Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

    Dostęp do pełnej zawartości forum wymaga zalogowania się. Możesz przyśpieszyć proces logowania lub rejestracji używając konta na wspieranych przez nas serwisach.

    W przypadku problemów z dostępem do konta prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum(@)wrestling.pl

     

AFF Gale


Arkao

Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  4 523
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  22.07.2012
  • Status:  Offline

AFF Wresting #1

 

Pierwszą w historii galę AFF Wrestling rozpoczyna sam prezes a tym samym właściciel i Generalny Manager tego Show czyli sam … Johny Arkao.

 

Arkao wszedł za arenę przy swojej muzyce i od razu ruszył on w kierunku ringu,w końcu tam doszedł po czym od razu chwycił za mikrofon.

 

Johny Arkao: Witam wszystkich na pierwszej w historii gali AFF Wrestling!!! To pewnie dla was coś nowego , zawodnicy o których mało kto słyszał , organizacja która dopiero powstała i co najważniejsze Show którego nie zobaczycie nigdzie indziej. Od tego tygodnia będziecie widywali te gale na najwyższym poziomie, nie będzie innej organizacji który będzie mogła nam dorównać , to już oficjalne . Tak więc teraz , wtej minucie i tej sekundzie otwieram oficjalnie Show które kurwa zapamiętacie na wieki. Tak to prawda jeśli ktoś się nie zgadza z tymi słowami to niech teraz wejdzie na ring.

 

Na arenie pojawił się niespodziewanie zawodnik AFF , pochodzący z Austri, Konrad von Wundervoll. Ten o to zawodnik przyszedł do ringu i chwycił za mikrofon.

 

Konrad Von Wundervoll: Witam wszystkich zebranych tutaj analfabetów. Ja jestem kimś znaczącym , jestem osobą która zna ponad pięć języków, nie wymienie ich wszystkich bo wy pewnie i tak byście nie umieli ich zliczyć. Teraz powiem coś tobie śmieszczy prezesku i wam wszystkim analfabetom cos w najspanialszym języku świata , w języku Niemieckim. Ich bin der Star des neuen Verbandes, wöchentlich unwissend du hierher gekommen, nur um zu sehen und hören mir zu. Alles, was Sie nur auf eine Weise lernen können, auf mich hören. Loslassen der amerikanischen Leute denken, dass, zum Beispiel, wie ein geschmacklos Popmusik Musik überhaupt. Wenn Sie echte Musik zu hören, um meine Musik zu hören, wenn ich in den Ring gehen wollen. Ich kann dein Führer sein, obwohl geistig ich dich hasse. Und Sie können sprechen böse prezesiku, was Sie für Ihren Verband wollen, aber nur dank mir, sie wird das Kapital Ebenen. (Ja jestem nową gwiazdą tej federacji, co tydzień nieuki będziecie tu przychodzić tylko po to by mnie oglądać i słuchać. Czegokolwiek możecie się nauczyć tylko w jeden sposób , sluchając mnie. Wy amerykańscy puści ludzie myślicie że na przykład taka wstrętna muzyka jak pop to w ogóle muzyka. Jeśli chcecie posłuchać prawdziwej muzyki to posłuchajcie mojej muzyki gdy wchodzę do ringu. Ja mogę być waszym przywódcą umysłowym mimo iż was nie cierpie. A ty wstrętny prezesiku możesz gadać co chesz o twojej federacji ale tylko dzięki mnie ona będzie miała kapitalny poziom. Teraz już powiedziałem ci wszystko co miałem ci powiedzieć i jeśli nie masz nic do powiedzenia to ja chętnie już pójdę bo nie jesteś godzien byś ze mną stał w jednym miejscu , a ci ludzie nie są godni patrzenia i słuchania mnie tak długo.)

 

Johny Arkao: Czekaj , czekaj , nie tak prędko. Jeśli jesteś taki pewien to dziś zawalczysz w walce wieczoru z zawodnikiem którego sam ci przedstawie przed walką , a teraz spadaj z ringu bo czas na pierwszą walkę.

 

--------------------------

 

Walka nr 1

 

Szpicu vs Big Masked Man

 

Końcówka walki: Obaj zawodnicy leżeli na środku ringu , sędzia zaczął ich wyliczać jednak pierwszy wstał Szpicu który wykonał jeszcze przeciwnikowi który też wstawał Clothesline . To nie wystarczyło temu zawodikowi i wszedł on jeszcze na narożnik by wykonać Elbow Drop ale Masked Man w ostatniej chwili się odsunął. Teraz to on wstał i gdy jego przeciwnik wstawał wyniósł on go pod Chokeslam, Szpicu jednak nie dał się wynieść więc zamaskowany zawodnik wypchnął go z ringu. Następnie on też wyszedł za ring po niego lecz gdy go podnosił tamten wrzucił go w schodki i to on wrzucił rywala do ringu. Tam wykonał mu mu on Olimpic Slam a następnie Yippee-ki-yay, motherfucker . Po tej akcji przeszedł on do pinu ..1..2....3. Szpicu odnosi pierwsze zwycięstwo w historii AFF.

