Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

     

     

WWF Raw Is War #1


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  13
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  24.06.2012
  • Status:  Offline

Krótka historia:

 

* Federacja TNA przestaje istnieć! Część zawodników z Total Nonstop Action Wrestling przeniosła się do WWE, a kilkoro z nich rozpoczęło karierię na scenie niezależnej. Takie osobistości jak Sting, czy Kurt Angle skończyły z wrestlingiem.

 

* WWE bankrutuje! W WWE było od pewnego czasu zdecydowanie za dużo zawodników. Federacja zadłużyła się, a jakby tego było mało nie starczało pieniędzy na wypłaty dla wszystkich zawodników. WWE zostało podane do sądu, gdzie przegrało sprawę i na zawsze zniknęło z życia wrestlingu.

 

* Z inicjatywy Triple H powstaje nowa federacja! Znane nam bardzo dobrze World Wrestling Federation powraca w zupełnie nowym wydaniu! Będziemy mogli znów oglądać RAW Is WAR! W federacji mamy kilka osobistości z dawnego TNA, a także z WWE. Jest też kilka”starych, nowych”gwiazd, takich jak np. Batista czy Carlito.

 

 

WWF Raw Is War Roster:

 

COO WWF RAW IS WAR - Triple H

 

Cody Rhodes - Heel

Kane - Heel

James Storm - Face

Alberto Del Rio - Heel

Mike Knox - Tweener

Carlito Colon - Heel

Mark Henry - Face

Wade Barrett - Face

Randy Orton - Heel

CM Punk - Face

Christian - Face

Daniel Bryan - Face

Kane - Heel

Austin Aries - Face

Evan Bourne - Heel

Seth Rollins - Heel

The Miz - Heel

Jeff Hardy - Face

Chris Jericho - Heel

R-Truth - Face

Tyson Kidd - Face

Justin Gabriel - Face

Bradshaw - Heel

Rob Van Dam - Face

Primo - Heel

Dolph Ziggler - Heel

AJ Styles - Face

Jimmy Uso - Face

Jey Uso - Face

Rey Mysterio - Face

"Stone Cold”Steve Austin - Face

Abyss - Heel

John Morrison - Face

Viscera - Heel

Hunico - Heel

Low Ki - Face

Alex Shelley - Face

Kevin Nash - Heel

The Rock - Tweener

Batista - Heel

 

Ricardo Rodriguez - konferansjer Alberto Del Rio

AJ Lee - managerka CM Punka

Kaitlyn - managerka Daniela Bryana

 

Tag Teamy:

 

The Usos - Jey & Jimmy Uso

The Colons - Primo & Carlito

 

Pasy mistrzowskie:

 

- WWF Championship

- WWF Intercontinental Championship

-WWF World Heavyweight Championship Title

- Tag Team Championship

 

 

http://cdn101.iofferphoto.com/img/item/289/758/66/raw_is_war_logo.jpg

 

Witam na pierwszym w historii nowego World Wrestling Federation RAW Is WAR! Tak, to właśnie dziś rozpocznie się wojna! Przy rampie widzimy setki fajerwerków wystrzeliwanych. Czas rozpocząć naszą pierwszą galę!

 

Dzisiejsza galę rozpoczyna COO Raw Is War - Triple H! Posłuchajmy co Hunter ma nam do powiedzenia:

 

„Witam wszystkich bardzo serdecznie na pierwszej gaki nowej federacji! Witam na WWF Raw Is War! To już nie będzie WWE! To będzie prawdziwy pro wrestling, czyli to co wszyscy kochamy. A, więc mam jedną prośbę. Proszę wszystkich mięczaków o wyłączenie telewizji i pójście spać!”

 

Nagle Triple H przerywa muzyka Kevina Nasha, który zmierza do ringu. Co Nash ma do powiedzenia:

 

„Tak masz rację Hunterze. To już nie WWE. To wojna na Raw. To czas dla prawdziwych twardzieli. Masz rację. Nie powinno tu być mięczaków. Tylko jedno, małe pytanie. Co ty tu robisz w takim razie? Tryplak, spójrz co za ironia. Jeszcze dobrze nie zacząłeś, a teraz nadchodzi twój koniec!

 

Widzimy jak w ringu Kevin Nash uderza COO WWF Raw Is War mikrofonem w głowę. Po chwili opuszcza ring, śmiejąc się. Tymczasem przyszedł czas na pierwszą walkę dzisiejszego Raw Is War, w której zmierzą się Randy Orton oraz Tyson Kidd!

 

Normal Match: Randy Orton vs Tyson Kidd

 

Randy Orton już w ringu, oczekuje na swojego przeciwnika. Po chwili na arenie rozbrzmiewa theme song Tysona Kidda! Tyson przy sporym popie zmierza w stronę ringu. Kanadyjczyk po chwili w ringu i mamy gong. Randy Orton od razu rusza do ataku i szybko sprowadza Tysona w narożnik. Tam potężnie obija przeciwnika i dorzuca mocny Corner Elbow Drop. Tyson pada na matę, a Orton wykonuje jeszcze Head Knee Strike. Tyson lekko zamroczony, a Orton od razu pinuje: 1... I Tyson Kidd szybko przerywa pin. Orton natychmiast podnosi się i czeka, aż to samo zrobi jego przeciwnik. Tyson po chwili podnosi się z maty, a Randy Orton odbija się od lin, ale Tyson Kidd nadziewa przeciwnika na ładny Reverse Arm Drag. Tyson Kidd rusza teraz do ataku. Powala jeszcze Ortona wykonując Running Dropkick po odbiciu się od lin. Tyson Kidd przypina rywala: 1.., ale kick out ze strony Randy'ego Ortona. Tyson Kidd nie spoczywa na laurach, tylko dalej atakuje. Podnosi Randy'ego z maty i dorzuca Frankensteiner i od razu pinuje: 1...2... I Orton przerywa pin. Tyson wchodzi teraz na 3 linę, ale to był błąd, ponieważ Randy Orton szybko to zauważył i rusza do narożnika, na którym jest jego przeciwnik Tyson Kidd. Orton wymierza kilka mocnych Punchy oraz przygotowuje sobie Tysona pod Superplex z 3 liny. Tyson Kidd na swoje szczęście spycha w ostatniej chwili Randy'ego Ortona z narożnika, a sam wykonuje Diving Crossbody! Próba pinu, ale Randy Orton rolluje przeciwnika i to on pinuje! 1...2..., ale Tyson przerywa pin! Randy Orton wstaje szybko z maty i sygnalizuje swój finisher - RKO. Randy Orton pada na matę i pokazuje fanom i Tysonowi, że zaraz zakończy walkę poprzez RKO. Tyson wstaje, próba RKO, jednak kontra ze strony Tysona Kidda! Wykonuje teraz Swinning Neckbreaker! Tyson Kidd próbuje zapiąć Sharpshooter, ale Randy Orton nie dał się i odepchnał Tysona próbującego zapiąć finisher.. Orton rusza do inicjatywy. Powala Clotheslinem Tysona Kidda! Kolejny Clotheskine dla Kidda. Tyson nie poddaje się i rusza na Randy'ego Ortona, ale Randall sprytnie kontruje na Snap Reverse Powerslam! Orton podnosi Tysona z maty i przygotowuje sobie przeciwnika pod Second Rope DDT! Akcje tę wykonuje i po chwili sygnalizuje swój finisher RKO! Próba finishera, ale skontrowana przez Tysona Kidda, który wykonuje Code Blue! Tyson zapina jeszcze na zamroczonym Randy'm Ortonie Sharpshooter i po chwili walki z bólem Randy Orton odklepuje!

