Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

     

     

Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  405
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2013
  • Status:  Offline

http://imagizer.imageshack.us/v2/632x125q50/538/IiWRf4.png

RAW #15

2 tygodnie do Money in the Bank

 

Witam wszystkich bardzo serdecznie na kolejnym epizodzie Monday Night RAW! Droga do Money in the Bank trwa w najlepsze, poznaliśmy już wszystkich uczestników Ladder Match'ów o kontrakt na walkę o jeden z najważniejszych pasów w całej federacji - WWE oraz WHC. Do tego konflikty na linii Rock - Triple H, Orton - Rhodes, Gods of Wrestling - Brothers of Destruction oraz kilka innych na pewno sprawią, że to RAW będzie wypełnione emocjami po brzegi.

 

Galę otwiera Chairman WWE Paul Heyman. Już kolejny tydzień z rzędu to właśnie jego widzimy jako pierwszego podczas Monday Night RAW. Heyman pojawia się na szczycie rampy, po czym idzie w stronę ringu i wchodzi do niego.

 

 

Paul Heyman: Witam na kolejnym epizodzie Monday Night RAW! Pewnie już się przyzwyczailiście do tego, że to właśnie ja otwieram tą tygodniówkę, ale mam do tego prawo, w końcu jestem szefem tej federacji i mogę zrobić cokolwiek zechcę. A aktualnie to czego chcę najbardziej to dobro tej federacji. Ludzie patrząc na WWE muszą na pierwszy rzut oka widzieć, że jest to dobrze funkcjonująca machina, że każdy zna swoje miejsce w szeregu i robi wszystko najlepiej jak umie, żeby nie przynieść federacji wstydu i nie wystawić jej na pośmiewisko. Wy jesteście fanami WWE, chodzicie na gale, więc możecie nie wiedzieć o co mi chodzi, ale spróbujcie się postawić na miejscu kogoś kto ma do czynienia z WWE po raz pierwszy. Na co zwrócilibyście uwagę? Bo gdybym ja pierwszy raz natrafił na federację wrestlingu, to popatrzyłbym na jej mistrzów. Dlaczego? Bo mistrzem nie zostaje się od tak, po prostu. Na bycie mistrzem trzeba sobie zasłużyć. Spośród wielu wrestlerów mistrzami zostają nieliczni. Ci którzy zostają mistrzami są najlepsi, a w WWE, które w swoich szeregach posiada najlepszych zawodników na świecie, jeżeli ktoś zostaje czempionem, to znak, że w pewnym aspekcie wrestlingowego fechtunku jest lepszy od innych. Jedni są bardzo charyzmatyczni i mają za sobą rzesze fanów, inni są mistrzami mikrofonu a jeszcze inni zachwycają umiejętnościami w ringu. Są oczywiście osoby które łączą w sobie wszystkie te czynniki, ale nie do tego zmierzam. Chcę zwrócić waszą uwagę na to, że bycie mistrzem to duży prestiż, ale zarazem wielka odpowiedzialność. Oczywiście mistrz ma pewne przywileje, ale oprócz tego muszą sobą coś reprezentować. Okazywać szacunek zarówno innym jak i sobie. Pewnie nie zaskoczy was to do czego zmierzam. Dolph Ziggler, czyli aktualny mistrz Wagi Ciężkiej chyba trochę oderwał się od rzeczywistości. Wydaje mu się, że bycie mistrzem zwalnia go od pracy nad sobą, a jest wręcz przeciwnie. Jako szef federacji nie mogę pozwolić na to, żeby zła postawa jednego zawodnika rzucała złe światło na całą federację, dlatego muszę zareagować, i zrobię to właśnie teraz.

 

 

Wybrzmiewa "Time to Show the World" i na arenie pojawia się Dolph Ziggler oraz Big E Langston. Dolph pokazuje fanom swój pas i powoli idzie w stronę ringu. Chyba nie jest zadowolony z tego, że musiał skrócić swoje wakacje.

 

 

Dolph Ziggler: Czy szef trochę nie przesadza? Przecież nie porzuciłem federacji na zawsze, pas nie straci rangi. Nie wydaje mi się żeby brak walki o pas na jednym PPV spowodował jakieś straszne konsekwencje.

 

Paul Heyman: Dlatego to nie ty jesteś prezesem tej federacji. Widzę że w dalszym ciągu nie rozumiesz powagi tej sytuacji. Tutaj nie chodzi tylko o twoje wakacje, tutaj chodzi o zasadę. Jeżeli teraz pozwolę tobie na zbyt dużo, to później kolejni zaczną mieć coraz większe wymagania. Tak na dobrą sprawę to powinienem ci teraz zabrać pas żeby pokazać, że takie zachowanie nie skończy się dobrze dla twoich naśladowców.

 

Dolph Ziggler: OK, chyba czegoś nie rozumiem. W twoich ustach brzmi to tak, jakby cała wina była po mojej stronie. Przecież to ty dałeś mi ten urlop. Jeżeli tak bardzo zależy ci na promocji WWE i mistrzów, to czemu zgodziłeś się na moje wakacje?

 

Paul Heyman: Nie spodziewałem się, że wykażesz się taką nieodpowiedzialnością i przyjdzie ci do głowy nie pojawić się na galach. Nie chciałem cię traktować jak kompletnego idioty. Myślałem, że jako mistrz zdajesz sobie sprawę, że urlop w takiej sytuacji jest niemożliwy. Mówiąc urlop miałem na myśli urlop od House Showów, wywiadów, występów w programach telewizyjnych, występów w audycjach radiowych, spotkaniach z fanami i innych obowiązków mistrza. A więc miałeś wolne 7 dni w tygodniu, oprócz 3 godzin w Poniedziałki. Tyle od ciebie oczekiwałem.

 

Dolph Ziggler: A nie mogłeś mi po prostu powiedzieć, że mam się pojawić na RAW? Który normalny człowiek słysząc urlop pomyśli żeby przyjść do pracy? Nikt! Dlatego właśnie nie było mnie tutaj tydzień temu.

 

Paul Heyman: To był sprawdzian, który z resztą oblałeś. Jak mogłeś pomyśleć, że posiadacz pasa może ot tak wziąć sobie urlop w dowolnym momencie. Obejmując federację miałem co do ciebie wątpliwości, a ta sytuacja utwierdziła mnie w tym przekonaniu. Ty po prostu nie nadajesz się na bycie mistrzem, nie dojrzałeś do tego.

 

Dolph Ziggler: To tylko twoje zdanie. Nie jestem nadczłowiekiem, potrzebuję odpoczynku. Nie mam też super mocy które pozwoliłyby mi wiedzieć co masz na myśli. Dajesz mi miesięczne wolne, więc jadę na miesięczne wakacje, a nie doszukuję się w tym drugiego dna. To twoim zadaniem jest dbanie o dobry wizerunek federacji, to ty podjąłeś tą decyzję, więc myślałem że wiesz co robisz, ale nie, bo ty postanowiłeś pobawić się w psychologa i wymyślać jakieś testy. Czy ci się to podoba, czy nie, jestem mistrzem, i dopóki ktoś mnie nie pokona to nim pozostanę.

 

Paul Heyman: Zabawne, wspominasz o byciu pokonanym w bardzo odpowiednim momencie. Tydzień temu zapowiedziałem, że znajdę czterech zawodników, z których wyłonię jednego, który zmieni się z tobą o pas WHC na Money in the Bank. Miałem już nawet kilka gotowych wrestlerów, rozważałem nawet ściągnięcie jednej z byłych gwiazd WWE z powrotem, ale wtedy doznałem olśnienia. Mówiłem, że nie dam Title Shota żadnemu z członków The Shield, i podtrzymuje swoją decyzję, ale zanim Dean, Seth i Roman stanęli za moimi plecami miałem przy sobie jeszcze jedną grupę. Przed Wrestlemanią, kiedy jeszcze nie byłem Chairmanem WWE zebrałem zawodników, którym tak jak mi nie podobało się jak prowadzona jest federacja, i razem ze mną postanowili coś z tym zrobić. Na Wrestlemanii w mojej drużynie zawalczyli The Rock, Undertaker i Brock Lesnar, jednak żaden z nich nie zostanie pretendentem, Rocky jest mistrzem WWE, Taker jest mistrzem Tag Team a Brock aktualnie odpoczywa. Jednak zanim doszło do walki na Wrestlemanii w moim Teamie był jeszcze jeden człowiek. Człowiek który był już kiedyś mistrzem i zasługuje na ten Title Shot jak nikt inny. O tak! Wy już wiecie, a teraz czas pokazać jemu kto jest pretendentem do pasa WHC! Przed wami...

 

 

BREAK THE WALLS NOW! Chris Jerichonowym pretendentem! Y2J wchodzi na arenę i zatrzymuje się na szczycie rampy. Chris stoi tam i uśmiecha się w stronę ringu. Paul Heyman stoi w kwadratowym pierścieniu i klaszcze w dłonie, a fani głośno wiwatują. Dolph Ziggler jest chyba jedyną niezadowoloną osobą na całej hali, nawet Big E Langston podśmiechuje się pod nosem, ale po zimnym spojrzeniu od Dolpha natychmiast przestaje. Chris idzie w dół rampy i przybija piątki z fanami. Obchodzi cały ring dookoła a następnie wchodzi do kwadratowego pierścienia. Przechodzi obok Big E Langstona i przybija z nim "żółwika" z czego Langston jest wyraźnie zadowolony, ale Dolph ponownie posyła mu groźne spojrzenie i na twarz Langstona powraca poważna mina. Jericho serdecznie wita się z Paulem a następnie sięga po mikrofon.

 

 

Dolph Ziggler: I już? To wszystko? Przed chwilą zrobiłeś podbudowę jakby to miał być co najmniej Hulk Hogan albo Ric Flair, a to tylko Jericho?

 

Chris Jericho: Tylko Jericho? Tylko Jericho?! To tak jakby powiedzieć, że masz okazję walczyć z tylko "Najlepszym na świecie" A poza tym, to jeżeli ja jestem tylko Jericho, to kim ty jesteś? Co osiągnąłeś w swojej karierze, że masz odwagę podważać mój autorytet nazywając mnie "Tylko Jericho"? Czy bycie byłym mistrzem US sprawia, że masz o sobie takie wysokie mniemanie? Czy bycie byłym mistrzem Interkontynentalnym sprawia, że czujesz się lepszy od wszystkich? Kiedy ja zdobywałem najważniejsze tytuły w świecie wrestlingu ty krzyczałeś "Nicky!" w Spirit Squad. O, czy może to, że byłeś 1/5 Spirit Squad czyni cię najlepszym? Możesz mnie nazywać "Tylko Jericho", ale dla mnie to nie ma żadnego znaczenia, ale kiedy ja nazwę cię "Tylko Ziggler", to powinno cię dotknąć, bo wiesz, że dla mnie i dla wielu ludzi na zapleczu jesteś tylko Ziggler. Nigdy nie zdobędziesz szacunku, nigdy nie zostaniesz legendą, a za dwa tygodnie nie będziesz już mistrzem Wagi Ciężkiej, i ja zadbam o to, żebyś już nigdy nim nie został.

 

Dolph Ziggler: OK, wszystko fajnie, ale zapomniałeś chyba że nie zostałem mistrzem bez powodu. Pokonałem wielu zawodników na drodze do tego tytułu, broniłem go wiele razy i nie mam zamiaru ci go oddawać.

 

Chris Jericho: OK, wszystko fajnie, tylko że to, czy ty zamierzasz oddać mi ten pas, czy nie, nie ma tutaj najmniejszego znaczenia, bo kiedy mówię, że za dwa tygodnie będę mistrzem, to nim zostanę.

 

Dolph Ziggler: No dobrze, a co z walką o kontrakt? Zostaje sześciu uczestników czy ktoś zostanie dodany?

 

Chris Jericho: Nie powinno cię to interesować, bo i tak nie będziesz miał okazji do walki ze zdobywcą kontraktu, ale jeżeli cię to interesuje, to ci powiem. Zostaje sześciu zawodników, bo niestety nie mogę jednocześnie zdobyć pasa i kontraktu na walkę o pas. Ale życzę ci Big E żebyś zdobył ten tytuł, jesteś od niego znacznie lepszy Ok, panowie, wystarczy gadania, do zobaczenia na Money in the Bank.

 

Chris Jericho opuszcza ring, zaraz za nim wychodzi Paul Heyman. Ziggler zostaje w ringu razem z Big E Langstonem. Dolph jest trochę zdenerwowany, a Big E stoi za nim i chyba jest zadowolony ze wszystkich miłych gestów ze strony Chrisa.

 

 

 

----------------------------------------------------------------------------------------------------------

 

 

Przenosimy się na zaplecze dzisiejszego RAW, gdzie czeka na nas Zeb Colter oraz poobijany Jack Swagger. Przypomnijmy, że tydzień temu na RAW Jack Swagger został zaatakowany przez Alexandra Ruseva.

 

Zeb Colter : Stało się. Przez wszystkie te lata które spędziłem w tym kraju do głowy by mi nie przyszło, że dożyję tego momentu. Wszystkie starania moje oraz wielu innych patriotów i ludzi którym zależy na tym kraju poszły na marne. Prawdziwy Amerykanin, w swoim własnym kraju zostaje zaatakowany przez wrogie siły z Rosji. Jak mogliśmy dopuścić do czegoś takiego? Nie zapominajmy także, że ja również ucierpiałem ww tamtym ataku. Jak można zaatakować starszego człowieka? To tylko pokazuje jego brak szacunku. Do USA zjeżdża się multum ludzi z całego świata, dziesiątki kultur i religii, każda mniejszość domaga się swoich praw, a nasze władze je spełniają zapominając o swoich obywatelach. Jeżeli w tej kwestii nic się nie zmieni, wkrótce doprowadzimy do sytuacji, gdzie dzieci nie będą się w szkołach uczyć hymnu, nie zostaną nauczone szacunku do flagi i godła, a wszystko przez najeźdźców z krajów bliskiego wschodu. Atak na Jacka powinien zostać przez władze potraktowany jako ostatni dzwonek, a właściwie dzwon! Bijemy na alarm! Ludzie, zrzućcie klapki z oczu i zareagujcie zanim będzie za późno. Z naszej strony możemy jedynie zagwarantować, że na Money in the Bank zrobimy wszystko aby zatrzymać Ruseva, jednak to może nie wystarczyć. W tej ciężkiej chwili musimy się zjednoczyć, i razem ich pokonać. We, the People!

 

 

 

 

 

----------------------------------------------------------------------------------------------------------

 

 

 

http://imagizer.imageshack.us/v2/400x199q50/913/PUT2VZ.png

Alexander Rusev (w/Lana) vs. Justin Gabriel

 

Dopiero co Zeb Colter zakończył swoją patriotyczną przemowę, a już na ring zmierza jego największy rywal. Justin Gabriel stoi już w ringu, ale wyraz jego twarzy mówi nam, że wolałby znajdować się w innym miejscu. Alexander Rusev staje na szczycie rampy razem z Laną, i spokojnym krokiem zmierzają do ringu. Przypomnijmy, że już za 2 tygodnie na Money in the Bank Alexander zmierzy się z Jackiem Swaggerem w walce o pas Stanów Zjednoczonych, a jak zapowiedziała jego menadżerka, po tym jak zdobędzie pas zmieni jego wygląd oraz nazwę, która od tamtej pory będzie brzmieć "Russian Federation Championship". Ale to może mieć miejsce dopiero po Money in the Bank, a tymczasem Alex jest już w ringu.

 

 

Pierwsza walka dzisiejszego RAW rozpoczęta. Rusev od razu rusza na rywala, a Justin cofa się do narożnika. Alexander wykonuje Running Forearm Smash, ale Justin robi unik i Rosjanin wpada w narożnik. Gabriel wykonuje serię szybkich kopnięć, ale Rusev odpycha go i Justin ląduje na macie. Alexander rusza na rywala i wykonuje Clothesline, ale Gabriel ponownie robi unik. Rusev odwraca się i otrzymuje Side Kick. Alexander pochyla się, a Justin wychodzi z ringu, staje na apronie i wykonuje Springboard Leg Drop. Pin, 1... i kickout! Justin podnosi rywala i wykonuje Punch, ale Rusev pozostaje niewzruszony. Gabriel wykonuje kolejny cios, ale i tym razem Alexander nic nie poczuł. Justin cofa się, odbija się od lin i wykonuje Running Crossbody, ale Rusev chwyta go w powietrzu i wykonuje Fallaway Slam! Gabriel ląduje w okolicy narożnika, a Rusev podnosi go i wykonuje Turnbuckle Kick Variation. Dopóki Justin nie dał się złapać szło mu całkiem nieźle, ale teraz jego los wydaje się być przesądzony. Bułgar ustawia rywala w narożniku, robi kilka kroków do tyłu, szarżuje i wykonuje Running Hip Attack. Gabriel pada na matę, ale Alexander nie pinuje, podnosi rywala, wynosi go do góry i wykonuje Gorilla Press Drop. Justin ma już najwyraźniej dosyć, ale Rusev nie ma zamiaru przestawać. Gabriel leży na macie, a Alexander odbija się od lin i wykonuje Running Splash. Rusev spogląda na Lanę, a ta uderza pięścią w swoją rękę. Alexander podnosi rywala, wynosi go w powietrze i wykonuje Swinging Side Slam! Rusev przewraca rywala na brzuch i wykonuje Stomp na plecy przeciwnika, a następnie siada na jego plecach i zapina Accolade! Justin jest już nieprzytomny, sędzia podnosi jego rękę trzykrotnie, i ta trzykrotnie bezwładnie opada, więc walka zostaje zakończona!

 

Zwycięzca:

Alexander Rusev via Submission

Alexander podnosi się i staje nad Gabrielem. Dołącza do niego Lana, która ma do dodania kilka słów.

 

Lana: Może i nasz dzisiejszy przeciwnik nie jest najlepszym zawodnikiem w WWE, ale Swagger również takim nie będzie. Jeżeli to ma być wasz przedstawiciel, to lepiej nie wystawiajcie nikogo. Zaoszczędzicie sobie wstydu, i zaoszczędzicie nasz czas. Pas US ju za dwa tygodnie zostanie zastąpiony przez Russian Federation Title, i to będzie początek rusyfikacji WWE. Pewnie teraz chcielibyście zareagować, ale mam dla was złe wiadomości. Już za późno. Teraz możecie się tylko przyglądać jak WWE powoli zostaje przez nas zdobywana

 

 

 

----------------------------------------------------------------------------------------------------------

 

 

Przenosimy się na zaplecze dzisiejszego RAW, gdzie widzimy Steve Austinaoraz Vince'a McMahona. Panowie rozmawiają ze sobą, ale pogawędkę przerywa nadejście Sheamusa.

 

 

Sheamusa: Cześć szefie, dzięki za wczorajszą szansę.

 

Steve Austin: No tak, od początku w ciebie wierzyłem. Przecież nie pozwoliłem ci wejść później do walki tylko dlatego, że myślałem, że i tak przegrasz. Zasłużyłeś na zwycięstwo, i wygrałeś, gratuluję. Ale na zapleczu nie wszyscy są zachwyceni twoim zwycięstwem.

 

Sheamus: Jak to?

 

Steve Austin: Ja nie wiem kto rozpuszcza te plotki, ale tak słyszałem. Mówią, że gdyby nie ja, to nie miałbyś najmniejszych szans na zwycięstwo podczas tamtego Battle Royal, nawet gdybyś był w pełni sił.

 

Sheamus: Co za bzdura! To pewnie któryś z uczestników tamtego Battle Royal jest zazdrosny i nie może pogodzić się z porażką. No dobrze, ale czy zamierzasz coś z tym zrobić?

 

Steve Austin: Musimy coś zrobić żeby im pokazać, że zasłużyłeś na to zwycięstwo. Zawalczysz dzisiaj z uczestnikiem Money in the Bank Ladder Matchu o czerwoną walizkę - Big Showem. Wygrasz i umocnisz swoją pozycję.

 

Sheamus: Może być ciężko, ale dam radę. Idę się przygotować do walki

 

Steve Austin: Na pewno nie wygra.

 

Vince McMahon: Tydzień temu też tak mówiłeś...

 

Steve posyła groźne spojrzenie, i obraz gaśnie.

 

 

 

 

----------------------------------------------------------------------------------------------------------

 

 

Powracamy do ringu WWE, gdzie czeka na nas Antonio Cesaro! 1/2 Gods of Wrestling stoi w kwadratowym pierścieniu i ma nam coś do powiedzenia.

 

Antonio Cesaro: Ostatnio pokazywałem się publicznie razem z Danielem Bryanem, pewnie już się do tego przyzwyczailiście, ale zobaczycie nas ponownie razem dopiero na Money in the Bank. Pewnie zastanawiacie się dlaczego, ale już wam to wyjaśniam. Daniel co tydzień był na RAW, i co tydzień musiał patrzeć na człowieka, który wbił mu nóż w plecy. Przez wiele miesięcy Daniel i Kane tworzyli zgrany duet, ale Wielka Czerwona Maszyna pokazała kim jest naprawdę. Kane zmienia swoje położenie jak chorągiewka na wietrze, wystarczy jeden impuls i natychmiast zmienia swoje zdanie. Chociaż gdyby Kane nie był osobą bez honoru i zasad, nigdy nie powstaliby Gods of Wrestling, więc mogę powiedzieć, że Kane niszcząc Hell No, zniszczył samego siebie...

 

 

Cesaro chce kontynuować swój speech, ale przerywa mu wybuch płomieni! Brothers of Destruction wychodzą na arenę przy Theme Songu Kane'a. Bracia powoli zmierzają w dół rampy i wchodzą do ringu.

 

 

Kane: Zniszczyłem samego siebie? Czu według ciebie wyglądam na zniszczonego? Bo według mnie wyglądam teraz lepiej niż kiedykolwiek, i nikt ani nic nie zdoła tego zmienić. Kiedy w końcu zrozumiecie, że z Bryanem nie łączyła mnie żadna przyjaźń, a przynajmniej nie z mojej strony. Uczucia są dla słabych, a ja taki nie jestem. Tag Team z Bryanem był dobrze przemyślanym ruchem, który miał za zadanie dać mi kolejny tytuł, i powiódł się on w stu procentach. To mógłby być ktokolwiek, pech chciał, że trafiłem na osobę, która rozpamiętuje to co się stało zamiast przejść nad tym do porządku dziennego. Możecie mówić, że jestem potworem, ale ja się z tym nie zgodzę. Ja jestem Wielkim Czerwonym Potworem, i dobrze mi z tym.

 

Antonio Cesaro: Myślę, że to nie do końca mógł być ktokolwiek. To Daniela nazywają najlepszym technicznym wrestlerem na świecie, a nie ciebie. To Daniel zachwycał swoimi umiejętnościami fanów na całym świecie, a nie ty. Ty jesteś tylko wysoki, to twój jedyny plus. Gdyby nie Daniel, nie zdobyłbyś tego pasa, i nie mam co do tego żadnych wątpliwości.

 

Kane: Mów co chcesz, dla mnie to i tak nic nie znaczy. Jestem mistrzem Tag Team, i teraz możesz tworzyć teorie, ale one nikogo nie interesują. Równie dobrze teraz ja mógłbym powiedzieć, że ty podszywasz się za przyjaciela Bryana żeby zdobyć pasy.

 

Undertaker: A propòs Bryana, gdzie on jest? Wstydzisz się pokazywać go publicznie?

 

Antonio Cesaro: Nie martw się o Daniela, wszystko z nim jest w jak najlepszym porządku...

 

Undertaker: Czyli dzisiaj nie ma go na arenie?

 

Antonio Cesaro: Tak, siedzi spokojnie w domu, nie rozumiem do czego zmierzasz.

 

Kane: Bo jeżeli nie ma go dzisiaj na arenie, to znaczy, że nikt ni stąd ni zowąd nie wbiegnie do tego ringu. Więc to nie my powinniśmy się martwić o Byana, ale ty powinieneś martwić się o siebie. Dwa tygodnie temu Bryan lekko wymknął się spod kontroli, ale skoro dzisiaj go tutaj, to możemy Ci się zrewanżować. Ludzie śmiali się z nas, że co to za mistrzowie którzy uciekają z ringu przed byle Bryanem. No to w tym tygodniu nasza kolej.

 

Antonio Cesaro: Kolej na co...

 

Antonio ledwo co skończył zdanie, a już Kane i Undertaker rzucili się na niego i zaczęli okładać go pięściami. Bracia wepchnęli rywala do narożnika i zasypują go serią kopnięć. Po chwili zawodnicy wyciągają go na środek ringu, i wykonują Double Chokeslam. Kane podnosi mikrofon z ziemi.

 

 

Kane: Czekamy na ciebie za tydzień, Bryan.

 

Kane rzuca mikrofon i razem ze swoim bratem opuszczają ring.

 

 

 

 

 

 

----------------------------------------------------------------------------------------------------------

Następne PPV

Money in the Bank

----------------------------------------------------------------------------------------------------------

 

 

 

 

 

 

 

http://imagizer.imageshack.us/v2/400x199q50/912/sKJ1zu.png

Non-title Match

Cody Rhodes vs The Miz

Kiedy wracamy na RAW po reklamach, w ringu stoi już The Miz i czeka na swojego przeciwnika. Nie czekał długo, ponieważ po chwili na arenę wkroczył przy dźwiękach swojej muzyki Cody Rhodes. Aktualny mistrz Interkontynentalny jest już w drodze do ringu, z całą pewnością jest podbudowany pochlebnymi komentarzami na swój temat, które pojawiły się po jego zeszłotygodniowym segmencie z Randy Ortonem. Obydwaj zawodnicy są już w ringu, walka już ma się rozpocząć, jednak wybrzmiewa "I hear voices" i na arenę wkracza Randy Orton. Randy przechodzi obok ringu spoglądając w oczy Cody'ego, i zajmuje miejsce przy stole komentatorskim.

