Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

    Dostęp do pełnej zawartości forum wymaga zalogowania się. Możesz przyśpieszyć proces logowania lub rejestracji używając konta na wspieranych przez nas serwisach.

    W przypadku problemów z dostępem do konta prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum(@)wrestling.pl

     

Jak rodziło się Attitude. Historia Vince'a Russo 1991-1999


SixKiller

Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  6 707
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Jak rodziło się Attitude. Historia Vince'a Russo 1991-1999

Autor : SixKiller


Nie byłoby Ery Attitude, gdyby nie poniedziałkowe wojny, NWO i kilka zbiegów okoliczności takich jak Montreal Screwjob czy dyskwalifikacja Tysona. Russo jest tylko jednym z ojców sukcesu WWF pod koniec lat 90., ale gdyby nie jego wpływ na McMahona, ten sukces by nigdy nie nadszedł. Jak to się stało, że borykający się z ciągłymi problemami finansowymi Russo stał się jednym z najbardziej wpływowych ludzi w sportowej rozrywce?

 

Listopad 1990 roku. Do sklepu z kasetami video na Long Island (stan Nowy Jork) wchodzi mężczyzna koło 30-stki. Gruby, przyciemniane okulary, wygląda trochę jak czarny charakter z bajki. – Nazywam się John Arezzi, prowadzę wrestlingowy talk show w lokalnym radiu – przedstawia się. – Słyszałem o tym sklepie od kilku słuchaczy, którzy byli tu na spotkaniach z wrestlerami. Nie chciałbyś się reklamować pod...


... przeczytaj wiecej na stronie Attitude : http://www.attitude.pl/jak-rodzilo-sie-attitude-historia-vincea-russo-1991-1999.html
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/31437-jak-rodzi%C5%82o-si%C4%99-attitude-historia-vincea-russo-1991-1999/
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 14
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Fajnie przedstawiony stary Russo. Pisze stary, bo Ci ktorzy mieliby okazje posluchac go teraz, prawdopodobnie nie uslyszeliby wielu faktow z tamtego okresu. O ile sie nie myle, to kroczy teraz ta sama sciezka co Shawn Michaels. Kiedys byl dupkiem, teraz to "New Born Christian".

"że to po jego rozmowie z McMahonem zmieniono zwycięzcę Royal Rumble '97. Russo miał twierdzić, że zwycięstwo Breta Harta byłoby zbyt przewidywalne. Ostatecznie wygrał Austin."

 

Czasem lepiej jak coś jest przewidywalne, ale dobre, niż nieprzewidywalne, ale słabe... Kreatywni uznali, że zwycięstwo Chrisa Jericho w RR 2012 jest zbyt przewidywalne, więc wybrano Sheamusa - czy był to dobry wybór? Chyba tylko najbardziej zagorzali fani Sheamusa stwierdzą, że tak...


  • Posty:  4 523
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  22.07.2012
  • Status:  Offline

"że to po jego rozmowie z McMahonem zmieniono zwycięzcę Royal Rumble '97. Russo miał twierdzić, że zwycięstwo Breta Harta byłoby zbyt przewidywalne. Ostatecznie wygrał Austin."

 

Czasem lepiej jak coś jest przewidywalne, ale dobre, niż nieprzewidywalne, ale słabe... Kreatywni uznali, że zwycięstwo Chrisa Jericho w RR 2012 jest zbyt przewidywalne, więc wybrano Sheamusa - czy był to dobry wybór? Chyba tylko najbardziej zagorzali fani Sheamusa stwierdzą, że tak...

 

 

 

Ale czemu , przeciez Sheamus dzieki temu został wypromowany na twarz federacji i w końcu na mistrza ,a Jericho na wrestlemani i tak w końcu zawalczył o pas .

@andy

 

Chociażby dlatego... Nie, no, nie "chociażby". Pamiętasz zamieszanie z promami "End of the world"? Na pewno, więc to jest główny powód. WWE nadmuchało balon, nadzieje fanów były ogromne i prawie każdy się zawiódł.

 

Co do tekstu to świetna robota. Ja nie miałem kontaktu z Erą Attitude i ten tekst sprawi, że będę mógł wyrobić sobie jakieś tam zdanie nt. tamtych czasów. Dzięki wielkie.


