Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  123
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  13.11.2012
  • Status:  Offline

Czytałem twoje wcześniejsze opowiadanie i te było dobre, ale to własne SWF jest jeszcze lepsze! Masz bardzo dobrze opisane walki i jeśli chodzi o ten aspekt to bijesz na głowę innych bookerów na forum. Segmenty również są bardzo dobre, czego chcieć więcej? Zobaczymy jak to dalej rozwiniesz, ale jeśli będzie to na takim poziomie, to nie ma się o co martwić

211437251853627083cc668.jpg

  • Odpowiedzi 202
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • szpicu

    30

  • backayrdowania

    25

  • TheVillain

    24

  • jakub97sc

    20

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  154
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  31.03.2013
  • Status:  Offline

@Szpicu ty komentujesz u mnie ,więc czas na rewanż :D

 

Twoooje diary jest bardzo dobre. Piszesz świetne walki ,ale chyba jednak powinny być krótsze, ale to nie ja pisze te diary :)

 

Zacząłeś własną federację - Fajny ruch i mam nadzieję ,że wytrzymasz baardzo długo z tą federacją - :D

 

Powodzenia w dalszym pisaniu! - Życzę wytrwałości i trzymania takiego samego dobrego poziomu jak teraz. 8)

3930159675357f7ecdcc03.jpg


  • Posty:  252
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.06.2012
  • Status:  Offline

Dzięki za komentarze.

 

Ps. każdy przyczepia się, że walki są za długie... Ja tego tak nie widzę wręcz przeciwnie, jeśli chcesz, by twoje diary było jak najlepsze to pisz jak najlepsze walki, segmenty i speeche, bo weźmy na to, że w prawdziwym WWE był jakiś świetny feud za majkiem,ale w ringu była beznadzieja, to później nikt o tym nie pamietał. Tak samo tutaj trzeba starać się pisać jak najlepsze walki, bo te zawsze potrafią podciągnąć poziom show, a definicja wrestlingu w dużej mierze kojarzona jest jako walka...

Czy zastanawiałeś się kiedyś jak to jest móc zobaczyć własną postać w kwadratowym pierścieniu?! NXT Ci to oferuję... Nie czekaj i zapisz swoją postać do rosteru SWF!

  • Posty:  133
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  24.10.2011
  • Status:  Offline

Znalazłem trochę więcej czasu, a potrzeba go sporo, aby przeczytać Twój odcinek. :grin: Piszesz bardzo długie gale, a mimo to nie zapełniasz ich bezsensownymi wywiadami czy słabymi backstage'ami. Wszystkie segmenty i walki są u Ciebie przemyślane i są na wysokim poziomie, choć zdarzają się słabsze momenty (np. niektóre rozmowy Tary z Velvet czy inicjacja JR-a). Zauważyłem, że ważniejsze segmenty piszesz jako dialogi, a backstage raczej jako raport. Muszę przyznać, że jest to ciekawe połączenie. Tyle o formie, teraz o treści: Według mnie przesadziłeś z hardcorem w przypadku Maddoxa. Poza tym jest ostro, ale do przyjęcia. Razi trochę ilość przekleństw w niektórych wypowiedziach. W kwestii samego bookingu, to nie podoba mi się sposób zmieniania ring name'ów i gimmicków przez zawodników. Po prostu nie rozumiem, jak Włoch (wiem, że storyline'owo) wchodzi i nagle staje się Rosjaninem. To tyle z mojej strony. Czekam na kolejne odcinki!

  • Posty:  252
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.06.2012
  • Status:  Offline

DestructionMachine, dzięki za komentarz. Gimmick Satnino skopiowałem z OVW, bo tam taki właśnie Gimmick Rosjanina stworzył mu Paul Heyman, który był wtedy głównym bookerem OVW. Jeśli chodzi o ilość przekleństw, to te były, są i będą, bo tak jak pisałem na początku to będzie Hardcore'owa federacja.
Czy zastanawiałeś się kiedyś jak to jest móc zobaczyć własną postać w kwadratowym pierścieniu?! NXT Ci to oferuję... Nie czekaj i zapisz swoją postać do rosteru SWF!

  • Posty:  89
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.07.2012
  • Status:  Offline

Szpicu mylisz się, nie trzeba dawać w każdym segmencie w cholerę przekleństw, co ma hardcore do przekleństw w ogóle? Wystarczy 40xkurw* zmienić na 3x sukinsyn i 2x kurw*.

 

Wiesz dlaczego wszyscy przyczepiają się do długości walk? Bo masz walki na poziomie Wrestlemanii na tygodniówach przez co tracą twoje PPV, na których walki muszą być niemal epickie.


  • Posty:  252
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.06.2012
  • Status:  Offline

Enigmatic_One, dzięki za uwagi, ale moje zdanie na temat walk jest dalej takie same- im lepsze tym lepszy poziom diary! A jeśli chodzi o PPV, to się nie martw, tam Ci mogę zagwarantować, że walki będą na bardzo wysokim poziomie, a jeśli nie wierzysz, to możesz zajrzeć do mojego starego diary.
Czy zastanawiałeś się kiedyś jak to jest móc zobaczyć własną postać w kwadratowym pierścieniu?! NXT Ci to oferuję... Nie czekaj i zapisz swoją postać do rosteru SWF!

  • Posty:  89
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.07.2012
  • Status:  Offline

Tak z ciekawości ile zajmuje ci napisanie jednej gali?

  • Posty:  252
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.06.2012
  • Status:  Offline

Zwykła tygodniówka, z pełnymi walkami, speeche'ami i Backstage, tak jak to była ta ostatnia to jakieś 3-5 godzin w zależności od chęci pisania i weny :D
Czy zastanawiałeś się kiedyś jak to jest móc zobaczyć własną postać w kwadratowym pierścieniu?! NXT Ci to oferuję... Nie czekaj i zapisz swoją postać do rosteru SWF!

  • Posty:  252
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.06.2012
  • Status:  Offline

Szpicu Hardcore TV Night epizod 4....

 

Dzisiaj ostatni przystanek przed pierwszą galą PPV w historii SWF, przed Extreme Day. Jesteśmy w Los Angeles w Kalifornii, a w dzisiejszym odcinku czeka na was podbudowa feudu Dinero- Ray, oraz Ray- Abyss, do tego zobaczymy ciąg dalszy spięcia na linii Cesaro-Joe Hennig, dowiemy się co z Bardem Maddoxem, który tydzień temu wybuchł wraz z samochodem, który podpalił Corey Graves i jak zawsze zobaczymy walki na najwyższym poziomie, a na początku dzisiejszego show przenieśliśmy się do domu…. Bully’ego Ray’a! Był już wieczór, a Bully ubrany był w dresy, a wokół jego domu stali ochroniarze!

http://psd-dreams.de/data/thumbnails/142/Bully_Ray4_cutout_by_Crank.jpg

Bully Ray: Dzisiaj nie będę obecny na show, ponieważ wziąłem sobie najzwyczajniej w świecie wolne. Jestem niekwestionowanym mistrzem świata i mogę do cholery robić, co mi się żywnie podoba, a wam fanom gówno do tego, co Ja robie. Chociaż wiem, że jesteście zawiedzeni, bo w końcu to dla mnie przychodzicie na SWF, bo Ja Bully Ray jestem waszym mistrzem, ale jeśli macie do kogoś pretensję, to kierujcie je do Abyssa. Tak Abyss to podły psychopatyczny skurwiel, który myśli, że swoimi zagrywkami może kogoś wystraszyć. Otóż nie, bo Ja niczego się nie boje. Nazywam się Bully Ray i już raz pokonałem Abyssa i teraz zrobiłbym to po raz kolejny, tylko czy jest w tym sens? Czy jest sens, abym ponownie wysyłał go na nieprzymusowy urlop? Nie, tak samo jak nie ma sensu bym dzisiaj pojawił się na gali, bo nie mam ochoty patrzeć na wasze tłuste dupska, nie mam ochoty słuchać waszych gwizdów, czy też oglądać tą czarną dziwkę, jaką jest D’Angelo Dinero. Jeśli chodzi o sprawy z zeszłego tygodnia, to Czarny papież tydzień temu wywalczył sobie prawo do walki ze mną na Extreme Day PPV, ale prawda jest taka, że to jedyna rzecz jaką udało mu się zwojować. Na Extreme Day rozprawie się z nim w ekspresowym tempie i po raz kolejny pokaże wam durnym fanom i całemu światu, jak potrafi walczyć człowiek Hardcore, The SWF Undisputed World Champions Bully Ray! Teraz wybaczcie mi, ale muszę się pożegnać, bo jest już wieczór, a za chwilę przyjdą tu ostre panienki, za które dałem 30 dolców, czyli więcej niż wart jest Abyss i Dinero razem wzięci.

 

Było słychać pukanie, więc Bully poszedł otworzyć drzwi od pokoju, ale kiedy je otworzył to nie było pań do towarzystwa, lecz pobici ochroniarze, którzy leżeli na podłodze. Nagle było słychać dźwięk, jakby ktoś tłuk szkło, więc Bully szybko z powrotem pobiegł do pokoju, a tam okazało się, że ktoś wybił szybę.

 

Bully Ray: Bawi Cię to Abyss? Wiem, że to Ty. Sukinsynie to nie jest śmieszne słyszysz. Pokaż się w końcu i stań ze mną twarzą w twarz jak prawdziwi mężczyźni!

 

Nagle w całym domu zgasło światło, a gdy się zapaliło, to za Bully’m stał Abyss i miał on dodatkowo w ręku pałę oplątaną drutem! Bully tego nie widział i krzyczał, by Abyss się pokazał, a gdy się odwrócił, to Abyss tylko go nastraszył. Bully odskoczył jak poparzony, a Abyss śmiał się niczym opętaniec, lecz w tym momencie ponownie zgasło światło, a gdy znowu ujrzeliśmy obraz, to Abyssa już nie było, a do pokoju wbiegł szef ochrony.

 

Szef ochrony: Cholera korki się przepaliły i przez chwilę nie było prądu, ale mam nadzieję, że to nie utrudniło za bardzo panu życia?

 

Bully Ray: Co? Jakie korki? Żarty sobie kurwa robisz? Przecież właśnie przed chwilą był tutaj Abyss. Łapcie go lepiej, bo daleko nie uciekł..

 

Szef ochrony: Z całym szacunkiem, ale nic nie zauważyliśmy…

 

Bully Ray: Szacunek… To słowo jest wpisane w twoje kompetencję prostaku, a twoim zadaniem jest zapewnienie mi bezpieczeństwa. Rozumiesz mnie?

