Ulubione zespoły piłkarskie Forumowiczów RM

[TiggerR]

Real Madryt - kibicuje temu klubowi odkąd zacząłem interesowac się piłką nożną (czyli około 8 lat). Mam nadzieję, że obecna forma Realu ulegnie zmianie na lepszą.

 

FC Barcelona - mimo, że to odwieczny rywal Realu to ich lubie. Mają świetny skład i świetnie grają.

 

Chelsea Londyn - podobnie jak Barca mają bardzo dobry skład, grają świetną piłkę.

 

Manchester United - klub ten podziwiam od pamiętnego meczu w finale Ligi Mistrzow z Bayernem Monachium. Forma tego klubu ciągle się wacha. Mam nadzieję, że wyjdzie na dobre.

 

FC Bayern Monachium - to jedyny klub, któremu kibicuje w lidze niemieckiej.

[LegendKiller]

#1 - Arsenal Londyn : Ta drużyna prezentuje na dzień dzisiejszy najciekawszy, wdg. mnie ofkoz, styl gry nie tylko w premiership ale i w piłkarskiej europie. wprawdzie w tym sezonie podopieczni Arsena Wengera spisują się znacznie poniżej oczekiwań w premiership, wątpie by jednak zajęli niższa niż 4 lokatę, to w lide mistrzów grają bdb i to właśnie ten puchar będzie dla nich priorytetem w tym sezonie.

 

#2 - Benfica Lizbona - Drużyne te lubię od bodajże czasu gdy po raz pierwszy usłyszeliśmy o Nuno Gomesu, sam piłkarz był w tamtym okresie jednym z moich ulubionych przez c o zainteresowało mnie w jakim klubie gra i tak przyszła jakoś sympatia do Benfici która trwa do dziś.

 

#3 - Inter Mediolan - Przyznam szczerze że Interowi zacząłem kibicować tylko i wyłącznie dzięki temu, iż grał w nim Ronaldo który wtedy był niejako symbloem kultu...Ronaldo odszedł, omg za niedługo ma podobno wracać, a sympatia do Interu pozostała, pozostała do dziś.

 

#4 - PSV Eindhoen - Olbrzymie jak na warunki holenderskie warunki finansowe pozwalają im rokrocznie plasować się w ścisłej czołówce Eredivisie i nie być dostarczycielami pkt. w europejskich pucharach, mam wielka nadzieje, że pozbierają sie i wyeliminują Lyon z dalszych rozgrywek.

 

#5 - FC Barcelona - Polot, finezja, technika, zgranie..o grze katalończykow można wypowiadać się w samych superlatywach, nie pamiętam kiedy barca ostatnio przechodziła kryzys..w tym sezonie Blau Grana znów sa na najlepszej drodze do tego by zwyciężyć w Primiera Division a także w LM.

[bolek]

1. Real Madryt

2. Celtic Glasgow

3. Inter Mediolan

Edytowane 9 Marca 2006 przez bolek

[Ganzes]

bolek od kiedy to Jagiellonia jest zagranicznym klubem?

[theGrimRipper]

Bolek wyszedł na przeciw złośliwym, którzy twierzą, że Jaga powinna grać w białoruskiej ekstraklasie...

 

ale co fakt, to fakt, dałeś plamę, ziomku

[evertonian]

  Ganzes napisał(a):

bolek od kiedy to Jagiellonia jest zagranicznym klubem?

 

dla niektorych to Bialorus itp

 

ja swoje "typy" podam pozniej, ale musze powiedziec, ze jestem pod ogromnym wrazeniem - nie ma to jak charakter kibicowanie Realowi, Barcelonie, Interowi i Milanowi to bardzo dobry uklad, bo nie mozna mowic o slabych sezonach - zawsze cos wpadnie

[Bonkol]

W przypadku Interu można mówić

[Strong Fan]

hehe temat wsam raz dla mnie który bardzo mnie boli

 

1.AC Milan - kibicuje tej drużynie od czasów wielkiego trójkata holendrkich piłkarzy:)

ba swego czasu jak jeszcze junior maiłem przyejmnosc zobaczyc moich idoli w lubinie na meczu z Zagłębiem w pucharze Uefa... 1;4 w dupsko chłopaki z zagłebia dostali my akurat mieslmy sparing dzien wczesniej z młodzikami z Lubina:)fajnie było widziec Roberto baggio który jeszcze rok wczesniej przestrzlił karnego w wielkim finale z Brazylią...

ogólnie bardzo mi sie podba polityka transferowa Mediolnaczków którzy widac ze znają sie na fachu i kazdy transfer przeprowadzają z głową))

go go Rosso Neri

 

2.Fc Barcelona - uwielbiam ich styl gry ofensywa ofensywa i jeszcze raz ofensywa...

 

3.Ajax Amsterdam- młode wilczki zawsze mi sie marzył w młodym wieku wyjazd do Amsterdamu i nauke w ich szkółce piłkarskiej....

młodzieńcza werwa polot finezja...srednia wieku góra 23 lata ehh juz załuje ze sie nie urodziłem w holandii

 

to by było na tyle

[evertonian]

  Bonkol napisał(a):

W przypadku Interu można mówić

 

mialem ogolnie na mysli kibicowanie klubom-gigantom. co by nie mowic inter co roku gra w pucharach, co roku wywala sporo siana i co roku chyba sie liczy w makaroniarskiej ekstraklasie (moge sie mylic, bo interesuje sie jedynie wyspiarkim futbolem )

[Bonkol]

Szczerze to Inter nie zdobył scudetto chyba od 16 lat Co rok są w gronie faworytów i co rok nie liczą sie w walce o tytuł, czyli nie pozostaje mi nic innego niż powiedzieć...