 

Walka nareszcie się rozpoczyna. Panowie szukają swoich słabych punktów, w końcu The Miz wykonuje Clothesline, ale Cody robi unik. Mike przebiega dalej, odbija się od lin i szarżuje na rywala, ale Rhodes zaskakuje go wykonując Drop Toe Hold. Mizanin mocno uderzył głową o matę i leży na brzuchu, a Rhodes chwyta go za nogę i wykonuje Knee Crush. Cody nie zwalnia tempa i zapina Crossface Chicken Wing. Miz jest skrępowany i ma spore problemy z wydostaniem się. Są jednak blisko lin, więc Mike ma ułatwione zadanie i po chwili udało mu się ich dosięgnąć. Rhodes od razu puszcza rywala a Mizanin podnosi się. The Miz stoi przy linach, a Cody próbuje wykorzystać chwilowe zdezorientowanie rywala, wskakuje na liny i wykonuje Disaster Kick, ale Miz robi unik! Cody utknął na linach, Miz podchodzi do niego, chwyta go za głowę i wykonuje Top Rope Inverted DDT! Pin, 1... 2... i kickout! The Miz podnosi rywala, wykonuje Irish Whip a następnie częstuje nadbiegającego rywala Flapjackiem. Miz podchodzi do leżącego rywala, siada na jego plecach i zapina Camel Clutch. Mizanin wywiera ogromny nacisk na plecy rywala, jednak po chwili Rhodes zaczyna się podnosić. Cody bierze rywala na barki, staje na nogi i wykonuje Electric Chair Drop! Pin, 1... 2... i kickout! Cody chwyta rywala za nogi, wpych go pod liny a następnie wykonuje Decapitator. Miz wypełza z ringu na apron i trzyma się za szyję, a Cody chwyta go za głowę i poddusza za pomocą lin. Sędzia rozpoczyna liczenie, 1... 2... 3... i Cody puszcza rywala. Miz pozostaje na krawędzi ringu, Rhodes ponownie chwyta go za głowę, podnosi i przeciąga między linami. Rhodes patrzy w stronę siedzącego przy stole komentatorskim Ortona, i wykonuje jeden z jego firmowych ruchów, czyli Hangman's DDT! Cody jednak nie pinuje, podnosi rywala, ale ten zaskakuje go ciosem w brzuch, a następnie powala przeciwnika wykonując Russian Leg Swep. Mizanin podnosi rywala i wykonuje Single Arm DDT. Cody stoi na środku ringu, Miz bierze rozbieg i wykonuje Knee Lift, a następnie dokłada Neckbreaker! Firmowe combo w wykonaniu Miza i mamy pin, 1... 2... i kickout! The Miz podnosi rywala i wykonuje Irish Whip, a następnie szykuje się do Back Body Dropu, ale Cody w porę zatrzymuje się przed nim i wykonuje Dropdown Uppercut! Miz chwieje się na nogach, a Cody rozpędza się, wskakuje na liny i wykonuje Disaster Kick! 1... 2... 3.

 

Zwycięstwo:

Cody Rhodes via Pinfall

 

Rhodes zgarnia zwycięstwo, Orton wstaje i klaszcze w dłonie gratulując zwycięstwa rywalowi, Cody jest nieco zaskoczony, odwraca się i wchodzi na narożnik. Rhodes celebruje zwycięstwo, ale Randy wślizguje się do ringu i ściąga Rhodesa z narożnika. Cody odwraca się w stronę Ortona i otrzymuje RKO! To chyba nie pozostawia nam żadnych złudzeń co do zamiarów Ortona.Randy zostawia rywala w ringu i odchodzi. Mistrz Interkontynentalny leży w ringu, po chwili pojawiają się przy nim lekarze, lecz pomoc nie jest konieczna ponieważ Cody podnosi się o własnych siłach.

 

 

 

----------------------------------------------------------------------------------------------------------

 

 

Przenosimy się na zaplecze, gdzie czeka na nas Alberto del Rio oraz AJ Lee, którzy za chwilę odpowiedzą na pytania Matta Strikera.

 

 

Matt Striker: Witam państwa, dziś moimi gośćmi są AJ Lee oraz były mistrz Wagi Ciężkiej Alberto del Rio...

 

Alberto del Rio: Przyszły mistrz Wagi Ciężkiej. Nie ma sensu rozpaczać nad tym co było, teraz trzeba się skupić nad tym co będzie. Money in the Bank, a na tej gali odbędzie walka o kontrakt, którą wygram, a wtedy mistrzostwo będzie już praktycznie moje.

 

Matt Striker: No tak, wspomniałeś o walce na Money in the Bank, jak wiadomo oprócz ciebie znajdzie się w niej jeszcze sześciu innych zawodników, czy masz jakiekolwiek obawy?

 

Alberto del Rio: Czy ja mam jakieś obawy? Przed kim? Nie liczy się ilość, tylko jakość. Cała reszta tych, którzy będą w tej walce nie mają w sobie tyle charyzmy i umiejętność co ja. Pytasz mnie czy się obawiam, ale chyba powinieneś o to zapytać Zigglera. To on przecież wysłał do walki Big E Langstona, tylko po to, żebym nie zgarnął walizki. To chyba nie jest oznaka pewności siebie, wręcz przeciwnie, Ziggler swoim zachowaniem pokazał kogo obawia się najbardziej. Nie Mysterio, nie Morrison, tylko ja. To ja jestem dla niego największym zagrożeniem, i to ja mam największe szanse na wygraną.

 

Matt Striker: Zawalczysz dzisiaj w Main Evencie gali, razem z Johnem Ceną staniesz naprzeciw CM Punka oraz Big E Langstona. Jaki masz plan na dzisiejszą walkę?

 

Alberto del Rio: Pokaże Langstonowi przedsmak tego co czeka go na Money in the Bank. A dla was będzie to okazja żeby przyzwyczaić się do widoku Alberto del Rio w ostatniej walce wieczoru, bo już niedługo będziecie mnie tam widywać znacznie częściej.

 

Matt Striker: Ale zanim zawalczysz weźmiesz udział w debacie z pozostałymi uczestnikami "niebieskiej" walki.

 

Alberto del Rio: Tak, po raz pierwszy stanę w jednym ringu ze wszystkimi sześcioma zawodnikami z którymi zawalczę. Popatrzę każdemu z nich prosto w oczy, i zobaczę w nich niepewność, a kiedy staniemy w ringu podczas walki, w ich oczach będzie tylko strach.

 

Matt Striker: Dzięki za wywiad.

 

 

 

 

----------------------------------------------------------------------------------------------------------

 

 

 

http://imagizer.imageshack.us/v2/400x199q50/537/kykZTA.png

Rey Mysterio vs. Evan Bourne

 

Za chwilę przed nami pojedynek dwóch zawodników którzy za dwa tygodnie zmierzą się w pojedynku o walizkę. Jeden z nich powalczy o kontrakt na walkę o pas WWE, a drugi o pas Wagi Ciężkiej. Pierwszy z nich już za chwilę pojawi się przed naszymi oczami. Evan Bourne wybiega zza kulis przy dźwiękach swojego Theme Songu. Wita się z fanami i wskakuje do ringu. Teraz na arenę wchodzi Rey Mysterio. Przechodzi na jedną stronę areny i wykonuje taunt, to samo robi po drugiej stronie i zaczyna iść w stronę ringu. Wita młodych fanów zebranych przy ringu i wskakuje do kwadratowego pierścienia. Rey podaje rękę Evanowi, a ten odwzajemnia ten gest. Sędzia rozpoczyna pojedynek.

 

Rey od początku próbuje zaskoczyć rywala. Mysterio szarżuje na rywala, Evan próbuje powalić go Forearm Smashem, ale Rey przebiega pod jego rękami. Latynos wskakuje na drugą linę, Bourne odwraca się w jego stronę i otrzymuje Springboard Crossbody. Rey przechodzi do pinu, 1... 2... i kickout! Mysterio podnosi rywala, chwyta go za rękę i zapina Wrist Lock. Evan próbuje się wykręcić, ale Rey dociska dźwignię. W końcu Bourne znajduje sposób na wydostanie się z dźwigni, wykonuje salto w przód, a następnie przewraca przeciwnika Arm Drag Takedownem. Evan podnosi rywala, wykonuje Irish Whip, a następnie Side Walk Slam. Mysterio leży na macie, a Bourne wychodzi z ringu na apron, chwyta liny i wykonuje Heilo, po czym pinuje, 1... 2... i kickout! Evan podnosi rywala i wrzuca go w narożnik, a następnie bierze rozbieg i wykonuje Corner Knee Strike. Rey pada na matę, a Evan wskakuje na narożnik. Bourne wykonuje Diving Moonsault, ale Rey w porę się odsuwa, i Evan mocno uderza o matę. Mysterio podnosi rywala i wykonuje Dropkick, po którym Bourne wpada w narożnik. Rey robi kilka kroków do tyłu, rozpędza się i wykonuje Stinger Splash. Evan pada na matę, a Rey szybko pinuje, 1... i kickout! Rey podnosi rywala, bierze rozbieg a następnie wskakuje na Evana tyłem, odpycha się rękami od podłogi i wykonuje Wheel Barrow Bulldog. Rey wychodzi na apron, i wykonuje Springboard Legdrop, a następnie przechodzi do pinu, 1... 2... i kickout! Mysterio ponownie podnosi rywala, odbija się od lin i próbuje wykonać Head Scissors, ale Evan kontruje to na Tilt-a-Whirl Backbreaker. Bourne przejmuje inicjatywę, zapina Waist Lock, a następnie wykonuje German Suplex. Rey ląduje w rogu ringu, szybko podnosi się i staje w narożniku, ale Evan nie daje mu odpocząć, szarżuje, wskakuje na rywala i wykonuje Monkey Flip. Mysterio leży na środku ringu, Bourne bierze rozbieg i wbiega na narożnik, a następnie odwraca się, wykonuje Diving Double Leg Stomp i pinuje, 1... 2... i kickout! W ostatniej chwili! Evan ustawia rywala w rogu ringu i wchodzi na narożnik. Bourne staje na narożniku, wyskakuje i wykonuje Air Bourne, ale Rey odsuwa się! Mysterio podnosi najpierw siebie, a potem rywala. Evan chwieje się na nogach, a Rey wysyła go Dropkickiem na liny! Bourne leży na drugiej linie, Mysterio bierze rozbieg i mamy 619! Rey stoi na apronie, wskakuje na liny i wykonuje Springboard Frog Splash! Pin, 1... 2... 3.

 

Zwycięzca:

Rey Mysterio via Pinfall

Latynos zgarnia zwycięstwo! Rey celebruje wygraną na narożniku, a po chwili podchodzi do Evana i pomaga mu wstać. Panowie przyjacielsko przytulają się, i razem opuszczają ring, czemu towarzyszy aplauz fanów.

 

 

 

----------------------------------------------------------------------------------------------------------

 

 

Wracamy na zaplecze, gdzie Matt Striker ponownie będzie przeprowadzał wywiad, tym razem jego gościem jest pretendent do pasa WWE, Triple H.

Matt Striker: Witam ponownie, tym razem moim gościem jest Triple H. Hunter, tydzień temu The Rock wyprowadził cię z równowagi podczas waszego segmentu. Jak zapatrujesz się na tą sytuację z perspektywy czasu.

 

Triple H: Rzeczywiście, The Rock wyprowadził mnie z równowagi, ale trudno zachować się inaczej kiedy ktoś obraża moją żonę. Dwayne lubi się wygłupiać, można powiedzieć, że po zmianie Santino Marelli na Borisa Alexieva został on topowym błaznem federacji. Jednak w moim odczuciu szczyt federacji, czyli mistrzostwo WWE nie jest odpowiednim miejscem dla błazna. Nie ukrywam, że sam czasami lubię pożartować, ale to co on robi to lekka przesada. W ostatnich kilku miesiącach nie było ani jednego momentu w którym zachowałby powagę. Prosta zasada, mistrz śmieje się ze wszystkich, wszyscy śmieją się z mistrza. Ale już niedługo, zależy mi na tej federacji, i nie mogę pozwolić na taką sytuację.

 

Matt Striker: Jednak wielu fanów WWE lubi The Rocka...

 

Triple H: Wielu ludzi lubi jeść karaluchy i inne świństwa. To co lubią ludzie nie ma najmniejszego znaczenia. Każdy lubi się pośmiać, ale czy mistrz największej federacji wrestlingowej na świecie jest właściwym obiektem do żartów? Nie wydaje mi się. Mistrz powinien być osobą która budzi respekt, która jest postrachem wśród rywali. O Rocku nie mogę tego powiedzieć.

 

Matt Striker: Zawalczycie na Money in the Bank, więc będziesz miał okazję do odebrania mu pasa.

 

Triple H: I zamierza tą okazję wykorzystać. Za tydzień na RAW będziemy podpisywać kontrakt, jest to ostatnia gala przed Money in the Bank, więc zapadną tam ostatnie rozstrzygnięcia i padną słowa które mogą mieć duże znaczenie. Z mojej strony to wszystko.

 

 

 

----------------------------------------------------------------------------------------------------------

 

 

Powracamy do ringu, gdzie czekają już wszyscy uczestnicy Money in the Bank Ladder Matchu o kontrakt na walkę o pas WHC, jednak ciągle nie wiemy kto poprowadzi dzisiejszą debatę. Rozlega się dźwięk tłuczonego szkła, i na arenę wchodzi Generalny Manager Monday Night RAW Steve Austin! Oczywiście tuż za nim podąża Vince McMahon. GM wchodzi do ringu i podaje rękę każdemu zawodnikowi, po czym bierze mikrofon.

 

 

Steve Austin: Witam na debacie uczestników walki o niebieską walizkę! W ringu znajdują się już wszyscy uczestnicy tej walki, przypomnijmy jeszcze raz skład tego pojedynku. Rey Mysterio, Alberto del Rio, Sin Cara, Big E Langston, John Morrison oraz Damian Sandow! Za chwilę każdy z nich dostanie chwilę czasu na odpowiedź na moje pytanie. Zacznijmy od Big E Langstona, zapraszam cię na środek Big E, pytanie do ciebie, dlaczego chciałbyś wygrać walizkę?

 

Big E Langston: Więc, walizka daje nowe możliwości. Dla takiego zawodnika jak ja, to może być jedyna możliwość na zdobycie mistrzostwa, a pas Wagi Ciężkiej jest jednym z dwóch najważniejszych pasów w federacji, więc dla mnie jest to niesamowita i niepowtarzalna okazja na zdobycie tytułu.

 

Alberto del Rio: Tak? Niesamowita szansa? A przypadkiem nie jesteś w tej walce tylko po to żebym to ja nie zdobył tej walizki? No powiedz to wprost Big E, i tak już wszyscy o tym wiedzą. Jestem pewny, że nie odważyłbyś się nawet pomyśleć o tym, żeby walczyć o kontrakt. To od początku do końca jest przez niego zaplanowane, bo wie, że kiedy ja dostanę kontrakt, to nie będę miał problemów aby go wykorzystać.

 

Steve Austin: Alberto, nie wtrącaj się! Jak jesteś taki rozgadany to proszę, oto pytanie dla ciebie. Dlaczego sądzisz, że to właśnie ty powinieneś wygrać walkę o walizkę?

 

Alberto del Rio: Mistrzem powinien być ktoś doświadczony, ktoś, kto jest godny takiej pozycji. Ktoś taki jak ja. Bogaty, przystojny, i do tego nie boi się walki. Jestem gotowy na szansę do odzyskania mojego tytułu. Już wcześniej byłem jego posiadaczem, i byłem jednym z lepszych mistrzów, więc zasługuję na kontrakt jak nikt inny. Popatrzcie na nich Czy któryś z nich wygląda na mistrza? Nie wydaje mi się. Są wśród nich zamaskowani, ludzie w szlafrokach i półgłówki, czy na prawdę ktoś widzi ich w roli mistrza? Śmiem wątpić. Natomiast ja... Ja to zupełnie inna sprawa. Patrząc na mnie od razu widać, że ma się do czynienia z nie byle kim. Dla wielu z nich walizka jest szczytem marzeń, ale dla mnie jest ona tylko przystankiem na drodze do pasa WHC, który już niedługo zawiśnie na moim ramieniu.

 

Steve Austin: OK, przejdźmy do kolejnego uczestnika tej walki, Sin Cara, zapraszam przed szereg Sin, zdarzyło ci się już brać udział w walce o kontrakt, dlaczego myślisz, że tym razem zdobędziesz pas? Zamierzasz odpowiedzieć na to pytanie? Na miłość boską Sin, po tylu miesiącach mógłbyś się w końcu nauczyć języka... No dobrze, nic się nie stało, w takim razie dziękuję ci, a pytanie przechodzi na Johna Morrisona A więc John, brałeś już kiedyś udział w walce o kontrakt, dlaczego uważasz, że tym razem dasz radę ściągnąć walizkę?

 

John Morrison: W przeciwieństwie do tego co mówił wcześniej Alberto, moim zdaniem jest wśród tegorocznych uczestników walki o niebieską walizkę jeszcze jedna osoba która ma umiejętności ,wygląd oraz doświadczenie, które pozwolą mu być dobrym mistrzem, i tą osobą jestem ja. Niektórzy mogą powiedzieć, że nie dałem rady jednemu Rybackowi, więc tym bardziej nie dam rady pięciu innym zawodnikom, ale po pierwsze, to zanim przegrałem na Payback, to pokonałem go wcześniej dwa razy, na Wrestlemanii i na Extreme Rules, a po drugie, to ta jedna porażka nauczyła mnie więcej niż sto zwycięstw. Mam teraz wszystkim coś do udowodnienia, a zwłaszcza sobie. Mam dużo motywacji, umiejętności też mi nie brakuje, jednak to co różni dzisiejszego Johna Morrisona od Morrisona sprzed roku, to spokój. Tamten John był strasznie niepoukładany, ale teraz jestem gotów do wyższych osiągnięć. Jestem w stanie wygrywać i udowodniłem to wodząc Rybacka za nos przez dwa miesiące. A więc podsumowując, to co sprawia, że w tym roku mam większe szanse na wygraną to mój wewnętrzny spokój.

 

Steve Austin: Dziękuję John, zapraszam teraz do siebie Damiana Sandowa. Dla ciebie mam inne pytanie. Jakie możliwości otwiera przed tobą zdobycie walizki?

 

Damien Sandow: Jak mawiał Benjamin Franklin, "Możesz być najmądrzejszym z ludzi, jednak kiedy nikt nie zwraca na ciebie uwagi, to twoja wiedza jest bezużyteczna" Walizka sprawi, że w niedługim odstępie czasu od momentu jej zdobycia stanę się mistrzem, a wtedy ludzie będą musieli zwrócić na mnie uwagę. Do tej pory wszyscy nie słuchali tego co mam do powiedzenia, kiedy pojawiałem się na ringu z mikrofonem, oni po prostu nie chcieli mnie wysłuchać. Przecież ja tego nie robiłem dla siebie, uwierzcie, tylko dla was. Jestem waszym zbawicielem, waszym mesjaszem, człowiekiem z misją... Czekam aż klapki opadną wam z oczu, i zrozumiecie, że jeżeli nie zrozumiecie mojej nauki, to wasze życie będzie tylko pustym istnieniem, i nie zrobicie w życiu nic co miałoby jakiekolwiek znaczenie dla ludzkości.

 

Steve Austin: Dzięki Damian, proszę wróć na swoje miejsce A teraz ostatni, ale nie najgorszy uczestnik niebieskiego Money in the Bank Ladder Matchu. Rey Mysterio, zapraszam Rey, nie ma co ukrywać, nie jesteś już najmłodszy Dlaczego właśnie teraz chcesz zdobyć walizkę?

 

Rey Mysterio: Jak nie teraz, to kiedy? Jak słusznie zauważyłeś, nie jestem już młodzieniaszkiem, i najlepsze lata kariery mam już za sobą, ale chciałbym ten ostatni raz zawalczyć o pas Wagi Ciężkiej. Czuję, że moje ciało ma coraz bardziej dosyć, czasami myślę, że to już koniec, ale po chwili uświadamiam sobie, że powinienem zostawić coś po sobie, jeszcze coś. Przez wiele lat robiłem to co umiem najlepiej, dawałem z siebie wszystko, odnosiłem sukcesy, ale to wszystko było dawno. Teraz ludzie którzy dopiero rozpoczęli swoją przygodę z WWE nigdy nie widzieli mnie jako mistrza, więc chcę po raz ostatni spróbować coś zrobić, żebym został zapamiętany jako mistrz

 

Steve Austin: To była już ostatnia wypowiedź na dzisiaj, dziękuję wszystkim zawodnikom, i zapraszam za tydzień, na kolejną debatę, którą również ja poprowadzę, a tym razem moimi gośćmi będą uczestnicy walki o czerwoną walizkę! Do zobaczenia.

 

 

 

 

 

 

 

 

----------------------------------------------------------------------------------------------------------

http://akshaykumarsinghonjour.files.wordpress.com/2012/01/postpic.png

 

http://www.youtube.com/watch?v=YLedtfTs0i4&feature=player_embedded

----------------------------------------------------------------------------------------------------------

 

 

 

 

 

 

http://imagizer.imageshack.us/v2/400x199q50/673/rBY0Lv.png

Sheamus vs Big Show

Pora na przedostatni pojedynek dzisiejszego RAW. Pierwszy do ringu wchodzi Sheamus. Sheamus staje na szczycie rampy, bije się w pierś i rozkłada ramiona, a następnie zmierza w stronę ringu. Great White jest już w kwadratowym pierścieniu, teraz pora na jego rywala. Big Show wchodzi na arenę i wolnym krokiem idzie w dół rampy. Po drodze zatrzymuje się i przekazuje swoją czapkę dziecku stojącemu przy rampie, a następnie wchodzi do ringu. Sędzia nakazuje uderzyć w gong.

 

Walka rozpoczyna się. Sheamus stoi w swoim narożniku i czeka na ruch ze strony Big Showa. Gigant staje na środku ringu, uśmiecha się i patrzy na Irlandczyka. Sheamus przechodzi wzdłuż lin do kolejnego narożnika, ale Paul stoi w miejscu. Sheamus przechodzi do narożnika za plecami Big Showa, ale ten nie odwraca się w jego stronę. Irlandczyk rozpędza się na odwróconego rywala, ale ten zaskakuje go ciosem łokciem. Great White cofa się i opiera o liny, a Big Show podchodzi do niego i wykonuje kilka Headbuttów którymi zapędza rywala do narożnika, a tam częstuje go potężnym Open Hand Chopem. Sheamus pada na matę, Big Show próbuje pinu, 1... 2... i kickout! Gigant podnosi się i wykonuje Elbow Drop, po czym podnosi rywala i wykonuje Irish Whip. Sheamus odbija się od lin, Big Show wynosi go na rękach do góry i wykonuje Gorilla Press Slam. Pin, 1... 2... i kickout! Wright podnosi rywala, ale ten wyrywa się i wykonuje serię ciosów w głowę rywala, Big Show chwieje się na nogach, Great White odbija się od lin i szarżuje na rywala, ale ten powala go Shoulder Blockiem. Big Show zdominował rywala, a to dopiero początek walki. Paul podnosi rywala i wrzuca go w narożnik Irish Whipem, a następnie rozpędza się i wykonuje Corner Smash, ale Sheamus odsuwa się. Big Show mocno uderzył w narożnik, a Sheamus błyskawicznie wykonuje zaskoczonemu rywalowi School Boy! 1... 2... 3.

 

Zwycięzca:

Sheamus via Pinfall

 

Sheamus szybko ucieka z ringu, Big Show błyskawicznie podnosi się i dopada do lin, ale Sheamus jest już daleko. Pomimo dominacji Big Showa, Great White zgarnia swoje drugie zwycięstwo z rzędu. Rywalizacja między uczestnikami walki o czerwoną walizkę jest coraz bardziej zacięta.

 

 

 

----------------------------------------------------------------------------------------------------------

 

 

 

Na zapleczu czeka na nas The Rock, i chyba ma dla nas kilka słów.

 

The Rock: Kiedy The Rock czegoś chce, to po prostu to robi. Kiedyś The Rock chciał być wrestlerem, więc nim został. Później The Rock chciał być gwiazdą filmową, więc The Rock został gwiazdą filmową. Kiedy kilka miesięcy temu The Rock chciał zostać mistrzem WWE, zrobił to, i jest nim do tej pory, i nie zamierza oddawać tego zaszczytu nikomu, a zwłaszcza Triple H'owi. Według The Rocka Triple H powinien zająć się zupełnie czymś innym. Jego teść stracił kilka tygodni temu posadę. Jest to oczywiście zmiana na lepsze, ale gdyby to był ktoś z mojej rodziny, to zrobiłbym wszystko żeby wrócił on na swoje miejsce. A co robi Triple H? Próbuje zdobyć najważniejszy pas w federacji. Jak się z tym czujesz Hunter? Pewnie w środku siebie wiesz, że podejmujesz złą decyzję i boisz się zaryzykować swoją posadę żeby postawić się Panu Paulowi Heymanowi, i odzyskać federację dla swojego teścia, ale nie martw się, nie jesteś sam. Miliony fanów The Rocka z całego świata i sam The Rock również tak uważa. Triple H zawiódł swoją rodzinę, i The Rock nie może pozwolić żeby taki człowiek przejął pas, bo dla The Rocka rodzina jest bardzo ważna. Gdyby nie mama Rock, gdyby nie tata Rock, gdyby nie wujek Jimmy Jake Rock, to The Rock nie byłby w tym miejscu. Za tydzień mamy podpisywać kontrakt na naszą walkę, nie wiem czy będzie to jakaś wymyśla walka, czy zwykły mecz, ale jedyne co wiem, że kiedy spotkam się z nim twarzą w twarz, to nerwy mogą wziąć górę. Wszyscy wiecie jak zwykle kończą się segmenty z podpisywaniem kontraktu, a ja nie mam zamiaru nikogo uspokajać. Bądźcie z The Rockiem za tydzień, bądźcie z The Rockiem na Money in the Bank. Bądźcie z The Rockiem, cieszcie się z The Rockiem i zwyciężajcie z The Rockiem. The Rock. Rocky Dwayne The Rock Johnson IF YA SMELLLLL! What The Rock... is... COOKING!

 

 

 

----------------------------------------------------------------------------------------------------------

 

 

 

http://imagizer.imageshack.us/v2/400x199q50/537/RUfKWY.png

Main Event

CM Punk & Big E Langston vs. John Cena & Alberto del Rio

 

Pora na Main Event dzisiejszej gali! Na przeciwko siebie staną zawodnicy, którzy za dwa tygodnie zawalczą o walizki, dwóch z nich o czerwoną i dwóch o niebieską. Pierwsi do ringu wchodzą Big E oraz CM Punk przy dźwiękach Cult of Personality. Obaj są uśmiechnięci, i idąc w dół rampy witają się z fanami. Pierwszy team jest już w ringu, teraz pora na drugi zespół. Czekamy który Theme Song zabrzmi, i po chwili słyszymy "World Life"! John Cena i Alberto del Rio wychodzą przy dźwiękach starego Theme Songu Johna Ceny. Nie wyglądają na równie szczęśliwych jak ich przeciwnicy, szybko wchodzą do ringu, i jesteśmy gotowi do rozpoczęcia walki.