 

Szef ochrony: Ale proszę pana..

 

Bully Ray: Stul pysk i lepiej weź się do roboty i złap tego skurwysyna zanim ucieknie.

 

Szef ochrony: Abyss… Nie z całym szacunkiem, ale nikogo takiego tu nie było.

Bully Ray: Nie. A kto do kurwy nędzy załatwił dzisiaj ochroniarzy, którzy pilnowali moich drzwi od pokoju…. Kto wybił szybę. No pytam kto?

 

Szef ochrony: Proszę pana, nie dostaliśmy pozwolenia by przebywać w pańskim domu, bo Pan mówił, że żaden plebs i śmieć nie ma prawa przebywać w jego świątyni, dlatego żaden z moich ludzi nie wchodzi i nie wchodził nawet do domu, dlatego zgodnie z poleceniem nie pilnowaliśmy pańskich drzwi. A jeśli chodzi o ten incydent z szybą to najmocniej przepraszam, bo to moja wina…

 

Bully Ray: Ten skurwiel sobie to nieźle wykombinował.

Szef ochrony: Przepraszam, ale kto jest jak pan to nazwał skurwielem? Przecież nikogo tu nie było oprócz pana i nas ochroniarzy. Mysz by się nie przecisnęła, a co dopiero człowiek.. Nie, nie z całym szacunkiem, ale chyba pan musiał za dużo wypić i może coś się panu przyśniło.

 

Bully Ray: Robisz ze mnie durnia? Czy ty masz w ogóle pojęcie kim jestem? Pytam, czym masz pojęcie kim kurwa mać jestem?

 

Szef ochrony: Spokojnie, proszę pana, Ja tylko usiłuję panu wytłumaczyć, że żadnego człowieka tu nie było. A zresztą jeśli pan chcę to możemy sprawdzić kamery.

 

Bully się zgodził i wraz z szefem ochrony poszedł do pokoju, w którym był zamontowany monitoring. Tam szef ochrony dokładnie sprawdził taśmę i na niej rzeczywiście nie było nic zarejestrowane, co mogłoby wzbudzić podejrzenie.

 

Bully Ray: Ale jak to… Przecież Ja widziałem na własne oczy, nie zmyśliłbym tego… A może rzeczywiście za dużo wypiłem i mi się to przyśniło.. No nic widać, że alkohol rzeczywiście potrafi doprowadzić człowieka do zguby i będę miał już nauczkę na przyszłość. A tak dla pewności prosiłbym o odeskortowanie mnie do pokoju, przez kilku pana ochroniarzy.

 

Szef ochrony: Nie ma problemu, w końcu to pan nas wynajął. Bill, Natan, Alex przyjdzie tutaj, bo odeskortować naszego klienta do pokoju.

 

Po chwili do pokoju z monitoringiem przyszła trójka ochroniarzy i Ci na polecenie Bully’ego odeskortowali go aż do jego pokoju. Tam Ray kazał im odejść, ale nagle ponownie zgasło światło, a gdy się zapaliło, to na podłodze leżeli trzej nieprzytomni ochroniarze! Bully był wściekły i krzyczał, „pokaż się sukinsynie”, a wtedy do pokoju wszedł szef ochrony, który spytał się czy „jest jakiś problem”. Bully odpowiedział mu, że „tak” po czym rzucił go w szafę, która się rozleciała. Wściekły Ray wybiegł z domu, a po drodze zaatakował jeszcze wszystkich ochroniarzy. Gdy wybiegł z domu, to szybko udał się do swojego samochodu, ale okazało się, że ma przebite opony! Ray był w agonii, krzyczał „mam tego dosyć, słyszysz mnie Abyss?” i wyciągnął z samochodu łom, którym zdemolował swój samochód. Następnie wyciągnął z kieszeni telefon komórkowy i zamówił taksówkę, która dosyć szybko, a przestraszony Ray szybko wsiadł do taksówki, która odjechała…

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

http://psd-dreams.de/data/thumbnails/61/Jim_Ross_5_GD.jpg

Jim Ross: Panie i panowie witam na Hardcore TV Night! Tutaj każda walka odbywa się bez DQ, a dzisiaj jest ostatni epizod przed pierwszym PPV w historii SWF, przed Extreme Day, a więc atmosfera jest gorąca. Niewątpliwie również wrestlerzy czują, że zbliża się wielka noc, zbliża się pierwsze PPV w historii i wiedzą oni, że muszą wypaść jak najlepiej, dlatego nie zdziwiłbym się gdyby komuś już dzisiaj puściły nerwy, ale teraz koniec mojego gadania, bo w drodze na ring D’Angelo Dinero.

 

 

 

 

 

 

 

 

W drodze na ring pretendent do SWF Undisputed World Championship D’Angelo Dinero.

http://psd-dreams.de/data/thumbnails/38/DAngelo_Dinero6_cutout_by_Crank.jpg

D’Angelo Dinero: Zrobiłem to! Tydzień temu zrobiłem to, zostałem pretendentem do SWF Undisputed World Championship! Woooo! Dokonałem tego mimo tylu przeciwności, bo ktoś może powiedzieć, że jestem tu zaledwie trzy tygodnie, ale przez te trzy tygodnie przeżyłem tu prawdziwą huśtawkę nastrojów, począwszy od porażki na pierwszym epizodzie, idąc dalej i broniąc swój kontrakt, zakończywszy na zeszłym tygodniu gdzie zostałem pretendentem do głównego pasa! Możecie być jednak pewni, że to nie koniec, to dopiero początek…. Początek nowych zmian jakie wprowadzę na SWF zdobywając najważniejszy tytuł organizacji.

 

Do rozmowy dołączył się Szpicu.

http://psd-dreams.de/data/thumbnails/481/depp.png

Szpicu: Zmiany? Czy ja dobrze słyszę? Ty chcesz wprowadzić zmiany? Jedyne, co możesz wprowadzić, to zakaz odzywania się, bo nikt nie ma zamiaru słuchać twoich bzdur. Mówisz, że wprowadzisz zmiany, ale najpierw musisz pokonać mojego człowieka Bully’ego Ray’a, a to nigdy Ci się nie uda.

 

Dinero: Naprawdę? Tak samo mówiłeś, gdy bookowałeś moją walkę z Borisem, czy z Corey’em. I jak się to skończyło? Za pierwszym razem obroniłem swój kontrakt, a za drugim zostałem pretendentem do głównego pasa. Tydzień temu zapowiadałem, że aby wprowadzić tu zmiany trzeba mieć taktykę, a moją taktyką jest skopać Ci i twojej grupie tyłki, a na koniec odebrać tytuł Bully’emu. Pierwsza cześć planu została zrealizowana, bo walczyłem z każdym twoim zaufanym człowiekiem i wygrałem, później skopałem Ci tyłek i teraz pozostało mi tylko zabrać pas Ray’woi, lecz z tym będę musiał poczekać do niedzieli. I obiecuję Ci, że gdy już osiągnę swój cel, to wtedy zajmę się Tobą skurwysynie, a teraz lepiej zejdź z mojego ringu, bo chcę razem z moimi ludźmi i fanami świętować swoją wygraną.

 

Szpicu: Nie tak prędko…. Jeszcze dzisiaj Ty i Bully podpiszecie kontrakt na walkę, a będzie ona w stypulacji, którą Ja wybiorę. Teraz pozostań w tym ringu, bo pretendent musi walczyć i pokazać, że naprawdę zasługuję na to by walczyć z mistrzem, dlatego za chwilę Ty kontra nowy nabytek SWF Antonio Cesaro!

 

Na ring przy sporym aplauzie fanów udał się Antonio Cesaro. Szwajcar po drodze ironicznie zmierzył wzrokiem prezesa federacji, a w ringu uścisnął dłoń swojego rywala, dając do zrozumienia, że obaj darzą siebie szacunkiem.

 

Walka Nr.1: NO DQ Match- Antonio Cesaro vs D’Angelo Dinero

http://psd-dreams.de/data/thumbnails/955/2344_Antonio_Cesaro.jpg vs http://psd-dreams.de/data/thumbnails/38/DAngelo_Dinero6_cutout_by_Crank.jpg

Początek był prawdziwym popisem technicznym obu panów, którzy zachwycali świetnymi kontrami w parterze. W końcu górą okazał się Cesaro, wymierzając Double Underhook Suplex, po którym przeszedł do serii Chopów w narożniku. Dinero zdołał się oswobodzić, wyniósł rywala i nadział go twarzą na narożnik, po czym wymierzył dropkick, Do tego miał Wheelbarrow Suplex, który przyniósł mu 2 count. The Pope nie tracił czasu i Body Slamem ustawił sobie rywala w pozycji siedzącej, po czym odbił się od lin i próbował wymierzyć low dropkick. Antonio jednak zrobił unik, po czym powalił wstającego rywala potężnym Bicycle Kickiem! 1…2…Kickout! Dinero w odpowiedzi Flapjackiem nadział szarżującego rywala na liny, po czym wymierzył ładny Inverted DDT- 2 count! Czarny papież postawił na akcję wysokiego ryzyka, a konkretnie Diving Crossbody z narożnika, lecz Antonio przechwycił go w locie wymierzając potężny European Uppercut! 1…2…Kickout! Cesaro zasygnalizował finisher, lecz wtedy na ring wbiegł Hennig, który powalił Antonia potężnym clothesline’em. Joe szybko schował się za ringiem, a całej sytuacji nie widział Dinero, który dopiero teraz zaczął powoli dochodzić do siebie i gdy w końcu stanął na nogi to zaskoczony podszedł do Antonia, wyniósł go w górę i wymierzył Elijah Experience! 1…2…3!

Zwycięzca- via pinfall D’Angelo Dinero

 

Po walce Dinero świętował na narożniku, ale wtedy do ringu wślizgnął się Joe Hennig, który poczekał aż Dinero się odwróci i kopnął go w czułe miejsce, po czym wymierzył pretendentowi do SWF Undisputed World Championship Perfect-Plex. Taki sam los czekał Antonio, a tymczasem młody Hennig poprosił o mikrofon.

