WWE - Nowa Idea

[szpicu]

Ja również dawno tu nie zaglądałem, no i ominęły mnie dwie galę. Komentarzem odniosę się do SmackDown, które według mnie wyszło bardzo dobrze. Po pierwsze piszesz długie gale, chyba drugie co do długości. Walki są również bardzo fajnie opisane, jednak brakuje mi w niektórych walkach elementu Hardcore'u, no wiesz np. pchnięcie w barykadę, albo akcja na stół komentatorski np. Back Suplex na krawędź ringu, ale ogólnie walki masz bardzo dobre. Segmenty również są dobre, fajnie że stawiasz na wrestlerów których lubię Hunico, Ziggler, Kidd, Bryan za to masz ogromnego plusa... Ogólnie rzecz biorąc jest dobrze, ale tak jak wspomniał nieoceniony i niezależny komentator diar DestructionMachine, może być jeszcze lepiej i nie żałuje że zagłosowałem na Cb w diary miesiąca, bo w pełni zasługujesz na podium bookingu na Atiitude.

[Aquino]

Dawno mnie tu nie było więc odniosę się do SmackDown. Długość gali bardzo mi odpowiada. Walki też nudne nie są. Segmenty są sensownie rozpisane. Rudy wygrywa w Main Event i ciekawe w jakiej stypulacji zmierzy się z Del Rio. Walka o pas IC na PPV naprawde zapowiada się ciekawie i zobaczymy jak ją rozpiszesz. Diary podoba mi się też pod względem estetycznym wszystko jest fajne i przejrzyste. Push dla Kidda i będzie dobrze.

[Austin]

Dzięki wszystkim za komentarze.

 

Aquino - na PPV jest walka o pretendenta do pasa IC. Posiadaczem tego pasa jest Rhodes, który bierze udział w walce o walizkę MiTB. Co do samego feudu to mam nadzieję, że wszystko co z tym związane mi się uda

[Austin]

http://2.bp.blogspot.com/_dIr_p5ysHrI/TC3AIKP6HHI/AAAAAAAAAC0/18Ws7dL2fHc/s1600/RAW+LOGO.jpg

 

Monday Night RAW

09.07.12

_ _ _

 

Co wydarzyło się na ostatnim RAW?

 

- Luke Robinson wyzwał do walki R-Trutha na gali MiTB PPV. Walka jest prawie pewna i obaj zawodnicy spotkają się na PP w walce.

 

- The Miz na wskutek dyskwalifikacji obronił pas Stanów Zjednoczonych w walce z Kane'm. Czerwonego Potwora po walce wzięła ochrona, bo ten wpadł w szał.

 

- Pojawiło się interesujące promo dotyczące czyjegoś powrotu, kto to będzie?

 

- Kofi Kingston i Rey Mysterio wezmą udział w walce o walizkę. Pozostaje jeszcze jedno wolne miejsce, choć żadna walka nie jest zapowiedziana. Czy w walce weźmie udział pięciu zawodników, czy dojdzie jeszcze szósty... tego się dowiemy jeszcze dziś!

 

- Randy Orton w bezpośrednim pojedynku pokonał CM Punka!

_ _ _

 

Wybuchają fajerwerki, w tle zaczyna grać theme song czerwonej tygodniówki, a więc pora zacząć poniedziałkowy odcinek RAW! Fani są bardzo głośno i entuzjastycznie reagują na rozpoczęcie się tego show! Zaczynamy!

_ _ _

 

---Ring---

 

Na rampie pojawia się nie kto inny jak sam John Cena. Jest on obandażowany na tułowiu i ma opatrunek na głowie. Wbiega do ringu chwyta mikrofon i mówi.

 

John Cena: Wooooow! Jaka atmosfera! Welcomeeeeee Ceeenatiooon! Jak widziecie, nie było mnie w zeszłym tygodniu, a na RAW mimo to działo się wiele, jednak o tym później, bo niestety mam złą informację dla wszystkich sympatyków Ceny, dla największej drużyny i teamu, która kiedykolwiek istniała w WWE... Cenation, niestety, ale po ataku członków Revolution na moją osobą lekarz przekreślił mój występ na MiTB PPV dlatego do rewanżowego starcia między mną, a Batistą nie dojdzie! Tak tam.. też zasmuciła mnie ta wiadomość, bo chciałem naprawdę jeszcze raz skopać Batiste! W zeszłym tygodniu miałem zamiar spojrzeć Batiście w oczy i wyzwać go na pojedynek, ale tak się niestety nie stało...

 

Ohh nooo. To theme Batisty i ten sam pojawia się na rampie. Wchodzi do ringu, bierze mikrofon i mówi.

 

Batista: Możesz teraz spojrzeć mi w oczy i to powiedzieć Przepraszam, ale zapomniałem, że nie możesz walczyć! Kto cię tak zniszczył? Na to pytanie nie trzeba odpowiedzi, bo każdy wie, że niszczycielską stajnią w każdy poniedziałek jest Revolution! To ekipa, która zawsze trzyma się razem!

 

John Cena: Zawsze powiadasz? To gdzie jesteście, a może już szykujecie na mnie kolejny atak, bo doskonale wiesz, że jestem za silnym zawodnikiem do pokonania i chcesz ośmieszać się w ringu już w tą niedzielę. Wiedziałeś, że doszło by do tego pojedynku, ale załatwiłeś to wszystko przed tym, jednak uwierz mi, że gdy wrócę do ringu na pełnych obrotach pokażę tobie jakim jesteś niegroźnym Animalem! To żenujące, że nie umiesz walczyć jak prawdziwy mężczyzna, bo atakujesz znikąd i to jeszcze nie sam, a w asyście kolegów. Ty w ogóle masz coś w tych gaciach? Czy tylko sobie coś tam wypychasz, by nie wyjść na kretyna!

 

Batista: Zabawne John, aż się uśmiałem! Nie, to nie było śmieszne, bo teksty na poziomie dzieci masz tylko ty. Za dużo przebywasz w obecności tych smarkaczy, których nazywasz Cenation! Szczerze John to mógłbym i zniszczyć cię teraz, ale pokieruje się twoimi wartościami, by walczyć sprawiedliwie, a więc daj mi znać kiedy będziesz gotów do walki!

 

Na arenie robi się ciemno... Reflektor pada na trybuny, a tam znajduje się Zamaskowana Postać!

 

Zamaskowana Postać: To wzruszające! Serio! Wzruszyłem się tym, tą rozmową... Ona była taka słodka i wy to nazywacie wrestlingiem? Hellooo! To wrestling, a nie jakaś meksykańska telenowela, więc wiecie dlaczego to wszystko przerwałem! Przerwałem to, bo na to nie da się patrzeć... ring nie jest od pierdolenia jakiś głupot, tylko ring, w którym obecnie znajduje się wasza dwójka jest do walczenia! Ja ring nazywam miejscem, gdzie moich rywali spotyka niewyobrażalny ból! Jestem tu po to, by to show zmienić... Wkrótce nie będzie nudnych walk, bo w każdej walce udział będą brali utalentowan, młodzi zawodnicy głodni sukcesów, któzy chcą pokzać WWE Universe, że era Johna Ceny ginie! Era, w której dzieci czują się tu konfortowo wymiera, bo nadchodzące czasy będą obfite w krew, a także złamania nóg, rąk, a nawet licznych kontuzji, które wyrządze i to nie tylko w tym ringu, bo wkrótce nikt nie będzie mógł czuć się bezpiecznie! Albo będziecie z nami! Albo przeciwko! Każdemu pozostawiamy wolną ręką!

 

Batista: Ty niesiesz ból? Wasza pseudo grupka chce naprawdę wyrządzić jakieś szkody? Wy nawet nie potraficie wejść do ringu i zaatakować jak prawdziwi wreslterzy tylko atakujecie zza pleców.. co? Wkrótce zostanę zaatakowany? Uwierzcie mi, że jesteście mało groźni, a jedynym zagrożeniem dla tego biznesu jestem ja! Zwierzę, którym jestem jest nieobliczalnym stworzeniem i jeśli pojawili byście się tutaj w ringu to zniszczyłbym was każdego po kolei, a ciebie pierdolony tchórzu zostawiłbym na koniec, bo denerwujesz mnie, lekko mówiąc! Naprawdę tylko budzisz we mnie wściekłość i gdy tylko ten cienki balonik pęknie to w tej skórze nie będzie człowiek! Będzie bestia poszukująca ofiar! Animal, który będzie chciał dorwać Zamaskowanych Ludzi i zrobi to prędzej czy później!

 

Zamaskowana Postać: Zebrało mi się na wymioty! Trzęsę spodniami, bo przestraszyłem się tego co teraz powiedziałeś! Czy twój zwierzęcy instynkt domyśla się, kto kryje się pod tą maską? Kto kryje się pod maskami jeszcze czworga innych ludzi? Właśnie nie wiesz, ale... dowiesz się tego! Tysięczny epizod RAW? A może wcześniej? MiTB PPV? A może jeszcze dzisiaj, a może... może! Nie! To będzie coś, co odmieni RAW, a stawką walki, która się szykuje jest o wiele większa niż wam się wydaje! To będzie wojna o władzę w tej federacji! To nie są puste słowa! Będziecie cierpieć!

 

Zamaskowana Postać znika z trybun, a Batista i John Cena spoglądają na siebie na wzajem i po krótkim czasie, John odchodzi na backstage.

 

---Walka---

Walka #1

Falls Count Anywhere Match

Batista vs. Kane

http://psd-dreams.de/data/thumbnails/7/1347_Batista.jpghttp://psd-dreams.de/data/thumbnails/21/Kane_2012CutByJibunjishin8.jpg

 

Po gongu zawodnicy weszli w zwarcie, które wygrał Animal. Wbił oponenta do narożnika i tam powalił rywala kilkoma dla siebie charakterystycznymi uderzeniami barkiem. Wyprowadził irish whip w przeciwny narożnik i powalił Kane'a clothesline'm. Batista wyprowadził tak jeszcze kilka akcji, po czym przeszedł z rywalem na środek ringu i wykonał tam vertical suplex. Pin - 1 count. Czerwony Potwór wstał przy narożniku i Batista rozpędził się w jego kierunku, ale nadział się na big boot, po którym Kane powalił rywala silnym clothesline'm. Big Red Monster wyniósł oponenta i wrzucił The Animala na narożnik. Batista chwiejąc się na nogach został wyniesiony i zainkasował scoop slam. Kane wyszedł za ring i spod niego wyciągnął stół, który wrzucił do kwadratowego pierścienia. Następnie spokojnie poszedł do stolika komentatorskiego i zza niego wziął krzesło. Gdy Kane się odwrócił, zainkasował running big boot! Batista wyniósł oponenta na barki i wyrzucił go tak, że głową uderzył o stolik komentatorski. Batista chwycił krzesło - seria chair shotów, po których zawodnik podniósł Kane'a i następnie wykonał mu running powerslam na schodki. Pin - 2 count. Batista podniósł Czerwonego Potwora i posłał go na barierki, po czym clothesline'm posłał go za nie. Walka toczyła się przy publiczności, która mogła zobaczyć z bliska, jak Kane kontruje Spinebuster Batisty i wykonuje side slam. Pin - 2 count. Kane gdy podniósł Batistę uderzył jego głową o ścianę, a następnie wszedł z oponentem na backstage i tam posłał The Animala na ścianę. Gdy ten leżał, Kane przeciągnął zawodnika pod drzwi, które otworzył i umieścił jego nogę przy ścianie tak, że energicznym ruchem "zamknął" drzwi, które uderzyły w nogę Batisty. Ten zwijał się z bólu, a na twarzy Kane'a pojawił się ironiczny uśmiech. Ulubiony Demon Diabła stompował nogę swojego rywala, po czym wziął do rąk nosze lekarskie i rozpędził je w kierunku Animala, które uderzyły go w brzuch. Kane przypiął, ale skończyło się na 2 count. Szybko podniósł Batiste i wykonał mu oklahoma slam. Pin - 2 count. Red Monster był wściekły i zaczął stompować rywala, po czym wbił go na ścianę obok. Kane uśmiechnięty odszedł i po chwili biegł w kierunku Batisty, ale ten też wziął krótki rozbieg i wykonał Spear! Pin - 2 count. Zawodnicy leżeli przez chwilę i obaj wstali. Wymierzyli się punchami, ale nagle Kane chwycił Animala za szyję, lecz ten wymierzył kopnięcie, po którym ustawił rywala pod swojego powerbomba. Udało się mu - Batista wykonał Batista Bomb, po którym zgarnął pinfall!

