Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

PXW Survive 2012! (+ zawieszenie zawodnika..)


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  83
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  08.06.2011
  • Status:  Offline

Zapraszamy do obejrzenia drugiej już w tym roku wielkiej gali PXW - SURVIVE 2012!

 

http://img269.imageshack.us/img269/4602/survive2012mini.jpg

Tornado Tag Team Championship Match:

Mazi & Vandal vs Sirreks & Snake©

 

Chairs Match:

Demente vs Minder

ECW Championship:

Terry Shadow vs Mazi© vs Matt Blazer

 

PXW Championship:

Sirreks vs Manny © vs Black Joker

 

 

Kurosh został zawieszony na okres 2 tyg. za naruszenie kontraktu i pewne nieścisłości z tym związane.

  • Odpowiedzi 6
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • obynaplus

    2

  • Natan

    1

  • KaiMax

    1

  • MattMiyagi

    1

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  45
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  03.05.2011
  • Status:  Offline

No i gala oglądnięta. Standardowo świetna gala, wszystkie walki mi się podobały, Tornado Tag dobrze wyszedł, ECW championship też dobry, w Chairs matchu mogliście coś nowego wymyślić z krzesłami bo w sumie był standard no main event mega. Sirreks - dobra robota :)

 

Do jednej rzeczy mogę się przyczepić mianowicie niezły botch jak wam się ta ławka rozjechała w ECW Championship matchu heh ale to w sumie nic takiego bo skok Tomcia ekhem Terrego Shadowa :D nad trzecią liną dobrze wyszedł :)

 

Ogólnie gala bardzo dobra no i ten końcowy backstage :P

 

Teraz pora na BACKYARDMANIA III !! no i SUMMERFIGHTS :)


  • Posty:  48
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  08.01.2012
  • Status:  Offline

Warto oglądać do końca, bo niezły fraud się zapowiada...

 

Jak zwykle trzymacie poziom, a szkoda że publika tego nie docenia (mało ludu na gali).


  • Posty:  408
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.09.2009
  • Status:  Offline

No i jak was kurwa nie kochać chłopaki :)

 

Kolejny raz udowadniacie, że robicie absolutnie najlepszą robotę jaką można sobie na backyardzie wyobrazić. Nigdzie na świecie nie widziałem takiego poziomu walk z taką regularnością, jesteście niesamowici i ogląda to się wszystko z rosnącą wciąż ogromną przyjemnością.

 

Tornado Tag

Wyszło dużo lepiej niż się spodziewałem, ciężko ogarnąć 4 typa naparzającego się w jednej chwili a wam udało się to praktycznie bez wyjątków. Całkiem niezły poziom, szczególnie trzeba pochwalić Snake'a który robi na prawdę bardzo dobrą pracę a spot z końca walki był absolutnie genialny (jeden z groźniej wyglądających jakie wgl w polskim backyardzie widziałem). Eksperyment z tego typu walką udany i to się wam chwali, nie ma nawet momentu na stanie w miejscu, cały czas próbujecie czegoś nowego i głównie dlatego rozwój federacji jest tak gigantyczny.

 

Demente vs Minder

Więcej było widać szaleństwa Demente w trakcie walki i to chwali się niezmiernie bo gimmick nie może opierać się tylko na wejściówce. Poziom walki mocno średni, wykorzystanie krzeseł również, ale zostawiliście całą galą zdecydowanie zbyt dobre wrażenie, żebym mógł (a co najważniejsze chciał) się do czegoś bardziej doczepić. Norma wyrobiona, cieszy, że Demente cały czas jest w federacji i robi to co do niego należy, a Minder niech sporo pracuje a będą z niego ludzie.

