Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołączenie zajmie Ci mniej niż minutę – a zyskasz znacznie więcej!

    Dostep do bota wrestlingowego AI
    Rozbudowane zabawy quizowe
    Typowanie wyników nadchodzących wydarzeń
    Pełny dostęp do ukrytych działów i treści
    Możliwość pisania i odpowiadania w tematach oraz chacie
    System prywatnych wiadomości
    Zbieranie reputacji i rozwijanie swojego profilu
    Członkostwo w najstarszej polskiej społeczności wrestlingowej (est. 2001)


    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

     

NWO 2006 OPINIE I SPOILERY :P


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  10 346
  • Reputacja:   361
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

Tak, zdecydowanie NWO jest najlepszym PPV spod znaku WWE jak na razie w tym roku, ale nie wiem, czy jest to aż taki komplement jeżeli weźmiemy pod uwagę te 2 knoty, które Vince wypuścił ostatnio (NYR, RR)? Obiektywnie patrząc NWO oceniłbym na słabą 4 (w skali od 1 do 6), co jak na WWE i jej ostatni poziom i tak jest całkiem niezłym wynikiem...

 

Bardzo miło zaskoczył mnie main event, który (jeżeli weźmiemy pod uwagę poprzednie walki Takera z Kurtem) trzymał nienajgorszy (jak na możliwości Takera, of course) poziom i miał całkiem niezłą dramaturgię. Powiem szczerze, że końcówkę (Kurt duszony w Triangle Choke'u przez Takera) oglądałem na stojąco. Zwłaszcza kiedy sędzia po raz trzeci podnosił rękę Angle'a, by sprawdzić czy ten nie "odpłynął". Rozstrzygnięcie walki - jak najbardziej słuszne, Kurt wygrywa i to czysto. Oczywiście WWE musiało to zrobić tak, by jakoś "wytłumaczyć" Takera, który jest przecież Ubermanschem i nie wypada mu przegrywać czysto (numer z tym, że Taker myślał, że Kurt stap'ował, kiedy ten odliczał go do 3). Z punktu widzenia widza było to co najwyżej śmieszne (jak mógł nie słyszeć, że sędzia go odklepuje?), ale wg Vince'a - honor Takera został uratowany. Niech i tak będzie...:))) Mam nadzieję, że po takim zakończeniu nie wpierdolą Takera do main eventu WM, by ten mógł się zrehabilitować i udowodnić, że werdykt z NWO był tylko pomyłką...

 

Należy też odnotować cakiem niezły występ JBL'a, którego zaczynam coraz bardziej lubić za jego umiejętności aktorskie i poświęcenie. Jeżeli Bradshaw'a nie pchają do main eventów to jest spokojnie do obejrzenia a scenkami backstage i przyjmowaniem bumpsów rekompensuje swoje ringowe braki. Jak dla mnie - spokojnie mogę go kupić jako mid carderową gwiazdę (jak sobie przypomnę te jego miny, kiedy Jillian przyjęła na Smacku wyzwanie Lashley'a, to normalnie dałbym JBL'owi Oscara:). Dobrze, że zajobbowali mu Lashley'a (lałem ze śmiechu kiedy Bobby próbował zapodać na JBL'u Vertical Suplex'a i dał radę utrzymać go max pod kątem 45 stopni. Rozwalił mnie przy tym jeszcze komentarz, o nadludzkiej sile Lashley'a... Omal się nie posikałem:), bo były WWE Champion nie powinien być tak szmacony jak ostatnio Bradshaw.

 

Nie byłbym jednak sobą gdybym się nie wyłamał i nie wyskoczył z jakimś Liberum Veto wobec osób poprzednio się wpisujących:))) Powiem tak - zajebiście rozczarowała mnie walka Rey'a z Ortonem (o wiele ciekawiej oglądało mi się już main event). Nie mówię tu już nawet o zjebanym finishu (wygrywanie tak istotnych walk "przytrzymywanym" roll up'em uważam bez picu za kiepski żart. Normalnie zero finezji), ale o przebiegu samej walki, która potwierdziła, że Randy jeszcze sporo musi się nauczyć w kwestii prowadzenia walki. Największym zarzutem jest tu to, że walka ta była... ZAJEBIŚCIE wolna. Nie tego się spodziewałem, po dwóch tak markowych wrestlerach. Kontry Reya były może i szybkie, ale było ich jak na lekarstwo. Przez 3/4 walki Orton niszczył Misterio'a i spacerowym krokiem, ze swoimi minkami krążył dookoła ringu. Jakby to powiedział jeden z bohaterów "Rejsu" - "dłużyzna, Panie!". Na prawdę zabrakło w tej walce dynamiki i jakiegoś choć w miarę wyrównanego poziomu, którego można się było spodziewać po tym, co skrzat wyprawiał z Randy'm na galach (przecież Rey co Smacka dominował fizycznie Ortona - okładając go lawiną punchów, a na PPV nie był w stanie nawet przez pare minut nawiązać z nim równorzędnej walki???). Nie powiem, żeby ta walka była zła - bo z pewnością nie była, ale przyznam szczerze, że spowdziewałem się po niej o wiele więcej. Ciekaw jestem jak teraz wkręcą Reya w main event WM, bo jednak powinien on tam wystąpić (skoro już jakiś "geniusz" postanowił go zrobić zwycięzcą Royal Rumble'a), jeżeli turniej RR ma zachować jeszcze jakikolwiek sens.

