Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

     

     

WWE WrestleMania XXIX PPV (zapowiedź,spoilery,dyskusja)


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  317
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  27.12.2011
  • Status:  Offline

Szczerze mówiąc ta Wrestlemania jakoś mnie nie zachwyca. I co gorsza tak chyba pozostanie:

najważniejszy pojedynek tej gali WWE Champion, The Rock vs. John Cena należy zdecydowanie przewinąć i zobaczyć tylko końcówkę i niespodziewany 'comeback' Johna i zwycięstwo na najważniejszej gali roku.

del Rio vs. Jack Swagger - oby dali zwycięstwo Swaggerowi, mimo tej wpadki, dlatego że del Rio jest nudny jak flaki z olejem, a WWE powinno stawiać na przyszłość federacji i bardziej rozwinąć te młodsze gwiazdy, które są przyszłością, a nie te które ciągle kręcą się wokół pasa.

Undertaker vs. CM Punk - oby tutaj pojawiła się stypulacja, ale walka bez gimmicku jakoś przejdzie. Chyba wszyscy wiedzą kto wygra, jednak gdy w kilku momentach szala zwycięstwa przechyli się na stronę byłęgo WWE Championa może być ciekawie. Jeden z ciekawszych pojedynków Takera we wszystkich Wrestlemaniach.

HHH vs. Brock Lesnar - jak panowie wyżej chciałbym 3 Stages of Hell, ale to chyba niemożliwe i ze względu na czas, i ze względu na PG. Cóż... nie można mieć wszystkiego...

Shield vs. Orton, Sheamus and Ryback - to jest chyba właściwy moment na heel turn Ortona. Oby Shield szybko poskładało dwa drewna, a Orton niech będzie mentorem Shield w WWE i wprowadza ich w różne zakątki półświatka, mimo że stajnia jest dobrze obeznana to może siać dominację, a teraz raczej spada na dno z każdym tygodniem. Czas na powrót Tarczy z miesiąca po debiucie!

  • Odpowiedzi 551
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Ghostwriter

    44

  • TakerFanKrk

    32

  • PH93

    28

  • Croos

    26

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  367
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.12.2012
  • Status:  Offline

jak panowie wyżej chciałbym 3 Stages of Hell, ale to chyba niemożliwe i ze względu na czas, i ze względu na PG. Cóż... nie można mieć wszystkiego...

 

Mówimy tu o największej gali roku, myślę że kreatywni w ten jeden dzień w roku powinni przestać patrzeć na rodziców i ich dzieci które płaczą ze szczęścia widząc na żywo Jaśka i powinni dodać trochę "ekstremalnych" momentów z krwią w roli głównej a 3 Stages of Hell nada się tu w sam raz :)


  • Posty:  960
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.12.2010
  • Status:  Offline

Jeśli mówimy tu o najważniejszej gali roku, to kreatywni zrobią wszystko żeby zadowolić głównych odbiorców ich produktu, czyli jak to napisałeś rodziców z dziećmi :roll:

  • Posty:  367
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.12.2012
  • Status:  Offline

No niestety, jeżeli dobrze pamiętam to WWE planowało na galę przygotować krótki film animowany ze Scooby'm Doo i kilkoma zawodnikami, ciekawe co się stało z tym pomysłem, może wersja na DVD? Niech hajs się zgadza :roll:

  • Posty:  4 432
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  02.04.2012
  • Status:  Offline

Shield vs. Orton, Sheamus and Ryback - to jest chyba właściwy moment na heel turn Ortona. Oby Shield szybko poskładało dwa drewna, a Orton niech będzie mentorem Shield w WWE i wprowadza ich w różne zakątki półświatka, mimo że stajnia jest dobrze obeznana to może siać dominację, a teraz raczej spada na dno z każdym tygodniem. Czas na powrót Tarczy z miesiąca po debiucie!

 

W obecnej chwili to też odpada. WWE planuje Heel turn dopiero po ER. Randy jakoś mi nie pasuje do Shield. Jeśli stanie się "zły" to będzie pewnie podążał własnymi ścieżkami. Jeśli "tarcza" ma mieć przywódce to, jak wcześniej już wspominano, jedyną opcją byłby, chyba Punk.


  • Posty:  203
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.06.2011
  • Status:  Offline

Jeśli nie WrestleMania, to mogliby uwolnić od tej polityki rodzinnej jedną jedyną noc-Extreme Rules, żeby tego Extreme było więcej niż pare chairshotów w krzesło i złamany stół komentatorski.Rok temu ER było całkiem wytrawne, szczególnie soczysty main event, ale pozostając w temacie WM, z 3 Stages of Hell można spokojnie wyrobić się z czasem, walka HHH vs Orton na The Bash trwała jakieś 25 minut, a to było właśnie 3SOH.Oczywiście nie była to górnolotna walka i pierwszy mecz zakończył się po 3 minutach chyba, więc na WM mogliby sobie pozwolić na jakieś pół godzinki, może 40min, a niech dadzą mniej czasu Rockowi i Cenie.

