WWE 14 by Pepsi

[CocaPepsiCola]

Witam w moim drugim z kolei diary o tematyce wrestlingowej,będzie to pewnie słabe ale spełnią sie może moje fantazje wrestlingowe ,zapraszam do komentowania, czytania, oceniania itp.

ROSTER/Mistrzowie

RAW

 

http://s8.postimg.org/ofkruy8tx/Bez_nazwy_1.png

http://s8.postimg.org/gwx18ks39/raw.png

http://s8.postimg.org/6bd5wklrp/RAWw_MIS.png

 

SmackDown

 

http://s8.postimg.org/o47wvxhrp/Czesc.png

http://s8.postimg.org/8ddnatjqt/ra_Smack_Down.png

http://s8.postimg.org/x9boc1vsl/SMDOWN_Mistrzowie.png

 

Nie zmieniam żadnych właścicieli WWE i tak dalej, powiedzmy że Vincem działa teraz drugi hormon

http://c.wrzuta.pl/wi10713/4b7cbffc000b42a347ee6b1a/raw_logo_wwe

 

-------------------------------------------------------------------------------------------------

 

Jim Ross : Witamy na pierwszym RAW w roku 2014, mam nadzieje że ten rok będzie równie udany i dobry jak poprzedni, a nawet lepszy, jesteśmy świeżo po świetnej gali TLC, która zaskoczyła wszystkich niespodziewanymi rezultatami. Oto one:

Po raz kolejny The Miz obronił USA Championship tym razem przegranym był Rey Mysterio.

W walce o pasy Tag Teamowe w rosterze RAW górą była drużyna "Team Hell No" odebrali go "The Shield".

Intercontinental Title zmienił właściciela, który wygrał 6 man table match, ten człowiek to Justin Gabriel.

Pasy Tag Teamowe Smackdown obronili Edge i Christian przegranymi tego meczu byli Jeff i Matt Hardy.

W końcu 2 ostatnie mecze, Jerry chcesz o nich opowiedzieć?

 

Lawler : Pewnie, że tak Jim! Więc przedostatnią walką, którą mieliśmy szanse zobaczyć na tym Per-Pay-View był to match o mistrzostwo WWE czyli CM Punk vsRyback po raz drugi Ryback poległ. W końcu Main Event! Chris Jericho vs Randy Orton. Y2J okazał się tym razem górą!

 

Jim Ross : Przypomnieliśmy wam co działo się na TLC teraz czas na RAW!

 

-------------------------------------------------------------------------------------------------

 

http://www.youtube.com/watch?v=v9Ha8FL4sHo

 

 

 

 

Wchodzi z krzesłem

 

CM Punk : Popatrzcie co mam(unosi pas w górę),dokładnie tak! Znowu to zrobiłem, pokonałem Rybacka po raz drugi, przed nim obroniłem tytuł jeszcze 3 razy na wielkich galach zwanych Pay-Per-View! Chłopak starał się wrzucić mnie na ten stół, użył 100% swojej siły i umiejętności jednak to nie wystarczyło żeby wygrać może gdyby był tak szybki jak ja zdobył by to mistrzostwo. Na Royal Rumble będzie podobnie, dlaczego tylko podobnie a nie tak samo? Bo moim przeciwnikiem nie będzie już Ryback tylko ktoś inny, nie wiem kto to się okaże zaraz. Jestem nie pokonany i taki pewnie zostanę bo podejrzewam że nikt nie będzie na tyle odważny, hmm czy to odwaga czy głupota a zresztą nie ważne! Po prostu nie znajdzie się taka osoba, która będzie wstanie mi odebrać to co mam na prawym ramieniu ponieważ jestem NAJLEPSZY NA ŚWIECIE! Jestem najlepszy w tym biznesie czy to w tym ringu czy za tym mikrofonem czy jako komentator! Po prostu jestem C M PUNK!!!

 

wychodzi z ringu z krzesłem i mikrofonem siada obok Jim Rossa zakłada słuchawki.

 

-------------------------------------------------------------------------------------------------

 

Match For 1# for WWE Championship

http://s9.postimg.org/5ia7el68v/images.png

Gong. Batista pewnie ruszył w stronę Reya, ten zbiega w bok. Po pewnym czasie uciekania 619 został złapany przez Batistę, który wyprowadził szybki szereg ciosów co spowodowało iż Rey znalazł się w narożniku a sędzia odliczył do 4. Animal przez parę minut kontroluje mecz rzuca Reyem po kątach. Gdy przymierzył się do spinebastera został przywitany przez Mysterio szybką hurricanraną przez co Dave ląduje na macie. Rey wykorzystuje to że jego przeciwnik leży na macie wchodzi na narożnik i flying elbow drop. Próba pinu, nie udana! Batista zdenerwowany wstaje jako pierwszy, odbija się od lin i Clothesline! Jeszcze jeden i na dokładkę one hand bulldog. Podnosi Rey'a i zaczyna go okładać. Gdy mu się to znudziło, odbił się od lin i big boot dla Mysterio, który pada na matę.Próbuje pinu,jednakże sędzia odlicza tylko do 2-óch.Animal wstaje i potrząsa liny to może znaczyć tylko jedno! Zbiera się do powerbomba. Rey wstaje jednak zamiast finishera Batisty widzimy ostrą wymianę ciosów, którą wygrał Mysterio po przez podcięcie przeciwnika. Batista ląduje na drugiej linie, Rey wbiega i 619!!! Jednak nie Batista łapie nogi dawnego Tag Team partnera i inkasuje Powerbomba. Animalowi to nie wystarcza chce żeby CM Punk zobaczył że jest to godny przeciwnik dla niego. Czeka aż Rey Mysterio wstanie. Rozpędza się i SPEAR!!! Tak jest Batista pewnie przypina swojego dawnego Tag Team partnera. Mamy zwycięzce!

 

Punk wstaje odkłada słuchawki i chwyta za mikrofon

 

 

CM Punk : Tak, śmiało! Brawo dla Batisty, który właśnie pokonał swojego przyjaciela! Powiedz mi fajne uczucie wygrać ze swoim najlepszym kolegą? Poturbować go tylko dla jakiegoś pasa, którego nawet nie będziesz właścicielem? Zostawiam to twojemu sumieniu, Dave chce żebyś wiedział że na Royal Rumble nikt ci się nie podłoży jak Rey, który wie co to przyjaźń i tak naprawdę ani razu cię nie uderzył! Na RR dostaniesz prawdziwego wroga, wrestlera, przeciwnika, który nie będzie miał skrupułów do tego aby zamknąć bestii paszczę! W każdym razie życzę powodzenia, Dave!

 

 

 

 

-------------------------------------------------------------------------------------------------

 

Jim Ross Wow, to było mocne. Dzisiaj jak zostało zapowiedziane na TLC każdy ze stajni The Shield dostanie solo walkę na dzisiejszym RAW. Pierwszy jest Seth Rollins zapraszmy do oglądania zaraz po krótkiej przerwie!

