Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

WWE Main Event (komentarze,dyskusje)


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  1 134
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  02.07.2015
  • Status:  Offline

Cesaro vs Curtis Axel - fajny motyw z tym jak Cesaro dołączył do Bo-trainu, a następnie eliminował każdego po kolei :grin: Na koniec Bo, który gdy się zorientował co się stało otrzymał zaraz to co reszta xD

Sama walka gdzieś wyczytałem że była dobra, i była w miarę dobra, ale większość czasu to była przewaga Axela.

 

 

 

Baron Corbin vs Sin Cara - nowy strój Szynkary (który to już?) Poza tym nuda. Fajnie wyszło to Enzuigiri po którym Corbin wyleciał z ringu. Sin Cara także prawie skopał pierwszego Suicide Dive'a, (tego nie skontrowanego)

 

Golden Truth vs The Ascension - szybko, ale i tak za długo jak na takie zestawienie.

 

Non-title match: Rusev vs Apollo Crews - Non title match, non emocji Match. Apollo spuszczony w kiblu szybciej niż zużyty papier do podcierania się, a Rusevowi to niewiele daje (przynajmniej w moich oczach) bo w oczach marków to on jest mega-zajebiście mocarny, i tylko czekają aż ktoś go skroi z pasa.

Mamy mundial 4K: Kolumbia, Kazań, Klęska, a czwarte "K" proszę sobie dopisać - Jacek Laskowski

 

http://tenzwyklyblog.blogspot.com/ - zapraszam

 

User dnia - 16 Kwietnia 2016

Recaper roku 2016

  • 2 tygodnie później...
  • Odpowiedzi 536
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Kowal

    77

  • Kcramsib

    55

  • VillainLee

    49

  • aRo

    43

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  1 134
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  02.07.2015
  • Status:  Offline

Jack Swagger & Apollo Crews & Golden Truth vs The Ascension & The Vaudevillains - Atomic Drop na 2 próby w wykonaniu Goldusta, świetnie sprzedany przez Aidena Shoulderblock w wykonaniu Swaggera, nic więcej nie odnotowałem z tej walki. Pomijamy, i jedziemy dalej

 

Becky Lynch vs Alicia Fox - Alicia chyba jakoś wyładniała. Walka bez historii, i tyle w temacie.

Dla tych co widzieli/nie widzieli, zamieszczam fotkę Alicii sprzed kilku lat.

 

 

BpF0DBNIgAEBnL-.jpg

http://im4.freeforumzone.it/up/42/8/1022132844.jpg

http://66.media.tumblr.com/fdbce36d8cd5914cbb5d37feb5dfcac5/tumblr_myfwphOWCj1s6953fo3_500.png

 

 

Sheamus vs Titus O'Neil - Dobrze że tak krótko.

 

Cesaro & The Usos vs Dudley Boyz & Alberto Del Rio - i kolejna walka do ominięcia. Cesaro był na ostatnie 3-4 minuty, ładnie sprzedał Backstabbera,a co do reszty to nie ma co wspominać. Dominowali ci źli, którzy na koniec i tak przegrali.

Mamy mundial 4K: Kolumbia, Kazań, Klęska, a czwarte "K" proszę sobie dopisać - Jacek Laskowski

 

http://tenzwyklyblog.blogspot.com/ - zapraszam

 

User dnia - 16 Kwietnia 2016

Recaper roku 2016


  • Posty:  1 134
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  02.07.2015
  • Status:  Offline

Pewnego dnia ktoś poza mną napisze tutaj komentarz. To będę pisał na początku aż do czasu aż ktoś się tutaj odezwie (poza mną oczywiście :grin: ) [tak, w tym dziale także :)]

 

Golden Truth & Apollo Crews vs Baron Corbin & Dudley Boyz - Nuuuuuuda.

W pewnym momencie wszyscy zawodnicy napieprzali każdego z osobna, co często się zdarza w walka 3vs3. Corbin wycofuje się gdy jego partner z drużyny chcę zmiany, wobec czego wygrywa team Golden Truth & Apollo Crews.

 

Kalisto vs Viktor - Kalisto daje solo, a jobbernia jakimś sposobem przetrwała draft (no ale ktoś też musi jobbować u Tag-teamów) Co do samej walki nie mam słów, bo nie ma co opisywać.

 

Mark Henry & Jack Swagger vs Breezango - To Heniek i Jack nadal są tag-teamem? :shock: Ileś walk byli tag-teamem, potem nagle zapomnieli, a teraz nagle sobie przypomnieli? Dziwnie w tym WWE jest (dość) często

Tyle mam do powiedzenia o tej walce.

 

Sheamus & Alberto Del Rio & Shining Stars vs Titus O'Neil & The Usos & Dolph Ziggler - Superkick Party w WWE (nie nie, Young Bucks nie zawitali do WWE :D)

Usosi z Superkickiem, Del Rio w wersji Low Superkick (poprzedzone mocno nie udanym Snapmarem) jeszcze Ziggler z Superkickiem, no i Sheamus z jego Brogue Kick, no więcej nie mogli tego dać, a wszystko w ostatnich 2 minutach walki. Walki która nie porwała.

Oczywiście jak to w walce 3vs3 musiało dojść do nawalanki każdy vs każdy.

Zdziwiła mnie wygrana heelowej drużyny, ponieważ sądziłem że wygrają ci dobrzy, a tu małe zaskoczenie, na które zasługuje nawet taka tygodniówka jak Main Event.