 

I Tyson Kidd przy sporym popie od publiki przy dźwiękach swej muzyki opuszcza arenę. Czas na reklamy (...)

 

Do ringu zmierza już Najsilniejszy Człowiek Świata - Mark Henry! Ma on w ręce mikrofon, więc chyba ma nam coś do przekazania:

 

„Witajcie! W WWF chcę pokazać, że nie jestem grubasem, którego potrafią powalić wszyscy! W tej federacji pokażę, że nie jestem już chłopcem do bicia! Pokażę, że naprawdę jestem World Strongest Manem! Teraz rozpocznie się moja dominacja! To jest całkowicie nowa era, którą ja zapoczątkuję od ogromnych planów, które zrealizuję już wkrótce! Możecie się mnie spodziewać zawsze!”

 

Przy ringu pojawiają się The Colons! Czego oni mogą tu chcieć?

 

Cartlito i Primo wchodzą do ringu i podają ręce Markowi. Olbrzym oczywiście zgadza się na mały sojusz ale co się dzieje?! The Colons wykonują Double Gut Kick, a Carlito odbija się od lin i wykonuje Cool Combination! Cool bierze do ręki mikrofon i mówi:

 

„Tak, to zdecydowanie nowa era. Nasza era! Mark, tu nie ma miejsca dla takich jak ty! Jesteś naiwny jak dziecko! kto normalny chciałby sojuszu z takim grubasem, który nic nie potrafi?! Ty powinieneś teraz siedzieć w domu przed telewizorem i wpier*alać kurczaki! My jesteśmy tutaj, aby pokazać, że potrafimy pokonać wszystkich! Mark, zaczynamy od ciebie!”

 

Po tych mocnych słowach The Colons opuszczają arenę. Ciekawe jak dalej potoczy rozpoczęty przed chwilą konflikt Marka Henry'ego i The Colons?

 

Stół Komentatorski:

 

Jim Ross: Dzisiejsza gala jak narazie wspaniała! Tymczasem dostaliśmy wiadomość, że za tydzień na Raw Is War Mark Henry zmierzy się z jednym z członków The Colons - z Primo!

 

Matt Striker: A ja mam dla was kolejną genialną wiadomość! Dzisiejsze RAW Is WAR to pierwszy przystanek przed pierwszą galę PPV w WWF, a będzie nią Night Of Champions!

 

Jim Ross: Oh, Yeah! A tymczasem zapraszamy was na kolejną walkę. Emocje oczywiście nie opadają, bo już za chwilę zmierzy się dwóch bardzo utalentowanych wrestlerów...

 

Do ringu wchodzi pełen energi Cody Rhodes! Cody wchodzi na rampę spokojnym krokiem, a po chwili zatrzymuje się i tauntuje, co jest równoznaczne z wybuchem białych fajerwerków. Rhodes rozpędza się i wślizguje się do ringu pod dolną liną, po czym bardzo szybko wstaje, wskakuje na narożnik i wznosi ręce do górze, a zaraz po tym zeskakuje i zmierza do swojego narożnika, czekając na swojego przeciwnika.

 

 

http://25.media.tumblr.com/tumblr_m0c1oqAtbW1r6uiyno1_250.gif

 

 

Zaraz po Rhodesie do ringu wchodzi świetny technik - Daniel Bryan! Daniel zaczyna klasycznie skakać i wykrzykiwać znane dla siebie słowa -”Yes! Yes! Yes!". Daniel okrąża ring, po czym wskakuje na na stalowe schodki, z których przeskakuje ponad linami i czeka na gong.

 

 

http://25.media.tumblr.com/tumblr_m3aron8N4v1ruvq93o4_250.gif

 

 

Panowie spokojnie rozpoczynają tą walkę. Panowie nadal spokojnie rozgrzewają się w swoich narożnikach, a po krótkiej chwili panowie zaczynają się okrążać, lecz tylko wymieniają się narożnikami...

 