 

-------------------------------------------------------------------------------------------------

 

Normal Match

http://s9.postimg.org/9atpublr3/lolo.png

Gong. Ruszyli do akcji. Zwarcie. Bryan łapie za głowę przeciwnika i dusi. Ten jednak szybko go odpycha i znowu zwarcie. Dochodzą do narożnika sędzia odlicza do 2 i puszczają się nawzajem. Bryan odbija się od liny jedna Rollins zanim tamten cokolwiek zrobi, powala go pięścią. Próba przypięcia, oczywiście nie udana. Seth siada na przeciwniku i zaczyna go okładać. Po chwili podnosi go irish whip w stronę narożnika, Seth wchodzi na 3 linę i zaczyna okładać Bryana. Po chwili Hurricarana i pin 1...2. Obaj się podnoszą, próba big boota od Danielsona została skontrowana w leg sweep. Wchodzi za liny czeka aż Daniel wstanie od razu po tym spingboard knee strike i przypięcie. 1...2.. jednak nie udało się. Rollins podnosi się. Zaczyna krzyczeć coś do Bryana ten powoli wstaje. Seth odbija się od lin i dropkick, Danielson nie upada więc dokłada jeszcze jednego. Rollins przez większość czasu kontrolował przebieg tego meczu do momentu w którym Bryana skontrował pin w LeBell Lock. Seth w potrzasku gdyż znajduje się na środku ringu. Wie że nie doczołga się do lin bo nie jest wstanie przez ten ból. Nie miał czasu już na myślenie. Spróbował po pewnym czasie przewrócić się na plecy i udało mu się to! Bryan musiał odpuścić jednak nie oddał przewagi, którą stworzył tym submissionem! Szybko wchodzi na narożnik i flying leg drop. Pin. 1...2... Jednak trochę zabrakło! Danielson zdecydowany to zakończyć próbuje ponownie założyć Lebell lock'a. Jednak tym razem Seth nie dał tego zrobić gdyż momentalnie odepchnął przeciwnika! Gdy Bryana wstaje dostaje błyskawicznego superkicka! Pin 1...2...3! Seth Rollins wygrywa!

 

-------------------------------------------------------------------------------------------------

 

AJ Lee : Pierwszym gościem moich wywiadów będzie członek The Shield, Dean Ambrose. Witaj!

 

Dean : Czego chce ode mnie?

 

AJ Lee : Jest już po walce Setha z Danielem. 1:0 dla Tarcz. Myślisz że twoja walka da wam dwójkę?

 

Dean: Oczywiście! Zniszczę Santino!

 

AJ Lee : A więc...

 

wchodzi Santino bierzem mikrofon AJ Lee'a

 

Santino : Kpisz sobie z Santino!? Jeżeli chcesz śmiej się z niego ale gdy trafi cię jego Cobra!! polegniesz w sekundę!

 

Santino odchodzi oddawając mikrofon AJ, zbliżenie na twarz Deana.

 

-------------------------------------------------------------------------------------------------

 

Reklamy

 

-------------------------------------------------------------------------------------------------

 

Normal Match

http://s9.postimg.org/lf8zbayn3/image.png

Końcówka Mecz bardzo nudny. Cały pojedynek wygrywał Dean Ambrose więc uzycie finishera na przeciwniku i przypięcie było formalnością, Santino dalej prowadzi swój lose streak, teraz ostatni członek The Shield, Roman Reigns.

 

-------------------------------------------------------------------------------------------------

 

Normal Match

http://s9.postimg.org/esmbi4gyn/image.png

Gong. Ruszyli! Piękna i długa wymiana ciosów, która jest strasznie wyrównana. Nikt nie przeważa. Big E zdecydowała się na odważny ruch i popchnął przeciwnika. Ten przewrócił się natychmiastowo gdyż nie przewidział takiego zagrania. Langston wykorzystuje to i zaczyna okładać przeciwnika aż do pojawienia się pierwszej krwi na jego twarzy. Okazało się że prócz wyżej wymienionej Roman zyskał również złamany nos. Walka nie została przerwana mimo błagań Reignsa. Big okłada swojego przeciwnika jak chce, seria mocnych kopnięć i ciosów w twarz daje mu wyraźną przewagę i kontrolę nad meczem. Langston pewny siebie rzuca przeciwnikiem na wszystkie strony. Roman nie jest wstanie nic zrobić. Big E chce się pobawić z poturbowanym przeciwnikiem nie kończy walki i nie wygląda na to by to zrobił w najbliższym czasie. Ustawił sobie na wpół przytomnego Reignsa w narożniku i uderzać jego czołem o róg ringu. Langston strasznie brutalnie traktował przeciwnika przez ten mecz, na 99% wygrał już ten mecz. Wystarczy że przypnie przeciwnika. Ten jednak chce go jak najbardziej poturbować. Przed chwilą wyrzucił go przez ring. Teraz niszczy stół komentatorski. Kładzie tam Romana Reignsa podnosi go i Powerbomb!!! Stół komentatorski został zniszczony. Plecy Romana zapewne równie poturbowane jak stół. Sędzia wylicza do 8. Roman i Big E wrócili na ring. Big E pinuje. 1....2 i kontra !! 1....2....3 ! Roman Reigns fenomenalnie to zrobił! Big E nie był wstanie uwolnić swoich barków od podłogi.

 

Na ring przychodzi Dean i Seth z The Shield. Podnoszą we 3 Big E, wykonują na nim wszystkie swoje Finishery. Idą po mikrofon. Wracają na ring celebrują chwile zwycięstwo

 

Dean Ambrose : Tak jest! The Shield 3, The Loosers 0. Ha ha ha. Kto nam zarzucał że potrafimy bić się wyłącznie 3 na 1 był w wielkim błędzie! Zobaczcie kto poległ! Daniel Bryan, Santino Marella i Big E Langston! Jesteśmy najlepsi, niezwyciężeni, bezlitośni i nie długo będziemy mieć coś więcej. Jesteśmy The Shield i przynosimy sąd wszystkim tym którzy zasłużyli, każdy kto ma coś na sumieniu będzie musiał ponieść tego konsekwencje! Niestety nie zmienimy ich postępowania ale możemy je potępiać aż nauczą się co jest dobre a co złe! Nie jeden dzisiaj chciałbym dołączyć do nas jednak nie każdy jest godzien!

 

Seth Rollins : Dokładnie tak Dean! Jesteśmy tarczami, bronimy wszystkich przed złem! Nasze postępowania nie są przypadkowe. Wszystko jest dokładnie zaplanowane. Zobaczycie co będzie za tydzień!

 

Wrócili na zaplecze

 

-------------------------------------------------------------------------------------------------

 

 

http://www.youtube.com/watch?v=-OofdYl5HtA

 

 

The Miz : Dzień dobry WWE Universe! To wasz stary, nowy mistrz USA. Po raz kolejny obroniłem mój pas tym razem przeciwko nijakiemu zamaskowanemu wrestlerze z Meksyku, to znaczy przeciwko Rey'owi Mysterio! Bodajże to już piąty raz pod rząd jak obroniłem swój tytuł! Oczywiście cieszę się z tego jednakże męczy mnie ta myśl iż muszę cały czas go bronić. Mam ochotę zrobić coś nowego, mam ochotę na świeżość w mojej karierze. Myślałem o tym długo. Teraz wiem że przysługuje mi możliwość walki o najwyższe! Dokładnie tak! Myśle o WWE Championship! Przebyłem kawał drogi by być tutaj, odwiedziłem wiele miast w USA jako ich champion! Teraz chce podróżować jako mistrz całej federacji!