 

Winner: Batista via pinfall (time: 13:09)

 

 

Po walce Batista został zaatakowany przez Zamaskowanych Ludzi. Piątka Ludzi okładała Batiste, po czym odeszli.

 

---Titantron---

 

Tajemnicze wideo - rozmowa dwóch ludzi.

 

???: Weźmiesz udział w tej walce i pamiętaj, by ściągnąć tą walizkę.

 

???: Dla mnie to będzie łatwizna, bo każdemu skopie dupsko. Nie wiem, ale te kretyny nie wiedzą kto kryje się pod trzykropkiem w tej walce! Uwierz mi, że jak zobaczą człowieka zadającego ból to w ich gaciach nie będzie tylko przyrodzenie, choć nie wiem czy nawet to tam mają, ponieważ walczą jak jakie pizdy!

 

???: Nie rozkręcaj się tak, bo kręcą nas.

 

???: Niech kręcą. Niech wiedzą, że fala bólu się zbliża!

 

Obraz się urywa.

 

---Backstage---

 

Szatnia Revolution - do pomieszczenia wchodzi Batista.

 

Batista: Gdzie wy do cholery byliście? Atakują mnie, a wy siedzicie sobie spokojnie w szatni zamiast mi pomóc! To my mamy tutaj rządzić, mamy być jednością i wspierać się, a wy nic! Uśmiechnięci siedzicie na dupach, które teraz powinien skopać.

 

Randy Orton: Batista, wyluzuj.

 

Batista: Co wyluzuj? Ty się nawet nie odzywaj. Randy, co ty powiedziałeś? Nie pamiętasz co obiecaliśmy sobie kilka tygodni temu? No tak - nie pamiętasz! Wolisz dbać o swój interes i od początku zależało ci tylko na WWE Title, a my mieliśmy ci tylko w tym pomóc. Skurwiel z ciebie.

 

Ted DiBiase: Panowie, uspokójmy się, bo doprowadzimy do rozpadu Revolution! Nie pamiętacie tego, że to dzięki nam WWE miało być lepsze? Bez spiny!

 

Batista: Chyba już nie ma nas!

 

Batista opuszcza szatnię.

 

---Walka---

Walka #2

Single Match

Ryback vs. Heath Slater

http://psd-dreams.de/data/thumbnails/2099/ryback_wh3d4.pnghttp://psd-dreams.de/data/thumbnails/2101/Heath_Slater_5.jpg

 

Publiczność krzyczała "Feed Me More" Walka pod dyktando Rybacka, który rozpoczął silnym clothesline'm. Po gorilla press slam i silnym running powerslamie wbił oponenta do narożnika, w którym wykonał stinger splash. Ryback po chwili wykonał running clothesline, następnie swoją akcję kończącą, która dała mu pinfall.

 

Winner: Ryback via pinfall (time: 1:22)

 

 

Po walce Ryback wziął mikrofon.

 

Ryback: "Feed me more" To już kolejna osoba, z którą rozprawiam się w bardzo krótkim czasie! Ile ta walka trwała? Nawet nie trwała dwóch minut! Jestem gotów, by dostać zawodnika z wyższej półki, ale jego też czeka to, co przed chwilą spotkało Slatera! Jestem rozwścieczony, jestem głodny wyławiania kolejnych ofiar, które w tym ringu są w pojedynku ze mną bezradne!

 

Na titantronie pojawia się Zamaskowana Postać.

 

Zamaskowana Postać: Do prawdy Ryback to bardzo wzruszające co teraz mówisz, jednak różnica jest taka, że wygadujesz jakieś farmazony! Właśnie teraz znalazłeś się na liście osób, która wkrótce wyleci z tej federacji! Osobiście stawię ci czoła i niedługo dołączę do swojej listy nazwisk, która została wprowadzona niegdyś to pewnej "grupy!"

 

Zamaskowana Postać znika i na arenie robi się ciemno. Gdy zapala się światło w ringu leży znokautowany Ryback!

 

---Promo---

 

#1000 RAW

 

---Backstage---

 

Antonio Cesaro i Big Show.

 

Big Show: Już w niedzielę PPV, na którym poczujesz moja pięść na swojej twarzy! Może nawet nie wchodź mi w drogę i nie utrudniaj tego co i tak jest nieuchronne, bo po tym jak zostanę już posiadaczem walizki zamierzam ją szybko wykorzystać i zostać WWE Championem!

 

Antonio Cesaro: Wiesz, że pochodzę ze Szwajcarii? Jeśli nie to teraz już wiesz. W tym wspaniałym państwie wszystko jest najlepsze - zegarki, banki... Są one najlepsze na świecie, ale to nie wszystko, czym możemy się pochwalić, bo mamy wiele innych świetnych rzeczy, lecz mimo przedmiotów mamy również wielkich ludzi i jednym z nich jestem ja! Chodzę podobnie jak te zegarki i banki, czyli najlepiej. Big Show - to wiąże się z tym, że przykro mi to mówić, ale jesteś podobnie jak inni zawodnicy... niedokładni! Nie macie pojęcia, że to właśnie ja ściągnę tą walizkę, o której pozostali wrestlerzy będą musieli obejść się ze smakiem!

 

Big Show: Taka pizda miałaby zdjąć walizkę!? Chyba słyniecie też z dobrych żartów, choć w sumie nie. Ten był kiepski! Antonio ty wiesz, że mną w ringu będzie kierowała złość, a w parze z giantem przynosi to bolesne skutki. Nie utrudniaj mi tego, co muszę zrobić, bo jak będę już posiadaczem walizki to na początku zniszczę ciebie.

 

Antonio Cesaro: Tylko ty nie będziesz Mr. MiTB!

 

Big Show znikąd wyprowadza KO Punch! Uśmiechnięty zawodnik odchodzi od leżącego wrestlera.

 

---Walka---

Walka #3

Elimination Triple Threat Match

Alex Riley vs. Mason Ryan vs. R-Truth

http://psd-dreams.de/data/thumbnails/2273/riley_01.pnghttp://psd-dreams.de/data/thumbnails/2338/191_Mason_Ryan.jpghttp://psd-dreams.de/data/thumbnails/135/rtruth1_wfmashupz.jpg

 

Zawodnicy toczyli brawl, po którym przewagę uzyskał Ryan i okładał on punchami na przemian oponentów. Po chwili wykonał im irish whip w ten sam narożnik i powalił ich corner clothesline'm. Piny na zawodnikach kończyły się na 1 count. Ryan podniósł R-Trutha, ale od tyłu zaatakował go Riley, który wykonał one handed bulldog. R-Truth był już na drugiej linie i powalił dropkickiem swojego oponenta. Riley wstał przy narożniku i w jego stronę biegł już Truth, ale czarnoskóry zawodnik nadział się na łokieć rywala, po czym A-Ry wykonał Reverse STO! Alex Riley wstał, lecz natychmiast został wbity w narożnik przez Ryana. Walijczyk z zawziętością okładał punchami i stompami rywala przez co musiał interweniować sędzia, który został jednak popchnięty na liny, a Mason Ryan wykonał silnego big boota, po którym Riley wyleciał z kwadratowego pierścienia. W tym czasie podniósł się R-Truth, który wykonał Ryanowi What's Up. Sędzia jednak leżał i zaczął liczyć po chwili - 2 count... Ryan gdy wstał, cynicznie się uśmiechnął, jednak za to został skarcony low kickiem i enzuigiri! Pin - 2 count. R-Truth podniósł oponenta i wymierzył mu szybko DDT. Pin został przerwany przez Riley'a, który natychmiastowo rzucił się na R-Trutha serią punchy na parterze. R-Truth zdołał się zrolować, ale gdy chciał wyprowadził cios, został on zablokowany i Riley odepchnął od siebie oponenta. R-Truth wstał przy linach, a w jego stronę biegł już rozpędzony Riley, ale zainkasował on What's Up! Pin - 3 count!

R-Truth eliminated Alex Riley!

Ryan od razu wykonał back suplex, do którego dołożył belly to belly suplex. Mason Ryan po chwili powali big bootem wstającego oponenta. Pin - 2 count. Po serii bodyslamów Walijczyk wykonał front slam, pin - 2 count. Ryan był wściekły i przez kilkadziesiąt sekund okładał zmęczonego R-Trutha. Ten nie miał żadnej okazji do skontrowania. Dopiero po chwili pojawiła się okazja na kontrę, ale Ryan szybko naprawił błąd i powalił rywala clothesline'm. Zawodnik z Walii wyniósł rywala na barki, ale ten wyprowadził serię łokci, a następnie podciął oponenta. R-Truth cofnął się do narożnika i gdy Ryan wstał, zainkasował Lie Direction! R-Truth szykował się do wykonania What's Up, ale w głośniki uderzyła muzyka Luke'a Robinsona. Zawodnik odwrócił uwagę R-Trutha i gdy wrestler się odwrócił, zainkasował House of Pain, po którym Ryan zgarnął pinfall.

 

Winner: Mason Ryan via pinfall (11:45)

 

 

Po walce do ringu wślizgnął się Luke Robinson, który zaatakował R-Trutha. Czarnoskóry zawodnik zainkasował short-arm clothesline, po którym Luke wykonał leg drop. Po chwili Robinson wykonał jumping high kick, a następnie wykonał oponentowi STO! Uśmiechnięty Robinson zaśmiał się z rywala, po czym odszedł na backstage.

 

---Promo---

 

ta pojedyncza jednostka jest coraz bliżej... zbliża się... ale nie czujecie jej oddechu... peWny zAwodnik szykuje się... nie wiecie kto to... wkrótce poznacie... któż to taki? Była gwizDa? Nowy zawodnik? wiecie, znacie jego cel... wwE Championship!

 

---Backstage---

 

Na backstage'u widzimy The Miza i Masona Ryana.

 

The Miz: Hello! I'm The Miz... I'm Awesome! Pewnie wiesz, że niegdyś byłem kimś większym niż obecnie, byłem gwiazdą, ale ty nią nie jesteś. Jesteś tylko materiałem na gwiazdę, z której nic nie będzie. Mason, zaimponowałeś mi dzisiaj, to jak walczyłeś naprawdę świetnie ci to wyszło, ale jednak nic nie osiągniesz bez kogoś. U mojego boku mógłbyś się naprawdę wiele nauczyć. Twoje gabaryty niesamowicie by chroniły Awesome One'a podczas gdy on będzie ściągał walizkę.

 

Mason Ryan: Nikogo pomoc mi nie jest potrzebna.. nikogo! A zwłaszcza kogoś takiego jak ty. Miz po co niby miałbym cię ochraniać, bo z twojej gadki wychodzi na to, że miałbym robić za ochroniarza. Uwierz mi, że jestem bardzo interesowny!

 

The Miz: Mason, masz wszystko co potrzebne by coś osiągnąć, ale do tego brakuje ci kogoś kto poprowadziłby tobą odpowiednio. Przy mnie możesz się wiele nauczyć! Byłem WWE Championem, stałem na szczycie i muszę na ten szczyt wrócić i według mnie twoja pomoc będzie odpowiednia. Walka MiTB o walizkę będzie kluczowa, jednak gdy nie zdejmę tej cholernej walizki będę musiał sam wpieprzyć się do Main Eventu RAW! Spójrz Mason na to z innej strony. Skoro ja dojdę na szczyt po raz kolejny to ty w pewnym stopniu też będziesz odgrywał znaczącą rolę na RAW! Co, dalej chcesz być TYLKO zawodnikiem który walczy w ringu o gówno, czy chcesz w końcu ruszyć swoją karierę do przodu!? Pomyśl!

