Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

     

     

Archiwalne walki


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  252
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.06.2012
  • Status:  Offline

Wrestlemania 21: Kurt Angle vs Shawn Michaels

 

 

Panowie głęboko spojrzeli sobie w oczy, gdy nagle Michaels wymierzył rywalowi Bitch Slapa. To jednak tylko zdenerwowało Kurta, który wściekle rzucił się na rywala i przez chwilę pokazywał swoje świetne umiejętności zapaśnicze rzucając po macie Michaelsem. Shawn w końcu znalazł na to sposób i przytrzymał się lin, więc Angle puścił rywala. Panowie ponownie wymienili groźne spojrzenia, po czym weszli w klincz, z którego Shawn przeszedł do Headlocku, a następnie powalił rywala do parteru poprzez Side Headlock Takeover. HBK dalej trzymał Side Headlock w parterze, ale Angle sprytnie przerolował rywala- 2 count. Shawn powrócił do Side Headlocka, ale Kurt wspomagany przez fanów zdołał wstać, lecz Shawn po chwili powrócił do Side Headlocka, jednak Kurt w końcu wstał i wykonał Back Suplex- 1 count. Michaels ponownie zapiął Side Headlock, ale Angle rzucił go na liny, lecz Michaels zaskoczył go Shoulderblockiem, po czym ponownie powrócił do Side Headlocku. Kurt długo próbował się wydostać i w końcu znalazł sposób spychając rywala do narożnika. Michaels wobec tego musiał puścić dźwignię, ale po chwili znowu powrócił do Side Headlocka. Angle jednak znowu się wydostał i ruszył z Shoulderblockiem, ale przy próbie kolejnej szarży nadział się na Hiptoss. Michaels zapiał dźwignie na rękę (niestety nie wiem jak się nazywa), ale Angle ładnie skontrował to na Roll-Up, lecz Michaels odkopał na dwóch i powrócił do dźwigni na rękę. Po chwili Angle ponownie spróbował Roll-Upu, ale Michael szybko odkopał i powrócił do dźwigni na rękę, lecz Angle w końcu ładnie wyniósł rywala do góry, ale wtedy Shawn zaskoczył go Sunset Flipem- 2 count. Kurt ruszył z szarżą, lecz nadział się na Backslide pinfall- 2 count. Michaels ponownie powalił rywala Side Headlockiem, ale Angle wepchnął rywala do narożnika, a tam panowie przez chwilę na przemian okładali się ciosami. Z tej wymiany lepiej wyszedł Angle, który powalił rywala ciosem w tyłu głowy i zapiął Ankle Lock! Michaels ładnie wydostał się przerolowując rywala, który wstał przy linach, a Shawn wykorzystał okazję i wyrzucił Kurta z ringu Clothesline’m ale przy tym sam wypadł z ringu. Poza ringiem Michaels przyszykował stół komentatorski, a w miedzy czasie sędzia odliczał i był już przy końcówce, wiec Shawn na chwilę wrócił do ringu, ale gdy z powrotem wyturlał się poza ring, tam czekał już na niego Angle, który wymierzył kilka ciosów, po czym przymierzał się do Suplexu przez stół, ale Shawn skontrował i ruszył z Chopami ala Ric Flair, po czym próbował clothesline’u, lecz Angle uniknął i wymierzył imponujący Angle Slam w stalowy narożnik!! Zmęczony Angle wrócił do ringu, ale jak się okazało tylko na chwilę. Poza ringiem Angle wymierzał ciosy w obite już plecy Michaelsa, po czym wrzucił go do ringu, gdzie postawił na Suplex- 2 count! Angle ponownie spróbował pinu, lecz uzyskał tylko 2 count, ale nie poddawał się i zapiał dźwignię w parterze oplątując nogami brzuch Michaelsa. Na trybunach wymiana „Let’s Go Angle/Michaels”, a tymczasem w ringu Shawnowi udało się wydostać z dźwigni. Michaels ruszył z kilkoma ciosami na brzuch, po których Angle zmuszony był wycofać się do narożnika. Tam Shawn nie odpuszczał i wymierzał Chopy, po czym próbował wysłać rywala Irish Whipem do przeciwległego narożnika. Angle jednak skontrował to na własny Irish Whip, którym odbił rywala o narożnik i wymierzył Belly-to-belly Suplex. Następnie wyniósł rywala do góry i wymierzył kolejny Belly-to-belly Suplex! 