 

http://psd-dreams.de/data/thumbnails/2272/Micheal_MCG-2011Cutout_by_Jibunjishin2.jpg

Joe Hennig: Widzieliście co zrobiłem? Właśnie przed chwileczką upokorzyłem głównego pretendenta do najważniejszego tytułu w tej federacji wymierzając mu Perfect Plex, jednak nie chodzi mi tu o Dinero, który znalazł się po prostu w nieodpowiednim miejscu o nieodpowiednim czasie. Przyszedłem tu by pokazać Antonio Cesaro, jak bardzo pomylił się wyzywając mnie na walkę na Extreme Day PPV, bo to co teraz zrobiłem to jedynie przed smak tego co czeka go na PPV, gdzie skopie mu tyłek i nauczę jak należy okazywać szacunek lepszym od siebie, bo niewątpliwe Antonio nie może równać się z kimś takim jak Ja. Ja mam nazwisko, umiejętności i to coś, co pozwoli mi zostać kimś kto zostanie zapamiętanie nie jako kolejny dobrze zapowiadający się człowiek w gaciach, tylko jako ten, który zrewolucjonizuje współczesne słowo Wrestling, jako ten który zapiszę się na zawsze na kartach historii pro wrestlingu! A tymczasem Antonio jest kolejnym dobrze zapowiadającym się wrestlerem w gatkach, ale po Extreme Day PPV takim pozostanie już….. na zawsze!

 

Joe miał już opuścić ring, ale zobaczył że Antonio się podnosi, więc przywalił mu mikrofonem w głowę! Fani nagrodzili to Heel heat’em, a tymczasem Joe zadowolony udał się w stronę Backstage’a.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Jim Ross: Ładny techniczny Wrestling dostaliśmy na otwarcie. Dinero zwycięża, co jeszcze bardziej umocniło jego pozycję przed walką z Bully’m na Extreme Day, ale kto wie jakby się ta walka skończyła gdyby nie interwencja Joe’go. Muszę przyznać, że ten chłopak wywarł na mnie bardzo dobre wrażenie i już zacieram sobie ręce na jego walkę z Antonio Cesaro na najbliższym PPV. Jeśli chodzi o Extreme Day to zapraszam do obejrzenia tego krótkiego materiału promującego galę.

 

 

 

 

 

 

 

 

Godziny dzielą nas od historycznego zdarzenia, jakim jest pierwsza w historii gala PPV wydana spod szyku SWF. Zawodnicy muszą się zmierzyć z prawdziwymi wyzwaniami, jakie sprawi im... Extreme Day! Walki odbywać się tam będą na zasadach, w których nie obowiązują żadne zasady. Dozwolone będzie dosłownie wszystko, możecie oczekiwać hektolitrów krwi, brutalnych walk i nieoczekiwanych zwrotów akcji…. Jedyny taki dzień w roku…. Extreme Day- już w tą niedzielę, najbardziej brutalna gala w historii pro wrestlingu!

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Do biura Szpica przyszedł Kazarian.

 

Kazarian: Przyznaję może nie przepadam, za Maddoxem, ale to co zrobili twoi ludzie tydzień temu… Nie, to jest chore. Wysadzili oni samochód, w którym był Brad, a Ty nawet nie wyciągnąłeś z tego konsekwencji. Nie wiem czy jest to spowodowane tym, że Graves, Sakamoto i Alexiev, co tydzień wchodzą Ci w dupę robiąc przed galą loda, czy może jest to konsekwencją tego, że jesteś zbyt głupi, by poprowadzić tą federację, a jeśli tak jest to zrzeknij się prawa do zarządzania, bo przez twoją niekompetencję panuje tutaj jeden wielki burdel! I będzie tu tak dalej jeśli nie weźmiesz się kurwa w garść i nie zaczniesz wszystkich traktować uczciwie..

 

Szpicu: Skończyłeś? Jeśli tak to posłuchaj mnie teraz uważnie..

 

Kazarian: Nie! To ty mnie posłuchaj! Tydzień temu skopałem CI tyłek, ale dla Ciebie to wyraźnie było za mało, bo dalej nie nauczyłeś się, że jeśli jedna osoba mówi, to druga mu nie przerywa. Wracając do sedna sprawy według analizy lekarzy Maddox nie będzie obecny na Extreme Day PPV, dlatego oczekuję że dzisiaj sprawiedliwie i rzetelnie wybierzesz mi nowego rywala na PPV… A zresztą możesz mi ustalać walki z kim chcesz, oszukiwać, próbować odebrać mi mój tytuł, jednak wiec że dopóki Ci ludzie na trybunach wierzą we mnie, wierzą w to że jestem najwspanialszym mistrzem jakiego mogli sobie wymarzyć, to nigdy, powtarzam nigdy nie uda Ci się mnie pozbyć!

 

Szpicu: Piękna maksyma Kaz.. W twojej wypowiedzi było słychać emocję, ekspresję i pasję, naprawdę się wzruszyłem, bo jesteś aż takim idiotom! Wiedziałem, że myślenie nie jest twoją mocną stroną, ale dobrze jeśli chcesz to załatwię Ci nowego rywala… Ty natomiast dzisiaj będziesz walczyć, by móc jak to mówisz pokazać ludziom, że jesteś najlepszym mistrzem jakiego mogli sobie wymarzyć, a oto twój rywal…

 

Do pokoju wszedł Joe Hennig! Joe uścisnął rękę prezesa, po czym wymienił groźne spojrzenia z Kazarianem. Kaz wyniósł swój tytuł w górę i szykował się do opuszczenia pokoju, lecz wtedy Joe niespodziewanie powalił go clothesline’m w tyłu głowy! Hennig splunął jeszcze Kazarianowi w twarz, po czym wziął do rąk TV Championship i popatrzył chwilę na tytuł..

 

Szpicu: Podoba mi się taki typ ludzi jak Ty.. Bez skrupułów, nie dających się obrażać innym, bo to cechuję tylko prawdziwych mistrzów, a Ty niewątpliwie jesteś materiałem na przyszłego mistrza mojej federacji, dlatego na Extreme Day PPV zmierzysz się z Antonio Cesaro w Ladder Matchu, a kto wygra… Co ja mówię. Przecież oczywiste, że wygrasz, wystarczy że zdejmiesz kontrakt, który zawiśnie nad ringiem dający możliwość walki z Kazarianem na pierwszym epizodzie Szpicu Hardcore TV Night po Extreme Day!

 

Szpicu i Joe jeszcze raz uścisnęli sobie ręce, po czym ten drugi rzucił Kazarianowi pasem w twarz i odszedł.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Jim Ross: Czyżby kolejny zaufany człowiek Szpica? Nie wiem, ale dzisiaj szykuję się świetne starcie, bo jeśli do ringu wchodzą dwaj techniczni majstersztyki, to musimy oczekiwać świetnej walki, a taką niewątpliwie dadzą nam Kazarian i Joe Hennig, ale do tego jeszcze trochę czasu, teraz zobaczmy aktualną kartę na Extreme Day.

 

 

 

 

 

 

 

 

Extreme Day PPV- pozostał jeden tydzień do najbardziej ekstremalnej gali w historii pro wrestlingu… Tydzień, po którym świat nie będzie już taki sam.. . Nic nie będzie już takie same… oczekujcie w tą niedzielę!

Aktualna karta:

Bully Ray vs D’Angelo Dinero- SWF Undisputed World Championship

Kazarian vs ???- SWF TV Championship

Joe Hennig vs Antonio Cesaro- No. 1 contender for TV Championship Ladder Match

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Po reklamach na ring weszła Sara Del Rey!

http://psd-dreams.de/data/thumbnails/964/Sara_Del_Rey7_cutout_by_Crank.jpg

Sara Del Rey: Wiele osób pytało mnie dlaczego… Dlaczego zrobiłam taką krzywdę Velvet Sky oraz Tarze. Ci ludzie mówili mi, że przed przybyciem do SWF nie byłam taka… Nie atakowałam rywalki z zaskoczenia, nie robiłam według niektórych złych rzeczy, ale czy dominowanie nad rywalkami jest czymś złym? Nie! Ja po prostu jestem od nich lepsza, jestem najlepszą Divą wszechczasów, a to co stało się tydzień temu, Ja bym to nazwała tak: świat zobaczył, co to znaczy dominacja, piękno i siła jednej kobiety, najwspanialszej Divy w historii Sary Del Rey!! Wracając do tematu Tary i Velvet, to fakt, że Tara sprowokowała mnie nazywając dziwką , zmusił mnie do podjęcia tak drastycznych kroków. Byłam zmuszona, by dać tej suce nauczkę i pokazać, że ze mną się nie zadziera, a że przy tym złamałam jej i jej najlepszej przyjaciółce kark, to już nie moja brocha, bo teraz jej mój czas, a Tara i Velvet raz na zawsze poszły w niepamięć, po tym jak Ja złamałam im obu kark.

 

Nagle wybrzmiało nikomu nieznane Theme i na rampie pojawiła się znana z WWE Eve Torres!

http://psd-dreams.de/data/thumbnails/250/Eve_Torres_Jess07Feb2013.jpg

Eve: Oglądałem twoje poczynania z telewizora i muszę to powiedzieć, ale niestety Tara miała rację… jesteś może i dobra, ale przy tym arogancka, dlatego dla mnie nie jesteś najlepsza na świecie, bo jesteś jedynie zwykłą tanią dziwką…

 

Sara Del Rey: Zamknij się Eve, bo jesteś tak samo żałosna jak Tara, a przy tym nie mam ochoty słuchać kolejnego pisku plastikowej Barbie. Jednak skoro miałaś odwagę nazwać mnie zwykłą tania suką, to teraz miej odwagę przyjść tutaj i stanąć ze mną do walki, a wtedy dam Ci nauczkę i lekcję prawdziwego wrestlingu i może dzięki temu przekonasz się, że wszystko to co mówiłam jest prawdą!

 

Eve: Z przyjemnością skopie Ci ten tłusty i brzydki tyłek i pokaże jak bardzo pomyliłaś się nazywając siebie najlepszą na świecie, a mnie plastikową Barbie.