 

Mason Ryan: Nie krzycz na mnie! Mógłbym zniszczyć się w mgnieniu oka i pozostawić po tobie tylko papkę krwi! Więc stul mordę! Może i daleko mi do tego by być na szczycie, ale sam dojdę do tego, co chcę i przede wszystkim taki pajac twojego pokroju nie będzie mi pieprzyć co mam robić ze swoją karierą.

 

The Miz: Taką agresję pozostaw w ringu na wyżycie się na tych ofiarach, ktre padną pod twoją siłą! Mason, owszem - mógłbyś sam stanąć na szczycie, ale do tego trzeba mieć predyspozycje i wcale nie mówię tutaj o sile, umiejętnościach czy innych tego typu pierdołach. By być na szczycie, by tam w ogóle zajść trzeba myśleć, a uwierz mi, że ja jestem w tym bardzo dobry!

 

Mason Ryan przez chwilę zaczął myśleć i podał dłoń The Mizowi. US Champion z uśmiechem na twarzy uściskał Walijczyka i oboje, razem odeszli.

 

---Ring---

 

Triple H: Ostatnio sprawy na RAW nie mają się za dobrze, a jest to spowodowane tym, że mam wiele spraw na głowie i nie mogę odpowiednio zainterweniować! Już wkrótce, a mianowicie za dwa tygodnie na tysięcznym odcinku RAW poznamy kilka kandydatur na stanowisko General Managera, któy zostanie wybrany oficjalnie na Summer Slam! Już niebawem, bowiem za pięć dni czeka nas MiTB PPV! Za pośrednictwem WWE.com poinformujemy oficjalnie o walkach, które będą na tym PPV natomiast ja chciałbym jeszcze odnieść się do pewnej kwestii, a mianowicie do Zamaskowanych Ludzi! Nie rozumiem tej błazenady, która ma w ogóle miejsce na tym show i poważnie zastanawiałem się nad tym, by skonfrontować się osobie z szefem tej grupy... Zamaskowana Postać! Ja chcę walki na SummerSlam. Ja i ty! Naprawdę mam dość tego, że burzycie tą harmonię, która jest robiona pod widzów której się to podoba! Nigdy nie było sprzeciwu, bo WWE to najlepszy wrestlingowy produkt w historii tej rozrywki! Jeśli masz taką odwagę to wyjdź teraz! Pokaż się... Mam dość twoich gierek, bo nadszedł czas, aby rozpoczęła się moja.. moja gra! The King of Kings jest gotów, by na Summer Slam pokonać ciebie i dać srogą nauczkę, że pewnej gry się nie rozpoczyna, bo bardzo szybko się ją kończy! Jeśli masz taką...

 

Co to? Wszystkie światła się gaszą, a na arenie słychać tylko jakieś odgłosy rzutów na matę. Co kilkunastu sekundach światła się zapalają, po czym Triple H nieruchomo leży na macie, natomiast na nim znajduje się coś... To krew! Triple H jest zalany krwią, która leci mu z szyi i klatki piersiowej. Na ringu, na jego macie krwią jest napisane RAW #1000! Do ringu wbiegają lekarze, którzy znoszą Huntera na noszach!

 

---Backstage---

 

Przenosimy się już w inne miejsce. Rozmowa toczy się między CM Punkiem, a Johnem Ceną.

 

CM Punk: Sytuacja jest bardzo niepokojąca, John. Ta Zamaskowana Postać po prostu bawi się nami i chce wywołać u nas niepokój, jednak nie możemy się na to zwieść. Musimy także uważać na siebie, bo widać, że ten koleś jest nieprzewidywalny.

 

John Cena: Nie musisz mnie ostrzegać Punk, bo doskonale wiem co się święci, ale z takimi gnojami już niejednokrotnie się rozprawiałem i uwierz mi, że ta grupka pseudo ludzi chcąca zawojować WWE rozpadnie się bardzo szybko! Jest ich pięciu, a piątka nie ma żadnych szans z Johnem Ceną i Cenation! Punk, to ty musisz się mieć na baczności, bo to ty jesteś WWE Championem i lider tej grupy z pewnością będzie chciał zdobyć tytuł, który należy do ciebie.

 

CM Punk: Dziękuję o troskliwość John, ale o mnie nie musisz się bać. Jestem Mistrzem WWE ponad pół roku i wiem, że jakaś grupa nie przeszkodzi mi w trwającym title run, który jest postrzegany za jeden z lepszych od kilku lat. Ja jestem lepszy od nich, ja jestem najlepszym na świecie!

 

Do zawodników podchodzi Randy Orton. Z uśmiechem mówi.

 

Randy Orton: Dwie przereklamowane przez media gwiazdy są razem. Czyżby jakaś intryga? W sumie John jesteś niegroźny, bo ktoś ostatnio spuścił ci niezłe lanie! To nie jest żadna grupa tchórzy kryjąca się pod maską tylko to grupa ludzi wprowadzająca w te szeregi spore zmiany i tą zmianą jesteś ty John. Początkowo miałeś być tylko zniszczony, jednak wspólnie z członkami Revolution ustaliliśmy, że John Cena wkrótce stanie się legendą WWE! I'm Legend Killer! Już niedługo Cena zostaniesz mocno kopnięty w czaszkę!

 

John Cena: Ta kontuzja to tylko wasza sprawka i gdy lekarz pozwoli mi wrócić do ringu rozprawię się z wami.

 

CM Punk: Oni nie są tego warci, John. Szkoda tylko twojego czasu i zdrowia, bo są tyle samo warci co zwykła dziwka!

 

Randy Orton: Od kiedy CM Punk odnosi się w taki sposób? Czyżby to był jakiś nędzny "pipe bomb" z twojej strony. Wiesz ile dzieci cię teraz wysłuchało i jak twoja opinia została zszargana? Nie wstyd ci?

 

CM Punk: Mogę mówić co zechce, a ludzie bez względu na wszystko będą mnie kochać, bo za każdym razem ośmieszam jakiegoś nędznego wrestlera, który jest gorszy ode mnie, który pakuje zawsze swoje cztery litery tam gdzie nie powinien i który z pewnością chciałby na swoim ramieniu WWE Title, jednak jest to poza jego zasięgiem!

 

Randy Orton: Przypomnij sobie co wydarzyło się w Main Eventcie ostatniej gali RAW, kiedy to przypiąłem cię. Wcale nie jesteś najlepszy, więc nie określaj się w taki sposób, bo to ja jestem lepszy od ciebie. Pokonałem cię i weź mi tu nie pierdol głupot! I'm best in the world! Pokonałem cię raz i na PPV mogę to zrobić po raz drugi!

 

CM Punk: Na ostatnim PPV pokonałem ciebie, mogę to zrobić też i na MiTB PPV!

 

Do panów podchodzi Eve Torres

 

Eve Torres: W związku z tym, że Triple H jest obecnie nieobecny postanowiłam, że CM Punk zmierzy się z Randy'm Ortonem, gdzie stawką będzie WWE Championship! Zbierajcie siły na ą walkę, bo będzie to 30-minutowy Iron Man Match!

 

Eve Torres odchodzi, natomiast Orton wykonuje RKO Punkowi! John Cena przygląda się tej sytuacji i chce zaatakować Ortona, ale The Viper oddalił się, a John pomógł Mistrzowi WWE.

 

---Walka---

Walka #4

Single Match

United States Champion, The Miz vs. Luke Robinson

http://psd-dreams.de/data/thumbnails/44/560_The_Miz.jpghttp://psd-dreams.de/data/thumbnails/2681/luke_robinson.png

 

Gdy zabrzmiał gong panowie szybko weszli w klincz Luke założył headlock, ale Miz wydostał się z tego uchwytu i skontrował próbę Neckbreakera Luke'a na Backslide, co przyniosło 2 count. Przy stoliku komentatorskim pojawił się R-Truth, który był zainteresowany pojedynkiem. The Miz nadział się na Flapjack, jednak zdołał po chwili odpowiedzieć kopniakiem w brzuch, po czym położył The Pretty Boy'a na narożnik i poczęstował go potężnych kolanem w brzuch - 2 count. Luke wydostał się z Chin Locku i ruszył z Forearmem, Knee Liftem i Big Bootem, ale gdy przymierzał się do running dropkick to jego uwagę odwrócił R-Truth, który krzyknął "What's up!". Awesome One złapał rywala Black Hole Slamem, z czego uzyskał 2 count, po czym sam ze wściekłością spojrzał na R-Trutha. Luke skontrował próbę Pumphandle Slamu na Roll Up, ale w końcu nie wytrzymał i ruszył z Baseball Slidem dla Trutha... Robinson okładał R-Trutha całą nawałnicą ciosów, po czym wrócił do ringu, w który leżał Miz. Awesome One wyczekał oponenta i gdy ten się zbliżał, szybko wstał i powalił rywala niskim dropkiciem. Miz uśmiechnął się i krzyknął do Masona, że zbliża się koniec walki! Gdy się odwrócił, zainkasował enzuigiri, po którym Luke uzyskał 2 count. Za ringiem wstał już R-Truth, który zaczął krzyczeć coś w kierunku Robinsona. Ten cynicznie zaczął się śmiać, a Truth nie wytrzymał. Wbiegł do ringu i zaatakował oponenta, a sędzia ogłosił dyskwalifikację!

Winner: Luke Robinson via DQ (time: 6:13)

 

The Miz był bardzo zdenerwowany i kazał wejść do ringu Masonowi. Gdy R-Truth okładał w narożniku Luke'a dwójka zawodników zaczęła rozmawiać. Po chwili ci ruszyli na R-Trutha i po serii punchów The Miza, Awesome One posłał na liny czarnoskórego zawodnika. Gdy ten się odbił, zainkasował back body drop od Ryana. Walijczyk z złością na twarzy obijał o narożnik R-Trutha, a w tym czasie Miz wykonał Skull Crushing Finalle wstającemu Robinsonowi! Mason z kolei przygniótł do narożnika R-Trutha i następnie wykonał mu oklahoma slam, p którym dość szybko dołożył serię scoop slamów. Ryan po chwili wykonał House of Pain, a następnie uniósł w górę rękę Miza i obaj wyglądali na zadowolonych z tego, co zrobili.

 

---Promo---

 

Po uniknięciu ataku, Randy wykonał kilka Clothesline'ów i po Irish Whipie dołożył on Snap Scoop Powerslam. Po tej akcji Randy podniósł ageryswnie oponenta i po wyrzuceniu go na apron, zaaplikował rywalowi Rope-hung DDT! Po tej akcji Randy standardowo upadł na matę i zaczął przygotowywać się do zakończenia pojedynku, a kiedy już CM Punk podniósł się, był bliski zainkasowania sygnalizowanego RKO. CM Punk odepchnął rywala, po czym wyłożył go na barki, ale The Viper wydostał się serią łokci. Orton chciał wykonać clothesline, ale Punk się nachylił i wyprowadził high kicka! WWE Champion pokazał, że ułoży do snu Ortona. Wyniósł go na barki, ale ten się ześlizgnął, po czym wykonał zapowiadane wcześniej RKO! Po tej akcji, Orton zgarnął zwycięstwo!

 

---Walka---

Main Event

Tag Team Match

WWE Champion, CM Punk & Rey Mysterio vs. Revolution [Randy Orton & Ted DiBiase]

http://psd-dreams.de/data/thumbnails/37/punk_53_unconquerable.jpghttp://psd-dreams.de/data/thumbnails/28/Rey_Mysterio-2011Cutout_by_Jibunjishin39.jpghttp://psd-dreams.de/data/thumbnails/69/Randy_Orton_16_GD.jpghttp://psd-dreams.de/data/thumbnails/888/2094_Ted_DiBiase.jpg

 

Jeszcze przed gongiem na titantronie wyświetlił się obraz. Kamera znajdowała się w szatni Revolution, w której był zaniepokojony Batista i siedzący Drew. Po chwili do szatni wbiegli Zamaskowani Ludzie - było ich trzech - zaczęli okładać zawodników punchami, po czym jeden z nich wziął krzesło i okładał rywali chair shotami, a w między czasie drugi wziął kij od baseballa i poczekał aż Drew wstanie. Po chwili Szkot zainkasował uderzenie z kija w nogę, a na domiar tego człowiek, który przed chwilą wykonywał serię chair shotów wyszedł z pomieszczenia i po chwili wrócił do niego z dwoma stołami! Szybko je rozłożył i powalił Batiste big bootem. Trzeci Zamaskowany wyniósł Drew McIntyre'a na i wykonał mu jeszcze gorille press slam na rozłożone krzesło... W tym czasie Batiste złapano pod DDT Clutch, a następnie wyniesiono pod suplex i Animal został zrzucony prosto na stół który uległ zniszczeniu. Podobnie stało się z drugim członkiem Revolution, jednak ten zniszczył stół po tym, jak trzeci Zamaskowany wykonał mu Powerbomb! Zawodnicy szybko ucielki z miejsca zdarzenia.