 

W ringu zaczynają Big E oraz John. Na początku panowie zapinają klincz, wygrywa go Cena wykonując Face Slam. Langston mocno uderzył twarzą w matę, podnosi się na kolana i trzyma za twarz, a John wykorzystuje to, chwyta go za głowę i mamy DDT. Pin, 1... 2... i kickout! Big E ciągle trzyma się za twarz, Cena podnosi go i wykonuje Irish Whip, Biggie biegnie na rywala a Cena powala go Clotheslinem. John chwyta rywala za głowę i idzie w stronę narożnika, gdzie zmienia się z Alberto. Del Rio wchodzi do ringu, Cena trzyma Langstona krępując mu ręce za plecami, a Alberto wykonuje potężne kopnięcie w brzuch rywala. Cena wychodzi z ringu, a Alberto pinuje, 1... 2... i kickout! Latynos zostawia leżącego rywala przy narożniku i robi kilka kroków do tyłu, a następnie szarżuje w stronę przeciwnika, jednak ten wykonuje Drop Toe Hold i Alberto uderza w narożnik. Big E czołga się w stronę CM Punka, czy uda mu się wykonać zmianę? Langston jest już prawie przy linach, ale Alberto w porę dochodzi do siebie i odciąga rywala z powrotem na środek ringu. Del Rio podnosi Langstona i wykonuje Single Arm Stunner. Biggie stoi na środku ringu i trzyma się za ramię, a Alberto robi krok do tyłu i powala go wykonując Dropkick. Latynos podnosi rywala i wykonuje Irish Whip. Langston odbija się od lin, Alberto próbuje wykonać Shoulder Block, ale rozpędzony Biggie ma na tyle siły, że to on powala przeciwnika Shoulder Blockiem. Big E pada na kolana, i idzie w stronę Punka. Philip pobudza publiczność, fani są po ich stronie, dopingują Langstona, a ten wyciąga rękę i doskakuje do partnera. Punk wskakuje do ringu, Alberto także się podnosi, Brooks wykonuje Clothesline, del Rio pada na matę, ale błyskawicznie staje na nogi. Latynos odwraca się w stronę Punka, a ten chwyta go i wykonuje Arm Trap Neckbreaker a następnie pinuje, 1... 2... i kickout! CM podnosi rywala, wrzuca go w narożnik, bierze rozbieg i wykonuje Corner High Knee, a następnie chwyta rywala za głowę i wykonuje Bulldog. CM składa ręce i sygnalizuje Go to Sleep, Alberto po chwili powoli staje na nogi, Punk bierze go na barki, ale Alberto wykonuje kilka ciosów łokciem i Brooks zrzuca rywala z pleców. Alberto wykonuje Dropkick w plecy rywala, i Punk pada w narożnik. Del Rio szarżuje na rywala i wykonuje Step-Up Enzugiri! Punk pada na matę i mamy pin, 1... 2... i kickout! Alberto podnosi rywala i wykonuje Irish Whip, a następnie powala przeciwnika wykonując Tilt a Whirl Backbreaker. Alberto ustawia rywala w odpowiedniej pozycji, wchodzi na narożnik i wykonuje Double Foot Stomp. Pin, 1... i kickout! Del Rio chwyta przeciwnika i idzie z nim do narożnika gdzie zmienia się z Ceną. Alberto trzyma rywala w Headlocku, a John wykonuje potężne kopnięcie w żebra. Cena podchodzi do rywala i wykonuje Belly to Belly Overhead Suplex. John chwyta rywala i wykonuje Irish Whip, a następnie powala przeciwnika Shoulderblockiem. Punk podnosi się i otrzymuje kolejny Shoulderblock. CM staje na nogi i próbuje zaskoczyć rywala Clotheslinem, ale ten robi unik i wykonuje Proto Bomb. Cena bierze rozbieg, odbija się od lin i wykonuje Five Knuckle Shuffle, pin 1... 2... i kickout! Cena podnosi rywala i wynosi go pod Attitude Adjustment, ale Punk od razu zeskakuje z pleców rywala i wykonuje High Kick! John chwieje się na nogach, Punk bierze go na plecy i mamy Go to Sleep! Punk szybko zmienia się z Big E Langstonem. Brooks nie wychodzi z ringu lecz podbiega do del Rio i zrzuca go z apronu Dropkickiem, a Big E podnosi Cenę i wykonuje Big Ending! 1... 2... 3.

 

Zwycięzcy:

Big E Langston & CM Punk via Pinfall

Big E jest zszokowany! Właśnie pokonał największą gwiazdę WWE ostatnich lat. Podchodzi do niego CM Punk i podnosi jego rękę do góry, ale Big E chwyta Punka i wynosi go do góry. Langston jest prze szczęśliwy, a Alberto i Cena stoją za ringiem i trzymają się za głowy. Tym obrazkiem kończymy przedostatnie RAW przed Money in the Bank, mam nadzieję że się podobało ;) Pozdrawiam i liczę na opinię :D

 

PS. Przed walkami zamiast ciemnego czerwonego zastosowałem jasny czerwony, byłbym wdzięczny gdybyście napisali mi w komentarzu oprócz opinii o gali, czy wolicie ten czerwony, czy poprzednią wersję, czyli ciemno czerwony ;) Możecie również wziąć udział w ankiecie, zobaczymy czy ankiety spełnią swoją rolę, jak tak, to może będzie ich więcej ;)

 

Ankieta na temat kolorów :D

Edytowane przez xYoohas
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/32506-wwe-by-xyoohas/page/8/#findComment-360976
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 181
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • xYoohas

    63

  • Giero

    20

  • shocker98

    12

  • Mr. Ghost

    12

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  156
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.11.2012
  • Status:  Offline

Zanim przejdę do opinii gali to odpowiem na Twoje pytanie. Tamten, ciemniejszy był w moim odczuciu lepszy. Ale dobra, przejdźmy do gali.

Oczywiście czekał z niecierpliwością na przedostatnie Raw przed Money In The Bank dlatego też przeczytałem je dosyć szybko. Początkowy segment bardzo dobry, wymiana zdań między Zigglerem i Heymanem. Y2J po ostatniej porażce na Payback jednak zostaje pretendetem do WHC, ale wątpię, że zgarnie ten pas.

Colter rozpacza nad tym co się stało przed tygodniem, a to tylko bardziej podgrzewa feud na linii Swagger - Rusev, a właściwie USA - Rosja. Czy ja gdzieś już tego nie widziałem...? ;)

Rusev wygrywa swoją walkę niszcząc rywala. Następnie do gry weszli Brothers of Destruction i Cesaro... Szczerze już myślałem, że Danielson wbiegnie na arenę ratując swojego kompana, ale chyba rzeczywiście nie było go na arenie.

Narasta feud na linii Rhodes - Orton, prawdopodobnie ze zwycięską zemstą Randy'ego. No chyba, że Apex Predator jednak ma większe cele niż tytuł Midcardowy.

Coraz częściej fajne segmenty dostaje Rey. Czyżby miał na koniec kariery jeszcze coś dostać?

Debata z uczestnikami Money In The Bank. Myślałem, że dojdzie do jakiegoś brawlu, ale jednak postawiłeś na spokojne i kulturalne spotkanie. I dobrze. Faworytów mam trzech odnośnie tej walki - Big E, Mysterio i Morrison.

Sheamus wygrywa, już drugi raz z rzędu! Coś nieprawdopodobnego. :o

Tym segment nie podtrzymałeś ostatniego poziomu segmentów The Rocka haha. Ale ważne, że chce zatrzymać pas, co wydaje się być trudne. Z dwóch powodów - The Rock mistrzem jest długo i zaczyna się nudzić, a w dodatku jego rywalem będzie Triple H, który jak na razie jest słabszą stroną w tym feudzie.

No i walka wieczoru. Kiedy Big E wygrał, już myślałem, że nagle na arenie wbiegnie Ziggler który sprzeda mu Zig Zag tym samym przechodząc heel-turn. To byłoby zrozumiałe po tym co działo się w segmencie Ziggler - Big E - Jericho. Jednak wszystko zakończyło się w pokojowej atmosferze, a to jeszcze podgrzewa emocje przed Money In The Bank.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/32506-wwe-by-xyoohas/page/8/#findComment-360989
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  323
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  31.08.2011
  • Status:  Offline

Czas na komentarz.

Ja tam jeśli chodzi od kolor czcionki wielkiej różnicy nie odczuwam i mi to jest obojętne.

Co do gali. Początkowy segment bardzo dobry ale największą różnicę zrobił to Chris. Gadał z sensem ale nie sądziłem ,że to on zawalczy o pas zwłaszcza ,iż był w walce o walizkę. Ziggler też źle nie wypadł ale Jericha to nie przebił wypowiedziami. Feud Ruseva i Swaggera mnie nie interesuje całkiem go odpuszczam ale tylko dlatego ,że ta sytuacja i w WWE i u Ciebie jest nudna ,a fanem wojny USA-Rosja nie jestem. Segment z Cesaro i BoD jakoś nie przykuł mojej uwagi. Może dlatego ,że brakowało tam czegoś mocniejszego jak np. niespodziewane wejście Daniela. Cody i Randy na fali wznoszącej. Nie sądzę ,aby Orton "połasił" się na aps IC ale pożyjemy zobaczymy. Trochę blado wypadła promocja walki o pas WWE. Rock nie porwał w swoim promie ,a i Hunter jakoś strasznie nie buduje tej walki. Bardzo fajnie wypadła debata. A najlepiej wypadł Sin Cara :lol: . Serio niby takie proste ale mnie śmieszy nawet teraz ,gdy to piszę. Ja mam dwóch faworytów ,a mianowicie Morrison i Big E. Reya muszę skreślić z powodu wieku i potrzeby "świeżych" Main Eventerów. Big E zgarnia pina w Main Evencie to już coś co sygnallizuje co może się zdarzyć na PPV. A może to tylko zasłona dymna?

 

Całościowo daje się odczuć ,żę Money In The Bank się zbliża. Gala wypadła dobrze ale bez żadnych fajerwerków i dla tego nie wypadła bardzo dobrze. Wyrobiłeś sobie u mnie taką opinie dla tego wiem ,że stać Cię na coś jeszcze lepszego. Czekam na RAW#16.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/32506-wwe-by-xyoohas/page/8/#findComment-361001
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 631
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  24.11.2012
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Czas na komentarz świeżutkiego RAW! (Dla mnie kolory mogą zostać tak jak są, nie przeszkadza mi to w czytaniu)

 

Paul Heyman po raz kolejny otwiera tygodniówkę, co staje się powoli tradycją. Trochę pocisną po Dolphie aż w końcu ten pojawił się wraz z Biggie. Ziggler chyba nie spodziewał się, że jego rywalem w walce o WHC będzie... Chris Jericho :D Dobrze, że pushujesz Y2J'a, ale fakt, że zabierasz jednego uczestnika z Money in the Bank Matchu jakby podkreślał, że masz trochę mało zawodników w rosterze, a tak nie jest. Coś czuję, że Chris w końcu zdobędzie pas mistrzowski, a potem może unifikacja z CM Punkiem (gdyby ten zdobył walizkę i zrealizował kontrakt)? Kto wie 8)

 

Boris już chyba zniknął na dobre i konflikt na linii USA - Rosja skupia się wokół Swaggera i Ruseva (skąd my to znamy? :grin: ). Ciekawi mnie jak to rozwiążesz, czy jednak pójdziesz w stronę pushu dla Ruseva, czy też nie dasz zeszmacić U.S. Championa. Przy okazji - bardzo dobry speech Coltera.

 

Sheamusa: Cześć szefie, dzięki za wczorajszą szansę.

 

Wczorajszą? Wkradł się chyba mały botch w segmencie SCSA z Sheamusem...

 

Bracia Destrukcji niszczą Cesaro. I uważam, że w pojedynku 2 na 2 będzie podobnie. Mam wrażenie, że na razie stawiasz w swoim diary na legendy i dlatego też Kane i Undertaker utrzymają pasy mistrzowskie.

 

Cody pokonuje Miza, co podkreśla jego pozycję jako mistrz. Aczkolwiek po walce Randy wysyła mu jasny sygnał, co może czekać go na MITB. Jednak Orton jest u Ciebie dość nisko w hierarchii, więc myślę, że tak potrzymać pas Rhodesowi.

 

Dobry wywiad Strikera z Albercikiem z Rzeki. Zamierzasz trzymać dalej Alberto, czy usuniesz go tak jak w prawdziwym WWE?

 

U mnie Rey i Evan tworzą tag team, a u Ciebie walczą ze sobą na tygodniówce, choć uważam iż taki pojedynek powinien być na PPV ;) Co do walki to mam wrażenie, że trochę inaczej mógłbyś rozpisać końcówkę walki, bo mimo iż była ona dobra to jak wyobraziłem sobie pojedynek to trochę w wolniejszym tempie poszła kontra na finishera... nie wiem czy wiesz o co mi chodzi.

 

Bourne staje na narożniku, wyskakuje i wykonuje Air Bourne, ale Rey odsuwa się! Mysterio podnosi najpierw siebie, a potem rywala. Evan chwieje się na nogach, a Rey wysyła go Dropkickiem na liny! Bourne leży na drugiej linie, Mysterio bierze rozbieg i mamy 619! Rey stoi na apronie, wskakuje na liny i wykonuje Springboard Frog Splash! Pin, 1... 2... 3.

 

Ja bym pewnie napisał...

 

Bourne staje na narożniku i nadchodzi Air Bourne... ale Rey odsuwa się robiąc unik! Obydwaj podnoszą się, a Mysterio posyła Evana Hurricanraną na drugą linę, po czym mamy 619! Następnie Springboard Frog Splash...

 

To tylko takie moje widzimisie, ale kiedyś chyba pisałeś, że wciąż starasz się uczyć pisania lepszych walk, więc to tylko mała rada ode mnie :-)

 

Dobry wywiad z Triple H'em tak jak i debata uczestników MITB Matchu. Ona (debata) pokazała też, że umiesz wczuwać się w gimmicki różnych zawodników, co jest zdecydowanie Twoją mocną stroną przy pisaniu segmentów. Przy okazji pokazałeś, że gdy kilku zawodników jest ze sobą w jednym ringu to wcale nie muszą od razu się bić po mordzie na koniec segmentu.

 

Zwycięstwo Sheamusa, czyżby na Money in the Bank miałoby dojść do jakiejś niespodzianki? If ya smell...

 

No i apropos :D Shocker napisał, że The Rock jako mistrz zaczyna się nudzić, a ja uważam na odwrót. Uwielbiam czytać i pisać segmenty z Dwaynem i Stone Coldem. Oni po prostu mają w sobie coś takiego, że jeżeli dana osoba umie się wczuć w te postacie to przypominają się stare, najlepsze według mnie czasy Attitude Ery. The Rock chyba pokona Tryplaka, choć kto wie...

 

Finally... Main Event. Fakt, że to Big E kończy walkę jest mocno zaskakujący. A jeżeli dodać to, że jego drużyna wygrała przez Big Ending na Cenie to już w ogóle szaleństwo.

 

Dobrze, że dość szybko wstawiłeś ten odcinek i czekam na kolejne, aż w końcu będzie MITB. PS Planujesz jeszcze jakąś galę PPV przed SummerSlam?

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/32506-wwe-by-xyoohas/page/8/#findComment-361004
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  308
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  01.08.2014
  • Status:  Offline

Wyszedł kolejny epizod Raw co znaczy, że czas skomentować. Zacznę od tego, że jestem za jaśniejszym czerwonym, ponieważ jest dla mnie trochę bardziej czytelniejszy. Przejde do tygodniówki. Raw otworzył Paul Heyman i jego speech wyszedł fajnie nie licząc tego czepiania się Zigglera. Troche to wyszło jak czepianie się na siłe o tą przerwę. Lepiej by to wyglądało wg mnie jakby ktoś inny mu powiedział o urlopie. Co do rywala Dolpha to też się nie spodziewałem, że będzie nim Y2J, który przyzwoicie wystąpił na tym Raw. Nie przepadam za Chrisem, więc licze na Dolpha. Następnie mamy segment Coltera, który wyszedł bardzo dobrze. Świetnie się wczułeś w rolę Zeba. Feud Swagger-Rusev. Zobaczymy czy pobijesz Vince’a :) W następnym segmencie Sheamus wyszedł tak troche cipowato. Za grzeczny był. Następny jest seg z Braćmi Desrukcji. Nie lubię jak się za dużo korzysta z legend. W rzeczywistości Taker nie bez powodu walczy tylko na WM, ale to fantasy booking. Bracia fajnie wystąpili, dobrze się wczułeś w ich gimmick. Raczej uporają się z Gods of Wrestling. Później Rhodes pokonuje Miza i atakuje go Orton. Podkreślił to, że by Cody o nim nie zapominał, ale i tak sądze, że Rhodes się obroni na MitB. Wywiad z ADR nie przypadł mi do gustu, bo wolę Alberto ze wczesnej kariery w WWE, jednak del Rio trzymał poziom. Prawie zapomniałem. Nierozumiem po co Alberto uczestniczy i w wywiadzie, i w debacie. Tak troche zamuje czas antenowy, a walizki raczej nie wygra. Rey vs. Evan to bardzo dobry dobór, ale wolałbym, że by wygrał Bourne. Fajny wywiad z Triple H, podobało mi się jak hejtował Rocka. Irlandczyk wygrywa z Big Showem. Mam wielką nadzieje, że nie dla niego szykujesz walizkę albo go poprawisz, bo teraz jest jakiś nijaki. Ja tam nie przepadam za Rockiem, ale seg był dobry, bo więcej chyba o nim nie można powiedzieć. Big E wykończył SuperCenę? Po tym zwycięstwie nie zdziwiłbym się jakby to on sięgnął po niebieską walizkę. Gdzieś mi uciekła debata w komentarzu, a więc teraz się tym zajmę. Napiszę tylko kto się wyróżnił w tym segu, mianowicie mam na myśli Big E i Mysterio. Czekam z niecierpliwością na kolejne, pewnie również ciekawe Raw i przede wszystkim, Money in the Bank.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/32506-wwe-by-xyoohas/page/8/#findComment-361026
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  35
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.04.2014
  • Status:  Offline

Głos poszedł na jasnoczerwony - bardziej rzuca się w oczy, jest bardziej czytelny i w ogóle wszystko :v

 

W konflikcie Zigglera z Heymanem zdecydowanie stoję po stronie tego pierwszego - jego argumenty mają sens, chociaż z drugiej strony nie jest niczym dziwnym, że chce mieć na RAW swojego mistrza, fani też pewnie wolą mieć go na show.

 

Dobry, długi opening segment - mam nadzieję, że nawiążesz jakoś do tego, że już kiedyś Dolph odesłał Jericho z federacji w walce o jego karierę, a ten raz po razie sobie wraca.

 

Zapowiada się z tego wszystkiego, że na MitB Swagger traci pas na rzecz Ruseva. W sumie szkoda, bo to idealny US Champ, ale heat niesamowity to wzbudzi wśród fanów. Fajna ta przemowa Zeba, ale to wrzucone z czapy na samym końcu "We, The People" nie miało imho takiej mocy jak cała formułka ze wstawaniem, przykładaniem ręki do serca itd.

 

Zniszczenie Cesaro przez Braci w sumie logiczne - nie ma ze sobą partnera, który pomoże mu z nimi walczyć, więc dostaje wciry z kosmosu, korzystanie z okazji tutaj pasuje. Gada głównie Kane, a Undertaker rzuca krótkimi zdaniami - niby dobrze, ale dla mnie za tych dwóch i tak powinny mówić bardziej czyny niż słowa.

 

RKO od Ortona było do przewidzenia, bo jak to tak miałby go nie wypłacić :D Mimo wszystko wątpię w to, żeby pas miał zmienić posiadacza, Cody jest mocno podbudowany.

 

Debata wyszła bardzo fajnie, ale mam wrażenie, że w sumie to wszyscy mówili bardzo podobne rzeczy. Konflikt na linii Del Rio z Big E jest widoczny i mam już swojego faworyta do zwycięstwa walizki.

 

Przemowy Rocka nie czytałem... bo go nie lubię! Ani w normalnym WWE, ani we wszystkich Diary, zwyczajnie nie rozumiem tej ekscytacji gościem, mnie nie porywa. Ciągle żałuję, że u ciebie jest mistrzem.

 

Tak czy siak, to czekam mocno na kolejne RAW i kolejną debatę, może tym razem nieco dłuższą, żeby zawodnicy mieli do powiedzenia coś więcej? Z Sin Carą mogłeś sobie poradzić wrzucając jego przemowę do translatora na hiszpański :D Jeśli możesz, to wrzuć w newsach aktualną kartę MitB, bo nie jestem pewien członków walki o drugą walizkę ;)

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/32506-wwe-by-xyoohas/page/8/#findComment-361048
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  405
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2013
  • Status:  Offline

http://imageshack.com/a/img841/6820/lxwd.png

 

Witam wszystkich bardzo serdecznie na kolejnym wydaniu WWE by xYoohas News! Od wydania RAW #15 nie minęło zbyt wiele czasu, ale komentarzy raczej nie przybędzie, więc pora się do nich odnieść. Oczywiście dzięki każdemu za komentarz, ciesze się, że kolejny odcinek zgromadził równie dużą widownię jak poprzedni. Zanim przejdę do aktualnych komentarzy, odniosę się do jednej prawy o której zapomniałem ostatnio ;)

 

wygrana przez Showa po zwykłym Superplexie. Dziwne :|

 

Big Show jest wysoki na ponad 2 metry, ma dużo siły, a z Brodusa też nie chuderlak, więc kiedy Big Show wykonałby Superplex na Clayu, to siła uderzenia o matę byłaby o wiele większa niż w przypadku superplexa od Lightweighta dla Lightweighta ;)

 

OK, chyba ostatecznie zamknęliśmy temat przedostatniego RAW, więc bierzemy się za newsy ;)

 

 

:arrow: Prawdopodobnie już niedługo zobaczymy pierwszą walkę w wykonaniu członków The Shield, a przynajmniej jednego z nich. Z powodu problemów federacji z ustaleniem kalendarza PPV nie wiemy czy stanie się to na Summerslam, czy na Battleground, ponieważ federacja ciągle nie wie czy zorganizuje Battleground. Tak czy inaczej program The Shield który ma ich zaprowadzić do Summerslam rozpocznie się albo na Money in the Bank, albo na pierwszym RAW po tym PPV, czyli RAW #17.

 

:arrow: Federacja jest bardzo niezadowolona z feudu o pas US. Pomimo początkowego entuzjazmu wyniki rywalizacji na linii Swagger - Rusev są dla oficjeli rozczarowaniem. Początkowo feud bazujący na rywalizacji USA - Rosja miała się ciągnąć aż do największej gali lata, jednak teraz, podobno, federacja szuka najlepszego sposobu na zakończenie feudu już na Money in the Bank. W krytycznym momencie rozważano nawet wycofanie pasa US, ale aktualnie poszukiwany jest wiarygodny pretendent do walki o ten tytuł.

 

:arrow: Pomiędzy Zigglerem a Langstonem dochodzi do coraz większych tarć, na razie są to raczej delikatne nieporozumienia, ale podczas kolejnych sytuacja ma się zaogniać. Poprowadzi to prawdopodobnie do feudu tej dwójki. Jeżeli Dolph wygra walkę na Money in the Bank, to feud potoczy się o pas Wagi Ciężkiej, a jeżeli nie, to federacja znajdzie dla Langstona i Zigglera inny program bez pasa na szali.

 

:arrow: Sheamus który na dwóch ostatnich galach odniósł dwa zwycięstwa jest jednym z głównych kandydatów do zdobycia walizki, jednak na pewno nie jest teraz wystarczająco wypromowany aby nosić pas mistrzowski. Ostatnie wygrane mają za zadanie wypromować go na wiarygodnego uczestnika MitB Ladder Matchu, ale po ewentualnym zdobyciu walizki czeka go jeszcze długi czas zanim ją wykorzysta. Oczywiście są to spekulacje i nie wiadomo kto zdobędzie walizkę, jest to jedynie prawdopodobny przebieg zdarzeń gdyby to właśnie Irlandczyk zdobył walizkę, jednak jak mówi się na zapleczu jest to mało prawdopodobne.

 

:arrow: Zgodnie z zapowiedziami, Daniel Bryan nie był obecny na zapleczu ostatniego RAW co wykorzystali Brothers of Destruction atakując Antonio Cesaro. Wiele osób spodziewa się jego powrotu na kolejnym RAW, jednak aktualne założenia są takie, że Daniela zobaczymy dopiero w walce na Money in the Bank.

 

:arrow: Undertaker jest aktualnie w bardzo dobrej formie, i jego stan zdrowia pozwala mu na walkę w pełnym wymiarze, nawet na tygodniówkach. Jednak pomimo dobrego stanu zdrowia, Undertaker chce odpocząć od Wrestlingu i dobrze przygotować się do powrotu w okolicach Royal Rumble, aby rozpocząć swój feud prowadzący go do Wrestlemanii, jednak wszystkich fanów Undertakera uspokajamy, jego przerwa planowo ma zacząć się po Summerlam, a może nawet jeszcze później.

 

:arrow: Sytuacja kontuzjowanego Wade'a Barretta zmienia się z tygodnia na tydzień. Pierwsze prognozy mówiły o półrocznej przerwie, później ten okres zmalał do 3 miesięcy, a teraz mówi się, że Wade będzie gotowy do powrotu jeszcze przed Summerslam! Jeżeli tak się stanie, to jest niemal pewne, że dostanie on szansę walki o pas Interkontynentalny. Zagadką jest również gimmick w jakim powróci, prawdopodobnie będzie to "Bad News" Barrett, ponieważ federacja zdaje sobie sprawę, że w swoim gimmicku sprzed kontuzji, Wade nie byłby teraz "gorącym" towarem, a zmiana gimmicku niesie za sobą odświeżenie postaci.

 

:arrow: Randy Orton ostatnio nie jest zbyt wysoko w karcie. Jest to niejako spowodowane jego stylem walki, oraz tym, że to właśnie przez niego kontuzjowany został Wade Barrett. Jednak wkrótce ma się to zmienić, i Randy zostanie wplątany w feud, który będzie jednym z ważniejszych w WWE, oraz prawdopodobnie zaprowadzi go do walki na Summerslam.

 

:arrow: Alberto del Rio nie jest zadowolony ze sposobu w jaki jest prowadzona jego postać, nie jest on również zadowolony z tego, że federacja dodała do niego AJ Lee. Jego zdaniem jest to oznaka, że WWE uważa, że sam nie jest wystarczająco interesujący.