 

 

Walka Nr.2: No DQ Match- Eve Torres vs Sara Del Rey

http://psd-dreams.de/data/thumbnails/250/Eve_Torres_Jess07Feb2013.jpg vs http://psd-dreams.de/data/thumbnails/964/Sara_Del_Rey7_cutout_by_Crank.jpg

Eve entuzjastycznie ruszyła na znacznie większą rywalkę z serią urozmaiconych ciosów, dzięki czemu udało jej się zepchnąć Sarę do narożnika! Tam Eve dorzuciła serię chopów i nawałnicę kopniaków, dorzucając 10 ciosów na narożniku, ale tam czekała ją niespodzianka, bo Sara wyniosła rywalkę i przerzuciła ją za siebie, aż na podłogę poza ringiem! Eve ledwo co zdołała wstać, ale nie miała chwili wytchnienia, bo Del Rey dopadła ją i wbiła w barierki. Sara nie odpuszczała i już szykowała się do kolejnego ataku, ale Eve skontrowała Trop Tue Holdem wbijając przy tym rywalkę w narożnik, a mało tego Dropkickiem wbiła Ją w schodki! Już w kwadratowym pierścieniu Eve postawiła na Enzuigiri, do którego miała dojść akcja wysokiego ryzyka z narożnika, lecz Sara złapała lecącą rywalkę wymierzając jej w locie potężny Forearm! Fani poczuli Impact tego uderzenia, bo aż zawyli, a tymczasem Sara dosiadła Eve i arogancko wymierzała jej ciosy krzycząc przy tym że jest dziwką, po czym szykowała się na Samoan Drop, lecz Eve świetnie skontrowała to na Sunset Filp, który Del Rey jednak przerolowała i zmiażdżyła wstającą rywalkę potężnym Shoulderblockiem! Eve aż obróciła się wokół własnej osi, a tymczasem Sara nie cackała się i dorzuciła Powerbomb! 1…2…Kickout! Sara była już lekko poirytowana i nie czekając sięgnęła poza ring po krzesełko, ale gdy wróciła do kwadratowego pierścienia to Eve zaskoczyła ją wymierzając dropkick w krzesełko! Torres potrzebowała dłuższej chwili by dojść do siebie, a gdy to zrobiła to ruszyła na rywalkę z Flying Forearmem oraz Jumping Shoulderblockiem, lecz te akcje spowodowały że Del Rey jedynie się zachwiała, więc Eve wskoczyła na narożnik i w końcu dopięła swego powalając rywalkę na matę Missile Dropkickiem! 1…2…Kickout! Na trybunach nieśmiało przebijało się "This is Awesome", a tymczasem Eve sięgnęła po krzesełko, którym potężnie przywaliła rywalce w głowę, po czym wcisnęła głowę Sary między krzesełko, weszła na narożnik i wymierzyła Diving Knee Drop na krzesełko, w którym zalokowana była głowa Sary! Holly Shit! 1…2…Kickout! Eve z wrażenia aż otworzyła szeroko buzie, ale nie poddawała się i ponownie sięgnęła po krzesełko, którym chciała ostatecznie dobić Sarę, lecz ta w ostatniej chwili mądrze wyturlała się z ringu. Eve nie czekając sięgnęła po Suicide Dive poza ring, lecz Sara szybko złapała za krzesełko i ścięła lecącą rywalkę potężnym Chair Shotem! l Już w ringu Sara ustawiła krzesełko i wymierzyła na nie cholernie boleśnie wyglądający Tiger Suplex! Eve padła na matę nieprzytomna, a tymczasem sędzia pojedynku widząc stan Eve kazał zakończyć walkę.

Zwyciężczyni- via KO Sara Del Rey

 

Sara była wściekła na taki rezultat i zaatakowała sędziego powalając go potężnym clothesline’m! Do tego dosiadła go w parterze i tam wściekle wymierzała ciosy, po czym wyniosła go do góry i wyrzuciła z ringu. Następnie podeszła do Eve i sprawdziła, czy ta się rusza, po czym wyniosła ją do góry i wymierzyła….. PILEDRIVER! Eve padła bez życia, a zadowolona z siebie Sara opuściła ring. Tymczasem Eve nie dawała żadnych oznak życia, więc na arenie pojawiły się służby medyczne, które wywiozły Ją z areny na noszach.

 

 

 

 

 

 

 

 

Jim Ross: Co to była za walka i co za brutalność? Sara to siła i piękność zarazem. Nie wiem, czy ktoś Ją zdoła powstrzymać. Do tego jej niszczycielska broń, czyli Piledriver wysłał na przymusową przerwę Tarę, Velvet Sky i teraz debiutującą Eve. Nasuwa się pytanie kto więc następny? Nie mam pojęcia, ale marzy mi się walka Sara Del Rey vs Beth Pheonix. To by było coś, co na pewno na długo byłoby zapamiętane, podobnie jak sytuacja z zeszłego tygodnia, gdy Bard Maddox wybuchł na parkingu wraz z samochodem. Niestety nie mam dobrych wieści, bo Bard nie weźmie udziału w Extreme Day PPV w walce z Kazarianem. Nie wiadomo, czy kiedykolwiek wróci do ringu. Teraz jednak przenieśmy się na zaplecze gdzie, a konkretnie do biura prezesa.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Ponownie kamera przeniosła się do biura Szpica, gdzie byli Corey Graves, Sakamoto, Zema Ion oraz Richie Steamboat.

Szpicu: Wezwałem was tutaj, bo na razie jako jedyni nie odnieśliście zwycięstwa na SWF. Jak mówiłem na początku tu przetrwają tylko najsilniejsi, a Ja zawsze dotrzymuję słowa, dlatego już za chwilę zmierzycie się w Fatal 4 Way Matchu. Wygrany zostanie pretendentem do TV Championship na Extreme Day, a przegrani…. Wylatują! Żebyśmy się nie zrozumieli walczycie o życie i takiej walki oczekuję od was. Macie wypluć falki i udowodnić mi, że zasługujecie na miejsce w tym rosterze! A teraz wynoście się na ring, gdzie chcę zobaczyć brutalną walkę na śmierć i życie… Niech poleją się hektolitry krwi, bo wasz walka odbędzie się na zasadach Hardcore Match!

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Kamera przeniosła nas do lasu, gdzie wśród gęstych drzew był Abyss. Było już ciemno, a jego postać nie była wyraźnie widoczna, jedynie co było wyraźnie widać to zegarek, który Abyss miał w ręku…

http://psd-dreams.de/data/thumbnails/106/abyss_studio_01.png

Abyss: Tik-tak… Tik-tak… Słysz tą ciszę? Niczym jak w grobie… Słychać tylko jak zegar tyka… Tik- tak i znowu tik tak, Tik Tak… Ta monotonność potrafi doprowadzić ludzi do szaleństwa. Wiesz, co jeszcze potrafi doprowadzać ludzi do szaleństwa? Ja… Dzisiaj to była tylko próbka tego, co Cię spotka… Jeszcze dwa tygodnie… Tik- Tak, Tik- Tak… Dwa tygodnie, a nastąpi to, co nieuniknione Bully. Za dwa tygodnie nastąpi czas zemsty! Tik….. Tak!

 

Obraz z kamerki powoli się urywał, a w tle słychać było maniakalny śmiech Abyssa…

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Przy ringu były już rozstawione stoły, kosze, krzesła, drabiny, pudła z narzędziami, gaśnice, szklane szyby, więc czas zażyć trochę Hardcore’u, to czas na Hardcore Match!

 

Walka Nr.3: No. 1 contender for TV Championship Fatal 4 Way Hardcore Match- Corey Graves vs Sakamoto vs Richie Steamboat vs Zema Ion

http://psd-dreams.de/data/thumbnails/1429/Corey_Graves_2_CutOut_Jess-x.jpg vs http://psd-dreams.de/data/thumbnails/3306/sakamoto_0002.png vs http://psd-dreams.de/data/thumbnails/2315/796_Richie_Steamboat.jpg vs http://psd-dreams.de/data/thumbnails/2906/Zema_Ion.png

W ringu zameldowali się już Sakamoto, Ion oraz Steamboat, a po chwili wybrzmiało Theme Gravesa. Ten wbiegł do ringu trzymając w ringu kij baseballowy, którym od razu powalił Richie’go! Wydawało się, że Sakamoto i Zema ruszą razem na Corey’a, jednak wtedy Sakamoto powalił z zaskoczenia Iona potężnym clothesline’m. Sakamoto i Corey przez chwilę współpracowali wymierzając Richie’mu Double Suplex, a dla Iona mieli kombinację Backbreaker/Diving Elbow Drop. Po pozbyciu się rywali Corey sięgnął po kij baseballowy, którym chciał z zaskoczenia powalić Sakamoto, ale ten zrobił unik i ze wściekłością ruszył na rywala sprowadzając go do narożnika. Tam Sakamoto najpierw osłabił Corey’a wymierzając mu na przemian ciosy/chopy, a następnie dobił go Corner Clothesline’m, po czym wymierzył DDT - 2 count. Sakamoto ruszył poza ring po krzesełko, ale gdy wracał to na krawędzi ringu doskoczył do niego Richie. Panowie wymieniali ciosy na krawędzi ringu, aż w końcu Sakamoto nadział głowę rywala na liny, po czym wymierzył Chokeslam z krawędzi ringu na stół, który stał poza ringiem! Holy Shit! Sakamoto pozostał na krawędzi, a Zema szybko wskoczył na narożnik i dropkickiem zrzucił go z krawędzi ringu na stół poza ring, który się jednak nie zarwał. Wtedy Ion szybko wskoczył na narożnik i wymierzył Diving Splash z narożnika leżącemu na stole Sakamoto! W kwadratowym pierścieniu doszedł do siebie Corey, który ruszył poza ring, gdzie się złapał za szybę, którą rozwalił na głowie Iona! Następnie wyjął spod ringu łom, którym chciał uderzyć w głowę Richie’go lecz ten zrobił unik i wymierzył z zaskoczenia Superkick, po którym Corey wylądował na stole komentatorskim. Steamboat rozstawił drabinę, po której powoli się wspiął i wykonał Diving Splash przez stół komentatorski, który oczywiście uległ zniszczeniu! Na trybunach gromkie "Holy Shit", a tymczasem poza ringiem do siebie doszedł Sakamoto i wrzucił do kwadratowego pierścienia Iona, po czym złapał za worek z narzędziami, z którego już w ringu wysypał pinezki. Sakamoto wyniósł Iona i próbował wykonać Back Suplex na pinezki, jednak Zema świetnie skontrował to na Shiranui i to na dodatek w pinezki! 1…2…Kickout! Ion nie czekając ruszył poza ring po drabinę i stół, które rozstawił w ringu. Następnie ustawił sobie Sakamoto na stole i wdrapał się na drabinę, ale gdy był już na szczycie, to wtedy na ring powrócił Richie, który Electric Chair Dropem zrzucił Iona z drabiny prosto na stół, na którym leżał Sakamoto! Richie potrzebował dłuższej chwili, by dojść do siebie, a gdy to zrobił to od razu próbował uzyskać pinfall na Sakamoto, lecz tylko 2 count. Zdruzgotany Steamboat próbował jeszcze pinu na Ionie, lecz na posterunku był Graves, który przerwał pin uderzając Richie’go łomem w głowę! Graves ustawił drabinę w narożniku, po czym Body Slamem ustawił sobie na niej Richie’go. Następnie wziął rozbieg i wymierzył Spear przez ustawioną w narożniku drabinę! Graves również potrzebował sporo czasu, by przejść w pinfall, ale tym razem na posterunku był Sakamoto, który Elbow Dropem przerwał pin, po czym wymierzył Corey’owi Uranage na pinezki! 1…2…Kickout! Wściekły Sakamoto wyciągnął spod ringu kij opleciony drutem kolczastym, którym najpierw maltretował twarz Gravesa, a następnie przywalił mu nim prosto w głowę! Twarz Corey’a cała we krwi, a tymczasem Sakamoto ustawił w ringu stół, na którym ułożył Corey’a, po czym wdrapał się na narożnik i wykonał z niego Diving double foot stomp, ale Corey się odsunął i Sakamoto spadł na stół, który eksplodował! Corey tymczasem chciał skorzystać z okazji i przypiął Sakamoto, lecz pinfall przerwał Zema rozbijając kolejną dziś szybę na głowie Corey’a! Ion nie czekając wskoczył na narożnik, jednak zbyt długo zbierał się do akcji w locie i na narożniku podciął go Richie. Steamboat chciał zrzucić rywala z narożnika Back Body Dropem, lecz Zema fenomenalnie skontrował to na CANADIAN DESTROYER z narożnika! Holy Shit! 1…2…pin w ostatniej chwili przerwał Sakamoto i szybko złapał za kij baseballowy, którym chciał przywalić Zemie w głowę, ale ten zrobił unik i wymierzył Inverted Snapmare driver! Ion złapał za kij bejsbolowy, którym wściekle okładał Sakamoto, po czym wskoczył na narożnik i wymierzył 450° Splash! 1…2…pinfall przerwał Richie! Steamboat nie czekając powalił wstającego Iona potężnym Springboard High Kickiem, po czym sięgnął poza ringiem po szybę i krzesełko. Już w ringu Richie rozstawił szybę w narożniku, a krzesełko na ringu, po czym wbił Iona w narożnik, w którym ustawiona była szyba, a następnie odbił się od lin i wymierzył Sling Blade na krzesełko! 1…2…KICKOUT! Fani szaleli na trybunach i wyrażając swoje zadowolenie skandowali "This is Awesome", a tymczasem w ringu Richie szykował się do ponowienia akcji, ale wtedy za jego pleców wstał Graves, który wymierzył mu low blow, po czym wyniósł w górę i wykonał Sunset driver! 1…2…3! Corey Graves wygrywa ten brutalny Hardcore Match!