 

To wywołało niepokój na twarzach Ortona i Teda. Po tym jak zabił gong walkę rozpoczęli DiBiase i CM Punk. Po klinczu Million Dollar Son został powalony na deski, ale szybko wstał i chciał wyprowadzić clothesline, ale Punk wykonał mu neckbreaker. No nie! Na rampie zjawia się dwóch Zamaskowanych Ludzi, a z trybun pojawia się ich trzech! Okrążają ring, do którego wszedł Mysterio i Randy. Czwórka chce wstawić opór piątce. Teraz Zamaskowani Ludzie otaczają ring w taki sposób, że każdy stoi w narożniku, a jeden po środku. Orton wyprowadza clothesline Zamaskowanemu stojącemu po środku i szybko ucieka przez trybuny, a za nim podąża Ted DiBiase. Zawodnicy Revolution zdołali uciec, natomiast w kwadratowym pierścieniu są nadal Rey i CM Punk. Mistrz WWE bacznie obserwuje zawodników, do których dołącza już piąty, ten który zainkasował clothesline. Wchodzi on do ringu i zaczyna atakować Rey'a Mysterio, który wyprowadza kicky. Trzech Zamaskowanych rzuca się na CM Punka i wybrzmiewa muzyka Rybacka! Zanim ten wbiega do ringu zostaje już zaatakowany przed ringiem, ale daje on sobie radę z oponentem. Wbija go na stalową belkę i na barierki, po czym clothesline'm "przerzuca" go przez te barierki. Szybko wbiega do ringu i w nim toczy się wielki brawl! Zamaskowanych jest jednak więcej, lecz na ring wybiegają: Brodus Clay, Santino Marella, a nawet Tensai. Zawodnicy wślizgują się do ringu, w którym trwa wolna amerykanka, w której punchy i kicky idą setkami! Teraz WWE Champion pozbywa się jednego z ringu, ale wraca ten, którego wcześniej pozbył się z ringu Ryback. Po chwili za ringiem lądują Tensai i Marella, a zaraz po tym Clay. Cała trójka zostaje jeszcze uderzona kijem od baseballa przez jednego z Zamaskowanych. W ringu Ryback wykonuje scoop powerslam, po czym sam inkasuje Spear! Mysterio teraz unika front slamu kontrując to na DDT. CM Punk w narożniku obrywa od dwóch zawodników, ale na pomoc idzie Mysterio, który wjeżdża w jednego z nich dropkickeim w plecy. Leżacy za rngiem Clay, Włoch Marella oraz Tensai wstają, ale zaraz inkasuje jeszcze jedno uderzenie kijem, lecz tym razem w tył głowy! Zawodnicy leżą nieruchomo, natomiast w ringu sytuacja się ustabilizowała, ponieważ jest trzech na trzech. Ryback, Mysterio i CM Punk skupiają się, po czym na raz rzucają się na jednego zawodnika, po czym Mysterio wykonuje Hurricanrane drugiemu z nich. Trzeci Zamaskowany teraz atakuje Mistrza WWE, ale na pomoc idzie mu Ryback, który wyprowadza silnego puncha, po czym wykonuje Backpack stunner! Teraz w ringu jest tylko jedna Zamaskowana Postać, która zostaje wyniesiona na barki przez CM Punka. Best in The World wykonuje GTS, lecz Zamaskowany ustał. Zostaje on posłany przez Rey'a pod "Six One Nine" Mysterio odbija się od lin i 619! Zamaskowany zostaje wyniesiony tym razem przez Rybacka! Mamy Shell Shocked! Ale dewastacja! Czwórka Zamaskowanych dopiero teraz się ocknęła i chce ona jeszcze zaatakować zawodników stojących w ringu. W trzech spoglądają na nich, a czwarty w tym czasie wyciąga z ringu tego, który przed chwilą zgarnął trzy finishery! Zamaskowani Ludzie postanowili się cofnąć. Cofają się na apron, a jeden z nich, dokładnie Zamaskowana Postać dostaje mikrofon.

 

Zamaskowana Postać: To jeszcze nie koniec! Czujcie się zagrożeni, bo mimo wszystko nadal jesteście dla nas niczym! Jesteście dla nas zwykłymi skurwysynami, którzy wkrótce popamiętają, że zadarli z Zamaskowanymi! Już niedługo wasza trójka przed oczyma będzie miała tylko pięć masek, a po środku widok twarzy Pana, który już niedługo wraca! Uważajcie na siebie, uważajcie co robicie, bo każdy was ruch jest obserwowany... Wszystko co zrobicie może być rzeczą ostatnią w waszej karierze, bo mimo wszystko spotka was ból! W tej federacji jesteście skończeni... to nie żarty... Czekajcie wszyscy na Tysięczne RAW! Czekajcie nawet na MiTB PPV, ale... będziecie cierpieć!

 

Arena robi się ciemna, a po chwili zapala się światło. W ringu stoi CM Punk, Mysterio i Ryback, którzy wspólnie zaczynają świętować wygraną bitwę nad Zamaskowanymi Ludźmi! Takim obrazkiem kończymy to RAW!

 

 

Newsy:

 

- Rating z RAW 2.07 był niski i nie zadowala on Kreatywnych co bardzo martwi zarząd, bo wkrótce ma być bardzo ciekawie.

- Creative Team poszedł bardzo w przyszłość i planuje już kartę na... Survivor Series i wstępnie zapowiada się ona bardzo dobrze!

- Na RAW 1000 wrócą wielkie gwiazdy. Dla niektórych będzie to tylko występ jednorazowy choć kilka gwiazd zagości się na nieco dłużej.

- Wszystkich interesuje kto kryje się pod maską i kto określa się Zamaskowaną Postacią. (Ja od siebie dodam, że naprawdę, jeśli mi to się uda, będzie bardzo ciekawy storyline)

- Przed samą walką RAW MiTB ma być dodany 6. zawodnik.

- Luke Robinson zbiera pochlebne recenzje. Czyżby gwałtowny push? Spory push ma także dostać The Miz i za jakiś czas może on rywalizować o WWE Title.

- Sam Vince McMahon liczy na udaną galę PPV i tysięczny odcinek RAW, któy zapowiada się bardzo dobrze.

- Do walki o pas div została włączona AJ Lee

- Do karty najprawdopodobniej dojdzie jakiś Bonus Match, a planowanym nazwiskiem w tym przypadku jest Ryback!

- Wielkie zainteresowanie budzi to, kto zdejmie niebieską walizkę. Z przecieków wiemy tyle, że mało kto to wie, a zarząd jeszcze nie podjął ostatecznej decyzji.

- Na SD! Sheamus wybierze w jakim rodzaju walki spotka się on z Del Rio. Wiele się mówi o Ladder Matchu, a także walce w stalowej klatce, choć zapwiada się na niespodziankę, bo kilku Kreatywnych nie chcę walki tego rodzaju.

 

 

Karta na MiTB PPV:

 

- SD! MiTB Match: Dolph Ziggler vs. Chris Jericho vs. Damien Sandow vs. Zack Ryder vs. Cody Rhodes vs. ???

- RAW MiTB Match: Big Show vs. ... vs. Kofi Kingston vs. Rey Mysterio vs. ??? vs. Antonio Cesaro

- Triple Threat Match for #1 Contender to IC Title: Christian vs. Jack Swagger vs. Justin Gabriel

- Single Match for Title shot to WH Title: Daniel Bryan vs. Mystery Oponent

- ??? Match for WH Championship: WH Champion, Alberto Del Rio vs. Sheamus

- Triple Threat Match for Divas Title: Layla vs. Maryse

- 30 Minutes Iron Man Match for WWE Championship with Special Refree - John Cena: WWE Champion, CM Punk vs. Randy Orton

- ??? Match: Tyson Kidd vs. Kaval

 

[szpicu]

Wow...bardzo dobry odcinek! Wszystko mi się podobało- walki, segmenty, speeche, a ten storyline z zamaskowanymi w tym odcinku wyszedł Ci perfekcyjnie! Wszystko się ze sobą zgrało i teraz z niecierpliwością czekam na Raw 1000 oraz MITB PPV! Odwaliłeś kawał dobrej roboty, ale jakbyś jeszcze mógł podać ile Raw pozostało do tysiącznego odcinka, który swoją drogą zapowiada się znakomicie! Czekam na ten odcinek z niecierpliwością, bo jeśli wyjdzie Ci on tak dobrze, jak to Raw, to zapowiada się gala miesiąca na booking zone szczególnie jeśli chodzi o promocję, bo na razie świetnie promujesz jubileuszowe Raw historią z zamaskowanymi! BRAWO! W skali szkolnej dałbym 6 na 5

[Qba5000]

Wow! Jestem w niebie! Widać, że bardzo się starasz i wszystko dopracowujesz na ostatni guzik. Każda walka, każda wypowiedź jest przemyślana, a walki nie są z dupy, więc również plus dla ciebie. Storyline z Zamaskowanymi jest po prostu genialny sam w sobie. Z niecierpliwością czekam na tysięczne RAW, zobaczymy co wykombinujesz

#RAW1000 #MitBPPV

[Austin]

Qba5000, szpicu - dzięki za komentarze

 

O kurde Ja spodziewałem się, że po tym odcinku pojawi się krytyka, bo według mojej oceny, gdy to przeczytałem to wedle mnie, kiepsko to wyszło

szpicu, teraz było RAW z 9.07, więc za "dwa tygodnie" będzie RAW #1000: SD! MiTB PPV, RAW, SD! i RAW Tysiąc A tak w ogóle to RAW tysięczne nie wyjdzie mi jak to będzie jeszcze lepsze!

 

Ogólnie dzięki za komentarze. Liczę, że teraz przyspieszę pracę i odcinki będą pojawiały się w krótszym odstępie, bo nie ukrywam, że chciałbym w końcu Cię szpicu pokonać w Głosowaniu na Diary poszczególnych miesięcy

[szpicu]

Austin, jesteś dobry, ale Ja szykuję pipe bomb... i jeśli mi wyjdzie po myśli to drogi kolego....NIE MASZ SZANS A tak na poważnie to powodzenia w dalszym pisaniu

[Kari]

Twoje odcinki czytam regularnie, ale nie zawsze chce mi się je komentować. Skoro już się zebrałem to mogę powiedzieć tylko tyle: WOW.

Odcinki stoją na naprawdę wysokim poziomie, a story z zamaskowanymi jest poprostu GENIALNE. Serio, świetnie prowadzisz te story. Oczywiście nie jest to jedyna dobra historia serwowana przez Ciebie. Fajnie prowadzisz też Revolution, czy WWE Championa. Chociaż właśnie co do Punka mam pewne zastrzeżenia - uważam, że jest zbyt cukierkowy, no ale to twoje opowiadanie i to ty decydujesz . Wracając do zamaskowanych: wydaje mi się, że jednym z nich z pewnością będzie Dean Ambrose. Co do reszty zamaskowanych osób nie mam pojęcia kim mogą być. Po głowie chodzi mi Taker, ale wydaje mi się to mało prawdopodobne. Przepraszam, że w komentarzu nie odniosłem się do odcinka, a do ogóły, przy następnym epizodzie będzie już inaczej.

Jak dla mnie #1 Booking Zone.

