Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

    Dostęp do pełnej zawartości forum wymaga zalogowania się. Możesz przyśpieszyć proces logowania lub rejestracji używając konta na wspieranych przez nas serwisach.

    W przypadku problemów z dostępem do konta prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum(@)wrestling.pl

     

WWE Main Event (komentarze,dyskusje)


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  1 969
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.08.2013
  • Status:  Offline

Nikt się tu nie udziela, udzielę się więc ja - bo w sumie faktycznie czemu nie. I nic to, że od ostatniej gali minęło już kilka dni ;)

 

Kevin Owens - Jack Swagger: Dostali prawie 10 minut, ale... no nie było to zbyt ciekawe. Jasne, Owens to zawsze Owens, ale, tu? Brawl, rest-hold, "We Are Idiots", brawl, "Oh Canada", brawl... miałoby to więcej sensu, gdyby komentatorzy nie ignorowali heelowych zagrywek Kevina, a tak... cóż, obu zwyczajnie stać na więcej. Na plus ładna kontra Pop-Up Powerbomb do Patriot Lock, choć takie bezproblemowe wychodzenie ze swoich finisherów (Kev z Locka też wyszedł bez trudu) mi nigdy nie pasowało, grzebie bowiem ich "zabójczość"...

 

The Dudley Boyz - The Ascension: Wiesz, że jesteś w dupie, gdy nawet na Main Event wycinają twoją wyjściówkę :roll: Kilka minut nudy, szkoda czasu.

 

Rusev i Lana to kadłubek projektu sprzed roku...

 

Rusev - Ryback: Kiedyś takie starcie mogło stać wysoko w karcie ppv, dziś main eventuje Main Event. Przypadek? Raczej nie - obaj są, jak na swoje gabaryty, znośni w ringu, obaj potrzebują jednak rywala, który poprowadzi ich podczas walki. Bez tego dali nam starcie w stylu "akcja, rest-hold, akcja, rest-hold". Było kilka pokazów siły, kilka ujęć dekoltu Lany, dużo dyszenia, superkick w wykonaniu Rybacka :shock: i, finalnie, wygrana flag-boya. Yeee...

 

Z obowiązku: Lawler dalej nieco heelowy na komentatorce.

 

Cóż, może kolejny Main Event będzie lepszy, w tym tygodniu wiało bowiem nudą.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/31205-wwe-main-event-komentarzedyskusje/page/31/#findComment-397593
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 536
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Kowal

    77

  • Kcramsib

    55

  • VillainLee

    49

  • aRo

    43

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  1 969
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.08.2013
  • Status:  Offline

Nie ma to jak czcić sobotni wieczór Main Eventem ;)

 

The Usos & Prime Time Players - Stardust, The Ascension & Tyler Breeze: pierwsze zaskoczenie, Darren i Titus dalej są tag teamem, myślałem że już się formalnie rozpadli. Drugie zaskoczenie, Ascension podskoczyli w hierarchii, tym razem dostali bowiem swoją wejściówkę. Oddzielną zresztą od Stardusta, Cosmic Wasteland ostatecznie poszło już więc chyba do kosza. Booking walki mocno klasyczny. Pokaz siły face'ów (Titus so strong), nieczysta zagrywka, nudny okres przewagi złych, hot-tag (do Younga, nie był więc aż tak "hot") i szybki finish, w wyniku którego Titus przypiął Stardusta. Cody spada niżej i niżej i niżej...

 

Najciekawsze tradycyjnie było słuchanie Lawlera: po pięciu sekundach walki zaczął komplementować muskulaturę Titusa, przeciwstawiając ją sylwetce Tylera, który "ćwiczy tylko wysiadanie z luksusowych samochodów - bo to podoba się paniom". Usosi mają, jego zdaniem, tatuaże na twarzach, Ascension zresztą też. "Cosmic crackpod"... Król w formie, chyba coś sobie zapalił przed galą :D

 

Segment Naomi i Taminy, ta druga lepsze wrażenie robi milcząc.

 

Jack Swagger - Fandango: walka, która nie zaciekawiła nawet komentatorów, którzy mówili o wszystkim, tylko nie o tym, co działo się na ringu ;) Tancerz robił za heela, chwilę przeważał, szybko jednak odklepał - Patriot Lock zawsze w cenie.

