Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

UFC on Fuel TV 5


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

 

Data: 29 września 2012

Miejsce: Capital FM Arena, Nottingham, Anglia

Transmisja: Fuel TV

 

Walka wieczoru:

 

265 lbs.: Stefan Struve (24-5) vs. Stipe Miocic (9-0)

 

Główna karta:

 

170 lbs.: Dan Hardy (24-10) vs. Amir Sadollah (6-3)

135 lbs.: Brad Pickett (21-6) vs. Yves Jabouin (16-7)

155 lbs.: Paul Sass (13-0) vs. Matt Wiman (14-6)

145 lbs.: Jason Young (9-5) vs. Robert Peralta (15-3)

 

Pozostałe:

 

170 lbs.: Che Mills (14-5) vs. Duaene Ludwig (21-13)

145 lbs.: Andy Ogle (8-1) vs. Akira Corassani (9-3)

185 lbs.: Tom Watson (15-4) vs. Brad Tavares (8-1)

170 lbs.: John Maguire (18-3) vs. John Hathaway (16-1)

175 lbs.: Gunnar Nelson (9-0-1) vs. DaMarques Johnson (16-11)

205 lbs.: Jimi Manuwa (11-0) vs. Kyle Kingsbury (11-4)

 

Anglicy dostaja swoja gala UFC, czyli plaga Brytyjczykow bedzie miala szanse sie zaprezentowac. Dla nas nie ma moze fajerwerkow, ale znajda sie walki, ktore z checia zobacze. Chocby ze wzgledu na niechec do wiezowca Struve'a, ktory pewnie zaserwuje Chorwatowi pierwsza porazke, czy Jasona Younga, ktory jest mlody, efektowny, ale furory w UFC nie zrobil - porazki z Poirierem i Omigawa.

 

-----------------

 

Melendez doznał kontuzji i majaca sie odbyc tego samego dnia gala Strikefoce, zostala odwolana ;-)

50608915156a3743c1fa34.jpg

  • Odpowiedzi 14
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • N!KO

    6

  • Bullinho

    5

  • -Raven-

    3

  • DesL

    1

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  10 260
  • Reputacja:   276
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Melendez doznał kontuzji i majaca sie odbyc tego samego dnia gala Strikefoce, zostala odwolana ;-)

 

Pewnie Danka i tak powie, że to Bones go kontuzjował z partyzanta, żeby położyć kolejną galę :lol:

Tak to jest jak się montuje chujowe karty, gdzie szczerze mówiąc, nawet main event z Melendezem mnie nie jarał.

 

Chocby ze wzgledu na niechec do wiezowca Struve'a, ktory pewnie zaserwuje Chorwatowi pierwsza porazke

 

Serio wierzysz, że Miocic ze swoim mocnym boksem i dobrymi zapasami (+ to, że Stefek lubi sobie dawać obijać ryja na początku, zamiast z miejsca ciągnąć w parter, co przy ciężkich łapach Chorwata może być dla niego samobójstwem) nie powiezie Wieżowca? Dla mnie będziemy tu świadkami ciężkiego (T)KO w wykonaniu Stipe, który nie da się obalić (a zapasy ma o wiele lepsze niż Struve) i ubije w stójce Stefana jak świniaka.

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Serio wierzysz, że Miocic ze swoim mocnym boksem i dobrymi zapasami (+ to, że Stefek lubi sobie dawać obijać ryja na początku, zamiast z miejsca ciągnąć w parter, co przy ciężkich łapach Chorwata może być dla niego samobójstwem) nie powiezie Wieżowca? Dla mnie będziemy tu świadkami ciężkiego (T)KO w wykonaniu Stipe, który nie da się obalić (a zapasy ma o wiele lepsze niż Struve) i ubije w stójce Stefana jak świniaka.