  • Posty:  6 707
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

O ile sie nie myle, to kroczy teraz ta sama sciezka co Shawn Michaels. Kiedys byl dupkiem, teraz to "New Born Christian"

 

Napisałem ten tekst w dużej mierze na podstawie ksiażki Russo. A tę wydał już jako nawrócony. Zresztą słowo "Bóg" występuje w niej denerwująco często :wink:


  • Posty:  359
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.09.2011
  • Status:  Offline

Z tym ECW to ja wierze Russo. Z tego co wiem to nie jest on zainteresowany mniejszymi promocjami i tak mi się wydaję, że ECW też nie oglądał.

  • Posty:  47
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.10.2011
  • Status:  Offline

Świetny artykuł.Dzięki Six.

  • Posty:  276
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  03.04.2011
  • Status:  Offline

Dziękuję SixKiller za ten tekst, cholernie ciekawe są historię ludzi z wrestlingu, a szczególnie tak kontrowersyjnej postaci jak Russo. Sam w tej chwili oglądam ciurkiem gale WWF z okresu Attitude Ery i ten tekst jest dla mnie bardzo na czasie. Dzięki.

  • Posty:  10 203
  • Reputacja:   223
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Ciekawy art Six. Myślę zresztą, że bardzo potrzebny, bo na hejtowanie i demonizowanie Russo jest niemal na Atti moda i jeżeli jest coś zjebanego w bookingu jakiejś gali, czy PPV, to mur-beton, że ktoś zaraz wyskoczy ze standardowym sucharem: "kto to wymyślił??? Russo?". Artykuł bardzo dobrze pokazuje Vince'a R. jako pasjonata wrestlingu, który jak każdy człowiek miał swoje lepsze jak i gorsze momenty, ale kilku świetnych wrestlingowych pomysłów odmówić mu nie można, oraz wkładu w rozwój wrestlingowego biznesu, o czym zdają się zapominać dzisiejsi hejterzy, pamiętając tylko te rzeczy, które Russo zjebał.

Faktycznie Russo najlepiej wypadał kiedy pozwalano mu robić burzę mózgów (czyli wyjeżdżać z wszelkimi pomysłami jakie tylko przychodziły mu do głowy) i miał nad sobą kogoś, kto potrafił ładnie oddzielić ziarno od plew i wyłuskać najlepsze pomysły (vide: McMahon)

 

Co do tego, że McMahon długo nie wierzył w Austina, to jestem o tym niemal przekonany. Wystarczy sobie przypomnieć w jakim gimmicku (Ringmaster) upchnął go McMahon po ściągnięciu do WWF, aby się przekonać, że z pewnością nie miał on ani sprecyzowanej wizji, ani też początkowo większych planów co do osoby Austina.


  • Posty:  6 707
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Fajnie, że doceniłeś potrzebę tego artykułu, Raven. Nie chciałem bronić Russo, więc powstrzymałem się od komentarzy i skupiłem się na faktach, które pokazują jego drogę od sklepu z kasetami do WWE, a potem od dziennikarza do head writera. Tylko jedno "ale" - Vince owszem, hamował zapędy Russo, ale sam też miał złe pomysły i w ogóle dużo czasu mu zajęło, żeby spojrzeć na wrestling tak, jak chciał tego Russo. Powiedziałbym więc, że potrzebowali się nawzajem, a przewaga McMahona polegała na tym, że do niego po prostu należało ostatnie zdanie. Russo wypowiada się o swoim byłym szefie różnie. Raz przedstawia go jako geniusza, a innym razem jako beton.

 

A że dzisiaj Russo zbiera cięgi za wszystko, nawet za to, czego nie zabookował, to już inna sprawa. Nie sądzę, bym tym tekstem coś zmienił, ale jak ktoś go przeczyta, może się dwa razy zastanowi, zanim znowu napisze coś "russofobicznego" :wink:


  • Posty:  11
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  16.10.2012
  • Status:  Offline

Artykuł świetny. Bardzo przyjemnie się go czytało, a co najważniejsze - wiele się z niego dowiedziałem. Ładnie napisany, sporo cytatów. Ciężkie życie miał ten Russo. Ja bym nie wyrobił siedząc cały dzień przy biurku obmyślając scenariusze na gale. Jemu się to w sumie opłaciło. Nie najgorzej zarabiał, a w dużej mierze dzięki niemu WWF stanęło na nogi i zniszczyło WCW, które Bischoff z Hoganem zrujnowali. Chciałbym, aby Russo wrócił do WWE i był głównym bookerem RAW lub SD, bo te gale są bardzo słabe w ostatnim czasie.
  • 5 tygodni później...