 

Mark Henry Tribute powtórzony z Raw, who cares.

 

Paige & Natalya - Naomi & Tamina (a.k.a. NaoMina): panie w main evencie, kto by pomyślał? Dobre pocierają się przed walką noskami, złe potrzebują podbudowy przed starciem na ppv, ciekawe kto wygra... :roll: i znów: siermiężne obijanie face'a (tym razem głównie Paige przez Taminę), tag (kinda, sort of, not very hot), trochę zamieszania i Natalya odklepuje. Instant classic, sorry ladies, 2/10.

 

Za to na walkę przypadał moment gali: Paige strzeliła Taminie z bańki i sama musiała sprzedawać ból, Snuka bowiem, jak każdy Samoańczyk w WWE, ma twardą głowę. Casual racism zawsze w cenie, przez chwilę poczułem się jak w latach 80...

 

Generalnie jednak było nieco lepiej, niż tydzień temu. Dłużyzny były, tych uniknąć się nie da, obeszło się jednak bez porażającej nudy towarzyszącej poprzedniemu odcinkowi. Do tego fajnie było usłyszeć theme Fandango czy innego Ascension - to też rzadkość ostatnio...

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/31205-wwe-main-event-komentarzedyskusje/page/31/#findComment-397946
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 969
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.08.2013
  • Status:  Offline

Ostatnio była sobota z Main Eventem, tym razem mamy Walentynki. Lepsza połówka się nie obrazi ;)

 

Heath Slater - Zack Ryder: swego rodzaju klasyka gatunku, starcie będące prawdziwym synonimem Main Eventów, Superstarsów i temu podobnych tworów. Dostali dziesięć minut , wrestlingu nie pokazali za wiele (choć neckbreaker z kontry po suplexie całkiem ładny), ale publiczność rozgrzali: Social Outcast daleko jeszcze do poziomu New Day, ale reakcję wywołać potrafią, to trzeba przyznać. A że i Ryder ma fanów... woo, woo, woo.

 

Dla zainteresowanych: wygrał Slater, choć Rydera rozpisano mocno. Jakkolwiek by to nie brzmiało :twisted:

 

Natalya - Alicia Fox: dziwna walka. Niby wiemy, że obie coś umieją, ale... jakoś nie było tego widać. Próbowały jakiś akcji, niektóre nawet im wychodziły, w sumie jednak z ekranu wiało nudą. Po walce heel turn (??) zaliczyła heelowa Foxówna (też tego nie rozumiem). Co z tego wynika? Ano to, że zapewne jeszcze to zestawienie zobaczymy...

 

Mark Henry & Darren Young - Fandango & Damien Sandow: Young jako jedyny nie dostał swojej muzyki, good :twisted: . Krótki i kiepski comedy match, w którym Fandango robił za heela (bawiący się w Miza, nic nowego), czym zapracował sobie na World Strongest Slam i pin. Nie polecamy.

 

Słabiutki odcinek - pierwszą walkę dało się jeszcze obejrzeć, całość jednak spokojnie można sobie odpuścić. Co zapewne wszyscy i tak zrobili ;)

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/31205-wwe-main-event-komentarzedyskusje/page/31/#findComment-398470
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 969
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.08.2013
  • Status:  Offline

Bo kogo obchodzi Fastlane, kiedy jest nowy odcinek Main Eventu...

 

Neville & Zack Ryder - Stardust & Tyler Breeze: dwa przypadkowe zlepki face'ów i heel'ów, czego oczekiwać po takim starciu? Ciągłych chantów "Cody, Cody", oczywiście. A prócz tego nudnego okładania Brytyjczyka, hot tagu w wykonaniu Rydera (drugi tydzień z rzędu zabookowali go mocno, to już jak push!) i źle wylądowanego Red Arrow, po którym "Król Drogi Mlecznej" wyłapuje kolejną porażkę. Ot, opener jakich wiele.

