie Azhiev brutalnie znokautował Czecha Pavla Svobodę.

 

Mający na koncie już sześć występów w największej polskiej organizacji podopieczny Tomasza Brondera nie miał ostatnio najlepszej passy. W KSW notował porażki przez poddanie z Curtem Warburtonem i Maciejem Jewtuszką, przedzielone uznaną za nieodbytą walką z Artemem Lobovem i łatwą wygraną z Michalem Kozmerem na irlandzkich galach Celtic Gladiator.