[DestructionMachine]

Austin, szpicu, Poczekajcie aż ja zacznę pisać diary, to nie będzie już wam tak wesoło . A na serio to gala wyszła naprawdę bardzo dobrze. Nie zauważyłem większych literówek itd., całość dobrze się czytało. Segmenty stały na wysokim poziomie, szczególnie opener, choć mam podobne wrażenia co Kari odnośnie tego, jak prowadzisz Punka. Z kolei story z Zamaskowanymi jest naprawdę świetne i nawet, sam się sobie dziwię, atak na Triple H'a mi się podoba, bo bardzo dobrze się we wszystko wkomponował (To duży plus, ponieważ mi nigdy nie podchodzą ataki na szefów). Powodzenia w dalszym, oby jeszcze lepszym , pisaniu!

[Austin]

 

Newsy po RAW:

- Rating RAW przed MiTB jest bardzo wysoki i cieszy on Kreatywnych.

- Niewątpliwie najlepszym storyline'm jest Zamaskowana Postać

- WWE.com poinformowało, że do walki MiRTB wchodzi jeszcze The Miz

- Zarząd trochę martwi małe zainteresowanie promem które pojawia się na kolor purpurowy bodajże. Szkoda, bo zawodnik ma od razu uderzyć w WWE Title!

- Powoli rozsypuje się Revolution i być może dojdzie do walki Ortona z Batistą.

 

 

 

http://twrnetwork.com/wp-content/uploads/2013/01/smackdown-logo.png

 

13.07.12

Friday Night SmackDown!

 

Na ostatnim SD!:

- Justin Gabriel wygrywając swój pojedynek zapewnił sobie miejsce w walce o pretendenta do pasa IC.

- Daniel Bryan zmierzy się z nieznanym mu oponentem na MiTB PPV o title shota do głównego pasa SD!

- Hunico został ostatnim zawodnikiem walki o walizkę

- Już dziś odbędzie się debata ze wszystkimi uczestnikami tej walki!

- Sheamus pokonał Del Rio w walce wieczoru, a więc to on wybierze rodzaj walki na MiTB PPV.

 

--------------------------------------------

 

Do kwadratowego pierścienia wchodzi Sheamus.

 

Sheamus: Już dwa dni... Długo? Dwa dni pozostały do MiTB PPV, na którym moja obecność jest stu procentowa, bo stanę do walki z Del Rio o pas Wagi Ciężkiej! Tydzień temu udowodniłem tej meksykańskiej podróbce prawdziwego wresltera, który w ringu walczy sercem, a także z ogromnym zaangażowaniem i jest skory do poświęceń, bo mnie żaden ból w ringu nie powstrzymuje! Ja jeszcze bardziej chce kopać dupska, nawet gdy odczuwam ból jakiejkolwiek części ciała! To jest oddanie Wojownika walczącego o najwyższy cel w przeciwieństwie do Del Rio, który to zdobył ten pas oszustwem, a federacja mimo wszystko na to nie zareagowała. Alberto przekupił sędziego na ostatniej gali PPV, ale nie wracajmy do tego, bo w ubiegłbym tygodniu pokazałem całemu WWE Universe, że obecny World Heavyweight Champion nie stanowi dla mnie wielkiego zagrożenia i zniszczyłem tę meksykańską miernotę, który była tylko cwana i wyszczekana przy mikrofonie, bo w ringu walczył jak zwykła panienka bojącą się, że złamie paznokieć! I to ma być wrestler, który przechadza się z World Heavyweight Title? To chyba jakaś kpina, ale już za dwa dni zakończę ten wielki absurd i ten żałosny title run, bo wygrywając tydzień temu, mam prawo wyboru tego w jakim rodzaju walki się spotkamy! Interesuje to cię Del Rio, czy jesteś całkowicie posrany przed tym, że za równe 48 godzin dostaniesz największy łomot w swojej karierze!?

 

Długo nie trzeba było czekać. Na rampie stoi Ricardo Rodriguez, który zapowiada swojego "Pana". Del Rio przyjeżdża Ferrari... Wchodzi do ringu i mówi.

 

Alberto Del Rio: My name... My name is Albertooo Del Rrrio! But you know it... My name is Alberto Del Rio and I'm World Heavyweight Champion, but know it, Sheamus! Naprawdę zadziwia mnie to, że w taki sposób się wyrażasz - wulgarny, cyniczny i pewny siebie! To tak biednie wygląda, że chciałbym w jakiś sposób ci coś za sponsorować i nawet wiem co... Pobyt w szpitalu, w którym wylądujesz po gali Pay Per View! Jakim człowiekiem mogę cię jeszcze określić, Sheamus? Mizernie wygląda to, serio. Spójrz na człowieka, który stoi przed tobą. To nie jest żadna pizda tylko wrestler z klasą, logicznie myślący, by nie musiał tyle się wysilać i brudzić sobie rąk jakimiś biedakami z ulicy! Jestem nie tylko bystrzejszy niż ty, jaki reszta tej bandy brudasów, ale zarazem mam klasę, styl i odpowiednią twarz do tego, by być Mistrzem Świata... Kto by chciał oglądać białego z rudymi włosami? Chyba niewidomi! Sheamus, nie masz żadnych predyspozycji do tego by być Mistrzem w przeciwieństwie do mnie.

 

Sheamus: Byłem już Mistrzem Świata i byłbym nic do dziś gdyby nie twoja intryga! Ja się z tobą nie zamierzam sprzeczać, bo ty tylko chcesz mnie zdenerwować, ale nie uda się tobie wyprowadzić mnie z równowagi i bądź pewny, że do naszej walki przygotuję się tak, że ty w walce nie będziesz miał nic do powiedzenia. Z pewnością interesuje cię w jakim rodzaju walki przegrasz! Del Rio - za dwa dni nie będziemy walczyć w tym miejscu, bo wybrałem coś zupełnie innego. Lokację, w której ty padniesz po kilku minutach, bo taki będzie styl tej walki... Twarda ziemia, na której będziesz lądować ciałem, a także obijać się o różne pojazdy! Del Rio - widzimy się na parkingu!

 

Alberto Del Rio: Nie bądź taki pewny, bo

 

Sheamus: Bo co, skopiesz mi dupę... Parking Lot Brawl Match to walka, w której walczą tylko twardzi zawodnicy, wręcz wojownicy, a ja jestem wojownikiem... Celtycki Wojownik kontra zwykła ciota, u której już widać strach w oczach! Czuję to, Del Rio! Nie wmówisz mi tego, że lekceważąco podchodzisz do tego pojedynku, jak to zawsze robisz, a tak naprawdę nie dopuszczasz myśli, że już wkrótce złoto na twoim ramieniu zniknie!

 

Alberto Del Rio: Złoto nie zniknie nigdy... Złote przedmioty lubią być blisko mnie, bo nazywam się... a zresztą wiesz jak się nazywam. Pewność siebie rudzielcu może spisać cie na straty. Ja w ogóle nie odczuwam przed tą walki żadnej presji, bo Parking Lot Brawl Match, czy inny match w jakim byśmy się spotkali zakończył by się tak samo. Cieszy mnie ten wybór, bo szybciej będę mógł odjechać po tym jak obronię swój tytuł... Wsiadam i jadę, a ciebie pozostawiam zrozpaczonego i leżącego na ziemi! Sheamus mimo że nie masz kasy, jesteś zwykłym biedakiem na którego mógłbym się zeszczać na ciebie, a ty frajerze z tego byś się cieszył, że osoba mojego pokroju robi coś takiego! Może wtedy znalazł byś się w centrum zainteresować, choć znowu było by to spowodowane przeze mnie! Wpieprzasz się tam gdzie ja jestem! Zawsze! Cieszę się jednak, że masz jakieś marzenia, bo ja chyba nie mógłbym bym sobie śnić wiedząc, że nic nie mam, żadnych dóbr materialnych! Już za dwa dni skończę z tobą ten nudny rozdział uświadamiając tobie, że nie zasługujesz na to!

 

World Champion cynicznie się uśmiecha, po czym siada przy stoliku komentatorskim... Zapowiada nam się, że Sheamus stoczy zaraz pojedynek.

 

---Walka---

Walka #1

Handicap Match

Primo & Epico vs. Sheamus

 

Walkę rozpoczął Epico, który szybko znalazł się i został okładany w narożniku przez Celtic Warriora. Sheamus przeszedł z rywalem na środek ringu i wykonał front powerslam - 1 count. Sheamus nie zwalniał i gdy wymierzył rywalowi serię punchy Epico zainkasował Inverted facelock backbreaker, po którym do ringu wskoczył Primo, lecz Sheamus wyprowadził mu double axe handle, po którym Primo zainkasował fallaway slam. Ten czas wykorzystał Epico, który był już na trzeciej linie, ale gdy skoczył nadział się na big boot wykonany przez Sheamusa, który zaraz po tym przypiął, lecz pin został przerwany przez Primo. Sędzia zapanował nad zawodnikiem i ten stał znów na apronie. Wówczas Sheamus wyprowadził irish whip, kontra Epico... kolejna kontra, po której Celtycki Wojownik powalił rywala short-arm clothesline'm. Zawodnik natychmiast podniósł oponenta, który błyskawicznie zainkasował sitout powerbomb. Del Rio zaczął zagadywać Sheamusa, który nie zauważył zmiany u Primo i Epico. Celtycki Wojownik zaczął atakować punchami Epico i przypiął go. Sędzia jednak nie liczył i gdy Sheamus wstał, zainkasował running dropkick od Primo. Pin - 2 count. Primo wściekle atakował oponenta - kilka kopnięć, po których zawodnik wykonał springboard elblow drop. Po tym chciał wykonać jeszcze springboard crossbody, ale Sheamus złapał rywala w powietrzu i wykonał mu backbreaker, po którym dodał jeszcze fallaway slam! Do ringu wbiegł Epico, ale zgarnął on Brogue Kick! Sheamus szykował się do Kicka. Wziął rozbieg i gdy Primo wstał, zainkasował Brogue Kick! Pin - 3 count i to Sheamus okazał się zwycięzcą!

 

Po walce do ringu wskoczył Del Rio, który powalił Sheamusa enzuigiri. Następnie Meksykanin uderzył pasem wstającego Celtic Warriora. Sheamus po chwili wstał przy narożniku i w jego kierunku rozpędził się Arystokrata, ale nadział się on na łokieć przeciwnika. Sheamus powalił rywala silnym clothesline'm, a zaraz po tym wykonał mu backbreaker. Do brawlu włączył się Ricardo, który wskoczył na plecy Celtyckiego Wojownika. Ten uporał się z konferansjerem przy narożniku, ale wówczas wstał Alberto, który próbował wykonać enzuigiri. Kopniecie się udało, ale zainkasował je Rodriguez - Sheamus sprytnie się odsunął, po czym wykonał Brogue Kick Del Rio. Sheamus uniósł do góry World Heavyweight Title i odszedł na backstage.

 

---Promo---

 

Już niedługo debata z udziałem wszystkich zawodników walki o walizkę!

 

---Walka---

Walka #2

Beat the Clock Challange Match

Kaval vs. Jey Uso

 

Walka Kavala z Jey'em Uso rozpoczęła się od klinczu, który wygrał World Warrior. Kaval objął przewagę i kilka razy nonszalancko "zabawiał" się ze swoim przeciwnikiem. Jednak gdy jego oponent kilka razy kopnął go w mięśnie ud, ten odczuł to. Kaval wykonał Hurricanranę powalając swojego przeciwnika na matę. Do tego wykonał springboard elblow drop, po którym przeszedł do pinu. Jednak uzyskał tylko 2-count. Wojownik "wyszedł" z kolejną akcją. Tym razem był to Sitout Suplex Slam. Kaval chciał wykonać kolejną akcję - Reverse STO, ale właśnie wtedy Jey otrząsnął się i wrócił do gry. Na sam początek posłał swojego przeciwnika na matę za pomocą High Knee. Następnie wykonał Katapultę prosto w narożnik. Dołożył także Dropkick oraz Enzuigiri. Gdy Kaval wstał to Uso przywitał go za pomocą Roundhouse Kicka. Wszedł na narożnik i wykonał diving splash! Pin - 2 count! Kaval wstał przy narożniku i zaraz został powalony corner clothesline'm, po którym szybko wrócił na nogi i Jey Uso od razu wykonał irish whip i następnie wykonał flapjack. Pin zakończył się na 2 count. Jey Uso chwycił głowę Warriora i obił ją o narożnik, po czym usadził na nim Wojownika. Zaraz sam poszedł na trzecią linę, ale został z niej zrzucony przez Kavala, który wykonał Ghetto Stomp dający mu zwycięstwo.