1…2…Kick Out! Angle nie poddawał się i zapiął coś w stylu Colossal Clutchu, lecz Michaels wydostał się i wymierzył kilka ciosów, ale Angle nie pozostał dłużny i rozpoczęła się wymiana ciosów, którą Michaels zakończył Bitch Slapem, co bardzo zdenerwowało Kurta, który wymierzył potężny Clothesline- 2 count. Angle zaciągnął rywala do narożnika i tam wymierzał kilka ciosów, po czym posadził Shawna na trzeciej linie i szykował się na Belly-to-Belly Suplex z narożnika, lecz HBK zrzucił rywala z narożnika, jednak nie trafił z Diving Elbow Dropem. Angle zasygnalizował Angle Slam, lecz Shawn pięknie skontrował Arm Dragiem. Angle ruszył z szarżą, ale Michaels wyrzucił go z ringu Back Body Dropem. HBK nie zamierzał się zatrzymywać i wdrapał się na narożnik, z którego wykonał Crossbody poza ring! Michaels podniósł się po chwili i wolno wdrapał się na krawędź ringu, lecz tam dopadł go Angle, który próbował wykonać German Suplex z krawędzi ringu. Shawn jednak pozbył się w końcu rywala zrzucając go z krawędzi ringu w nieprzepisowy sposób. Angle szybciej się pozbierał i próbował ponownie zrzucić rywala z Apronu ringu, lecz Shawn kopnął go tak, że ten wylądował na stole komentatorskim. Michaels tymczasem zdecydował się na szalony ruch i wymierzył Springboard Crossbody na stół, który jednak się nie złamał :( . Wrestlerzy długo leżeli bez życia poza ringiem i dosłownie w ostatniej chwili udało im się powrócić do kwadratowego pierścienia. W ringu Michaels ruszył z ciosami, po czym wymierzył Flying Forearm Smash. HBK wstał w swoim stylu sprężynką, po czym ruszył z dwoma ciosami, Atomic Dropem, clothesline’m oraz Body Slamem. Michaels wdrapał się na narożnik i tym razem udanie wykonał Diving Elbow Drop! Następnie stanął w narożniku i przymierzał się pod Sweet Chin Music, lecz Angle świetnie zablokował kopnięcie przechodząc do Ankle Locku! Michaels próbował się wydostać przerolowując rywala, lecz Kurt nie dał się zrobić i utrzymał dźwignię! Wydawało się, że to sytuacja bez wyjścia, jednak Michaels wykazał się ogromną wolą walki i w końcu udało mu się dotrzeć do lin. Angle nie załamywał się i zasygnalizował Angle Slam, ale Shawn świetnie skontrował to na Sunset Flip, lecz Angle również skontrował zakładając Ankle Lock, ale Shawn nie powiedział jeszcze ostatniego słowa kontrując Ankle Lock na mocno zapięty Roll-Up! 1…2…Kick Out!! (Świetna sekwencja) Angle nie trafił z clothesline’m, lecz udało mu się ponownie zablokować próbę Sweet Chin Music i wymierzyć Angle Slam! 1…2…KICK OUT!! Kurt był zrozpaczony i długo zastanawiał się jaki zrobić kolejny ruch, lecz w końcu zdecydował się na Moonsault z narożnika, tyle że chybił! Michaels szybciej się zebrał i powoli wdrapywał się na narożni, tyle że robił to zbyt długo, z czego skorzystał Angle wykonując Angle Slam z narożnika!! 1….2….KICK OUT!! SHAWN ODKOPAŁ PO ANGLE SLAM Z NAROŻNIKA! Publika w ekstazie, a tymczasem Angle był wściekły i wyniósł rywala do góry, krzycząc do niego, lecz wtedy Shawn wymierzył znikąd Sweet Chin Music! Shawn nie miał sił by przypiąć i dopiero po chwili przeszedł do pinu! 1….2….KICK OUT!! Angle odkopał dosłownie w ostatniej chwili. Shawn potrzebował dłuższej chwili by dojść do siebie, ale gdy to zrobił, to Angle zaskoczył go zakładając Ankle Lock! Shawn długo i zawzięcie walczył, wił się z bólu, ale Angle nie przerwał dźwigni, więc Shawnowi pozostało tylko jedno- Tape Out!

