Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

ECW vs WCW


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  1 927
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  25.09.2004
  • Status:  Offline

Obie federacje upadły w roku 2001ym. Obydwie mialy swój własny, niepowtarzalny klimat i obydwie walczyły o drugą pozycję, zaraz za WWE/F. Zastanawiałem się troche nad tym, co obie organizacje pozostawiły po sobie. No i oto moje wnioski.

 

ECW:

 

Rozpropagowało hardcore wrestling.

 

Wprowadziło stoły, pineski, drut kolczasty, drabiny i wiele przedmiotów do obijania się na wzajem... (tak naprawdę, to niektóre akcesorja zostały ściągnięte z japonii, np. stoły).

 

Wprowadziło wiele nowych rodzajów walk, np. Tai pei deatmatch, stairway to hell match, singapore cane match i przywróciło kilka zapomnianych, jak np. dog collar match, scafold match.

 

Wprowadziło bardziej realne gimmicki, np. Sandman, Tommy Dreamer, Raven.

 

Extreme lucha liebre! (sprowadzenie cruiserweighterów do usa)

 

Po raz pierwszy zaczęło robić kontrowersyjne angle i feudy, np. feud Ravena z Tommy Dreamerem, w którym po raz pierwszy w wrestlingu zorganizowano homoseksualny angle (pomiędzy Camoną a Bullah Mcgullah), czy chociażby wątek rodzinny w anglu Raven vs Sandman.

 

Wprowadzenie bardziej fizycznego stylu wrestlingu.

 

Wprowadzenie piwa, przekleństw i lasek do wrestlingu..

 

WCW:

angle z nWo (ale w Japonii robiono takie angle od dluszego czasu)

 

Goldberg (bodajże pierwszy wrestler z tak wielkim pushem)

 

No i to tyle, jeśli chodzi o federacje Teda Turnera.

 

Dla mnie rachunek jest prosty, ECW zrobiło więcej dla wrestlingu, WCW jechało glównie na $ Turnera, Goldbergu, nWo i Stingu, nie tworząc nowych rodzajów matchy, ani jakis innowatorskich angli i feudów.

  • Odpowiedzi 28
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Vaclav

    5

  • Viruss

    4

  • SixKiller

    3

  • the sandman

    3

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  197
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.02.2004
  • Status:  Offline

z tego co sie orientuje to WCW wprowadziło jeszcze elementy backstage :)

  • Posty:  2 817
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.12.2004
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

jeśli chodzi o nowe typy walk, to WCW wprowadziło: Chamber of Horros Match i Triple Cage Match, aczkolwiek przypadki użycia obu stypulacji można pliczyć na palcach jednej ręki: CoH - Halloween Havoc '91, TC - "Ready To Rumble' + jedna walka, bodajze na Fall Brawl i... to by było na tyle...

 

ale nie można na WCW patrzeć tylko pod kątem kasy Turnera i push'u dla Goldberga... WCW podążało momentami kursem wyznaczonym przez ECW, a dzięki $ i telewizji mogło dotrzeć do większej rzeszy fanów niż ECW...


  • Posty:  65
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.11.2003
  • Status:  Offline

WCW nie wprowadziło żadnych rewolucyjnych zmian w wrestlingu IMO. Była to prosta kontynuatorka NWA z południa, która z czasem przekształciła się w coś podobnego do WWF. Była to po prostu kolejna duża federacja w USA. Jako jej jedyną zalete podałbym fakt, że tylko i wyłącznie dzięki nim cały świat mógł obejrzeć całą masę świetnych wrestlerów jak Benoit, Guerrero, Malenko i masa innych, tych mniej znanych którym nie udało się przebić nigdzie indziej. Wiem, że ci zapaśnicy zaczynali w innych federacjach i wystąpowali takze w ECW, ale wtedy była to tylko i wyłącznie promocja regionalna, a WCW było ogólnokrajowe. Dlatego ECW na pewno miało większy wpływ na wrestling, bo wprowadziło, lub rozpopularyzowało pewne elementy bez których ciężko wyobrazić sobie dzisiejszy wrestling.

  • Posty:  1 298
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.02.2006
  • Status:  Offline

Ja np lubilem obie federacje poprostu jak sobie przymominam o walkach i kolesiach z obu federacji to czuje sie troche jak po pogrzebie :/

Obie zrobily dla wrestlingu bardzo duzo.Chodz ECW w inna strone a WCW w inna

http://www.lastfm.pl/user/OaklandRaider

n W o 4 4 4 4 life

........new world order

 

.