Mamy mundial 4K: Kolumbia, Kazań, Klęska, a czwarte "K" proszę sobie dopisać - Jacek Laskowski

 

http://tenzwyklyblog.blogspot.com/ - zapraszam

 

User dnia - 16 Kwietnia 2016

Recaper roku 2016


  • Posty:  1 969
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.08.2013
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Się nie napiszesz, bo już od jakiegoś czasu planuję wrócić do mojego Main Eventu wraz z pierwszym odcinkiem po podziale na brandy. Czyli, tak z grubsza, od przyszłego tygodnia ;)

 

Nie, fakt, iż Sasha Banks wylądowała u czerwonych i raczej nie będzie pojawiała się tutaj nie miał wpływu na moją decyzję. Choć nagły tłok w tym temacie kilka tygodni temu (pozdro TakerFanKrk) troszkę mnie przestraszył, fakt :D

#FireSpears

Mistrz Świata w Typerze Mistrzostw Świata a.d. 2018

#FireSpears

Zapomniane Ikony Wrestlingu, odcinek #6 - styczeń 2020.

#FireSpears

10322574215b75ed600e0af.jpg


  • Posty:  1 969
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.08.2013
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Dobra, słowo się rzekło...

 

Widzę, że oprawa wielkiej zmianie nie uległa - logo to samo, piosenka na wejście ta sama. Otunga też ten sam, fatalny komentator.

 

The Hype Bros - The Vaudevillains: działo się działo... działo się tyle, że nic się właściwie nie działo. Przewaga dobrych, Mojo so strong. Nieczyste zagranie, obijanie Rydera. Medium hot tag, Mojo pokazuje całą swoją, niezbyt rozbudowaną, ofensywę. Chwila zamieszania, finisher, 1-2-3, Hype Bros wygrywają. Czy można było oczekiwać czegoś innego? Jedno co zaskoczyło, to to, że przypięto Englisha, sądząc po plotkach to raczej Gotch jest tym, który będzie przypinany na prawo i lewo...

 

17 minut powtórek z draftu i ostatniego Raw, ktoś tu nie traktuje Main Eventu poważnie... :roll:

 

Jey Uso - Tyler Breeze: co można powiedzieć... walczyli, tak. Niewątpliwie. Bite dziesięć minut, spoko. Wygrał... ten, co powinien - Modelowi każda wygrana potrzebna jest jak powietrze, szczególnie czysta(wa). No i tyle, w sumie... nuda, po prostu.

 

Święta Makrelo, jak niemożebnie słaby był ten odcinek. Jeśli tak ma wyglądać nowa era, to ja chcę wrócić do starej - tam Main Event dało się chociaż nieraz oglądać bez ziewania...

#FireSpears

Mistrz Świata w Typerze Mistrzostw Świata a.d. 2018

#FireSpears

Zapomniane Ikony Wrestlingu, odcinek #6 - styczeń 2020.

#FireSpears

10322574215b75ed600e0af.jpg


  • Posty:  643
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  13.09.2014
  • Status:  Offline

Właśnie. Podział brandów a co z Main Event? Wiem że jest nagrywane przed Smackdown ale jak oni to wytłumaczą storyline'owo?

"Nie mam czasu na spodnie"

~Johnny Mundo 2017

13924869559388e42a4721.jpg


  • Posty:  1 134
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  02.07.2015
  • Status:  Offline

Tylko dwie walki... Draft nie koniecznie wyszedł na dobre dla Main Eventu.

 

The Hype Bros - The Vaudevillains - Tu nie ma się co rozpisywać, ponieważ walka była.. i to tyle o niej. Simonowi nie wystarczają przegrane na ringu, to i przegrywa na zapleczu :lol:

 

17 minut powtórek z draftu i ostatniego Raw, ktoś tu nie traktuje Main Eventu poważnie... :roll:

 

Na Superstars powtórek było lekko ponad pół godziny, także więc... tutaj dopisz resztę :lol:

 

Jey Uso - Tyler Breeze - Skopany Clothesline poza ring przez Jeya z początku walki zapamiętałem najbardziej z tej całej pseudo-walki. Tyler wygrywa, ale dla pewności pomaga sobie nogami którymi przytrzymuje liny. Drogi Tylerze, przez takie zagrania nie zostaniesz większym Heelem :grin:

 

 

Czyżby za tydzień także dwie walki? Zobaczymy. Oby chociaż jedna była warta obejrzenia choćby w połowie, a nie jak te (oraz te z Superstars) że jedyne co się chce z nimi zrobić to tylko spłukać w kiblu.

 

[ Dodano: 2016-08-01, 21:58 ]

Właśnie. Podział brandów a co z Main Event? Wiem że jest nagrywane przed Smackdown ale jak oni to wytłumaczą storyline'owo?

 

Jak to wytłumaczą? W ogóle nie wytłumaczą, bo przecież kto zawraca sobie głowę takimi tygodniówkami jak Superstars oraz Main Event? Otóż kochane WWE jesteście w błędzie, są takie osoby ^^

Mamy mundial 4K: Kolumbia, Kazań, Klęska, a czwarte "K" proszę sobie dopisać - Jacek Laskowski

 

http://tenzwyklyblog.blogspot.com/ - zapraszam

 

User dnia - 16 Kwietnia 2016

Recaper roku 2016


  • Posty:  1 134
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  02.07.2015
  • Status:  Offline

Jedziemy z Main Eventem:

 

Jey Uso vs Tyler Breeze - 3 minuty, ale być może przez te częste Superkicki było ciekawsze niż 3 minuty pierwszej walki na Superstars. Tyler wygrywa czysto! Nie jakoś pseudo-czysto, lub też quasi-czysto, on wygrał czysto! I co w związku z tym? Chyba to wszystko :D

 

Hype Bros vs Ascension - cieniutko niestety. Obijanie, mordobicie, nazwijcie to jak chcecie, inicjatywa głównie u Jobberów z Ascension. Nic więcej nie odnotowałem.