 

 

 

CM Punk : Chcieć a móc Mike to dwie różniące się kolosalnie rzeczy. Jak widzisz wyłoniłem swojego przeciwnika na Royal Rumble i nie ma żadnej możliwości na to abyś mógł konkurować o mój pas. Zauważ że ja również mam swój tytuł, ubiegam się o inne? Otóż nie gdyż wtedy byłoby nie możliwe abym stracił ten pierwszy. Niestety musisz zejść na ziemie Mizie.

 

 

 

 

CM Punk : Tylko, kurwa nie ty....

 

Teddy Long : Uważam, że to wspaniały pomysł The Miz! Myślę że powinieneś spełnić swoje marzenia. Zgadzam się! Warunek jest taki dzisiaj zawalczysz w pojedynku o możliwość następnej walki, która będzie o to czy dostaniesz szanse na wygraną WWE Championship. Oprócz tego jest jeden minus tych pojedynków. Jeżeli przegrasz któryś z nich utracisz swój pas USA i możliwość ponownego walczenia o niego na Royal Rumble. Zgadzasz się na takie warunki.

 

The Miz : Zgadzam się! Ponieważ jestem The Miz i jestem niesamowity!

 

Teddy Long : Dzisiaj zawalczysz z Big Showem w main evencie!

 

CM Punk : Hola, hola co ja będę miał z tego że on dostał szansę?

 

Teddy Long : 33% lub 50% na wygraną.

 

Teddy opuszcza ring uśmiechnięty i zadowolony z siebie. CM Punk podchodzi prosto pod The Miza

 

CM Punk : Życzę szczęścia mój "przyjacielu".

 

The Miz : Szczęście jest dla przegranych.

 

CM Punk : Owszem jest!

 

W tym momencie Punk wykonuje Roundhouse Kick na Mizie a zaraz po tym Go To Sleep i schodzi z Ringu, po chwili Miz się podnosi i robi to samo

 

-------------------------------------------------------------------------------------------------

 

 

 

 

John Cena : Siema, jestem John Cena ale to pewnie wszyscy wiecie. Stoje na środku rozrywki sportowej zwanej wrestlingiem w WWE, czy wam to się podoba czy nie. Jestem wszędzie czy to w telewizji publicznej czy w kanałach dla dzieci, dorosłych czy nawet w radiu. Jednak od pewnego czasu jestem nie doceniany ani jako główna gwiazda telewizji ani jako wrestler w tej federacji. Nie dostaje żadnych sensownych ofert brania udziału w reklama, nie otrzymuje należytego pushu czy title runu. Wydaje mi się że na tą chwilę jestem najbardziej nie docenioną gwiazdą w Wrestlingu. Czemu tak jest? Bo ludzie którzy zajmują swoje stanowiska odpowiedzialne właśnie za to, dają pushe ludzią których lubią. Nie ważne czy jest utalentowany czy nie. Jeżeli mu wchodzi do dupy i wylizuje wszystko to jest w niebie wrestlingowym. Ale to nie długo się zmieni. Przyjdą zmiany, wszyscy winni otrzymają należytą karę za wszystko co zrobili nie tak. Po żałują że John Cena jest w takim miejscu a nie innym. Należy mi się trochę szacunku ale nie widzę go nigdzie. Wszyscy dookoła twierdzą iż się skończyłem jednak ja powróciłem i zamierzam skopać dupę wszystkim złym ludzią. I nikt, powtarzam nikt nie ma prawa mi tego zabronić. Zapamiętajcie to co wam dziś powiedziałem. Będzie to przełom dla całego wrestlingowego świata. Niech walczą o te swoje mistrzostwa, które prędzej czy później przegrają ja teraz mam inny cel. Może to zabrzmi trochę subiektywnie, arogancko i zuchwale ale uważam się za najlepszego z najlepszych. Zmiany zaczną się niedługo, pamiętajcie o tym!

 

I schodzi do szatni

 

-------------------------------------------------------------------------------------------------

 

Aj Lee :Witam ponownie, moim drugim dzisiejszym gościem jest....C M Punk! Witaj!

 

CM Punk : Witam

 

Aj Lee : Jak myślisz jakie ma szanse The Miz na wygraną z Big Showem.

 

CM Punk : Myślę że z wielkim człowiekiem ma mierne szanse jednak jeżeli uda mu się jakiś fartem wygrać tą walkę, to za tydzień ja wybiorę przeciwnika, z którym nie ma żadnych szans gdyż jest on, nie licząc mnie, najlepszym wrestlerem w RAW.

 

Aj Lee : Zdradzisz nam kto?

 

CM Punk : Nie, zobaczysz jeżeli będzie taka potrzeba.

 

Aj Lee : Dziękuje za wywiad w takim razie Punk.

 

CM Punk : Prosze bardzo, narazie.

 

-------------------------------------------------------------------------------------------------

Normal Match

http://s18.postimg.org/em0b2sot5/Bez_nazwy_1.png

Gong. Start walki. Panowie zaczynają od zwarcia. Co oczywiste Miz na tym wiele stracił gdyż Big Show jest po prostu masywniejszy i silniejszy. Show zakłada headlocka, z którego Mike bardzo szybko uciekł jak również uciekł z ringu na parę sekund. Gdy wchodził na ring BS sprzedał mu big boota. Miz spada za ring, sędzia odlicza do 7, Mike znowu w ringu tym razem wymiana ciosów, którą sukcesywnie wygrywa wyżej wymieniony. Irish whip do narożnika, high knee od Miza i Big Show upada na matę. Próba pinu 1....2. Big wstał razem z The Mizem. Irish Whip od Showa, Mike ląduje w narożniku barkiem. Niesamowita siła Big Showa pozwala mu na łatwe podniesienie przeciwnika i rzucenie go o matę. Po suplexie Big Show przygotowuje się do Chokeslama. Jednak trochę za wcześnie gdyż Miz bez większych problemów odparł atak przeciwnika. Teraz znowu wymiana ciosów, Miz odbija się po chwili od lin i clothesline i ponawia akcje. Znowu się odbija ale tym razem dropkick. Show ląduje na macie próba pinu 1...2... . Coraz bliżej finishu. The Miz zaczyna okładać Showa po twarzy aż ten zrobił się cały czerwony. Zakłada headlocka. Big dosyć długo próbował wydostać się z tego jak na niego aż za bardzo. Kosztowało go to strasznie dużo siły. Miz wie że jeżeli Show nie skończy tego szybko to nie zrobi tego w ogóle. Więc przeciąga walkę. Parę akcji w narożniku wykonanych przez The Miza. W końcu Mike sięga po nogę opponenta i próbuje to skończyć. 1....2.... Tak blisko. Miz wściekle zaczyna okładać przeciwnika. Jeszcze jedna próba pinu 1....2... dalej nic. Mike teraz klasycznie wywołuj wstanie przeciwnika. Big Show wstaje i finisher od Miza. 1.....2.....3! The Miz przed szansą na wygraną pasa WWE!

 

Takim Obrazkiem Kończy się RAW. Spędziłem nad nim trochę czasu więc mam nadzieje że ktokolwiek to skomentuje

[Artenis]

Pierwsze Raw wypadło średnio.

Segmenty są niezłe, stosujesz dużo charakterystycznych tekstów dla wrestlerów. Trochę zdziwiło mnie to shotowe promo Johna Ceny, bo według mnie jest on ostatnią osobą która powinna to mówić.

Jeśli chodzi o wywiady to tu muszę niestety powiedzieć że są strasznie słabe, koniecznie musisz je wydłużyć i zadawać jakieś ciekawsze pytania.