Zwycięzca- via pinfall and new No. 1 contender for TV Championship Corey Graves

 

Po walce ledwo żywy Graves oparł się na narożniku i ocierał z krwi, a tymczasem na rampie pojawił się Szpicu.

Szpicu: Corey zostajesz w SWF i na Extreme Day zgodnie z obietnicą zmierzysz się z Kazarianem, ale pilnuj się by taka sytuacja więcej nie miała miejsca. Sakamoto, Richie i Zema wiecie, że jestem słowną osobą i że zawsze dotrzymuje słowa, jednak wy pokazaliście, że macie jaja i że potraficie dać ludziom show. Przed chwilą dosłownie wypluliście falki, daliście z siebie wszystko, polały się hektolitry krwi, dlatego dam wam jeszcze jedną szansę. Na Extreme Day PPV cała wasza trójka zmierzy się w Steel Cage Matchu, a zwycięzca dostanie kontrakt z SWF!

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Jim Ross: Mój boże co to był za Match? Jak boga kocham komentuje Wrestling już szmat czasu, a nigdy nie widziałem takiej walki. Tyle krwi, tyle serca zostawionego w ringu. Nic tylko bić brawo i się delektować. Jestem dumny, że mogłem być świadkiem czegoś takiego. Wypada podziękować wrestlerom, za świetną walkę. Teraz musze oddać głos, bo na ring wchodzi Bobby Roode.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Na ring przyszedł Bobby Roode!

http://psd-dreams.de/data/thumbnails/114/roode_wh3d1.png

Bobby Roode: Jestem przeszłością, teraźniejszością i przyszłością tej kompanii, jak i zarówno całego wrestlingowego świata, a co w zamian dostaje? Gówno… Jedno wielkie cholerne gówno. Kurwa mać! Zarząd, fani jak i cały roster SWF.. Oni wszyscy chyba zapomnieli kim jestem… Chyba zapomnieli, że nazywam się Bobby Roode i powinienem być w głównych walkach wieczoru, bo najprościej w świecie na to zasługuję, a mnie nawet nie ma w karcie Extreme Day PPV! To jakaś jedna wielka gówniana kpina i kiepski żart! I niestety wygląda na to, że nikt w tej federacji nie bierze mnie na poważnie, ale obiecuje wam wszystkim, że to się już wkrótce zmieni! Właśnie przed chwilą udowodniłem wam, że nikt nie jest lepszy ode mnie przy tym mikrofonie, ba nikt nawet nie może się ze mną równać! Na drugim epizodzie Szpicu Hardcore TV Night udowodniłem wam, że jestem ja wspanialszą i najlepszą osobą jaka mogła stanąć w tym ringu, ale co dostałem w zamian? Pytam kurwa, co dostałem w zamian? Heel Heat fanów i zarząd, który olał moją wspaniałą osobę ciepłym moczem! To dostałem w zamian, ale możecie być pewni, że Ja tak tego nie zostawię. Ja jestem Bobby Roode… IT FACTOR i jeszcze wam wszystkim pokaże. Zobaczycie będę jeszcze na samym szczycie! Zrobię to Kurwa… Zrobię to wam wszystkim na przekór, a w szczególności tym którzy nie okazali mi szacunku, tym którzy mówili i mówią, że jestem do bani i zgodnie z obietnicą zdobędę SWF Undisputed Championship! IT FACTOR Son of The Bitch!

 

Bobby miał udać się do wyjścia, ale na rampie pojawili się Epico, Primo i Rosa!

http://psd-dreams.de/data/thumbnails/1094/primo_wh3d1.png

Primo: Bobby mówisz, że wszyscy mają Cię w dupie, że zarząd ma na Ciebie wyjebane, ale dziwisz im się? Posłuchaj czasem siebie, a wtedy zrozumiesz, że masz ego większe od chuja! Tak, bo zamiast przychodzić tutaj i użalać się nad swoją pozycją w federacji, pieprzyć, że jesteś najwspanialszy mógłbyś czasem spiąć swój pyszałkowaty tyłek i w końcu wziąć się do roboty walcząc! Bo na razie stoczyłeś na razie tylko jedną walkę i to na dodatek przegraną, więc czego oczekujesz w zamian? Pochwał i braw? Nie! Tu jest Hardcore TV Night, a Ty zachowujesz się jak pizda i jeszcze się dziwisz, że fani Cię nie szanują? Obudź się Bobby, albo Ja zrobię za chwilę Cię obudzę… W tym ringu gdzie skopie Ci dupsko i udowodnię zarządowi, że ma rację olewając Cię ciepłym moczem!

 

Primo rzucił mikrofon i udał się na ring, a Jim Ross poinformował nas, że Primo i Bobby mają ustaloną walkę, ale będzie ona na zasadach standardowych, czyli Normal Wrestling Match! Do tego przy stoliku komentatorskim usiadła Rosa, a Epico czuwał przy ringu…

 

 

 

Walka Nr.4: Normal Match- Bobby Roode vs Primo /w. Epico, Rosa Mendes

http://psd-dreams.de/data/thumbnails/114/roode_wh3d1.png vs http://psd-dreams.de/data/thumbnails/1094/primo_wh3d1.png

Jim Ross: Rosa miło Cię widzieć przy tym stoliku.

Rosa: Ja również się cieszę, że mogę komentować galę z takim przystojniaczkiem jak Ty Jim.

Jim Ross: Ojjj Rosa, Rosa jesteś ognista i gorąca, że aż muszę zdjąć marynarkę… Przy Tobie topnieją nawet najzimniejsze lody, ale skupmy się już na walce, a w niej twój chłopiec Primo mierzy się z Bobby’m Roode’m, jak myślisz kto ma większe szansę?

Rosa: Oczywiście, że mój chłopiec Primo, bo to świetny zawodnik, a do tego przystojny…. Mhhh ciasteczko. Mogę się założyć Jim, że dzisiaj odtańczę taniec razem z Primo po zwycięstwie.

Jim Ross: Oj to ja w takim razie też jestem za Primo, jeśli będę mógł podziwiać twoje wdzięki po jego wygranej…

Bobby ze wściekłością ruszył na rywala, lecz Primo dzięki swojej szybkości efektownie kontrował ataki rywala, aż w końcu powalił Bobby‘ego Standing Dropkickiem. Do tego dorzucił Running Back Elbow, Russian Legsweep oraz Slingshot Senton – 2 count!

Jim Ross: Uff było blisko, a zobaczyłbym twój zmysłowy taniec… Wracając do walki, to faktycznie miałaś rację. Twój chłopiec świetnie sobie radzi i teraz był blisko odniesienia zwycięstwa. Bobby odkopał w ostatniej chwili.

Rosa: Bo ja zawsze mam rację. Dalej Primo masz go już na widelcu… A jednak nie. Spójrz Jim Bobby jak tchórz ucieka z ringu.

Bobby był w poważnych tarapatach i ratował się ucieczką poza ring. Primo bez namysłu ruszył za nim, ale okazało się to błędem, bo Roode Back Body Dropem nadział go czułym punktem na bandę, a następnie zrzucił go z niej potężnym Big Boot’em. Bobby zaczął przez chwilę puszył się do Rosy, po czym podszedł do niej i chciał ją pocałować. Rosa jednak nie chciał się z nim całować, a w całej sytuacji odnalazł się Primo, który wyskakując ze schodków powalił Bobby’ego potężnym Flying Forearmem!

Rosa: Co ten dupek sobie myślał? Pfff ten pocałunek był najgorszym w moim życiu. Primo robi to znacznie lepiej… Uff dobrze robi jeszcze dużo rzeczy.

Jim Ross: Yyy…. Tak, o czym my mówiliśmy? A… wróćmy do walki Rosa, bo akcja toczy się już w ringu.

