Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

Attitude Mówi #123 - SmackDown 2: Know Your Role


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  759
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.12.2010
  • Status:  Offline

http://www.attitude.pl/gfx/felietony/attmowi3.png

 

Wielkimi krokami nadchodzi WrestleMania. My, jako poważny podcast, na jeszcze bardziej poważnym portalu, planujemy poświecić sporo audycji tejże gali. Wszyscy spragnieni merytorycznych dyskusji, mogą śmiało pieścić głośniki, żeby nie padły...


... przeczytaj wiecej na stronie Attitude : http://www.attitude.pl/news-attitude-mowi-123-smackdown-2-know-your-role.html
  • Odpowiedzi 12
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • N!KO

    3

  • Schoop

    2

  • Ghostwriter

    1

  • PH93

    1

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  3 115
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.08.2010
  • Status:  Offline

Generalnie to nie chce mi się słuchać tego odcinka (temat mało interesujący), ale akurat, gdy wrzuciliście "schowałem was" pochwałą dla Mickie i sobie piszę ten komentarz. Zastanawiam się kiedy AM o historii WM-ki i kto będzie gościem...

 

EDIT: Trochę jednak posłuchałem, gdzieś w środku na chybił trafił. Kurczak nie daj N!KO tak cisnąć ze sobą. Wiem, że pod miękkim puchem Kurczaka siedzi w Tobie bestia!(widziałem na zlocie ;))


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Też się zastanawiam, kiedy odcinek o historii WM, i kto będzie gościem. Pisałem o tym na fb, później wrzuce to info tutaj.

  • Posty:  759
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.12.2010
  • Status:  Offline

Rozpiska AM z facebooka:

 

Na chwilę obecną, widzę to następująco:

* - 23.03 - Nagrywamy odcinek nietypowy, specjalny, nie wiem jak oryginalny (szczegóły wkrótce). Problem w tym, że jest on tak nietypowy, że może nam się wszystko posypać. Wierze, że lokalny informatyk, da radę to poskładać do zjadliwej kupy - tak wiem, jak dziwnie to brzmi.

* - 31.03/1.04 (data do ustalenia - jak wolicie?) - Podsumowujemy Marzec. Do omówienia jest sporo, bo WMka się wciąż kreuje, a TNA zaczęło coś tam dłubać. w projekcie Asy i Ósemki.

* - 5.04 - Finał Versusa, czyli typowanie WrestleManii. Ma być Vercyn, ma być xero, ma być mały. Oni typowali najlepiej, teraz czas wyłonić zwycięzce.

* - 10.04 - WrestleMania Special Live, czyli obiecany odcinek, o WrestleManii 29. Na świeżo, już każdy powinien być po seansie.

* - 26.04-27.04 - Jedziemy na House Show całą ekipą. Planowana jest powórka z rozrywki. I "z kamerą wśród zwierząt", i jakiś wywiad/podsumowanie gali, ze mną - tutaj to projekt Schoopa, więc średnio mogę coś więcej pisać.

* - Maj - Tutaj powinniśmy spróbować czegoś nowego. Ostatnio zacząłem krzywo patrzeć na drugi sezon Versusa, więc znowu pewnie coś zmienie w Attitude Mówi. Jeśli mój plan się ziści, to zmiana będzie, jak najbardziej na lepsze. Z korzyścią dla wszystkich.

 

Zostaje luka między specjalnym odcinkiem WrestleManii, i wyjazdem na House Show. Ludzie wypytują o historię największej gali roku - tak jak to było z Royal Rumble. Przyznam, że tej WMki już jest sporo, i nie wiem, czy uda się to dograć. Wszystko zależy od mojej weny, a ona jest uzalezniona od Was ;)

Nie mogę się powstrzymać, żeby to hejtować. Sorry, Panowie ale ten program można porównać do końcówki WCW, można by żec jesteście 2 tygodnie przed przejęciem przez Vinca. Weźcie się do roboty, a takie za przeproszeniem pierdoły zostawcie dla siebie. Czekam na coś dobrego o Wrestlemanii, a ta krytyka ma was zmobilizować do działania.