Walki są średnie, no i zdecyduj się jak piszesz bo wszystkie walki są w czasie teraźniejszym pisane w całości a Dean Ambrose vs Santino Marella jest w czasie przeszłym i to końcówka. Zdecyduj się na jeden rodzaj walk.

Moim zdaniem mógłbyś zrezygnować z tych wejściówek w spoilerach.

Obrazki przy walkach są niezłe, chociaż troszeczkę za duże, zawsze to lepsze niż psd-dreams które ja też używam.

 

Reasumując, jeszcze sporo pracy przed tobą, ale nie zniechęcaj się i pracuj dalej.

 

PS.Pierwsza walka nie jest o pas WWE tylko o miano pretendenta .

[Blalight]

Witamy w Booking Zone .

Walki nie były zbyt długie, ale nie mam do nich zastrzeżeń. Roster bardzo szeroki więc dziwi mnie taka mała ilość walk. Tylko 5? Ja miałem 20 wrestlerów i 7 walk ale ja to ja . Od strony graficznej wszystko jest doskonale. Jeśli SmackDown będzie takie same albo lepsze, to widzę Cię w gronie lepszych bookerów

[Qba5000]

Jak na początek - w miarę dobrze.

Wiesz co mnie najbardziej denerwuje? To, że raz piszesz poprawnie, robisz spację przed znakami, a w następnym zdaniu już nie. Pisz konsekwentnie i poprawnie!

Fajny duży roster, tylko według mnie trochę za dużo jobberów. Na razie to chyba wszystko, powodzenia w kolejnych odcinkach

[RealAmerican]

Ah, znowu ty @CocaPepsiCola XD. Pamiętam jeszcze twoje stare diary, które było super i to, które prowadzisz teraz wcale nie jest gorsze. RAW stało na dość wysokim poziomie, bardzo podobał mi się speech Ceny i segment z Mizem i Punkiem. Main Event, mógłby być ciut dłuższy, chociaż strasznym mankamentem tego odcinka to to nie jest. Graficznie, diary jest na bardzo wysokim poziomie. Pozdrawiam i czekam na dalsze gale .

 

Ps.Ukośnik przy segmencie z Santino ci uciekł .

[CocaPepsiCola]

Dziękuje wam wszystkim za komentarze, to naprawdę motywuje Niestety nie mam za bardzo czasu na robienie tego projektu dlatego taki odstęp czasowy. Teraz mam wolne więc postanowiłem zrobić kolejną galę. Zapraszam

 

-----------------------------------------------------------------------------------------------

 

http://www.onlineworldofwrestling.com/wp-content/uploads/2008/04/smackdown-logo.png

 

http://www.youtube.com/watch?v=uQgUIJxL-qU

 

Michael Cole : Witamy państwa na pierwszym Smackdown! w tym roku. Jesteśmy świeżo po RAW, na którym sporo się działo. Mam nadzieje że nasza tygodniówka będzie ciekawsza. Przecież mamy lepszych komentatorów. No dobrze ale teraz przed wami Mistrz Wagi Cięzkiej, Chris Jericho!

 

 

 

 

Chris Jericho : Witam was WWE universe. I tych, którzy zebrali się tutaj w pięknej hali w Chicago oraz tych przed telewizorami. Jesteście świetni! Jak pewnie doskonale wiecie nie dawno zostałem mistrzem wagi cięzkiej. Po trudach jakich w to włożyłem, po siedzeniu godzinami w siłowni, po obmyślaniu strategii, dwa miesiące temu zdobyłem ten tytuł. I gdy przyszedł grudzień i chyba najtrudniejsza dla wrestlerów gala TLC, na niej chyba prawdobodobieństwo obrony mistrzostwa jest najmniejsze przynajmniej w moim odczuciu, w walce przeciwko Randy'emu byłem górą. Walka stała na bardzo wysokim poziomie, była wyrównana. Została ona wybrana jako najlepsza walka roku. Myślę że Randy mimo przegranej czuł się wygrany dzięki tej informacji. A teraz stoje przed wami i mówie do was,tak się zastanawiam i myśle że przyszła pora aby wam przypomnieć że Smackdown is Jericho! Tak jest panie i panowie. Teraz najważniejsza część programu. Jerichoholics jesteście gotowi na Rock'n Roll? Więc dobrze! W końcu wam powiem po co ja tu naprawdę przybyłem. Jestem wysłannikiem Bookera T. GMa Smackdown! Moim zadaniem na dzisiejszym Smackdown!, tak na marginesie pierwszym w tym roku, jest zapowiedzenie takiego małego konkursu, turnieju nie wiem jak to nazwać. Już wam to tłumacze. Otóż nie wiem czy wiecie ale nie mam przeciwnika na Royal Rumble, który mógłby mi zabrać moje mistrzostwo, więc trzeba go znaleźć. W tym momencie wytłumacze wam na jakiej zasadzie będzie działał ten mały konkursik. Gdy skończe swoją wypowiedź czekam na ośmiu panów, którzy będą zmotywowani aby walczyć ze sobą na wzajem aby ten jeden jedyny mógł zostać predentendem. Pojedynki w tym turnieju będą klasyczne 1 na 1 na zasadach Normal Match. Więc w tym tygodniu z powodu mojego mistrzostwa będziemy mogli oglądać cztery pojedynki. Ci którzy wygrają przejdą do następnego etapu, który odbędzie się za tydzień, to już będą chyba półfinały. A za dwa tygodni wyłonimy mojego przeciwnika na Royal Rumble. Chris Jericho zrobił i powiedział swoje teraz czekamy tylko na odważnych bo do nich przecież świat należ no nie ? Może to trochę potrwać więc idę po krze...

 

 

 

 

Randy Orton : Chris, jestem gotowy na rewanż z tobą, uważam że byłem bliżej zwycięztwa niż ty, ale tobie dopisało więcej szczęscia i przez to na ramieniu masz WHC title. Pokaże wszystkim moje umiejętności właśnie dzięki temu turniejowi i zobaczysz że znowu będziemy walczyć tylko tym razem na Royal Rumble i tym razem wynik będzie trochę inny niż ty się spodziewasz. Ponieważ jestem The Viper Randy Orton.

 

 

 

 

Wade Barrett : Jestem i ja, gotów żeby wam skopać dupę i zyskać to co najważniejsze w tej federacji czyli mistrzostwo wagi ciężkiej! I nie licz Chris na taryfę ulgową, to że byłeś kiedyś moim mentorem w NXT to nie znaczy że ci odpuszczę walkę na Royal Rumble. Mam ambicje pokonać tu wszystkich, nie straszny mi wąż czy inny gad czy tam płaz, w sumie nie interesuje mnie to. Może to być nawet jaszczurka albo niedźwiedź nawet stonka ziemniaczana ale zdeptam ją jak zwykłą mrówkę, która robi coś za mnie a potem dostaj cios w twarz od życia.