Już w ringu Primo wykonał Slingshot Leg Drop, ale przy próbie Tornado DDT z narożnika nadział się na Atomic Drop. Wściekły Bobby dopadł Primo w parterze i tam wściekle wymierzał mu ciosy, po czym wykonał Hangman's Neckbreaker – 2 count! Roode nie rezygnował i posadził rywala na narożniku, po czym próbował wymierzyć Superplex. Primo jednak zablokował i zrzucił Bobby’ego z narożnika, a następnie wykonał Diving headbutt! 1…2…Kickout! Primo poczekał, aż rywal się podniesie, po czym próbował wykonać Backstabber. Roode jednak złapał się lin i Primo mocno uderzył plecami w matę, a Bobby nie czekając wymierzył mu Spinebuster! 1…2…Kickout! It Factor był wściekły i swoją złość wyładował na Primo nieczysto stempując go. Roode gotowy był już na Spear, ale Primo uniknął tego ataku przeskakując nad Bobby’m i ten z impetem wbił się w stalowy narożnik. Primo nie czekając skorzystał z okazji i wymierzył Backstabber! 1…2…Bobby położył nogę na linach!

Rosa: Ależ było blisko! Ten prostak w ostatniej chwili położył nogę na linach. Uff, co za emocję!

Jim Ross: Naprawdę było blisko… Szkoda, ale Primo pewnie będzie walczyć dalej.

Primo podobnie jak i wszyscy na arenie był w szoku, a po chwili przeciągnął Bobby’ego na środek ringu i jeszcze raz przypiął, lecz tylko 2 count! Primo próbował ponownie wykonać Backstabber, lecz Roode skontrował, po czym złapał szarżującego rywala Spearem! 1...2….3! Bobby Roode odnosi pierwsze zwycięstwo na SWF!

Zwycięzca- via pinfall Bobby Roode

 

Po walce do ringu od razu weszli Epico oraz Rosa, a Bobby posłał jej całusa. To bardzo zdenerwowało Epico, który zaczął przepychać się z Bobby’m, ale okazało się to podpuchą Roode’a, ponieważ kopnął on Epico poniżej pasa i wymierzył Pay Off! Bobby zagonił Rose do narożnika i tam chciał ją pocałować, lecz ta potężnie spoliczkowała go. Bobby jednak tylko się uśmiechnął i zaczął dobierać się do Rosy. Nie trwało to jednak długo, ponieważ za pleców Roode’a podniósł się Primo, który jak tylko zobaczył co się dzieje, to wściekle rzucił się na Bobby’ego. Bobby jednak z małymi problemami zrzucił go z siebie, a następnie wymierzył kolejnego Speara! Bobby stanął nad Primo i splunął mu w twarz, ale wtedy przerażona Rosa wymierzyła mu Low Blow. Bobby zwijał się z bólu, a Rosa pomogła wstać Epico i Primo, po czym podała im krzesełka, a Ci wymierzyli Roode’owi Con-chair-to! Rosa odtańczyła jeszcze z Primo i Epico swój taniec, po czym cała trójka udała się w stronę rampy…

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Jim Ross: Ciekawe zakończenie i do tego Rosa odtańczyła swój taniec, co niewątpliwie ucieszyło nie tylko i mnie, ale też i męską część publiczności. Primo mimo że wygrał to i tak triumfował na koniec, tak więc dużo nie stracił na przegranej, a sama walka była przyjemna dla oka. A teraz przenieśmy się na parking, bo na arenę właśnie przyjechał niekwestionowany mistrz świata SWF Bully Ray!

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Kamera przeniosła się na parking, gdzie na halę przyjechał Bully Ray! Ray wysiadł z taksówki, a na parkingu przywitał go Szpicu

 

Szpicu: Jest i mój mistrzunio… Jak tam podróż?

 

Bully Ray: Żarty sobie stroisz? Jeśli tak, to nie mam ochoty na żadne bzdury, bo Ja w przeciwieństwie do Ciebie mam poważny problem i to taki przez duże A. Ten gnój Abyss myśli, że się go przestraszę, że uda mu się mnie zastraszyć… mnie? On chyba zapomniał kim jestem i co nosze na ramieniu. To Ja Bully Ray jestem tu mistrzem i to Ja ustalam tutaj warunki, a Abyss… on jest…

 

Szpicu: On jest zwykłym śmieciem, który jedynie potrafi straszyć ludzi, ale jeśli przyjdzie co do czego, to Abyss z potwora zmienia się w nic nie wartą dziwkę. Podobnie sprawa ma się z Dinero, bo jak pewnie wiesz wezwałem Cię tutaj, bo dzisiaj Ty i on podpiszecie kontrakt, a walka odbędzie się w stypulacji, którą Ja wybiorę. Chce jednak, abyś już dzisiaj dał mu przedsmak tego co spotka go na Extreme Day, a tam zmierzycie się w…

 

Bully Ray: Nie! Nie mów na głos niech to będzie dla niego niespodzianka.

 

Szpicu: Masz rację, ale gwarantuję Ci, że ta czarna dziwka jeszcze będzie błagać, bym zmienił rodzaj waszej walk.

 

Nagle zgasło światło, a gdy znowu ujrzeliśmy obraz to…. Szpica już nie było. Przestraszony Bully rozglądał się dookoła, ale nie było nic podejrzanego. Wściekły Bully krzyczał, by "Abyss w końcu się pokazał" i rozwalał wszystko, co wpadło mu w ręce. Po chwili ponownie zgasło światło, a gdy się pojawiło to… Szpicu leżał nieprzytomny na parkingu! Bully nie wiedział, co ma robić i wołał lekarzy. Po chwili na parking przybiegli ochroniarze oraz lekarze, którzy przenieśli nieprzytomnego Szpica na nosze i wywieźli go z areny. Bully tymczasem był wściekły i w towarzystwie ochroniarzy udał się do swojej szatni.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Jim Ross: Niestety nie mam dobrych wieści. Szpicu leży teraz w szpitalu, ale na szczęście jest już przytomny, jednak nie pojawi się on dzisiaj do końca show, a więc w tej chwili nie ma tutaj dowódcy. Wiemy czym jest statek bez kapitana, dlatego w zastępstwie za Szpica, to Ja będę dowodził SWF do końca dzisiejszego dnia, tutaj za stolika komentatorskiego i to Ja również dzisiaj poprowadzę konfrontację Bully’ego Ray’a z D’Angelo Dinero i odczytam rodzaj ich walki, o której już zostałem poinformowany i muszę powiedzieć, że szykuje nam się znakomity Main Event Extreme Day PPV. Teraz jednak koniec gadania, bo do ringu wchodzi człowiek Szpica… Boris Alexiev.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Na ring przy buczeniu fanów przyszedł Boris Alexiev.

http://psd-dreams.de/data/thumbnails/70/santiago.jpg

Boris Alexiev: Zeszłego tygodnia byłem bardzo blisko zostania pretendentem do SWF Undisputed World Championship. Miałem już Dinero dosłownie na widelcu i co się wtedy stało? Na ringu pojawił się King Mo i przeszkodził mi w wygraniu. Ten śmieć zabrał mi chwilę, zabrał mi title shota, dlatego teraz Ja zamierzam zabrać mu zdrowie, zamierzam skopać mu tyłek na Extreme Day PPV! King Mo jeśli miałeś odwagę tydzień temu zabrać mi wygraną, to miej teraz odwagę i honor, by przyjść tutaj i przyjąć wyzwanie.

 

Nie trzeba było długo czekać, by na ring przyszedł King Mo!

http://psd-dreams.de/data/thumbnails/2222/King_Mo_5_GD.jpg

King Mo: Boris, Boris, Boris mówisz, że to przeze mnie przegrałeś swojego Title Shota, ale tak naprawdę w ogóle na niego nie zasłużyłeś. Dostałeś go jedynie, bo jesteś tak zwanym zaufanym człowiekiem Szpica, a dla mnie po prostu musiałeś mu obciągać przed galą, by dostać shota. Tydzień temu przeszkodziłem Ci w walce, ale nie zrobiłem tego tylko z tego powodu, który powiedziałem wcześniej. Może przypomnisz sobie co było dwa tygodnie temu? Brutalnie zaatakowałeś mnie, a teraz Ja tylko Ci się odwdzięczyłem, bo nie dam sobie pomiatać. Jestem King Mo i przyszedłem tutaj, by zdominować te show, by walczyć, ale Ty uniemożliwiłeś mi czystą walkę. Wolałeś grać nieczysto, a Ja się tylko odwdzięczyłem, bo jak to mówią Jak Kuba Bogu, tak Bug Kubie. Powinieneś to doskonale zrozumieć, bo Rosja, to kraj bardzo religijny i zacofany. Tu jest USA bracie, a Ty wyzywasz mnie do walki na PPV? Wyzywasz Kinga Mo?

 

Panowie spojrzeli sobie w oczy, po czym obaj wściekle rzucili się na siebie. Wywiązał się z tego ogromny brawl, który wypadł na korzyść Kinga, jednak to Boris okazał się sprytniejszy i potężnie kopnął rywala poniżej pasa. Boris ruszył poza ringo krzesełko, ale gdy wrócił na ring to nadział się na Spear od Mo! Mo stanął nad Borisem i ku radości fanów wzniósł rękę w geście triumfu, pokazując że na jest gotowy na Extreme Day.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Kamera przeniosła nas w ciemną uliczkę, w której stał Abyss!

http://psd-dreams.de/data/thumbnails/106/abyss_studio_01.png

Abyss: Bully, Bully, Bully. Jeśli myślisz, że Ja poprzestanę, to niestety musisz się zamartwiać jeszcze bardziej niż teraz, bo wiec, że to co przeżyłeś dzisiaj, to tylko namiastek tego, co Cię czeka. Jeszcze dwa tygodnie… Dwa tygodnie męki, twojej męki. Te dwa tygodnie będą najgorszym czasem w twoim życiu, bo Ja zamienię Je w istne piekło. Będę jak olej na rozgrzaną patelnię, będę ociekał magnom, lawą, będę…. Potworem! A Ty będziesz mnie błagał, by ten koszmar się już skończył. Będziesz bał się własnego cienia, najmniejszego szumu, własnych myśli i zrobisz wszystko, absolutnie wszystko bym tylko dał Ci już spokój. Bully jestem w twojej głowie, wiem że utkwiłem tam głęboko i nie wyjdę dopóki nie nastąpi to, co nieuniknione… Dwa tygodnie, a dopełni się czas zemsty!