Nagle mamy szybki i udany atak ze strony Daniela. Bryan wyprowadza kilka kopniaków, a po chwili uderza swoim przeciwnikiem o narożnik i mocno kopie go w brzuch. Cody już lekko obolały stoi opierając się o narożnik, a Daniel nabiera prędkości i mamy bardzo ładny Corner Dropkick. Rhodes pada na twarz, a Daniel zaczyna Stomp'ować jego plecy, osłabiając go. Rhodes zostaje podniesiony, a po chwili ląduje poza ringiem za sprawą Bryan'a. Daniel odbija się od lin, wyskakuje z ringu ponad drugą liną i wykonuje bardzo ładny Suicide Dive. Rhodes leży poza ringiem, a Daniel wraca do niego, mając nadzieję na wyliczenie i szybką wygraną, jednak nic z tego. Cody wstaje i wchodzi do ringu nim sędzia dolicza tylko do siedmiu. Rhodes unika Clothesline'u, lecz przy drugim nie miał już szans. Cody szybko wstaje, jednak prawie od razu inkasuje Dropkick, po którym wpada w narożnik, gdzie dostaje jeszcze kilka kopnięć w brzuch. Rhodes po chwili zostaje odbity od lin i inkasuje Gut Kick. Danielson łapie go za ręce i wykonuje Snap Underhook Suplex! Cody leży na macie obolały, lecz nadal chce walczyć. Niestety dla niego Daniel nadal jest w inicjatywie. Rhodes ląduje w narożniku, a po chwili na nim, a Daniel wykonuje na nim Super Suplex! Bryan szybko rzuca się do pinu, lecz uzyskuje jedynie 2 count. Jeszcze za wcześnie na koniec tej, dobrze zapowiadającej się walki. Cody zostaje podniesiony, a Bryan odbija się od lin i mamy Running Leg Lariat. Daniel kontynuuje ciąg klasycznych dla siebie akcji, wykonując Dragon Suplex. Daniel rozpędza się i wykonuje Running High Knee na podnoszącym się Cody'im. Rhodes powoli wstaje, a Bryan wchodzi na narożnik. Rhodes już na nogach, jednak nie nacieszył się tym zbyt długo. Mamy Misille Dropkick! Daniel podnosi swojego rywala i już teraz zapina”Yes”Lock! Czy Cody będzie klepał? Czy ta walka tak się skończy? Rhodes próbuje wstać i udaje mu się uklęknąć na kolanie, jednak Daniel nieco mocniej go uciska, a ten upada na matę. Cody zaczyna machać nogami, lecz nic mu to nie daje. Podpiera się na ręce i udaje mu się uwolnić drugą! Bardzo długo wytrzymał w tej morderczej dźwigni i jeszcze udało mu się uwolnić. Cody przerzuca Bryan'a nad sobą, a po chwili odbija się od lin i wykonuje Running Low Dropkick. Cody rozpoczyna swoją dominację w ringu. Czy dzięki wyjściu z tej dźwigni uda mu się wygrać tą walkę? Daniel zostaje podniesiony, a zaraz po tym inkasuje Gut Kick i mamy bardzo ładny Wheelbarrow Suplex, wykonany przez bardzo utalentowanego zawodnika, jakim niewątlipwie jest Cody. Oczywiście Daniel Bryan też ma niezwykłe umiejętności. Rhodes miota swoim przeciwnikiem o narożnik, a zaraz po tym rozpędza się, wskakuje na drugą linę i wyprowadza kilka bardzo mocnych uderzeń w głowę, a zaraz po tym zeskakuje z narożnika, łapie swojego przeciwnika w HeadLock i wykonuje potężny BullDog. Cody szybko odbija się od lin, lekko wyskakuje i mamy Knee Drop w jego wykonaniu. Cody szybkuje się do kolejnej akcji. Rhodes odbija swojego przeciwnika od lin, łapie go za nogi i mamy Alabama Slam! Daniel z dużą siłą uderza twarzą o matę, a to nie koniec ciągu akcji ze strony Rhodes'a, które mogą doprowadzić go do wygranej. Bryan zamroczony podnosi się, a Cody wybija się od drugiej liny i mamy kolejną piękną akcję ze strony Rhodes'a, tym razem jest to Disaster Kick. Daniel ku zdziwieniu Cody'ego nie pada na matę, ale Rhodes postanowił to wykorzystać. Mamy Gut Kick. Cody z łatwością przechodzi za plecy swojego przeciwnika i dokonuje właśnie tego, o czym wszyscy teraz myśleli! Cross Rhodes dla Bryana! Cody szybko przypina swojego przeciwnika. Sędzia oczywiście dolicza do trzech, a więc Cody Rhodes pokonuje Daniela Bryana w bardzo dobrej walce! Cody zaczyna świętować zwycięstwo, a po chwili opuszcza arenę.

 

Do ringu wchodzi jedna z dawnych gwiazd WWE -”Stone Cold”Steve Austin! Oczywiśie ma w dłoni mikrofon, więc nie będziemy mu już przeszkadzać, tylko posłuchajmy:

 

„Jestem tutaj, ponieważ byłem tu niezbędny. Jak pamiętacie byłem ikoną ery Attitude, oraz zawodnikiem, którego domem było RAW Is War! Tak, teraz wracam do domu. Wracam do WWF! Może nie mam już tyle sił, co kiedyś, ale na pewno przeważam nad wszystkimi jednym - ogromny doświadczeniem!”

 

Nagle poza ringiem pojawia się The Rock, któy wślizguje się do ringu, popycha Austina i mamy Rock Bottom! The Rock kieruje do Steve'a słowa:

 

„Czas na zemstę! Strzeż się, bo nie wiesz, co The Rock dla ciebie zgotuje!”

 

Stół komentatorski:

 

Jim Ross: Przyszła pora na Main Event dzisiejszego wieczoru! Już niedługo poznamy pierwszego Mistrza World Wrestling Federation! Nowego World Wrestling Federation!

 

Matt Striker: Właśnie tak! Mistrza WWF wyłoni Falls Count Anywhere Triple Threat Match w którym zmierzą się Wade Barrett, Randy Orton, oraz Big Red Monster - Kane!

 

Jim Ross: Czas rozpocząć walkę!

 

Do ringu wchodzi bardzo spokojnie Wade Barrett. On ma głowie teraz tylko jedną myśl - zostać mistrzem WWF. Czy mu się to uda? Zobaczymy, kto będzie się cieszył ze złota po walce. Tymczasem Wade jest już w ringu i czeka na swoich przeciwników. Na rampie już pojawia się Randy Orton, który zmierza w stronę kwadratowego pierścienia przy dźwiękach swojego theme. Randy na chwilę zatrzymuje się na rampie, patrząc na jednego ze swoich rywali, lecz po krótkiej chwili wchodzi już do ringu pomiędzy drugą, a trzecią liną. Orton podchodzi do narożnika, na który wchodzi, po czym najpierw wznosi, a potem rozkłada ręce w geścia tauntu. Nagle na arenie wybuchają czerwone fajerwerki, niedaleko rampy rozbłyskają płomienie! Przy czerwonym świetle do ringu wchodzi wielki, zamaskowany potwór - Kane. Po twarzach Ortona i Wade'a widać, że boją się go, a Kane może to wykorzystać w tej walce i stać się mistrzem WWF.

 