 

Co łączy Superstars i Main Event? Obie gale mają po 2 walki, obie ostatnio są równie słabe, na obie nie ma od dawna pomysłu, obie są galami typu C. No i jeszcze obie po drafcie są zapychane powtórkami bardziej niż gardło nie jednej gwiazdy porno w czasie kręcenia filmu :lol:

Mamy mundial 4K: Kolumbia, Kazań, Klęska, a czwarte "K" proszę sobie dopisać - Jacek Laskowski

 

http://tenzwyklyblog.blogspot.com/ - zapraszam

 

User dnia - 16 Kwietnia 2016

Recaper roku 2016


  • Posty:  1 969
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.08.2013
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Dobra, szybkie nadrobienie zeszłego tygodnia...

 

Jey Uso - Tyler Breeze: w poprzednim odcinku Model wygrał czysto... tak jakby, tym razem zaś wygrał czysto... tak jakby. Gdzieś już to widziałem...

 

A, jakby ktoś się nie domyślił - duuuużo superkicków...

 

Standardowe 16 minut powtórek z Raw, to widziałem już na pewno...

 

The Ascension - The Hype Bros: pojedynek w ramach "very crowded tag team division on Smackdown"... jak zacząć walkę od kłamstwa? Victor już bez malunków z którymi eksperymentował będąc solo, wspólnie z kolegą długo przeważał, ale... co z tego? Ascension miewa przyjemnie wyglądającą ofensywę, absolutnie nic z niej jednak nie wynika, skoro najstarsi górale nie pamiętają, gdy wygrali walkę.

 

Dobra, sprawdziłem - na Superstarsach w lutym pokonali duet Fandango i Damien Sandow, przy czym byłą to ich pierwsza wygrana od NoC we wrześniu. Prahistoria.

 

Whatever.

 

Main Eventu "Nowej Ery" nie da się oglądać, po prostu - spadek poziomu jest po prostu porażający...

Edytowane przez Kcramsib

#FireSpears

Mistrz Świata w Typerze Mistrzostw Świata a.d. 2018

#FireSpears

Zapomniane Ikony Wrestlingu, odcinek #6 - styczeń 2020.

#FireSpears

10322574215b75ed600e0af.jpg


  • Posty:  1 134
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  02.07.2015
  • Status:  Offline

 

The Ascension - The Hype Bros: pojedynek w ramach "very crowded tag team division on Smackdown"... jak zacząć walkę od kłamstwa? Victor już bez malunków z którymi eksperymentował będąc solo, wspólnie z kolegą długo przeważał, ale... co z tego? Ascension miewa przyjemnie wyglądającą ofensywę, absolutnie nic z niej jednak nie wynika, skoro najstarsi górale nie pamiętają, gdy wygrali walkę.

 

Dobra, sprawdziłem - na Superstarsach w lutym pokonali duet Fandango i Damien Sandow, przy czym byłą to ich pierwsza wygrana od NoC we wrześniu. Prahistoria.

 

Whatever.

 

Main Eventu "Nowej Ery" nie da się oglądać, po prostu - spadek poziomu jest po prostu porażający...

 

Że ci się chciało tego szukać człowieku :grin:

 

Miałem oglądać CWC, ale patrzę że jest Main Event, więc odpalam i oglądam, a było dzisiaj:

 

Sin Cara vs Jinder Mahal - Mahal już przegrywa, ależ ogromne zaskoczenie :D

Przynajmniej wiadomo jaką ma wejściówkę, i nie urywa ona dupy (bo nigdy nie urywała :grin:)

Na jaki ch.. wafel on wracał? A no tak, gdzie on tyle zarobi jak nie w WWE.

Poziom walki słaby, nie ma co się rozpisywać, bo nie ma nad czym.

 

Breezango (Tyler Breeze & Fandango) vs The Hype Bros (Zack Ryder & Mojo Rawley) - I tutaj muszę opierdolić samego siebie za błędne podanie wyników w wynikach z Main Eventu. Wygrali Hype Bros, co mnie zresztą nie dziwi. Nie wiem jak ci ludzie podają te wyniki na tych wszystkich stronach, ale chyba mają jakieś pizdy na oczach skoro nie potrafią odróżnić kto wygrywa a kto przegrywa. Sorki za takie słownictwo, ale taka jest racja. No ale do rzeczy, czyli samej walki.

To co prezentują ME I Superstars w Nowej Erze zahacza pod katastrofę. Obie walki poziomem sięgają poziomu dupy, tego nie da się oglądać, bo jest to oklepane bardziej niż schabowe na obiad. Coś jeszcze ode mnie o tej walce? To tyle, nie ma co oglądać.