  • Posty:  317
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  27.12.2011
  • Status:  Offline

Jeśli nie WrestleMania, to mogliby uwolnić od tej polityki rodzinnej jedną jedyną noc-Extreme Rules, żeby tego Extreme było więcej niż pare chairshotów w krzesło i złamany stół komentatorski.Rok temu ER było całkiem wytrawne, szczególnie soczysty main event, ale pozostając w temacie WM, z 3 Stages of Hell można spokojnie wyrobić się z czasem, walka HHH vs Orton na The Bash trwała jakieś 25 minut, a to było właśnie 3SOH.Oczywiście nie była to górnolotna walka i pierwszy mecz zakończył się po 3 minutach chyba, więc na WM mogliby sobie pozwolić na jakieś pół godzinki, może 40min, a niech dadzą mniej czasu Rockowi i Cenie.

 

Ubawiłem się jak nigdy! Mają skrócić czas dwóm głównym gwiazdom federacji? Kpina. Chyba, że Triple wyperswaduje coś u teścia, to może zobaczymy chociaż krew. Byleby to nie był Hell in a Cell, bo od tego jest inna gala.


  • Posty:  4 432
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  02.04.2012
  • Status:  Offline

O czas akurat bym się nie martwił. Na poprzedniej WM-ce 3 główne walki trwały długo. Punk vs Jericho - ponad 22 minuty, HHH vs Taker - ponad 30, Rock vs Cena - ponad 33 i jakoś się wyrobili, zatem uważam, że nie było, by problemem dać Hunter'owi i Lesnar'owi te pół godziny.

  • Posty:  203
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.06.2011
  • Status:  Offline

Ubawiłem się jak nigdy! Mają skrócić czas dwóm głównym gwiazdom federacji? Kpina. Chyba, że Triple wyperswaduje coś u teścia, to może zobaczymy chociaż krew. Byleby to nie był Hell in a Cell, bo od tego jest inna gala.

 

Może z biznesowego punktu widzenia to jest zabawne, jednak ja i pewnie też dużo innych osób wolałoby obejrzeć dłuższą walkę Huntera z Brockiem, a krótszą walkę Rocka z Ceną.Nadal w głębi serca mam nadzieję, że to nie będzie ME, bo promocja tej walki to jest kpina i jak wcześniej nie przeszkadzało mi, że Rocka nie ma na Raw (chodzi o sytuację sprzed roku) tak teraz podzielam zdanie innych, niech wraca do Hollywood, są rzeczy ważne i ważniejsze, a dla Rockyego widocznie ważniejsze jest promowanie filmów po całym świecie.Oczywiście nie mam mu tego za złe, taki obowiązek aktora ale po kiego ściągać do WWE (i dawać główny tytuł!) kogoś, kto pojawia się w kratkę i to jeszcze przed największą galą roku? Teraz Rocka nie ma nawet via satelitte.


  • Posty:  555
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.02.2009
  • Status:  Offline

Oczywiście nie mam mu tego za złe, taki obowiązek aktora ale po kiego ściągać do WWE (i dawać główny tytuł!) kogoś, kto pojawia się w kratkę i to jeszcze przed największą galą roku? Teraz Rocka nie ma nawet via satelitte.

 

Dla ratingów, pieniędzy?


  • Posty:  203
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.06.2011
  • Status:  Offline

Właśnie tak, gdyby Vincent nie miał przed oczami w pierwszej kolejności dolarów, a dobre show, main event zapewne wyglądałby inaczej.Tutaj mamy tylko iluzję dobrego show w postaci Rock vs Cena.Do tego chyba najbardziej przewidywalny wynik w historii WrestleManii.

  • Posty:  1 009
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.04.2011
  • Status:  Offline

Oczywiście nie mam mu tego za złe, taki obowiązek aktora ale po kiego ściągać do WWE (i dawać główny tytuł!) kogoś, kto pojawia się w kratkę i to jeszcze przed największą galą roku? Teraz Rocka nie ma nawet via satelitte.

 

Dla ratingów, pieniędzy?