 

 

http://www.youtube.com/watch?v=6nKDtBx3__E

 

 

Shawn Micheals : Widzę że obaj panowie są marzycielami. Każdy przecież wie że zwycięzca może być tylko jeden i z wiadomych przyczyn nie bądzie to ani wąż ani idiota. To musi być ktoś z gracją, ktoś kto potrafi walczyć. Mam tu na myśli jakiegoś Sexy'iego Boy'a. Znacie takiego? A no tak to ja! To ja muszę być zwycięzcą, zawsze tak było, jest i tak pozostanie. Wygrywałem z legendami wrestlingu, gdy wy jeszcze myliliście nocnik z talerzem. Z moich rąk zostali pokonani tacy wielcy wrestlerzy jak Bret Hart, Triple H czy John Cena. Niestety taka przykra prawda panowie nic na to nie poradzicie.

 

 

 

 

Sheamus : Celtycki wojownik zgłasza chęć udzialu w tej wojnie! Chce pokonać wszystkich w tym turnieju potem Y2J i być mistrzem. Więc jest nas już czterech.

 

 

 

 

Goldust : Pięcioro!

 

 

 

 

Jack Swagger : Jack Swagger szóstym zawodnikiem!

 

 

 

 

Alberto Del Rio : Witam Gentlemani. Meksykański arystokrata również jest zainteresowany złotem. I przychodzi ze szczęśliwą siódemką. Przypadek? Nie sądze. To znak, to moje przeznaczenie wygrać pas wagi cięzkiej, być mistrzem. Tak, to właśnie to. Wystarczy że pokonam czterech przeciwników pod rząd i mistrzostwo będzie moje, myślę ze nie powinno być z tym problemów.

 

 

 

 

Jeff Hardy : Jestem! I zamierzam wygrać!

 

Chris Jericho : Okej wszyscy czyli można już...

 

 

 

 

Cody Rhodes : Ja też chciałem dostać szanse. Do kurwy nędzy przecież ja jestem synem Dusty Rhodes! Domagam się pozwolenia na wstąpienia do turnieju. Co to za sprawiedliwość kto pierwszy ten lepszy, co? Dlaczego przez to że Hardy był przede mną może dostać walkę a ja nie? Po co on w ogóle ma ją dostać? HMM? I tak się przecież naćpa przed walką a jego przeciwnik po prostu go popchnie i przypnie.

 

Chris Jericho : Cody, mówiłem wyraźnie że pierwsze osiem osób może uczestniczyć w turnieju a to że on byli szybsi to już inna sprawa.

 

 

 

 

Booker T : Dzień dobry wam wszystkim. Ekscytujący wieczór się szykuje. Niestety Cody, Chris ma racje, powiedział dokładnie, wyraźnie i z piękną dykcją że do turnieju przystąpić mogą pierwsze osiem osób. Nie przejmuj się tym tak bardzo, gdyż mam rozwiązanie. Dostaniesz szansę walki o pas wagi cięzkiej i to dzisiaj! Chris, przygotuj się o to twój dzisiejszy przeciwnik o miano mistrza wagi cięzkiej! Jeżeli Cody wygra wiadomo wygrywa tytuł, jeżeli wygra Chris zatrzymuje go. Jest jeden malutki haczyk. Chris jeżeli utracisz pas nie ma mowy o rewanżu. Działa to też w drugą stronę. Jericho, abyś nie poczuł się pokrzywdzony, wymyśl dowolną stypulację a ja się na nią zgodzę. Dobra teraz przejdziemy do tematu naszego turnieju. Jak pewnie zauważyliście już dawno, mam w ręku czarną kulę z dziurą na wierzchu. To jest tak zwana komora losująca. Każdy z was weźmie jedną karteczkę i pokaże mi numerek.(zawodnicy wyciągnęli numerki). Okej, pokażcie mi je. WWE Universe, zgromadzeni w pięknej, klimatyzowanej hali i wy przed telewizorem oto zestawienie na nasz turniej. W pierwszej walce zobaczymy...Alberto Del Rio'a i Jacka Swaggera! W drugim pojedynku zmierzą się....... Jeff Hardy i Goldust! W przedostatnim starciu zobaczymy.... Randy'ego Ortona i Sheamusa! Czwarty i ostatni pojedynek to, Sexy Boy kontra Wade Barrett. Mam nadzieje że państwo są zadowoleni z losowania. Ja osobiście czekam na pojedynek Celta ze Żmiją! Dobra Chris, wybrałeś już stypulację?

 

Chris Jericho : Tak, Booker, Cody. Jemy na tym śniadanie, obiady, kolacje jednak tu w WWE robimy z nimi co innego. Rzucamy przeciwników w to coś. Ale nasza stypulacja będzie trochę inna niż rzucanie przeciwników, gdyż nie będzie tam przeciwników tylko jeden opponenta, a oprócz tego nie będziemy rzucać w to coś naszego rywala, gdyż po pierwszym złamaniu zostanie on przegranym. Tak jest! Nasze starcie będzie Table Matchem. Cieszysz się Cody?

 

-----------------------------------------------------------------------------------------------

Backstage

 

 

Matt Striker : Dobry wieczór, Państwu! Wita was Matt Striker, głos Smackdown. Obok mnie stoi Alberto Del Rio. Alberto, twoja walka będzie przeciwko wrestlerowi dużych gabarytów. Jack Swagger. Jak dobrze pamiętam pół roku temu miałeś z nim konflikt, którego tłem było mistrzostwo wagi cięzkiej podobnie jak teraz. Wtedy okazał się górą. Czy znowu będziemy świadkami twojej porażki czy może masz jakąś taktykę?

 

Alberto Del Rio : Matt, ty prowadzisz ze mną wywiad czy próbujesz mnie obrażać? Hmm? Tak się niegodzi drogi kolego, nie obraża się arystokraty. Przemilcze tą zniewagę i odpowiem ci na ostatnią część pytania. Ja nie potrzebuje taktyki, ja wyjde na ring skopie mu tyłek i to wszystko! Becouse I am Albeeertoooo Deeeel Rioooooo but you already know that. Idziemy Ricardo.

 

-----------------------------------------------------------------------------------------------

 

Normal Match

http://s21.postimg.org/f1p7qg4qf/smackdown_2.png

Gong! Pierwsza walka turnieju o miano pretendenta do pasa wagi ciężkiej! Alberto i Jack zaczęli od zwarcia. Jack przepycha ADR do rogu. Sędzie odlicza 1....2....3... , Swagger puszcza. Znowu dochodzi do klinczu. Tym razem wygrywa go Del Rio lecz skutek ten sam. Sędzie odlicza do 3. Postanowili pójść a wymiane ciosów. Alberto ją wygrywa, Irish Whip od Del Ria. Jack odbija się od lin i dostaje Clothesline'a. Szybko wstaje ale akcja została powtórzona. Swagger leży a Alberto próbuje szczęścia. 1...! Trochę za wcześnie jak na pin. Alberto podnosi przeciwnika i wykonuje Faling Front Slam a zaraz po tym odbija się od lin i leg drop. Znowu próbuje przypiąć 1...2..! Del Rio podnosi przeciwnika Irish Whip do narożnika. Tam ustawia go na trzecim stopniu i wykonuje Avalanche Double Knee Armbreaker. Próba przypięcia 1...2...! Tak blisko. Mocno zdeterminowany Alberto zaczyna okładać leżącego. Gdy już uznał że przeciwnik dostał wystarczająco ciosów, wszedł na narożnik. Diving Senton od Alberto Del Ria. Kolejna próba zakończenia walki 1....2...! Coraz bliżej zabrakło dosłownie sekundy. O dziwo Jack Swagger wstał razem z Albertem. Jednak Del Rio pokazał iż to on dominował walkę i ani trochę się nie zmęczył, wykonując Dropkick'a. Swagger ciągle na nogach. Ale co to? Rolling Cross Armbreaker od ADR! Jack rzuca się na wszystkie strony próbuje doczołgać się do lin. Jednak nic nie pomaga jest on zmuszony do odklepania w matę. Zwyciężył Alberto Del Rio i to on przechodzi do następnej fazy turniejowej.

