Wasze ulubione żarcie

[Vaclav]

Hmm, może to będzie lekko offtopowy post, bo powinienem przedstawić jakieś swe ulubione dania, a zamiast tego napise jak się zmieniły moje nawyki żywieniowe.

 

Od kilku dni jestem wegetarianinem, więc o większości waszych przysmaków mogę zapomniec.

[the sandman]

  Vaclav napisał(a):

Od kilku dni jestem wegetarianinem

 

Czemu ?? Czyżby WWE zbrzydło ci normalne jedzenie ?

[Vaclav]

Nie, segmentów z Boogym nie oglądałem.

Po prostu po pewnej w miare długiej dyskusji z pewną bliską mi osoba dałem się przekonąc, ze zabijanie zwierząt i przerabianie ich na jedzenie jest złe.

[SPoP]

To ja od razu zaproponuje weganizm, bo zwierzeta sa w gruncie rzeczy wolne jako i ludzie, nie mamy wiec zadnego prawa korzystac z wytwarzanych przez nie produktow zywnosciowych, no chyba ze w wyniku swoistej wymiany towarowej

 

Oczywiscie jestem zlosliwy Rozpisywalbym sie dluzej, ale nie mam teraz czasu, bo ide na kotlety z rozowiutkiej swinki

 

Bez urazy

[Vaclav]

Spoko SPOP, niedawno miałem identyczne podejście: Jak to tak? Bez mięska? Nie da się... Ale ludzie się zmieniają.

[evertonian]

  Vaclav napisał(a):

Nie, segmentów z Boogym nie oglądałem.

Po prostu po pewnej w miare długiej dyskusji z pewną bliską mi osoba dałem się przekonąc, ze zabijanie zwierząt i przerabianie ich na jedzenie jest złe.

 

zwierzeta same sie zabijaja i "przerabiaja" na jedzenie. czy to jest zle ? rzuc to wpizdu, damy Ci kilka argumentow i jeszcze przekonasz bliska osobe do jedzenia kaszanki

 

ps. jajka mozesz jesc ?

[Vaclav]

Evertonian, to jest nemożliwe, ta osoba siedzi w wegetarianiźmie ładnych pare lat.

A na razie nie zamierzam rzuczać tego wegetarianizmu, przynajmiej poznam nowe potrawy, ktorych normalnie bym nie spróbował.

 

Tak, jajka jem... ale nie za często - nie jestem ich wielkim zwolennikiem.

[majonez]

Kiedyś z ciekawości spróbowałem kotletów sojowych. Podobno miały być odpowiednikiem schabowych... taaa... myślałem, że rzygnę! Ale syf!

 

Jakoże moja profesja jest ściśle związana z ogólnie pojętą produkcją żywności, wiem że nic nie jest w stanie zastąpić mięsa w ogólnej diecie człowieka. Można sobie tłumaczyć, że 10 kg czegoś zielonego uzupełni braki po mięsie... ale to bajka.

 

Sama ideologia zaś to inna sprawa. Uważam, ze trzeba być trochu przewrażliwionym żeby ją wprowadzać w życie, bo nie chodzi tu raczej o zdrowe odżywianie, a o samo "nie zjem ubitej świni". Też miałem kiedyś takie fazy, gdzie szkoda mi było zwierzątka, tylko że po pewnym czasie zapachaniło mi to paranoją.

 

To moje zdanie i bez urazy proszę

 

A moje ulubione żarcie to: (kolejność przypadkowa)

frytki, pepsi, popcorn, czereśnie, maliny, bigos, schabowy, wątróbka, sałatka mojej przyszłej teściowej, szejk z MakDonalda (bez nasienia ekspedienta ), rosół, rzodkiewka, chleb ze smalcem i kiszonym ogórkiem (kufa, this shit ROX!), fasolka po bretońsku, flaczki, swojska kiełbacha, piwo, bigos, sznita z kajzą (znocie ślunski? ), MAJONEZ HELLMANNS! (tylko z niebieską etykietą ) itd.

[SPoP]

  majonez napisał(a):

MAJONEZ HELLMANNS! (tylko z niebieską etykietą )

 

Pieprzenie. Jak majonez, to tylko Pomorski A jak ketchup, to tylko z Wloclawka (chyba jedyna rzecz, ktora sie CWeLuchom udala )

 

Btw U Was w miastach tez sie podaje pizze z majonezem, czy tylko w Toruniu lwia czesc pizzerii jest tak zboczona? Troche mi zajelo, zeby sie przemoc, a jak sprobowalem okazalo sie bardzo dobre (obok "jo" to kolejny zysk, ktory uzyskalem z bycia przyszywanym piernikiem ), wiec tak tylko pytam

[majonez]

  SPoP napisał(a):

 

Pieprzenie. Jak majonez, to tylko Pomorski

 

Być może, być może... Jakimś dziwnym trafem na opolszczyznę na trafia majonez Pomorski Wyślesz mi jednego za pobraniem? Zawsze jestem otwarty na różne smaki majonezów

[Przemk0]

  SPoP napisał(a):

Btw U Was w miastach tez sie podaje pizze z majonezem, czy tylko w Toruniu lwia czesc pizzerii jest tak zboczona?

 

Chyba tylko w Toruniu bo ja się jeszcze czymś takim nie spotkałem, a jadłem pizzę w Szczecinie, Wawie, Krakowie, Zakopanym, Koszalinie, Płocku .. itd.. itd..

 

Co do Vege to hmm jak dla mnie ideologia jest ok. jak kto chce, ale ciężko niestety oszukać naturę.. jesteśmy mięsożercami.. i już.

[majonez]

  Przemk0 napisał(a):

  SPoP napisał(a):

Btw U Was w miastach tez sie podaje pizze z majonezem, czy tylko w Toruniu lwia czesc pizzerii jest tak zboczona?

 

Chyba tylko w Toruniu

 

Widocznie konkretnie popierniczone jest to miasto A swoją drogą to z miłą chęcią zjadłbym taki wynalazek. W moich rejonach majonez robi za dodatek do pizzy, ale żeby odrazu był on głównym składnikiem? Kuna ile to musi mieć kalorii? Chrzanić to, majonez ROX!

[theGrimRipper]

pizzy z majonezem nie jadlem, ale jak sobie sam czasem pichce w domu, to robie do pizzy sos, mieszanke ketchupu, majonezu i musztardy... bylem dumny z wynalazku, poki Maklowicz, czy ktos, stwierdzil, ze to "znana i popularna mieszanka o nazwie 'sos tysiaca wysp' " (nie rozumiem tego "tysiaca" skoro skladniki sa tylko trzy)

ale polecam, dobry sos

[majonez]

  theGrimRipper napisał(a):

pizzy z majonezem nie jadlem

Racja, nie jadłeś. Wszytko przed nami hehehehe. Pizza, browar + wszystko co jest smażone

[Hinnom]

Dokładnie Pizza, Browar to jest to czego potrzebuje do życia!!