 

A obys mial racje! Ja jednak - mimo niecheci do niego - zawsze biore poprawke na: kozacki wzrost, doswiadczenie polaczone z mlodoscia - mowimy o 24latku, ktory ma juz za soba 29 zawodowych pojedynkow, z czego 11 na najwyzszym szczeblu (!) - i jak na ta kategorie wagowa, bardzo dobre umiejetnosci parterowe - 16 zwyciestw przez Sub.

Dla mnie to moze byc pierwszy powazny test dla Miocicia. Beltrana nie skonczyl przed czasem, a De Fries i Del Rosario, to nie sa jacys wielcy gracze - ten drugi jest dla mnie troszke przereklamowny.

Jakbym mial stawiac pieniadze, to ide za Holendrem.

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  10 260
  • Reputacja:   276
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

A obys mial racje! Ja jednak - mimo niecheci do niego - zawsze biore poprawke na: kozacki wzrost, doswiadczenie polaczone z mlodoscia - mowimy o 24latku, ktory ma juz za soba 29 zawodowych pojedynkow, z czego 11 na najwyzszym szczeblu (!) - i jak na ta kategorie wagowa, bardzo dobre umiejetnosci parterowe - 16 zwyciestw przez Sub.

Dla mnie to moze byc pierwszy powazny test dla Miocicia. Beltrana nie skonczyl przed czasem, a De Fries i Del Rosario, to nie sa jacys wielcy gracze - ten drugi jest dla mnie troszke przereklamowny.

Jakbym mial stawiac pieniadze, to ide za Holendrem.

 

Ja tam Stefka w miarę lubię, ale w tej walce kasę postawiłbym jednak na Chorwata. Jego zapasy mogą odegrać tu decydującą rolę (on narzuci, gdzie ta walka będzie się toczyła), a w stójce będzie to mecz do jednej bramki. Oczywiście doświadczenie Holendra może tu być "czynnikiem X", ale Struve zbyt często lubi powalczyć sobie w stójce (podobnie jak ostatnio Jacare) zapominając o swoim kozackim parterze, co w tym przypadku może być dla niego baaardzo zgubne.

Ogólnie lata mi kto to wygra (choć stosunkowo bardziej jednak lubię Stefka), ale większe szanse daje Miocic'owi.

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg


  • Posty:  689
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.09.2012
  • Status:  Offline

Strikeforce powinno zakończyć swoją działalność - nie zmieniam zdania pomimo faktu, że prawdopodobnie w 2013 zobaczymy w tej organizacji Mameda Chalidowa.

 

Z omawianego pojedynku M-E - Miocic przypomina mi Browne, który znokautował. Jednakże jeśli walka będzie trwała coraz dłużej, to w moim mniemaniu zwiększają się szanse Struve...

 

Inne ciekawe walki? Na pewno Pickett (Jabouin jest rywalem słabszym o klasę od Anglika, ale...), czy Sass założy kolejny raz skrętówkę ? I najważniejsze - które miejsce zajmę w typerze MMARocks na koniec sezonu :P? ;)


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

I najważniejsze - które miejsce zajmę w typerze MMARocks na koniec sezonu

 

A to jeszcze jakas szansa na XBoxa jest, czy juz tylko zostala satysfakcja? Ktory jestes?

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  689
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.09.2012
  • Status:  Offline

A to jeszcze jakas szansa na XBoxa jest, czy juz tylko zostala satysfakcja? Ktory jestes?

 

Tylko satysfakcja ;) Po zsumowaniu punktów ze wszystkich kont (ah, te bany...) - 717 punktów.


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Po zsumowaniu punktów ze wszystkich kont (ah, te bany...)

 

Ta edycja trwa od czerwca. Chcesz powiedziec, ze zdazyles w tym okresie dostac bana - tudziez kilka banow? Patrzac po stazu na Atti, to nie najlepsza reklama :wink: W kazdym badz razie, tez juz o Xboxa sie nie "szarpie", ale miejsce 46 z 514 (64 trafione walki - 36 nie), to nie jest jakas wstydliwa lokata dla fana wrestlingu wsrod maniakow MMA.