 

:arrow: WWE zdaje sobie sprawę, że feud o pas WWE nie stoi na najwyższym poziomie, jednak prawdopodobnie zamierzają ciągnąć program pomiędzy HHH a The Rockiem aż do najważniejszej gali lata. Jest kilka scenariuszy mówiących o tym jak ma on przebiegać. Jednym z nich jest trzymanie pasa przez The Rocka do Summerslam, a wszystkie walki po drodze miałby wygrywać oszukując, a drugi zakłada częste zmiany posiadacza pasa i decydującą walkę na Summerslam, jednak mówi się, że WWE trzyma w zanadrzu jeszcze jeden scenariusz, jednak na razie nie chce go ujawniać, bo jest on najbardziej prawdopodobny.

 

 

OK, newsy za nami, pora na wasze komentarze:

 

Tamten, ciemniejszy był w moim odczuciu lepszy.
jeśli chodzi od kolor czcionki wielkiej różnicy nie odczuwam i mi to jest obojętne.
Dla mnie kolory mogą zostać tak jak są, nie przeszkadza mi to w czytaniu
jestem za jaśniejszym czerwonym
Głos poszedł na jasnoczerwony

 

Wśród komentarzy większość za jasnoczerwonym, tak samo jak w ankiecie, więc od teraz już we wszystkich odcinkach będę używał tego koloru ;) Oddano 10 głosów, w tym jeden mój na "Wszystko jedno" :D

 

NsYdzm.png

 

Colter rozpacza nad tym co się stało przed tygodniem, a to tylko bardziej podgrzewa feud na linii Swagger - Rusev, a właściwie USA - Rosja. Czy ja gdzieś już tego nie widziałem...? ;)

 

U mnie konflikt USA - Rosja rozpoczął się jeszcze przed debiutem Ruseva w prawdziwym WWE, także wniosek jest tylko jeden - WWE czyta forum attitude :D Boris zaczął feud ze Swaggerem 12 stycznia 2014 na RAW #9, a w prawdziwym WWE Rusev zadebiutował 26 stycznia, a gimmick Anti-USA dostał dopiero w maju, także sorry WWE, ale byłem pierwszy. Może nie z Ruevem, ale USA - Rosja było u mnie wcześniej ;)

 

No chyba, że Apex Predator jednak ma większe cele niż tytuł Midcardowy.

 

chyba ma, ale może to mieć związek z walką o pas IC ;) Soon...

 

Coraz częściej fajne segmenty dostaje Rey. Czyżby miał na koniec kariery jeszcze coś dostać?

 

:twisted:

 

Sheamus wygrywa, już drugi raz z rzędu! Coś nieprawdopodobnego

 

Trzeba go jakoś podpromować :D W końcu to przyszły mistrz W... ups. :D

 

The Rock mistrzem jest długo i zaczyna się nudzić, a w dodatku jego rywalem będzie Triple H, który jak na razie jest słabszą stroną w tym feudzie.

 

Przyznaję rację, troche się już przejadł, ale chyba jeszcze spróbuję coś z nich wycisnąć :D

 

A najlepiej wypadł Sin Cara

 

:D Do końca nie wiedziałem co Sin powinien powiedzieć, więc postanowiłem, że nie powie nic. Już kiedyś chciałem zrobić z nim wywiad w którym by cały czas milczał, ale nie miałem okazji, a teraz wyszło lepiej niż myślałem :D

 

Finally... Main Event. Fakt, że to Big E kończy walkę jest mocno zaskakujący. A jeżeli dodać to, że jego drużyna wygrała przez Big Ending na Cenie to już w ogóle szaleństwo.

 

Przed Big Ending było jeszcze Go to Sleep, więc miał ułatwione zadanie, ale chyba rzeczywiście coś się dla niego szykuje :D

 

Planujesz jeszcze jakąś galę PPV przed SummerSlam?

 

No właśnie nie wiem, ale raczej tak. Cały czas zmieniam zdanie, raz chcę zrobić od razu Summerslam, a potem nachodzi mnie myśl, że zrobię przed SS Battleground. Jak narazie jest mała przewaga po stronie zrobienia Battleground. Po MitB będzie wszystko jasne ;)

 

mam nadzieję, że nawiążesz jakoś do tego, że już kiedyś Dolph odesłał Jericho z federacji w walce o jego karierę, a ten raz po razie sobie wraca.

 

U mnie nic takiego nie miało miejsca ;) Jak już wcześniej pisałem, wszystkie wydarzenia przed kwietniem 2013 się nie liczą ;) W moim diary jest dopiero Mitb 2013, także sporo wydarzeń z prawdziwego WWE nie mnie ominęło :)

 

Jeśli możesz, to wrzuć w newsach aktualną kartę MitB, bo nie jestem pewien członków walki o drugą walizkę ;)

 

Była pod poprzednimi newsami... Ktoś tu ma zaległości... :D :P Dobra, przekonałeś mnie, i tak musiałem zaktualizować walkę o WHC i WHC MitB, więc łapcie kartę, nie wrzucam do spojlera jak ostatnio, bo znowu nie zauważycie :D Pozdrawiam i do zobaczenia za 2-4 tygodnie na RAW #16 ;) Tak wiem, ambitny termin, ale realny :)

 

KARTA MONEY IN THE BANK

 

WWE CHAMPIONSHIP

TRIPLE H VS THE ROCK©

 

http://imagizer.imageshack.us/v2/400x199q50/537/yVc6XS.png

 

WWE CHAMPIONSHIP CONTRACT MONEY IN THE BANK MATCH

BIG SHOW VS CM PUNK VS KOFI KINGSTON VS SHEAMUS VS JOHN CENA VS EVAN BOURNE VS RYBACK

 

http://imagizer.imageshack.us/v2/450x199q50/661/QLkJv1.png

IC CHAMPIONSHIP

CODY RHODES© VS RANDY ORTON

 

http://imagizer.imageshack.us/v2/400x199q50/661/Mukesx.png

TAG TEAM CHAMPIONHIP

BROTHERS OF DESTRUCTION© VS GODS OF WRESTLING

 

http://imagizer.imageshack.us/v2/450x199q50/540/au4lJr.png

US CHAMPIONSHIP

ALEXANDER RUSEV (W/LANA) VS JACK SWAGGER© (W/ZEB COLTER)

 

http://imagizer.imageshack.us/v2/400x199q50/912/yHIF5a.png

WORLD HEAVYWEIGHT CHAMPIONSHIP CONTRACT MONEY IN THE BANK MATCH

ALBERTO DEL RIO VS DAMIAN SANDOW VS SIN CARA VS JOHN MORRISON VS REY MYSTERIO VS CHRIS JERICHO V BIG E LANGSTON

 

http://imagizer.imageshack.us/v2/450x199q50/537/fNP3tr.png

 

 

WORLD HEAVYWEIGHT CHAMPIONSHIP

DOLPH ZIGGLER (W/BIG E LANGSTON) VS. CHRIS JERICHO

 

http://imagizer.imageshack.us/v2/400x199q50/538/EFLnsj.png

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/32506-wwe-by-xyoohas/page/8/#findComment-361236
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

  • Posty:  405
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2013
  • Status:  Offline

http://imagizer.imageshack.us/v2/632x125q50/538/IiWRf4.png

RAW #16

6 dni do Money in the Bank

 

Witam was wszystkich bardzo serdecznie na kolejnym epizodzie Monday Night RAW! Już tylko tydzień dzieli nas od Money in the Bank! Poznamy wtedy posiadaczy dwóch walizek, które pozwolą im zawalczyć o jeden z najważniejszych pasów federacji kiedykolwiek zechcą i gdziekolwiek zechcą. Oprócz dwóch Ladder Matchy na Money in the Bank czeka nas jeszcze pięć pojedynków, więc emocji na pewno nie zabraknie. Ale Money in the Bank czeka na nas dopiero za tydzień, a tymczasem dowiedzmy się co czeka nas na dzisiejszym RAW! Już dzisiaj odbędzie się debata uczestników WWE MitB Ladder Matchu, mistrz WWE The Rock oraz pretendent do tego tytułu Triple H podpiszą kontrakt na swoją walkę na PPV, a już za chwilę odbędzie się Highlight Reel z udziałem Dolpha Zigglera oraz oczywiście Chrisa Jericho. Nie odchodźcie od ekranów, już za chwilę rozpocznie się właściwa część Monday Night RAW!

 

BREAK THE WALLS NOW! Chris Jericho pojawia się na arenie! Chris schodzi w dół rampy, i wchodzi do wcześniej przygotowanego ringu. W kwadratowym pierścieniu znajdują się telewizor oraz trzy krzesełka. Jericho jest już w ringu i siada na swoim miejscu, teraz czas na jego gościa, a właściwie gości. Wybrzmiewa "Time to show the world" i na arenie pojawia się Dolph Ziggler oraz Big E Langston. Dolph idzie środkiem i patrzy prosto przed siebie, a Big E przechodzi od strony do strony i wita się z fanami. Zawodnicy wchodzą do ringu, i zajmują swoje miejsca.

 

 

Chris Jericho: Witam was na Highlight Reel! Najlepszym programem jaki kiedykolwiek odbywał się w tym ringu. Nie Hartbreak Hotel, nie Piper's Pit, tylko właśnie Highlight Reel. Ale nie o tym teraz, jest ze mną Big E Langston, oraz mistrz Wagi Ciężkiej Dolph Ziggler. Witam was panowie, nie stresujcie się, ten wywiad nie będzie się różnił niczym od tych których już udzielaliście. A więc zaczynajmy, Big E, tydzień temu zwyciężyłeś w Main Evencie RAW, i to nie nad byle kim, przypomnijmy sobie ten moment Jak się z tym czujesz?

 

Big E Langston: Więc...

 

Dolph Ziggler: Serio? Teraz zamierzasz zadawać pytania jemu zamiast mi? Po co mnie tutaj w ogóle zaprosiłeś?

 

Chris Jericho: Nie wtrącaj się! Siedź na dupie i czekaj na swoją kolej! Big E, proszę, dokończ swoją wypowiedź.

 

Big E Langston: A więc, oczywiście się cieszę że udało mi się wygrać, jednak największą robotę odwalił CM Punk. To on położył Cenę, ja tylko go wykończyłem, więc to wcale nie był aż taki wielki wyczyn z mojej strony. Fajnie jest wygrywać walki, zwłaszcza tak wysoko w karcie, i mam nadzieję, że będę to robił znacznie częściej.

 

Chris Jericho: Jak zawsze skromny Big E Ja również mam nadzieję, że będziesz stawał się coraz lepszy. A powiedz mi jeszcze...

 

Dolph Ziggler: Dobra, wychodzę...

 

Chris Jericho: SIADAJ! Podczas tego programu, z tego ringu możesz wyjść tylko kiedy ja ci pozwolę, albo kiedy sam cię z niego wyrzucę. I chyba zaraz będę musiał to zrobić. Ale proszę, jeżeli tak bardzo chcesz dostać pytanie, oto pytanie specjalnie dla ciebie. Uważaj. Dlaczego, będąc mistrzem Wagi Ciężkiej, trzy miesiące przed Summerslam idziesz na urlop, wiedząc, że jako mistrz powinieneś być tutaj, na miejscu i promować pas?

 

Dolph Ziggler: Znowu zaczynasz? To nie moja wina, to przez Heymana. Pozwolił mi wyjechać, i nie miałem powodu z tej okazji nie skorzystać. Jestem mistrzem od prawie trzech miesięcy, więc chyba zasługuję na chwilę odpoczynku?

 

Chris Jericho: Nie twoja wina? Paul ci pozwolił? I nic w tym nie wydało ci się dziwne? Dawanie urlopu posiadaczowi jednego z dwóch najważniejszych pasów, i to w środku drogi do Summerslam, nawet idiota zorientowałby się że coś jest nie tak.

 

Dolph Ziggler: Sorry za ten śmiech Chris, ale nie mam już siły nawet odpowiadać na ten argument. Nie macie się do czego doczepić, to odpuśćcie, a nie wymyślacie na siłę. Tylko zastanawia mnie jedno, dlaczego Heyman tak bardzo chciał znaleźć na mnie haka... Jaki był w tym jego cel? Może coś o tym wiesz Chris, co? Jak się wytłumaczysz?

 

Chris Jericho: E... Chyba się trochę zagalopowałeś Dolph. Kim ty jesteś żebym miał ci składać jakiekolwiek wyjaśnienia, co?

 

Dolph Ziggler: Jestem mistrzem Wagi Ciężkiej, i...

 

Chris Jericho: SHUT THE HELL UP! Powtarzam ci to dzisiaj po raz kolejny, i nie zamierzam tego powtarzać trzeci raz. To jest moje show, i nikt nie będzie mi się wcinał w pół zdania. Nie wiem co zamierzasz im wmówić, ale chyba upadłeś na głowę. Na jakich podstawach doszukujesz się w działaniach Paula... No właśnie, czego? O co ci tak właściwie chodzi?

 

Dolph Ziggler: No proszę cię, naprawdę myślisz, że nikt się nie domyśla? Jeszcze nie tak dawno, przed Wrestlemanią latałeś jak pies za Heymanem, potem zacząłeś feudować z Punkiem, a kiedy na Payback z nim przegrałeś, niby w stypulacji było zawarte, że zawalczysz w Money in the Bank Ladder Matchu, ale już sekundę po tym jak przegrałeś z Punkiem, wiedziałeś, że nie zawalczysz o walizkę. Poszedłeś do Heymana, a on już wiedział co zrobić, chociaż trzeba przyznać, że bardziej durnego pretekstu do wciśnięcia ciebie do walki ze mną. No bo tak patrząc na tą całą sytuację dochodzę do wniosku, że zostałeś pretendentem bo nie odmówiłem pójścia na urlop.

 

Chris Jericho: Bzdura, nie mam nic wspólnego z decyzją Paula...

 

Dolph Ziggler: No to jest dopiero bzdura! Wyjaśnij w takim razie dlaczego zamiast czterech zawodników którzy mieliby walczyć w turnieju o pretendenta, ogłosił ciebie jako pretendenta?

 

Chris Jericho: Wystarczy tego, spieprzaj z ringu!

 

Dolph Ziggler: Co?

 

Chris Jericho: Jajco pajacu, spieprzaj z ringu! Powiedziałem raz, potem drugi i trzeci, a ty ciągle nie wiesz jak się zachować. Albo zostań, ja pójdę. A więc tak kończy się kolejny epizod Highlight Reel, moimi gośćmi byli Big E Langston, i ten drugi pajac. Do zobaczenia!

 

Chris Jericho podchodzi do Big E Langstona i podaje mu rękę, a następnie opuszcza ring. Dolph patrzy na Langstona, ten robi zdziwioną minę. Ziggler rzuca mu mikrofon i również opuszcza ring.

 

 

 

----------------------------------------------------------------------------------------------------------

 

 

 

Przenosimy się na zaplecze dzisiejszego RAW, gdzie czeka na nas Matt Striker oraz jego dzisiejszy gość, Cody Rhodes.

 

Matt Striker: Witam wszystkich, moim dzisiejszym gościem jest mistrz Interkontynentalny Cody Rhodes. Witaj Cody, i od razu przechodzimy do pierwszego pytania. Tydzień temu zostałeś zaatakowany przez Randy'ego Ortona po swojej zwycięskiej walce z The Mizem, jak myślisz dlaczego posunął się do takich środków?

 

Cody Rhodes: Nie od dzisiaj wiadomo, że Orton ma problemy ze sobą. Zachowuje się jak rozwydrzone dziecko któremu ktoś zabrał zabawkę. Musi przyjąć do wiadomości, że jego czas minął. Jeszcze niedawno był czołowym zawodnikiem w tej federacji, jednak to wszystko tylko i wyłącznie dlatego, że szefem był McMahon. Randal nie jest ani najlepszym technikiem, ani nie powala swoją innymi walorami, więc nie wiem jak mógł się dostać tak wysoko.

 

Matt Striker: Czyli uważasz, że jesteś od niego lepszy?

 

Cody Rhodes: Nie wiem. Jedyne co wiem, to to, że nie jestem od niego gorszy. Po prostu moim zdaniem to nie jest sprawiedliwe, że jeden musi ciężko trenować, walczyć i za każdym razem razem dawać z siebie 100%, ale nie zajdzie tak wysoko jak ten, który ma rodziców którzy dadzą mu wszystko pod nos.

 

Matt Striker: O ile mi wiadomo, to Dusty Rhodes jest również ważnym człowiekiem w federacji, równie ważny jak Bob Orton.

 

Cody Rhodes: Ale ja nie zostałem najmłodszym mistrzem świata w historii WWE. Jedyne co mój ojciec zrobił żeby pomóc mi się wybić, to polecenie mnie do rozwojówki WWE. Musiałem powoli wspinać się po szczeblach kariery, a Orton z miejsca dostał programy z największymi gwiazdami. Benoit, Triple H, Ric Flair... Czy w tamtym momencie Randy był na tyle doświadczony żeby znajdować się w tym miejscu? Wystarczy już, masz jakieś pytania nie związane z Ortonem?

 

Matt Striker: Nie

 

 

 

----------------------------------------------------------------------------------------------------------

 

 

 

 

http://4.bp.blogspot.com/-Zu-CpqYDA-k/VGi0Mw0zvAI/AAAAAAAAACs/z0-KQX02SIA/s1600/BROTHERS%2BUSOS.png

Non-Title Match

Brothers of Destruction vs Usos

 

Pora na pierwszą walkę dzisiejszego wieczoru! Będzie to pojedynek drużynowy, i to z nie byle kim w roli głównej! W akcji zobaczymy aktualnych mistrzów Tag Team, ale jeszcze nie teraz. Pierwsi na arenie pojawiają się bracia Uso. Zatrzymują się na szczycie rampy i wykonują swój taniec, a następnie wybrzmiewa ich Theme Song i Usosi skocznym krokiem wchodzą do ringu. Bracia są już w ringu, a za chwilę obok nich znajdzie się kolejne rodzeństwo, bardziej doświadczone. Wybuchają płomienie, słyszymy dźwięk organów i Brothers of Destruction wychodzą na arenę. Kane i Undertaker trzymają na ramionach swoje pasy, i idą wolno w stronę kwadratowego pierścienia. Mistrzowie Tag Team stoją już w ringu, przekazują swoje pasy do sędziego który z kolei podaje je komuś z obsługi technicznej. Walka za chwile się rozpocznie.

 

W ringu zaczynają Kane oraz Jimmy Uso. Jimmy próbuje znaleźć słaby punkt rywala, krąży dookoła ringu, ale w końcu panowie zapinają klincz. Kane szybko przechodzi do Headlocku, ale Uso odbija rywala od lin i wykonuje Irish Whip. Kane odbija się od lin, Jimmy wykonuje Dropkick, ale Big Red Monster przebiega pod nim. Kane ponownie odbija się od lin, Uso szybko podnosi się i odwraca się, lecz zanim daje mu się zareagować zostaje powalony Shoulder Blockiem. Kane podnosi rywala i dokłada Scoop Slam, po czym odbija się od lin i wykonuje Leg Drop po którym próbuje pinu, 1... 2... i kickout! Big Red Machine podnosi przeciwnika i wrzuca go do narożnika Irish Whipem, a następnie rozpędza się i wykonuje Corner Clothesline. Uso pada na matę, a Kane po raz kolejny próbuje przypięcia, 1... 2... i kickout! Jimmy wyciąga rękę i próbuje zmienić się ze swoim bratem, ale Kane chwyta go za nogi i ciągnie na środek ringu. Glen wykonuje kilka kopnięć na leżącym rywalu, Jimmy siada a Kane bierze rozbieg, odbija się od lin i wykonuje potężny Basement Dropkick! Kolejna próba pinu, 1... 2... i kickout! Brothers of Destruction pomimo ogromnej przewagi ciągle nie mogą jej przypieczętować. Jacobs wchodzi na narożnik i czeka na rywala, a kiedy ten się podnosi, wykonuje Flying Clothesline, ale Jimmy robi unik. Kane klęczy na macie, a Jimmy szybko wykonuje Superkick. Big Red Monster leży na macie, a Uso korzysta z tego że udało mu się przejąć inicjatywę, chwyta rywala za głowę i wykonuje DDT. Jimmy podnosi przeciwnika, i wrzuca go w narożnik Irish Whipem, a następnie bierze rozbieg i mamy Running Hip Attack. Zmiana u braci Uso, i teraz w ringu melduje się Jey. Uso podchodzi do Kane'a i wykonuje serię kopnięć. Jey podnosi rywala, rzuca go w liny i wykonuje Samoan Drop. 1... 2... i kickout. Kane w tarapatach, ale Jey nie zamierza zwalniać tempa, szybko wskakuje na narożnik i wykonuje Superfly Splash! 1... 2... i kickout! Jimmy zostawia rywala na środku ringu i podchodzi do narożnika. Glen podnosi się, Jey wykonuje Running Crossbody ale Kane robi unik, doskakuje do Undertakera i wykonuje zmianę. Taker wchodzi do ringu, Jey szarżuje na niego, ale Deadman chwyta go za szyję. Do ringu szybko wskakuje Jimmy, ale i on zostaje chwycony przez Undertakera. Deadman przez chwilę patrzy na rywali, po czym wykonuje Double Chokeslam! Mark wyrzuca z ringu Jimmy'ego, podnosi drugiego z braci i wykonuje Tombstone Piledriver! 1... 2... 3.

 

Zwycięzcy:

Brothers of Destruction via Pinfall

 

Kane miał problemy, ale gdy tylko w ringu pojawił się Undertaker walka była rozstrzygnięta bardzo szybko. Undertaker stoi nad Jeyem Uso, podchodzi do niego Kane i bracia razem opuszczają ring.

 

 

 

 

 

 

----------------------------------------------------------------------------------------------------------

Następne PPV

Money in the Bank

----------------------------------------------------------------------------------------------------------

 

 

 

 

 

 

http://1.bp.blogspot.com/-_h6vpLKilpE/VGi0MlcFuwI/AAAAAAAAACo/dp2_PKUXM40/s1600/CARA%2BKOFI.png

Sin Cara vs. Kofi Kingston

 

Zaraz po reklamach przechodzimy do kolejnej walki dzisiejszego wieczoru. Jak często zdarzało się tydzień temu, na przeciwko siebie staną uczestnicy pojedynków o kontrakt. Pierwszy do ringu wejdzie Sin Cara. Latynos staje na szczycie rampy, wskazuje na ring po czym rozpędza się i wskakuje do ringu nad linami. Wybrzmiewa muzyka Kofiego Kingstona, i Ghańczyk wyskakuje z zaplecza. Kofi wita się z fanami po obu stronach rampy i wchodzi do ringu. Pojedynek rozpoczyna się

 

Kofi i Cara zaczynają ostrożnie, próbują znaleźć słaby punkt rywala. Kingston chwyta rękę rywala i zapina Wrist Lock. Sin Cara próbuje się wdostać, ale Kofi dociska dźwignię. Po chwili męczarni Latynos bieże rozbieg i wskakuje na narożnik i wydostaje się z dźwigni wykonując jednocześnie Arm Drag. Kofi szybko staje na nogi, a Sin od razu wykonuje Dropkick. Kingston robi kilka kroków w tył, odbija się od lin i rusza w stronę rywala, a ten wskakuje na jego barki i wykonuje Hurricanranę. Kofi ląduje na drugiej linie, Rey Mysterio zapewne wykonałby w takiej sytuacji 619, ale Sin Cara chwyta liny i wykonuje Slignshot Leg Drop, jednak Kofi w porę się odsuwa i Latynos ląduje na apronie. Kingston chwyta rywala i wynosi do góry, a następnie opuszcza na liny i wykonuje Brainbuster po którym mamy próbę pinu, 1... 2... i kickout! Kingston podnosi rywala i wrzuca go w narożnik Irish Whipem, a następnie bierze rozbieg i wykonuje Stinger Splash. Cara pozostaje oparty o narożnik, a Kofi robi kilka kroków do tyłu, wskakuje na rywala i wykonuje Monkey Flip. Latynos leży na środku ringu, Kingston przebiega nad nim, odbija się od lin i wykonuje Boom Drop, ale Cara odsuwa się i Ghańczyk ląduje na macie. Ex-Mistico klęka i próbuje dojść do siebie, ale dopada do niego Kofi i chwyta pod S.O.S, ale nie udaje mu się wykonać tej akcji, ponieważ Sin kontruje to na Small Package! 1... 2... i kickout! Kofi szybko staje na nogi, biegnie w stronę Sina, ale ten wykonuje Tilt a Whirl Backbreaker. Kingston siedzi na środku ringu trzymając się za plecy, Cara rozpędza się, odbija się od lin i wykonuje niski Dropkick. Pin, 1... 2... i kickout! Latynos układa przeciwnika na macie, wychodzi z ringu, staje na apronie po czym wykonuje Slignshot Splash. Sin podnosi rywala i próbuje wykonać Irish Whip, ale Kofi blokuje ten ruch i sam posyła przeciwnika w stronę lin. Cara nabiera rozpędu, Kingston szykuje się do wykonania Back Body Dropu, ale Sin przeskakuje nad nim i wykonuje Sunset Flip, 1... 2... i kickout! Kofi odkopuje wykonując efektowny fikołek do tyłu, i od razu atakuje rywala serią Low Kicków w klatkę piersiową, którą kończy wykonując silne kopnięcie w głowę. Sin Cara leży na macie, a Kofi rozpędza się, odbija od lin, zatrzymuje się przed leżącym przeciwnikiem i wykonuje Boom Drop! 1... 2... i kickout! Kofi podnosi się i podchodzi do narożnika. Sin Cara podnosi się, Kingston rozpędza się i wykonuje Trouble in Paradise, ale Cara w ostatniej chwili robi unik. Kofi odwraca się, i otrzymuje potężny High Kick od rywala. Sin powoli wchodzi na narożnik, staje na nim i wykonuje Diving Senton Bomb, ale Kingstonowi odaje się odsunąć. Sin podnosi się, ale czeka już na niego Kofi, który wykonuje Trouble in Paradise! 1... 2... 3.

 

Zwycięzca:

Kofi Kingston via Pinfall

 

 

 

 

----------------------------------------------------------------------------------------------------------

 

 

 

 

Przenosimy się na zaplecze, a dokładniej do szatni mistrzów Tag Team, czyli Brothers of Destruction. Kamera wchodzi do szatni, Kane i Undertaker o czymś dyskutują. Kamera zbliża się do nich i możemy usłyszeć co mówią.