Wrestlerzy spokojnie czekają w swoich narożnikach. Żadnemu z nich się nie spieszy. Orton i Wade chyba postanowili na początku ze sobą współpracować, aby wyeliminować z gry Kane'a... Orton podbiega do Wielkiego, Czerwonego Potwora, lecz tylko inkasuje bardzo mocne uderzenie w podbródek. Atak za to udał się Wade'owi, który uderzył z całych sił obiema rękami Kane'a w plecy. Potwór pochylił się i zainkasował kilka łokci w kark. Kane ląduje w narożniku i inkasuje Shoulder Block w brzuch. Kane odchodzi kawałek od narożnika zamroczony, a Barrett podnosi Ortona i uderza nim o Kane'a. Big Red Monster znów w narożniku, a Randy leży na macie. Wade opuszcza ring, do którego wnosi stół. Stół ten zostaje oparty przez Wade'a o narożnik. Barrett pomaga wstać Kane'owi, lecz tylko po to, aby odbić go od lin. Kane rozpędzony biegnie w stronę Barretta i udaje mu się wyprowadzić Clothesline. Wade szybko wstaje, lecz od razu zostaje złapany za szyję. Czy szykuję się Chockeslam? Chyba jednak nie, Kane w efektowny sposób wypycha Barretta poza liny. The Bare Knuckle Brawler leży poza ringiem, a Big Red Machine podnosi Ortona, miota nim o liny i mamy Sidewalk Slam. Big Red Monster wspina się na narożnik i czeka, aż Orton wstanie. Kiedy ten jest już na nogach Kane wyskakuje z narożnika, a publika zgromadzona na arenie ma okazję zobaczyć Diving Clothesline w wykonaniu Kane'a! Wade podnosi się poza ringiem i podchodzi do stołu komentatorskiego, po czym zabiera stojące obok niego krzesełko. Kane tymczasem obija Ortona punchami, nagle do ringu wchodzi Barrett, który częstuje Kane'a kilkoma uderzeniami krzesełkiem w plecy. Randall powoli się podnosi, lecz natychmiastowo dostaje krzesłem w głowę. Barrett podnosi Zamaskowanego Potwora i wykonuje na nim Irish Whip wprost w stół,który stał w narożnik. Kane leży w szczątkach połamanego stołu, a Wade postanowił teraz zająć się Ortonem. Randy jest już na barkach Wade'a, lecz Orton niespodziewanie się przebudza i uderza kilka razy Wade'a w głowę łokciem, a ten był zmuszony puścić Randalla, który odbił się od lin i wykonał Lou Thesz Press, po którym na głowę Wade'a spadł grad bardzo silnych uderzeń. W narożniku, za pomocą lin podnosi się Kane, jednak Orton widząc, jak Potwór się podnosi odbił się od lin i wykonał Corner Dropkick, a zaraz po tym, szybko wstając podciął chwiejącego się na nogach Kane'a. Orton tauntuje, a zaraz po tym odbija się od lin i wykonuje klasyczny dla siebie Knee Drop dla zamaskowanego wrestlera. Kane ratuje się ucieczką poza ring, lecz po chwili poza kwadratowy pierścień wychodzi także Randy. W ringu jest tylko Wade, któremu udaje się wstać. Kane zostaje podniesiony i udaje mu się wyprowadzić bardzo mocny punch dla Ortona, który pada na podłogę. Wade opuszcza ring i ropędza się, biegnąc na Kane'a, ale... co?! Double Big Boot! Obaj wrestlerzy wykonują, a zarazem inkasują potężnego kopniaka w głowę! Wykorzystał to Randy, wstając i szybko przypinając Barretta. To jednak jeszcze nie koniec tej walki. Randall uzyskał tylko 2 count. Orton wstaje z niedowierzaniem. Mógłby być już WWF Championem, ale to jeszcze nie czas na zakońceniei tej walki. Barrett zostaj podniesiony, ale ten tylko podrzuca Radny'ego i mamy potężny Atomic Drop. Orton trzymając się za obolałe po tej akcji miejsce upada na podłgę, a na jego plecy spada kilka mocnych Stomp'ów. Na jego szczęście z podłogi podnosi się Kane. Big Red Machine łapie Wade'a za głowę i wyprowadza mu potężny Headbutt. Czy Kane właśnie w taki sposób rozpoczyna swoją domnację nad rywalami, kierując się drogą do pasa WWF? Orton także się podnosi, lecz niemal od razu zostaje wyniesiony przez Kane'a i... WHAT?! Powerbomb na stół komentatorski! Stół ulega całkowitemu zniszczeniu, a Kane rzuca się do pinu! Czy mamy nowego mistrza World Wrestling Federation? 1... 2... i Barrett przerywa pin! Widać, że on także ma ogromne ambicje i chce zdobyć pas, który jest stawką tej walki. Wade wyciąga spod ringu stół,który rozkłada blisko apronu, poza kwadratowym pierścieniem. Wade uderza Kane'em o stalowy słupek, będący podstawą narożnika, po czym wrzuca go na stół. Wade wchodzi do ringu, po czym wspina się na narożnik. Diving Elbow Drop! Kane dostaje przepotężny Elbow Drop. Stół oczywiście jest już w małych kawałeczkach, a Wade podnosi Kane'a, wynosi go sobie na barki i mamy Wasteland! Kane już raczej się nie podniesie po tej potężnej akcji. Orton wstaje i prawie od razu wdaje się w wymianę ciosów z Barrettem, którą na nieszczęście dla niego przegrywa. Barrett rozkłada krzesełko i wynosi sobie Randalla na barki. Czyżby kolejny Wasteland? Wade Barrett wykonuje swój finisher na krzesełko! Barrett przypina: 1...2...3...!!! Mamy nowego WWF Championa - Wade Barrett!

 

Wade Barrett przez dość długi czas celebruje wygraną pasa w ringu, lecz po chwili zakłada pas na ramie i wskakuje na narożnik!

 

Widokiem cieszącego się Wade'a kończymy pierwsze RAW Is War! Żegnam i zapraszam za tydzień - Zig ;)

Edytowane przez BigZeke
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/30942-wwf-raw-is-war-1/
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 3
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • BigZeke

    3

  • szpicu

    1

Popularne dni

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  252
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.06.2012
  • Status:  Offline

BigZeke świetna robota. Według mnie pierwszy odcinek Raw is War wyszedł ci znakomicie. Po pierwsze piszesz świetne walki. Main Event był znakomity i jeszcze zwycięstwo Barretta absolutnie mi pasuje. Mam tylko jedno zastrzeżenie. Otóż na samym początku gali Randy Orton przegrywa z Tysonem Kiddem, aby potem walczyć w Main vencie o pas WWF Championship. Trochę to dziwne, ale nie zmienia to faktu, że pierwsza gala wyszła Ci znakomicie. Powodzenia w dalszym pisaniu i już mogę Ci zaręczyć, że z niecierpliwością będę czekać na kolejny odcinek.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/30942-wwf-raw-is-war-1/#findComment-299055
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  13
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  24.06.2012
  • Status:  Offline

Pisałem kilka dni i zapomniałem o Openerze ;D
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/30942-wwf-raw-is-war-1/#findComment-299059
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  13
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  24.06.2012
  • Status:  Offline

Raw Is War #2

http://cdn101.iofferphoto.com/img/item/289/758/66/raw_is_war_logo.jpg

 

Witam wszystkich bardzo serdecznie na kolejnym, drugim wydaniu Raw Is War! Dziś poznamy mistrzów Tag Team, a także dowiemy się, jak rozwinie się sprawa pomiędzy Steve'em Austinem, a The Rockiem! Zapraszam na kolejne wydanie jedynej tygodniówki World Wrestling Federation!