... ale teraz skupmy sie na temacie Struve vs Miocic

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  689
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.09.2012
  • Status:  Offline

Chcesz powiedziec, ze zdazyles w tym okresie dostac bana - tudziez kilka banow?

 

Pod względem rozdawania banów za krytykę (konstruktywną) redakcji, ciężko dorównać Venomowi i paru innym redaktorom z tamtej strony - szczególnie wtedy, jeśli dyskusja dotyczy tematu KSW. Kto regularnie ją odwiedza to wie, o czym mówie:P Oj i obiecuję, będe grzeczny ;) I EOT z mojej strony.


  • Posty:  153
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.03.2011
  • Status:  Offline

Jak już się chwalimy postępami w tym typerze to ja zajmuje 24 miejsce z 717 punktami.

Co do gali: solidna rozpiska (jak na Fuelową, które zwykle ssą pałę) ale nic takiego nad czym mógłbym się szerzej rozpisać. Chętnie obejrze i tyle.


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Na razie jestem po prelimsach. Dwie szybkie walki, dwie decyzje i fajny debiut Manuwy z Kingsburym. Jimi ma w tej chwili rekord 12-0. Facet kilka lat temu siedzial w wiezieniu, a za idola obral sobie Tysona. Warto zobaczyc twarz Kingsburyego po walce, bo oka to tam nie bylo :twisted: Lubie takich zawodnikow, ktorzy nie rzucaja sie do parteru - maja swiadomosc, ze tam nie blyszcza - tylko pokazuja swojemu przeciwnikowi, zeby wstawal i nie pajacowal na dupie. Bardzo ciekawa stojka, chyba zalatwila Kingsbu zwolnienie - w koncu to 3 porazka z rzedu.

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  689
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.09.2012
  • Status:  Offline

No i po gali ;)

 

Zaskoczeniem były dla mnie: wygrana Peralty, taktyka Hardy'ego na walkę oraz KO w wykonaniu Holendra. Struve w ostatnich walkach pokazał, że po słabej pierwszej rundzie potrafi przyśpieszyć w drugiej i tam kończyć swoich rywali. Czas zmienić opinie o tym, jaki to Struve jest słaby w stójce i ma szklaną szczękę.

 

Negatywnie zaskoczył mnie Kingsbury - postawa tragiczna, a to zamknięte oko... Okropny widok.


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Po tym, co zrobil z nim Peralta, Youngowi tez moga juz podziekowac w UFC. Efektowny, ale coz z tego, jak wiekszosc moczy.

 

Czas zmienić opinie o tym, jaki to Struve jest słaby w stójce i ma szklaną szczękę.

 

Na taka - to bedzie przyszly mistrz. Wciaz go nie lubie, wciaz mnie nie zachwycil z Miociciem, ale ciagle mam swiadomosc jego mlodosci. Jak inni z jego wagi - za jakies 5lat - beda chcieli konczyc kariery, to ten bedzie w kwiecie wieku.

Chorwat mial fajne kombinacje bokserskie i dzielnie walczyl do samego konca. Swietny byl motyw, ze ten facet - mimo lawiny ciosow - nie padl jak pet. Holender bije tak slabo, czy ten ma tytanowa szczene?

 

Pickett udowodnil, ze jego ksywka to nie przypadek.

50608915156a3743c1fa34.jpg


  • Posty:  689
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  14.09.2012
  • Status:  Offline

Holender bije tak slabo, czy ten ma tytanowa szczene?

 

Szczęka Stipe nie została jeszcze sprawdzona w UFC, więc to pierwsze.

 

Najbardziej ostatnimi czasy podoba mi się fakt, że zawodnicy słynący dotychczas z dobrego parteru, jak Jacare, Werdum czy Struve nabyli umiejętności strikerskie i odnajdują się w nich rewelacyjnie. Potrafią dorównać współczesnym, wyszkolonym wszechstronnie zawodnikom i pokazują, że na naukę nigdy nie jest za późno.