 

Panie Kcramsib, życzę miłego oglądania ^^

I mniejszego jechania po ME niż ja :)

Mamy mundial 4K: Kolumbia, Kazań, Klęska, a czwarte "K" proszę sobie dopisać - Jacek Laskowski

 

http://tenzwyklyblog.blogspot.com/ - zapraszam

 

User dnia - 16 Kwietnia 2016

Recaper roku 2016


  • Posty:  1 969
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.08.2013
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Człowiek nie ma nawet czasu oglądać CWC, a tu Main Eventem trzeba się katować... esz, życie...

 

Sin Cara - Jinder Mahal: zasadnicza kwestia na sam początek: nie żebym wymagał od fedki jakiejś konsekwencji, ale... co ci dwaj tutaj robią? Nie ten brand, nie ta tygodniówka...

 

No ale dobra, załóżmy że to wyjątkowe "gościnne występy" spowodowane brakami kadrowymi (część SD była na live evencie etc), za tydzień już ich pewnie nie będzie, dajmy im szansę. Co nam więc zaoferowali? Cóż, niewiele. Sin Cara wyraźnie się zaokrąglił i jest jeszcze bardziej ciapowaty niż kiedyś. Mahal zaś... to się nazywa powrót w wielkim stylu :D

 

Co tu gadać, nuda jak zawsze ostatnio.

 

Powtórki z Raw, powtórki z Raw, więcej powtórek z Raw...

 

Breezango - Hype Bros: ja aż tak surowy jak DM lee nie będę - poza chwilami, w których swoją wyjątkowo ograniczoną ofensywę prezentował Mojo (czyli przez jakieś 2 minuty), walkę dało się oglądać. Może to moja sympatia do trzech z czterech uczestników tego starcia? A może po prostu wyglądali lepiej na tle wcześniejszego badziewia?

 

Co nie zmienia podstawowego faktu - Main Event "Nowej Ery" jest do bani. Rzekłem.

#FireSpears

Mistrz Świata w Typerze Mistrzostw Świata a.d. 2018

#FireSpears

Zapomniane Ikony Wrestlingu, odcinek #6 - styczeń 2020.

#FireSpears

10322574215b75ed600e0af.jpg


  • Posty:  1 134
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  02.07.2015
  • Status:  Offline

Człowiek nie ma nawet czasu oglądać CWC, a tu Main Eventem trzeba się katować... esz, życie...

 

Sin Cara - Jinder Mahal: zasadnicza kwestia na sam początek: nie żebym wymagał od fedki jakiejś konsekwencji, ale... co ci dwaj tutaj robią? Nie ten brand, nie ta tygodniówka...

 

No ale dobra, załóżmy że to wyjątkowe "gościnne występy" spowodowane brakami kadrowymi (część SD była na live evencie etc), za tydzień już ich pewnie nie będzie, dajmy im szansę. Co nam więc zaoferowali? Cóż, niewiele. Sin Cara wyraźnie się zaokrąglił i jest jeszcze bardziej ciapowaty niż kiedyś. Mahal zaś... to się nazywa powrót w wielkim stylu :D

 

Co tu gadać, nuda jak zawsze ostatnio.

 

Powtórki z Raw, powtórki z Raw, więcej powtórek z Raw...

 

Breezango - Hype Bros: ja aż tak surowy jak DM lee nie będę - poza chwilami, w których swoją wyjątkowo ograniczoną ofensywę prezentował Mojo (czyli przez jakieś 2 minuty), walkę dało się oglądać. Może to moja sympatia do trzech z czterech uczestników tego starcia? A może po prostu wyglądali lepiej na tle wcześniejszego badziewia?

 

Co nie zmienia podstawowego faktu - Main Event "Nowej Ery" jest do bani. Rzekłem.

 

Obejrzenie ME to jakieś 15 minut na czysto, z przewijaniem wyjdzie nawet 10 :grin:

 

Oby te gościnne występy nie były czymś częstym, bo na razie niby draft był, ale jakoś momentami tego nie czuć ani nie widać zbytnio.

 

 

ME nowej ery do bani? Przecież to ssie równie dobrze co Sasha Grey w pornosach, no dobra, jej to nic nie przebije :D

Mamy mundial 4K: Kolumbia, Kazań, Klęska, a czwarte "K" proszę sobie dopisać - Jacek Laskowski

 

http://tenzwyklyblog.blogspot.com/ - zapraszam

 

User dnia - 16 Kwietnia 2016

Recaper roku 2016


  • Posty:  1 134
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  02.07.2015
  • Status:  Offline

Kane vs Ricky Starks - Na co komu takie squashe? To nie pomaga ani Kane'owi, tym bardziej temu Jobberowi, który nic nie pokazał. Prawie 4 minuty do kosza.

 

Baron Corbin vs Rhyno - Do reklamy spoko, typowe starcie byków, ale po reklamach.... przewaga Byrona zanudziła. Widać jego braki było i jest, ale na to chyba nie ma poprawy. "Baron Corbin fans here in Austin,Texas" - a w tle fani krzyczą "Corbin Sucks" Może Otunga jest głuchy, ale fani chyba nie krzyczą do swojego ulubieńca że ssie, co nie? :D

Zwycięstwo Corbina - Przecież gościu i tak nie wiele znaczy, więc co mu w oczach fana da takie zwycięstwo? Smart - nic jemu to nie da, bo gówno znaczy

Mark - eeeeej no! Przecież on pokonał Rhyno. Komentatorzy mówią że to legenda jakiegoś ECW, więc musi być kimś.