 

Po walce Szpicu wziął mikrofon by coś powiedzieć.

 

Szpicu: Widzieliście jak zniszczyłem tego potwora ? Nie miał on ze mną żadnych szans tak jak nikt , ale to nikt na zapleczu nie ma ze mną szans. Pokazałem co to znaczy zwycięstwo i od tego momentu już nikt nie stanie mi na drodze do zdobycie głównego pasa w federacji, Yippee-ki-yay, motherfucker.

 

Gdy Szpicu podniósł ręce do góry od tyłu zaatakował go niespodziewanie krzesełkiem Part Wieri. Przez pewien czas okładał on krzesełkiem swoją ofiarę a następnie gdy Szpicu się w końcu podniósł wykonał mu on Spear po czym przy buczeniu fanów udał się on na zaplecze.

 

--------------------------

 

Walka nr 2

 

Blacklight vs Badu vs Wesley Krzysinho

 

Końcówka walki: Wesley miał przewagę nad rywalami i obijał on Blacklighta w narożniku podczas gdy Badu leżał za ringiem. Wesley wykonał potężny Chop przeciwnikowi a następnie dorzucił on Clothesline i szykował się także do wykonania Dropkicka z narożnika ale jednak do ringu wrócił Badu który zrzucił jednego z wóch przeciwników na drugiego. Do tego wykonał on jeszcze widowiskowy Monsault z narożnika jednak tylko na Wesleya bo Blacklight się odsunął. Badu przeszedł do pinu ale było tylko 2 bo przerwał mu Blacklight który chciał mu wykonać Stunner lecz jego przeciwnik się nie dał i sam po kopniaku wykonal Badu Bottom.Pewny zwycięstwa Badu przeszedł do pinu ..1..2...3 koniec, Badu zostaje zwycięscą tej walki.

 

Nagle na arenie zabrzmiała muzyka i na rampie pojawiła się nowa gwiazda czyli CD Blaze.

 

CD Blaze: Witam wszystkich na najważniejszym momencie tej gali , witam podczas mojego wystąpienia. Wiem że mnie kurwa kochacie , ja was też kocham ale to nie jest temat który chciałbym teraz poruszyć. Pewnie się zastanawiacie czemu teraz do was przyszedłem , to proste . Jeśli jest to pierwsza gala AFF to ja muszę pokazać coś dzięki czemu będę się liczył. Teraz nikt mnie nie zna więc nikt nie będzie mnie traktował poważnie. A co mam zrobić byście mnie tak traktowali ,? Odpowiedź jest łatwa walczyć , dlatego jeśli ktoś chce otrzymać spore lanie to zapraszam na ring.

 

Na arenie pojawił się James Cross który przyszedł bez muzyki i z kapturem na głowie. Od razu wszedł on do ringu po czym nic nie mówiąc stanął w narożniku będąc gotowym do walki.

 

--------------------------

 

Walka nr 3

 

James Cross vs CD Blaze

 

Końcówka walki: Cross podnosił się z maty a Blaze w tym czasie zaatakował go potężnym Clotheslinem z narożnika. Blaze następnie czekał aż jego rywal się tylko podniesie by wykonać mu potężny Spinebuster ale James się nie dał i uciekł z ringu. CD ruszył za nim ale nadział się na potężny kopniak i Tornado DDT już w ringu. Widać że Cross był na fali jednak rywal odsunął się przy próbie wykonania Last Jump. Blaze wykonał potężny Spinebuster po czym dorzucił Show Blaze i na koniec zapiął jeszcze Kimure która zakończyła walkę. CD Blaze zwycięża w pierwszej swojej walce.

 

Do ringu przyszła nowa gwiazda którą tym razem był Bart Wieri

 

Wieri wziął mikrofon i powiedział że wita wszystkich kretynów na widowni i chce on kogoś przedstawić. Ta osoba to taki sam sukinsyn jak on i pokaże wszystkim kretynom kto rządzi w AFF więc powitajmy osobę która nazywa się Shadow.

 

Shadow przyszedł do ringu i uścisnął rękę Bartowi. Powiedział on także że oni są oficjalnie Tag Teamem. Do tego niech Arkao przyjdzie i ogłosi że są oni nowymi mistrzami Tag Team.

 

Arkao rzeczywiście przyszedł do ringu.

 

Johny Arkao: Dobrze, chcecie być mistrzami TT to ok. Jednak nie będzie tak łatwo dziś zawalczycie o te pasy a to pierwszy z waszych rywali Shocker.

 

Shocker: Dzięki Arkao za to że mam szansę zdobyć te pasy , teraz chciałbym przedstawić wszystkim mojego TT partnera , jest to osoba która mogłaby sama pokonać tą dwójkę pozerów to ten człowiek to sam Dunn.

 

Johny Arkao: To nie wszystko ta walka to będzie Tornado TT Tables Match.

