Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

WWE Main Event (komentarze,dyskusje)


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  3 459
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.12.2010
  • Status:  Offline

Z jednej strony Clay nie mógł teraz powrócić jako typowy destroyer, bo mamy już od tego Reingsa i Langstona... Z drugiej strony gimmick rapera to gniot, przy którym nie będzie miał szans, aby wbić gdzieś wyżej w hierarchii... Theme Song? Niestety, ale jestem na nie, bo jest to bezbarwne gówno. Promo? Moim zdaniem też nieudane... Na chwilę obecną jedynym highlightem kariery Mastadona jest feud z Tensai'em i ewentualne pokonanie go... Chociaż nawet i w to wątpię.
  • Odpowiedzi 536
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Kowal

    77

  • Kcramsib

    55

  • VillainLee

    49

  • aRo

    43

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  2 885
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  24.05.2008
  • Status:  Offline

Ja także obejrzałem wyjątkowo Main Event ze względu na nową postać Brodusa i niestety przychylę się do zdania kolegów wyżej: theme song kiepściutki a promo wygłoszone bez werwy i przekonania. W ogóle moim zdaniem segment był źle rozpisany. Taki Miz to powinien trząść portkami przed heelowym Clayem (żeby lepiej sprzedać jego postać) a tutaj śmiał się on mu prosto w twarz. Już nawet Mark Henry budził we mnie większy respekt jako heel niż Brodus. Jednocześnie z tym gimmickiem daleko nie zajedzie, będzie powtórka z Los Matadores.

  • Posty:  4 959
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  18.07.2010
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Nowy theme song Brodusa dupy nie urywa, ale do takiego niby pimpa w sumie pasuje. Promo... Nie było aż tak źle. Wydawało mi się, że Clay się całkiem pewnie czuje z mikrofonem w ręku. Może nie miał wybitnej treści do wygłoszenia, emocji też brakowało, a publika była niczym na pogrzebie, ale myślę, że on sobie jeszcze da radę.

...bo jeden Straight Edge na forum to zdecydowanie za mało.

Typer WWE 2018 - 3 miejsce

Typer NXT 2018 - 1 miejsce

105504318959183a35d96e9.jpg


  • Posty:  4 432
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  02.04.2012
  • Status:  Offline

Obejrzałem, aby zobaczyć "nowego" Brodus'a. Przy mic'u nie jest źle chociaż nie było w nim żadnej złości. Został zaatakowany i wyśmiany. Na RAW wściekał się niemiłosiernie i to było dobre, a tutaj? Dla mnie trochę za spokojnie. Mam nadzieję, że wkrótce pokażę się jako destroyer. Muzyka niestety słaba. Wolałbym coś w stylu tej z NXT.

Typerowa zabawa:

I miejsce - Liga Mistrzów 2015/2016

III miejsce (Ex æquo z użytkownikiem filomatrix) - Euro 2016

III miejsce - Euro 2012

6476255635741dfcc53660.jpg


  • Posty:  3 459
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.12.2010
  • Status:  Offline

Wolałbym coś w stylu tej z NXT.

Chyba Superstars :twisted:


  • Posty:  4 432
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  02.04.2012
  • Status:  Offline

Też ładnie. :twisted:

Typerowa zabawa:

I miejsce - Liga Mistrzów 2015/2016

III miejsce (Ex æquo z użytkownikiem filomatrix) - Euro 2016

III miejsce - Euro 2012

6476255635741dfcc53660.jpg


  • Posty:  3 709
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.10.2010
  • Status:  Offline

Sandaw vs Kingston Moim zdaniem dali im zbyt dużo czasu. Bo nie potrafili go dobrze wykorzystać i zrobili strasznie nudną walkę. Jedynie momentami bywało ciekawie, ale były to bardzo sporadyczne chwile. Nie umiem stwierdzić który z zawodników w przekroju całej walki był lepszy, bo każdy miał swoje chwile przewagi, ale jedynym wartym uwagi momentem był skok Kofiego za ring, jednak ten również nie wyglądał imponująco, bo Kofi zawsze robi to tak, jakby miał nie trafić i ledwo trafia w rywala. Wydaje mi się że przeciągali tak tą walkę tylko po to, żeby zapchać tą tygodniówkę i niezbyt im się to udało.