Jak sądzisz kcramsib? Miłego oglądania :-)

Mamy mundial 4K: Kolumbia, Kazań, Klęska, a czwarte "K" proszę sobie dopisać - Jacek Laskowski

 

http://tenzwyklyblog.blogspot.com/ - zapraszam

 

User dnia - 16 Kwietnia 2016

Recaper roku 2016


  • Posty:  1 969
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.08.2013
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Kane - Ricky Starks: rozumiem sens walk tego typu w przypadku Strowmana albo Jax - są zieloni, potrzebują otrzaskania z ringiem, kamerami, publicznością... fair deal. Ale Kane?

 

Po cholerę ja oglądam Raw, skoro 3/4 Main Eventu to powtórki z tamtego?

 

Baron Corbin - Rhyno: ach tak, Rhyno... kolejny rewolucyjny powrót związany z Nową Erą, draftem i resztą tego typu rzeczy. Jak na starcie dwóch king kongów, jednego emetyrowanego a drugiego drewnianego, było... tak, jak można się było spodziewać:

 

 

Cytując klasyka: "It's quickly gets...

 

 

Weteran robił co mógł by wykrzesać z Corbina cokolwiek, ale wciąż...

 

Jak sądzisz kcramsib?

 

Sądzę, iż nie wiem, a jakie było pytanie? Anyway, Corbin sux ;), Main Event sux, tyle.

#FireSpears

Mistrz Świata w Typerze Mistrzostw Świata a.d. 2018

#FireSpears

Zapomniane Ikony Wrestlingu, odcinek #6 - styczeń 2020.

#FireSpears

10322574215b75ed600e0af.jpg


  • Posty:  1 134
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  02.07.2015
  • Status:  Offline

 

Jak sądzisz kcramsib?

 

Sądzę, iż nie wiem, a jakie było pytanie? Anyway, Corbin sux ;), Main Event sux, tyle.

 

Wystarczy twój komentarz podsumowujący ten odcinek ME ^^

Mamy mundial 4K: Kolumbia, Kazań, Klęska, a czwarte "K" proszę sobie dopisać - Jacek Laskowski

 

http://tenzwyklyblog.blogspot.com/ - zapraszam

 