 

3 way o ECW

Wielkie brawa dla Mazi'ego który zaserwował nam bardzo dobry tittle run i robi znakomitą pracę. Zasługuje teraz na dobry feudzik z dala od pasów a za jakiś czas spokojnie może walczyć o główny tytuł bo dla mnie w chwili obecnej jest absolutnie jedną z ikon federacji, świetna robota chłopie. Łamiący się stół spowodował tylko tyle, że Shedo obrócił się maksymalnie blisko ziemi chyba będąc zaskoczony całym zdarzeniem a mi na chwilę zmroziło krew w żyłach, wiem, że wnioski wyciągniecie i w przyszłości stoły szykowane do takich spotów będą troszkę trwalsze. Masa fajnych akcji, dobra psychologia ringowa, po raz kolejny niemożliwie dobra praca Blazera który prowadzi świetną interakcję nawet z tak martwą publiką i bezbłędność i sumienność Terry'ego jaką nie mogłyby się pochwalić gwiazdy pro fedek. Kapitalny moonsault, phoenix splash, ahh, no czego chcieć więcej. Połączenie bardzo dobrego wrestlingu z trójką mega charyzmatycznych zawodników = kandydat do walki roku. Świetna robota. Na koniec oczywiście odtańczyłem taniec Blazera wokół pokoju :D

 

3 way o PXW

Zabawę popsuło mi trochę to, że gale włączyłem sobie na waszej stronie i ranking zasugerował mi zwycięzcę, ale i tak oglądało się znakomicie. Koszulka Łukasza i wszystko co pokazujecie oznacza dla mnie tylko to, że utwierdzam się w przekonaniu, że nie żałuję żadnej sekundy poświęconej na oglądanie waszych eventów, pisanie dłuuuugaśnych nudnych komentów których nikt nie czyta :D, tłuczenie się pksami po południu Polski i spędzanie czasu z najlepszymi ludźmi jakich znam w równie kapitalnym miasteczku. Dziękuje Panowie za masę pięknych emocji które mi przynosicie, oby było tego jak najwięcej a wciąż będę miał świadomość, że robicie to dla mnie i dla rzeszy fanów z całej Polski i świata, bo dobrze wiemy, że backyard bez nich nie ma wielkiego sensu ;) A My, fani, wynagrodzimy wam to jak tylko będziemy w stanie. Do merituuum. Znów fajnie poprowadzona walka, psychologia ringowa jak się patrzy, powiew doświadczenia i pewności siebie za każdym razem gdy u głosu był Krycha, masa fajnych movesów ze strony Mańka i kosmiczny duch walki Sirreksa, człowieka który za drobną opłatą przyjmie absolutnie wszystko :twisted: Ryzykowna decyzja z daniem Łukaszowi pasa, bo gwarantami świetnych walk w PXW są jednak Krycha i Maniek, ale myślę, że to gra warta świeczki bo Sirreks robi niesamowitą robotę, rozwija się jak nikt inny i absolutnie zdał dzisiaj egzamin. Cieszy pewna przemiana pokoleniowa, stawianie na młodych chłopaków którzy robią największy progres. Ogromny szacunek tutaj dla włodarzy fedki i tych którzy bez wątpienia dysponują największymi skilsami, świetną sprawą jest to, że nikt nie pcha się do koryta jak posrany i potraficie dać szanse innym przedkładając dobro federacji nad własne. To najlepsze co może teraz spotkać PXW, każdy fan docenia was panowie nawet bez trofeum wiszącego u pasa. Świetna robota, masa zdolnych i mądrych ludzi którzy zaprowadzą tą fedke na szczyt.

 

P.S. Nie wiem o co chodzi z końcówką i tak szybkim odliczeniem przez Dzynę. Maniek i Krycha będą domagali się rewanżu, czym to się skończy? Nie mam pojęcia i już nie mogę doczekać się SMASHa.

 

Fajne promo na koniec, myślę, że panowie póki co nie wejdą sobie w drogę a może nawet niedługo powalczą o pasy TT, obaj rozwijają się tak błyskawicznie, że jeszcze przez jakiś czas ich drogi nie powinny się krzyżować, są w chwili obecnej w idealnym miejscu do rozwoju i najbliższe miesiące pokażą czy udźwigną wyzwania jakie przed nimi stoją.

 

Przy tak dobrym evencie warto też pochwalić pracę sędziego, brawo Dzyna, zachowanie koncentracji przy czterech długich pojedynkach to trudne zadanie i kolejny raz pokazujesz, że jesteś odpowiednim człowiekiem na odpowiednim miejscu.