 

 

Kane: ...ale za tydzień na pewno nie będzie tak łatwo jak dzisiaj. Znam Bryana jak nikt inny, i wiem na co go stać. Kiedy wpadnie w szał będzie ciężko go powstrzymać...

 

Undertaker: Dlatego nie damy mu czasu na wpadnięcie w szał. Od samego początku walki musimy go złamać. Zachowujesz się jakbyś się go bał. Mam ci przypomnieć kto tutaj jest dwumetrowym potworem? Mam ci przypomnieć kogo nazywają "Wielką czerwoną machiną"? Jesteśmy do cholery mistrzami czy nie?!

 

Kane: Jesteśmy...

 

Undertaker: Słuchaj, wiem że byłeś z Bryanem w Tag Teamie, ale to już przeszłość. Wyciągnąłem cię z tego bagna, i nie pozwolę żebyś znowu stał się pośmiewiskiem. Nie zapominaj o tym...

 

 

Undertaker wychodzi z szatni, a Kane siedzi zamyślony. Po kilku sekundach z zewnątrz słychać krzyki. Kane podnosi się z krzesła i nasłuchuje, a po chwili słyszymy dźwięk uderzenia krzesłem. Kane wybiega z szatni, i widzi Undertakera leżącego na podłodze w korytarzu. Big Red Mosnter nachyla się nad nim, ale od tyłu atakuje go Daniel Bryan! Daniel wykonuje kilka uderzeń krzesłem w głowę i plecy. Kane stoi zgięty w pół, a Daniel bierze rozbieg i powala go wykonując Buisaiku Knee! Bryan podnosi krzesło i uderza nim raz w Undertakera, raz w Kane'a głośno przy tym krzycząc. Po chwili zjawiają się pracownicy i odciągają Bryana od mistrzów Tag Team. Undertaker i Kane leżą zmasakrowani na podłodze, podbiegają do nich lekarze, a w tle słychać jeszcze krzyki obezwładnianego Daniela.

 

 

 

----------------------------------------------------------------------------------------------------------

 

 

 

Wracamy do ringu, gdzie czekają na nas Zeb Colter oraz mistrz US Jack Swagger.

 

Zeb Colter: Od wielu tygodni Jack oraz my wszyscy musimy się zmagać i użerać z tym rosyjskim psem, Rusevem. Wiem, że już dawno macie go dosyć, uwierzcie mi, ale już w przyszłym tygodniu, na następnym RAW nie będziecie mieli tego problemu, bo na Money in the Bank, Jack Swagger obroni swój pas, i wytrąci czerwonym z ręki ostatni argument. Od tysięcy lat cały świat ma ten sam problem - Rosjanie. Gdzie byście nie pojechali, wszędzie Rosja jest problemem. Oprócz Rosji oczywiście, tam ludzie są zaślepieni, i ich zdaniem są najlepszym krajem na świecie, podczas gdy naprawdę są jednym z najbardziej zacofanych państw. Powtórzę jeszcze raz, zdaję sobie sprawę, że jesteście już zmęczeni Rusevem, ale niestety jeszcze dzisiaj będziecie musieli przecierpieć i oglądać go w tym ringu, bo spodziewam się, że będzie chciał odpowiedzieć na moje zarzuty, a raczej nie on, tylko Lana...

 

Colter nie musiał długo czekać, chwilę po zakończeniu swojej wypowiedzi wybrzmiewa znany nam wszystkim theme song i na apronie staje Rusev oraz jego menagerka Lana. Alexander trzyma w rękach flagę Rosji, i zaczyna nią machać. Rosjanie schodzą w dół po rampie i wchodzą do ringu.

 

Lana: Masz rację Colter, będę chciała ci coś powiedzieć... Przez ostatnie tygodnie słuchaliśmy twoich anty-Rosyjskich prom, w których mówiłeś jaka ta Rosja zła i niedobra, jednak pokazałeś również jacy tak naprawdę jesteście. Macie coś do zarzucenia każdej nacji na świecie, oprócz tej, która wyrządza najwięcej krzywdy. Zalanie ropą oceanu, wojny z połową świata, napadanie innych państw w poszukiwaniu gazu, ale najgorsza i tak jest Rosja, a wszystko przez jedną malutką wojenkę na Ukrainie. Ty i cały ten wasz naród to jedna wielka banda hipokrytów i arogantów...

 

Zeb Colter: Jak...

 

Lana: Nie przerywaj mi! Jesteście jedną wielką bandą hipokrytów i arogantów, którzy żyją w swojej własnej rzeczywistości, we śnie, w amerykańskim śnie. Ale na szczęście już za tydzień po USA nie zostanie w tej federacji żaden ślad. Najpierw przejmiemy wasz pas, a na końcu przed każdą Wrestlemanią będziemy wszyscy dumnie słuchać najwspanialszego hymnu wielkiej Federacji Rosyjskiej!

 

Zeb Colter: Wyłączcie to do jasnej cholery! Powstrzymałem Jacka przed atakiem, bo w przeciwieństwie do tego co mówicie jesteśmy narodem który szanuje inne kraje i ich symbole, ale kolejnym razem możecie nie mieć tyle szczęścia.

 

Lana: Właśnie pokazałeś próbkę szacunku w wykonaniu "Prawdziwego Amerykanina" kiedy przerwałeś nasz hymn. Brak konsekwencji, to jest ta rzecz przez którą zawsze będziecie co najwyżej na drugim miejscu, długo, długo za Rosją. Używacie wiele niepotrzebnych słów, które potem są wykorzystywane przeciwko wam, jak teraz. Popatrz na nas, my nigdy nie obiecywaliśmy nikomu szacunku, respektowania jego praw, i tak dalej, i tak dalej... Dlatego teraz z czystym sumieniem możemy zrobić to, co jest zgodne z naszymi przekonaniami, coś czego ty nie możesz zrobić ze względu na wcześniejsze zapewnienia i bycie jak to nazwałeś parę tygodni temu "mieszkańcem cywilizowanego kraju". Nie to co my, zwierzęta ze wschodu. Słowa sprawiają więcej problemów niż czyny, Zeb. I przekonasz się o tym szybciej niż myślisz.

 

Zeb Colter: Jesteś bezczelna! Przyjeżdżasz do mojego kraju, i zamierzasz mi mówić co mogę, a czego nie mogę zrobić? To już jest szczyt! Jako obywatel tego państwa...

 

Lana: Och, przestań już z tym obywatelem, Rusev, CRUSH!

 

Alexander rusza na Zeba, ale Jack zasłania go swoim ciałem. Rusev powala Swaggera na matę, a Zeb opuszcza ring w pośpiechu. Alexander wykonuje serię ciosów w głowę rywala, po czym podnosi go i wpycha do narożnika, gdzie wykonuje Turnbuckle Kick Attack. Swagger opiera się o narożnik, Rusev robi kilka kroków w tył, rozpędza się i wykonuje Corner Smash, ale Jack wystawia łokieć i Alexander z całym impetem w niego uderza. Jack ucieka z ringu i razem z Colterem udają się w stronę wyjścia. Lana i Rusev patrzą na nich z ringu. Z całą pewnością czeka nas pasjonujący pojedynek z pasem US na szali.

 

 

 

----------------------------------------------------------------------------------------------------------

 

 

 

 

Jesteśmy ponownie na zapleczu dzisiejszego RAW i widzimy Big E Langstona który idzie korytarzem. Zatrzymuje go Dolph Ziggler.

 

 

Dolph Ziggler: Co to miało być?

 

Big E Langston: Nie rozumiem...

 

Dolph Ziggler: Nie rozumiesz? To ja ci to chętnie wytłumaczę... Co zrobiłeś podczas Highlight Reel?

 

Big E Langston: No jak to co, przecież byłem tam razem z tobą, nie pamiętasz?

 

Dolph Ziggler: Nie chodzi o to gdzie byłeś, tylko o to jak się zachowywałeś. Przychodzisz tam jako mój przyjaciel, a zachowujesz się jakbyś był po stronie Jericho. Te gesty, miłe słowa, to nie jest w porządku Biggie... Powinieneś mnie wspierać, a ty wbijasz mi nóż w plecy...

 

Big E Langston: Nie chciałem... to znaczy... przecież tylko rozmawialiśmy, nie chciałem ci zaszkodzić. Nie przejmuj się tym, na Money in the Bank nie będę miał wątpliwości po czyjej stronie stanąć

 

Dolph Ziggler: Mam nadzieję...

 

 

 

----------------------------------------------------------------------------------------------------------

 

 

 

http://2.bp.blogspot.com/-AtLY8dvvSts/VGi0MiN8J2I/AAAAAAAAADE/-eE1jIbe8mQ/s1600/ALBERTO%2BRYBACK.png

Alberto del Rio (w/AJ Lee) vs. Ryback

 

Za chwilę przed nami kolejny pojedynek tego wieczoru. Pierwszy na arenę wchodzi Ryback. Już w tą niedzielę zmierzy się w pojedynku o czerwoną walizkę. Skip staje na szczycie rampy, podnosi ręce do góry, raz jedną, raz drugą i skanduje razem z fanami "Feed me more". Po chwili Ryback rusza w stronę ringu i wchodzi do kwadratowego pierścienia. Teraz pora na jego rywala. Alberto del Rio wchodzi na arenę przy dźwiękach swojego Theme Songu, i wprowadza na nią swoją partnerkę - AJ Lee. AJ jest widocznie w dużo lepszym humorze niż tydzień temu, sytuacja pomiędzy nią a Alberto również nie jest już tak napięta. Alberto otrzymuje buziaka i razem z Mrs April rusza w dół rampy, a następnie wchodzi do ringu. Przypomnijmy, że Alberto jest jednym z faworytów do zgarnięcia niebieskiej walizki MitB.

 

AJ opuściła już ring, pora rozpocząć walkę. Ryback od początku próbuje przejąć inicjatywę, rusza na rywala i wykonuje Clothesline, ale ten przytomnie robi unik, przechodzi za plecy rywala i zapina Waist Lock, z którego bez problemu wykonuje Release German Suplex. Skip ląduje przy narożniku, podnosi się i momentalnie zostaje zaatakowany przez Alberto który zasypuje go serią kopnięć. Sędzia jest zmuszony do odliczania, 1... 2... 3... del Rio odchodzi od rywala, ale nie na długo, ponieważ od razu wykonuje Dropkick. Sheffield pada na matę i mamy pin, 1... i kickout! Alberto wykonuje kika Angry Stompów, po czym odbija się od lin i wykonuje Elbow Drop, i mamy kolejną próbę pinu, 1... 2... i kickout! Del Rio podnosi rywala i wykonuje Irish Whip, ale Ryback kontruje ten ruch i to on rzuca rywalem o liny a następnie powala go Lou Thez Press do którego dokłada serię Ground & Pound. Skip podnosi się a następnie staje okrakiem nad leżącym Latynosem, chwyta go za szyję i wykonuje kilka Face Slamów. Alberto leży na macie, a Ryback rozpędza się, odbija od lin i wykonuje Pointed Elbow Drop po którym pinuje rywala, 1... 2... i kickout! Sheffield podnosi rywala i wrzuca rywala w narożnik Irish Whipem, a następnie szarżuje na rywala i mamy Corner Clothesline. Alberto stoi oparty o narożnik, Ryback podchodzi do niego i wykonuje kilka Back Hand Chopów, a następnie chwyta przeciwnika za głowę i wykonuje Vertical Suplex. Skip ustawia się w narożniku i czeka aż Alberto się podniesie. Po chwili Latynos stoi już na nogach, a Ryback rusza na niego i wykonuje Meat Hook Clothesline, jednak Alberto robi unik! Ryback potyka się i ląduje w narożniku, a del Rio szybko dochodzi do siebie, rozpędza się i wykonuje Step-Up Enzugiri! Sheffield pada na matę, Latynos powoli się podnosi i podchodzi do rywala. Alberto chwyta przeciwnika za rękę i próbuje zapiąć Cross Armbreaker, ale nie udaje mu się tego zrobić w 100%. Del Rio wisi na ręce rywala próbując dopiąć dźwignię, a Ryback klęczy na kolanach, jednak powoli się z nich podnosi i udaje mu się zrzucić rywala wykonując Deadlift Powerbomb! Skip pinuje, 1... 2... i kickout! Sheffield podnosi rywala, bierze go na barki i szykuje się do wykonania Shellshock, maszeruje dookoła ringu, jednak w ostatniej chwili del Rio zsuwa się po jego plecach i wykonuje Lungblower! Skip klęczy na macie, a del Rio bez zastanowienia wykonuje Superkick! Alberto wchodzi na narożnik i wykonuje Diving Double Foot Stomp, a następnie pinuje, 1... 2... i kickout! Alberto chwyta rywala, i szybko zapina Cross Armbreaker! Ryback próbuje się wydostać, jednak musi odklepać!

 

Zwycięzca:

Alberto del Rio via Submission

 

Cenna wygrana wędruje na konto Latynosa. Do ringu wbiega AJ Lee i razem z Alberto celebruje zwycięstwo, i razem udają się na zaplecze. Ryback powoli podnosi się z maty, ta przegrana na pewno nie podnosi jego szans na wygraną w niedzielnym pojedynku.

 

 

 

 

 

 

----------------------------------------------------------------------------------------------------------

http://akshaykumarsinghonjour.files.wordpress.com/2012/01/postpic.png

 

----------------------------------------------------------------------------------------------------------

 

 

 

 

 

 

 

Wracamy po reklamach, w ringu czekają już na nas wszyscy uczestnicy walki o czerwoną walizkę, czyli Sheamus, Big Show, Ryback, Kofi Kingston, Evan Bourne, CM Punk oraz John Cena. Oprócz nich w kwadratowym pierścieniu znajduje się GM RAW Steve Austin oraz Vince McMahon, więc wszystko jest gotowe do rozpoczęcia.

 

 

Steve Austin: Money in the Bank już za sześć dni, więc pora podgrzać nieco atmosferę. Za chwilę przed nami debata pomiędzy uczestnikami WWE Championship Money in the Bank Ladder Matchu. Odbędzie się ona na takich samych zasadach jak ta z zeszłego tygodnia, każdy dostanie chwilę czasu i będzie się mógł wypowiedzieć. Dobra, koniec zbędnego gadania, z mojej strony przynajmniej. Zacznijmmy od ciebie Ryback, przed chwilą przegrałeś z Alberto del Rio, jak myślisz, czy po takiej porażce jesteś się w stanie podnieść i wygrać w niedzielę?

 

Ryback: Oczywiście że jestem w stanie się podnieść, co to za pytanie? Wygrywałem już setki walk, więc nie widzę powodu z którego miałbym nie wygrać na Money in the Bank. Pewnie reszta będzie mówić niestworzone rzeczy o tym co to oni nie zrobią, a ja po prostu to zrobię i zgarnę walizkę.

 

Steve Austin: No dobrze... krótka wypowiedź ze strony Rybacka, chociaż szczerze mówiąc nie liczyłem na nic więcej. Może teraz dla odmiany ktoś, kto na prawdę ma szanse na zwycięstwo, Big Show. Nie ma co owijać w bawełnę, nie jesteś najlżejszym uczestnikiem tej walki, powiedz, czy nie obawiasz się że drabina może nie wytrzymać twojego ciężaru?

 

Big Show: Te czasy już minęły. Pamiętam, że kiedy szefem był Vince McMahon musiałem sam sobie załatwiać odpowiednią drabinę, bo te które kupiła federacja były bardzo kruche, ale od kiedy władzę objął Paul Heyman wszystko jest lepsze, drabiny są wykonane z lepszych materiałów i na pewno utrzymają mój ciężar. Poza tym, postaram się wykorzystać moje największe atuty, czyli wzrost i siłę. Dodajmy do tego drabiny i inne przedmioty, i mamy przepis na wygraną.

 

Ryback: Na Payback też miałeś gotowy przepis, i jakoś nic z tego nie wyszło, i teraz będzie tak samo.

 

Big Show: Nic z niego nie wyszło bo jakiś baran zaatakował mnie tydzień przed galą, gdyby nie to, nie miałbyś żadnych szans. Wygrałeś wtedy tylko dlatego, że nie walczyłeś ze mną, a z Johnem Morrisonem, gdyby nasza walka doszła do skutku, dzisiaj nie byłbyś taki wygadany.

 

Ryback: Dałem radę cię unieszkodliwić wtedy, więc mogę to zrobić i teraz.

 

Big Show: Grozisz mi?

 

Steve Austin: Hej, hej, hej... panowie, jeszcze będziecie mieli okazję żeby się zmierzyć. Wracając do głównego tematu, Kofi. Przyzwyczaiłeś nas do tego, że w walkach takich jak Ladder Match zawsze używasz niesamowitych ewolucji, czy tym razem również szykujesz coś specjalnego?

 

Kofi Kingston: Nigdy nie planuje co zrobię w walce przed walką. Po prostu wchodzę do ringu i robię wszystko to, co przyjdzie mi do głowy, więc prawdopodobnie i tym razem zobaczycie coś niesamowitego. Ale w tym roku zobaczycie coś, czego jeszcze nigdy nie widzieliście, Kofiego Kingstona zdejmującego walizkę.

 

Steve Austin: Na pewno... No dobra, teraz pytanie do kolejnego skoczka, Evan Bourne. Czy twoim zdaniem byłbyś dobrym mistrzem WWE?

 

Evan Bourne: Myślę, że byłbym zdecydowanie innym mistrzem niż większość tych którzy byli do tej pory. Nie ma co ukrywać, nie jestem najlepszym mówcą w federacji, ale jeżeli chodzi o High Flying, to zdecydowanie należę do czołówki. Od czasów Reya Mysterio na szczycie nie było prawdziwego High Flyera, więc to dobra okazja dla mnie.

 

Steve Austin: Zbliżamy się do końca, teraz czas na człowieka, który pokonał wszystkie przeciwności i jest tutaj z nami. Sheamus...

 

Sheamus: Tak, udało mi się. Od zawsze wiedziałem że stać mnie na to, i pokazałem wszystkim że jestem w stanie wrócić na szczyt. Byłem najlepszym mistrzem WWE w historii, i teraz mam niepowtarzalną okazję żeby wrócić na szczyt...

 

John Cena: Co?! Powiedz mi że tego nie powiedziałeś?

 

CM Punk: Dokładnie, przecież każdy wie, że to ja byłem najlepszym mistrzem WWE.

 

John Cena: Chyba jednak nie, to ja byłem mistrzem WWE 15 razy, więc cofnij się, i zajmij swoje miejsce w szeregu.

 

CM Punk: Nie zamierzam nigdzie iść, to że byłeś mistrzem kilkanaście razy nie oznacza że jesteś najlepszy. Ja byłem najdłużej panującym mistrzem w ostatnich latach, więc to pokazuje, że nie liczy się ilość, tylko jakość.

 

Sheamus: Hej, nie zapominajcie o mnie...

 

John Cena: Zamknij się Sheamus, ciebie nikt nie bierze pod uwagę. Nawet Steve Austin nie bierze, tylko się nad tobą zlitował, więc nawet nie próbuj się stawiać ze mną w jednym szeregu.

 

Sheamus: Nie przesadzaj fella, bo to się dla ciebie źle skończy.

 

John Cena: No, jestem ciekawy...

 

John Cena odpycha Sheamusa, a ten odpłaca mu się tym samym. Cena wpada w Punka, a ten wymierza Johnowi cios otwartą ręką w twarz. Sheamus atakuje Cenę od tyłu i razem z Punkiem obijają rywala. Big Show próbuje wykorzystać sytuację i wykonuje K.O. Punch Rybackowi, ale ten robi unik i cios ląduje na głowie Evana Bourne'a. Kofi widząc jak jego przyjaciel ląduje nieprzytomny na macie rusza na Big Showa, ale ten i jego powala K.O. Punchem. Ryback atakuje Wrighta, i nawiązuje się między nimi brawl. Big Show obija rywala przy linach, a następnie robi kilka kroków do tyłu i wykonuje Crossbody, po którym razem z Rybackiem wypadają z ringu. Cena jest obijany w narożniku, ale po chwili odpycha obydwóch rywali. Sheamus rusza na Johna, ale otrzymuje niespodziewany High Kick od CM Punka! Punk podnosi rywala i wykonuje Go to Sleep! CM podnosi się i podnosi rękę do góry, na co publiczność reaguje popem, ale jego radość nie trwa długo, bo podbiega do niego John Cena, i wykonuje Attitude Adjustment! John Cena ostatnim zawodnikiem na nogach, czy tak samo będzie na Money in the Bank?

 

 

 

----------------------------------------------------------------------------------------------------------

 

 

 

Przenosimy się na zaplecze dzisiejszego RAW. Rey Mysterio ma zamiar opuścić budynek, ale powstrzymuje go Matt Striker.

 

Matt Striker: Rey, czy mógłbyś odpowiedzieć na kilka moich pytań?

 

Rey Mysterio: Troche się spieszę...

 

Matt Striker: Nic nie szkodzi, to zajmie tylko chwilę Rey, do Money in the Bank zostało jedynie sześć dni, czy od jej wyniku będzie zależeć twoja dalsza kariera?

 

Rey Mysterio: Nie ma co ukrywać, jestem coraz starszy, a przy stylu walki który reprezentuję ciało starzeje się jeszcze szybciej. Zdecydowanie jestem już bliżej końca niż początku mojej kariery, ale nie zamierzam na razie rezygnować. Oczywiście dopóki ciało pozwoli, nie chcę walczyć do momentu w którym nie będę mógł już chodzić, kiedy poczuję że nadszedł mój czas, odejdę. Ale wracając do twojego pytania, jeżeli wygrałbym walizkę na MitB to nie będzie mowy o przejściu na emeryturę.

 

Matt Striker: Jak sam powiedziałeś, "jeśli" zdobędziesz walizkę. Przyzwyczaiłeś nas do efektownych akcji, czy tym razem również będziesz chciał zdobyć wazlizkę przy użyciu podniebnych akrobacji, czy masz inny plan na tą walkę?

 

Rey Mysterio: Zastanawiałem się nad tym, ale doszedłem do wniosku, że zmieniając swoje zachowanie w ringu nie byłbym prawdziwym Reyem Mysterio. Pewnie gdybym wykonywał mniej akcji wysokiego ryzyka to szanse na zwycięstwo mogłyby się zwiększyć, ale walczę w ten sposób od początku mojej kariery, i chyba nie potrafię tego robić inaczej.

 

Matt Striker: I na koniec ostatnie, szybkie pytanie, Rey Mysterio jako mistrz WWE?

 

Rey Mysterio: Może w przyszłym wcieleniu.

 

 

 

----------------------------------------------------------------------------------------------------------

 

 

 

http://1.bp.blogspot.com/-GU5AMIocogM/VGi0Oz5qhcI/AAAAAAAAADI/iUcnPp1wEpI/s1600/SHOW%2BJOHN%2BKOFI%2BEVAN.png

Big Show & John Morrison vs Kofi Kingston & Evan Bourne

 

Rozbrzmiewa muzyka Big Showa i gigant razem z Johnem Morrisonem wchodzą na arenę. Tag partnerzy idą środkiem rampy i nie patrzą nawet w stronę publiczności, następnie wchodzą do ringu i czekają na swoich rywali. Theme Song Evana Bourne'a sygnalizuje nam, że drugi Tag Team zaraz pojawi się na arenie. Kofi Kingston oraz Evan Bourne energiczne wbiegają do ringu po drodze witając się z fanami.

 

Przedostatnia walka dzisiejszej gali rozpoczyna się, pierwsi w ringu zawalczą John Morrison oraz Evan Bourne. John próbuje od razu zaskoczyć rywala, wskakuje na drugą linę i wykonuje Enzugiri, ale Evan robi unik a następnie widzimy Dropkick w tył głowy odwróconego rywala. Morrison wpada w narożnik plecami, a Evan rozpędza się i wykonuje Monkey Flip. John leży na środku ringu, a Bourne nie przerywa natarcia. Wskakuje na liny i wykonuje Springboard Moonsault. Mamy pin, 1... 2... i kickout! Morrison wyciąga rękę w stronę Big Showa, ale Evan łapie ją, zapina Wrist Lock i zmienia się z Kingstonem. Kofi wchodzi na narożnik i atakuje wykręconą rękę rywala wykonując Double Axe Handle. Ghańczyk wykonuje Irish Whip a następnie Dropkick, ale John w porę robi unik, przebiega pod rywalem i robi zmianę z Big Showem. Big Show wchodzi do ringu, ale kiedy jedną nogą jest już w kwadratowym pierścieniu doskakuje do niego Kingston i zasypuje jego głowę ciosami pięściami, ale po chwili Wright odpycha go i wchodzi do ringu. Kofi szybko się podnosi i wykonuje Crossbody, ale Show łapie go w powietrzu i mamy Backbreaker! Big Show trzyma rywala na rękach i wykonuje kolejny Backbreaker i puszcza przeciwnika. Mamy próbę pinu, 1... 2... i kickout! Show podnosi się i zaciąga rywala pod liny, a następnie chwyta liny i wchodzi na klatkę piersiową rywala! Sędzia szybko rozpoczyna odliczanie, 1... 2... 3... 4... i w ostatnim momencie Show schodzi z rywala. Big Show podnosi rywala i wykonuje Irish Whip a następnie Back Body Drop a kiedy Kofi leży już na macie dokłada Elbow Drop. Pin, 1... 2... i kickout! Big Show podnosi rywala i wrzuca go do narożnika, a następnie próbuje wykonać Corner Smash, ale Kofi w porę odsuwa się. Paul odwraca się i otrzymuje Trouble in Paradise! Pin, 1... 2... i kickout! Big Show odkopuje po finisherze! Kofi jest mocno obity przez rywala i próbuje doczołgać się do Evana a zamroczony Big Show próbuje dostać się do Johna Morrisona. Obydwaj są już blisko i wykonują jednoczesną zmianę. Evan i John wskakują do ringu, oboje biegną na siebie, ale to Evan powala przeciwnika wykonując Neckbreaker. Bourne szybko staje na nogi i wykonuje Standing Moonsault. Evan staje nad rywalem i próbuje go podnieść, ale Morrison zaskakuje go i wykonuje School Boy! 1... 2... i kickout! Obydwaj szybko stają na nogi, John powala rywala Clotheslinem, Evan podnosi się i pada pod kolejnym Clotheslinem. John podnosi rywala i wrzuca go do narożnika. Morrison wpycha Evana na corner, po chwili również do niego dołącza i wykonuje Super Hurricanranę! Pin, 1... 2... i kickout! Evan leży ustawiony pod narożnikiem, John ustawia się do niego tyłem, wskakuje na liny i wykonuje Starship Pain, ale Evan odsuwa się! Bourne podnosi rywala i wykonuje High Kick a następnie wchodzi na narożnik i wykonuje Air Bourne! Pin, 1... 2... i Big Show przerywa pin! Paul szykuje się do wykonania K.O. Punchu dla Evana, ale Kofi wskakuje do ringu i powala przeciwnika wykonując Trouble in Paradise! Evan wdrapuje się na narożnik i wykonuje kolejne Air Bourne! 1... 2... 3.