 

-----------------------------------------------------------------------------------------------

 

 

http://www.youtube.com/watch?v=yZ-Da6oPeWg

 

 

Edge : Zgadnijcie kto! Tak to my to znaczy The Rated R Superstar Edge i Christian! Powracamy w blasku zwycięstwa. Po tym jak wykonałem Spear na Jeffie Hardy'm a Christian Killswitch na Matt'cie. Tak więc jesteśmy tu z naszymi tytułami. Najlepsza drużyna Tag Team na Smackdown! to my. Oprócz tego że jesteśmy najlepsi razem to również jest tak osobno. Udowodnimy wam to po Royal Rumble kiedy to ja lub Christian je wygramy. Wtedy jeden z nas będzie miał szanse aby wygrać solowe mistrzostwo. Wtedy udowodnimy naszą wartość.

 

 

http://www.youtube.com/watch?v=BnsE7LdS_Zc

 

Undertaker : Edge, Christian, owszem jesteście najlepszą drużyną Tag Team na Smackdown! ale pomyślcie dlaczego? Waszym przeciwnikiem byli bracia Hardy, jeden z nich to nałogowy narkoman a drugi nie opuszcza McDonalds, pomyślcie co by było gdyby mój brat był na Smackdown! wtedy mielibyści przeciwnika na najwyższym poziomie i zobaczylibyśmy czy tak naprawde jest. Jednak Kane tu nie ma, więc nie ma co gdybać. Nie przyszedłem tu po to. Edge zanim zabierzecie się do walki o mistrzostwo, może mały sparing, co? Ja kontra ty. Jeżeli mnie takiego starego zawodnika nie pokonasz to nie masz co marzyć o jakim kolwiek pasie w naszym rosterze po za właśnie Tag Team. Przyjmujesz wyzwanie? Czy jesteś zbyt słaby aby stawić czoło Deadmanowi!?

 

Edge : Niech tak będzie! Undertakerze szykuj się!

 

-----------------------------------------------------------------------------------------------

 

Reklamy

 

-----------------------------------------------------------------------------------------------

 

Normal Match

http://s21.postimg.org/mckq2kl4n/lolollo.png

Gong. Goldust szybko przeszedł do walki. Szybkimi kickami oraz punchami wyrobił sobie przewagę. High Kick od Guldusta jednak Jeff się schylił i podciął przeciwnika. Szybko wchodzi na narożnik jednak Goldust szybko wstał i go stamtąd. Elbow Drop i próba pinu 1...2 kontra! Teraz Jeff przypina 1....2....! Prawie! Teraz panowie wymieniają ciosy tym razem górą Hardy. Kilka Knee od Jeff'a a zaraz po nich Dropkick. Teraz Jeff wchodzi na narożnik i Swanton Bomb! Nie! Goldust wyturlał się z ringu. Jeff cały obolały leży na ringu a jego opponent śmieje się szyderczo. W końcu wchodzi na ring podnosi oponenta ale co to Twiste of Fate od Jeff'a! Przypięcie 1....2....! Jednak nie. Panowie nie spieszą się ze wstawaniem. Gdy już to zrobili a właściwie Jeff, który pomógł wstać rywalowi, zaczęli się okładać. Nie widać zwycięzcy. Po pewnym czasie widać zmęczenie Goldusta, które przechyla szalę zwycięstwa na korzyść Hardy'ego. Ten w końcu odbija się od lin, i wykonuje One Hand Bulldog na złotym koleżce. Próba przypięcia 1....2...Goldust kontruje pin 1....2... żadnemu nie udało się skończyć walki. W końcu Jeff i Goldust podnoszą się dzięki Clothesline'u od złotego,Hardy ląduje poza ringiem. Sędzia liczy 1......2......3.......4..... Jeff wchodzi na ring lecz na wejściu dostaje The Curtain Call. Teraz Goldust przypina 1....2...! Goldust nie wierzy własnym oczą. Podnosi wściekły rywale i dostaje Hurricanranę, dzięki, której ląduje na macie. Hardy wchodzi na narożnik i wykonuje Swaton Bomb. Próba przypięcia 1....2....3! Udana. Jeff Hardy wygrywa swój pojedynek i przechodzi do następnego etapu.

 

-----------------------------------------------------------------------------------------------

 

Promo Royal Rumble

 

-----------------------------------------------------------------------------------------------

 

Normal Match

http://s21.postimg.org/pn932gb1z/Orton_Shemus.png

To jest trzecia czyli przedostatnia walka turnieju. Orton vs Sheamus. Gong! Panowie ruszyli na siebie. Zwarcie. Obaj są bardzo podobnie zbudowani, mają podobny wzrost, tylko karnacje inne. Celt próbuje przejąć inicjatywe jednak Żmija jest zbyt twarda. Po pewnym czasie dochodzą do wniosku że nie ma sensu aby ciągnąć ten klincz. Więc przechodzą do właściwej walki. Kto zrobi błąd ten polegnie. Orton odbija się od lin i próbuje szczęścia z Clotheslinem jednak Sheamus nie śpi tylko schyla się pod Legend Killerem. Sheamus próbuje podciąć rywala ten jednak cały czas w ruchu i nie daje mu tej możliwości. Teraz widzimy wymiane ciosów. Punch od Ortona. Punch od Sheamusa. Knee od Ortona. Punch od Sheamusa. W końcu Dropkick od Ortona. Sheamus odbija się od lin. Clothesline od Randy'ego. Sheamus wstaje i dostaje drugi podnosi się próbuje mu oddać jednak Orton unika jego ataku i kontruje za pomocą Powerslamu. Teraz Żmija bije w mate, czeka aż jego rywal się podniesie. Sheamus wstał. RKO od Ortona! Jednak nie! Sheamus odepchnął przeciwnika. Teraz odbija się od lin i Brogue Kick. Orton się schyla i nic z tego. Panowie walczą teraz jak na początku. Czyli czekają na błąd rywala. Orton próbuje zwarcia jednak Sheamus go odpycha i Viper otrzymuje Big Boota. Teraz Sheamus odbija się od lin i Elbow Drop a zaraz po tym przypięcie 1....2..! Randy szybko wstał i wrócił do walki. Teraz wymiana ciosów przez tych dwóch panów. Parę Punchy od jednego i od drugiego. Przewagę zyskał Celt. Teraz Back Suplex od Rudego. Zaraz po tym kopie leżącego. Próbuje szczęścia w pinie 1....2.! Randy twardy zawodnik nie poddał jeszcze walki podnosi się z zapałem. Teraz zwarcie obu panów. Orton przeważa i zamienia to w Headlock'a i sprowadza rywala do parteru. Ten jednak szybko przerzuca przeciwnika. Obaj wstają jednak to Celt otrzymuje European Uppercut od Randy'ego a zaraz po tym Snap Suplex. Teraz Orton czeka na przeciwnika aż wstanie obija matę. Sheamus podnosie się i RKO! Jednak nie znowu Celt odepchnął opponenta. Teraz próba Brogue Kicka. Udana! Sheamus przypina 1....2....! Sheamus zdenerwowany najpierw z pretensjami do sędziego a zaraz po tym wściekle okłada Randy'ego. Gdy już się w miarę opanował podniósł rywala ten jednak go odepchnął i wykonał na nim Backbreakera. Teraz gdy Sheamus leży Viper wykonuje na nim Orton's Stomps a zaraz potym Running Knee Drop. Próba przypięcia 1....2..! Randy teraz podnosi rywala i RKO. Teraz to już formalność. Przypina 1....2...3! I widzimy Randy'ego Ortona za tydzień na Smackdown! w kolejnym etapie.