 

--------------------------

 

Walka nr 4 - Tornado TT Tables Match

 

Shocker i Dunn vs Bart Wieri i Shadow – TT Championship Match.

 

Walka się rozpoczęła od tego że Shocker walczył z Wierim a Dunn z Shadowem. Lepiej walkę rozpoczeli Shocker i Dunn którzy wyrzucili z ringu Shadowa i w dwóch obijali Barta. W końcu Schoker wykonal Clothesline Wieriemu a Dunn wykonał imponujący Suicide Dive za ring dla Shadowa. Dunn wrzucił do ringu stół i ustawił go na środku ringu . Shocker podniósł Barta lecz ten wykonał mu Clothesline i wyrzucił go z ringu. Mimo to Dunn chwilę później wykonał Hurricanrane dla Wieriego, do ringu wrócił jednak Shadow i wykonał dwa Clothesliny oraz Dropkick. Teraz to Shadow zdominował rywala i wymierzył on jeszcze kopniaka wchodzącemu do ringu Schokerowi. Shadow ustawił stół a Wieri wyniósł Dunna pod PowerBomb jednak ten nie dał się rzucił na stół więc Wieri wyrzucił go z ringu. Do tego Shadow wykonał jeszcze Diving Clothesline za ring. Wśrodku Wieri podniósł Shockera ale ten wykonał potężnego kopniaka a następnie dołożył Low Dropkick. White Chokolade wyszedł z ringu i za ringiem zaatakował on Barta który obijał Dunna. Następnie ustawił on stół za ringiem i chciał on rzucić na niego Wieriego ale ten się nie dał i sam wrzucił rywala w schodki. Jednak gdy się odwrócił zainkasował potężny Superkick który powalił go na stół. W ringu Shadow odbił się od lin i chciał wykonać Suicide Dive za ring na leżącego na stole rywala jednak do ringu wrócił Schoker który powalił go Spearem. Wrócił także Wieri i on także nadział się na Spear od Schokera. Honey rzucił go na liny jednak nie zauważył wchodzącego do ringu Dunna na którego wpadł Wieri i Dunn wyleciał z ringu łamiąc stół który stał za ringiem. Tym samym zwycięzcami i nowymi mistrzami TT zostają Bart Wieri i Shadow.

 

Po reklamach wracamy i widzimy że już za 4 tygodnie odbędzie się pierwsza gala PPV którą będzie gala AFF I Quit , na tej gali wszystkie walki będą w stypulacji.

 

Do ringu przyszła kolejna gwiazda AFF , tym razem był to The Kari

 

The Kari: Kurwa mać , ja jestem z Chicago , jestem psycholem więc kurwa nie mogę zrozumieć jednego . Czemu kurwa nie mam walki w dzisiejszej walce wieczoru. Zresztą kurwa nie ważne ale niech ktoś kurwa wyjdzie na ring bym mógł mu skopać dupę bo kurwa mam dość takiego wkurwiającego zachowania. Więc jeśli ktoś czuje się kurwa na siłach niech przyłazi do ringu.

 

Nagle na arenie zabrzmiała muzyka Jamesa Stewarda. Steward wziął mikrofon po czym usiadł w ringu na krzesełku które sam przyniósł.

 

James Steward: Jeśli nie masz co powiedzieć to zamilcz. Mam dość takich ludzi jak ty może po prostu czas by ktoś cie nauczył szacunku co ty na to?

 

Po tych słowach James zaatakował rywala rzucając się na niego wieloma ciosami jednak przerwali to sędziowie którzy oddzielili rywali którzy jednak czekali już na gong który by rozpoczął ich walkę.

 

--------------------------

 

Walka nr 5

James Steward vs The Kari

 

Końcówka walki: James zaatakował rywala który dopiero co się podniósł Lariatem i szykował się na Clothesline jednak Kari uciekł z ringu. Steward ruszył za nim ale nadział się na kopniaka po którym Kari wrzucił go do ringu. Tam wykonał mu on kilka German Suplexów i wszedł na narożnik by wykonać Diving Elbow Drop. To się nie udało bo James odbił się od lin i Kari upadł na czułe miejsce. Do tego Steward dołożył Enzuigiri po którym przeszedł do pinu ..1..2..nie. Steward był zły więc podniósł rękę do góry i zasygnalizował Rock N Roll Bottom jednak akcja ta się nie udało bo Kari nie dał się wynieść po czym sam wykonał niespodziewanie Brainbuster .1..2...3. Koniec walki , The Kari odnosi pierwsze zwycięstwo.

 

Po walce Kari zaczął okładać jeszcze rywala krzesełkiem , na koniec zapiął mu CrossFace po którym Steward zasnął. Do tego wykonał on jeszcze Sitout PowerBomb i jeszcze jeden Brainbuster.

 

Do ringu przyszedł Konrad Von Wurdevoll. Wziął on mikrofon i zaczął mówić po niemiecku.