 

 

http://gifsoup.com/webroot/animatedgifs6/3423771_o.gif

 

 

Dzisiejsze Raw Is War otworzy nam nie kto inny, jak jak ikona dawnego WWF - The Rock! Zobaczmy, co The Rock ma do powiedzenia :

 

" Witajcie, jestem The Rooock! Jak pewnie pamiętacie kiedyś miałem niezły konflikt z Austinem. Wiele razy z nim walczyłem... i przegrywałem. Teraz czas to zmienić! Przyznam, wtedy byłem słaby! Teraz jestem dużo lepszy! Teraz naprawdę mogę pokazać, na co mnie stać. Stone Cold! Mówię do ciebie! Szykuj się na porażkę! Skopię ci dupę, jak jeszcze nikomu. Poczujesz, co znaczy ból porażki. Poczujesz, co znaczy moja zemsta!"

 

Na titantronie pojawia się SCSA! Chyba ma on coś do powiedzenia

Rockowi:

 

" Hej Rocky. Co tam u ciebie? Widzę, że dzidzia zaczął płakać. Czy ty naprawdę tego chcesz? Chcesz znów zostać poniżony? Ty już nie jesteś wrestlerem! Jesteś nikim, tylko marnym aktorzyną !"

 

 

http://tonicgossip.com/wp-content/kca-dwayne-johnson-dressed-as-miley-cyrus.jpg

 

 

Po chwili znów widzimy Steve'a Austina:

 

" I co tam panienko? Bardzo ładna sukienka! Może jeszcze nam coś zaśpiewasz Hannah!? Zrozum, poniżyłeś już się wystarczająco bardzo. Jeśli przestałeś kręcić najnowszy odcinek "Wróżek", tylko po to, aby znów dostać w ryj ode mnie, to zrobiłeś źle! Tak cię urządzę, że już nawet Hannah cię nie pozna!"

 

Czas na odpowiedź Rocka:

 

" Słuchaj, te czasy już minęły! Teraz jestem tu po to, aby zniszczyć każdego na mojej drodze. Owszem, to jestem ja.Inny ja! Wtedy byłem tylko aktorem. Nikim więcej. Teraz jestem wrestlerem, a nawet nie tylko wrestlerem. Jestem wrestlerem, który skopie dupę

Austinowi na Night Of Champions !"

 

Mocne słowa! Zobaczymy, czy Stone Cold przyjmie wyzwanie:

 

" Mam po raz kolejny z tobą wygrać? Nic prostrzego! Walkę masz już załatwioną! Na Night Of Champions ja i ty staniemy do walki. Do piekielnej walki! Zmierzymy się Hell In A Cell Matchu! I nie, teraz już nie ma odwołania! Dziewczynka będzie płakać? Znowu?! Myślisz, że teraz jesteś najlepszy, bo skończyłeś z aktorswem? Nie. Jesteś tym samym, badziewnym Rockiem, który tańczył z dziwczynkami w sukience! Tylko ty myślisz, że jesteś inny! Ty nie jesteś The Rock... Ty jesteś tylko Dwayne Johnson - człowiek, który nigdy nie był, ani nie będzie prawdziwym wrestlerem! Człowiek, który zawsze będzie tylko marnym śmieciem, którego zmiotę z mojej drogi na zawsze! Pewnie zapytacie, gdzie się podziała ta dawna ikona ery Attitude? Widzicie ją na titantronie! Osoba, która stoi w ringu nie robi tego, co chce. Robi to, co musi. On jest tu tylko dla pieniędzy, a kiedy przytrafi się jakaś okazja, to pobiegnie stąd jak najszybciej potrafi na jakiś plan filmowy. Po co? Żeby zarobić parę centów na kolejną sukienkę! Za to ja, jestem tu po to, aby pokazać takim panienkom jak ty, że nie warto ze mną zadzierać, bo skończy się to tak, jak nasza walka na Night Of Champions! Krwawą i bolesną porażką! Pamiętaj, że inny będziesz dopiero po Night Of Champions ! Inny będzie znaczyło wtedy połamany i leżący w szpitalnym łóżku do końca marnego życia! Inny byłeś też kiedyś. kiedy potrafiłeś coś zrobić w ringu. Kiedy musiałem się przygotować do każdej walki z tobą. Było to, zanim stałeś się aktorką... Teraz jesteś po prostu nikim. Nie wiem, po co cię tu ściągnięto! Może HHH myśli, że ludzie postrzegają w tobie prawdziwego wrestlera? W takim razie ludzie są chyba durni! Patrząc na ciebie wszyscy powinni widzieć to, co ja. Aktora i to słabego, a teraz już nie będę marnował swojego cennego czasu. Mogę już stąd iść, bo wiem, że do Night Of Champions nie muszę trenować, bo i tak wygram. Do zobaczenia, Roo... Przepraszam. Dwayne!"

 

The Rock chciał coś jeszcze powiedzieć, ale Austin zniknął z titantronu ... The Rock opuszcza arenę.

 

Czas na pierwszą walkę dzisiejszego wieczoru, która była zapowiedziana już tydzień temu. Chodzi oczywiście o starcie Marka Henry'ego z Primo!

 

Do ringu wchodzą The Colons - Carlito i Primo! Carlito ma w ręce mikrofon, więc chyba przed walką usłyszymy, co ma on do powiedzenia:

 

" Witajcie! Dziś było nam dane znów pokazać, co potrafimy! Tydzień temu obaliliśmy tego grubasa, a dziś mój Amigo - Primo znoszczy go w prawdziwej walce! Tego nie możecie przegapić!"

 

Zaraz po tych słowach Carlita Primo wskakuje na narożnik i tauntuje, a jego przyjaciel z Tag Teamu wychodzi z ringu.

 

 

Zaraz po tym na arenie rozbrzmiewa theme Najsilniejszego Człowieka Świata. Henry powolnym krokiem zmierza w stronę kwadratowego pierścienia, a po chwili wchodzi po stalowych schodkach na apron, z którego już kieruje się do ringu, przechodząc pomiędzy drugą, a trzecią liną. Henry daje znak sędziemu, aby ten uderzył w gong.