 

----------------------------------------------------------------------------------------

Backstage

 

Matt Striker : Witam państwa ponownie tym razem jak na pewno widzicie postaram się przeprowadzić wywiad z Randy'm Ortonem. Witaj Randy, wygrałeś swój dzisiejszy mecz, jesteś coraz bliżej upragnionego meczu z Chrisem Jer...

 

Randy Orton : Matt, z Chrisem mam swoje porachunki, pokonał mnie tylko raz na TLC gdzie na zwykłych tygodniówka górą zawsze byłem ja. On twierdzi że to jest presja i stres przed wielką galą. Od kiedy The Viper sie czym kolwiek denerwuje? hmm? Po za tym mam takie samo doświadczenia jak on. Chce udowodnić że jestem lepszym wrestlerem od niego odbierając mu to co powinno być od dawna moje. World Heavyweight Championship! Jakby na to nie patrzeć mimo iż Chris jest aktywnie walczącym wrestlerem to wciąż jest legendą. A jak dobrze wiemy jestem Zabójcą Legend! Najmłodszy mistrz wagi cięzkiej powraca do swojego tytułu, więc Chris bądź gotowy.

 

Matt Striker : Okej, to może zadam ci moje pytanie, co? Przypuśćmy hipotetycznie że wygrasz turniej i dostaniesz szanse na walkę z Y2J. Czy zamierzasz wtedy wystąpić na Royal Rumble?

 

 

Randy Orton : Oczywiście jeżeli wygram z Chrisem a oprócz tego wygram Royal Rumble zapewnie sobie bezpieczne mistrzostwo. I dostanę szanse na walkę o pas WWE. Matt, WWE Universe, Era Ortona właśnie nadeszła!

 

---------------------------------------------------------------------------------------------------

 

Normal Match

http://s21.postimg.org/tyxorghyv/Shawn.png

Gong! Rozpoczyna się walka. Shawn Michaels na początku podaje rękę w stronę Wade, ten jednak nie podaje mu swojej i śmieje mu się prosto w twarz. HBK widząc to wpadł w furię i zaczął okładać przeciwnika pięściami aż ten upadł. Shawn nie czekając podniósł go i wyrzucił za ring. Sex Boy ruszył za nim. Michaels podnosi swojego przeciwnika i wykonuje Irish Whip w stronę stołu komentatorskiego. Tam bierze głowę Wade i obija ją o ten że stół. Gdy sędzia odliczył już do 8 Irish Whip'em Barrett wylądował w ringu a zaraz za nim Shawn. HBK wiedząc że prowadzić kolosalnie nie chciał kończyć tego szybko, chciał sprawić jak najwięcej bólu rywalowi za tą zniewagę. Dlatego podniósł swojego opponenta i przyciągnął do narożnika gdzie kopał go aż sędzia doliczył do 4. Sexy boy teraz robi swój charakterystyczny taunt przed swoim finisherem, przed Sweet Chin Music. Lecz Wade gramoli się ze wstaniem. Dlatego Shawn pomaga mu w tym. SWC od HBK. Teraz Michaels uznał że stosowne jest zakończyć ten pojedynek. Podchodzi do rywala i w geście łatwego zwycięstwa stawia mu samą nogę na klatce piersiowej. 1.....2...! Shawn zaskoczony że ten ma jeszcze siłę walczyć postanowił już więcej nie próbować pinować przeciwnika. Teraz ma ambicje zakończyć to submissionem. Podchodzi do Barretta, uśmiecha się, macha do niego. Teraz spokojnie ustawia się do swojego submissiona. Inverted Figure 4 Leglock! Tak jest teraz Wade jest w opałach. Po rozpaczliwych próbach ucieczki po przez rzucanie się na rózne strony, Barret pomyślał i przyciągnął się do HBK. Zaczyna go okładać. HBK odpuszcza submissiona. Teraz obaj na nogach jednak ten drugi już po obijany i brak mu sił. Dlatego Shawnowi nie sprawiło kłopotów uderzenie go w twarz z liścia a zaraz po tym wykonania drugiego już w tym meczu Finisheru. Teraz Shawn przypina normalnie. 1.....2....3! Tak jest znamy już ostatniego, dzisiejszego, wygranego zawodnika turnieju. Shawn HBK Michaels przechodzi dalej!

 

---------------------------------------------------------------------------------------------------

 

Normal Match

http://s21.postimg.org/9z7vvnvg7/Und.png

Gong. Ruszyli! Przy narożniku Edge'a, Christian. Zaczeli od wymiany ciosów. Jako że Undertaker jest wyższy i lepiej zbudowany wygrywa dzięki swoim mocniejszym punchą. Wymianę zakończył Big Bootem. Teraz odbija się od lin i Elbow Drop. Edge podnosi się i proponuję przeciwnikowi klincz. Ten się zgadza a więc mamy zwarcie. Rated R próbuje założyć headlocka jednak w efekcie końcowym to Deadman przerzuca go na mate. Teraz próba pinu 1..! Undertaker wstaje ale zaraz potem ląduje na mate gdyż Edge go podciął. Teraz R Superstar wchodzi na narożnik. Lecz Deadman wstaje w charakterystyczny sposób, i podchodzi do Edge, ten jednak szybko zeskoczył z narożnika. Odepchnął Undertakera, ten zdenerwowany pchnął rywala prosto w róg ringu ale z taką siłą że ten wyleciał z niego. Deadman za nim. Jednak tam Christian stoi i osłania swojego Tag Team partnera. Undertaker musi czekać. Podczas gdy sędzia odliczył do 5, Grabarz był już w ringu. Edge wrócił dopiero gdy było 8. Teraz inicjatywę przejął Edge. Okładał Undertakera aż znaleźli się w narożniku. Ten zaś, gdy sędzia odliczył do 4 a Supergwiazda odpuściła, odbił się od lin i wykonał Big Boota na rywalu. Ten pada na mate. Teraz Undertaker czeka aż wstanie. Gdy Edge w końcu zebrał siły i podniósł się z ziemi, Undertaker złapał go za szyję i wykonał Chokeslam. Próba przypięcia. 1.....2....! Niestety nie powiodła się. Teraz Undertaker podnosi Edge'a i wykonuje Tombstone'a. Przypina 1....2... Christian przerywa pin po przez odciągnięcie Deadmana od swojego kolegi. Undertaker skupiony teraz na Capitanie Cage'u. Ten błaga go aby mu nic nie robił, podczas gdy oni wymieniali ze sobą zdania, Rated R Superstar Edge zdążył wstać. Gdy Christian to zobaczył szybko wymknął się z ringu. Deadman odwraca się w stronę opponenta. SPEAR!!! od Edge'a. Teraz to on przypina 1....2....3!