 

Konrad Von Wurdevoll: In einem Augenblick, geben die poseur Arkao mir einen Rivalen im Kampf, aber wer könnte es für Leute wie mich. Vielleicht ist es nur so dumm, wie Sie und alle in diesem leeren Land. Nun, was tun, wenn durch diese Organisation hat in meiner Familie Austri alles gewesen wäre, besser zu sein und so weiß ich nicht, ob es das Land oder Mist. Teraz to przetłumaczę bo nawet nie posądzam was o to że coś zrozumieliście.Za chwilę ten pozer Arkao da mi jakiegoś rywala do walki , ale któż to może być dla takiej gwiazdy jak ja. Pewnie jest on tak samo tępy jak wy i wszyscy w tym pustym kraju. No ale co poradzić , gdy by ta organizacja była w mojej rodzinnej Austri to wszystko by było lepiej a tak nawet nie wiem czy to jest kraj czy gnój.

 

Zabrzmiała muzyka Arkao i sam Generalny Manager wyszedł na rampę z mikrofonem.

 

Johny Arkao: Ciekawe słowa mówisz Konrad więc zaraz sprawdzisz się w ringu bo oto jest twój dzisiejszy rywal. Ta osoba podpisała kontrakt z federacją jako jedna z pierwszych i dlatego byłem pewien że będzie chciał on jak najszybciej sprać jakiegoś pozera. Do tego Konrad wasza walka będzie No Dq Matchem.

 

Niesamowite do ringu przyszedł wielki olbrzym którym był sam Victor Von Tarking. Na jego widok Konrad od razu uciekł z ringu i chciał wyjść z areny jednak Arkao mu powiedział że jeśli ucieknie zostanie zwolniony.

 

Main Event – No Dq Match

Konrad Von Wurdevoll vs Victor Von Tarking

 

Końcówka walki: Widzimy jak Victor okłada krzesełkiem przeciwnika , w końcu jednak ten uciekł z ringu i kierował się już w kierunku wyjścia ale dogonił go Tarking który wykonał mu kolejne uderzenie krzesełkiem w plecy następnie wrzucił on go znowu do ringu jednak tam gdy sam chciał wejść sam nadział się na Big Boot. Konrad następnie wykonał potężny Scoop Powerslam i szykował się do Palmarium , to się jednak nie udało a Tarking wykonał mu za to Football Kick ..1..2.nie. Niesamowite było bardzo blisko końca ale walka wciąż trwa. Victor następnie szykował się do Sex Suplex ale to się nie udało a w zamian Austriak wykonał mu uderzenie łokciem a także Chokeslam , Konrad nie kończył walki tylko zapiął on jeszcze przeciwnikowi potężne Verletzung Verachtung po którym ten się poddał.

 

Po walce zwycięzca umył ręce w złotej misie i wytarł je jebwabnym ręcznikiem i świętował on wygraną jednak nagle zza pleców zaatakował go ku uciesze fanów krzesełkiem Dunn. Dunn po kilku uderzeniach krzesełkiem wykonał jeszcze potężny i piękny 630 Senton po którym gala się zakonczyła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 32
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

  • Posty:  172
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.05.2011
  • Status:  Offline

I mamy pierwszą galę. Walki są krótkie, co jest plusem na tygodniówkach, czekam na zarysy pierwszych feudów. Irytuje troszke brak rozróżnienia kolorkami/pogrubieniem - ale pierwsze koty za płoty. A teraz subiektywne wrażenia - widzę, że połączyłeś moje obie postaci w jedną, Twoje prawo. NIe wiem czy celowo przekręciłeś nazwisko, czy to przypadek...ale jedna literka mało zmienia. Cóż, fajnie że zaczynam od Main Eventu, chociaż zakończyło się to porażką z najbardziej "pushowanym" zawodnikiem na pierwszej gali. W sumie mogłeś bardziej podkreślić strach przed Victorem, co podniosłoby i moją postać - i wartość wygranej Austriaka.

 

To chyba na tyle, Feed Me More(AFF)!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  252
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.06.2012
  • Status:  Offline

Dobra Arako w końcu pojawiła się gala. Mam nadzieję, że będziesz wrzucał galę częściej. teraz skomentuję galę po swojemu

 

*Pierwszy segment- ciekawa wypowiedź Arako. Konrad von Wundervoll poradził sobie trochę gorzej i szczerze mówiąc nie podoba mi się jego gimmick, ale to jest dopiero pierwsza gala i zobaczymy jak go dalej rozkręcisz.

 

*Dostałem opener gali i cieszę się, że zaczynam od zwycięstwa. Jeśłi chodzi o booking mojej postaci to był on dobry.

 

Mocne wejście D Blaze'a który od razu pożera rywala, Ciekaw jestem jak rozwiniesz tą postać, ponieważ patrząc na gimmick jest ona ciekawa.