 

Zwycięzcy:

Evan Bourne & Kofi Kingston via Pinfall

 

Widać gołym okiem że zawodnicy są w formie na tydzień przed Money in the Bank. Kofi Kingston odnosi swoją drugą wygraną dzisiejszego wieczoru, z całą pewnością to dla niego dobry znak przed nadchodzącym PPV.

Edytowane przez xYoohas
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/32506-wwe-by-xyoohas/page/8/#findComment-366879
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  405
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2013
  • Status:  Offline

CZĘŚĆ 2

 

http://2.bp.blogspot.com/-fAoIq2deHSg/VGi0OJbBsPI/AAAAAAAAAC8/zP05lVtxDh0/s1600/SHEAMUS%2BORTON.png

Sheamus vs Randy Orton

 

Czas na ostatnią walkę dzisiejszego wieczoru, jednak nie oznacza to końca emocji. Wybrzmiewa "I hear voices" i na arenie pojawia się Randy Orton. Randy wolnym krokiem idzie w dół rampy. Już w tą niedzielę spróbuje odzyskać pas Interkontynentalny z rąk Cody'ego Rhodesa, który, przypomnijmy, otrzymał ten pas od Edge'a. Randy jest już w ringu, teraz pora na jego przeciwnika. Sheamus pojawia się na arenie i rusza w stronę ringu. Wita się z fanami po obu stronach rampy, a następnie wślizguje się do kwadratowego pierścienia.

Czas rozpocząć ostatnią walkę ostatniego RAW przed Money in the Bank. Sheamus ostrożnie podchodzi do rywala, ale ten zaskakuje go ciosem w głowę. Randy dokłada jeszcze kilka ciosów i zagania przeciwnika do narożnika, gdzie wykonuje serię Chopów. Po ostatnim uderzeniu Sheamus pochyla się i robi kilka kroków do przodu, a Randy chwyta go za głowę i powala na matę. Orton obchodzi rywala dookoła i wykonuje Full Body Stomp, po czym podnosi go i wykonuje Irish Whip. Randal jest gotowy do wykonania Shoulder Blocka, i wykonuje go, ale impet z jakim wpada w niego Sheamus sprawia że to Orton ląduje na macie. Randy błyskawicznie staje na nogi, ale równie szybko upada na matę pod kolejnym Shoulder Blockiem. Irlandczyk chwyta rywala i wykonuje Irish Whip, a następnie Tilt-a-Whirl Backbreaker, po czym wynosi rywala i dokłada Running Powerslam. Pin, 1... 2... i kickout! Sheamus nie traci czasu, szybko chwyta rywala i wynosi go pod High Cross! Great White rozpędza się, ale Randy zsuwa się na matę a następnie wykonuje Dropkick w plecy rywala po którym Sheamus ląduje w narożniku. Orton szarżuje na przeciwnika i wbija się w jego plecy barkiem, Sheamus wygina się do tyłu, a Randal wykorzystuje to, chwyta go za głowę i mamy Headlock Backbreaker. 1... 2... i kickout! Orton podnosi rywala i wykonuje Irish Whip, następnie próbuje powalić go Clotheslinem, ale Sheamus przebiega pod jego ręką i odbija się od lin. Irlandczyk ma nadzieję na wykonanie jakiejś akcji, ale Randy zaskakuje go Powerslamem! Orton szykuje się RKO, czai się za plecami rywala, a kiedy Sheamus staje na nogi Randy wyskakuje i chwyta go za głowę, ale Great White odpycha rywala. Randy odbija się od lin, i wpada prosto pod Brouge Kick! 1... 2... i kickout! Sheamus nie może w to uwierzyć, Randy odkopuje po jego akcji kończącej! Irlandczyk staje w narożniku i bije się w piersi sygnalizując kolejnego finishera. Randy podnosi się a Sheamus wykonuje Brouge Kick, jednak nie trafia a w odpowiedzi mamy szybkie RKO! RKO out of nowhere! Randy zabiera się do pinu, ale wybrzmiewa Theme Song Cody Rhodes'a i mistrz Interkontynentalny staje na szczycie rampy. Orton staje przy linach i patrzy w jego stronę, zachęca go ruchem rąk do wejścia do ringu, ale Cody tylko stoi i patrzy z dala na kwadratowy pierścień. W międzyczasie Sheamus pozbierał się i usiadł w narożniku. Randy podchodzi do niego i go podnosi, ale Great White zaskakuje go kopnięciem w brzuch a następnie chwyta głowę Ortona i uderza nią o narożnik. Sheamus wsadza głowę Ortona pomiędzy swoje nogi, rozkłada ręce i pobudza publiczność, a następnie wynosi go do góry i wykonuje High Cross! 1... 2... 3.

 

Zwycięzca:

Sheamus via Pinfall

 

Irlandczyk zgarnia kolejne zwycięstwo na drodze do Money in the Bank. Cody Rhodes ciągle stoi na szczycie rampy i z uśmiechem patrzy na leżącego w ringu Randy'ego Ortona, zapewne chciałby aby po ich walce Randy również leżał na macie.

 

 

 

----------------------------------------------------------------------------------------------------------

 

 

 

Przenosimy się na zaplecze, ale tylko na chwilę. Kamera idzie korytarzem, i nagle przed nią otwierają się drzwi przez które przechodzi mistrz WWE The Rock! Podpisywanie kontraktu na walkę o pas WWE już za chwilę, na Monday Night RAW.

 

 

 

----------------------------------------------------------------------------------------------------------

 

 

 

 

Czas na ostatni akcent przed galą Money in the Bank, na podpisanie kontraktu na walkę o najważniejszy pas federacji - o pas WWE. Nadchodzące wydarzenie poprowadzi sam Paul Heyman. Wybrzmiewa muzyka Brocka Lesnara, i Chairman WWE pojawia się na arenie. Fani reagują na niego bardzo żywiołowo, Paul z uśmiechem wchodzi do ringu.

 

Paul Heyman: Pas WWE. Najważniejsze trofeum nie tylko w tej federacji, ale również w całym wrestlingowym świecie. Każdy wrestler trenuje po to, aby dostać się na szczyt, a szczytem jest zdobycie pasa WWE. Obecnie posiadaczem pasa jest The Rock, człowiek który jest wzorem dla wielu młodych zawodników, i nie tylko. Dwayne jest idealnym przykładem dobrego mistrza, który dba o to żeby pas nie stracił swojego prestiżu. Po drugiej stronie stanie Triple H, który...

 

 

Paul nie zdążył dokończyć, a przerwało mu głośne "If ya smell!", co oznacza, że mistrz WWE za chwilę pojawi się w ringu. The Rock staje na szczycie rampy i słucha publiczności, która po prostu oszalała na jego widok. Rock żwawym krokiem zmierza do kwadratowego pierścienia, i wchodzi do niego, a następnie wdrapuje się na narożnik i unosi pas WWE. Dwayne zeskakuje z narożnika, kładzie swój pas na stole stojącym w ringu i wita się z Paulem Heymanem. The Rock chwyta mikrofon i siada po jednej stronie stołu, a Heyman zajmuje miejsce po środku.

 

 

The Rock: Wybacz Paul że ci przerwałem, ale sam chciałem powiedzieć kim jest Triple H. Otóż Triple H jest aroganckim i bezczelnym skurw...

 

 

The Rock nie zdążył dokończyć zdania, bo zabrzmiał Theme Song Triple H! Hunter pojawia się na arenie i idzie w dół rampy, następnie wchodzi na krawędź ringu i w swoim stylu pozbywa się z ust wody. HHH wchodzi do ringu, patrzy na Rocka, podnosi ze stołu mikrofon i siada na przeciwko mistrza WWE.

 

 

Triple H: Zabawne, to samo chciałem powiedzieć o tobie. Dodałbym może jeszcze słowo hipokryta, ale ty pewnie nie wiesz co to znaczy i do końca naszej rozmowy zastanawiałbyś się czy to był komplement czy obelga.

 

The Rock: Ooo... widzę że mamy tutaj wesołka... Długo myślałeś nad tym tekstem? Czy może ktoś inny ci go wymyślił, chociaż nie sądzę żeby Stephanie była w stanie wymyślić coś takiego Nie, nie, nie, The Rock ma jeszcze coś do powiedzenia, przychodzisz tutaj jak gdyby nigdy nic, opluwasz wodą ludzi z pierwszego rzędu i jeszcze masz czelność zarzucać mi bycie hipokrytą? Czy ty w ogóle wiesz co się dookoła dzieje? To JA jestem mistrzem WWE i to JA broniłem swojego pasa przez 3 PPV od Wrestlemanii, a ty po prostu zaatakowałeś mnie od tyłu i żądasz nie wiadomo czego. Know your role, and shut the fuck up!

 

Triple H: Może trochę szacunku, jestem od ciebie trochę starszy i myślę że...

 

The Rock: IT DOESN'T MATTER WHAT YOU TH...

 

Triple H: Zamknij się do jasnej cholery i daj mi dojść do słowa!

 

Paul Heyman: Panowie, spokojnie. Już niedługo możecie mieć okazję do walki, spotkaliśmy się tutaj żeby wszystko uzgodnić więc usiądźmy i rozmawiajmy No dobrze, Money in the Bank odbędzie się za sześć dni, więc to ostatnia okazja żeby uzgodnić warunki walki o pas. Mam tutaj dwie kopie kontraktu na każdym muszą znaleźć się wasze podpisy aby stały się one prawomocne...

 

Triple H: Zaraz, zaraz Tutaj jest napisane "walka 1 vs 1 na zasadach Single Match". Wolałbym aby moja walka o pas odbyła się w jakimś gimmicku, Hell in a Cell, Street Fight czy No Holds Barred, wszystko jedno tylko nie zwykła walka.

 

The Rock: I ty chciałeś być Chairmanem tej federacji... Nie przyszło ci do głowy że Paul nie chce narażać swojego mistrza i największej gwiazdy, The Rocka na dwa miesiące przed największą galą roku Summerslam, która odbędzie się w jego rodzinnym Miami?

 

Triple H: A może po prostu boisz się wejść ze mną do klatki?

 

The Rock: Jedyne czego się boję to spotkać twoją żonę nago kiedy będę szedł nocą do łazienki.

 

Triple H: Jeszcze jedno słowo o mojej żonie i nie ręczę za siebie. Jesteśmy tutaj żeby rozmawiać o walce a nie o Steph...

 

The Rock: Na całe szczęście.

 

Triple H: Wiesz co? Zgadzam się na wszystkie te warunki I pozwól że przedstawię ci kogoś kto stanie w moim narożniku podczas naszej walki, ucieszysz się, bo będziesz mógł jej powiedzieć kilka rzeczy prosto w twarz.

 

 

Niemożliwe! Stephanie McMahon wraca do WWE! Steph wchodzi do ringu i całuje Huntera. The Rock marszczy brwi i wykrzywia usta, widać po nim że nie jest to dla niego przyjemny widok.

 

 

Stephanie McMahon: Cześć Dwayne. Oglądałam uważnie poprzednie epizody RAW, i bardzo często o mnie wspominałeś, dzięki za pamięć.

 

The Rock: Nie schlebiaj sobie, The Rock nie ma z tobą ani z twoimi dwoma sztucznymi kolegami żadnych przyjemnych wspomnień

 

Stephanie McMahon: Cały Dwayne. Przez te lata nic się nie zmieniło, cały czas jesteś takim samym smarkaczem, który myśli że świat należy do niego A jesteś w błędzie, i mój mąż udowodni ci to jeszcze w tym tygodniu.

 

The Rock: Tak? To ciekawe. A popatrz na te kartki, ja nie wiem, może się nie znam, ale widzę tam tylko jeden podpis... O, na drugim też tylko jeden, co za nieszczęście. A przecież potrzebne są oba podpisy... Jaka szkoda...

 

Stephanie McMahon: Nic straconego, zaraz podpiszesz te kontrakty, no bo przecież się nie boisz...

 

The Rock: The Rock nie boi się niczego! Ojej, upadł mi długopis I co teraz?

 

Stephanie McMahon: Nic straconego Proszę bardzo, teraz nic nie stoi na przeszkodzie A teraz czas na prezent ode mnie, chciałam to zrobić już od kilku tygodni...

 

 

Stephanie zdejmuje okulary The Rockowi i zbliża swoją twarz do jego twarzy. Dwayne zamyka oczy i robi dzióbek i w tym momencie z twarzy Stephanie znika uśmiech, odsuwa się od Rocka i wymierza potężnego "liścia"! The Rock odwraca się od Stephanie trzymając się za twarz, ale wpada prosto na Huntera który kopie go w brzuch i wykonuje Pedigree! Stephanie całuje Huntera i razem opuszczają ring. Paul podchodzi do Rocka i próbuje go ocucić, ale nic z tego. Heyman podnosi kontrakty i chowa je do swojej teczki. Widokiem nieprzytomnego The Rocka i świętującego małżeństwa Levasque kończymy ostatnie RAW przed Money in the Bank, dziękuję za uwagę i do zobaczenia na PPV, oby jeszcze w tym roku ;)

Edytowane przez xYoohas
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/32506-wwe-by-xyoohas/page/8/#findComment-366880
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 631
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  24.11.2012
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Pojawił się świeżutki odcinek Twojego RAW. Nie muszę rozpisywać się na temat każdej walki i każdego segmentu, bo jak zwykle są na wysokim poziomie. Dłuższy komentarz zostawię sobie na PPV ;) Na pewno znakomicie i chyba najciekawiej zapowiada się pojedynek o czerwoną walizkę. Na cichego faworyta wyrasta Sheamus, który ostatnio wygrywa niemal wszystkie walki, ja jednak celowałbym w CM Punka lub Johna Cenę jako zwycięzcę. Inne walki jakoś mniej mnie ciekawią... No może pojedynek o pasy tag team zwróci moją uwagę, bo ma ciekawy skład. Ale część feudów jest tak naprawdę powtarzane z prawdziwego WWE (Rusev vs Swagger, HHH vs The Rock, Ziggler vs Jericho) i o tyle mnie ciekawią, czy zmienią posiadaczy pasy mistrzowskich.

 

Czekam na Money in the Bank i jestem ciekaw jak sobie poradzisz z poziomem walk, bo ostatnio widać, że on u Ciebie wzrasta, a narzekałeś przecież, że to nie jest Twoja najmocniejsza strona. Mam nadzieję, że jeszcze w tym roku gala PPV się pojawi.

 

Życzę weny! ;)

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/32506-wwe-by-xyoohas/page/8/#findComment-366988
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

  • Posty:  405
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2013
  • Status:  Offline

http://imageshack.com/a/img841/6820/lxwd.png

 

A więc przyszedł czas na kolejne wydanie WWE by xYoohas News, i tym razem rzeczywiście skupię się na newsach, bo sekcja odpowiedzi na komentarze będzie troszkę krótsza niż ostatnio, a z racji że jakichś przełomowych informacji o których nie pisałbym wcześniej nie ma, to sami rozumiecie że dzisiaj będzie raczej krótko ;)

 

:arrow: WWE zamówiło ostatnio sporo plakietek z nazwiskami wrestlerów, które doczepiane są do pasów. Spowodowało to falę plotek odnośnie wyników zbliżającej się gali. Podczas konferencji prasowej z udziałem Paula Heymana i Steve'a Austina padło to pytanie, jednak Heyman nie odpowiedział na pytanie, jedynie skwitował je delikatnym uśmiechem, a GM RAW krótko urwał temat mówiąc "WWE zdaje sobie sprawę z tego, że nie są w stanie przewidzieć wszystkich wypadków kontuzji które mogą się wydarzyć, dlatego chce być przygotowana na każdą okoliczność", jednak spekulacje nie ucichły, na zapleczach Live Eventów pewni ludzie sądzą, że może dojść do zmiany posiadaczy wszystkich pasów, nie wiemy jednak czy osoba która rozsiewa takie plotki ma wysoką pozycję w zarządzie, czy jest to tyko próba wzbudzenia taniej sensacji.

 

:arrow: W poprzednich latach normą stało się to, że większość storyline'ów, a zwłaszcza tych o główne pasy kończyło się na dużych galach - Wrestlemanii oraz Summerslam. Jednak po objęciu władzy przez Paula Heymana ma się to zmienić. Do każdego story są przygotowane alternatywne zakończenia, i to które z nich zostanie zaprezentowane fanom zależy w dużej mierze od ich reakcji na feud. Paul poradził kreatywnym, aby nie ciągnęli na siłę niektórych feudów tylko po to aby zakończyć je na dużej gali, ponieważ może on stracić w oczach fanów i zakończenie nie będzie tak dobre jak można by było się tego spodziewać. Jednocześnie, według Paula Heymana, zwiększy to oglądalność tych mniejszych gal PPV, jak np. nadchodzące po Money in the Bank, Battleground. "Wielu fanów odpuszczało sobie takie gale, ponieważ wiedzieli, że wszystko co najlepsze jest zostawiane na Summerslam, jednak teraz się to zmieni. I od razu dodam, że nie zabraknie przez to ekscytujących momentów na Summerslam, jednak będą one rozłożone na poprzedzające i nadchodzące gale PPV aby wszystkie duże Eventy były co najmniej na tym samym poziomie co do tej pory Wrestlemania i właśnie Summerslam" - dodał Heyman

 

:arrow: Spekuluje się, że Big E Langston będzie przy Dolphie Zigglerze maksymalnie do Summerslam. Ich rozpad może mieć związek ze stratą pasa przez Zigglera, ale nie jest to w 100% potwierdzone. Według oficjeli Big E stworzył już sobie pewną markę, i należy zobaczyć czy jest w stanie sam zainteresować sobą widzów.

 

:arrow: Jakiś czas temu federacja zapewniała że nowych postaci możemy się spodziewać dopiero po Summerslam, jednak teraz sytuacja zmieniła się o 180°. Różne źródła donoszą, że już na najbliższym RAW dojdzie do debiutu od 2 do 4 zawodników! Źródła mają na ten temat różne zdania, według jednych dojdzie do debiutu 2 Tag Teamów, a inne donoszą o możliwym debiucie stajni lub o powracających po kontuzjach zawodnikach.

 

:arrow: Jeżeli mowa o kontuzjach, to na dzień dzisiejszy kontuzjowani są Brock Lesnar, Wade Barrett, Boris Alexiev oraz Batista, jednak nie wiemy czy ten ostatni ma nadal aktualny kontakt z federacją. Sam zainteresowany w wywiadach nie chce komentować spraw związanych z WWE.

 

:arrow: Na Money n the Bank ma rozpocząć się stoylnne który będzie zajmował sporo czasu na tygodniówkach. Na pewno nie będzie to feud 1 vs 1. Na razie mówi się o story do którego z biegiem czasu będą wciągani kolejni wrestlerzy, jednak nie możemy być niczego pewni a te doniesienia należy traktować jako ciekawostkę.

 

:arrow: W WWE niektóre decyzje podejmowane są bardzo szybko. Prawdopodobnie tak będzie również przy wyborze momentu realizacji walizki. Mówi się, że sprawa wykorzystania walizek rozstrzygnie się do Summerslam, a na 100% przed Night of Champions.

 

:arrow: Nawiązując do Night of Champions, najprawdopodobniej gala ta zostanie zastąpiona jakąś inną, a NoC na stałe zniknie z kalendarza gal WWE. Powód jest prosty - Paul Heyman zadecydował, że wszystkie pasy będą bronione na każdej gali PPV, więc koncepcja Night of Champions jest w obecnej sytuacji bez sensu.

 

 

No i przyszedł czas na komentarz gierobaka, pozwolę sobie go tutaj zacytować w całości :D

 

Pojawił się świeżutki odcinek Twojego RAW. Nie muszę rozpisywać się na temat każdej walki i każdego segmentu, bo jak zwykle są na wysokim poziomie. Dłuższy komentarz zostawię sobie na PPV ;) Na pewno znakomicie i chyba najciekawiej zapowiada się pojedynek o czerwoną walizkę. Na cichego faworyta wyrasta Sheamus, który ostatnio wygrywa niemal wszystkie walki, ja jednak celowałbym w CM Punka lub Johna Cenę jako zwycięzcę. Inne walki jakoś mniej mnie ciekawią... No może pojedynek o pasy tag team zwróci moją uwagę, bo ma ciekawy skład. Ale część feudów jest tak naprawdę powtarzane z prawdziwego WWE (Rusev vs Swagger, HHH vs The Rock, Ziggler vs Jericho) i o tyle mnie ciekawią, czy zmienią posiadaczy pasy mistrzowskich.

 

Czekam na Money in the Bank i jestem ciekaw jak sobie poradzisz z poziomem walk, bo ostatnio widać, że on u Ciebie wzrasta, a narzekałeś przecież, że to nie jest Twoja najmocniejsza strona. Mam nadzieję, że jeszcze w tym roku gala PPV się pojawi.

 

Życzę weny! ;)

 

A teraz rozbiję go na części pierwsze ;)

 

Nie muszę rozpisywać się na temat każdej walki i każdego segmentu, bo jak zwykle są na wysokim poziomie.

 

miło się zaczęło :D

 

Dłuższy komentarz zostawię sobie na PPV

 

Trzymam za słowo :D

 

Na pewno znakomicie i chyba najciekawiej zapowiada się pojedynek o czerwoną walizkę. Na cichego faworyta wyrasta Sheamus, który ostatnio wygrywa niemal wszystkie walki, ja jednak celowałbym w CM Punka lub Johna Cenę jako zwycięzcę.

 

No i mniej więcej tak chciałem. To znaczy żeby ta trójka została odebrana jako faworyci, nie było to trudne ale dobrze że się udało. Jedyne co mogę dodać to to, że emocje związane z czerwoną walizką nie skończą się razem z końcowym gongiem tej walki ;)

 

Inne walki jakoś mniej mnie ciekawią... No może pojedynek o pasy tag team zwróci moją uwagę, bo ma ciekawy skład.

 

Gods of Wrestling to mój autorski projekt, i muszę przyznać, że coraz bardziej mi się podobają.

 

Ale część feudów jest tak naprawdę powtarzane z prawdziwego WWE (Rusev vs Swagger, HHH vs The Rock, Ziggler vs Jericho) i o tyle mnie ciekawią, czy zmienią posiadaczy pasy mistrzowskich.

 

Ostatnia zmiana pasa w WWE delikatnie mnie zdenerwowała, można powiedzieć że mnie uprzedzili, ale od pierwszego RAW po MitB zamierzam tak zacząć wszystko plątać, że WWE nie da rady mnie znowu uprzedzić :D

 

Czekam na Money in the Bank i jestem ciekaw jak sobie poradzisz z poziomem walk, bo ostatnio widać, że on u Ciebie wzrasta, a narzekałeś przecież, że to nie jest Twoja najmocniejsza strona. Mam nadzieję, że jeszcze w tym roku gala PPV się pojawi.

 

Ne chcę ryzykować stwierdzenia "W tym tygodniu", ale mamy Poniedziałek a brakuje mi już na prawdę niewiele do końca, więc bądźmy dobrej myśli ;)

 

Życzę weny!

 

Przyda się :D

 

EDIT

 

Dosyć szybko po wypuszczeniu WWE by xYoohas News pojawił się nowy komentarz, i ostatni akapit jest tym na co czekałem.

 

Końcowy segment czyli podpisywanie kontraktu na walkę o pas WWE. Jakoś to wyszło może nie tak dobrze jak w poprzednich galach(moim zdaniem) ale było to zjadliwe. Pojawiła się Stephanie i pojawi się w narożniku Trajpela. Tutaj raczej pas posiadacza nie zmieni.

 

Dla mnie niestety też jest to tylko zjadliwe, a co gorsza, w perspektywie nie ma nic lepszego, przynajmniej na razie. Popatrzmy nawet na faworytów MitB. Rock - Cena? Było. Rock - Punk? Było. Sheamus - Rock akurat nie było, ale to nie to czego szukam. Na naprawę sytuacji pasa WWE potrzeba mi trochę czasu, i wydaje mi się, że po po kolejnym PPV możemy się spodziewać czegoś świeżego.

 

A więc to koniec tego odcinka WWE by xYoohas News, jak ktoś zdąży z komentarzem przed PPV to wyedytuję go do tego odcinka, także nic straconego ;) Pozdrawiam.

Edytowane przez xYoohas
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/32506-wwe-by-xyoohas/page/8/#findComment-367594
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  323
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  31.08.2011
  • Status:  Offline

Długo wyczekiwany odcinek.

 

Show otworzyło Highlight Reel. Ziggler i Langston byli gośćmi i fajnie wypadł ten segment. A w końcówce to mi się zebrało na smiech po słowach "spieprzaj z ringu! ". Dobre otwarcie gali. Jednak Langston mi tu trochę śmierdzi i wyczuwam tutaj nowego mistrza.

 

U Codego wyczuwam nić zazdrości o pozycję Ortona. Nic odkrywczego nam Rhodes nie powiedział ale nie zdziwię się jak jednak obroni pas na PPV.

 

Daniel Bryan to pieprzony terminator! Chłopak poskładał obu braci przy pomocy krzesełka. Może się jednak przejechać i to mocno w niedalekiej przyszłości.

 

Coltera i Lanę sobie odpuszczam bez obrazy.

 

Faworytów do wygrania czerwonej walizki mam trzech. Cena ,Punk i Sheamus. Jednak największe szansę mają Cena i Punk. W tej chwili postawił był włąsnie na Punka.

 

Końcowy segment czyli podpisywanie kontraktu na walkę o pas WWE. Jakoś to wyszło może nie tak dobrze jak w poprzednich galach(moim zdaniem) ale było to zjadliwe. Pojawiła się Stephanie i pojawi się w narożniku Trajpela. Tutaj raczej pas posiadacza nie zmieni.