 

 

---Backstage---

 

Matt Striker i jego gość... JTG!

 

Matt Striker: Witam serdecznie wszystkich na tym SmackDown! To ostatnie SmackDown! przed galą MiTB PPV. Moim rozmówcą jest... JTG! Większość z nas wie, co stało się z twoim partnerem. Myślisz, że gdy wróci, stworzysz z nim ponownie duet?

 

JTG: Przyjaciel? Ty mi tu wyjeżdżasz z takim słowem? Mogliśmy walczyć za dwa dni o pasy drużynowe, ale ten "przyjaciel" okazał się być idiotą, który się zapomniał. Nigdy nie będzie już nas, a gdy tylko wróci skopie mu te marną dupę!

 

Matt Striker: Twoje szanse na wzięcie udziału na gali PPV są prawie równe zeru. Myślisz, że jednak jakoś, jakimś cudem uda ci się wziąć udział?

 

JTG: Moje szanse są na występ zerowe?

Ja przybieram na to barwy różowe!

Prawda jest taka, że mało kto chce ze mną walczyć!

Tych zawodników na jednej ręcę mógłbym policzyć!

Gdy na coś oczekuję... bądź pewny, że to dostanę.

I już wkrótce komuś nieźlę przywalę.

Zrobię wszystko, by w niedziele szansa była mi dana!

Wtedy zrobię wszystko, by dobrze była ona wykonana!

 

JTG spokojnym krokiem odchodzi...

 

---Walka---

Walka #3

Beat the Clock Challange Match

Tyson Kidd vs. Jimmy Uso

 

Pojedynek rozpoczął się się szybkim atakiem Kidda, który wyprowadził serię ciosów i wykonał błyskawiczny irish whip po czym powalił rywala poprzez leg scissors i założył duszenie trójkątne nogami lecz Jimmy Uso uwolnił się efektowną „sprężynką”. Uso odbił się od lin i trafił rywala dropkickiem, po czym pozbył się go z ringu. Jimmy natychmiast dodał springboard crossbody poza ring jednak Kanadyjczyk uniknął tego ataku przez co jego oponent zderzył się ze stolikiem komentatorskim. Kidd wykonał irish whip i wbił rywala w barierki po czym zaczął na niego biec ale Uso był na to gotowy i wykonał back drop po którym Tyson Kidd wpadł wprost pod nogi fanów zgromadzonych na arenie! Zawodncy walczą już róne 4 minuty... W kolejnej części walki Jimmy czekał na ringu na zbierającego się Tysona który mógł zostać wyliczony ale sędzia doliczył tylko do 7 ponieważ zawodnik z Kanady wrócił do ringu. Jimmy natychmiast przeszedł do ataku ale Kidd wyszedł z kontrą - po serii łokci w twarz jednego z braci Uso wykonał irish whip oraz efektownego frenkensteiner'a po którym przeszedł do pinu lecz uzyskał 2 count po czym Kanadyjczyk skontrował roll up'em ale ujrzeliśmy kolejny 2-count. Kidd po chwili gdy zawodnicy zebrali siły przeszedł do ataku i wyniósł rywala pod suplex jednak Jimmy Uso uwolnił się i upadł za plecami rywala po czym wepchnął go w narożnik! Kidd boleśnie uderzył głową w ochraniacz po czym odwrócił się i zainkasował dropkick. Jimmy Uso zaczął go okładać po czym wziął rozbieg i wykonał splash jednak Kanadyjczyk uniknął i teraz to Uso zderzył się z narożnikiem. Tyson Kidd szybko wykorzystał moment do ataku i wykonał monkey flip, następnie dodał serię elbow drop'ów po czym wskoczył na narożnik i wykonał frog splash jednak nie trafił! Uso chciał zakończyć walkę - spróbował szczęścia ale tylko 2 - count. Uso podniósł oponenta, ale zainkasował Neckbreaker... Uśmiechnięty Kidd spojrzał na czas i zostało mu jeszcze 15 sekund, po czym spokojnie założył Dungeon Lock! Czas leciał i Kidd coraz mocniej trzymał Jimmy'ego, ale ten się nie poddawał. Zostało 10 sekund. 5, 4, 3, 2, 1... Koniec! Jimmy Uso klepie - poddaje się, ale wytrzymał to i ten "challenge" wygrywa Kaval! O jedną sekundę! Kidd jest wściekły i teraz wybrzmiewa muzyka Kavala, który pojawia się na rampie z mikrofonem.

 

Kaval: Tyson, przed moją walką zaatakowałeś mnie, osłabiłeś, ale mimo wszystko to ja okazałem się lepszy i pokonałem swojego oponenta w szybszym czasie niż ty i to ja mam prawo do wyboru rodzaju walki w którym zmierzymy się za dwa dni... Zabrakło ci nie wiele, bo tylko jedna sekunda, więc za dwa dni w naszej walce nie będzie przypadku! By wygrać ktoś z nas będzie musiał zyskać dwukrotnie pin Two out of three falls match to starcie, w którym się zmierzymy tak więc przygotuj się do niego, bo z pewnością ze mną nie będziesz miał łatwo, a wojowniczy duch będzie mnie wspomagała, abym to pokonał cię na PPV po raz drugi z rzędu!

 

Mikrofon do rąk zabiera Tyson Kidd.

 

Tyson Kidd: Co taki brudny Amerykanin może wiedzieć o wrestlingu i o tym, jak pokonuje się Kanadyjczyka! Trafiłeś w sedno, bo na ostatnim PPV pokonałeś mnie szczęściem.

 

Kaval: Szczęście sprzyja lepszym, a ty sam zrezygnowałeś z walki!

 

Tyson Kidd: Nie przerywaj mi i najlepiej zamilcz i już się nie odzywaj, bo za dwa dni dostaniesz największy wpierdol swojego życia, a Kanadyjczyk stojący w ringu będzie śnił się tobie każdej nocy spędzonej w szpitalu na rehabilitacji połamanych kończyn! Na MiTB PPV nie będzie żadnego przypadku, szczęścia nigdzie nie znajdziesz, bo go nie będzie! Za dwa dni w ringu będą liczyły się tylko i wyłącznie umiejętności, których ty nie masz.. Talent zapaśniczy, który całe życie omija ciebie wielkim łukiem! Dla mnie jesteś marnym pseudo wrestlerkiem, nie żadnym wojownikiem tylko pizdą, która będzie musiała pogodzić się z porażką! Już wkrótce to Kanada wejdzie w rządy SmackDown, a wy brudni Amerykanie będziecie tylko patrzeć, jak państwo lepsze od was jest w końcu na należytym miejscu!

 

Kaval: Wasze miejsce było, jest i będzie zawsze pod nami, Amerykanami... Możesz się śmiać z tego, ale za dwa dni przekonasz się o tym, ponieważ to właśnie ten brudny Amerykanin, pozbawiony umiejętności cię pokona, bo będzie walczyć sercem!

 

Tyson Kidd lekko się zdenerwował, a Kaval odszedł na backstage...

 

---Promo---

 

MiTB PPV już w tą niedzielę!

 

---Ring---

 

W ringu jest już Michael Cole, który zapowiada, że czeka nas konferencja, w której udział wezmą wszyscy uczestnicy MiTB Matchu, a prowadzić tą debatę będzie.... Vickie Guerrero! Wybrzmiewają po kolei theme songi i w ringu są już wszyscy uczestnicy MiTB Matchu, a więc pora zaczynać.

 

Vickie Guerrero: Niezmiernie miło mi prowadzić tą debatę, ale nie dziwię się, że zarząd właśnie wybrał mnie, bo to w końcu ja jestem managerką przyszłego Mr. MiTB Dolpha Zigglera! Wita was... jak zawsze piękna i urodziwa Vickie Guerrero! Proszę Exscuse meeee! Więc w ringu stoi sześć zawodników, którzy będą chcieli ściągnąć walizkę, ale chcieć, a móc.. to jest różnica! Może... Chris! Wskaż, który zawodnik według ciebie ściągnie walizkę i dlaczego jest to Dolph Ziggler!?

 

Chris Jericho: Oj, Vickie. To wcale nie jest śmieszne, wręcz żałosne, lecz czego mogę spodziewać się po takim stworzeniu jak ty? Nie jesteś ani piękna, ani urodziwa i zero w tobie kobiecości, ale odpowiem ci na pytania. Dlaczego to Dolph Ziggler nie ściągnie walizki? To proste bo ściągnę ją ja! Ta piątka zawodników razem wzięta nie osiągnęła tego w tej federacji co ja sam! To oczywiste, że nie tylko ściągnę walizkę, ale także nie pozostawię złudzeń, że był to przypadek przez który ktoś będzie chciał walki o to, co wkrótce moje!

 

Cody Rhodes: Pozwólcie, że dojdę do głosu i wyjaśnię parę kwestii związanych z walką, która odbędzie się za dwa dni. Jako jedyny jestem tutaj Mistrzem, ale mistrzostwo interkontynentalne to tylko rozgrzewka, bo dla mnie ten pas to za mało, a bycie posiadaczem walizki będzie dla mojej kariery przełomowe. Niech każdy sobie zada pytanie, czy ktoś zasługuje stąd, by trzymać w ręku walizkę, a co dopiero, by ją wykorzystać i zostać World Heavyweight Championem! Każdemu nasuwa się tylko jedno nazwisko - Rhodes! Naprawdę ktoś z was jest nawet w stanie myśleć w taki sposób? To przecież rzecz oczywista, że zawodnik z nie tuzinkowymi umiejętnościami, potencjałem zjadającym każdego, a także talentem, który nie został określony, bo jest tak wielki, że brak słów musi.. musi w końcu wybuchnąć i pokazać WWE Universe, że dusi się w obecnej sytuacji!

 

Dolph Ziggler: Cody, nie musisz mnie zapowiadać jako przyszłego Mr. MiTB! To wszystko, co powiedziałeś pasuje do mnie, a nie do ciebie! To żenujące i żałosne. Za mikrofonem jesteście jak zwykłe tępaki, które nawet nie potrafią powiedzieć o sobie kilku zdań! Teraz jest czas rozrywki, bo mówi skurwysyn kradnący każde show! Ja umiem zrobić SHOW, o którym nikt z was nawet nie myślał. Denerwują mnie ci ludzie i z pewnością chcą, bym ich zaczął szanować, ale nie bądźcie śmieszni, ponieważ mając takie umiejętności co ja nie trzeba mieć wsparcia jakiś marnych ludzi! Spójrzcie na mnie - jestem od was przystojniejszy. To kobiety, każda kobieta chciałaby teraz stać u mego boku i wtulić się w to umięśnione ciało perfekcjonisty kradnącego show! Tylko panowie dali o sobie znak, bo żadna nie chce z nimi być, ponieważ wolą gapić się na przyszłego Mr. MiTB! Uwierzcie, że takie coś mnie nie denerwuje, wręcz przeciwnie... mnie to motywuje! Jednak nie jestem tutaj, by mówić bez żadnego sensu. Show, które tworzy Dolph Ziggler muszą zapamiętać wszyscy! Rozrywka, którą daje Show Off stoi zawsze na wysokim poziomie. WWE Universe wie, że za dwa dni do Pana Perfekcyjnego, Show Offa dojdzie kolejny pseudonim, którym każdy będzie mógł się posługiwać... Mr. MiTB! <śmiech Hunico> I z czego ty się śmiejesz? Z tego, że nikt nie wie kim jesteś? A może śmiejesz się ze swojego błędu, któy zrobiłeś kwalifikując się do tej walki, bo doskonale wiesz, że to właśnie ja zdejmę walizkę, a ty nie masz żadnych szans!