 

---------------------------------------------------------------------------------------------

 

Backstage

 

Widzimy Justina Gabriela, ktory pakuje się do domu, gdyż nie dostał walki, na jego ramienu widnieje Intercontinental Championship. Wychodzi ze swojego pokoju. Jednak nie spodziewanie dostaje drzwiam w plecy, upada. Teraz ten ktoś rzucił się na niego i zaczyna go okładać. To Evan Bourne! Evan teraz idzie po śmietnik, nakłada go na głowę Justina i wykonuje Elbow Drop. Podchodzi do biurka i bierze mikrofon

 

Evan Bourne : Justin, mamy nie wyrównane rachunki, pamiętasz? Jeżeli nie to twoja sprawa. Teraz nadchodzi czas zapłaty. Zapamiętasz mnie na długie lata. Zrobie ci krzywdę i odbioro to co moje. Zapamiętaj moją twarz, gdyż tak wygląda kat!

 

Teraz Evan rzuca mikrofon w stronę rywala i odchodzi.

 

---------------------------------------------------------------------------------------------

 

Tables Match for WHC title

http://s21.postimg.org/ev6x9m67r/Jer_Cod.png

Gong! Kto będzie górą Y2J czy Cody Rhodes?. Stawka jest wielka więc motywacja musi być taka sama. Obaj zawodnicy mają ambicje aby zachować dla siebie mistrzostwo wagi cięzkiej.Widać to po zaciętej wymianie ciosów, która nie wróży żadnego zwycięzcy. Panowie zdali sobie z tego sprawę więc przechodzą do klinczu. Tutaj również wyrównanie jednak błąd Rhodesa przeistoczył się w Headlock od Jericho. Chris próbuje sprowadzić Cody'ego do parteru jednak ten częstuje go łokciami. Rhodes uwolniony odbija się od lin próbuje uderzyć z całej siły Y2J'a w twarz ten jednak się schyla i wykonuje One Hand Bulldog'a. Chris przewraca Cody'ego na plecy, wchodzi na liny i elbow drop, udany. Korzystając z przewagi nad Rhodesem, Jericho celebruje to z fanami. W końcu wraca na ring, gdy widzi iż jego opponent wstaje. Częstuje go Low Kickiem, i wykonuje High Kick, Cody jednak zdołał uniknąć tego kopnięcia i podciął rywala. Zaczął wykonywać na nim Leg Drop'y. Po trzecim z kolei podnosi Chris'a, ten jednak go odpycha i wykonuje Dropkick'a na rywalu. Jericho próbuje wykonać Wall Of Jericho lecz Rhodes odpycha go nogami. Panowie znowu razem na nogach w tym samym czasie. Więc znowu zwarcie. Tym razem już bez większych trudności Y2J przejmuje inicjatywę nad Rhodesem. Zakłada Headlock'a i sprowadza Rhodes'a do parteru. Dzięki swojej zwinności i szybkości zanim Cody się zorientował i zdołał cokolwiek zrobić Jericho zakłada Lionhammera. Rhodes nie jest w stanie nic zrobić. Na jego szczęście to nie jest submission match. W końcu gdy Chris uznał iż Cody jest na tyle obolały że nie jest aktualnie dla niego zagrożeniem zaprzestał wykonywania tego chwytu. Poszedł po stół. Wyciągnął go i wrzucił na ring. Gdy sam na niego wchodził z zaskoczenia otrzymał Dropkick'a od Rhodes'a. Chris uderzył główą o bariere oddzielającą widzów od nich. Cody zszedł z ringu po krzesło. Wziął je położył, podniósł Y2J'a, wziął je z powrotem do ręki. Chris Jericho dostał klasycznego Chairshota. Huk było słychać na całej hali. Sam Jericho wylądował po za terenem ringu. Cody spokojnie zdążył ułożyć stół, pójść po drugi i ułożyć go obok drugiego, tak aby Y2J miał wygodniej. Po wykonaniu tej czynności ruszył w kierunku Chrisa, wszedł do widowni, podniósł Jericho i tak szybko jak przyszedł, tak wrócił gdyż Jericho użył na nim Codebreaka. Po kilkunastu sekundach Y2J wstał i podniósł opponenta wrzucił go na ring jedna nie zdążył go ułożyć na stołach gdyż on tak jakby odżył. Dostał nową enegrię walczy od początku. Atakuje Jericho serią sierpowych w twarz. Ten pada przy narożniku. Cody podnosi swojego rywala. Układa go na tych dwóch stołach. Wchodzi na narożnik. Celebruje już tam wygraną. Wykonuj Diving Leg Drop! Unik Chrisa! W ostatnim momencie wyturlał się ze stołów. Cody Rhodes cały obolały leży a pod nim połamane stoły. Jericho szybko biegnie po trzeci stół. Układa go na przeciw Rhodesa.Rozłożenie trwało jakieś dwa razy mniej od tego, które dokonał CR.Chwile potem możemy zobaczyć jak Cody na nim leży Jericho wchodzi na narożnik. I wykonuje Diving Elbow Drop. Stół pęka a Rhodes zostaje oficjalnie przegrany. Chris Jericho zwycięzcą, unosi pas w górę w gęście wygranej.

 

I tak Smackdown! z głowy

 

Karta na RR

 

http://s16.postimg.org/pi2pv4cj9/Bez_nazwy_1.png

 

Taki tam plakat "se" zrobiłem

 

http://s16.postimg.org/d4uh1yc8l/Plakat.png

 

[szpicu]

Dobra nikt nie komentuję, więc Ja to zrobię. Zacznę od pomysłu WWE 14, bo tak nazwałeś swój projekt, więc wnioskuję, że era PG nigdy nie weszła w życie. Mistrzów masz całkiem fajnych: Punk, Jericho, E&C, Team Hell No!... Może w przyszłośći zrobisz walkę Champion vs Champion, czyli Punk vs Jericho i przed walką walniesz wywiady obu wrestlerów na zapleczu, w którym obaj nawiązaliby do swojej przeszłości, czyli dawnego motywu i przydomka Best In The World - masz gotowy mini feud na jedną galę Teraz przejdę do treści... tak więc speeche masz całkiem fajnie ogarnięte i co najważniejsze nie są to krótkie wypowiedzi, tylko długie, przemyślane i ładnie opisane jak w przypadku speechu Jericho ze SmackDown! To już duża sztuka! Walki również są dobre, tylko w niektórych momentach nie mogę zrozumieć pewnych kwestii. Najlepiej by było, gdybyś czytał sobie całą galę przed wrzuceniem na forum- to prawie zawsze pomaga: pozwala wyłapać błędy ortograficzne i wprowadzić pewne poprawki. Trochę sie rozpisałem, ale ogólnie twoje diary naprawdę fajnie mi się czyta. Speeche, walki i Backstage naprawdę są niezłe, a niekdy dobre. Od strony graficznej nie mam nic do zarzucenia, chociaż zamiast tych kresek mógłbyś oddzielać walki od segmentów 10 razy wciskając Enter. Ja tak robię i od razu poprawia to czytelność diary. Pisz dalej, bo na razie widać potencjał i to duży, a do tego obecne gale stoją na wysokim poziomie. Ps. mówisz że robisz plakaty....mam takie małe pytanko - nie chciałbyś mi zrobić dwóch plakatów?! jeden do Szpicu Hradcore TV Night, a drugi do NXT?!