 

Czekam na PPV i to tyle ode mnie.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/32506-wwe-by-xyoohas/page/8/#findComment-367595
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  308
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  01.08.2014
  • Status:  Offline

Skomentuje twoje Raw bo znalazłem czas. Pierwszy segment może nie rzucił na kolana, ale był fajny. Przyjemnie mi się go czytało. Później mamy wywiad z Rhodesem i jak dla mnie to troche za dużo narzekania. Później Bryan faktycznie troche przyterminatorzył i to aż za bardzo. Zabrakło mi tu jego tag partnera. Segment Amerykanów i Rusków jakoś za bardzo mnie nie ciekawił choć trzymał poziom. Pewnie dlatego, że było to już w realnym WWE. Ziggler kłóci się z Big E? Mam tylko nadzieję, że to nie zakończy się standardowym obwinianiem za strate pasa tylko wszystko przekroczy granicę gdy Dolph jeszcze będzie mistrzem i wtedy feud z Langstonem. Później debata uczestników MitB, w której wyraźnie pokazałeś kto jest faworytem a kto raczej nie. Później mamy wywiad Rey'a, który był króki i na temat i nic więcej nie moge o nim powiedzieć. Kofi wygrywa dwie walki jednego wieczoru? Czyżby większy push dla niego? No i mamy ostatni segment tego Raw, w którym HHH i Rock fajnie się zaprezentowali. Ogólnie te Raw było na dobrym poziomie. Fajnie podbudowałeś walki na MitB i czekam na samą galę PPV.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/32506-wwe-by-xyoohas/page/8/#findComment-367603
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  308
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.12.2012
  • Status:  Offline

Odnioszę się do ostatniego odcinka, ale jakby co zawsze czytam twój projekt, bo obecnie to najlepsze diary na forum :) Walki są coraz lepsze, a jeszcze nie dawno pisałeś że to twoja pięta achillesowa :)

 

Raw otworzyło Highlight Reel. Bardzo fajnie wyszedł ci ten segment w szczególności wymiana zdań na linii Jericho-Ziggler. Langston może się odwrócić na ppv, ale może też być tak że dzięki niemu wygraną zaliczy obecny mistrz. Czekamy

 

Fajny wywiadzik z Codym. Rhodes według mnie wygląda na dobrego mistrza i Orton nie powinien mu go odbierać, no chyba że będzie RKO Outta Nowhere :)

 

Co ten Bryan wyprawia! Takie terminatora, to ostatniego widzałem Cene, żeby rozwalić samemu dwie wielki gwiazdy (miał krzesło, ale i sterminananorzył)

 

Mam nadzieję że nie będziesz jeszcze długo ciągnął Amerykanów z Ruskami. Feud zaczyna mi się powoli nudzić, sam go chyba w swoim projekcie zakończe. Ale zobaczymy czy pociągniesz go dalej czy zakończysz na Money In The Bank.

 

Mimo iż faworytów jest trzech to jednak myśle że morzesz nas zaskoczyć i dać wygrać np: Big Showi. Nie no, ale serio jeśli nie wygra ktoś z trójki Punk, Sheamus, Cena to się zdziwię, ale przyznam się że zdziwię się jak John zdobędzie kontrakt.

 

Raw zakończyło się podpisaniem kontraktu na walkę o pas a także...powrotem Stephanie! Fajnie to wykąbinowałeś, chociaż myśle że wszystko zakończy się tym że Rocky obroni pas, może przez DQ. Feud powinien się skończyć na Summerslam, mimo iż narazie dużo z niego nie wyciągnąłeś. Napewno fajne zakończenie tej tygodniówki

 

Fajna tygodniówka, ale mogłeś więcej wyciągnąć z ostatniego segmentu. Czekam na samo ppv, piszesz w newsach że masz już napisaną prawie całą galę, więc już czekam kiedy ją wstawisz. Pozwolę sobie oddać typy.

 

WWE CHAMPIONSHIP

TRIPLE H RUSEV (W/STEPHANIE MCMAHON) VS THE ROCK

 

 

 

WWE CHAMPIONSHIP CONTRACT MONEY IN THE BANK MATCH

BIG SHOW VS CM PUNK VS KOFI KINGSTON VS SHEAMUS VS JOHN CENA VS EVAN BOURNE VS RYBACK

 

 

 

IC CHAMPIONSHIP

CODY RHODES VS RANDY ORTON

 

 

 

TAG TEAM CHAMPIONHIP

BROTHERS OF DESTRUCTION VS GODS OF WRESTLING

 

 

 

US CHAMPIONSHIP

ALEXANDER RUSEV (W/LANA) VS JACK SWAGGER (W/ZEB COLTER)

 

 

 

WORLD HEAVYWEIGHT CHAMPIONSHIP CONTRACT MONEY IN THE BANK MATCH

ALBERTO DEL RIO VS DAMIAN SANDOW VS SIN CARA VS JOHN MORRISON VS REY MYSTERIO VS BIG E LANGSTON

 

 

 

 

WORLD HEAVYWEIGHT CHAMPIONSHIP

DOLPH ZIGGLER (W/BIG E LANGSTON) VS. CHRIS JERICHO

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/32506-wwe-by-xyoohas/page/8/#findComment-367608
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  405
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2013
  • Status:  Offline

http://img1.wikia.nocookie.net/__cb20130610213453/logopedia/images/c/cd/Money_in_the_Bank_Logo.png

Money in the Bank PPV

 

Witam wszystkich bardzo serdecznie na Money in the Bank! To właśnie dzisiaj poznamy dwóch posiadaczy walizek, którzy będą mogli wykorzystać wygrane kontrakty na pas WWE lub WHC kiedy będą chcieli i gdzie będą chcieli! Oprócz tego dowiemy się czy The Rock po raz kolejny obroni pas WWE? Czy Chris Jericho będzie w stanie pokonać Dolpha Zigglera i zabrać mu pas WHC? Czy Randy Orton w końcu raz na zawsze zostawi za sobą wszystkie kłopoty i po dwóch miesiącach odzyska swój pas? Czy Daniel Bryan ponownie zostanie mistrzem Tag Team, tym razem z innym partnerem oraz kto wyjdzie zwycięsko z batalii USA - Rosja. Nie pozostaje mi nic innego jak tylko zaprosić was na Money in the Bank!

 

http://imagizer.imageshack.us/v2/450x199q50/537/fNP3tr.png

WHC Money in the Bank Ladder Match

John Morrison vs Damian Sandow vs Alberto del Rio vs Sin Cara vs Big E Langston vs Rey Mysterio

 

Dzisiejszą galę rozpoczynamy od mocnego uderzenia. Ta walka pokaże nam kto zrobi milowy krok na drodze do zdobycia mistrzostwa Wagi Ciężkiej. Wszyscy uczestnicy walki o niebieską walizkę są już w ringu, pora rozpocząć walkę. Pojedynek rozpoczyna się od wielkiego chaosu. Alberto od razu rzucił się na Big E Langstona i nawzajem wymieniają się ciosami, ale po chwili dołączają do nich pozostali uczestnicy walki. Big E co chwilę odpycha od siebie jednego z wrestlerów, jednak nic to nie daje i Langston nie może się wydostać spod naporu. Po chwili brawlu z grupki wydostali się Sin Cara i Rey Mysterio. Sin atakuje Reya, ale ten zatrzymuje go i coś mu tłumaczy. Cara skwitował to kiwnięciem głową i panowie uścisnęli sobie dłonie. Rey i Sin opuszczają ring i wrzucają do niego drabinę, a następnie chwytają obydwaj ową drabinę i rzucają nią w bijącą się czwórkę. Cała czwórka opuszcza ring i zwija się z bólu na ziemi. Rey podnosi drabinę, ustawia ją pod walizką i próbuje szybko ją zdjąć, ale zanim do niej dotarł Cara chwyta go za nogę, jednak Rey szybko go odpycha i wspina się na szczyt drabiny. Mysterio szarpie się z walizką, ale Sin Cara szybko podnosi się z maty i wchodzi na drabinę z drugiej strony. Zamaskowani zawodnicy spotkali się na szczycie drabiny i wymieniają się ciosami, jednak po chwili Sin Cara blokuje cios rywala, chwyta go za głowę i mocno uderza o drabinę. Cara wspina się kilka szczebli wyżej, przeskakuje nad przeciwnikiem, chwyta go w pasie i wykonuje fenomenalny Sunset Flip! Rey wyślizguje się z ringu a Sin Cara powoli podnosi się i wdrapuje się na drabinę, jednak musi się spieszyć, bo zawodnicy poza ringiem już doszli do siebie. Cara jest już w połowie drabiny, ale do ringu wskakuje Alberto del Rio i ściąga go na ziemię, a następnie wykonuje Dropkick po którym Sin ląduje w narożniku. Alberto nie traci czasu, rozpędza się i wykonuje Enzugiri! Del Rio odwraca się i próbuje wejść na drabinę, ale zaskakuje go John Morrison który w międzyczasie wszedł na narożnik i wykonuje Diving Crossbody! Do ringu wślizguje się Damian Sandow i wbiega na drabinę. Pokonuje szczebel za szczeblem, ale zanim zdążył wejść na szczyt łapie go Big E Langston. Biggie wchodzi pod Sandowa, bierze go na barki i wykonuje Release Powerbomb za ring! Sandow spada z dużej wysokości na twardą podłogę, ale nie ma czasu żeby go rozpamiętywać, bo do na drabinę próbuje wejść John Morrison, jednak Langston w porę go chwyta i powala Headbuttem. Do ringu wskakuje Sin Cara i rozpoczyna wspinaczkę, ale i do niego podbiega Big E, i jego też częstuje Headbuttem. Langston odwraca się tyłem i obserwuje rywali, widzi że w jednym z narożników stoi Rey Mysterio, a w drugim czai się Alberto del Rio, więc postanawia złożyć drabinę i wyrzucić ją z ringu. Poza kwadratowym pierścieniem Damian Sandow jeszcze nie pozbierał się do końca, ale spada na niego drabina którą Big E wyrzucił z ringu. W ringu jest trzech zawodników: Big E, Rey Mysterio i Alberto del Rio. Alberto próbuje zaskoczyć Langstona i wykonuje Superkick, ale Biggie robi unik. Del Rio próbuje uspokoić tempo, powoli podchodzi do Big E, ale Rey wykonuje Dropkick w plecy rywala i Alberto ląduje w objęciach Langstona, który nie zastanawiając się długo wykonuje Belly to Belly Overhead Suplex. Big E chyba nie zamierza walczyć z Reyem Mysterio, panowie stoją na środku ringu i patrzą na siebie, po czym widzimy uścisk dłoni, ale tą sielankę przerywa John Morrison który wykonuje kolejne już dzisiaj Diving Crossbody z narożnika. John podnosi Reya i wrzuca go w narożnik, a następnie rozpędza się i widzimy Monkey Flip w jego wykonaniu. Big E podniósł się i zaczepia Johna, ale ten szybko się odwraca i wykonuje STO Backbreaker i dokłada do tego Russian Leg Swep. Sin Cara będący poza ringiem wrzuca do kwadratowego pierścienia drabinę. Widzi to John Morrison który podnosi ją, ale Sin Cara nie zamierza jej oddawać. Panowie szarpią się, ale ostatecznie to John wyrywa drabinę rywalowi i uderza go przy jej użyciu. Morrison rozstawia drabinę i wchodzi na nią, jest już na szczycie i próbuje ją zdjąć, ale w porę podnosi się Alberto del Rio, wchodzi ja drabinę i chwyta Morrisona za głowę, a następnie wykonuje Suplex z drabiny! John wyrolowuje się z ringu, Alberto również delikatnie ucierpiał i podąża za Morrisonem. Teraz w ringu nie ma nikogo, jednak po chwili pojawia się w nim Sandow. Damian rozgląda się dookoła i jest lekko zdziwiony. Po chwili konsternacji zaczyna szybko wchodzić na drabinę, jest już na szczycie i szarpie się z walizką. Sandow jest o krok od zdobycia kontraktu, ale do ringu powoli wchodzą Rey Mysterio i Big E Langston. Big E odsuwa drabinę na której stoi Sandow, i teraz Damian wisi kilka metrów nad ringiem! Langston próbuje złapać nogi rywala, ale ten raz za razem robi uniki. Sprawy w swoje ręce bierze Rey Mysterio, który wchodzi na narożnik i wykonuje Crossbody! Niesamowita akcja w wykonaniu Reya Mysterio! Big E Langston podnosi Sandowa i wykonuje Big Ending! Langston wyrzuca z ringu Sandowa, po czym chwyta drabinę, jednak nie zdążył jej ustawić, ponieważ do ringu wskoczył Alberto z drugą drabiną i uderza nią Langstona. Del Rio kładzie swoją drabinę na macie, potem podnosi Langstona i układa go na tej drabinie, a następnie kładzie na nim drugą drabinę. Latynos wchodzi na narożnik i wykonuje Diving Double Foot Stomp! Alberto zdejmuje z Langstona drabinę i odwraca się, ale tam czekają na niego Sin Cara i Rey Mysterio którzy wykonują podwójny Dropkick który trafia w drabinę, a ta uderza Alberto w głowę. Rey zabiera rywalowi drabinę i ustawia ją w narożniku, a następnie razem z Sinem Carą chwytają del Rio i wykonują Suplex prosto w drabinę która łamie się! Akcja nabiera rumieńców, Sin podchodzi do Langstona i wyciąga spod niego drabinę i ustawia ją na środku ringu i razem z Reyem zabierają się do wejścia na nią, ale do ringu wślizguje się John Morrison ze swoją drabiną i powala ich przy jej pomocy. John odkłada drabinę, podnosi Reya Mysterio i wykonuje Moonlight Drive na drabinę! John nie marnuje czasu, podchodzi do Alberto del Rio który leży w narożniku wśród kawałków drabiny. Morrison ustawia szczątki przy twarzy rywala i wykonuje Bronco Buster! Alberto wyślizguje się z ringu, a John podchodzi do Sina Cary podnosi go z drabiny i wyrzuca z kwadratowego pierścienia. Morrison ustawia Reya w okolicy narożnika, kładzie na nim drabinę i wykonuje Starship Pain! Morrison wypycha rywala z ringu, i rozpoczyna wspinaczkę po drabinie, już jest na szczycie i próbuje odpiąć walizkę, chyba mu się uda, ale nie! Big E Langston znowu odsuwa drabinę spod rywala. Biggie łapie nogi przeciwnika i szarpie na dół. John spada prosto na bark Langstona, a ten od razu wykonuje Big Ending! Big E podstawia drabinę pod walizkę, wchodzi na drabinę i zdejmuje kontrakt!

 

Zwycięzca:

Big E Langston

 

A jednak to zrobił! Wielu uważało, że Big E nie jest w stanie wygrać tej walki, ale Langston pokazał wszystkim na co go stać. Biggie stoi na szczycie drabiny i podnosi walizkę do góry, nie ma wątpliwości że to jego największe osiągnięcie do tej pory. No i do tego dochodzi fakt, że obecnym mistrzem Wagi Ciężkiej jest Dolph Ziggler, czyli bliski przyjaciel Langstona. Co zrobi Big E? Możliwości są dziesiątki, ale jedno jest pewne, sytuacja wokół pasa WHC będzie bardzo ciekawa. Alberto stoi poza ringiem oparty o jego krawędź, myślami pewnie wyobraża sobie to co ma mu do powiedzenia AJ Lee po jego powrocie do szatni, i na 100% nie są to miłe słowa. Do ringu wchodzi Rey Mysterio i podchodzi do Langstona. Panowie patrzą na siebie i po chwili jesteśmy świadkami uścisku dłoni pomiędzy Reyem a Big E. Mysterio bardzo chciał wygrać dzisiejszą walkę, ale musi uznać wyższość Langstona. Być może kolejne RAW przyniesie nam więcej wyjaśnień.

 

 

 

 

 

----------------------------------------------------------------------------------------------------------

Następne PPV

http://i39.servimg.com/u/f39/16/09/70/40/logo12.png

Battleground

----------------------------------------------------------------------------------------------------------

 

 

 

 

http://imagizer.imageshack.us/v2/400x199q50/912/yHIF5a.png

US Championship Match

Alexander Rusev (w/Lana) vs. Jack Swagger (w/Zeb Colter)

 

Pora na pierwszą walkę dzisiejszego wieczoru z pasem na szali. Tym razem będzie to pas Stanów Zjednoczonych. Pas ten ostatnimi czasy zmieniał właściciela praktycznie w każdej walce w której zawodnicy o niego rywalizowali, czy tak będzie i tym razem? Przekonamy się już za chwilę. Pierwszy do ringu wejdzie mistrz, Jack Swagger. Jak zwykle towarzyszy mu Zeb Colter. Panowie zatrzymują się na szczycie rampy i razem z publicznością skandują "We the People". Nie ma wątpliwości komu fani będą kibicować. Real Americans są już w ringu, teraz pora na pretendenta. Alexander Rusev oraz Lana pojawiają się na arenie, i od razu wywołują negatywną reakcję. Buczenie jest tak głośne, że ledwo co słychać Theme Song Rosjanina, ale Lana chyba niezbyt się tym przejmuje, bo idzie w dół rampy uśmiechnięta, natomiast z twarzy Ruseva nie jesteśmy w stanie odczytać żadnych emocji. Alexander i Jack są już w ringu i stają naprzeciwko siebie patrząc sobie głęboko w oczy a publiczność głośno skanduje "USA". Sędzia odsyła zawodników do narożnika, odbiera pas od Jacka i pokazuje go Rusevowi, ale ten pluje na niego! Swagger nie wytrzymuje i rusza na Ruseva!

 

Jack obija rywala w narożniku, sędzia odkłada pas i nakazuje uderzyć w gong. Teraz walka rozpoczęła się oficjalnie, chociaż trwa już od kilku dobrych chwil. Jack zasypuje rywala dziesiątkami ciosów, po chwili Alexander odpycha Swaggera, ale nie na długo ponieważ Swagger wykonuje Running Big Boot. Jack wbija się kilka razy barkiem w brzuch rywala, a następnie wysyła go w przeciwległy narożnik i wykonuje Corner Clothesline. Rusev pada na matę i mamy pin, 1... i kickout! Jack podnosi rywala i wykonuje Irish Whip, a następnie Back Body Drop. Swagger chwyta rywala za nogi i wsuwa go pod liny, a następnie wykonuje Decapitator. Kolejna próba pinu, 1... 2... i kickout! Swagger podnosi rywala i wykonuje potężną maczugę w plecy rywala. Alexander stoi zgięty w pół, Jack chwyta go za głowę i wykonuje Scoop Suplex. Swagger ustawia Ruseva w okolicy narożnika, bierze rozbieg i wykonuje Swagger Bomg, ale Rosjanin zgina kolana i Jack nadziewa się na nie. Swagger klęczy na macie, Rusev krzyczy coś po rosyjsku i wykonuje Low Savate Kick. Jack ląduje w narożniku i siedzi na macie, Rusev podchodzi do niego i zasypuje jego głowę serią kopnięć, po chwili sędzia rozpoczyna odliczanie, 1... 2... 3... 4... i Alexander odchodzi od rywala, jednak nie na długo. Rusev podchodzi do rywala, i wsadza go na narożnik. Alexander również wdrapuje się na narożnik i szykuje się do wykonania Superplexa, ale Jack w porę reaguje i powstrzymuje rywala wykonując kilka Headbuttów. Rusev spada z narożnika, a Jack próbuje to wykorzystać i wykonuje Double Axe Handle ale Alexander chwyta go w powietrzu i zapina Bear Hug. Rosjanin mocno zaciska ręce wokół rywala, Swagger próbuje zerwać uścisk, jednak nic z tego. Jack jest daleko od lin, więc nie ma szans żeby ich dosięgnął. Po chwili męczarni Jack wykonuje kilka ciosów łokciem w tył głowy rywala i Rusev puszcza rywala. Alexander stoi na środku ringu i trzyma się za głowę, Jack rozpędza się i odbija się od lin, ale Rusev podbiega do niego i wykonuje Clothesline. Swagger wypada z ringu! Rusev wychodzi z kwadratowego pierścienia i podnosi Swaggera, a następnie wrzuca go Irish Whipem prosto w stalowy narożnik! 1... 2... 3... Alexander podnosi rywala i wrzuca go w schody 4... 5... 6... 7... Rusev podnosi rywala, podchodzi z nim do krawędzi ringu i z całej siły uderza o nią głową rywala, a następnie wpycha go do ringu i pinuje, 1... 2... i kickout! Rusev przewraca rywala na brzuch a następnie wykonuje Knee Crush w plecy. Alex podnosi przeciwnika i wykonuje mocny Irish Whip w narożnik a Swagger odbija się od niego i pada na matę. Rosjanin podchodzi do rywala i wykonuje kilka Stompów w plecy Swaggera, a następnie zaciąga go na środek ringu i zapina Accolade! Swagger zdejmuje rękę z kolana rywala i próbuje dosięgnąć lin, ale Alexander chwyta ją i ponownie zapina submission. Jack próbuje się wydostać, ale Rusev naprawdę mocno naciska na jego plecy, jednak po chwili Swagger zaczyna się podnosić. Real American trzyma rywala na plecach i wykonuje Jawbreaker. Alexander podnosi się, ale błyskawicznie zostaje powalony Clotheslinem, Swagger podnosi rywala i wykonuje Belly to Belly Overhead Suplex. Jack ustawia rywala pod narożnikiem i wykonuje Swagger Bomb, tym razem trafia czysto. Jack szybko podnosi rywala i wykonuje Gutwrench Powerbomb! Pin, 1... 2... i kickout! Swagger nie może w to uwierzyć, ale nie daje rywalowi chwili wytchnienia, chwyta jego nogę i zapina Patriot Act! Alexander krzyczy w niebogłosy, powoli zbliża się do lin, wyciąga rękę w ich strone, już prawie dosięga, Lana krzyczy na niego aby się postarał, Rusev zaciska zęby i wyciąga się z całych sił, ale Jack odciąga go spowrotem na środek ringu! Swagger cały czas trzyma rywala w Patriot Act, po chwili Rusev obraca się na plecy i zaczyna kopać Swaggera w korpus. Alexander kopie w różne części korpusu rywala, raz pod żebra, raz w okolice mostka, po jednym z takich kopnięć Rusevowi udaje się odepchnąć przeciwnika. Jack szybko wstaje, rusza na rywala który powoli staje na nogi, ale Rusev zaskakuje go wykonując Samoan Drop. Rosjanin na jednej nodze podąża do narożnika i próbuje tam dojść do siebie, Swagger podnosi się i rusza na rywala, ale ten zaskakuje go Superkickiem! Pin, 1... 2... i kickout! Rusev podnosi rywala, wykonuje Irish Whip a następnie Swinging Side Slam. Lana wzywa do siebie Alexandra, ten podchodzi do niej i słucha tego co ma do powiedzenia. Rusev jest widocznie zdziwiony tym co mu powiedziała, próbuje z nią dyskutować, ale Rosjanka krzyczy na niego i Rusev milknie. Alexander odwraca rywala na brzuch i ustawia w odpowiedniej pozycji. Alexander wspina się na narożnik, tego jeszcze nie widzieliśmy! Rusev patrzy na Lanę z niepewnością, a ta krzyczy do niego "CRUSH" i Rosjanin wykonuje Elbow Drop! Swagger zwija się z bólu, ale Rusev nie ma zamiaru dać mu odpocząć, wykonuje jeszcze jeden Stomp na plecy rywala i zapina Accolade! Swagger niemal od razu odklepuje!

 

Zwycięzca i nowy mistrz US:

Alexander Rusev

 

Alexander Rusev jest nowym mistrzem Stanów Zjednoczonych! Ale zaraz, Rusev jeszcze nie puścił Swaggera! Jack krzyczy i z całych sił klepie w matę, ale Alexander nie reaguje. Colter wskakuje do ringu i z krzycząc z bezpiecznej odległości próbuje nakłonić Rosjanina do uwolnienia swojego klienta, ale ten nie reaguje. Po chwili Lana podchodzi do Ruseva i nakazuje mu puścić Swaggera. Jack leży nieruchomo na macie trzymając się za plecy. Sędzia podaje Rusevowi pas, ale ten nie chce go dotykać. Lana wyjmuje z kieszeni marynarki czarny worek na śmieci i wrzuca do niego pas, a następnie razem z Rusevem opuszcza ring. Swagger ciągle się nie rusza, do kwadratowego pierścienia wskakują lekarze i wynoszą go z ringu na noszach. Lekarze wywożą Swaggera na noszach, jadą w górę po rampie, są już na szczycie, ale na arenę wbiega Rusev, wyrywa nosze z rąk lekarzy i puszcza je! Swagger jedzie przywiązany w dół rampy, i z dużym impetem uderza w krawędź ringu! Nosze przewracają się, lekarze podbiegają do Swaggera i sprawdzają czy wszystko w porządku, jednak nie podnoszą go z ziemi. To nie jest dobry znak. Rusev opuszcza arenę, musimy czekać do następnego RAW aby dowiedzieć się czegoś więcej.

 

 

 

----------------------------------------------------------------------------------------------------------

 

 

 

Przenosimy się na zaplecze dzisiejszej gali, a konkretnie do szatni Gods of Wrestling, gdzie jesteśmy świadkami rozmowy Antonio Cesaro z Danielem Bryanem. Przypomnijmy, że jeszcze dzisiaj Gods of Wrestling zmierzą się w walce o pasy Tag Team z aktualnymi mistrzami - Brothers of Destruction.

 

 

Antonio Cesaro: Nie taka była umowa Daniel... Miałeś siedzieć w domu i się z niego nie ruszać aż do dzisiaj. Pamiętasz? Kumulowanie w sobie złych emocji i wyładowanie się dzisiaj na Brothers of Destruction? Hej! Czy ty mnie w ogóle słuchasz?

 

Daniel Bryan: Tak

 

Antonio Cesaro: I...?

 

Daniel Bryan: Co i?

 

Antonio Cesaro: Jak to co? Nie zamierzasz mi tego wyjaśnić? To miała być nasza tajna broń. Gdybyś dzisiaj zrobił to co zrobiłeś tydzień temu na RAW, to bylibyśmy mistrzami.

 

Daniel Bryan: Walka się jeszcze nie odbyła, i nigdzie nie jest napisane, że nie mogę im tego zrobić drugi raz. A poza tym umowa przestała obowiązywać kiedy poskładali cię w ringu jak starą wersalkę. A wszystko przez to, że byłeś sam. Gdyby coś ci się stało, to dzisiaj w ogóle byśmy nie walczyli o pasy Kane zawsze taki był. Nawet kiedy chodziliśmy na tą pieprzoną terapię, to widziałem że cały czas jest taki sam. Z resztą, przez pewien okres nawet było mi to na rękę, ale teraz koniec z tym. Zaufałem mu. O on mnie zawiódł Rozumiesz? Zawiódł! Mnie! Gdyby nie ja, to nawet nie powąchałby pasa! A on rzuca mnie jak ostatnią szmatę! Nigdy mu tego nie zapomnę, i nawet gdybym atakował jego i jego brata codziennie, to i tak nie oddał bym mu tego co on zrobił mi! Cały czas myślisz że brakuje mi złych emocji!!!