512981594483bee67eb9e5.jpg


  • Posty:  1 947
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Grip Triple Cage Match z tego co sobie przypominam to byl tylko jeden - btw dla mnie genialny i tak ;)

Federacje w sumie inne od siebie ale jak bliskie kazdemu fanowi :spoko:

Niektórzy mówią, że jestem leniwy, inni, że po prostu jestem sobą,

Niektórzy mówią, że jestem szalony i chyba zawsze taki będę.

10705701947791dc706fc5.jpg


  • Posty:  562
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  07.12.2005
  • Status:  Offline

ECW - wiadomo...promocja szeroko pojętego, jak to ujął śp. Gigant Baba garbage wrestlig. ;P

Główna rola ECW to skierowanie wrestligu do zupełnie nowego grona odbiorców, którym niespecjalnie leżał cartoon wrestling początku lat 90-siątych. Wg. mnie Gdyby nie rozwiązania rodem z ECW, nigdy nie byłoby ożywczego zastrzyku w postaci Attitude Era, i możliwe że cały dzisiejszy wrestling odbywałby się w bingo hallach, a boje toczyłyby same Boogeymany :glupi: A jeśli chodzi o WCW to przede wszystkim promowanie wrestling entertainment, ale bardziej z naciskiem na wrestling niż na entertainment. Wydaje mi się że poziom umiejętności wrestlerów w WCW zawsze był o oczko wyżej niż u tych z WWF. A poza tym WCW, jeszcze jako NWA wprowadziło rodzaje walk, które 8 czy 10 lat później promowane były jako rewolucja i całkowita nowość w WWF, chociażby Ladder Match.


  • Posty:  6 708
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Trudno powiedzieć, która federacja zrobiła więcej. Na pewno każda ma swój wkład we wrestling,ale nie będę porównywał WCW z ECW, bo to federacje, które jak słusznie zauważył Lil Abyss, poszły w dwie różne strony. WCW tak jak napisał Jaceck bylo kolejną dużą federacja w USA. ECW było inne, bardziej ekskluzywne, bo w przeciwieństwie do towarów Vince'a McMahona i Teda Turnera trudniej je było strawić. Zresztą tak samo dzisiaj jest z federacjami niezależnymi. Wrestling opiera sie na kooperacji, federacje uczą sie od siebie, przejmują pomysły. Dlatego nie wszystko co widzieliśmy w programach ECW bylo autorskimi projektami tej federacji, ale z pewnością na rynku amerykańskim byla to federacja bardziej innowacyjna aniżeli WCW. Jeżeli to jest wyznacznikiem, to lepsze bylo ECW.

1005187806541accfacb3d6.jpg


  • Posty:  456
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  23.01.2006
  • Status:  Offline


  • Posty:  527
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  08.11.2003
  • Status:  Offline

Co by rozstrzygnac ile bylo walk w Triple Cage to bylo ich dwie:

na Slamboree 2000 DDP vs Jarrett vs Arquette a drugie bylo na Nitro rowniez w 2000 roku a bylo to war games w ktorym udzial wzieli min. Booker T, Jarrett, Goldberg, Nash, Russo, Sting, Harris Brothers i inni. Przy czym w tej 1 walce by wygrac nalezalo sciagnac pas a w tej drugiej z Nitro by wygrac trzeba bylo wyjsc z klatki (tej dolnej) z pasem (ktory wisial poczatkowo nad 3 klatka u gory). Pamietam koncowke, ze Goldberg wychodzil juz z klatki i oberwal drzwiami (yeah!) ktore zatrzasnal Bret Hart (?) a Nash podniosl pas i wyszedl spokojnie.

Wracajac do tematu to faktycznie, ECW jesli chodzi o konkrety wprowadzilo do wrestlingu wiele innowacji takich jak: rozne, nowe typy walk, promocja hardcoru, nowy luzny styl bookowania walk (speech pod czyims adresem, wchodzi adresat, atakuje, pojawia sie sedzia i mecz, bez bookingu jakby;) nowe bardziej efektowne akcje (tombstone ze slupka czy cutter z drabiny) czy w koncu fani skandujacy "you fucked up" z piwem w reku i wrestlerzy wyklinajacy sie z fanami (Buba Ray mowi do fana ze wyruchal jego matke;).

Z kolei WCW mialo swoj klimat, kilka niezapomnianych momentow (wygrana Lugera nad Hoganem, powrot Stinga, 1 porazka Goldberga, poczatek nWo) i gimmickow (Sting, Goldberg, DDP, Hollywood Hogan) oraz grupe niebywalych talentow ktora dzis a tym bardziej do niedawna byla polowa wartosci WWE/F (Benoit,Rey,Jericho,Eddie,Booker T,Flair)

Dallas Horsemen <> ////

191681509045cd1f88a17b0.jpg


  • Posty:  1 947
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Taki maly offtop: DDP masz moze ta druga walke w Triple Cageu ??