 

Abyss maniakalnie śmiał się, ale nagle pojawiła się grupka skinów. Ci najpierw tylko popatrzeli się na Abyssa, a po chwili zaatakowali go, Potwór jednak z łatwością odparł atak i po kolei eliminował kolejnych skinów rzucając ich po ścianach, aż w końcu został tylko jeden, któremu Abyss wykonał Chokeslam do śmietnika. Abyss wyciągnął z kieszeni zapalniczkę i podpalił śmietnik, w którym znajdował się jeden ze Skinów! Abyss maniakalnie śmiał się, jak grupka Skinów ucieka, po czym powiedział, że "Czas zemsty nastąpi" i obraz się urwał.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Jim Ross: Kolejne intrygujące promo Abyssa. Ciekaw jestem czy posunie się on jeszcze dalej i w końcu dojdzie do rękoczynów pomiędzy nim, a Bully’m. Cała ta sytuacja jest niezwykle ciekawa i należy tylko czekać i uważnie się przyglądać temu jak to się rozwinie. A teraz czas na dzisiejszą walkę wieczoru. Będzie to gratka dla prawdziwych koneserów, czyli stracie mistrza Telewizji Kazariana, z młodym wilkiem Joe Hennigiem!

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Main Event: Non Title Normal Match- TV Champion Kazarian vs Joe Hennig

http://psd-dreams.de/data/thumbnails/641/Kaz_CutOut_Jess-x.jpg vs http://psd-dreams.de/data/thumbnails/2272/Micheal_MCG-2011Cutout_by_Jibunjishin2.jpg

Od początku obaj byli mocno skupieni i i widać też było lekką nerwowość w początkowym starciu technicznym, które okazało się bardzo wyrównane. Panowie wymienili się Headlockami, po czym Kazarian zaskoczył rywala Hiptossem i Joe wyskoczył z ringu. Kaz nie czekał tylko wykonał świetną Corkscrew Planche poza ring! Już w ringu Joe uniknął szarży w narożniku, po czym zaskoczył rywala Backslide’m - 2 count. Hennig nie zamierzał się zatrzymywać i chwilę poobijał rywala w parterze, po czym wykonał Swinging Russian Legsweep - 2 count. Ex McGillicutty nie poddawał się i zapiął zmodyfikowany Triangle Choke, ale Kaz przerolował rywala i wymierzył Running Front Dropkick, do którego dodatkowo dorzucił Rolling Fireman's Carry Slam - 2 count! Kazarian nie poddawał się i wysłał rywala do narożnika, lecz tam Hennig uniknął szarży i wymierzył potężny clothesline. Joe wskoczył na narożnik, z którego chciał wykonać akcję wysokiego ryzyka, lecz Kaz wymierzył mu w locie Bicycle Kick! Panowie wstali równocześnie i Kaz ruszył z Jumping clothesline’m oraz German Suplexem. Do tego miało dojść Swinging Reverse STO, lecz Joe skontrował tą akcję i wymierzył Snapmare driver! 1…2…Kickout! Młody Hennig stanął w narożniku i zasygnalizował finisher, ale w tym momencie na rampie pojawił się Antonio Cesaro. Joe skupił się przez to na szwajcarze, a Kazarian skorzystał z okazji i zaskoczył rywala Roll-Upem! 1…2…3!

Zwycięzca- via pinfall Kazarian

 

Po walce Hennig był wściekły i chciał zaatakować Kazariana, lecz ten zrobił unik i wymierzył Swinging Reverse STO! Kaz wzniósł swój pas i udał się na zaplecze, a tymczasem w przeciwną stronę powędrował Antonio, który w ringu wykonał Joe Neutralizer, po czym stanął nad nim i wzniósł rękę w geście triumfu.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Extreme Day PPV- pozostał jeden tydzień do najbardziej ekstremalnej gali w historii pro wrestlingu… Tydzień, po którym świat nie będzie już taki sam.. . Nic nie będzie już takie same… oczekujcie w tą niedzielę!

Aktualna karta:

Bully Ray vs D’Angelo Dinero- SWF Undisputed World Championship

Kazarian vs Corey Graves- Normal Match for SWF TV Championship

Joe Hennig vs Antonio Cesaro- No. 1 contender for TV Championship Ladder Match

King Mo vs Boris Alexiev- Extreme Rules Match

Zema Ion vs Richie Steamboat vs Sakamoto- Steel Cage (kto wygra zachowa kontrakt z SWF)

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Wracamy po przerwie, a na ringu stał już stół oraz Jim Ross, który miał w ręku kontrakt oraz mikrofon.

http://psd-dreams.de/data/thumbnails/61/Jim_Ross_5_GD.jpg

Jim Ross: Panie i panowie czas na najważniejszy moment dzisiejszej gali. Czas na podpisanie kontraktu na walkę, która odbędzie się na pierwszej w historii gali PPV, na Extreme Day, a stawką tego pojedynku będzie najważniejszy tytuł Szpicu Wrestling Federation- Undisputed World Championship. Pas ten obecnie dzierży Bully Ray i to on oraz D’Angelo Dinero będą dzisiaj podpisywać kontrakt. Panie i panowie zapraszam do ringu pretendenta do tytułu, oto D’Angelo Dinero!

http://psd-dreams.de/data/thumbnails/38/DAngelo_Dinero6_cutout_by_Crank.jpg

Zgodnie z zapowiedzią The Pope pojawił się na rampie, ku radości fanów. Dinero ubrany był w garnitur i wolnym krokiem udał się na ring, gdzie przywitał się z Jimem i czekał na swojego przeciwnika.

 

Jim Ross: A oto przed państwem niekwestionowany mistrz świata SWF, człowiek który kojarzy się głównie z Hardcorem Bully Ray!

http://psd-dreams.de/data/thumbnails/142/Bully_Ray4_cutout_by_Crank.jpg

Wybrzmiało Theme mistrza świata i Bully Ray pojawił się na rampie. Również ubrany był w garnitur, a na ramieniu dumnie dzierżył najważniejszy pas organizacji. Bully udał się na ring i od razu pomiędzy nim, a Dinero było czuć napięcie. Panowie patrzyli sobie głęboko w oczy..

 

Jim Ross: D’Angelo, Bully wiem, że już czuć atmosferę PPV w powietrzu, ale proszę was byście zachowali się profesjonalnie i żeby nie doszło do rękoczynów, bo to nie przystoi zarówno na mistrza, jak i pretendenta. Więc tak jak wiecie jesteście tutaj nie po to, by gadać o kwiatkach, tęczach czy pogodzie, tylko by podpisywać kontrakt, bo to jest poważna federacja. Pamiętajcie o tym, a teraz do rzeczy. Mam tutaj w dłoni zapisany rodzaj waszej walki, jednak zanim go poznacie to chciałbym abyście podgrzali publiczność i odpowiedzieli na kilka moich pytań. Oto pierwsze z nich i skierowane jest do Ciebie D’Agnelo. Dlaczego Ty miałbyś przejąć tytuł Bully’ego i co za tym idzie stać się główną gwiazdą SWF?

 

Dinero: Dlaczego? Jim pytasz mnie dlaczego? Odpowiedzi jest dużo, a pierwsza myśl jaka mi się nasuwa, to to, że skopie brudny tyłek Bully’ego dla tych wspaniałych fanów, którzy co galę dopingują mnie i dodają mi chęci, sił i zaangażowania by być coraz lepszym. To za skutkowało tydzień temu, gdy wbrew wszystkiemu, ale przede wszystkim wbrew prezesowi SWF zostałem pretendentem do głównego pasa tej organizacji. Wywalczyłem sobie prawo do walki o ten pas ciężką pracą i pokazałem światu, że underdog też potrafi wygrywać. Najlepsze w tym wszystkim jest jednak to, że Ja nie zamierzam się zatrzymywać. Zamierzam w tą niedzielę nie tylko skopać Ci tyłek, ale wygrać SWF Undisputed World Championship!

 

Jim Ross: Dobrze, teraz takie same pytanie tyczy się Ciebie Bully. Jakie argumenty przemawiają za Tobą w tym starciu?

 

Bully Ray: Chcesz argumentów? To jest mój argument SWF Undisputed Championship póki co leży na moim ramieniu i pewnie jeszcze bardzo długo będzie tu wisieć. Ty natomiast w przeciwieństwie do mnie jesteś nikim, bo Ja tu jestem mistrzem. Ja! Nie Ty, Nie fani, nie Jim Ross, nie Abyss, tylko Ja! Bully Ray!

 

Jim Ross: Ciekawy argument Bully. No dobrze na razie wszystko przebiega zgodnie z planem, tymczasem mam dla was drugie pytanie. Otóż Ja jaki zarówno fani mamy wrażenie, że wy tak naprawdę nie jesteście skupieni jedynie na sobie i rywalizowaniu ze sobą, tylko każdy z was ma jeszcze jednego innego wroga. Tym razem pierwszy odpowie mistrz. Bully nie da się ukryć, że Abyss ostatnio dał Ci w porządnie popalić. Jak myśl, że Abyss może w każdej fazie walki zainterweniować, czy zgasić światło wpływa na twoje nastawienie do walki?

 

Bully Ray: Nie rozśmieszaj mnie Jim, bo jeśli naprawdę sądzisz, że boję się zagrywek Abyssa, że się go obawiam, to naprawdę jesteś durniem, który nadaje się tylko do komentowania gal! A teraz pozwól, że Ci coś przypomnę. Przypomnę Ci i durnym fanom, którzy nie dość że siedzą swoimi tłustymi dupskami na tej hali i obżerają się hamburgerami, to jeszcze buczą na mnie i nie umieją mi okazać szacunku, jak się nazywam, bo chyba najwyraźniej zapomnieliście, że jestem Bully Ray i niczego się nie boję. Niczego! A już w szczególności Abyssa, którego zresztą już raz pokonałem i teraz pewnie zrobiłbym to ponownie z palcem w dupie, ale nie mam zamiaru po raz drugi go upokarzać. Nie mam zamiaru po raz kolejny powtarzać, że się go nie boję, bo to jest prawda i szczerze mówiąc gówno mnie obchodzi, czy mi wierzycie czy nie, bo prawda jest taka, że Ja tu jestem mistrzem i Ja tu dyktuje warunki, dlatego Jim kończ już te popieprzone pytania i powiedz wreszcie jaki jest rodzaj walki, a raczej w jakim rodzaju walki skopie tyłek Dinero.