  • Posty:  4 961
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Świetny tekst! Pozwala sobie wyrobić inne zdanie o Russo. Bo wiedziałem tyle, że notorycznie psuł Impacty, o ile to wgl była w całości jego wina[choć oglądając nowe IW widać, że ogólnie lepiej jest bez niego]. Teraz widzę, że miał też swoje dużo lepsze momenty.

  • Posty:  1 692
  • Reputacja:   24
  • Dołączył:  13.04.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Ja jako entuzjasta Vince'a Russo bardzo się ucieszyłem na wieść o artykule o nim i chętnie to przeczytałem. Bardzo interesujący podział artykułu na dwie części - jedna ukazuje go w świetle bardziej pozytywnym, druga odwrotnie. Plus za to, że dowiedziałem się sporo rzeczy, których wcześniej nie wiedziałem.

 

Świetna robota Six.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Najnowsze posty

    • Grins
      A no głupia dość decyzja można było z organizować ten event szybciej jakoś 18 stycznia czy coś, ogólnie widziałem przewidywania bukmacherów jeśli chodzi o Royal Rumble kobiecy RR Match wygląda fatalnie jeśli chodzi o zwyciężczynie ma to być niby Becky albo Rhea... nie brzmi to zbyt optymistycznie. 
    • Attitude
      Za nami kolejny odcinek AEW Dynamite w drodze do World's End. Przedstawiamy podsumowanie najważniejszych informacji z tego show. Na otwarcie Kyle Fletcher pokonał Sheltona Benjamina w niebieskiej lidze Continental Classic. Fletcher ma na koncie już sześć punktów w tym turnieju. Link do filmu W ringu pojawił się Hook, który chciał walki z Christianem Cagem. Cage rzeczywiście wyszedł do konfrontacji, ale znienacka Hooka zaatakowali Nick Wayne i Kip Sabian. Na koniec Christian wyprowadził conchairto w rękę Hooka. Link do filmu Adam Cole i Kyle O'Reilly znaleźli się w finałowej dwójce Dynamite Dozen Battle Royal. Zawalczą ze sobą tym samym za tydzień. Link do filmu Swerve Strickland bez większych problemów rozprawił się z Maxem Casterem, a po pojedynku dał mu jeszcze lekcję. Link do filmu Jay White pokonał PAC'a, mimo ingerencji Wheelera Yuty. Po pojedynku White'owi pomogli Orange Cassidy... i Adam Page w odparciu ataku Death Riders. Link do filmu Anna Jay pokonała Penelope Ford. Po starciu doszło do konfrontacji Jay z Mercedes Mone. Anna wyprowadziła cios z liścia mistrzyni TBS. W walce wieczoru Claudio Castagnoli pokonał Brody'ego Kinga w kolejnym pojedynku złotej ligi w Continental Classic. Castagnoli ma na koncie już sześć punktów w turnieju. Link do filmu Na Rampage zobaczymy: * AEW Continental Classic Blue League Match: Mark Briscoe (0 pts) vs. Kazuchika Okada (1 pt) * AEW Continental Classic Blue League Match: Daniel Garcia (1 pt) vs. The Beast Mortos (0 pts) * AEW Continental Classic Gold League Match: Ricochet (0 pts) vs. Komander (0 pts) * The Vendetta (Taya Valkyrie & Deonna Purrazzo) in action Z kolei na Collision zapowiedziano: * Wrestle Dynasty Women's Invitational Tournament: Willow Nightingale vs. Serena Deeb * AEW Continental Classic Blue League Match: Kazuchika Okada vs. Kyle Fletcher * AEW Continental Classic Blue League Match: Daniel Garcia vs. Mark Briscoe * AEW Continental Classic Gold League Match: Komander vs. Darby Allin * Emi Sakura vs. Mina ShirakawaPrzeczytaj wpis na portalu Wrestling.pl
    • KyRenLo
      Jest i oficjalne potwierdzenie tego, co wrzucałem wcześniej: Tydzień przed Royal Rumble. Średnio mi się to podoba. Becky/Charlotte:
    • MattDevitto
      Jakby co panowie to możecie znaleźć więcej info i odnośniki w oryginalnej wiadomości od WWE https://x.com/WWE/status/1864335491505504382
    • IIL
      Tak powinno być. W razie 'w' zarejestrowałem też maila na przedsprzedaż w Greenhouse. Coś czuję, że bilety na Brukselę rozejdą się w kilka minut... Powodzenia.  
×
×
  • Dodaj nową pozycję...