  • Posty:  10 260
  • Reputacja:   276
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Wiman vs. Sass - świetna walka dla miłośników grapplingu, gdzie poddanie (każdej ze stron) wisiało przez cały czas w powietrzu, a zawodnicy polowali na suba, jak rekiny. Świetnie zaczął to Sass, od razu ciągnąc na glebę, a nawet gdy Wimanowi udawało się uciec do stójki - ten wciągał go w swoją gardę. Niestety taka gra była też bardzo ryzykowna, bo Mattowi raz nieomal udało się wyciągnąć balachę (Paul dośc łatwo pakował się czy to w duszenie, czy w dżwignię), a za drugim takim razem już nie odpuścił i odklepał armbarem Sassa.

Krótka walka, ale niesamowicie dużo się w niej działo. Warto zwrócić uwagę, na bardzo ładne łokcie, zarówno Paula z pozycji dominującej, jak i Matta - z pleców (ładnie się odgryzał).

 

Pickett vs. Jabouin - spora część tej niedługiej walki, to wyczuwanie się i krótkie szarże z pojedynczymi uderzeniami (kicki ze strony Yves'a i punche ze strony Brada). Piękna końcówka, gdzie Pickett wciska czystego podbródkowego Jabouinowi i tak na prawdę, gdyby sędzia nie był tak daleko, to jakiekolwiek dobicie na ziemi było tu już zbędne, bo Yves poleciał na glebę już z odłączonym prądem. Przeciętna walka, ale świetne KO.

 

Struve vs. Miocic - he, he, N!KO nie będzie miał powodów do radości :D Stefek cierpi na przypadłość większości dobrych grapplerów, którzy na chama starają się udowadniać, że w stójce są równie biegli. Struve postanowił toczyć walkę w pionie (zero prób sprowadzania), co było dla niego zajebiście ryzykowne (punktowo dla mnie zmoczył pierwszą rundę, bo Stipe dość łatwo potrafił skracać dystans i wciskać kombinacje pięściarskie), ale na szczęście dla Wielkoluda, boks Miocica okazał się mocno przereklamowany, tak jak i jego kardio. W drugiej rundzie, Stipe jakby osłabł i Wieżowiec zaczął sobie poczynać coraz śmielej, trafiając coraz celniej w stójce. Po jednej z akcji, Miocic dość pechowo się poślizgnął, co od razu wykorzystał rywal, lokując mu strzała na twarz, a później dobijając go serią podbródkowych (sprytnie go wówczas przytrzymywał, żeby nie poleciał na glebę :D ).

Sama końcówka niby szczęśliwa dla Struve'a, ale Miocic ewidentnie słabł i zaczynał się gubić. Wg mnie, gdyby nie to poślizgnięcie, to Stefek i tak by go w końcu ubił lub poddał, bo Stipe wyglądał już dużo słabiej niż w pierwszej odsłonie (w przeciwieństwie do Struve'a, który się dopiero rozkręcał).

Struve staje się powoli takim gatekepeerem, jak kiedyś Gonzaga, czy Kongo - jeżeli się go pokona, to można myśleć o poważniejszych wyzwaniach, jeżeli nie - walka z czołówką wagi ciężkiej nie ma na obecną chwilę sensu.

 

Swietny byl motyw, ze ten facet - mimo lawiny ciosow - nie padl jak pet. Holender bije tak slabo, czy ten ma tytanowa szczene?

 

Struve go sprytnie przytrzymywał zadając ciosy, aby go ubić w stójce i nie dać upaść :wink:

Poza tym, faktycznie szczena szczena Stipe nie została jakoś porządniej przetestowana, chociaż jak dla mnie - dość wyraźnie odczuwał on celne trafienia Holendra.