Niektórzy mówią, że jestem leniwy, inni, że po prostu jestem sobą,

Niektórzy mówią, że jestem szalony i chyba zawsze taki będę.

10705701947791dc706fc5.jpg


  • Posty:  6 708
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Dołączam się do tego offtopicu :). Pamiętam tę walkę i na pewno na któreś kasecie ją mam, ale przelecieć przez kilkadziesiąt nieopisanych kaset jest niezwykle trudno :). Jeżeli DDP czy ktokolwiek inny posiada tę walkę to byłbym wdzięczny gdyby znalazła się ona w Media Corner ;).

1005187806541accfacb3d6.jpg


  • Posty:  1 947
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

A ja tak dla przypomniebnia postaram sie wrzucic pierwsza Triple Cage ;)

Niektórzy mówią, że jestem leniwy, inni, że po prostu jestem sobą,

Niektórzy mówią, że jestem szalony i chyba zawsze taki będę.

10705701947791dc706fc5.jpg


  • Posty:  1 927
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  25.09.2004
  • Status:  Offline

No widzę, ze ECw zostało uznane za bardzije innowacyjny fed... jak dla mnie to WCW opierało się na gwiazdach, nie na świeżych pomysłach.

  • Posty:  674
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.03.2006
  • Status:  Offline

Ecw do wrestlingu wrzuciło dużo rzeczy które wcześniej niebyły znane w UsA wrestling . I właśnie dlatego dlamnie ECW zrobiło więcej dla wrestlingu niż WCW .

 

ECW ! ECW ! ECW !