 

Paige - Summer Rae: oglądanie poniedziałkowej porażki przereklamowanej Brytyjki było miłe, ale za przyjemność się płaci - w tym wypadku zapłaciłem koniecznością oglądanie rewanżu na "moim" show. Poprzedzonego fatalną wymianą zdań potwierdzającą, iż obie nie potrafią mówić. Cóż...

 

Druga walka, w której finisher poprzedza superkick - Shawn Michaels byłby dumny.

 

Social Outcasts (Curtis Axel, Adam Rose & Heath Slater) - New Day (Big E, Kofi Kingston & Xavier Woods): mam nadzieję, że na Fastlane ND będą w lepszej formie, bo na ME Outcastów słuchało się znacznie lepiej. Ile można śmiać się z tyłków, kiepskich tańców i puzona?

 

Za to walka przyjemna, zdecydowanie najlepsza w tym odcinku. Dostali 10 minut, każdy miał czas, by coś pokazać - victory lap w slow-motion ukradł system :D Nawet Dallasa na komentarzu dobrze się słuchało, kto by pomyślał... i tylko zakończenie, via allmighty roll-up, nieco bez sensu biorąc pod uwagę pozycję obu zespołów. Ale co tam...

 

Nie było źle, znacznie lepiej niż tydzień temu - szczególnie ostatnie starcie (czyli, razem z gadką na początku, pół show) dostarczyło rozrywki, a o to przecież chodzi, nie?

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/31205-wwe-main-event-komentarzedyskusje/page/31/#findComment-398991
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 134
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  02.07.2015
  • Status:  Offline

Kcramsib, nie będziesz jedyny w tym temacie, w tym tygodniu :D

 

Bo Dallas vs Darren Young - takie tam sobie starcie. Dla mnie nic specjalnego

 

Paige vs Naomi - dostały prawie 12 minut, i ja tą walkę obejrzałem, bo mnie zainteresowała. Nawet fajnie wygląda ten Submission Naomi. Zobaczycie że kiedyś Naomi zaliczy wpadkę z tym stanikiem, bo już teraz momentami to wygląda tak, jakby Naomi miała pokazać troszkę więcej swoich skarbów ^^ (taaaak, czekam na tą wpadkę Naomi :D )

 

Ryback vs Tyler Breeze - krótko, i bez historii. Następne proszę

 

Braun Strowman vs Fandango - ja rozumiem że Superstars i Main Event to tygodniówki dla tych dla których nie starczy czasu na Raw, ale to co było tutaj nie nadaję na którąkolwiek tygodniówkę. Trwało to może 4 minuty, i jeśli to miało podpromować jakoś Brauna, to w mojej opinii im się to nie udało, bo Fandango to żaden rywal. Braun załatwił rywala szybko, i to jest w tym najlepsze, choć Dango miał te swoje 5 sekund w tej walce :lol:

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/31205-wwe-main-event-komentarzedyskusje/page/31/#findComment-399560
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 969
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.08.2013
  • Status:  Offline

Rozumiem, że w tym tygodniu jestem zwolniony z oglądania? ;)
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/31205-wwe-main-event-komentarzedyskusje/page/31/#findComment-399591
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 134
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  02.07.2015
  • Status:  Offline

Jeśli podoba ci się Paige lub Naomi to możesz obejrzeć :grin:

Jeśli wolisz inne, to moja odpowiedź jest następująca - masz wolne :)

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/31205-wwe-main-event-komentarzedyskusje/page/31/#findComment-399593
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 969
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.08.2013
  • Status:  Offline

Już chciałem napisać "To do następnego tygodnia", ale w sumie Oscary zapowiadają się mega nieciekawie, więc... przynajmniej zachowam jakąś ciągłość.

 

Bo Dallas - Darren Young: Social Outcasts are on the road to Wrestlemania babe! I zasługują na swój spot bardziej niż, np., League of Nations. O Youngu nie wspominając - on pracuje w fedce tylko ze względu na durną poprawność polityczną - tą samą, która pozwala nazywać Oscary "rasistowskimi" tylko dlatego, że żaden Murzyn nie dostał nominacji.

 

Walka fatalna, chemia między zawodnikami zerowa, zakończenie dla idiotów - sędzia bardzo musiał się wysilić, by "nie zauważyć" nieczystego zakończenia. Oh, well...