 

*Blacklight vs Badu vs Wesley Krzysinho- ciekawe zestawienie wrestlerów. Badu zalicza wygraną, jednak jest to pierwszy odcinek i zwycięzcy mogą być później jobberami

 

*Shocker i Dunn vs Bart Wieri i Shadow – TT Championship Match. Od początku wiedziałem, że drużyna Wieriego wygra. szkoda jedynie, że nie zainterweniowałem w walce, ponieważ Wieri zaatakował mnie po mojej walce, to liczyłem że moja postać zrobi to samo.

 

*James Steward vs The Kari- niezły segment przed walką. Kari nieźle klnie, ale ja lubie takie wypowiedzi.

 

*Kolejny speech Konrada jakoś za bardzo do mnie nie przemówił. Nie podoba mi się ta postać, ale cóż może go rozkręcisz. Co do samego Main Eventu, to Konrad odniósł przekonywujące zwycięstwo.

-----

 

Pierwszy w historii odnowieniowej AAF uważam za całkiem niezły. Wierzę, że dopiero się rozkręcasz i bd czekał na kolejny odcinek. Ocena gali: ***

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  156
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.11.2012
  • Status:  Offline

Pojawiła się pierwsza tygodniówka, która mi się bardzo spodobała. Walki ciekawe, bardzo podobał mi się Main Event, choć myślałem, że zwycięzcą zostanie Victor. Swoją pierwszą walkę przegrałem, ale wiadomo, że nie każdy może wygrywać. Widziałem, że często myliłeś się w pisaniu moje nicku, więc na zadanie domowe masz napisać 100 razy słowo "Shocker". ;)

Galę uważam za udaną i z niecierpliwością czekam na następną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  35
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  31.10.2012
  • Status:  Offline

No i w końcu to na co czekałem :D. Gala wyczekiwana, a więc wypadało by ją skomentować :).

 

- Ładne otwarcie gali przez prezesa. Wchodzi Konrad i gada po niemiecku (jak ja nienawidzę tego języka :P... ale do niemców nic nie mam... to przez nauczycielkę :D) i przez przypadek załatwia sobie walkę w ME. Wygląda na to, że Johny zna niemiecki xD.

 

- Opener okej, ale musiałem ją przeczytać dwa razy zanim do końca za kumałem o co chodzi. Czasami nadużywasz tych samych słów, a mógłbyś je zgrabnie zastąpić. Wygrywa Szpicu, a po walce atakuje go ja. Ale czy na pewno ja!? Bart Wieri, a nie Part! Nie jestem częścią! :P Mam nadzieje, że poprawisz tę literówkę :P.

 

- Drugą walkę wygrywa Badu, ale show po walce skrada CD Blaze. Bardzo dobry speech i zwycięstwo. Mocny debiut!

 

- Ooo... znów ja :D. Razem z Shadowem tworze TT. Jak najbardziej mi odpowiada. Bardzo dobra walka w dodatku z moim udziałem xD. Zostaje mistrzem Tag Team, trochę przypadkowo, ale zawsze :P.

 

- Nie lubię nadużywania przekleństw w wypowiedziach, ale tutaj najprawdopodobniej będzie to część gimmicku Kariego więc jest dobrze. Zwycięża i demoluje rywala po walce.

 

- Konrad poznaje rywala i dobrej walce wygrywa przez poddanie. Po walce atakuje go Dunn, a jego motywy pewnie poznamy na następnej gali.

 

---

 

Ogólnie pierwszą gale AFF można zaliczyć do udanych. Widoczne są braki w rosterze, ale to przecież nie twoja wina. Mam nadzieje, że poprawisz gale wizualnie dodając jakiś kolorek, logo itp. Mam jeszcze tylko jedną rzecz do której się przyczepie. Nie znamy dokładnej ilości i nazw pasów mistrzowskich. Przydała by się nazwa tygodniówki (zapytaj poprzedniego twórce o zgodę na starą nazwę, tam było nawet logo tygodniówki). A właśnie... Mógłbyś przed walką dawać odnośniki na YT do theme zawodników. Łatwiej jest się wtedy wczuć w gimmick dopiero poznawanych zawodników.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 813
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  07.10.2012
  • Status:  Offline

Super gala! Świetnie rozpisane walki. Podoba mi się twój styl (widzę, że wziąłeś sobie do serca moje uwagi co do twojego ostatniego diary :D ). Mam nadzieję, że na kolejnych galach dalej będą rozwijac się feudy. świetne promo Konrada. Niczego nie było ani za dużo ani za mało. Dobrze, że jako nowa organizacja nie robisz odrazu backstage, bo raczej nową fedkę w realu nie byłoby stać na kamery :)

Szkoda tylko, że mój zawodnik przegrał...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  148
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.08.2012
  • Status:  Offline

Skoro się zgłosiłem wypadało by skomentować ;)

 

Gala całkiem sprytnie napisana, i już od początku widać że masz pomysł na to. Ja w odróżnieniu do niektórych jestem całkiem zadowolony z meczu w którym brałem udział chociaż przegrałem :P. W ogólnym rozpisie tylko z promami czy speechami zrobiłbym coś bo tylko CD Blaze'a wyszło fajnie ;P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  133
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  24.10.2011
  • Status:  Offline

Pierwsza gala za nami, więc wypada skomentować. Po przeczytaniu moje odczucia były jak najbardziej pozytywne. Widzę, że moja postać zaczyna z "grubej rury". Od razu konflikt z prezesem, a potem zwycięstwo w walce wieczoru, co cieszy. :D

 

* Otwarcie gali przez prezesa w dobrym stylu. Konrad faktycznie wypada trochę gorzej, ale napewno zbiera spory heel heat. Moja postać od razu trafia do Main Eventu z tajemniczym przeciwnikiem...