 

Walka nr. 1 - Mark Henry vs. Primo

 

Mamy gong! Primo spokojnie czeka w swoim narożniku. Boi się sam zaczynać tą walkę. Po twarzy Henry'ego widać, że jest wściekły. Nikt mu się nie dziwię patrząc na to, co zrobili The Colons na ostatnim Raw Is War. Nagle Mark rusza do ataku! Henry już na początku chciał wykonać Corner Splash, lecz Primo uniknął tej akcji, jednocześnie sprawiając, że Mark wbiegł ogromną siłą w narożnik. Colon widząc to od razu się obrócił i wykonał Enzuigiri w narożniku. World Strongest Man padł na matę, a Primo zaczął go bardzo mocno Stompować. Sędzia odciąga Primo od Marka, a ten od razu wskakuje na narożnik i mamy Diving Headbutt. Zaraz po tej akcji Primo znów zsyła na Henry'ego całą serię Stompów. Czy to jego strategia na wygraną w tej walce? Sędzia znów zmuszony jest odciągać Primo od jego przeciwnika, lecz tym razem grozi mu jeszcze dyskwalifikacją. Colon zagrzewa Marka do tego, aby ten wstał, a gdy już się tak dzieje Primo chce wykonać Hurricanarnę, jednak nic z tego. Henry łapie go za nogi i mamy Powerbomb! Mark odbija się od lin i dorzuca jeszcze Elbow Drop dla Primo. Członek Tag Teamu The Colons zostaje podniesiony i inkasuje World Strongest Slam! Mark przypina, 1... 2... i ... Carlito przerywa pin! Stojący cały czas poza ringiem Cool wślizgnął się do ringu i uderzył Marka w plecy, przyrywając przypięcie! Mamy dyskwalifikację!

 

 

Winner - Mark Henry via DQ

 

 

Mark Henry po walce wygranej przez DQ atakuje wściekle The Colons ! Powala Clotheslinem Carlito oraz wykonuje World Strongest Slam na Primo ! Odbija się jeszcze od lin i Carlito inkasuje World Strongest Splash ! Henry opuszcza ring przy dźwiękach swojej muzyki .

 

Tymczasem do ringu zmierza zawodnik, który na poprzednim Raw Is War miał szansę na zdobycie pasa mistrzowskiego WWF w Triple Threat Machu - Randy Orton !

 

" Wade . Tak, zainkasowałem na ostatnim Raw Is War Wasteland przez co nie miałem szans uzyskać pasa WWF! Jednak obecność pewnego pana przeszkadzała w tej walce. Chodzi mi o Kane'a. Gdyby nie ten olbrzym na pewno udałoby mi się wygrać!"

 

Oh! Randy, chyba nie tego się spodziewał, bo na arenie właśnie pojawił się Big Red Monster Kane! Ciekawe, co z tego wyniknie...

 

" Jak mnie nazwałeś chłopczyku ?!"

 

Kane łapie Randalla za szyję i zaczyna go dusić, a po chwili wyrzuca go z ringu.

 

" Jeśli jest na arenie jakaś osoba, która zasługuje na walkę o pas WWF, to jestem nią ja! To nie ja zostałem przypięty w walce o pas. Miałbym szansę, gdyby to była walka Elimination, lub chociaż jeden na jednego, ale nie, bo ten śmieć musiał wszystko zepsuć! HHH! Słyszysz mnie?! Jeśli tak, to wiedz, że nie spocznę, póki nie ogłosisz walki na Night Of

Champions - Ja i Wade Barrett w jednym ringu!"

 

Orton jednak wślizguje się do ringu i wyrzuca z niego Kane'a wykonując Clothesline przez liny ! Ciekawe jak długo panowie mają zamiar się w ten sposób bawić...

 

" Kane, nie zapominaj, kto wyeliminował cię z walki o pas WWF! Tak, to byłem ja! Więc teraz nie zgrywaj bohatera, tylko przyznaj się do porażki, a co do ciebie Triple H, to ta walka należy się mi, a nie jemu!"

 

Na titantronie pojawia się CCO World Wrestling Federation - Triple H! Ciekawe, co on postanowił. HHH ma na sobie garnitur i siedzi w fotelu w swoim biurze...

 

" Dobra, skończcie tą dziecinadę! Widzę tu jedno słuszne rozwiązanie! Na Night Of Champions odbędzie się Triple Threat Match o pas WWF, a jego skład pozostanie nie zmieniony w stosunku do ostatniego Raw Is War! Jedyna zmiana będzie taka, że walka będzie na zasadach Elimination! Tak, czyli najpierw będzie was trzech, potem dwóch, a potem zostanie tylko jeden - Mistrz WWF!"

 

Orton uszczęśliwiony takim stanem rzeczy opuszcza arenę. Kane podnosi się i także wychodzi...

 

WWF Champion Wade Barrett już otwierał drzwi do swojej szatni, ale nagle oberwał w głowę krzesełkiem. Kamera kawałek się oddaliła, a my ujrzeliśmy sprawcę tego zdarzenia - Randy'ego Ortona.

 

Do ringu wchodzi debiutant na Raw Is War. Chodzi o będącego już na stalowych schodkach Dolpha Zigglera. Dolph przechodzi do ringu, wchodząc na narożnik, a zaraz po tym z niego zeskakując do kwadratowego pierścienia.Przeciwnikiem Dolpha w tej walce będzie rapujący wrestler - R-Truth! Truth zmierza spokojnie do ringu, wskakuje na apron, po czym wchodzi do ringu. Szykuje się bardzo dobry pojedynek.

 

Walka nr. 2 - Dolph Ziggler vs. R-Truth

 