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Polecana zawartość

    • WWE WrestleMania 41
      Spekulacje i dyskusje na temat największego wydarzenia wrestlingowego roku - WrestleManii 41!
        • Dzięki
      • 118 odpowiedzi
    • WWE RAW - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Zapraszamy do dzielenia się wrażeniami z Monday Night Raw na Netflix!

      W tym wątku użytkownicy forum dyskutują na temat czerwonego brandu od 2010 roku. Pozostaw swoją cegiełkę w temacie, zawierającym 17,9 tyś. odpowiedzi i 2,9 mln wyświetleń. :)
      • 18 018 odpowiedzi
    • New Japan Pro Wrestling - Dyskusja Ogólna
      Miejsce na ogólne dyskusje związane z New Japan Pro Wrestling.
      • 703 odpowiedzi
    • Kobiecy Pro Wrestling
      Ogólne dyskusje na temat pro wrestlingu w wykonaniu płci pięknej.
        • Lubię to
      • 101 odpowiedzi
    • TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce w dedykowane ogólnym dyskusjom na temat TNA/Impact Wrestling!

       

      Wczorajszy IMPACT właśnie się ściąga, więc opinia w późniejszym terminie
        • Lubię to
      • 9 352 odpowiedzi
    • AEW Saturday Collision - ogólne dyskusje i komentarze
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
        • Lubię to
      • 147 odpowiedzi
    • AEW Dynamite - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Miejsce gdzie możesz podzielić się wrażeniami z programu AEW Dynamtie!
      • 1 186 odpowiedzi
    • WWE SmackDown! - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z Friday Night SmackDown!
      • 9 583 odpowiedzi
    • WWE NXT - dyskusje, spoilery, wrażenia
      Dziel się wrażeniami z WWE NXT!
      • 4 883 odpowiedzi