Forza Juve

[Hartfan]

Nigdy nie bylem fanem Interu... No moze troche zwracalem uwage na ich wyniki jak gral tam Matthaus czy Bergkamp... Wasze mnie wkurzalo ze maja tak wielu obcokrajowow... Wydaja kupe kasy i co rok zmieniaja sklad gdyz zawsze jest cos nie tak...

[SixKiller]

Inter nie zdobył scudetto od 1989 r., czyli od 17 lat. W ostatniej dekadzie najlepszy w ich wykonaniu był sezon 1998/1999, wtedy zajęli drugie miejsce w Serie A tuż za Juventusem. Dla Nerazurrich grali wówczas m.in. Ronaldo (chociaż on częściej zwiedzał kliniki medyczne niż piłkarskie stadiony), Ivan Zamorano, czy Roberto Baggio. Niestety w marszu po triumf w Lidze Mistrzów zatrzymał ich Manchester United. Później ManU wyeliminowalo Juve, któremu w tym dwumeczu kibicowałem. Mecz na Old Trafford zakończył sie remisem 1:1, a na Delle Alpi Bianconerri szybko strzelili dwie bramki po to by przegrać 2:3. Byłem wsciekły, bo po wyeliminowaniu Interu życzylem podopiecznym Alexa Fergusona jak najgorzej .

[theGrimRipper]

evrtonian: w tym, co pisales, jest sporo racji, tj. łatwo zacząć kibicować renomowanemu klubowi, bo wygrywa, bo ma pieniądze, bo inni też mu kibicują... w taki sposób pojawiło się rok temu 80% dzisiejszych kibiców Chelsea... z drugiej jednak strony zauważ, że na RM gros ludzi, którzy zdradzają swoje sympatie czy to do Realu czy do Barcy, do Juve, Interu czy Milanu, kibicują tym drużynom przez większość swego życia, i chyba nie dlatego, że łatwiej... naście lat temu miałem w rękach koszulkę Rangersów, klubu, który wtedy rządził w Glasgow, ale jakoś czułem, że nie chcę im kibicować (dzisiejszy sezon pokazał mi, skąd to przeczucie, czyżbym kurna był wieszczem)

 

a skoro wspominamy trochę stare mecze pucharowe, to dla mnie niezapomniany pozostaje finał LM z sezonu 1993/94... jedyny finał Milanu od 1988, w którym nie kibicowałem Rosso-Nerim... powód chyba oczywisty... to Barca miała pokazać Włochom miejsce w szyku... fenomenalna linia pomocy z Hagim, Stoichkovem, Guardiolą, Bakero, Amorem, Aitorem "Txikie" Beguiristainem czy Jonem Goikoetxea (śmiem twierdzić, że była to najlepsza pomoc w historii FCB) miała stłamsić Milan... tymczasem włoskin odpowiednik naszego "Kryszała", czyli "Człowiek, który nie wyglądał", czyli po prostu Daniele Massaro już przed przerwą pokazał Katalończykom, kto rządzi na boisku... jeden jedyny raz nie umiałem się cieszyć ze zwycięstwa Milanu...

[Sandman]

1. Juventus - moja milosc od ponad 10 lat. Zawsze byl jest i bedzie tylko Juventus Najmilej wspominam najlepszy wg mnie final ligi mistrzow: Juventus-Ajax i wygrana w karnych, a duet Ravanelli-Vialli jako najlepsza pare napastnikow wszechczasow (no dobra,przesadzilem ale jestem markiem ) Pamietam jak siedzialem wtulony w szalik Juve i prawie plakalem jak przegrywali z Borussia

 

2. Hsv Hamburg - w sumie sam nie wiem dlaczego ale od kilku lat strasznie lubie Hsv, z calej bundesligi to zdecydowanie moj faworyt, moze w przyszlym sezonie cos zwojuja w champions league. No i brawa za pokonanie Bayernu

 

3. Chelsea Londyn - kibicowalem im jeszcze dluuugo zanim przyszedl Abramowicz (nie moglem nigdy zniesc tylko Zoli ), moj ulubiony angielski klub bez dwoch zdan. Mam nadzieje ze jeszcze powalcza jutro z Barca.

 

4. As Roma - pozostal sentyment jeszcze z czasow Batistuty (ktory jest moim ulubionym pilkarzem ever,zawsze marzylem zeby zagral w Juventusie ) czyli w sumie z nie tak dawna. Teraz dalej im kibicuje choc juz nieco mniej.

 

5. Valencia - tu juz mialem problem bo powyzsza czworka zdecydowanie sie wybija w moim rankingu. Lubie Valencie chyba glownie za to ze strasznie nie cierpie ani Realu ani Barcy a ona czesto godzila ich w wyscigu o mistrzostwo Hiszpanii.

[SixKiller]

Gdybym wybrał klub, któremu kibicowali inni to prawdopodobnie byłbym dziś kibicem Juventusu Turyn lub Borussi Dortmund . Kiedy zaczynałem kibicować madryckiemu Realowi byly to dwa najpopularniejsze kluby. Potem pojawił się boom na Manchester United, ale to dwa, trzy lata później.