 

Neomi & Cameron vs Rosa & Alicia Fox Tak, dupny finisher znów zadziałał i tancerki wygrały. Niebardzo przekonuje mnie taki sposób kończenia walki. Ale samo starcie nie było najgorsze jak na divy, choć jak w ringu była Rosa to było więcej darcia się niż walki.

 

Tak jak to już koledzy wyżej wspominali, nowy theme Brodusa jest strasznie kiepski i niezbyt do niego pasuje. O ile podkład jeszcze dobry, to wydawało mi się w pewnym momencie jakby to była piosenka rodem z seriali Disney Channel. A promo Brodusa Az tak straszne nie było, choć czasem wydawało mi się jakby nie wiedział co powiedzieć i zaczął wymyślać na temat przeszłości Tensaia. Nie podoba mi się jego zła wersja, bo jest strasznie nijaki. Zresztą jak był face’m to też go nie lubiłem.

28054889252fa02dfba372.jpg


  • Posty:  1 364
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.07.2013
  • Status:  Offline

Podobnie jak reszta, ME obejrzałem dla Brodusa i jestem zawiedziony. Theme song, no liczyłem na coś lepszego, Rip it Up też dobre nie było ale jakby właśnie to Rip it Up połączyć z tym, wyszedłby przyjemny dla ucha entrence theme. Natomiast promo... tragedii nie było jednak było ono bardzo zwyczajne, jak szary papier toaletowy. W sumie fajnie że Brodus powiedział coś o przeszłości Tensaia i że jego argumentacja na temat Tons of Funk nie jest taka z dupy ale jeśli chodzi o słowa, dało się to ubrać w nie lepiej. Po dzisiejszym występie nie widzę BC w Main Evencie.

  • Posty:  4 517
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  22.07.2012
  • Status:  Offline

Zresztą jak był face’m to też go nie lubiłem.

 

Dokładnie, WWE chyba widzi że tańczący Clay nie wypadł najlepiej. Teraz robią z niego heela, tylko że jeśli to nie wyjdzie to po Wrestlemani może to być koniec Brodusa w WWE. Wiadomo, płakał nie będę, ale niech weźmie za sobą Tensaia i tancerki :grin:

Progres Roku 2014

User Roku 2017

Redaktor Roku 2017

Progres Roku 2017

Tekst Roku 2017

WTF Roku 2017

678495320589e09e4eecd1.jpg


  • Posty:  2 885
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  24.05.2008
  • Status:  Offline

niech weźmie za sobą Tensaia i tancerki
Lepszy byłby turn Tensaia i powrót do persony Alberta ze starym themem z czasów WWF. Po face turnie Henry'ego byłby w końcu jakiś monster heel w rosterze (pewnie by jobbował main eventerom ale kij z tym). Clay tej luki nie zapełni.

 

http://www.youtube.com/watch?v=wRY3Cjjg8hU


  • Posty:  2 317
  • Reputacja:   54
  • Dołączył:  02.07.2013
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Mi lepiej się wspomina Tensia jako -train(człowiek- małpa), ale jak kto woli. Wtedy to chyba był jego jedyny rok w me .