 

Brawo panowie.


  • Posty:  77
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.12.2011
  • Status:  Offline

Natan nie ma co pierwszy recenzent Polskiego backyardu :P

Co tu dodać....? Chyba nic jedyne czego mi brakowało to chyba komentatora walki są szybkie ale jak oglądam Tornado Tag to trochę kicho było. Gdybyście jakąś w miarę rozgarniętej osobie kazali walki komentować już po gali a później ew. dźwięk podłożyć sadzę że wasze gale z genialnych wkroczyły by na jeszcze wyższy poziom a na pewno były by atrakcyjniejsze w odbiorze

A cała reszta na 6+ Czekamy na BACKYARMANIE


  • Posty:  50
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.12.2011
  • Status:  Offline

Zajebista gala panowie, oglądam was od zeszłego sezonu i wasz produkt nabiera wyrazistości. Nie podoba się WWE? To dawajcie na PXW! Propsy. 8)

 

Bardzo dobrze, że Swanton Terrego nic nie spowodował, bo wyglądało to strasznie na pierwszy rzut oka.


  • Posty:  48
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  08.01.2012
  • Status:  Offline

Nie podoba się WWE? To dawajcie na PXW!

 

Ja już tak zrobiłem. Kto następny? :)

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • HeymanGuy
      NJPW Road to The New Beginning 2025 - Day 1 Gala Road to the New Beginning Day 1 w NJPW miała kilka fajnych momentów, choć trzeba przyznać, że niektóre segmenty to po prostu przygotowanie gruntu pod przyszłe starcia, co miało swoje plusy i minusy. Hiroshi Tanahashi vs. Shoma Kato: Walka była solidna, choć wiadomo, że Tanahashi to klasa sama w sobie, więc Kato miał trudne zadanie, ale widać, że młodszy zawodnik dał z siebie wszystko. Zakończenie z Cloverleaf było pewne, ale te pojedynki z Young Lions zawsze mają taki ładny, klasyczny vibe. Tanahashi wygrywa, bo nie mógł przecież przegrać z kimś tak nowym w tej roli. House of Torture vs Daiki Nagai & Katsuya Murashima & Oleg Boltin & Toru Yano: Potem mieliśmy dość chaotyczną walkę ośmiu zawodników, gdzie House of Torture rozkręciło swoje standardowe numery. EVIL dalej na wakacjach, co akurat nie przeszkadza. Nagai i spółka próbowali walczyć, ale widać było, że to nie ich poziom. Sho, Narita, Kanemaru i Yujiro wygrywają - bez większej historii. BULLET CLUB War Dogs vs. Just 4 Guys: No i tu mamy dość średnią walkę, która toczyła się głównie poza ringiem. Sanada i Taichi starali się nadać temu matchowi dynamiki, ale były momenty, w których czułem, że po prostu się dłuży. Connors i Sanada wygrywają, co daje nadzieję na rozwój tego feudu. Shota Umino & Master Wato & Tomohiro Ishii vs. United Empire: Kto nie lubi Ishiiego? Jego wymiana ciosów z Akirą była świetna, widać, że Akira ma talent, ale Ishii, no cóż, to po prostu maszyna. Wato i Shota też nie zawiedli. Umino, Wato i Ishii wygrywają, ale to było jedno z tych starć, które mogli by spokojnie rozciągnąć na dłużej, bo było kilka naprawdę interesujących wymian. CHAOS vs. TMDK: Potem mieliśmy dość solidną walkę Robbie Eagles i reszta kontra Honma, Yoshi-Hashi i Yoh. Choć Honma miał znowu ten pechowy moment z rozciętą twarzą, to Eagles i spółka pokazali solidną grę drużynową. Zwycięstwo dla Eagles, Jacksona i Oiwy. Los Ingobernables de Japon vs. BULLET CLUB War Dogs: Kolejny mecz to Shingo Takagi, Tanahashi, Naito i Tsuji kontra Bullet Club War Dogs. To była bitka o charakterze typowego brawlu, w którym Shingo znowu