User dnia - 16 Kwietnia 2016

Recaper roku 2016

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Polecana zawartość

    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
        • Lubię to
      • 83 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 18 004 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 693 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
      • 101 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
      • 9 352 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 147 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 181 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 556 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 878 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • Jeffrey Nero
      Zero hour bardzo przyjemny Trios match wszyscy się pokazali no i w końcu wrócił Bowens z nowym theme songiem tylko ja bym to inaczej rozegrał Caster powinien wygrywać te wszystkie open challenge a na PPV przegrać właśnie z Bowensem.   Główna karta opener świetne stracie z bardzo rozpisanym Kevinem wiadomo, że wygrać musiał Will, ale walka miodzio. Walka o pasy tag team nie miałem żadnych oczekiwań i wynik ani przez moment nie był nie pewny. MJF chce robić z MVP biznes, więc jego pojawienie się nie było z dupy. Akceptowalne heelowe zagranie. Mercedes Moné vs. Julia Hart - przyjemna walka bez szału z boczem Moneciary, ale i tak bez bolesny seans. Spoko walka o pasy Trios z przewidywanym heel turnem FTR no to co raz bliżej FTR cs Cope i Cage. Następnie walka o pas kobiet szczerze bardzo dobrze wypadła Megan Bayne dla mnie przyszła mistrzyni ma wygląd jest duża a przy tym dobra w ringu aż były momenty gdzie pomyślałem a może już dzisiaj na nią postawią. Kyle Fletcher vs. Mark Briscoe kolejne solidne stracie tej dwójki ich chyba czwarta walka nie schodzą poniżej pewnego poziomu. Chris Jericho (title) vs. Bandido (mask) przysypiałem na tej walce najwyższy czas aby Jericho na trochę zniknął z TV zrobi to dobrze jemu i rosterowi. Przekombinowana końcówka. Daniel Garcia (c) vs. Adam Cole w końcu do singlowego złota się doczłapał Cole. Walka z psychologią ringową, więc temp rwane. Prywatnie uważam, że Ricky Starks jako mistrz TNT robiłby lepszą robotę niż Garcia i wolałbym żeby się zamienili miejscami w federacjach, ale nie rządzę w AEW. Kenny Omega (c) vs. Ricochet vs. "Speedball" Mike Bailey, ale to był banger co za tempo cały czas coś się działo nie wiem kiedy pół godziny zleciało. Face to face Okada vs Omega moje przewidywania walki unifikacyjnej raczej sie sprawdzą. Jon Moxley (c) vs. Swerve Strickland choć rozum mówił Mox to serce postawiło w typerze na Swerva pomyślałem a może na ALL IN zrobią rewanż za zeszłoroczne stracie Will vs Strikland o pas, ale tym razem wygra Will bo, że Ospreay wygra Owen Hart w tym roku to jestem pewien i to on jednak skroi z pasa Moxa. Interwencja Bucksów nie była z dupy jak znikali 6 miesięcy i niszczyli te papiery to właśnie przy pojawieniu się grupy Jona zobaczymy jak to pociągną. Żaden Darby nie skroi Moxa po powrocie z wspinaczki tylko Will. Dobra gala na 10 walk głównej karty 2 słabsze a reszta dobra, bardzo dobra lub genialna czyli 3 way z Omegą i resztą.  
    • Grins
      No nie byłbym tego taki pewien, tutaj dostaliśmy solidny segment gdzie Rollins powiedział kilka gorzkich słów w kierunku Heymana, nie zapominajcie ogółem że Heyman prawie od zawsze był Heelową postacią i się wgl nie zdziwię jak zrobi w chuja Punka i Romana przez co Rollins to wygra, takie mocne pierdolniecie nikomu nie zaszkodzi wręcz przeciwnie wzbudzi jeszcze większe zainteresowanie aby obejrzeć tą walkę a po dzisiejszym segmencie szansę Rollinsa stale rosną. Wracając do samego segmentu, sztosik i to bardzo mocny obejrzałem go w całości i na prawdę Rollins zajebiście się wkręcił w ten program, mimo że dostaliśmy tak mało segmentów jeśli chodzi o ten konflikt to i tak uważam że to jeden z najlepiej prowadzonych programów jeśli chodzi o RTWM, solidne proma, segmenty czego chcieć więcej? I muszę przyznać że ten program zapadnie mi w pamięci, ogólnie dodatek w postaci Heymana w tym programie to istny majstersztyk i ogólnie Amerykańska widownia chyba podłapała Europejski Vibe'ki i zaczęli nawet śpiewać " Roman Reigns " przyszły czasy że Amerykańce zaczęli się uczyć od Europejczyków jak dopingować i chantować  Ale i tak nie dorastają nam do pięt.  Bez przesady to tylko i wyłącznie wina WWE że nie potrafili rozpisać solidnie Jey'a w tym programie, gdyby rozpisali to tak brutalnie od samego początku to nie byłoby tych wpadek, ja tam ogólnie nic do Yeetmana nie mam, typ ma charyzmę i ogólnie dobrze mi się ogląda jego walki i nawet jak prowadził program z Romanem to był fajnie rozpisany, tutaj zawinął booking i to nie jest już wina samego Jey'a...  Wracając do segmentu okej, Jey dał słowo że obudzi w sobie złość podczas WM i skopie dupę Gunther'owi  Jeśli za tydzień dostanie wpierdol to na WM wyjdzie już z pasem, jeśli skopie dupę Guntherowi za tydzień to przejebie tą walkę, no zobaczymy jak to wszystko się potoczy.  Ja pierdole Bron co za spear'a wykonał Carlito z pewnością zapadnie mi to w pamięci, widzę że idą we walkę wieloosobową mam nadzieje że to będzie Ladder Match wtedy to będzie totalny rozpierdol.  Women's World Championship podpisanie kontraktu po raz 1000 raz  No ogólnie trzeba się przygotować na najgorszy scenariusz czyli Biancka z pasem ale publika co raz bardziej na nią buczy, niech nie zwlekają i dadzą jej ten Heel Turn w końcu.  Poza tym chuj w dupę Hunterowi że po powrocie do Hamburgerowni starają się robić tak dobre show a w Europie robili wszystko na jedno kopyto i cały program Ceny z Cody'm wyszedł średnio jedna z największych atrakcji a nie ma na tą walkę żadnego polotu i to jest chujowe. 