 

:lol: Przeczytaj jeszcze raz to co napisałeś. Od kiedy ratingi rosną jak na gali nie ma mistrza federacji? Poza tym Rock to jest menda, bo Jericho wracając do WWE wiedział w co się pakuje i z miejsca powiedział oficjelom, żeby go nie pakować w jakieś mega storyline'y, bo będzie wyjeżdżał na trasy koncertowe. Widać, że The Rock nie miał jaj, żeby odmówić zdobycia pasa. Dobrze wiedział, że nie będzie w stanie pojawiać się na tygodniówkach. To jest totalny brak szacunku. Szkoda, że hamburgery mają ograniczony tok myślenia i będą za każdym razem szczali na obecność Rocka. W Polsce po takich numerach koleś byłby wybuczany za drzwi.


  • Posty:  203
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.06.2011
  • Status:  Offline

Ciekawe jaką reakcję otrzymałby Rock w Łodzi (swoją drogą suchar roku:The Rock na house show).

Zastanawiam się jeszcze, czy na WM pojawi się jakiś host/celebryta/jakaś gwiazdeczka z programu MTV.

Nie obraziłbym się na widok Biebera i SCSA wykonującemu mu Stunnera :twisted:


  • Posty:  317
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  27.12.2011
  • Status:  Offline

Ciekawe jaką reakcję otrzymałby Rock w Łodzi (swoją drogą suchar roku:The Rock na house show).

Zastanawiam się jeszcze, czy na WM pojawi się jakiś host/celebryta/jakaś gwiazdeczka z programu MTV.

Nie obraziłbym się na widok Biebera i SCSA wykonującemu mu Stunnera :twisted:

 

To jest myśl! :D Oby to był jakiś NORMALNY wretler [w sensie legenda], a nie jakaś śmieszka pipa z MTV czy innego gówna.

Nawiązując do Rocka, to jest komiczne, że mistrz WWE nie pojawia się na kilkunastu galach z rzędu, a nagle wraca i Amerykanie szczają i srają na wszystko, bo jest The Rock! Olej udera do mózgu! Help!


  • Posty:  3 040
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.12.2010
  • Status:  Offline

Swoją drogą jedyną możliwością uratowania tak żałosnej walki na WM jak Orton - Sheamus - Ryback/Show vs The Shield jest tylko heel turn Ortona i co za tym idzie liderowanie tej stajni - coś a'la Evolution vol.2 . :)

 

W ogóle mam wrażenie, ze niepotrzebnie się tyle mówiło o "przepakowanej WM" i WWE jak na złość zrobiło nam gnój. Jak można 2 tyg przed najważniejszą galą nie mieć pomysłu na walki o czym świadczy robienie sobie furtek do takich walk jak : Jericho vs Ziggler, Jericho vs Barrett, Barrett vs Sheamus, Ryback vs Henry itd - przecież oni już przed RR muszą mieć kartę gotową - to nie jest jakaś fedka Indy. :???:

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Mr_Hardy
      TNA AEW łatwo na bieżąco śledzić. Do tych dwóch chciałbym STARDOM, MARIGOLD I TJPW. W 2024 średnio wychodziło mi oglądanie regularne tych 3 japońskich federacji ponieważ mają dużo eventów i wystarczy 2-3 dni czegoś nie obejrzeć i robi się sporo do oglądania np. w STARDOM miewałem 3 miesiące zaległości. Dwukrotnie próbowałem nadrabiać i ni uja nie ma to sensu. Oprócz tych 5 federacji to pewnie będę oglądał sporadycznie jakieś pojedyncze gale.
    • CzaQ
      Zgadza się, jedziesz dalej.
    • MattDevitto
      Nowy rok, nowe postanowienia to i może jakieś nowe fedki, które każdy z nas chce oglądać. Warto się zastanowić, szczególnie, że obecnego wrs jest bardzo dużo do ogarnięcia. Z roku na rok też czasu jakby mniej do śledzenia tego wszystkiego. Stąd też tradycyjnie w styczniu przybywam do was z pytaniem:  ile fedek zamierzacie oglądać w 2025? Oczywiście oprócz ich wymienienia, napiszcie też co będziecie śledzić na bieżąco, z jakiej fedki np. rezygnujecie etc. Można też dodać jakieś federacje retro - choćby LU, macie jak zawsze pełną dowolność Poniżej dodaję link do tematu sprzed 12 miesięcy:
    • -Raven-
      Poza tym, całkiem sprytnie to rozgrywają, bo niby w tej walce Szefów żadne Bloodline nie może interweniować, ale Jokerem jest tu Drew, który może pomóc Soliście. Niby teoretycznie wiadomo, że Romek powinien ogarnąć, ale zawsze pozostaje ten element niepewności. Po drugie, bez sensu jest kończyć tak duży feud na zwykłej tygodniówce (a wygrana Rzymskiego to by było game over), co jeszcze bardziej zwiększa szanse Sikacza.   Oby nie, bo Stratna może w takim wypadku długo się pasem nie nacieszyć, a szkoda by było.
    • -Raven-
      Parasolkę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...