  • Najnowsze posty

    • IIL
      Sabu zakończył karierę na gali Joey Janela Spring Break w No Ropes Barbed Wire i mimo, że to jego ostatnia walka, nie poszedł na skróty...  
    • LegendKiller
      Dobra, powiem to całkiem szczerze — już po tym RAW, kiedy Rollins rzucił Heymanowi, że “wisi mu przysługę”, miałem przeczucie, że Gruby wydyma i Punka, i Romana. I co? Dokładnie tak się stało. W normalnych okolicznościach marudziłbym jak ostatni skurwysyn — że przewidywalne, że naciągane, że “sratatata”. Ale nie tym razem.   Całokształt tego main eventu, tempo walki, emocje, a przede wszystkim absolutnie fenomenalna gra aktorska Heymana sprawiły, że oglądało mi się to z kurewską satysfakcją. A to się u mnie, zgryźliwego dziada, nie zdarza często. Mało która walka potrafi mnie jeszcze poruszyć na tyle, żebym po wszystkim powiedział: „No kurwa, to było dobre.” A tu? Tu się udało. I to z nawiązką.   Jednym z najlepszych momentów był ten szalony spot, gdzie każdy każdemu odpalił jego własny finisher. Kurwa, jak to było świetnie rozpisane i zrealizowane — totalna uczta dla fanów. Czysty chaos, ale kontrolowany i cholernie efektowny.   MVP tej walki — ba, całej pierwszej nocy WrestleManii — to bezapelacyjnie Seth. Pieprzony. Rollins. Gość udźwignął ten storytelling jak nikt inny. Po jego drugim łomie aż podskoczyłem z kanapy i z takim impetem zajebałem ręką w półkę, że świeczka się rozjebała, a żona się wkurwiła. Warto było. Coś pięknego.   Ten match dosłownie uratował tę miałką, nijaką pierwszą noc. Dla mnie: absolutny five-star. Zero gadania. Po prostu mistrzostwo.
    • IIL
      Obudzić się do takiego newsa w trakcie weekendu WM to jakiś scenariusz z horroru...      Niezbyt mnie to cieszy. Monopol w wrestlingu do niczego dobrego nie prowadzi. Odbito też piłkę odnośnie kolaboracji CMLL/AEW w Arena Mexico i WWE zorganizuje w czerwcu supershow AAA/NXT... JBL w story przejął AAA, komplementuje Alberto Del Rio i nazywa Meksyk krajem trzeciego świata...    Co dalej? Impact? NOAH?   
    • rtjftdjtf
      hmmm....  
    • Kaczy316
      Dobra lecimy z tą Wrestlemanią, ostatecznie road to WM wyszła przeciętnie/okej, mogło być gorzej, więc teraz zobaczmy jak wyjdzie sama WM! Osobiście mam jakieś oczekiwania, może je trochę obniżę, żeby się nie zawieść, chociaż mam nadzieję, że Tryplak nie zawiedzie i ostatecznie da kozak WM. Oj tak samą WM zaczynamy od Huntera WELCOOOOMEEEE TO WRESTLEMANIAAAAAAAA!!!   1.Gunther vs Jey Uso, World Heavyweight Championship Singles Match Opener czyli nasz mistrz Gunther kontra zwycięzca Royal Rumble 2025, z którym niestety za wiele nie zrobiono Jey Uso! No cóż sam program był jaki był, ale może pojedynek odda, trzeba na to liczyć, obojętne dla mnie tutaj kto wygra, ale niech dadzą coś, co można zapamiętać, nawet squash na Jeyu będzie godny zapamiętania, bo tego nikt się nie spodziewa, a wygranej Jeya spodziewa się każdy xD. Jey Uso ma fajne wejście oj fajne, jeszcze przez trybuny, publika go uwielbia chociaż mam wrażenie, że mało osób coś yeetuje xD, jakoś połowa areny? Tak mi się zdaję, ale może to tylko takie wrażenie przez to, że sam stadion jest ogromny. Gunther wbija i stage wygląda świetnie, bardzo fajnie zrobiony, Gunther standardowa wejściówka. No i co mogę napisać solidnie rozpisana walka, bookingowo ciężko było lepiej to rozpisać, chociaż końcówka niezbyt mi się podobała, w sensie odklepanie Gunthera i to w tak szybki sposób po jego własnej akcji kończącej, mocna ujma na postaci, ale jaki reign takie i jego zakończenie, Jey powinien mieć lepszy reign, mam nadzieję, że jakoś odbuduję ten tytuł, bo reign Gunthera był okropny, reign Jeya nie zapowiada się lepiej, ale jak coś nie zapowiada się lepiej to zazwyczaj jest lepsze, więc miejmy nadzieję, że takie będzie, sam pojedynek to mówiąc wprost dopiero jakoś od połowy się wkręciłem, od tego jak Gunther przywalił pasem Jeyowi, ale mamy piękny WM Moment razem z Jimmym można iść dalej, sama walka trwała około 15-16 minut, odpowiedni czas według mnie, ale publika trochę śpi, w sumie może kwestia podbudowy tego pojedynku, ale zobaczymy jak będzie dalej.   