 

* Szpicu vs Big Masked Man - Doskonała promocja dla tego pierwszego, a porażka potwora wcale nie musi oznaczać jego niskiej pozycji w federacji. Szpicu zapowiada zdobycie pasa i czuję, że zbliża się jakiś turniej. Po walce atakuje go Wieri, co jest trochę dziwne patrząc na rozwinięcie gali.

 

* Walka nr 2 - Nie wnosi nic szczególnego, ale służy jako promocja Badu, w którym upatrywałbym głównego rywala Szpica (nie wiem, czy poprawnie odmieniłem) do zdobycia tytułu.

 

* Blaze okazuje się być bardzo pewnym siebie, ale jak widać po walce jest to uzasadnione. Enygma pojawia się tajemniczo i tak naprawdę ta porażka nie psuje wizerunku tej postaci.

 

* Bart Wieri i Shadow tworzą tag-team. Przyznam, że tego się nie spodziewałem. Obaj są indywidualistami, ale może łączy ich wspólny cel, jakim są pasy? Walka z Shockerem i Dunnem bardzo dobra. Dunn nie zdobywa tytułu, ale swój moment otrzyma jeszcze na tej samej gali. Dziwi tylko wygrana tych pierwszych, bo w konsekwencji atak Wieriego na Szpica staje się bezsensowny. :shock:

 

* Kolejny segment. James przerywa Kariemu, który faktycznie nie miał zbyt wiele do powiedzenia. Walka wyrównana. Potem Kari znęca się nad rywalem, więc możliwe, że jest to początek feudu.

 

* W końcu Main Event. Kiedy tajemniczym rywalem okazuje się być Victor von Tarkin to Austriak nie jest już taki odważny. Niespecjalnie spodobało mi się połączenie Victora i Vica, ale to akurat nie jest moja sprawa. Moja postać odnosi mocno wymęczone, mimo wszystko zwycięstwo i do tego przez poddanie. W końcu rywal to nie byle kto. Muszę jednak przyczepić się do starcia, bo No DQ Match wymaga chyba trochę więcej niż kilka Chair Shotów. Mogleś spróbować lepiej podpromować Tarkina. Konflikt Konrada z Johnym się zaostrza, ponieważ prezes poniósł porażkę. Konrad - Arkao 1:0. :D

 

* Austriakowi dostaje się od Dunna, który jak widać nie przejął się porażką w swojej walce. Rozwinięcie zapewne w przyszłym tygodniu.

 

To chyba tyle jeżeli chodzi o treść. Mam jeszcze kilka uwag nt. formy. Popracuj nad interpunkcją, bo czasem ciężko wszystko zrozumieć. Pojawiały się literówki, ale to normalne. Czekam na kolejną galę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 131
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.04.2010
  • Status:  Offline

Przyznam szczerze, że nie czytałem wszystkiego, bo byłem przede wszystkim ciekaw co z moją postacią :P W końcu złosiłem się dopiero wczoraj, więc zastanawiałem się, czy będę na pierwszym show. Cieszy mnie, że Showtime pojawił się na tygodniówce (właśnie - możliwe, że popełniłem literówkę, ale nazwisko miało brzmieć "Stewart". Jeśli źle napisałem w zgłoszeniu to wielkie sorry i proszę o tę drobną poprawę na następnych galach). Sposób pisania mi odpowiada - krótko i na temat. Są ciekawe rozwiązania walk, póki co nie można powiedzieć nic konkretnego o tym, kto będzie main eventerem, a kto jobberem. Cieszy mnie, że mam już feud i na dodatek z Karim :shock:. Będzie ciekawie.

 

Przygotujcie się na SHOW!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  133
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  24.10.2011
  • Status:  Offline

Właśnie zobaczyłem, że jeszcze wczoraj Kari dokonał edycji gali. Nie chcę się kłócić z moderatorem działu Booking Zone, ale wydaje mi się, że było to zbyt pochopne. W pierwszej wersji, moja postać mówiła promo na początku gali po niemiecku, a następnie tłumaczyła. Było to uzasadnione w opisie gimmicku. Teraz przetłumaczony tekst znajduje się w nawiasie, który niestety zawiera również dalszą część wypowiedzi, a ona wcale nie była po niemiecku! :sad: Poza tym, tworzy to wrażenie, że Johny Arkao zna niemiecki (nie wiem, może zna). :D Nie jestem pewien, co do dodatku szlacheckiego "von", lecz wydaje mi się, że pisze się go zawsze z małej litery.