pokazał, że nie ma sobie równych, a Naito niestety zniknął po chwili. Shingo, Tanahashi, Naito i Tsuji wygrywają, a Gedo jak zawsze miał swoje 15 sekund sławy. El Desperado & Hirooki Goto vs. TMDK: Szczerze mówiąc, ta walka mogła być odrobinę lepsza, ale sam fakt, że Sabre przegrał, to już coś wartego uwagi. Widać, że NJPW potrafi wywołać kontrowersje, stawiając na Goto przed starciem o pas. Goto i Desperado wygrywają, a Sabre może się trochę poczuć zszokowany. Gala była średnia, trochę więcej chaosu niż płynności ale tak jak mówiłem, to głównie rozwój do kolejnych starć. Było kilka naprawdę fajnych momentów, ale nie było to coś, co by mnie porwało na całość. Choć nie zapominajmy, że mamy przed sobą walki o mistrzowskie pasy, więc warto oglądać, jak te historie się potoczą! W ogóle, wstawka o Tanahashim i Gedo z jednym singles match na gali? Ma to sens, bo czasami te większe nazwiska powinny dostać swoje, indywidualne pojedynki, nie tylko tagi. Tak czy siak – dobra rozgrzewka przed większymi wydarzeniami!
    • DarthVader
      Ta cała gala kojarzy mi się z memem "Jozin marzy żeby było miło"... Tony jednak zapomniał, że aby się spełniło, to trzeba konkretnie wypromować takie wydarzenie.  Przeniesienie tej gali z stadionu do areny to rozczarowanie nie ze względu na brak fanbaseu (WWE robi tam 50k, AEW w innym mieście mogłoby zrobić przynajmniej połowę przy solidnej lokalnej promocji i z mocnymi feudami). Tutaj bardziej chodzi o to, że oni w ogóle nie promowali tej gali. Tak jakby Khan naiwnie myślał, że nowy rynek i stadion = zajebisty wynik jak w UK z pierwszym All In.  Jay White jest z Nowej Zelandii. Powinien być tutaj mocno pokazany i szykuje mu się walka z Moxem. Super, tylko dlaczego zjadł pina w 4 way w main event Worlds End? To się nie klei. Buddy Matthews jest z Australii. Jest zajebisty w ringu i też powinien zostać tutaj mocno podbudowany. Chętnie zobaczyłbym go tutaj z Omegą albo Ospreayem chociaż na ich booking akurat nie można narzekać.  Tag match Ospreay i Omega vs Takeshita i Fletcher ma mega potencjał. Po takim build upie na Dynamite nie pozostaje nic innego jak walnięcie takiego spotu ..     Mariah May i Toni Storm ma super podbudowę i nic tylko czekać, jak Storm przebudzi się w swoim kraju z amnezji i wygra ponownie Womens title.  
    • HeymanGuy
      Był Dragon Ball zatem zapodam coś też z vibem anime.    Jakie imię nosi największy rywal Tsubasy w reprezentacji Japonii, który staje się jednym z kluczowych zawodników w rywalizacji z drużyną Tsubasy?
    • DarthVader
      Puszczenie Cody'ego i Punka, to tak, jakby WCW puściło Hogana i Stinga do WWF w 1997 roku albo Taker i Michaels przeszli wtedy do WCW.  Lubię i kibicuje AEW, ale Khan uwalił w ten sposób jajca tej federacji na długi czas. Inna sprawa, że za bardzo nie wiedział jak korzystać z tych nazwisk i Cody np strzelił sobie w plecy sam. Jako EVP zawsze był brany jako booker, który sam układa sobie zwycięstwa. W każdym razie jakby Tony ich przytrzymał, to historia wyglądałaby zupełnie inaczej. WWE peakło mniej więcej od czasu werbacji Rhodesa. Run Romana był over, ale bez takiego rywala jak Cody ogladalibysmy pewnie znów Reigns vs Lesnar part 123456789... Chociaż może na WM XL doszłoby wtedy w końcu do walki Romka z Rockiem🤔
    • Jeffrey Nero
      Zadajesz dalej.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...