 

Damien Sandow: Jako najinteligentniejsza jednostka w tym budynku i nie tylko tutaj chcę zakomunikować pewną kwestię, ponieważ nikt z waszej trójki, która się odezwała nie ma racji! Jestem wybawcą wszystkich czarnych mas... Jestem także zbawicielem SmackDown! które już wkrótce nie będzie zapychane przez sezonowe gwiazdki, czy też przestarzałe, niewyedukowane istoty! Ten program już niedługo będzie miał nową twarz i nazwisko wybijające się przed szereg. Damien Sandow to nie jest zwykły człowiek, a utalentowany wybawca, który za kilka dni będzie znaczył tutaj więcej niż każdy zawodnik! To wokół mnie, wokół mojej postaci będzie głośno, jednak ja tego nie oczekuję.. nie nie! Chcę w spokoju wypełniać swoją misję

 

Zack Ryder: Woo woo woo! O czym ty chrzanisz broski!? Mógłbym wiedzieć co ty wygadujesz? Przetłumacz to na nasz język, bo nit nie rozumie twojego marudzenia! Ogólnie skąd ty się urwałeś gościu?

 

Cody Rhodes: Tobie podziękujemy Zack, bo chyba nikt nie zamierza cię słuchać!

 

Vickie Guerrero: Exscuse me! Jako prowadząca tą debatę pozwolę sobie zabrać głos...

 

Chris Jericho: Sobie możesz wziąć głos tylko, czy ktoś w ogóle ma zamiar słuchać zrzędzenia tej kobiety i słuchać jak na prawo i lewo wychwala Dolpha? Vickie, każdy ma w dupie co zaraz byś powiedziała, a więc oszczędź czasu, a przede wszystkim mi, bo chcę jak najszybciej to zakończyć!

 

Vickie Guerrero: Nie bądź żałosny Chris. Ja wcale nie muszę wychwalać Dolpha, bo wszyscy doskonale wiedzą, że jest on perfekcyjny i lepszy niż

 

Hunico: No no.. już stop Vickie! W zeszłym tygodniu nie powiedziałem za wiele

 

Dolph Ziggler: I myślisz, że teraz coś powiesz? Jedyną osobą, która powinna móc dostać mikrofon jestem ja, ponieważ jako jedyny brzmię wiarygodnie i mówię przynajmniej słowa, która znajdą zastosowanie w ringu. Ja nie tylko sprawię sobie walizkę za dwa dni, ale stworzę show, którego nikt nie zapomni!

 

Hunico: Jesteś za bardzo lekceważący Dolph w stosunku do mnie, a uwierz, że to dla ciebie może być zgubne... Uprzedzę cię, ponieważ znam takich cwaniaków jak ty i z pewnością odpowiedziałbyś mi, że mnie nie lekceważysz, bo bla bla jesteś lepszy i bla bla... to samo w kółko nawijasz Dolph... Cały czas to samo - jesteś przewidywalny... Wy znacie się - wiecie jak walczycie, jednak ja jestem wielką zagadką w tej walce, bo zawsze byłem pomijany w kartach o jakiekolwiek "trofea". Stanowiłem cień zawodników z wyższej półki, jednak wasza bezbarwność ringowa spodobała, że jestem gdzie jestem! Co ciekawego możecie zaoferować w walce? Te same akcje, przewidywalne ruchy, a o mnie nie wiecie nic! Dlatego to ja za dwa dni, już na samym początku mam ogromną przewagę i ona jest na tyle duża, że nie jesteście w stanie jej zniwelować! Obrazek, który zakończy tą walkę, to widok świętującego Meksykanina trzymającego w ręku walizkę!

 

Cody Rhodes: Nie wydurniaj się, bo to jest nierealne!

 

Chris Jericho: Zgadam się z Cody'm. To nierealne, podobnie jak to, że Vickie kiedyś będzie jeszcze piękna!

 

Vickie Guerrero: Zamknij się pieprzony dupku! Jaki ty masz szacunek do kobiet w ogóle?

 

Dolph Ziggler: Jericho... shut up! Miej do niej szacunek, bo początkowo to ona mnie kreowała, natomiast ja już kontynuuje to dzieło, bo dążę do tego, by stać się najlepszym wrestlerem w historii pro wrestlingu! Perfekcja którą mam

 

Zack Ryder: Okey Ziggi okey. Wszyscy wiemy co chciałeś powiedzieć. Broscy już powoli zatykają uszy od twojego gadania! Ględzisz o tym samym, ziomuś!

 

Cody Rhodes: To jest już powoli bez sensu i może zakończmy to wszystko. Niech każdy powie kilka słów jeszcze...

 

Vickie Guerrero: Cody, jak byś nie wiedział takie obowiązki ma prowadząca, a mianowicie to ja mogę zakończyć tą debatę kiedy tylko chce...

 

Cody Rhodes: Nie wchodź w zdanie mi! Ja jestem tutaj kimś ważniejszym niż ty, ty ty, ty, ty, a nawet ty! Ja jestem gwiazdą SmackDown! Ten brand to szereg bezpłciowych zawodników, którzy nie potrafią się wyrazić! No Dolph - co ty takiego masz wielce do zaoferowania? To samo pierdolenie o swojej perfekcji, czy też umiejętności, których nie masz! Jericho - twoja era już dawno się skończyła i generalnie, co ty tu robisz? To nie koniec lat 90. XX wieku, czy początek ostatniej dekady, w których to sobie mogłeś rozdawać karty. Wtedy byłeś jeszcze młodym dupkiem pełnym wigoru i nie myślisz, że to odpowiedni czas, aby w końcu zejść ze sceny i dać pole popisu młodszym, lepszym? To chyba odpowiedni czas na to, bo nie wiem czy twoje kości wytrzymają walkę z drabinami!

 

Chris Jericho: Ooo! Jakie to słodkie, Cody! Tak się troszczysz o mnie...

 

Cody Rhodes: To nie troska o ciebie, a ostrzegam cię, bo w walce zrobię wszystko, by wygrać! Pozostała dwójka oponentów nawet nie jest godna tego, bym wypowiedział się na ich temat! Już niedługo obok Intercontinental Title wyląduje niebieska walizka, która niedługo zostanie wykorzystana. To ja będę posiadaczem dwóch tytułów na SmackDown!

 

Hunico: Twoje niedoczekanie! Chyba coś od tych emocji w główce się tobie poprzewracało, nie no... popierdoliło cię do reszty? Wszyscy pierdolicie o sobie, jak byście byli tu najlepsi, a za każdym razem pomijacie mnie. Nie będę tego komentował, bo nie jestem typem, który szczeka jak nie groźny pies, a jestem gościem... jestem jednostką działającą! Nie muszę być wygadany, by być tu kimś, jak to wy się określacie. Nie potrzebuję też zbędnego wsparcia, a zdam się na swój ringowy spryt...

 

Damien Sandow: Cody, wspomniałeś o dwóch oponentów, o których nie chcesz mówić... ja jestem tym trzecim! Nie dziwię się, bo moja inteligencja zniszczyła by twoją biedną wiedzę... Wy jako czarne masy nie różnicie się za bardzo od siebie, ponieważ biadolicie o tym samym - zero jakiejkolwiek fachowej wiedzy, a jesteście zaprogramowani niczym roboty. Myśląca istota przybyła tu, jest tutaj i teraz zapowiada, że za czterdzieści osiem godzin wykorzysta swój intelekt umysłowy w celu ściągnięcie niebieskiej walizki!

 

Vickie Guerrero: Excuse me! Może zapytam się teraz najmniej wygadanego tutaj, Zacka. Zack, jak ty oceniasz swoje szanse na ściągnięcie tej walizki...

 

Zack Ryder: Ja jestem wyluzowany i podchodzę do tego wszystkiego na pełnym luzie. Nie oznacza to, że nie zależy mi na tym pojedynku, ale co będzie to będzie! Jak widać nie spinam się tu, jak każdy, a nawet śmieję się w sobie, że taka banda spiętych ludzi wykłóca się oto kto zdejmie walizkę. O tym przekonamy się w ringu, czy liczą się słowa, czy zachowanie luzu. Ja jednak wierzę, że wszystko ułoży się tak, by przyszły Mr. MiTB wygrał zasłużenie!

 

Dolph Ziggler: Zack, to Ladder Match. Tam nie ma jakiś dyskwalifikacji, czy oszczędzania rywala. Za dwa dni będzie liczyło się tylko zwycięstwo!

 

Y2J spogląda na Cody'ego Rhodesa, który teraz obserwuje zachowanie każdego uczestnika tego pojedynku! Teraz już wszyscy spoglądają na siebie, po czym odpychają od siebie mikrofony, które były na specjalnych podstawkach. Z ringu usuwa się już Vickie, a w kwadratowym pierścieniu toczy się już zażarty brawl o dominację, o pokazanie swoich umiejętności. Po chwili z ringu wypada IC Champion, którego wyrzucili Hunico i Ryder. W przeciwnym narożniku serią punchy wymieniają się Ziggler i Sandow. Wszystkiemu przygląda się Chris Jericho, na którego rusza Ryder, ale inkasuje on Codebreaker. Hunico wyprowadza YJowi dropkick, natomiast teraz Dolph wyrzuca z ringu Sandowa, a Hunico pozbywa się z ringu Dolpha. Całą sytuację wykorzystał Jericho i ten wykonał Codebreaker Meksykaninowi.

 

---Backstage---

 

Kamera przenosi nas do szatni, w której rozgrzewa się Sin Cara. Zauważa on kamerę i po chwili mówi.

 

Sin Cara: Hey seniorita! Witam wszystkich zamaskowanych fanów, zarówno tych małych jak i tych dużych... Międzynarodowa sensacja już za parę minut zamelduje się w kwadratowym pierścieniu, by nie tylko jak mogłoby się wydawać wykonać kilka efektownych akcji, by dać show ludziom. Nie tylko żeby wykonać kilka karkołomnych akcji, by widzowie dostali zastrzyku podnoszącego adrenalinę, ale także żeby wygrać kolejny pojedynek na ringu SmackDown! Jak przed każdym pojedynkiem przygotowuję się do walki wykonując specjalnie kombinacje na innych zawodników. Już niedługo do ringu wejdzie także David Otunga, który z pewnością nie nadąży nad tempem walki, jakie mu zgotuje. W kwadracie będę szybki jak błyskawica, której Otunga nawet nie dostrzeże... Sin Cara jest niczym burza! Grzmot, a następnie błyskawiczne uderzenie piorunem!

 

---Walka---

Walka #4

Tag Team Match

John Morrison & Christian vs. Jack Swagger & JTG

 

Pojedynek Tag Teamów rozpoczął John Morrison oraz Jack Swagger. Obaj zawodnicy zaczęli wymieniać ciosy jednak silniejszy okazał się All American American. Jack wykonał irish whip i natychmiast dodał do tego back body drop po którym Guru Doskonałości o dziwo wylądował na nogach. Morrison wyprowadził spinning hell kick po czym dokonał zmiany i razem ze swoim partnerem zaczął okładać rywala. Po dłuższej chwili sędzia zaczął krzyczeć na Morrisona by ten opuścił ring ale to nie poskutkowało. W końcu do ringu wskoczył JTG i rzucił się na Morrisona po czym obaj wypadli poza ring gdzie zaczęli się okładać. W kwadratowym pierścieniu dominował JTG - wykonał swojemu rywalowi serię akcji, między innymi snap suplex, kilka knee drop'ów oraz efektowny moonsoult z drugiej liny po czym przypiął ale arbiter doliczył jedynie do dwóch. Poza ringiem JoMo okładał rywala przy stoliku komentatorskim po czym zauważył, że Christian potrzebuje pomocy więc wrócił do narożnika. Do zmiany jednak nie doszło tak szybko bo JTG nie pozwalał Christianowi na klepnięcie i bezlitośnie kopał go gdy ten leżał. W końcu postanowił wykonać irish whip i w tym momencie inicjatywne przejął jego rywal który wykonał hurricanrane łączoną z uderzeniami w parterze. Następnie Colon dokonał zmiany ale sam wszedł na narożnik, JoMo zrobił to samo i obaj w jednym momencie wykonali podwójny missile dropkick w JTG! John przeszedł do pinu który błyskawicznie przerwał Swagger, który w porę zjawił się w ringu. Morrison wykonał swój firmowy standing shooting star press po czym chciał odbić się od lin ale w tym momencie podciął go Jack Swagger, który na dodatek po chwili dokonał zmiany ze zmęczonym JTG. All American American wykonał big boot po którym John wpadł na liny i w tym momencie w plecy klepnął go w plecy Christian - JoMo zainkasował clothesline ale Swagger nie wiedział, że za plecami czeka już Christian.. Killswitch, po którym Christian spinował Swaggera!