 

Paige - Naomi: Brytyjka jobbuje na Main Event, good :twisted: Do tego przegrywa z bardziej utalentowaną od siebie zawodniczką, even better :twisted: Długa walka, dostały dobre dziesięć minut, ale czy warto dla tej walki odpalać całą tygodniówkę? W sumie nie wiem - mi tam ta walka pachniała house showem, nie dały z siebie wszystkiego. Ani nawet połowy. Choć muszę się zgodzić, iż submission Naomi wygląda spoko - lepsze to niż ten durny atak tyłkiem...

 

Czy wspominałem już, że strój "Kinga" rządzi?

 

Tyler Breeze - Ryback: niezbyt może jednostronny (bo Tyler miał jednak chwilę przewagi), ale jednak squash. Skip it.

 

Braun Strowman - Fandango: i znów squash, tym razem nawet bez tej chwilki przewagi rywala. Nuda na którą szkoda czasu.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/31205-wwe-main-event-komentarzedyskusje/page/31/#findComment-399595
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 969
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.08.2013
  • Status:  Offline

Tydzień temu wyścigi kto pierwszy, w tym tygodniu nikomu się nie chciało oglądać...

 

Paige, Natalya & Brie Bella - Summer Rae, Naomi & Tamina: To i Paige próbuje małpować Yes Chant? By the power of... whatever. Panie powalczyły, Lana wyszła, powalczyły (bez Lany, ona tylko siedziała ładnie wyglądając), wymiana finisherów, Yes-Lock, koniec. Do przewinięcia.

 

Heath Slater - Ryback: i co ja poradzę, że lubię Social Outcasts? Nawet gdy robią za worki treningowe ogląda mi się ich przyjemniej, niż New Day - ci to się dopiero przejedli... ale chyba już o tym pisałem.

 

Ryback mocno heelowy, starcie mocno beznadziejne. Wrestlingu zero, emocji jeszcze mniej - miało być chyba coś w stylu mma (Tank Abbott, ktoś-coś?), ale wyszło... no biednie.

 

O, Greg Hamilton a.k.a. zapowaidacz z NXT. Debiucik ;)

 

The Ascension - Lucha Dragons: US Champion na swoim miejscu. Najwidoczniej jego miejscem jest nikogo nie obchodząca walka tag-teamowa na Main Evencie. I to nawet nie main evencie Main Eventu.

 

Napisałbym coś więcej, ale przyznam szczerze, zajęty byłem pisaniem posta, sorry ;)

 

The bigger is better, we all know that. - przynajmniej King w formie.

 

Zack Ryder - Stardust: wiesz, że masz problem, jeśli przez 3/4 walki Zack Ryder wjeżdża w ciebie jak Leo Messi w obronę Getafe. Zagubiony kuzyn Wyatt'ów pokazał chyba wszystkie swoje akcje ofensywne (niektóre nawet kilka razy) i wynik nic tu nie zmienia - Cody jest w dupie. Po prostu.

 

A najsmutniejsze jest to, że była to najlepsza walka odcinka. Bardzo słabego odcinka...

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/31205-wwe-main-event-komentarzedyskusje/page/31/#findComment-400092
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 134
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  02.07.2015
  • Status:  Offline

To i ja się odezwę w tym temacie (ze względu na brak czasu w weekend, zdążyłem nie wiele)

 

Paige, Natalya & Brie Bella - Summer Rae, Naomi & Tamina - to już widziałem w piątek na youtube (nie wiem jakim sposobem znalazłem to akurat tam, ale liczy się fakt) a sama walka taka sobie

 

Heath Slater - Ryback

i co ja poradzę, że lubię Social Outcasts? Nawet gdy robią za worki treningowe ogląda mi się ich przyjemniej, niż New Day - ci to się dopiero przejedli... ale chyba już o tym pisałem
a ja tam dalej lubię New Day :)

Co do tej walki to taka aby obić rywala, pokazać jak groźny jest Ryback i tyle. Ryback niby heeluje, ale nadal chyba jest facem (z naciskiem na chyba)

 

O, Greg Hamilton a.k.a. zapowaidacz z NXT. Debiucik ;)

Gdzieś muszą wypróbować nowych ludzi ^^

 