Zwycięzca- via Tape Out Kurt Angle (Dla mnie to jedna z najlepszych walk w historii Wrestlemani. Było tutaj wszystko- piękne kontry, dużo szokujących Nearfalli, ale przede wszystkim świetne emocję, przez to tą walkę oglądało się z przyjemnością)

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/32390-archiwalne-walki/
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 3
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • TakerFanKrk

    1

  • Qba5000

    1

  • szpicu

    1

  • Edgar

    1

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  2 885
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  24.05.2008
  • Status:  Offline

Po pierwsze: zły dział a po drugie: czy ma to coś wspólnego z rozpoczętą wczoraj przez konkurencję serią o klasykach (bo o dziwo tam też jest mowa o walce Michaels vs Angle z WM 21)? Wiesz żeby się nie rzucali że coś od nich kopiujemy :)
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/32390-archiwalne-walki/#findComment-313862
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  685
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.03.2013
  • Status:  Offline

Po pierwsze: zły dział a po drugie: czy ma to coś wspólnego z rozpoczętą wczoraj przez konkurencję serią o klasykach (bo o dziwo tam też jest mowa o walce Michaels vs Angle z WM 21)? Wiesz żeby się nie rzucali że coś od nich kopiujemy :)

 

Popatrz na sam tekst jak i nick osoby, która to pisze. Nie mam pewności ale jest to raczej ta sama osoba :wink:

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/32390-archiwalne-walki/#findComment-313864
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  317
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  27.12.2011
  • Status:  Offline

Po pierwsze: zły dział a po drugie: czy ma to coś wspólnego z rozpoczętą wczoraj przez konkurencję serią o klasykach (bo o dziwo tam też jest mowa o walce Michaels vs Angle z WM 21)? Wiesz żeby się nie rzucali że coś od nich kopiujemy :)

 

Popatrz na sam tekst jak i nick osoby, która to pisze. Nie mam pewności ale jest to raczej ta sama osoba :wink:

 

To raczej nie ta sama osoba. A nawet na pewno nie ta sama osoba :D

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/32390-archiwalne-walki/#findComment-314097
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • IIL
      Pamiętam, gdy będąc nastolatkiem czytałem jego posty na temat lucha libre jakby opisywał jakiś nieznany mi kosmos.  Spoczywaj w pokoju. 
    • Jeffrey Nero
    • abudhabi
      Z PpW z tego roku na pewno wyróżniłbym Jacob Crane vs Gabriel Queen obydwie części i 5vs5 elimination tag z Co Za Noc (chociaż nie wiem, czy z taśmy smakują tak dobrze jak smakowały na miejscu)
    • Attitude
      Z wielkim smutkiem informujemy, że odszedł od nas Piotr "Streetovs" - wieloletni redaktor i współpracownik portalu Attitude, a przede wszystkim nasz serdeczny przyjaciel. Przyjaciel z którym obejrzeliśmy na żywo nie jedną galę w kraju, jak i za granicą. Czy były to gale WWE w Polsce, wypad na HCW do Budapesztu czy też podróż do Londynu. Jego otwartość i luz zawsze wpływały pozytywnie na innych uczestników zlotu fanów wrestlingu. Zostawił po sobie niezatarte wspomnienia, które zawsze będą przywoływać uśmiech na naszych twarzach. Piotr nie interesował się tylko wrestlingiem głównego nurtu, ale był także pasjonatem meksykańskiego wrestlingu i to o nim najczęściej pisał na łamach Attitude. Spełnił też jedno ze swoich marzeń, czyli podróż do Meksyku i obejrzenie tam gal "Lucha Libre" na żywo. Dziękujemy Ci, Piotrze, za to jaki byłeś i za wszystko, co zrobiłeś dla naszej społeczności. Spoczywaj w pokoju. gfx/news/0125/sp-streetovs-grupa.jpg Przeczytaj wpis na portalu Wrestling.pl
    • MattDevitto
      Nie jestem fanem tego rodzaju akcji (nawet jeśli nie lubię danej fedki), a tu wyglądało to po prostu nieporadnie. Zresztą GCW dość niezdarnie przerwało ten ,,performance'' kolejnym wideo... Co do gali - zawiodłem się, po prostu. Nie była taka zła jak ludzie malują ją w sieci, ale liczyłem zdecydowanie na więcej. Miało być święto sceny niezależnej, a wyszły imieniny cioci Stasi. Myślę, że jedynki na cagematch to wylew frustracji, ale gala to naprawdę takie 4/10 Nie ma za bardzo do czego wracać i o czym dyskutować. Do zapomnienia. W dodatku nie wiem kto wpadł na pomysł, żeby z pre-show całe ppv trwało jakieś 6h. To nie WMka czy WK, żeby to zajmowało tyle czasu. Męczyłem się wraz z trwaniem gali niemiłosiernie, żeby przetrwać...Brakowało flow przez co ciężko się to wszystko oglądało. Kontuzja Allie nie wyglądała dobrze i raczej można spodziewać się długiej przerwy. Już widziałem zarzuty do GCW, że barierki były zdecydowanie za blisko ringu przez co Katch nie miała za bardzo miejsca na lądowanie. Ciężko to mi, aż tak analizować, ale kontuzja pomieszała im mocno plany. Myślę, że do GCW nie wrócę dość długo - może w połowie roku coś odpalę by zobaczyć jak się sprawy mają, szczególnie, że Effy zdobył główny pas. Chłop nie nadaje się nawet na midcard a te tęgie głowy dały mu ME. Brawo wy
×
×
  • Dodaj nową pozycję...