2.War Raiders vs The New Day, World Tag Team Championship Tag Team Match Jest tutaj coś do pisania? Walka dodana od tak z niczego, ale liczę na dobre ringowo show, chociaż to proszę! I my dostaliśmy to, gdzie publika spała przez cały pojedynek zamiast TLC Matchu o pasy WWE Tag Team? Tryplak podejmuję co raz gorsze decyzję, spodziewałem się wygranej The New Day, walka skończyła się po 9 minutach i tak naprawdę jak się rozkręciła to zaraz się skończyła, mierny pojedynek, Panowie się starali, ale no cóż oni mogli zrobić bez podbudowy i z takim bookingiem, masakra, ale widać było starania ze strony zawodników, więc to można docenić, nie ich wina, że ten booking woła o pomstę do nieba.   3.Jade Cargill vs Naomi, Singles Match Ehh nie wiem co napisać, po poprzednich walkach się spodziewałem wiele, a okaże się zaraz, że to pojedynek po którym się niczego nie spodziewałem dowiezie o wiele bardziej. Kurde Panie dostały 9 minut i jak dla mnie wykorzystane w 100%, chociaż jak na to, że to WM to trochę boli fakt, że walki typu Jey vs Gunther czy War Raiders vs The New Day wyszły tak słabo i publika nawet obudziła się dopiero na Jade vs Naomi, a ja sam się spodziewałem, że to będzie jedna z gorszych walk xD, niemniej jednak Panie dowiozły, takie 6,5-7 bym dał na cagematchu, zobaczymy jak inni dadzą, Jade wygrywa zgodnie z przewidywaniami.   4.LA Knight vs Jacob Fatu, United States Championship Singles Match No i co kolejny pojedynek co do którego miałem wątpliwości jeśli chodzi o to czy dowiozą w ringu, ale po 2 świetnych pierwszych walkach i Jade vs Naomi to jestem dość spokojny, Panowie nawet nie będą musieli się starać, chciałbym tutaj Knighta, nie był to program na miarę wygrania przez Jacoba imo, to powinien być większy moment, nawet przy pasie mid cardowym, a w obecnym momencie to imo Fatu niewiele zyska na wygraniu tytułu ot kolejna wygrana na koncie i tyle, Knight jako mistrz US mnie bardziej interesuję na ten moment, zobaczymy na co Tryplak postawi, kurde Knight jaki wjazd to było lamborghini? 11 Minut bardzo dobrej walki, kurde martwiłem się o ten pojedynek, a na razie wypadł najlepiej ze wszystkich, Knight i Fatu mieli ze sobą niesamowitą chemię, publika tutaj w końcu ożyła i pomimo tego, że wolałem Knighta to Jacob mi tu nie przeszkadza jako zwycięzca, trochę boję się o jego reign, ale walka była wybitna, Panowie dali radę nawet bardzo, kontra z Moonsaulta na BFT była wybitna, bardzo fajny pojedynek oj tak, także brawa dla nowego mistrza United States!   5.Rey Fenix vs El Grande Americano, Singles Match Mała zmiana, bo będziemy mieli Reya Fenixa, ale jak dla mnie na plus, Rey Fenix w ringu da lepsze show niż Mysterio, więc będziemy mogli liczyć na genialny pojedynek, a szansę na wygraną El Grande trochę wzrosły, chociaż wydaję mi się, że Rey to ostatecznie ugra, ale walka ma potencjał na bycie showstealerem, tak samo w sumie jak pojedynek Tiffy z Charlotte, ale zobaczymy jak to wyjdzie, pytanie czy jak postawiłem na Reya Mysterio w typerze to automatycznie mam to zmienione na Fenixa i zaliczy mi się punkt? Mam nadzieję, że tak, ale też pewnie się przekonamy później. Fajny pojedynek i cieszy mnie wygrana El Grande Americano w debiucie na WM, szkoda Fenixa co prawda, ale taka przegrana mu nie zaszkodzi imo, El Grande był sprytniejszy, ale szkoda, że te walki takie krótkie, tak naprawdę tylko opener, który był po prostu solidny dostał więcej czasu niż standard na tygodniówce, szkoda, ale no jest jak jest, Gigachad w końcu z wygraną, dobrze i to na WM! 8 minut walki, za krótkie jak na WM.   6.Tiffany Stratton vs Charlotte Flair, WWE Women's Championship Singles Match No i pora na walkę, która miała jeden z najgorszych feudów, ale ringowo może wyjść najlepiej z całego pierwszego dnia, a nawet bym powiedział, że i z całej WM, oczekiwania mam spore, kurde obym się nie zawiódł xD. Świetne promo przed walką, pomimo kiepskiego feudu to materiał promocyjny zrobiony tak dobrze, że dał mi hype na ten pojedynek, entrance Tiff też przyjemny, bardzo pasujący do jej postaci. 