 

 

 

----------------------------------------------------------------------------------------------------------

 

 

 

http://imagizer.imageshack.us/v2/450x199q50/540/au4lJr.png

Tag Team Championship Match

Brothers of Destruction vs. Gods of Wrestling

 

Ten pojedynek Tag Teamowy przyniesie nam odpowiedzi na kilka pytań i to najważniejsze, czy Kane zyska na zmianie swojego Tag Partnera, czy okaże się to największym błędem w jego karierze. Pierwsi do ringu wejdą Bogowie, czyli Antonio Cesaro i Daniel Bryan. Oboje wchodzą razem i stają na szczycie rampy, Szwajcar podnosi ręce z zaciśniętymi pięściami do góry i wykonuje swój Taunt. Daniel rozpoczyna chanty "Yes" do których dołączają się fani i razem z Antonio wbiegają do ringu. Gods of Wrestling stają na środku ringu, patrzą na siebie i przytakują głową, a następnie wskakują na narożniki i pobudzają publiczność. To może być dla nich ważny moment w ich karierach. Nagle wybuchają płomienie, i na arenie robi się czerwono, a to oznacza jedno, nadchodzą Brothers of Destruction. Mistrzowie Tag Team pojawiają się na arenie i bez zbędnych ceregieli wchodzą do ringu. Undertaker klęka na środku kwadratowego pierścienia a za nim staje Kane który gestem rąk sprawia, że płomienie wybuchają ponownie. Sędzia rozsyła zawodników do swoich narożników, w ringu zaczną Daniel i Undertaker. Sędzia pokazuje pasy Bryanowi, a ten zaczyna skandować "Yes" dołączając do tego ruch rąk. Po chwili cała hala skanduje "Yes" razem z Danielem, a sędzia nakazuje uderzyć w gong.

 

Undertaker zamierza rozpocząć walkę spokojnie, ale Daniel ma zupełnie inny plan, rusza szybko na rywala który stoi w narożniku i wykonuje Corner Dropkick! Daniel stoi nad rywalem i patrzy na Kane'a, po chwili głośno krzyczy "NO!", wskakuje na drugą linę i wykonuje Springboard Dropkick! Kane spada z krawędzi ringu, a Bryan podchodzi do rywala klęczącego i wykonuje serię kopnięć w klatkę piersiową rywala i kończy ją potężnym kopnięciem w głowę. Bryan szybko wchodzi na narożnik i wykonuje Diving Headbutt, czyli Air Goat! Pin, 1... 2... i kickout! Daniel chwyta Deadmana za nogi i zaciąga go na środek ringu, a następnie zapina No Lock! Undertaker szuka lin ale nie jest w stanie ich dosięgnąć, jednak po chwili Undertaker zaczyna się podnosić! Daniel wciąż trzyma zapiętą dźwignię, jednak Taker stoi już na nogach, podnosi Bryana wysoko i mamy Deadlift Powerbomb! Pin, 1... i kickout! Mark podnosi rywala i wykonuje Irish Whip a następnie powala nadbiegającego rywala wykonując Sidewalk Slam. Taker staje na nogi, odbija się od lin i wykonuje Leg Drop, a następnie podnosi rywala i zmienia się z Kanem. Taker trzyma Daniela, a Kane wymierza mu potężny Uppercut w żebra. Jacobs wykonuje Irish Whip w narożnik a następnie rusza za rywalem chcąc wykonać Corner Smash, ale Daniel wskakuje na narożnik i robi salto w tył, a kiedy Kane odwraca się powala go potężnym High Kickiem! Daniel ustawia rywala w narożniku i zasypuje jego brzuch serią kopnięć, Glen siada w narożniku, a Daniel przystawia nogę do jego szyi i dociska do lin, sędzia interweniuje, 1... 2... 3... 4... i Bryan odchodzi od rywala, jednak po chwili ponownie podchodzi do niego i wykonuje tą samą akcję! 1... 2... 3... 4... i tym razem również Daniel odpuszcza. Bryan podnosi rywala, a następnie odbija się od lin i wykonuje Head Scissors, pin, 1... 2... i kickout! Antonio domaga się zmiany od Daniela, ten patrzy na leżącego Kane'a i ostatecznie decyduje się zrobić zmianę z partnerem. Antonio podchodzi do rywala i chwyta go pod Neutralizer! Cesaro podnosi rywala, ale ten daje radę zejść na ziemię, chwyta Antonio za szyję i wykonuje Chokeslam! 1... 2... i Daniel przerywa pin! Kane staje twarzą do Bryana i coś do niego mówi, ale Daniel odpycha rywala a ten wpada na Cesaro który wykonuje School Boy! 1... 2... i kickout! Kane szybko wstaje, podnosi rywala, wykonuje Irish Whip a następnie powala rywala Big Bootem. Kane wchodzi na narożnik, Antonio powoli staje na nogi a Big Red Monster wykonuje Diving Clothesline! Wielka czerwona machina czeka aż Cesaro wstanie i poprawia swoją rękawice! Wszyscy wiemy co to oznacza, Antonio staje na nogi, Kane czwyta go za szyję, ale Szwajcar wykonuje Gut Kick i Red Monster puszcza rywala. Kane stoi na środku ringu zgięty w pół, Cesaro zmienia się z Danielem, ten wskakuje do ringu, szarżuje na rywala i wykonuje Buisaiku Knee! 1... 2... i kickout! Bryan wychodzi z ringu i staje na apronie i wykonuje Heilo, a następnie podnosi rywala i wykonuje Roundhouse Kick po którym Kane wpada w narożnik, a Bryan nie traci czasu i wykonuje Corner Dropkick. Pin, 1... 2... i kickout! Daniel podnosi rywala i idzie z nim do Antonio, ale Kane wyrywa się i wykonuje Short Arm Clothesline. Glen podnosi rywala i wykonuje Backbreaker, i dokłada do tego Fallaway Slam. Kane podnosi rywala i wykonuje Irish Whip a następnie szykuje się do Back Body Dropu ale Daniel przeskakuje nad nim i mamy Sunset Flip! 1... 2... i kickout! Bryan podnosi się i odbija od lin ale Kane zaskakuje go i wykonuje Firemans Carry Takeover. Daniel siedzi na środku ringu, Kane odbija się od lin i wykonuje Basement Dropkick po którym próbuje pinu, 1... i kickout! Kane zmienia się z Undertakerem, Deadman wchodzi do ringu, podnosi rywala i ustawia go od Powerbomb, wynosi do góry i wykonuja Snake Eyes prosto w narożnik. Deadman wykonuje Irish Whip a następnie powala przeciwnika wykonując Tilt a Whirl Backbreaker. Mark podnosi rywala, zapina Wrist Lock a następnie wchodzi na narożnik, przechodzi kilka kroków po linach i mamy Old School! Pin, 1... 2... i kickout! Deadman chwyta rywala i wystawia jego głowę poza ring, a następnie wychodzi z ringu, staje na apronie i wykonuje Guillotine Leg Drop, ale Daniel ucieka do ringu i Taker boleśnie upada na krawędź ringu. Mark opiera się o bandę, a Daniel odbija się od lin, rozpędza się i wykonuje Suicide Dive. Daniel szybko wstaje, wskakuje na krawędź ringu i czeka aż Taker się podniesie, i kiedy tak się dzieje wykonuje Apron Run Knee Strike. Undertaker podnosi się przy pomocy barykad, Daniel podchodzi do niego i próbuje wrzucić rywala w stalowy słupek Irish Whipem, ale Taker zapiera się o niego nogą i to on ostatecznie wpycha Bryana w stalową rurę. Undertaker chwyta rywala i podchodzi z nim do barykad a następnie wykonuje Back Suplex prosto na barierki. Deadman ustawia rywala na barierkach i następnie sam na nie wchodzi i wykonuje Guillotine Leg Drop na barierki! Mark wrzuca rywala do ringu i pinuje, 1... 2... i kickout! Undertaker podnosi rywala i wynosi go pod Last Ride, ale Daniel zaczyna machać rękami i Mark upuszcza go. Bryan spada za plecy rywala, Deadman odwraca się i otrzymuje Kenka Kick, Mark cofa się, odbija od lin a Daniel powala go wykonując Roundhouse Kick! 1... 2... i kickout! Daniel staje w narożniku i czekana rywala, Taker klęka na środku ringu a Bryan rozpędza się i wykonuje Buisaiku Knee, ale Deadman robi unik! Undertaker podnosi rywala i wykonuje Tombstone Piledriver! 1... 2... KICKOUT! Undertaker podnosi rywala i wrzuca go do narożnika a następnie zmienia się z Kane'm i razem obijają go w narożniku. Big Red Monster wpycha rywala na Corner, następnie sam na niego wchodzi i próbuje wykonać Superplex, jednak Daniel kontruje to na serię Headbuttów i Kane spada na matę, Bryan szykuje się do wykonania Missle Dropkicka, ale Undertaker podcina mu nogi i Daniel siada na narożniku. Kane chwyta rywala za szyję i wykonuje Turnbuckle Chokeslam, ale będąc w locie Daniel kontruje to na Tornado DDT! Obydwaj leżą teraz na macie, Bryan próbuje doczołgać się do Antonio a Kane stara się pozbierać z maty, jednak zanim mu się to udaje Gods of Wrestling wykonują zmianę. Cesaro podchodzi do leżącego rywala, chwyta go i wykonuje Goth Style Neutralizer! 1... 2... i kickout! Antonio chwyta przeciwnika i dokłada Deadlift Gutwrench Suplex. Cóż za pokaz sił ze strony Szwajcara. Antonio podnosi rywala i wykonuje Irish Whip, a następnie wykonuje Rolling European Uppercut. Cesaro ponownie chwyta rywala pod Neutralizer, podnosi rywala jednak ten wraca na nogi i wykonuje Back Body Drop. Big Red Monster podnosi rywala i wykonuje Irish Whip. Antonio odbija się od lin a Daniel klepie go w ramię, co oznacza zmianę, jednak Kane nie zdaje sobie z tego sprawy i wykonuje Sidewalk Slam, a następnie podnosi rywala i mamy Tombstone Piledriver! Kane pinuje w stylu Undertakra, jednak sędzia nie liczy, a Bryan rozpędza się i mamy kolejne w tej walce Buisaiku Knee! Bryan szybko staje na nogi i wykonuje Roundhouse Kick dla Undertakera. Taker spada za ring, a Bryan ustawia się w narożniku. Kane powoli staje na nogi, a Daniel szarżuje i wykonuje Buisaiku Knee! 1... 2... 3!

 

Zwycięzcy i nowi mistrzowie Tag Team

Antonio Cesaro & Daniel Bryan - Gods of Wrestling

 

Daniel zwieńczył swoją zemstę i zabrał swojemu byłemu przyjacielowi i jego bratu pasy Tag Team. Sędzia podaje Bryanowi oraz Cesaro pasy, i opuszczają oni ring a kiedy kierują się w górę rampy skandują razem z zachwyconymi fanami "Yes!" Undertaker wchodzi do ringu i pomaga swojemu bratu. Gods of Wrestling zatrzymują się na szczycie rampy i unoszą wysoko swoje pasy, Taker i Kane patrzą na nich z ringu. Na następnym RAW zobaczymy czy to koniec konfliktu tej dwójki, chociaż wątpię żeby Brothers of Destruction tak łatwo odpuścili.

 

 

 

 

 

----------------------------------------------------------------------------------------------------------

http://akshaykumarsinghonjour.files.wordpress.com/2012/01/postpic.png

 

----------------------------------------------------------------------------------------------------------

 

 

 

 

 

http://imagizer.imageshack.us/v2/400x199q50/538/EFLnsj.png

World Heavyweight Championship Match

Dolph Ziggler (w/Big E Langston) vs. Chris Jericho

 

Już za chwilę będziemy świadkami pojedynku z ogromnym potencjałem, na szali którego znajdzie się pas Wagi Ciężkiej. Pierwszy do ringu wchodzi mistrz, Dolph Ziggler razem ze świeżo upieczonym "mr. Money in the Bank" Big E Langstonem. Ziggler jest pewny siebie i idzie w dół rampy z podniesioną głową, a następnie wchodzi do kwadratowego pierścienia i wskakuje na narożnik, gdzie podnosi swój pas do góry na co publiczność. Langston również jest w ringu, Dolph schodzi z narożnik, podchodzi do niego i coś mu tłumaczy. Big E przytakuje głową i patrzy w stronę titantronu. W tym momencie światło gaśnie i na hali zapada cisza. Na szczycie rampy widzimy migoczące lampki, po chwili rozpoczyna się countdown, i wybrzmiewa "Break the Walls Now"! Chris Jericho, czyli dzisiejszy pretendent do pasa Wagi Ciężkiej. Jericho żwawym krokiem zmierza do ringu po drodze witając się z fanami. Po chwili jest już w kwadratowym pierścieniu, zdejmuje swoją kurtkę, sędzia prezentuje mu pas i walka rozpoczyna się.

 

Zaczynają ostrożnie, od klinczu, z którego zwycięsko wychodzi Jericho który wykonuje Face Slam. Ziggler klęczy trzymając się za twarz, a Jericho wykorzystuje to wykonując Basement Dropkick po odbiciu od lin. Pin, 1... i kickout! Y2J podnosi rywala i wykonuje Irish Whip, a następnie szykuje się do Back Body Dropu, jednak Dolph przeskakuje nad nim i odbija się od lin. Chris odwraca się i otrzymuje Forearm Smash, Jericho szybko wstaje ale Dolph ma dla niego kolejny Forearm Smash. Ziggler podnosi rywala i wykonuje Irish Whip a następnie sprowadza przeciwnika do parteru Fireman's Carry Takeoverem. Dolph zapina Chinlock, ale po chwili modyfikuje swoją akcję i widzimy Handstand Chinlock, jednak Chris szybko znajduje drogę ucieczki. Obydwaj stoją już na nogach, Dolph atakuje brzuch rywala barkiem i wpycha go do narożnika gdzie wykonuje serię Shoulder Strike'ów. Jericho stoi w narożniku, Ziggler robi kilka kroków w tył, szarżuje na rywala i wykonuje Stinger Smash, ale Chris odsuwa się i pozwala Dolphowi spotkać się z narożnikiem a następnie szybko dokłada Scoop Powerslam. Jericho chwyta nogi rywala, wsuwa go pod liny i wykonuje Decapitator. Ziggler siada na krawędzi ringu i trzyma się za szyję, ale Chris nie daje mu chwili wytchnienia, łapie rywala, i wykonuje Suplex nad linami. Dolph leży na środku ringu, Y2J wskakuje na drugą linę i wykonuje Lionsault, ale Showoff zgina kolana i Jericho na nich ląduje. Chris klęczy na środku ringu, a Ziggler wykorzystuje to i wykonuje Fameasser! 1... 2... i kickout! Dolph szybko podnosi rywala i wrzuca go w narożnik, a następnie wykonuje Stinger Splash, i tym razem trafia. Ziggler wchodzi na narożnik i czeka na rywala, Jericho staje na nogi a Dolph wykonuje Diving Crossbody, 1... i kickout! Ziggler szybko się podnosi i mamy Rolling Elbow Drop Combo. Kilka jeśli nie kilkanaście Elbow Dropów ląduje na brzuchu rywala, Dolph podnosi go i wykonuje Irish Whip ale następnie nie trafia z Clotheslinem. Jericho opiera się o liny i próbuje złapać oddech, ale Dolph szybko do niego podbiega, jednak tym razem Chris uprzedza jego zamiary i wykonuje Flapjack na liny. Dolph cofa się w stronę środka ringu ale tam czeka na niego Jericho który wykonuje Neckbreaker. Y2J rozpędza się, wskakuje na drugą linę i wykonuje Lionsault! 1... 2... i kickout! Mamy wczesną fazę walki, a zawodnicy już wytoczyli ciężkie działa. Chris nie traci czasu, chwyta rywala za nogi z próbuje zapiąć Walls of Jericho! Dolph do końca walczy, jest już w połowie obrócony, jednak nadal się trzyma. Jericho zaciska zęby i próbuje dopiąć dźwignię, ale Ziggler obraca się na plecy i odpycha go nogami. Jericho wpada na liny i odbija się od nich, a Dolph szybko wstaje i powala rywala Superkickiem! 1... 2... i kickout! Ziggler podnosi Chrisa i wykonuje German Suplex, a wchodzi na narożnik. Jericho wstaje, ale nie na długo bo Dolph wykonuje Diving Crossbody. Pin, 1... 2... i kickout! Ziggler szybko wchodzi za plecy rywala i zapina Slepper Hold! Chris macha rękami, jednak znajduje się na środku ringu więc do lin daleko. Dolph dokłada do dźwigni Body Scissors, sytuacja Chrisa wydaje się być beznadziejna, jednak ten ciągle walczy, chociaż jego ruchy są coraz wolniejsze. Jericho powoli wstaje, po chwili Y2J stoi już na nogach jednak jego sytuacja jest wciąż niezbyt dobra. Jericho cofa się do narożnika i uderza o niego plecami rywala, jednak ten ciągle się trzyma. Chris wraca na środek ringu i wykonuje Jawbreaker. Jericho podnosi rywala i wykonuje Irish Whip a następnie mamy Dropkick od Chrisa. Y2J próbuje zbudować momentum, podchodzi z rywalem do krawędzi ringu i wykonuje Front Suplex na liny. Dolph stoi na apronie jednak brzuchem opiera się o liny, Chris wykorzystuje to i wykonuje Codebreaker! Ziggler ląduje na barierkach a Jericho w ringu rozgrzewa publiczność. Dolph próbuje wejść do ringu, jednak Chris czeka na niego na krawędzi ringu i wykonuje Asai Moonsault. Chris wrzuca rywala do ringu i pinuje 1... 2... i kickout! Jericho wstaje i zastanawia się co zrobić z rywalem, po chwili podchodzi do przeciwnika i wykonuje kilka kopnięć a następnie podnosi Zigglera i wrzuca go w narożnik. Jericho szarżuje na rywala, ale Dolph zaskakuje go ciosem łokciem, Chris cofa się i zatrzymuje na środku ringu a Ziggler nie marnuje czasu i wykonuje Superkick! 1... 2... i kickout! Dolph podnosi rywala i wykonuje Russian Leg Swep, a następnie rozpędza się, odbija się o lin i dokłada Leg Drop. Ziggie ponownie podnosi rywala, ale Chris odpycha go, potem odbija się od lin i powala rywala Clotheslinem, Dolph podnosi się, ale Jericho wynosi przeciwnika i wykonuje Argentine Backbreaker. Pin, 1... 2... i kickout! Chris chwyta rywala za nogi i wykonuje katapultę w narożnik, a następnie bierze rozbieg i wykonuje Corner Dropkick, ale Ziggler w porę odsuwa się i Jericho wpada w narożnik, ale po chwili spada z niego i ląduje na apronie. Dolph podnosi rywala i naciąga głowę rywala na liny. Chris prawie spada z krawędzi ringu, ale udaje mu się chwycić lin. Dolph wychodzi z ringu i chwyta rywala, ale Jericho zrywa uchwyt i wykonuje Back Suplex na apron! Jericho bierze rywala na ręce, rozpędza się i uderza rywalem w stalowy narożnik, potem dokłada Backbreaker a na sam koniec zostawił sobie Fallaway Slam. Dolph uderza w bandy, Chris podchodzi do niego ale Ziggler zaskakuje go wykonując Drop Toe Hold i Jericho uderza w barierki. Ziggler chwyta rywala i wrzuca go w krawędź ringu a następnie wykonuje odwróconemu plecami rywalowi Zig Zag! Dolph wpycha rywala do ringu jednak idzie mu to bardzo ślamazarnie, mamy pin, 1... 2... i kickout! Ziggler zaciąga rywala do narożnika i podnosi go, a następnie wysyła do przeciwległego narożnika Irish Whipem i rusza zaraz za nim żeby wykonać Stinger Smash. Chris leży pod narożnikiem, a Dolph powoli wdrapuje się na narożnik. Showoff jest już gotowy do wykonania akcji, ale Jericho szybko podnosi się, wskakuje na corner i wykonuje Top Rope Hurricanranę! 1... 2... i kickout! Chris podnosi rywala i zostawia go na środku ringu a sam odbija się od lin i rusza na Zigglera, jednak ten zaskakuje go Roundhouse Kickiem! Jericho chwieje się na nogach a Ziggler wykonuje Jumping DDT. Dolph staje nad rywalem i wykonuje widziane już dzisiaj Rolling Elbow Drop Combo, i przechodzi do pinu, 1... 2... i kickout! Dolph podnosi rywala, ale ten zaskakuje go i wykonuje Small Package! 1... 2... i kickout! Oboje szybko się podnoszą ale to Chris szybciej orientuje się w sytuacji i wykonuje Arm Trap Neckbreaker. Ziggler leży na środku ringu, Chris wskakuje na drugą linę i mamy kolejny dzisiaj Liosnault! 1... 2... i kickout! Y2J wstaje i czeka na rywala, chyba zamierza skończyć ten pojedynek, Ziggler wstaje a Chris wykonuje Codebreaker, jednak Dolph w ostatnim momencie wyrywa się i odskakuje od rywala! Jericho podnosi się ale Dolph tylko na to czekał i próbuje wykonać Zig Zag, jednak kiedy wskakuje na plecy rywala, Jericho chwyta go za głowę i zrzuca na matę! Dolph podnosi się, odwraca w stronę Jericho i mamy Codebreaker! 1... 2... 3.

 

Zwycięzca i nowy mistrz Wagi Ciężkiej:

Chris Jericho via Pinfall

 

A więc jednak! Chris Jericho po latach znowu jest mistrzem Wagi Ciężkiej! Sędzia podaje pas poobijanemu Chrisowi, a ten chwyta go i wskakuje na narożnik. Fani zareagowali na tą zmianę bardzo pozytywnie. Jericho wchodzi na kolejne narożniki, do ringu wchodzi Big E Langston i pomaga wstać Zigglerowi. Dolph krzyczy na Langstona, pokazuje na jego walizkę a potem na Chrisa i próbuje wyrwać ją z rąk Biggiego, ale Langston odpycha go, bierze na bark i wykonuje Big Ending! To chyba jest jednoznaczne z końcem przyjaźni. Jericho zeskakuje z narożnika i staje przed Langstonem. Big E patrzy na sędziego, potem na swoją walizkę, Chris pokazuje że jest gotowy do walki, ale Langston chyba nie zamierza dzisiaj wykorzystywać swojej szansy i wyciąga rękę w stronę Chrisa. Jericho przyjmuje ten gest a następnie Big E podnosi rękę Chrisa pokazując kto wygrał walkę. Kto wie, być może już niedługo to Chris uniesie rękę Langstona? Big E opuszcza ring a Chris jeszcze przez chwilę celebruje swoje zwycięstwo.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/32506-wwe-by-xyoohas/page/8/#findComment-367913
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

  • Najnowsze posty

    • Jeffrey Nero
      To akurat zależne jest w AEW raczej od fanów na trybunach jak jest dużo lub są dobrze rozmieszczeni to są zawsze oświetleni. Duża hala mało ludzi z reguły ciemno, ale mała hala ta sama liczba ludzi już jest jasno.  
    • Jeffrey Nero
      Wiesz, że Cash ma 37 lat a Dax 40 to chyba Randy Orton 44 lata to już chodząca śmierć czy Aj Styles 47 lat, Kewin Owens kolejny emeryt 40 lat, Sami Zayn 40 lat, Roman Reigns 39 lat to tylko kilka przykładów.
    • Pioro86
      Tak, ale wieku nie oszukasz, to co dla Adama może być "wykrzesaniem" wszystkich sił, dla innego zawodnika może być normalnym wyczynem, z czysto wrestlingowego punktu widzenia. Nie lubię oglądać starszych wrestlerów, wole postawić na młodość  
    • Pioro86
      Pierwsze Dynamite w tym roku, pierwsze na Maxie, nie urwało jaj. Spodziewałem się więcej akcji, soczystych prom, trochę wulgarnego języka (coś co odróżnia AEW od WWE). Było kilka momentów, w których łapałem się za głowę: -Jeff Jerret i jego chęć zdobycia głównego pasa. Serio? Wspominkowy speech, zieeeeeew, wiadomo było, że to nie koniec kariery. Sory, ale nie w ten sposób. Może niech jeszcze wskrzeszą Flaira i pójda po mistrzostwo tag team. Po co? Emeryci out. -squash Hobbsa, po co takie starcia? Hoobs tego potrzebuje? Nowicjusz? Zajmuje niepotrzebnie czas antenowy. -skakanie po wątkach, momentami było tego za dużo, co chwilę jakiś krótkie promo, wywiady. Za dużo.  -Rated FTR nie zdzierżę takich tworów, emeryt plus przedemerytalni. Lubiłem ich, ale kilka ładnych lat temu. To co nie lubie, to pchanie dziadków do ME. -Adam, MJF, White, Jerret, Hangman, Orange  - kto jeszcze po pas? -3 Punche w kierunku Hangmana, jeden Buckshot Lariat i koniec Pomarańczowego (wyszedł na niezlego pizdeusza). -Hayter vs Hart - podkładanie Hayter (która swego czasu była na topie) nowicjuszce Hart? Czemu? Nie mogli dać jej Atheny, Aminaty, czy innej gwiazdeczki z drugiego szeregu?   Na plus: -hell turn RIcocheta, to było cudowne, tylko błagam, błagam, błagam, niech od razu nie dają walki z Swerve na jakimś Dynamite, niech przeciągną rywalizację do Revolution. Ten Feud ma potencjał na top 3 2025. -budowanie pozycji Hangmana, czyściutka wygrana z Pomarańczowym + demolka. Takiego Page'a to ja lubię oglądać, tylko w takiej formie -main event - spodziewałem się sleepera, ale końcówka uratowała starcie. Operatorzy trochę nie dawali radę, i speera na barierki nie było widać. Szkoda. Jay White z jego szybkim blade runnerem to materiał na mistrza, coraz więcej czasu dostaje, w pełni to wykorzystuje. Mam mieszane uczucia co do ostatniego show, konkurencja nie śpi, obawiam się, że Raw na Netflix może być lepsze. Niestety,
    • DarthVader
      Corbin by mógł mieć niezły run w TNA. To akurat takie miejsce dla outcastów z AEW i WWE. Ogółem TNA czeka dużo zmian w tym roku. Wiele wrestlerów odeszło lub odejdzie, a mają dosyć duże plany na 2025. 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...