The Ascension - Lucha Dragons - nawet mięso na kotlety nie jest tak oklepane jak ta walka :lol: Co to było to Double coś tam co przekazali sobie Ascension (to wydarzyło się po tym gdy Viktor sparodiował Lucha Lucha)

 

Zack Ryder - Stardust - i kolejna walka, tym razem przewałkowana bardziej niż... tu wpiszcie jakieś porównanie :grin: Ale jak (prawie) zawsze pokazali się z dobrej strony. Cody wzbogaca swój move-set o dźwignię Full Nelson (pozdrowienia dla Chrisa Mastersa który miał to za finisher)

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/31205-wwe-main-event-komentarzedyskusje/page/31/#findComment-400151
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 969
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.08.2013
  • Status:  Offline

Co to ja miałem... a tak, New Day już nie bawią :twisted: Obowiązek z głowy, przechodzimy do Main Eventu ;)

 

Tyler Breeze - Zack Ryder: Oglądanie Main Eventu sprawia, że spędzam zdecydowanie za dużo czasu na podziwianiu Zacka Rydera. Still better wrestler than Roman Reigns, ale wciąż... ile można? Ale cóż... walka. Niewątpliwie była to walka. Długa, trwająca jakieś dziesięć minut. Dziesięć długich minut...

 

Flying ElBro Drop - Ryder ma nowy finisher, czy po prostu nie używał go tak dawno, że zapomniałem o jego istnieniu?

 

Bo Dallas - Ryback: dobra, ostatni z czterech muszkieterów poległ, co dalej? Dwóch na jednego? Czterech na jednego? Nuda panie, nuda.

 

Paige & Natalya - Naomi & Tamina: zaprzestałem już oglądania Total Divas, nie do końca wiem więc o co chodzi z tym sojuszem "Crazy cat lady" oraz "Miley Cyrus of WWE", ale nie jest on chyba zbyt istotny, skoro obie panie służą głównie do jobbowania na Main Evencie. Solidna walka (bo też wszystkie uczestniczki, nawet ta nieszczęsna Paige, coś pokazać potrafią), w odcinku chyba najlepsza, tyle.

 

To teges... miłego poniedziałku?

Edytowane przez Kcramsib
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/31205-wwe-main-event-komentarzedyskusje/page/31/#findComment-400491
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 134
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  02.07.2015
  • Status:  Offline

Tym razem drogi panie Bismarck nie mogłem cię wyprzedzić (dziewczyna najważniejsza <3)

 

Tyler Breeze vs Zack Ryder - Zack ma nowy finisher. Zawsze to plus jak na jobbera jakim jest Zack (jobber, ale ciągle w 1 miesiąc kroi więcej niż my w cały rok. Sad but true :cry: )

Walka taka sobie, dużo przeważał Tyler, który przegrywa z Zackiem. Czyli że mam rozumieć że Breeze jest większym jobberem niż Zack? W ramach wątpliwości, mam statsy Tylera za Styczeń i Luty 2016 :grin:

 

Bo Dallas vs Ryback - Next please.

 

Paige & Natalya vs Naomi & Tamina - całkiem całkiem walka, tylko finisher Naomi jest co najmniej chujowy (sorki za wyrażenie, ale uderzenie tyłkiem ma być finisherem :shock: To już rąsio-kobra Santino Marelli była lepsza, bo to jeszcze dało by się jakoś wytłumaczyć)

Nie wiem co jeszcze mam dopisać :D

Miłej środy, i do zobaczenia w następnym epizodzie Main Eventu, w którym zobaczymy Sami Zayn vs Stardust!!!

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/31205-wwe-main-event-komentarzedyskusje/page/31/#findComment-400590
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

  • Posty:  1 134
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  02.07.2015
  • Status:  Offline

Odcinek z 18 Marca nareszcie dotarł!

Panie bismarck, zapraszam ^^

 

Lucha Dragons vs Ascension - niekończąca się opowieść w wersji WWE nadal trwa,i nie przyciąga przed ekrany. Nic ciekawego, a walka oklepana jak schabowy na obiad.

 

Paige vs Summer Rae - Lana weszła, odwróciła uwagę Brytyjki, i właściwie to tyle, bo działo się tyle co nic. Ten kopniak to finisher Lany?