  • Posty:  3 040
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.12.2010
  • Status:  Offline

Też faktycznie jestem zdania, że AM nie powinno być poświęcone takim pierdołom jak gra wrestlingowa (...jeszcze nie do końca ogarnięta) - zawsze mogliście to sobie nagrać i wrzucić jako jakieś Video N!KO i Schoopa ale po co pod to przypisywać logo AM które przynajmniej na tą chwilę coś znaczy... :grin:

  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Take it easy. Jak raz na rok się człowiek rozerwie, przy luźniejszym temacie, to też nie ma co wieścić jakiegoś końca, czy obniżać nasze notowania :wink: Wyżej macie ładną rozpiskę, co się będzie działo. Ja mam niestety to do siebie, ze jak wpadne na nowy projekt - a ten majowy, jest na 90% pewny - to juz nie mam takiej motywacji, zeby nagrywac inne. Chcę je tylko pozamykać, jak w przypadku Versusa. Zresztą, przy tym finale, powiem Wam, jak będzie wyglądało AM od maja... Chyba, że się wygadam podczas Raportu Live :wink:

  • Posty:  4 870
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Ja tam pozytywnie odebrałem ten materiał, ale to dlatego, że należałem przez jakiś czas do tej federacji i w pewnym stopniu przypomniały mi się te czasy. Ba, przez chwilkę pomyślałem o powrocie (a przy okazji rocznicy zrezygnowałem z występu, który zaproponował mi nttn). Ogólnie fajny luźny materiał, który może solidnie wypromować AF, czego też im życzę, bo to naprawdę fajna federacja.

  • Posty:  1 679
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.12.2006
  • Status:  Offline

GG jest podstawą jeżeli chodzi o umawianie się na walki z innymi graczami, ale jeżeli masz jakiś uraz do tego komunikatora, to po prostu wpisz na forum przypadkowe cyferki jako Twój numer i kontaktuj się z ludźmi przez PW. :)

  • Posty:  389
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  16.04.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Nie rozumiem ludzi, którzy hejtują to wydanie tylko dlatego, że było o czymś innym, czymś świeżym. O WM'ce zdążycie się jeszcze nasłuchać. Tworzenie tego programu ma też dawać przyjemność chłopakom, a skoro mieli ochotę nagrać takie AM to dokładnie to zrobili. Tytuł odcinka dosyć jasno sugerował o czym on będzie, więc jeśli ktoś nie jest zainteresowany to przecież nie musi słuchać/oglądać.

 

Co do samego odcinka to bardzo fajnie wyszedł. Inicjatywa zdecydowanie zasługuje na promocję, tym bardziej, że projekt jest konsekwentnie utrzymywany od dłuższego czasu. Sam kiedyś brałem udział w tej fedce i świetnie się bawiłem. Ten odcinek przypomniał mi o niej, nakreślił trochę jak się teraz mają tam sprawy i rozważam powrót do gry :)

 

PS:

Walki przypominały trochę kolejną Botchamanię :P


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Walki przypominały trochę kolejną Botchamanię

 

Orton va Styles, to był 5-star ! :wink:

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • HeymanGuy
      NJPW Road to The New Beginning 2025 - Day 1 Gala Road to the New Beginning Day 1 w NJPW miała kilka fajnych momentów, choć trzeba przyznać, że niektóre segmenty to po prostu przygotowanie gruntu pod przyszłe starcia, co miało swoje plusy i minusy. Hiroshi Tanahashi vs. Shoma Kato: Walka była solidna, choć wiadomo, że Tanahashi to klasa sama w sobie, więc Kato miał trudne zadanie, ale widać, że młodszy zawodnik dał z siebie wszystko. Zakończenie z Cloverleaf było pewne, ale te pojedynki z Young Lions zawsze mają taki ładny, klasyczny vibe. Tanahashi wygrywa, bo nie mógł przecież przegrać z kimś tak nowym w tej roli. House of Torture vs Daiki Nagai & Katsuya Murashima & Oleg Boltin & Toru Yano: Potem mieliśmy dość chaotyczną walkę ośmiu zawodników, gdzie House of Torture rozkręciło swoje standardowe numery. EVIL dalej na wakacjach, co akurat nie przeszkadza. Nagai i spółka próbowali walczyć, ale widać było, że to nie ich poziom. Sho, Narita, Kanemaru i Yujiro wygrywają - bez większej historii. BULLET CLUB War Dogs vs. Just 4 Guys: No i tu mamy dość średnią walkę, która toczyła się głównie poza ringiem. Sanada i Taichi starali się nadać temu matchowi dynamiki, ale były momenty, w których czułem, że po prostu się dłuży. Connors i Sanada wygrywają, co daje nadzieję na rozwój tego feudu. Shota Umino & Master Wato & Tomohiro Ishii vs. United Empire: Kto nie lubi Ishiiego? Jego wymiana ciosów z Akirą była świetna, widać, że Akira ma talent, ale Ishii, no cóż, to po prostu maszyna. Wato i Shota też nie zawiedli. Umino, Wato i Ishii wygrywają, ale to było jedno z tych starć, które mogli by spokojnie rozciągnąć na dłużej, bo było kilka naprawdę interesujących wymian. CHAOS vs. TMDK: Potem mieliśmy dość solidną walkę Robbie Eagles i reszta kontra Honma, Yoshi-Hashi i Yoh. Choć Honma miał znowu ten pechowy moment z rozciętą twarzą, to Eagles i spółka pokazali solidną grę drużynową. Zwycięstwo dla Eagles, Jacksona i Oiwy. Los Ingobernables de Japon vs. BULLET CLUB War Dogs: Kolejny mecz to Shingo Takagi, Tanahashi, Naito i Tsuji kontra Bullet Club War Dogs. To była bitka o charakterze typowego brawlu, w którym Shingo znowu pokazał, że nie ma sobie równych, a Naito niestety zniknął po chwili. Shingo, Tanahashi, Naito i Tsuji wygrywają, a Gedo jak zawsze miał swoje 15 sekund sławy. El Desperado & Hirooki Goto vs. TMDK: Szczerze mówiąc, ta walka mogła być odrobinę lepsza, ale sam fakt, że Sabre przegrał, to już coś wartego uwagi. Widać, że NJPW potrafi wywołać kontrowersje, stawiając na Goto przed starciem o pas. Goto i Desperado wygrywają, a Sabre może się trochę poczuć zszokowany. Gala była średnia, trochę więcej chaosu niż płynności ale tak jak mówiłem, to głównie rozwój do kolejnych starć. Było kilka naprawdę fajnych momentów, ale nie było to coś, co by mnie porwało na całość. Choć nie zapominajmy, że mamy przed sobą walki o mistrzowskie pasy, więc warto oglądać, jak te historie się potoczą! W ogóle, wstawka o Tanahashim i Gedo z jednym singles match na gali? Ma to sens, bo czasami te większe nazwiska powinny dostać swoje, indywidualne pojedynki, nie tylko tagi. Tak czy siak – dobra rozgrzewka przed większymi wydarzeniami!
    • DarthVader
      Ta cała gala kojarzy mi się z memem "Jozin marzy żeby było miło"... Tony jednak zapomniał, że aby się spełniło, to trzeba konkretnie wypromować takie wydarzenie.  Przeniesienie tej gali z stadionu do areny to rozczarowanie nie ze względu na brak fanbaseu (WWE robi tam 50k, AEW w innym mieście mogłoby zrobić przynajmniej połowę przy solidnej lokalnej promocji i z mocnymi feudami). Tutaj bardziej chodzi o to, że oni w ogóle nie promowali tej gali. Tak jakby Khan naiwnie myślał, że nowy rynek i stadion = zajebisty wynik jak w UK z pierwszym All In.  Jay White jest z Nowej Zelandii. Powinien być tutaj mocno pokazany i szykuje mu się walka z Moxem. Super, tylko dlaczego zjadł pina w 4 way w main event Worlds End? To się nie klei. Buddy Matthews jest z Australii. Jest zajebisty w ringu i też powinien zostać tutaj mocno podbudowany. Chętnie zobaczyłbym go tutaj z Omegą albo Ospreayem chociaż na ich booking akurat nie można narzekać.  Tag match Ospreay i Omega vs Takeshita i Fletcher ma mega potencjał. Po takim build upie na Dynamite nie pozostaje nic innego jak walnięcie takiego spotu ..     Mariah May i Toni Storm ma super podbudowę i nic tylko czekać, jak Storm przebudzi się w swoim kraju z amnezji i wygra ponownie Womens title.  
    • HeymanGuy
      Był Dragon Ball zatem zapodam coś też z vibem anime.    Jakie imię nosi największy rywal Tsubasy w reprezentacji Japonii, który staje się jednym z kluczowych zawodników w rywalizacji z drużyną Tsubasy?
    • DarthVader
      Puszczenie Cody'ego i Punka, to tak, jakby WCW puściło Hogana i Stinga do WWF w 1997 roku albo Taker i Michaels przeszli wtedy do WCW.  Lubię i kibicuje AEW, ale Khan uwalił w ten sposób jajca tej federacji na długi czas. Inna sprawa, że za bardzo nie wiedział jak korzystać z tych nazwisk i Cody np strzelił sobie w plecy sam. Jako EVP zawsze był brany jako booker, który sam układa sobie zwycięstwa. W każdym razie jakby Tony ich przytrzymał, to historia wyglądałaby zupełnie inaczej. WWE peakło mniej więcej od czasu werbacji Rhodesa. Run Romana był over, ale bez takiego rywala jak Cody ogladalibysmy pewnie znów Reigns vs Lesnar part 123456789... Chociaż może na WM XL doszłoby wtedy w końcu do walki Romka z Rockiem🤔
    • Jeffrey Nero
      Zadajesz dalej.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...