Początek walki bardzo spokojny. Nikt nie chce zaatakować pierwszy. Walka zaczyna się jak każda inna. Panowie po chwili odchodzą od swoich narożników i zaczynają się nawzajem okrążać, po czym przechodzą do nieuchronnego w tej sytuacji klinczu. W tym starciu siłowym zaczyna przeważać Truth, jednak Ziggler w porę to dostrzegł i odepchnął od siebie swojego przeciwnika. Ziggler odbija się od lin i powala Truth'a Clothesline'em, lecz ten bardzo szybko wstaje. Dolph chciał wyprowadzić kolejny Clothesline, lecz R-Truth uniknął tej akcji. Ziggler znów odbija się od lin i inkasuje Arm Drag. Dolph szybko podnosi się z maty, lecz Prawda był na to przygotowany. Ziggler inkasuje Dropkick. Dolph opiera się o narożnik i inkasuje Corner Clothesline. Dolph pada na matę, a Truth wchodzi na narożnik. Mamy Splash, jednak nie trafiony! Ziggler wstaje i zaczyna mocno Stopmować Trutha, a po chwili to on wchodzi na narożnik. Mamy Diving Elbow Drop od Dolpha! Prawda podnosi się, trzymając się obiema dłońmi za bolący brzuch, a Dolph wynosi go sobie na barki i mamy Fireman's Carry Gutbuster na brzuch Trutha! Prawda zwija się z bólu na macie, a Dolph wyprowadza kilka Stompów, a po chwili podnosi R-Truhta i miota nim i narożnik. Dolpha podnosi Trutha i kładzie go na narożniku, a po chwili rozpędza się i mamy Dropkick, a Truth spada z lin i uderza o matę. Ziggler łapie Trutha w Headlock i mocno dusi go w parterze. Truthowi udaje się dotknąć nogą lin, przez co Doplph jest zmuszony przerwać duszenie. The Show-Off wstaje, po czym wyskakuje i mamy Jumping Elbow Drop! Dolph po raz kolejny szybko wstaje i podchodzi do narożnika, gdzie czeka, aż Truth się podniesie. Mamy Superkick! Dolph przechodzi do pinu, jednak uzyskuje tylko 2 count. Ziggler z niedowierzaniem patrzy na sędziego, do którego ma widoczne pretensje, jednak Dolph nie chcąc stracić inicjatywy w tej walce wstaje i podnosi Trutha, po czym wymierza mu Sitout Facebuster. Truth aż odbija się od maty, a Dolph tauntuje. Ziggler po raz kolejny jest zmuszony podnosi Prawdę z maty, a tym razem R-Truth odpycha od siebie Zigglera. Truth chciał wykonać Clothesline, jednak Ziggler unika tej akcji. Prawda się odwraca i inkasuje kopniaka w podbrzusze, a Dolph łapie go za głowę, podcina jedną z jego nóg i wykonuje DDT. Truth zaczyna się podnosić, lecz kiedy jest w pozycji siedzącej Dolph odbija się od lin, nabiera rozpędu i mamy Neck Snap w jego wykonaniu. DZ zagrzewa swojego przeciwnika do tego, aby ten jak najszybciej się podniósł Truth wstaje i mamy Namedropper! Dolph przypina i po raz kolejny już w tej walce uzyskuje 2 count. To na pewno nie zadowala Dolpha, który teraz wstaje i czeka, aż R-Truth wstanie. Prawda podnosi się, lecz niemal momentalnie inkasuje Zig Zag! Dolph nie przypina, a jedynie tauntuje. Truth już wstaje, ale Dolph łapie go za głowę, przechodzi z nim do parteru i zapina Sleeper Hold! Truth stara się wytrzymać jak najdłużej. Próbuje dosięgnąc lin, jednak jest od nich zbyt daleko. Próbuje się także uwolnić, lecz próby wyjścia z tego Submissiona kończą się na tym, że DZ nadal trzyma Trutha w uścisku. R-Truth w pewnym momencie nie wytrzymał i był zmuszony do klepania...

 

 

Winner - Dolph Ziggler via Submission

 

 

Po walce Dolph podchodzi do stołu komentatorskiego, gdzie prosi o mikrofon, który oczywiście dostaje. Co DZ ma nam do powiedzenia?

 

" Tak. Jak widzicie z łatwością pokonałem R-Trutha.... Teraz przyszedł czas na znacznie większe osiągnięcie. Moim kolejnym celem będzie zdobycie pasa Interkontynentalnego! Pokonam każdego, kto będzie miał ten sam cel. Wygram za wszelką cenę, a wy poznacie nowego, najbardziej charyzmatycznego Intercontinental Championa w historii!"

 

DZ dostaje spory heat, jednak da się usłyszeć także jego fanów...

 

" To jest nowe Raw IS War. Raw IS War, które zdominują młodzi zawdonicy tacy jak ja! To jest mój czas. To jest czas, aby pas IC trafił we właściwe ręce! Ja na pewno dopilnuję tego, abym to ja był pierwszym posiadaczem pasa Interkontynentalnego! Na pewno nie

będzie nim jakiś staruch, tylko właśnie JA!"

 

Po tych słowach The Show-Off wychodzi z areny...

 

Tymczasem do ringu zmierzają The Miz oraz Evan Bourne !

 

" Witamy was WWF Universe ! Krótko i na temat od nas . Jesteśmy teraz drużyną z Evanem . Nazywamy się AirMiz ! I już teraz zmierzymy się z The Usos o pasy Tag Teamowe "

 

Do ringu wchodzą The Usos! Już za chwilę zawalczą oni w walce o pasy Mistrzów Tag Team! Bracia Uso rozpędzają się i wskakują na apron, po czym wchodzą do ringu pomiędzy drugą, a trzecią liną. Po chwili obaj zawodnicy wskakują na przeciwległe narożniki i tauntują.

 

Walka nr. 3 - Tag Team Championship Match - The Usos vs. AirMiz

 