 

---Promo---

 

MiTB PPV: Parking Lot Brawl Match for World Heavyweight Championship: Alberto Del Rio vs. Sheamus

 

---Walka---

Walka #5

Single Match

David Otunga vs. Sin Cara

 

Zwarcie, które rozpoczęło tą walkę wygrał oczywiście David Otunga. Sin Cara od razu ruszył do ataku - serie kopnięć po których Sin Cara odbił się od lin, ale nadział się na big boot. Sin Cara wyrolował się za ring, a Otunga poszedł za nim. Za kwadratowym pierścieniem rzucił tylko rywalem o barierki, po czym wrzucił go do ringu. Otunga wykonał na luchadorze Elbow Drop. Wstał i powtórzył tą akcję raz jeszcze. Po chwili wykonał kolejną, tym razem Headbutt. Sin Cara od razu przywitał się z matą, ale także błyskawicznie się podniósł. Fallaway Slam w wykonaniu Otungi. Następnie David Otunga wykonał Scoop Powerslam, aby chwilę później wejść na drugą linę i spróbować wykonać Corner Slingshot Splash, który zakończył się niepowodzeniem.Sin Cara zdołał się odsunąć, a następnie zaczął wściekle obijać swojego oponenta za pomocą stompów. Sin Cara podniósł oponenta, po czym wykonał mu irish whip, po którym powalił go enzuigiri. Sin Cara dołożył springboard bulldog i zaraz po tym dołożył senton bomb. Luchador co prawda nadział się na kontrę przy narożniku, ale szybko wykonał Tornado DDT. Po tym Otunga z trudnością wstał i Sin Cara był gotów wykonać La Mistice. Akcja została wykonana i David został zmuszony odklepać.

 

---Ring---

 

Do ringu wchodzi już nie kto inny jak sam... Daniel Bryan!

 

Daniel Bryan: Yes! Yes! Yes! Już niedługo, bo tylko i wyłącznie dzielą mnie dwa, dwa krótkie dni, które będą trzymały mnie w niepewności! Kto może okazać moim rywalem? Czy ktoś to tu wie? No!> A czy ktoś w ogóle wie? Yes! Yes! Przecież wie do dobrze Teddy Long. Ja powiem tylko, że jestem świetnie przygotowany do tej walki, a mój dzisiejszy pojedynek tylko potwierdzi to, gdy pokonam Mistrza Świata! Już

 

Specch Bryana przerywa Alberto Del Rio, więc pora na walkę.

 

---Walka---

Main Event

Single Match

WH Champion, Alberto Del Rio vs. Daniel Bryan

 

Zawodnicy dłuższą chwilę wymieniali groźne spojrzenia ale w końcu doszło do klinczu, Daniel przeszedł do bocznego head locku ale Alberto szybko się uwolnił i skontrował szybkim kopnięciem w brzuch. Próba DDT - nieudana. Bryan wyprowadził cios ale chybił po czym Meksykanin odpowiedział uderzeniem „z liścia” które rozwścieczyło Amerykańskiego Smoka. D-Bryan powalił oponenta clotheslinem po czym zaczął stompować oponenta. Daniel Bryan kontrolował walkę wykonując między innymi olimpic powerslam oraz back suplex. Del Rio wyglądał na bezradnego jednak gdy w końcu przejął inicjatywę gdy uniknął clothesline'u i w odpowiedzi tym razem skutecznie wykonał Inverted DDT. Arystokrata wrzucił rywala w narożnik i dodał tam enzuigiri, który bez wątpienia osłabił Bryana. ADR posadził Daniela Bryana na narożniku i wszedł do niego po czym wykonał superplex! Pin daje byłemu mistrzowi tylko 2 - count. Walka byłą toczona pod dyktando Mistrza Świata który przeniósł ją poza ring i okładał rywala przy barierkach, następnie podniósł go i wykonał slam na stół komentatorski. Sędzia wyliczał obu zawodników więc Del Rio zdecydował się przenieść pojedynek z powrotem do ringu, Alberto odbił się od lin i Daniel skontrował na... spinebuster! Pin ale to za mało - tylko 2. Bryan na parterze wykonał kilka zapaśniczy chwytów osłabiających rękę oponenta i próbwał zapiąć Yes Lock, ale bezskutecznie. Del Rio skontrował suplex i wykonał neckbreaker, po którym dołożył powerbomb. Pin - 2 count. Alberto powalił rywala clothesline'm, a nastęnie wykonał scoop powerslam i próba kolejnego pinu zakończona na 2 count. Del Rio osłabił rękę Bryana. Po stompowaniu jej założył cross armbreaker, ale Daniel sprytnie się zrolował i skontrował to na Yes Lock, po którym Alberto odklepał.

 

Widokiem Bryana kończymy to SD!

 

---------------

Sorry za tak słabą galę

--------------

 

 

Newsy SD!:

- Problemy techniczne są spowodowane tak słabym SD! (komputer mi szwankował)

- Wielkim znakiem zapytania jest, kto zdejmie walizkę, bo w walce udział biorą zawodnicy z wielkimi umiejętnościami i zarząd myśli, kto ostatecznie stanie się jej posiadaczem.

- Daniela Bryana już wkrótce ma czekać spory push, natomiast spadek na SD! ma otrzymać ktoś z dwójki Del Rio/Sheamus oraz Kidd/Kaval

 

 

Karta na MiTB PPV:

 

- SD! MiTB Match: Dolph Ziggler vs. Chris Jericho vs. Damien Sandow vs. Zack Ryder vs. Cody Rhodes vs. Hunico

- RAW MiTB Match: Big Show vs. ... vs. Kofi Kingston vs. Rey Mysterio vs. The Miz vs. Antonio Cesaro

- Triple Threat Match for #1 Contender to IC Title: Christian vs. Jack Swagger vs. Justin Gabriel

- Single Match for Title shot to WH Title: Daniel Bryan vs. Mystery Oponent

- Parking Lot Brawl Match for WH Championship: WH Champion, Alberto Del Rio vs. Sheamus

- Triple Threat Match for Divas Title: Layla vs. Maryse vs. AJ Lee

- 30 Minutes Iron Man Match for WWE Championship with Special Refree - John Cena: WWE Champion, CM Punk vs. Randy Orton

- Two out of Three Falls Match: Tyson Kidd vs. Kaval

- Single Match: Luke Robinson vs. R-Truth

 

 

Zapraszam do zabawy w typera MiTB PPV: Za wytypowanie zwycięzcy walk MiTB są dwa punkty i dodatkowo za wytypowanie poprawnie "..." w RAW MiTB Matchu przyznaję jeden punkt (ten zawodnik nie ma jak coś nic wspólnego z Zamaskowanymi, a krył się on pod tym telefonem )

 

Wiadomość ode mnie:

 

Niestety, a może stety, ale najprawdopodobniej gala PPV będzie moją ostatnią galą, którą wydam.

 

[szpicu]

Mimo, że powinienem wkuwać na Niemiecki, bo koniec roku tuz tuż, a w technikum już nie ma żartów, to jednak zdecyduje się skomentować twój ostatni odcinek, który mimo, że był krótki, to nie był aż taki straszny jak pisałeś. Prawda pojawiły się jakieś słabsze punkty, a właściwie tylko jeden jak Backstage z JTG, ale reszta trzymała poziom i była dobra/bardzo dobra. Oczywiście walki mogły być ciut dłuższe, ale skoro miałeś problemy to nie będę się czepiać. Aha i jedno co mnie zdziwiło - Daniel Bryan wygrywa czysto z mistrzem świata wagi ciężkiej! A więc zostanie on pretendentem do WHC! Yes! A ta wiadomość od Ciebie to na poważnie?! Zrobiłeś mi taką nadzieję na Raw #1000, a teraz chcesz by MITB była twoją ostatnią galą?! Really?! Oszalałeś?! A teraz pobawię się w typerka przed PPV:

 

- SD! MiTB Match: Dolph Ziggler vs. Chris Jericho vs. Damien Sandow vs. Zack Ryder vs. Cody Rhodes vs. Hunico

- RAW MiTB Match: Big Show vs. ... vs. Kofi Kingston vs. Rey Mysterio vs. The Miz vs. Antonio Cesaro

- Triple Threat Match for #1 Contender to IC Title: Christian vs. Jack Swagger vs. Justin Gabriel

- Single Match for Title shot to WH Title: Daniel Bryan vs. Mystery Oponent

- Parking Lot Brawl Match for WH Championship: WH Champion, Alberto Del Rio vs. Sheamus

- Triple Threat Match for Divas Title: Layla vs. Maryse vs. AJ Lee

- 30 Minutes Iron Man Match for WWE Championship with Special Refree - John Cena: WWE Champion, CM Punk vs. Randy Orton

- Two out of Three Falls Match: Tyson Kidd vs. Kaval

- Single Match: Luke Robinson vs. R-Truth

[Blalight]

Gala była dobra-Bardzo Dobra O co się przyczepić? Nie wiem. Może o to że trochę dużo segmentów, ale to na plus. Walki długie, to też na plus. No nie wiem. Stary nie mam się o co przyczepić Nie ma zbędnych wulgaryzmów. No ogólnie, ja uważam, że w tym momencie, jest to najlepsze diary na forum, wybacz Szpicu ale taka jest prawda. Austin ma lepsze gale, ponieważ, oprócz walk na tym samym poziomie, odrobinę lepsze ma segmenty i wypowiedzi zawodników

 

 

- SD! MiTB Match: Dolph Ziggler vs. Chris Jericho vs. Damien Sandow vs. Zack Ryder vs. Cody Rhodes vs. Hunico

- RAW MiTB Match: Big Show vs. ... vs. Kofi Kingston vs. Rey Mysterio vs. The Miz vs. Antonio Cesaro

- Triple Threat Match for #1 Contender to IC Title: Christian vs. Jack Swagger vs. Justin Gabriel

- Single Match for Title shot to WH Title: Daniel Bryan vs. Mystery Oponent

- Parking Lot Brawl Match for WH Championship: WH Champion, Alberto Del Rio vs. Sheamus

- Triple Threat Match for Divas Title: Layla vs. Maryse vs. AJ Lee

- 30 Minutes Iron Man Match for WWE Championship with Special Refree - John Cena: WWE Champion, CM Punk vs. Randy Orton

- Two out of Three Falls Match: Tyson Kidd vs. Kaval

- Single Match: Luke Robinson vs. R-Truth

[szpicu]

Spokojnie Blalight, nie musisz mnie za nic przepraszać, bo przecież każdy może wygłaszać swoje opinie i Ja to szanuję, bo niektórzy sądzą, że Austin jest lepszy, a niektórzy że ktoś inny.To jest naturalne i nie musisz mnie przepraszać, przecież się nie obrażę

[DestructionMachine]

Austin, Szkoda, że chcesz zrezygnować. Pociągnij jeszcze chociaż miesiąc, dwa, a na pewno Twoje starania zostaną uhonorowane, bo sam chyba widzisz, że coraz więcej osób przekonuje się do Ciebie. Teraz już o odcinku. Przepraszasz za tak słabą galę? Też mi słaba gala! Wszystko było bardzo dobre, poza segmentem z JTG (tutaj jego rap był faktycznie żałosny)! Walki stały na wysokim poziomie, reszta segmentów bardzo dobra co u Ciebie jest standardem. Przyczepię się jeszcze do tego, że jak przerywasz czyjąś wypowiedź, to nie stawiasz żadnego znaku, a powinieneś dać wielokropek. No i było jeszcze kilka literówek, ale całość na 5- w skali szkolnej. Czekam na kolejne (mam nadzieję, że jeszcze sporo) odcinki!