 

PS. Nie chciałem nikogo urazić swoją wypowiedzią. Nie ma ona na celu rozpoczęcia kłótni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  330
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.09.2011
  • Status:  Offline

PS. Nie chciałem nikogo urazić swoją wypowiedzią. Nie ma ona na celu rozpoczęcia kłótni.

Przecież niczym mnie nie uraziłeś, więc nie wiem o co ci tu chodziło :D. Co do edycji gali to tutaj faktycznie mały błąd się wkradł.

Btw. ta edycja nie była po to żeby poprawiać błędy autora, a po to by pisarzom lepiej się czytało (wprowadziłem pogrubienia, kursywy itp.) Co do tej poprawki z przetłumaczeniem tekstu to postaram się żeby było to tak jak przed edycją.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 459
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.12.2010
  • Status:  Offline

Przeczytałem tylko niektóre speeche, walki i proma i co mogę o tym powiedzieć? A no to, że się mi spodobało, ale brakuje przecinków oraz niektóre zdania mogłeś inaczej napisać, bo np ''wstał Szpicu który wykonał jeszcze przeciwnikowi który też wstawał Clothesline'' czy ''wyniósł on go pod Chokeslam, Szpicu jednak nie dał się wynieść'' trochę głupio brzmi. W pierwszym zdaniu mogłeś napisać: ''wstał Szpicu, który wymierzył wstającemu'', a w drugim to w końcu wyniósł go czy nie? ;P Wypowiedź mojej postaci oraz walka spodobały się mi i jestem bardzo z nich zadowolony oraz cieszę się ze zwycięstwa w

pierwszej walce, oby tak dalej :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  4 523
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  22.07.2012
  • Status:  Offline

Jeśli ktoś nie skomentował jeszcze gali a zrobił zapis to niech to zrobi bo niedługo dodam gale i jeśli ktoś nie skomentuje to przegra walkę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 820
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.09.2009
  • Status:  Offline

Jeśli ktoś nie skomentował jeszcze gali a zrobił zapis to niech to zrobi bo niedługo dodam gale i jeśli ktoś nie skomentuje to przegra walkę.

Nie można w taki sposób wymuszać komentarzy w diary. Przy kolejnej takiej próbie otrzymasz ostrzeżenie, które, w Twoim przypadku, zablokuje Ci możliwość umieszczania postów na forum.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 131
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.04.2010
  • Status:  Offline

Zgadzam się z Vercynem (choć raczej nie mam wyjścia, żeby się nie zgodzić). Przecież nie każdy miał okazję przeczytać tę galę, nie wszyscy mieli czas na napisanie jakiegoś dłuższego, sensownego komentarza. A szkoda by było, gdyby kolejna osoba porzuciła ten projekt. Gdyby AFF teraz upadło, to kolejna reaktywacja nie miałaby sensu ze względu na niski odzyw.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.