    • Kaczy316
      Zaczynamy w sumie od czegoś dość interesującego, bo tytuł Women's World jest na podeście i Pearce stoi obok niego chcąc to wszystko wyjaśnić, więc po kolei zaprasza do ringu zawodniczki, które kończyły ostatnie Raw, najpierw Iyo Sky! Później Pianek. Czemu Pearce zapowiedział Ripley jako reprezentującą Judgment Day? Czy byłą reprezentującą? Nie wiem może czegoś nie wyłapałem, ale Ripley wbija! Pearce w sumie bez zbędnych ceregieli zapowiada, że Iyo ostatecznie będzie broniła tytułu przeciwko Piankowi i Ripley w Triple Threacie, a Pianek jest wkurzony, bo ona zasłużyła na walkę, a Rhea tak sobie doszła do pojedynku na WM, znowu w sumie mamy to samo, Rhea i Pianek się kłócą, Iyo jest totalnie ignorowana przez obydwie, więc na koniec wykonuję Springboard Dropkicka w plecy Ripley, ta wpada na Pianka i obydwie leżą xD, dobry segment, ale mam wrażenie, że widzimy to cały czas w tym feudzie, ale niech będzie. Uuuuaaaa mamy oficjalne potwierdzenie Fatal 4 Way o tytuł Interkontynentalny na WM, Bron vs Balor vs Penta vs Dominik, świetnie to wygląda, liczę tu na Dominika osobiście. Na backu mamy JD i Balor nie jest zbytnio zadowolony z tego Fatal 4 Wayu, ale potem wspiera Doma trochę. Bayley vs Lyra o tytuł Women's Intercontinental, to może być ciekawy pojedynek. Ponad 13 minut świetnego pojedynku, Panie bardzo dobrze się spisały, dużo w tej walce można było zobaczyć, ale było bardzo dużo chemii pomiędzy zawodniczkami i to chyba to sprawiło, że ten pojedynek tak wyglądał, świetnie się to oglądało, Lyra broni po no w sumie nie pamiętam jak to się nazywało, ale coś w stylu roll upu, w sumie szkoda, bo zobaczyłbym Bayley z tytułem, ale jeszcze będzie okazja, kurde Bayley odmówiła Lyrze przytulenia na początku, chociaż wróciła i przytuliła, ale też tak dziwnie spoglądała na tytuł i od razu wyszła, zapowiada się jakiś heel turn? Być może. No i czas na El Grande Americano w akcji! Chociaż to Six Man, a myślałem, że dostaniemy jego singlowy pojedynek, ale no niech będzie, American Made i El Grande Americano vs lWo, walka powinna być bardzo dobra. Ulala Ivy dała coś metalowego dla El Grande Americano i ten włożył to pod maskę i zaczął rozdawać Headbutty, na koniec Diving Headbutt dla Dragona i dał zwycięstwo swojej drużynie! Bardzo fajny pojedynek około 10,5 minuty bardzo przyjemnego pojedynku i EL Grande Americano dalej ciekawi, fajne jest to story, przyjemnie się ogląda. Gunther wbija na ring czyli pora na jego segment z Jeyem! Zobaczmy co tam mają nam Panowie do powiedzenia! No i w sumie gość nic nie powiedział, wziął mikrofon, ale od razu na ring wbija Jey! Ale Jey jaki poważny kurde fajna taka zmiana. Co to był  za świetny segment, Jey tylko mówił, ale Gunther robił samą mimiką wszystko, nie musiał nic mówić, twarz mówiła za niego, świetne to było, a Jey to co powiedział chwytało za serce, chłonąłem każde słowo, mega emocjonalny segment, zapowiedział, że na WM nie będzie już tym samym człowiekiem, ciekawe czy tak faktycznie będzie, ale powiem tak, każdy scenariusz mi tu się będzie podobał, zarówno rozwalenie Jeya przez Gunthera jak i wygrana underdogowego Jeya, powiem więcej, przez to Raw i to w zeszłym tygodniu zostało zrobione 1000 razy więcej niż przez ostatnie 2 miesiące od Royal Rumble, co mówi, że jak WWE chcę to potrafi, ale trzeba chcieć, hype jest, jak dla mnie mógłby to być main event na ten moment, chociaż wiemy, że nie będzie, ale nie byłbym zły, ten feud się ogląda tak dobrze obecnie, powinno tak być od początku i jeszcze ten Jey, który chciał uciszyć publiczność, żeby nie chantowała "Yeet" szkoda że niektórzy nie posłuchali, ale większość na szczęście posłuchała.   ŁOOOOOOO EL GRANDE AMERICANO VS REY MYSTERIO NA WM! Pewnie ta walka została tam ogarnięta przez to, że wypadła walka KO z Ortonem, ale i tak sztos, Gigachad dostanie singlowy pojedynek na WM, a to, że jako El Grande Americano ani trochę mi nie przeszkadza, świetnie to będzie wyglądało!   War Raiders vs The New Day, kurde War Raiders byli fajni na początku, ale teraz nie ma na nich pomysłu, więc albo niech znajdzie się pomysł albo niech TND przejmują pasy, pomimo, że trochę zmarnowali potencjał heel turnu to dalej The New Day jest ciekawsze i nawet częściej się pojawia, sama walka musi wyjść dobrze, te dwa teamy zawsze ze sobą dawały radę nawet w singlowych pojedynkach. Oj chyba dostaniemy rewanżyk na WM albo na kolejnym Raw, około 8 minut fajnej walki, ale niestety DQ po tym jak było zamieszanie z krzesłem, a Ivar trzepnął krzesłem Xaviera, po walce oczywiście The New Day o wiele lepiej wykorzystuję broń, ale i tak to dobrze wygląda.   Penta vs Dom, dwaj uczestnicy Fatal 4 Way Matchu o tytuł IC na WM LECIMY!!! Około 9 minut bardzo przyjemnego pojedynku, a po walce oczywiście mamy brawl, próbę rozwalenie Penty, który wygrał ten pojedynek, ale wbija Bronik! Bron sobie porozwalał każdego, Carlito, Doma i Pente, ale zapomniał o Balorze, który wbił i zaatakował młodego Steinera i nawet zapozował z tytułem IC, fajnie wygląda, ale dalej liczę, że F4W wygra Dominik imo zasługuję najbardziej, Balorowi czy wygra czy nie to różnicy nie zrobi, chociaż Balor mógłby wygrać, a na Raw po WM Dom mu odbiera pas, też byłoby git, ostatecznie i tak Breakker jako ostatni stoi na nogach.   