20 minut dobrej ringowo, ale mega dziwnej walki, nie było to stricte złe, ale wyglądało jakby Panie chciały to jak najszybciej skończyć, czasem nie wiedziały co zrobić, ale przez to, że są bardzo dobre ringowo to jakoś to wychodziło, wygrana Tiff to największy pozytyw tej walki, ale dalej uważam, że Knight vs Fatu to najlepsza walka gali jak na razie.   7.Roman Reigns vs CM Punk vs Seth Rollins, Triple Threat Match No i czas na main event, kurde szybko to leci, ale jest hype, oj jest, mam nadzieję, że nie wymyślą tu jakiegoś durnego bookingu, ale ciężko wymyślić tu jakieś gówno, którego by ta trójka nie udźwignęła, to zbyt wielcy zawodnicy, żeby nawet ze słabym bookingiem dali kiepskie show, więc zawód tutaj nie wchodzi w grę jak dla mnie. Seth dostał piękną wejściówkę tylko dlaczego na Netflixie zrobił się nagle czarny ekran podczas tego wejścia xD, mam nadzieję, że na yt dadzą jakąś powtórkę czy coś, bo chciałem zobaczyć co się wtedy działo. Klimatyczna wejściówka CM Punka, najpierw mocne promo z The Fire Burns w tle, a potem już standardowo Cult Of Personality grane na żywo! Nie wiem co napisać targają mną takie emocję, że to jest niesamowite, genialna walka, genialny feud, genialny booking, wszystko tu zostało zrobione idealnie i perfekcyjnie, Punk się świetnie bawił, Roman nie wygrał, bo nie musiał, Heyman to geniusz, prawdziwy adwokat diabła, Seth wypadł niesamowicie i generalnie tak, Seth ma dalej niepokonany streak w Triple Threatach na WM już 3:0 z czego drugi Triple Threat, w którym to pinuję Romualda i to w ME WM.....ZNOWU! Jak ktoś mi jeszcze raz powie, że Roman lepszy od Setha to go zapytam, a Roman wygrał kiedyś z Sethem na PLE? Hehehe, za to Seth przypiął dwukrotnie Romualda w ME WM hehehe i elo, ogólnie to nie wiem co było lepsze, zakończenie tego main eventu czy main eventu WM 40 Night 2, dwie różne sytuację, ale emocję te same.   Match Of The Night: 7.Roman Reigns vs CM Punk vs Seth Rollins, Triple Threat Match   Plusy: Solidny opener Jade vs Naomi Jacob vs Knight i Fatu nowym mistrzem US! El Grande Americano vs Rey Fenix i Gigachad w końcu z wygraną! Tiffany wygrywa z Charlotte Main event ABSOLUTE CINEMA!   Minusy: Tragiczny pojedynek o pasy World Tag Team Mega przeciętny dzień poza main eventem   Podsumowanie: Mówiąc wprost nie wiem co mam powiedzieć, ale tak się spodziewałem, że będzie po ogłoszeniu kart na obydwa dni, pierwszy dzień będzie mocno przeciętny z genialnym main eventem, z kolei drugi dzień wynagrodzi przeciętność pierwszego, ale za to ze średnim main eventem, zobaczymy czy druga część mojej przepowiedni się sprawdzi, ogólnie to powiem tak, nie patrząc na ME to dałbym za ten dzień takie 5,5-6/10, ale ME zrobił taką robotę, że co najmniej 7/10, kurde ciężko to ocenić tak jednoznacznie, bo niby to tylko jedna walka, a reszta mega przeciętna, ale za to jaka to była walka....Nie no walka mogła być 10/10 i taka była imo jak i cały program i booking, ale gala jako całość to imo max 7/10 jedna walka nie zakrywa przeciętności całej reszty niestety, tak samo jutro jak większość walk dowiezie poza ME to będzie to po prostu lepszy dzień jako całość, także do zobaczenia jutro! TO JESZCZE NIE KONIEC WM!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...