 

Jim Ross: Bully szanuję Cię, ale spokojnie. Dinero też musi odpowiedzieć na te same pytanie. Więc D’Angelo czy fakt, że prezes SWF Szpicu chcę Ci utrudnić życie i doprowadzić byś był mu posłuszny nie przeszkadza Ci w jutrzejszej walce. Nie obawiasz się, że może przyjść i zmienić werdykt?

 

Dinero: Oczywiście, że mam pewne obawy, bo Szpicu to zwykły skurwiel i prostak. Mocny jest tylko w gębie i gdy ma obstawę, ale jeśli będzie chciał zaważyć na werdykcie sędziego, lub sam go zmienić, to wtedy pożałuję i w końcu uświadomi sobie, że zadarł z niewłaściwą osobą!

 

Jim Ross: To co chciałem usłyszeć, to usłyszałem. Publika rozgrzana do czerwoności, a teraz zdradzę wam i całemu światu jaki jest rodzaj waszej walki. Otóż na Extreme Day PPV zmierzycie się w…… Hardcore Matchu! Teraz czas byście złożyli podpis na kontrakcie.

 

Jim podał kontrakt pretendentowi, a Dinero po przeczytaniu złożył swój podpis, po czym kontrakt powędrował w ręce Ray’a. Bully bez namysłu podpisał i oddał kontrakt w ręce Jima. Panowie wstali i spojrzeli sobie głęboko w oczy, a Bully wzniósł pas w górę i takim widokiem kończymy ostatni epizod Szpicu Hardcore TV Night przed Extreme Day PPV.

 

 

 

 

 

 

-----------------------------

Extreme Day PPV ostateczna karta:

Bully Ray vs D’Angelo Dinero- Hardcore Match for SWF Undisputed World Championship

Kazarian vs Corey Graves- Normal Match for SWF TV Championship

Joe Hennig vs Antonio Cesaro- No. 1 contender for TV Championship Ladder Match

King Mo vs Boris Alexiev- Extreme Rules Match

Zema Ion vs Richie Steamboat vs Sakamoto- Steel Cage (kto wygra zachowa kontrakt z SWF)

Czy zastanawiałeś się kiedyś jak to jest móc zobaczyć własną postać w kwadratowym pierścieniu?! NXT Ci to oferuję... Nie czekaj i zapisz swoją postać do rosteru SWF!

  • Posty:  123
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  13.11.2012
  • Status:  Offline

Kolejny bardzo dobry odcinek. Widać, że wszystko masz poukładane i przemyślane od początku do końca gali. Bardzo dobre segmenty, a niektóre wręcz świetne, jak ta debata i wypowiedzi Abyssa, które podgrzały jego Feud z Rayem. Do tego walki, które jak zawsze są bardzo dobre i całość złożyła się na świetny odcinek. Moje typy ta PPV:

Bully Ray def. D’Angelo Dinero- Hardcore Match for SWF Undisputed World Championship

Kazarian def. Corey Graves- Normal Match for SWF TV Championship

Joe Hennig def. Antonio Cesaro- No. 1 contender for TV Championship Ladder Match

King Mo def. Boris Alexiev- Extreme Rules Match

Zema Ion def. Richie Steamboat vs Sakamoto- Steel Cage (kto wygra zachowa kontrakt z SWF)

211437251853627083cc668.jpg


  • Posty:  148
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.08.2012
  • Status:  Offline

Co by tu dużo mówić? Jesteś na prawdę świetnym bookerem, i nie skłamię jak powiem, że zazdroszczę Ci cierpliwości. Ja napisałem dwa raporty(ok. 14 linijek) z walk i już mi się nie chce :D.

Nie będę dzielił na części, cała gala wyszła zajebiście. **** i 3/4*! :P

196226315251bf7dfc3a762.png


  • Posty:  405
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2013
  • Status:  Offline

Dokładnie Blalight, ja pobrałem sobie na telefon Worda i sobie piszę jak mam trochę czasu, ale to i tak nie pomaga, brak cierpliwości i pomysłów. szpicu booker miesiąca i tyle :)

  • Posty:  133
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  24.10.2011
  • Status:  Offline

Tradycyjnie bardzo dobra gala! Nikt w Booking Zone nie dorównuje Ci pod względem walk i pewnie przez długi czas się to nie zmieni. Segmenty też piszesz dobre (czasem świetne), choć moim zdaniem zdarzają się niepotrzebne i naciągane wypowiedzi np. rozmowa Jima z Rosą (jej część była całkiem spoko :grin: ). W tym przypadku skupiłeś się też troche za bardzo na rozmowie, a nie walce. Podsumowując: Piszesz wręcz świetnie, ale jest jeszcze miejsce na poprawę, więc... Czekam na kolejne odcinki!

  • Posty:  252
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.06.2012
  • Status:  Offline

Kilka newsów:

*W kul warach SWF mówi się, że na Extreme Day PPV jeden z dwóch najważniejszych pasów organizacji ma zmienić posiadacza. Jest to o tyle ciekawa wiadomość, bo Kazarian, jak i Bully Ray znakomicie sprawdzając się w roli mistrzów i są wysoko oceniani, za swoją pracę i zaangażowanie dla dobra federacji. Oznacza, to że prawdopodobnie, albo D’Angelo Dinero, albo Corey Graves zostaną mistrzami w tą niedzielę. Całą ta sytuację podsycił Abyss, który napisał na swoim Twitterze, że pojawi się na Extreme Day, by poczuć i zobaczyć strach jaki przeżywa Bully Ray. Może to oznaczać, że Abyss zainterweniuję w walce wieczoru doprowadzając do utraty pasa przez Bully’ego.

 

*Z kolei Dave Meltzer informuję, że na Armageddon, czyli drugiej gali PPV SWF federacja planuję walkę Bully Ray vs Abyss. Walka ta ma być oczywiście Main Eventem i ma być zwieńczeniem ich długiego Feudu. Mówi się również, że na to PPV federacja planuje zorganizować wieloosobowy pojedynek, który będzie obsadzony największymi gwiazdami obecnego wrestlingu, a co za tym idzie debiuty planowane są już na Extreme Day.

 

* Na ostatniej gali zadebiutowała Eve Torres, a tydzień wcześniej pojawili się Antonio Cesaro, Michael McGillicutty oraz Tag Team Epico i Primo. Mówi się również, że to początek wzmocnień, ponieważ prezes federacji chcę wzmocnić roster do maksymalnie trzydziestu wrestlerów.

 

Na koniec mam dla was ciekawą wiadomość- otóż zakładam typer na galę Extreme Day PPV, a ten użytkownik, który najtrafniej wytypuje wyniki walk będzie mógł wprowadzić swoją postać do mojej federacji! Użytkownicy, którzy już wytypowali, również biorą udział w mojej zabawie, a oto ostateczna karta na PPV:

http://psd-dreams.de/data/thumbnails/142/Bully_Ray4_cutout_by_Crank.jpg vs http://psd-dreams.de/data/thumbnails/38/DAngelo_Dinero6_cutout_by_Crank.jpg

Bully Ray vs D’Angelo Dinero- Hardcore Match for SWF Undisputed World Championship

 

http://psd-dreams.de/data/thumbnails/1429/Corey_Graves_2_CutOut_Jess-x.jpg vs http://psd-dreams.de/data/thumbnails/641/Kaz_CutOut_Jess-x.jpg

Kazarian vs Corey Graves- Normal Match for SWF TV Championship

 

http://psd-dreams.de/data/thumbnails/955/2344_Antonio_Cesaro.jpg vs http://psd-dreams.de/data/thumbnails/2272/Micheal_MCG-2011Cutout_by_Jibunjishin2.jpg

Joe Hennig vs Antonio Cesaro- No. 1 contender for TV Championship Ladder Match

 

http://psd-dreams.de/data/thumbnails/70/santiago.jpg vs http://psd-dreams.de/data/thumbnails/2222/King_Mo_5_GD.jpg

King Mo vs Boris Alexiev- Extreme Rules Match

 

http://psd-dreams.de/data/thumbnails/3306/sakamoto_0002.png vs http://psd-dreams.de/data/thumbnails/2315/796_Richie_Steamboat.jpg vs http://psd-dreams.de/data/thumbnails/2906/Zema_Ion.png

Zema Ion vs Richie Steamboat vs Sakamoto- Steel Cage (kto wygra zachowa kontrakt z SWF)

Czy zastanawiałeś się kiedyś jak to jest móc zobaczyć własną postać w kwadratowym pierścieniu?! NXT Ci to oferuję... Nie czekaj i zapisz swoją postać do rosteru SWF!
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Polecana zawartość

    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
        • Dzięki
      • 74 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 17 997 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 691 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
        • Zmieszany/a
        • Haha
      • 101 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
      • 9 352 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 147 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 181 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 551 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 874 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • rtjftdjtf
      Na 99% Stone Cold i Ric Flair odegrają jakąś rolę w tej walce albo przynajmniej jeden z nich i wiem, że to brzmi jak jakiś fantasy booking ale sami niedawno w wywiadach i wpisach to teasowali i ich pojawienie ma jakiś tam sens w tym wszystkim. No i jeszcze sam The Rock musi być w to wszystko jakoś zamieszany na samej WrestleManii bo od czasu Elimination Chamber ślad po nim zaginął.  No ale zobaczymy co z tego będzie i w ogóle dziwne też to jest, że nie ma w tej walce żadnej stypulacji, chociaż z drugiej strony jakby dodali jakieś No Disqualification to by automatycznie zaspojlerowali, że będzie jakaś ingerencja.
    • CzaQ
      Ja tam do niej coś mam.      Wzwód  
    • Attitude
      Nazwa gali: WWE Main Event #653 Data: 31.03.2025 Federacja: World Wrestling Entertainment Typ: Online Stream Lokalizacja: London, England, UK Arena: The O2 Format: Taped Data emisji: 03.04.2025 Platforma: Peacock Karta: Wyniki: Powiązane tematy: World Wrestling Entertainment - dyskusje ogólne WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
    • KPWrestling
      Zapraszamy na Wrestlingowy obóz letni KPW 2025! Zwiastun wrestlingowego obozu letniego organizowanego przez federację KPW. Gdynia, 14-27 lipca 2025Przeczytaj na oficjalnym fanpage KPW.
    • Jeffrey Nero
      Ja tam do Samanthy i Alicii nic nie mam. To tak jak z manierą śpiewania np. Shakiry niektórych to wkurwia inni mają na to wywalone.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...