S-C-A-R-F-A-C-E

64787592946bd5e84039a4.gif

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Polecana zawartość

    • WWE Backlash 2025
      Dyskusje na temat wydarzenia WWE Backlash 2025!
        • Dzięki
      • 29 odpowiedzi
    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
        • Dzięki
      • 147 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 18 039 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 710 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
        • Lubię to
      • 107 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
        • Lubię to
      • 9 352 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
        • Lubię to
      • 147 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 186 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 599 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 893 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • Attitude
      Nazwa gali: DDT King Of DDT 2025 2nd Round Data: 10.05.2025 Federacja: DDT Pro Wrestling Typ: Online Stream Lokalizacja: Tokyo, Japan Arena: Shinjuku FACE Format: Live Platforma: Wrestle Universe Official video: Link Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Independent Zone
    • Attitude
      Nazwa gali: MLW Azteca Lucha 2025 Data: 10.05.2025 Federacja: Major League Wrestling, Consejo Mundial De Lucha Libre Typ: Online Stream Lokalizacja: Cicero, Illinois, USA Arena: Cicero Stadium Format: Live Platforma: YouTube.com Komentarz: Austin Aries & Joe Dombrowski Official video: Karta: Wyniki: Powiązane tematy: Major League Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
    • Attitude
      Nazwa gali: NJPW Best Of The Super Junior 32 - Dzień 2 Data: 11.05.2025 Federacja: New Japan Pro Wrestling Typ: Online Stream Lokalizacja: Iwanuma, Miyagi, Japan Arena: Miyagi Iwanuma City General Gymnasium Publiczność: 1.369 Format: Live Platforma: NJPWWorld.com Karta: Wyniki: Powiązane tematy: New Japan Pro Wrestling - dyskusja ogólna
    • KyRenLo
      Backlash 2025: Jacob Fatu vs. LA Knight vs. Damian Priest vs. Drew McIntyre: Bardzo dobry opener. Każdy z Panów dostał swój czas. Damian wyciąga sędziego, gdy Drew jest bliski zdobycia złota. Było mocne South of Heaven poza ringiem, które wyłączyło obu Panów z walki. Ostatecznie jak się spodziewaliśmy Fatu wygrał pojedynek. Zadebiutował Jeff Cobb i Jacob dostał pomoc, z której był niezbyt zadowolony. 8,5/10 Lyra Valkyria vs. Becky Lynch: Wow. Wow x2. Walka wieczoru zdecydowanie. Becky wyciągnęła z młodszej koleżanki maksa. Kapitalna walka. To była pierwsza singlowa walka Lynch od prawie roku i wykręca taki pojedynek. Szacunek moja królowo. Żeby nie było oczywiście pochwały też dla mistrzyni, która wiele dobrego dołożyła. Lyra obroniła tytuł. Valkyria będzie gwiazdą i fajnie. Zakończenie daje pewność, że to jeszcze nie jest koniec. Mimo że moja ulubienica nie wygrała to jestem bardzo zachwycony. 10/10 Dominik Mysterio vs. Penta: Przyjemny pojedynek, aż szkoda, że nie dostali troszkę więcej czasu. Dobrze się to oglądało. DDT Dominika wyszło wybornie. Mexican Destroyer ze strony Penty wcale nie gorzej. Oczywiście Dominik nie mógł tutaj wygrać sam, więc standardowo trochę The Judgment Day, a ostatecznie to El Grande Americano przyczynia się do porażki pretendenta. Dominik obronił, a walka się mogła podobać i to dla mnie najważniejsze. Na zdradę ze strony Balora będziemy musieli jeszcze troszkę poczekać. 7,5/10 Gunther vs. Pat McAfee: Za długo to trwało jak na moje. Prawie 15 minut Pat wytrzymał z kimś, takim jak Gunther. No nie podoba mi się to. Pat uduszony i odpływa bez poddawania się, czyli tak jak przewidziałem, ale druga część się nie sprawdziła, bo Goldberg się nie pojawił. Co teraz? Gunther vs. Cole? Naciągane 3/10 John Cena vs. Randy Orton: Oglądałem na żywo i byłem już troszkę zmęczony, więc mogę odbierać to bardziej krytycznie niż inni, ale nie wkręciła mi się ta walka za bardzo. Za długa. Sporo finisherów. Gdzieś tam R-Truth w tle. Cios w jaja plus uderzenie pasem i po walce. Cena dalej mistrzem. Po starciu jeszcze złapał za mikrofon i już myślałem, że zaraz przyleci Blondas, ale to się nie stało. 4,5/10 Podsumowanie: Bardzo dobry opener plus debiut nowego zawodnika. Wybitna walka Pań plus Lyra dalej z pasem co wielu ucieszy. Solidna walka Dominika. Dwie ostatnie walki mi się dłużyły i średnio spodobały. Ocena ogólna: 7/10. Taki dodatek z Post Show: John Cena vs. R-Truth na Saturday Night's Main Event?
    • -Raven-
      1. Jacob Fatu (c) vs. LA Knight vs. Damian Priest vs. Drew McIntyre - przyjemny opnener, którego największa zaletą było to, że cały czas coś się działo i nie było przestojów. Każdy z zawodników miał swoje momenty, był niezły bump i zawirowania w New Blood Line na koniec. Turn Jakuba Grubsona zbliża się coraz większymi krokami. Fani ładnie kupują jego postać. 2. Lyra Valkyria (c) vs. Becky Lynch - czuć było potencjał na coś więcej, ale heelowanie Beczki skutecznie potrafiło zamulić to starcie. Było nieźle, a momentami nawet jeszcze lepiej, ale jako całość - czuło się jednak niewykorzystany potencjał. Efekt zjebał też głupawy finisz, gdzie Liryczna siłowo przytrzymuje Linczującą "do trzech"... jedną ręką, drugą trzymając się za oko. No, kurwa genialne! :roll: Na plus, że stawiają na młodą i nie jobneli jej Bulgoczącej, a nawet rozpisali czysty (pomimo, że głupawy) pinfall. 3. Dominik Mysterio (c) vs. Penta - tygodniówkowa popierdółka, która ni chuja nie potrafiła mnie bardziej zainteresować, tak tempem, jak i samym jej rozpisaniem. Trzeba się bardzo postarać, żeby sknocić walkę z Pentagonem w składzie. WWE jednak nie straszne takie wyzwania 4. Pat McAfee vs. Gunther - słabe dla oka w chuj. Rozpisane na klasyczne znęcanie się zawodowca nad amatorem. Jedyną szansą na wygraną Patologa była interwencja Goldberga, z którym Szkop ma prawdopodobnie (są takie plany) zawalczyć na SummerSlam, ale na to było jeszcze za wcześnie, tak więc - do jednej mordy. Nudy. 5. John Cena (c) vs. Randy Orton - ależ to było siermiężne, ciągnące się jak wóz z węglem gówno. Za punkt honoru postawili sobie tam chyba pobić rekord ilości RKO w jednej walce. Na szczęście nie spodziewałem się po tym main evencie zbyt wiele, bo walki Ortona z Ceną zawsze wychodziły słabo i chemii między nimi było tyle co w wodzie źródlanej. Oczekiwałem chujni i to właśnie dostałem. Nowy finiszer Jacha, to cios w jajca... Nice Reasumując - po niezłym początku (opener), im dalej tym było gorzej. Jeszcze babki były ok, ale reszta... szkoda słów. Na koniec długi i męczący main event. Na samym starcie ucieszyłem się, bo czas trwania gali to były niecałe 3h, ale finalnie dłużyło mi się to i tak okrutnie. Moja ocena: 2/6.  
×
×
  • Dodaj nową pozycję...