Co do samego me, to obejrzałem tylko by zobaczyć to theem(co zajeło mi aż 2 min) i muszę przyznać , iż takiej szmiry się nie spodziewałem. To w ogóle nie pasuje do heela! A widać, że wwe nie ma na nieo pomysłu, bo który to już raz widzimy ,,rapera-gangste'', który jest tylko godzień uwagi, popzez łańuchy nwiszące na klacie...nudy, jak właśnie w taki sposób potoczy się dalsza kariera Claya, to poleci on na zbity pysk szybciej niż ta cała Jojo. Choć nie ma się co dziwić , nie ma prawa on zaoferować widzowi nic ciekawego, ni co wcześniej już kilka razy widzieliśmy, przyczyną jednak takiej a nie innej sytuacji jest zbyt duża ilość zawodników w rosterze. Tylko połowa cos robi, jednej części nie ma w ogóle, a inni odsyłani są do nxt. Dawno już nie było w wwe jakiegoś wiekszego czyszczenia rosteru. Ostatni raz to chyba koniec 2010 roku... :roll:

163870508457e2d890447a3.jpg


  • Posty:  2 885
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  24.05.2008
  • Status:  Offline

W sumie skoro WWE postawiło na gimmick gangsta-rapera to zastanawiam się czy nie byłoby dobrym pomysłem jakoś nawiązać do wcześniejszych związków Brodusa ze Snoop Doggiem? Jeśli mnie pamięć nie myli to Clay był przedtem jednym z goryli Snoopa (gdyby Clay dostał jakąś walkę na WM to wręcz wskazana byłaby obecność Dogga przy ringu)

  • Posty:  3 709
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.10.2010
  • Status:  Offline

Zresztą jak był face’m to też go nie lubiłem.

 

Dokładnie, WWE chyba widzi że tańczący Clay nie wypadł najlepiej. Teraz robią z niego heela, tylko że jeśli to nie wyjdzie to po Wrestlemani może to być koniec Brodusa w WWE. Wiadomo, płakał nie będę, ale niech weźmie za sobą Tensaia i tancerki :grin:

 

Też liczę że to już jest ostatnia szansa Brousa na jakikolwiek push i facet stoi teraz nad przepaścią i mam nadzieję że szybko w nią spadnie. Zobaczymy co pokaże następnym razem, ale po tym co pokazał w MizTV nie napalam się na nic wielkiego. Jemu nie pasuje rola takiego wkurorzonego w ringu a w miarę spokojnego przy mikrofonie. Jest tłusty to niech niszczy wszystkich, bo do jakiegoś konkretnego strory się nie nadaje. Kiedyś był tym złym i z pewnością bez powodu nie szukano dla niego nowego gimmnicku po krótkim czasie. A z promami niech sobie da spokój bo nie bardzo umie się wypowiadać.

 

arkao, od tancerek to Ty się odczep :D Neomi jest dobra w ringu, a Cameron...yyy...jest jej psiapsiółą wiec też musi zostać :D

28054889252fa02dfba372.jpg


  • Posty:  2 317
  • Reputacja:   54
  • Dołączył:  02.07.2013
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Clay na wm? Błagam :P

Jak dostanie jeszcze kiedyś jakąś walkę na pp to chyba będzie mógł mówić o mnóstwie szczęścia.

Chociaż sama koncepcja o przypomnieniu wcześniejszych wyczynach Brotusa byłaby całkiem pozytywna pierdołą. Jednak czy wwe na takie coś by wpadło? Wątpie by wspomnieli nawet o jego w spółpracy z Del Riem-czyli jedynej, słusznej dotychczas roli Claya w wwe i pewnie finalnej...

 

 

 

btw-czy mein event mał kiedyś taką nawałnicę postów, jak dziś? Chyba się Clayowi coś jednak udało. ;)

163870508457e2d890447a3.jpg


  • Posty:  2 028
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.12.2012
  • Status:  Offline