Do ringu wchodzą The Usos! Już za chwilę zawalczą oni w walce o pasy Mistrzów Tag Team! Bracia Uso rozpędzają się i wskakują na apron, po czym wchodzą do ringu pomiędzy drugą, a trzecią liną. Po chwili obaj zawodnicy wskakują na przeciwległe narożniki i tauntują. Dalsze witanie się z publicznością przerywają Usosom AirMiz, któzy wchodzą do ringu wraz z piękną Eve Torres. Obaj wchodzą do ringu przy theme Miza. Miz spokojnie wchodzi do ringu po schodkach, a Evan energicznie wskakuje na apron i przeskakuje ponad górną liną. Eve została poza ringiem, skąd będzie obserwować przebieg walki... Tag Teamy chwilę naradzają się, kto będzie zaczynał tą walkę. Bracia Usos wybrali na swojego pierwszego przedstawiciela Jimmy'ego, a co na to AirMiz? Im idzie to nieco bardziej opornie, jednak gdy upomina ich sędzia Evan przeskakuje przez liny, dając pole do popisu Mizowi. The Miz od razu rzuca się na Usosa, częstując go całą serią punchy. Miz po chwili wstaje i czeka, aż Jimmy zrobi to samo. Gdy połówka Tag Teamu The Usos się podnosi Miz obraza się i wymierza mu potężny Discus Punch. Uso pada na matę, a Miz zagrzewa go do tego, aby ten wstał. Jimmy już na nogach, a Miz odbija się od lin i mamy Jumping Clothesline. The Miz podnosi Jimmy'ego i uderza nim o narożnik, co powoduje, że Jey upada z apronu na podłogę. Miz posyła Jimmy'ego w przeciwległy narożnik i wykonuje szybką zmianę z Evanem. Miz łapie Jimmy'ego za rękę, wychodzi poza ring i wykonuje Arm Hot Shot. Uso podchodzi do Evana, trzymając się za bolącą rękę, a ten od razu to wykorzystuje, wykonując Roundhouse Kick. Jimmy chwieje się na nogach, a Bourne odbija się od lin i wykonuje High Knee. Uso aż wypada poza ring, gdzie się podnosi. Evan był jednak na to przygotowany. Bourne odbija się od lin i wykonuje "Samobójczy skok"! Suicide Dive w wykonaniu Evana. Jimmy uderza o stół komentatorski, a Bourne po chwili się podnosi i wrzuca jednego z braci Uso do ringu, po czym sam do niego wchodzi. Evan od razu podcina swojego przeciwnika, wykonując Drop Toe Hold. Zaraz po tym Evan łąpie Jimmy'ego za nogi i bardzo ładnie wykonaną "katapultą" wbija w narożnika Usosa. Bourne zmienia się z The Mizem, który od razu rozpędza się i wykonuje Jumping Corner Clothesline, czyli jego klasyczną akcje. Jimmy odchodzi zamroczony od narożnika, a Miz odbija się od lin i Big Boot... nie, kontra! Samoan Drop! The Miz leży na macie, a Jimmy zmienia się ze swoim bratem, który od razu wskakuje na narożnik, z którego wyskakuje i mamy bardzo mocny Splash z narożnika dla Miza. Jey od razu przechodzi do pinu, 1... 2... i to jednak nie koniec walki! Evan przerywa przypięcie. Jey wstaje i ma ogromne pretensje do Evana, lecz ten kończy tą krótką kłótnie wykonując Jey'owi Dropkick w narożnik. Bourne wychodzi z ringu, po otrzymaniu upomnienia od sędziego, a The Miz wstaje i wykonuje Corner Splash dla Jey'a. Mieliśmy krótką dominację braci Uso w ringu, jednak AirMiz szybko wyjaśnili sytuację. Jak na razie widzimy bardzo jednostronny pojedynek. The Miz łapie swojego przeciwnika za głowę i wykonuje na nim bardzo mocny BullDog. Jey odbija się od maty, a Miz przechwytuje go w locie, aby wbić go w narożnik. Miz rozpędza się i po raz kolejny widzimy Jumping Corner Clothesline, tym razem dla drugiego z braci Uso. The Miz łapie swojego przeciwnika za głowę i przechodzi do HeadLocku, w którym dość długo trzyma swojego rywala. Po chwili Jey zostaje jednak wypuszczony z uścisku, a The Miz wstaje i tauntuje. Mamy Scull Crushing Finalle! Miz jednak nie przypina, tylko zmienia się z Evanem. Bourne odbija się od lin i zrzuca Jimmy'ego z apronu za pomocą Dropkick'u. Evan zaraz po tym wskakuje na narożnik i wykonuje Air Bourne! Evan przypina, 1... 2... i 3! Mamy nowych mistrzów Tag Team, a są nimi AirMiz!

 

 

Winners - AirMiz via Pinfall

 

 

Po walce Nowi Mistrzowie Tag Team podchodzą do stołu komentatorskiego, skąd biorą mikrofony, aby zacząć przemowę. The Miz zaczyna mówić...

 

" Ludzie! Co tu tak cicho!? Właśnie patrzycie na najlepszy Tag Team w WWF! Ja i Evan tych pasów nie oddamy przez bardzo długi czas. Po prostu nie ma dla nas odpowiednich przeciwników. Nikt nie jest w stanie z nami wygrać. Dziś zniszczyliśmy tych marnych Usosów, a na następnych Raw Is War, oraz na Night Of Champions pokażemy, że potrafimy pokonać nie tylko ich, ale też wszystkie inne Tag Teamy tutaj. Jesteśmy po prostu najlepsi. Because We Are AirMiz, and We Are AWESOME!"

 

Bo tych słowach Mike'a AirMiz opuszczają arenę...

 

Widzimy biuro HHH, który właśnie do niego wchodzi. Na biurko zauważa Sladgehammera, którego podnosi i ogląda, głośno zastanawiając się, czy tu go na pewno nie było. Gdy Hunter się odwraca zauważa za sobą Kevina Nasha... Panowie patrzą sobie głęboko w oczy i na tym kończymy Raw Is War...

_____________________________________________________________________________________________

 

 

Oto dotychczasowa karta na Night Of Champions :

 

Hell In A Cell Match : The Rock vs " Stone Cold " Steve Austin

Elimination Triple Threat WWF Championship Title Match : Wade Barrett© vs Randy Orton vs Kane

 

 

Żegnam i zapraszam za tydzień - Zig ;)

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/30942-wwf-raw-is-war-1/#findComment-299495
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

  • Najnowsze posty

    • Jeffrey Nero
      Już w AEW nie mógł korzystać z tego ring name prawa ma bodajże AAA podobnie jak do Penatgon Dark ma Lucha Underground dlatego w AEW pojawił się chwilowo jako Penta Oscuro. Sam debiut fajny, ale theme song mógłby być lepszy. Co do singlowych szans nie wiem czy większych nie ma jego młodszy o 5 lat brat Rey Fenix starcie dwóch Reyów tam są $$$. Spoko iż mówią , że był mistrzem w TNA czy Lucha Undergrund co było około 7 lat temu a nie wspominają o tytułach w AEW( czyli kolejne lata kariery nic nie robił i dlatego jest jednym z największych obecnie wolnych agentów) tak wiem, że to ich rywal, ale to tak jakby np pozyskać np. Roberta Lewandowskiego a wspomnieć , że strzelał gole dla Lecha Poznań a sukcesy w Barcelonie czy w Monachium olać bo to nasi rywale w lidze mistrzów a Lech to nam buty może czyścić. Skoro podają już takie ciekawostki statystyczne to mogliby być rzetelni mimo wszystko. A Pat wspominając, że oglądał go w Tv przyznał sie do oglądania konkurencji czytaj AEW
    • TheRealE9
      Jako wielki fan Pentagona z czasów LU ... ciężko mi się go ogląda w tej mainstreamowej formie. Debiut na Netflixie wypadł na pewno zdecydowanie lepiej, niż jego występy u Khana (ot kolorowy luchador z tag-teamu). Cieszy ciut mroczniejsza forma prezentowania postaci, cieszą małe elementy brutalniejszego charakteru, cieszy fakt, że nie uwalili mu połowy repertuaru. Git ! 👍 Jednak dla mnie to nadal nie to ... przed oczami ciągle mam chu*a łamiącego ręce przeciwnikom/przeciwniczkom na lewo i prawo. Ah ... 😪 Bądź, co bądź - debiut na plus. 
    • HeymanGuy
      Jakieś ramy czasowe ustalamy, czy do końca kariery? Chętnie się napiję
    • CzaQ
      Założę się o browara, że nie ;P Nawet nie liźnie głównego pasa. IC/US to max.  A przegrany postawi piwo na kolejnym zlocie Atti jeśli takowy się odbędzie.   ....poza tym nie wiemy czy nie ma jakichś problemów ze wzwodem  
    • MattDevitto
      Juan Cena mówi to panom coś? Vince go uwielbiał....
×
×
  • Dodaj nową pozycję...