 

Ogólnie - PPV jako całość, było w miarę solidne, chociaż nazwanie go bardzo dobrym to wyjątkowo ryzykowna teza...

Lepiej nic nie mówić i wydawać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.

Błogosławieni ci, którzy nie mając nic do powiedzenia, nie oblekają tego faktu w słowa...

88278712552c9632374b21.jpg

  • Odpowiedzi 18
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • SixKiller

    3

  • sixter

    2

  • evertonian

    2

  • Spinebuster

    1

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  2 492
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  23.03.2004
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Mam nadzieję, że po takim zakończeniu nie wpierdolą Takera do main eventu WM, by ten mógł się zrehabilitować i udowodnić, że werdykt z NWO był tylko pomyłką...

 

 

Nie wpierdolą, bo musiałby wygrać... wiadomo, jego WM winning streak nie może się zakończyć, musi odejść jako legenda.. więc dostanie pewnie jakiegoś BoogeyMana, or smth.

Sprzedaję CD z wrestlingiem i autografy wrestlerów... kontakt: gg 4358363 mail weemanowski@gmail.com

 

http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3417898 -> Kup coś :)

11099216134562f5382d0da.jpg


  • Posty:  6 708
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android
  • Styl:  Klasyczny

Ciekaw jestem jak teraz wkręcą Reya w main event WM, bo jednak powinien on tam wystąpić (skoro już jakiś "geniusz" postanowił go zrobić zwycięzcą Royal Rumble'a), jeżeli turniej RR ma zachować jeszcze jakikolwiek sens.

 

Już go wkręcili, obejrzyj SmackDown!.

1005187806541accfacb3d6.jpg


  • Posty:  1 295
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.02.2005
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Mam nadzieję, że po takim zakończeniu nie wpierdolą Takera do main eventu WM, by ten mógł się zrehabilitować i udowodnić, że werdykt z NWO był tylko pomyłką...

 

 

Nie wpierdolą, bo musiałby wygrać... wiadomo, jego WM winning streak nie może się zakończyć, musi odejść jako legenda.. więc dostanie pewnie jakiegoś BoogeyMana, or smth.

 

jakby nie zostal odklepany w fatal 4 wayu to znaczyloby ze by przegral ? predzej "nie wygral"...przynajmniej mi sie tak wydaje. wszystko wyjasni sie po poniedzialkowym Supershow. jesli beda chciali wkrecic do do main eventu to bedzie cos kolo remisu, jadnak najprawdopodobniej jego przeciwnik na wrestlenani (JBL/Henry) przeszkodzi mu w zdobyciu tytulu.

129287286446c8a666924a3.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • KyRenLo
      Podczas gali Worlds End 2025 odbędą się półfinały i finał turnieju Continental Classic. Dwie grupy. Złota i Niebieska w obrazku: Skład zapewni sporo bardzo, bardzo dobrych pojedynków. Trudno wskazać jednoznacznie głównego faworyta. Fletcher? Okada? Takeshita ? Zobaczymy.
    • Mr_Hardy
    • KyRenLo
      Ojejku. Ja jestem zdecydowanie i aż do przesady team Star Wars, ale będzie trzeba jednak zerknąć: Get a First Look at One of WWE’s Biggest Stars in Star Trek Spin-Off ‘Starfleet Academy’ [Exclusive] COLLIDER.COM Get an exclusive first look at WWE star Rebecca Quin, aka Becky Lynch, as a Starfleet officer in the upcoming Star Trek: Starfleet Academy series.
    • KyRenLo
      Dla nas informacja żadna, ale można wrzucić, że jednak jakaś korzyść dla AAA współpracy (No powiedzmy) z WWE jest: FOX strengthens sports offering in Mexico with addition of Lucha Libre AAA Worldwide in 2026 WWW.WWE.COM The new agreement consolidates FOX as the home of sports in Mexico by adding one of the country’s most iconic and widely followed spectacles. Zakładam, że WWE w jakimś tam stopniu się do tego się przyczyniło.
    • MattDevitto
      Pamiętam jak wtedy LU miało premierę to faktycznie na początku Penta przegrywał i zaliczał średnie wyniki, ale też od razu było widać w nim duży potencjał. Miał tę swoją aurę, a fani szybko podłapali 0 miedo
×
×
  • Dodaj nową pozycję...