 

Sami Zayn vs Stardust - do przerwy było całkiem nieźle, ale po reklamie inicjatywę przejął Stardust, i z dobrego pojedynku wyszło coś niezbyt udanego.

 

Ciekawe kiedy na necie będzie dostępny następny odcinek? :D

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/31205-wwe-main-event-komentarzedyskusje/page/31/#findComment-401377
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 969
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.08.2013
  • Status:  Offline

Do Łodzi widać nie dotarł, ja nic nie widzę. Ale na pewno był ładny ;)
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/31205-wwe-main-event-komentarzedyskusje/page/31/#findComment-401465
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 134
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  02.07.2015
  • Status:  Offline

Do Łodzi widać nie dotarł, ja nic nie widzę. Ale na pewno był ładny ;)

 

Podeślę ci link na priv, bo do stg doszło ^^

 

[ Dodano: 2016-04-01, 23:25 ]

Jest i najnowszy odcinek!!!!!!!

Więc co dzisiaj było?

 

Zack Ryder vs Stardust - walka numer 987654321, i dalszy mini-push dla Rydera trwa. Wygrał po swoim ElBro Drop. Sama walka cieniutka.

 

Paige vs Naomi. Naomi nie trafiła kopniakiem w głowę Paige(co było wyraźnie widać) a pomimo tego było słychać uderzenie. Pod koniec przyszła reszta ekipy Heloowej, obiły te dobre, i w zasadzie to tyle. Nic nadzwyczajnego.

 

Kane & Big Show vs Curtis Axel & Bo Dallas - i tak długo, zważając na przeciwników gigantów. Walka ponownie jak te pozostałe nie porwała. O dziwo pinfall Big Show zdobył nie po Chokeslamie, czy też KO Punchu, ale po Spinning Headlock Elbow Drop (musiałem poszukać nazwy tej akcji :D)

 

Miłego Wrestlemaniowego Weekendu ^^

Edytowane przez VillainLee
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/31205-wwe-main-event-komentarzedyskusje/page/31/#findComment-401549
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • PTW
      Polska część rosteru PTW prezentuje kapkę swoich umiejętności i zaprasza Was na gale w 2025 roku! Bilety na wydarzenie 11 stycznia już dostępne, korzystajcie i do zobaczenia! <3 Przeczytaj wpis na oficjalnym fanpage PTW.
    • Mr_Hardy
      Ehh jak ja go nie trawie... Irytujący, ociężały kloc.
    • Mr_Hardy
      W nowym roku postanowiłem, że spróbuję coś częściej pisać, choć nie wiem, na ile mi to wyjdzie, bo nigdy mi to jakoś nie szło. "The Rated R Superstar" Cope... Ktokolwiek to wymyślił, nie był wtedy trzeźwy. Do rozpadu The Acclaimed coraz bliżej. Lubiłem ich jako tag team, cieszyłem się, kiedy wygrali pasy, ale moim zdaniem więcej już chyba nie dało się z nich wycisnąć jako drużyna. Nieźle Jeff Jarrett postraszył tym, że może ogłosić emeryturę, choć nie do końca w to uwierzyłem. Jeff podpisał ostatni kontrakt jako wrestler i chce iść po główny pas, co jest głupie, bo od razu wiadomo, że nic z tego nie będzie. Na Wrestle Dynasty Mercedes Moné stanie w obronie pasa NJPW przeciwko Minie. Bardzo chciałbym, żeby wygrała Shirakawa, ale, mówiąc szczerze, szanse są bliskie zeru. Jedyny promyk nadziei to fakt, że to pas NJPW. Co tam jeszcze? O, Ricochet przechodzi heel turn. Ok, coś się zacznie z nim dziać. To chyba na tyle, co udało mi się napisać.
    • KyRenLo
      A.J. Francis: TNA Wrestling Re-signs A.J. Francis – TNA Wrestling TNAWRESTLING.COM
    • falas2005
      Tak Drew błyszczał przy Punku, że przegrał z nim rywalizację i to suma sumarum w kiepskim stylu, a teraz praktycznie słuch o nim zaginął. 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...