Spoglądając na liczne opinie co do postaci nowego Brodusa, sam również zerknąlem na ostatnie 10 minut ME. Szalu nie ma, ale nie jest tragicznie, widać, że zarząd poszedł w jedną z określonych stron, bo gdybyśmy dostali monster heela w stroju parodii rapera, byloy to gorsze niż Funkasaurus, a tak mamy troche cwaniakującego, wyszczekanego zawodnika, samo promo nie było nadzwyczajne, bo i treść na to nie pozwalała, Brodus starał się jak mógł, by słowa "Sandow mial walizke, Bellaski mają reality a ja nie mam nic" kogokolwiek poruszyły, pewnie gdy przyjdzie co do czego Clay pokaże jeszcze lepsze umiejętności mikrofonowe, w końcu, z tego co pamiętam już w NXT 4 zjadał dupą wszystkich swoich rywali na tej płaszczyźnie.
Rocznikowo miała 15

13616784565a4bd060e41e5.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • GGGGG9707
      Ja jak zawsze na żywo bo już kwestia przyzwyczajenia że każde PLE (poza SNME przez reklamy) na żywo choć karta zupełnie nie zachęca. - Lyra vs Becky : walka będzie świetna jak ostatnio ale coś feud mnie nie kręci i to będzie po prostu solidna walka ale jednak powtórka z ostatniej gali. - Tag Team Match : 2 gości których nie trawię więc mam nadzieję że to będzie zamykało galę to sobie wyłączę przed walką i zaoszczędzę czas na sen. - Walizka Kobiet : super skład. Dla mnie o ile nie wygra Ripley czy Naomi to będzie dobrze. - Walizka mężczyzn : nie podoba mi się skład. Almas to nudny jobber więc nie, Penta nie pasuje mi jakoś na głównego mistrza choć go bardzo lubię, LA Knight trochę mnie nudzi i mimo wszystko też nie widzę go z głównym pasem. Grande jest dobry i Gable zasługuje na swój moment ale kolejny raz, myślę bardziej o mid-cardowym pasie, no i jest duże ryzyko że któryś meksykanin przeszkodzi mu w walizce i neseser kolejny raz będzie zmarnowany. Rollinsa nie chcę bo nie lubię jak byli mistrzowie i ME zdobywają walizkę (zwłaszcza że rok temu McIntyre już ją miał) + znowu ryzyko nieudanego cash-inu. Zostaje Solo który udowodnił że jest za krótki na ME i jak za dużo się na nim opiera to nie daje rady. Także kto by nie wygrał to i tak nie będzie mi pasowało. Zamiast tego dałbym skład np : Cobb/Fatu, Black, Dominik, Gable (w sumie może być o ile nie wygra), Breakker i np Axiom/Fraser dla latania (i pyk mamy 3 z RAW i 3 ze SD, gwarancja dobrej walki i ciekawy zwycięzca)
    • Nialler
      Ja to w sumie cały maj nie oglądałem wrestlingu (obejrzałem tylko double or nothing), ale MITB to choćby skały srały nie odpuszczę jak bardzo ciulowe to by nie było.  Narzekacie, że tylko 4 walki na PLE? I będzie to trwać pewnie ze 3h45m? A myślicie, że reklamy kabanosów, gier, filmów czy czegokolwiek to trwają 30 sekund? Nie będzie tu jakiś wrestling nam reklam przerywać!
    • Jeffrey Nero
      Z tego co pamiętam to pojawiła się też w WWE w story Kane i Bryana jak mieli chyba tą terapię.
    • MattDevitto
    • MattDevitto
      Dzisiaj świat wrs obiegła informacja, że niedawno bodajże w wieku 44 lat zmarła aktorka, która grała w TNA postać sławnej Claire Lynch. Chyba każdy fan fedki pamięta to story i z czym ono się wiązało. Niestety dość szybko z powodu hejtu jaki wylał się na tę zatrudnioną do tej roli aktorkę skrócono storyline, który od początku był dla mnie słabym pomysłem. Pamiętam, że z czasem pojawiały się doniesienia, że miała ona dużo nieprzyjemności ze strony fanów i żałowała, że zgodziła się na angaż w TNA. Szkoda, że jej losy tak się ostatecznie potoczyły. RIP.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...