Next Week: AJ Styles vs Karrion Kross, meh ten pojedynek widzieliśmy już sporo razy chyba w 2023 jakoś z tego co pamiętam, ale nie zachwycał kompletnie, więc meh feud był mierny bardzo, nie wiem czy coś się zmieni poza scenerią z niebieskiej na czerwoną, ale można mieć nadzieję. TRIBAL CHIEF POWRACA NA RAW! Ulala, kolejny raz Roman w drodze do WM? Toć to jakieś święto, niech ktoś mi wytłumaczy dlaczego Roman bez pasa pojawia się częściej podczas Road to WM niż Roman z pasem gdzie z pasem był najważniejszą osobą w federacji pod każdym względem, a teraz fajnie że się pojawia, ale nie jest to aż takie koniecznie, bo Punk z Sethem na spokojnie by feud pociągnęli xD, ale nie będę narzekał, po prostu ciekawi mnie myślenie WWE. Kurde niewiele zapowiedzi na ostatnie Raw przed WM, ale może będzie git.   Czas w sumie na ostatni segment wieczoru, Heyman w ringu, który mówi, że ma zamiar być lojalny wobec zarówno swojego Tribal Chiefa jak i CM Punka i chcę, żeby to było jasne, ale przerywa mu według spekulacji wielu fanów PRZYSZŁY NOWY PAUL HEYMAN GUY SETH ROLLINS! Oj Seth robi to co Seth robi najlepiej manipuluję i to mam wrażenie że dość heelowo, mam dziwne wrażenie, że gość naprawdę chcę przekabacić Heymana na swoją stronę, mówi o tym czego Roman i Punk dla niego NIE ZROBILI, piękne manipulację, pasujące do Setha, ale samo promo i samo zachowanie naprawdę mocno heelowe według mnie, kurde jeszcze pod koniec grozi Heymanowi, że może go usunąć z tej sytuacji jednym stompem w tył głowy, Rollins mocno prowokował Heymana i ten aż się odezwał i złapał Setha nawet, przy próbie ataku na Heymana jednak Punk wbił na ring i mamy brawl! Brawl wygrywa Rollins, nie był to jakiś mega duży brawl, ale był okej, Heyman prawie Stompa oberwał, a Seth mocno heelowo oj mocno, ale feudzik świetny i mega emocjonalny, świetny segment. Plusy: Segment początkowy i ustalenie Triple Threat Matchu o Women's World Championship Women's Intercontinental Championship Match El Grande Americano i American Made vs lWo Segment Jeya i Gunthera El Grande Americano IS GOING TO WRESTLEMANIA! Potencjalne The New Day vs War Raiders przeciągnięte do WM Penta vs Dominik i feud o tytuł Interkontynentalny Segment końcowy i ogólnie cały feud Romana, Setha i Punka Podsumowanie: Co to było za świetne Raw, od początku do końca było czuć, że mamy okres Road to WM, znowu wszystko miało sens, wszystko wyglądało co najmniej bardzo dobrze, nie było palenia czasu i zbędnych rzeczy, mega Raw kolejne z rzędu!  
    • Bastian
      Ponownie mocno wybuczany John Cena otwiera RAW... A nie, to już nie europejskie tournee... Jesteśmy ponownie w USA, przecież znowu publika wjeżdża z "this is awesome" po jednej niezłej sekwencji lub akcji z narożnika...  Panie przodem, otwiera trio Bianca - Sky - Rhea... Adam Pearce nazwał Ripley członkinią Judgment Day...  WWE mocno się postarało. Nie przepadam za Japonką, nie byłem zwolennikiem dawania jej pasa tuż przed WM41, a mam nadzieję, że spakuje bardziej pyskate konkurentki w Las Vegas. Walka o IC Title kobiet... Dziś Valkyria i Bayley przeciwko sobie, w piątek na SD ramię w ramię o title shota na WM, nie ma to jak zdusić w zarodku jakiekolwiek emocje jeszcze przed pierwszym gongiem...  Z początku walka mocno pokraczna, te próby bycia Kurtem Angle w wykonaniu Irlandki i Bayley przypominały bardziej poszukiwania pięciozłotówki w polu kukurydzy niż olimpijskie zapasy...  Przyglądam się temu Pencie w WWE, już go chyba oduczyli tego nawyku RVD, czyli cios - taunt - cios - taunt... Mogliby mu jeszcze heel turn dać, bo chłop pasuje do roli zwyrola. Może pas IC dostanie? Breakker chyba po WM pójdzie wyżej, już bez midcardowego pasa, a Judgment Day do rozłamu mistrzostwo w tle chyba niepotrzebne. No chyba, że Dom zgarnie IC, a w pewnym momencie Balor wybuchnie i odwróci się od wąsacza. Z każdym kolejnym nie yeetującym fanem na RAW rosną szansę Gunthera na obronę WHC w Las Vegas. Słuchanie tych mamrocząco-szepczących gadek Jeya przyprawia o ból uszu... Miejmy już za sobą ten Yeet Moment na WM i zrzucajmy z niego pas zaraz po tym, jak okaże się, że jedynym yeetującym na gali jest ten błazen Pat McAfee... Ładnie Rollins mącił w głowie Heymanowi, WWE próbuje podnieść jego akcje przed walką z Punkiem i Reignsem, ale finalnie pewnie to Seth zostanie przypięty, a Roman i Punk będą kontynuować program - z Heymanem, ale już bez Rollinsa.
    • Kejrol
      Coś czuję, że Rey Mysterio wygra z luchadore'owym gimmickiem Chada Gable'a, a następnie ten wróci do normalnej "inkarnacji" i jakoś szybko zrewanżuje się. Wydaje mi się, że finalnie "nowy Kurt Angle" to wygra tak czy inaczej, bo gdyby definitywnie miało chodzić o zwycięstwo Reyka, to by postanowili maski na szali. Mamy już ogłoszone 11 walk, w ubiegłym roku finalnie dostaliśmy 13 (nie liczę cash-in Priesta jako walki), więc zakładam, że dodadzą jeszcze max. 2-3 pojedynki. Pewnikiem jest Priest vs McIntyre, pewnie Orton dostanie kogoś na zastępstwo Owensa - powracający Aleister Black lub zdejmujący garnitur Nick Aldis (otrzymał z dupy RKO na ostatnim Smackdown) ? Na bank dadzą jeszcze match o jeden z pasów drużynowych, tutaj obstawiam wieloosobowy ladder tagów ze Smackdown, bo wszyscy się tam już przeplatają ze sobą (Street Profits, #DIY, Motorcity Machine Guns, Pretty Deadly, Legado czy nawet Miz & Carmelo).
×
×
  • Dodaj nową pozycję...