  • Najnowsze posty

    • PTW
      Herzlichen Glückwunsch zum Geburtstag, Axel! Legendarny niemiecki wojownik Axel Tischer obchodzi dziś urodziny! Fani PTW mogą go doskonale kojarzyć z dwóch naszych pierwszych wydarzeń, a nowe osoby miały okazję zapoznać się z nim ostatnio w ramach gal emitowanych na Extreme Sports Channel Polska. Na focie wraz z śp. Johnem "Bad Bonesem" Klingerem, z którym tworzyli niesamowity duet w ringu i na BLACKOUT zrobili jedną z najlepszych walk w historii PTW której stawką był mistrzowski pas German Wrestling Federation GWF. Raz jeszcze wszystkiego najlepszego Axel i kto wie, kto wie, może do zobaczenia w ringu całkiem niedługo? ;) Przeczytaj wpis na oficjalnym fanpage PTW.
    • PpW
      Doskonale wiemy, że wszyscy już wiecie, ale trzeba ogłosić to oficjalnie - ISNORR NOWYM MISTRZEM PPW EUROPEAN ULTRAVIOLENT 🤯🔥 Na gali "Co Za Noc" byliśmy świadkami brutalnego i krwawego "Rytuału Boga Krwi", i to właśnie w tej pełnej szkła i metalu walce "Rudy Drapacz Chmur" dokonał w oczach wielu fanatyków niemożliwego, pokonał Johnny'ego Blade'a tym samym detronizując go i stając się nowym posiadaczem najbardziej hardkorowego tytułu w Europie ☠️🩸 Czy jeszcze rok temu ktokolwiek spodziewał się, że Isnorr obierze taką ścieżkę w 2024? Może i nie, ale nie zmienia to faktu, że na "Co Za Noc" zapisał się on krwawymi literami w historii Europejskiego Wrestlingu 👊🪓 Przeczytaj na fanpage.
    • Attitude
      Za nami kolejne Monday Night Raw, pierwsze po Crown Jewel. Materiały były nagrane w niedzielę w Arabii Saudyjskiej. Przedstawiamy podsumowanie najważniejszych informacji z tego show. Wyjątkowo Raw komentowali Michael Cole i Corey Graves, którzy pracowali także przy Crown Jewel. Same show otworzyła natomiast Liv Morgan w towarzystwie Raquel Rodriguez i Dominika Mysterio. Jak stwierdziła, zrobiła wszystko, co zapowiadała, kończąc swój tour zemsty na zdobyciu Crown Jewel Championship. Chciał także przemówić Dominik... ale w tym miejscu przerwały im Jade Cargill i Bianca Belair. Wspomniały, że pamiętają o ostatniej konfrontacji z Liv i Raquel. I jeżeli ma dojść do ich walki o pasy tag team, to może to mieć miejsce już teraz. Liv próbowała prowokować mistrzynie, sugerując, iż obydwie myślą o sobie, że są najlepsze w każdej kategorii. A ją i Raquel z kolei łączy prawdziwa przyjaźń. Pojawił się Adam Pearce. Wyznaczył Battle Royal o miano pretendentki do pasa Liv. Ta próbowała prokować dalej Jade i Biancę, więc Belair wymierzyła liścia w policzek Morgan. Same Battle Royal wygrała IYO SKY. Raquel i Liv przyczyniły się do eliminacji Jade i Bianci. Link do filmu Link do filmu Link do filmu Wyemitowano kolejny materiał od Wyatt Sicks. Bo Dallas stwierdził, że Miz powinien cierpieć tak samo, jak cierpiały inne osoby przez jego. Link do filmu War Raiders pokonali New Day. Link do filmu Doszło do konfrontacji Samiego Zayna i The Usos. Zayn przypomniał, że to Jimmy wprowadził go do Bloodline. A w kulminacyjnym momencie, to on wymierzył mu pierwszy cios. Choć jednocześnie przyznał, iż przez moment poczuł się na Crown Jewel, jak za starych dobrych czasów, co było dla jego specjalne. Jey Uso zaprosił Samiego Zayna, by pojawił się na SmackDown. Tak, by mogli w czwórkę porozmawiać o ich sytuacji - on, Zayn, Jimmy i Roman Reigns. Link do filmu Link do filmu Dragon Lee pokonał Chada Gable przy zamieszaniu z udziałem Ivy Nile, Zeliny Vegi i Reya Mysterio. Link do filmu Damian Priest pokonał Dominika Mysterio, Setha Rollinsa i wypracował title shot na World Heavyweight Championship. Swoje trzy grosze dorzucił Bronson Reed, ingerując w pojedynek. Po walce Priest skonfrontował się z Guntherem. Link do filmu Skrót: Link do filmu Przeczytaj wpis na portalu Wrestling.pl
    • MattDevitto
      Przypomniały się stare czasy https://x.com/WWEDawnMarieECW/status/1852897832774127641
    • KPWrestling
      To nie będzie zwykły pojedynek! To sprawa osobista! Po Gałęzi Gregoriańskiej, imperium budowanym przez Grega, pozostały zgliszcza, a sam „Papież polskiego wrestlingu” stanął na rozdrożu. Z jednej strony chciałby, aby czasy jego świetności powróciły, z drugiej - otwierają się przed nim nowe możliwości i daje wyraźny sygnał fanom, że to czas wielkich zmian w jego życiu. Greg musi na nowo zdefiniować siebie, lecz jeśli chce zyskać wiarygodność w oczach publiczności oraz szatni, potrzebuje zwycięstw. Po porażce z Ronem Corvusem doświadczony zawodnik rozpoczyna długą drogę do drugiego w karierze mistrzostwa KPW. Pierwszą przeszkodą na jego drodze, będzie jego były sojusznik - Rosetti. „Sadysta z Łodzi” ma jednak swoje powody do zemsty. Wielokrotnie niedoceniany i pomijany przez Grega w czasach Gałęzi Gregoriańskiej, postanowił zaatakować zmęczonego po walce ex-lidera na tegorocznej Godzinie Zero i wydaje się, że to mu nie wystarczy. Były mistrz KPW Oldtown dostaje okazję do rozliczenia i wyjaśnienia dawnych nieporozumień. Czy w pełni ją wykorzysta? Czy też udowodni, że nie bez kozery przez te wszystkie lata pozostawał jedynie w cieniu Grega? Przekonamy się już 15 listopada! Rosetti kontra Greg po raz pierwszy w historii! Rosetti vs. GREG Instagram: rosettikpw gregwrestling Walka kwalifikacyjna Gala Wrestlingu: KPW Arena 26 15 listopada 2024 Nowy Harem Gdynia Bilety: https://kpw.kupbilecik.pl/ Przeczytaj na oficjalnym fanpage KPW.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...