Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

     

     

Second day of 2012 - historia prawdziwa


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  876
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.02.2012
  • Status:  Offline

http://2.bp.blogspot.com/-BEEAHT6OGB4/ToqclnQ3ipI/AAAAAAAAAaE/qiV-l_9yUnI/s320/RAW_Supershow.png

 

The second day of 2012 is coming...

and it will be the end of the world as you know it

 

Tradycyjnie Raw Supershow rozpoczyna się od "Burn it to the Ground" Nickelback. Po serii efektów pirotechnicznych przy stole komentatorskim wita nas Michael Cole oraz Jerry "The King" Lawler.

 

Michael Cole: szczęśliwego nowego roku! Jesteśmy na żywo w Memphis, a obok mnie siedzi WWE Hall of Famer, Jerry "The King" Lawler. Witaj w domu, King.

 

Jerry Lawler: dzięki Cole, jednak czasem potrafisz być sympatyczny.

 

Michael Cole: W main evencie CM Punk będzie bronił swojego tytułu mistrzowskiego przeciwko Dolphowi Zigglerowi, który wygrał zeszłotygodniowy Royal Rumble mecz. Oprócz tego czeka nas multum innych niespodzianek, dlatego bądźcie z nami.

 

- - - - - -

 

"Look in my eyes..." przy olbrzymiej wrzawie publiczności w drodze na ring nie kto inny, jak WWE champion CM Punk. Mistrz w swoim stylu wszedł do ringu, wykonał swój taunt na narożniku, by następnie przechwycić mikrofon i usiąść na środku po turecku. Odczekał chwilę, nim publika skończy skandować "CM Punk!".

 

CM Punk: w zeszłym tygodniu przegrałem z Dolphem Zigglerem Gauntlet Match, co oznacza, że otrzyma dzisiaj title shota na mój tytuł mistrza WWE (buuuuu). Tak, mnie też się to nie podoba, ale trzeba to zaakceptować. Jednak jedyną rzeczą, która sprawia, że skręca mnie w żołądku jest fakt, jak do tego wszystkiego doszło. Nie chcę przypominać tego, co z pewnością doskonale wiecie, dlatego wyrażę się prosto do jednej i jedynej osoby. Chcę widzieć na ringu wiceprezydenta do spraw zawodniczych i tymczasowego generalnego menedżera Raw, Johna Laurinaitisa, aby powiedzieć mu prosto w oczy, jak facet facetowi, przed wami wszystkimi, co się wydarzy, jeśli po raz kolejny stanie na mojej drodze.

 

Punk stanął na środku ringu, wymownie patrząc się w stronę rampy. Przez chwilę dochodziła głucha cisza, w trakcie której publika rozpoczęła chanty "CM Punk!". Dopiero po kilkudziesięciu sekundach, kiedy to Punk miał już chwycić mikrofon do ręki, na rampie pojawił się uśmiechnięty "Mr. Excitement". Tradycyjnie, przy negatywnym odbiorze publiki, ruszył do ringu i stanął naprzeciw mistrza federacji.

 

CM Punk: świetnie! Pierwszy raz pokazałeś, że masz w spodniach coś, co potocznie nazywa się jajami i odważyłeś się stanąć naprzeciw mnie. Wiesz co, Johnny? Latem, kiedy to wszystko się zaczęło, moim celem nie było prowadzenie publicznych wojenek z nikim - z Vincem, Hunterem czy nawet tobą. Moim celem było to, by sprawić, że miejsce to będzie interesujące dla wszystkich. Ale skoro zdecydowałeś się na wojnę ze mną, przyjmę to jak facet i sprawię, że będzie to najgorsza rzecz, jaka spotka cię w życiu. Dlatego posłuchaj mnie bardzo uważnie. Jeśli w trakcie dzisiejszej walki znowu mi przeszkodzisz...

 

John Laurinaitis: Punk, Punk. Po pierwsze, nazywam się Mr. John Laurinaitis, nie Johnny, dobrze? Jestem twoim szefem i oczekuję, że pokażesz mi chociaż minimalną dawkę respektu tak, jak każdy pracownik szanuje swojego szefa.

 

CM Punk: okej, może zatem życzy sobie szef przyśpieszoną wizytę u dentysty?

 

Laurinaitis cofnął się, słysząc te słowa i poprawił krawat, po czym ponownie podniósł mikrofon do ręki.

 

John Laurinaitis: pozwól, że jedną rzecz powiem jasno. Nie zamierzam pozwolić, by coś takiego wciąż miało miejsce, rozumiesz mnie? I zapewniam cię, że zmieni się to szybciej, niż ty się tego spodziewasz. Jako, że zawsze robię wszystko dla WWE Universe, dzisiaj mam dla nich kolejną niespodziankę! I tak dzisiaj Dolph Ziggler miał walczyć z CM Punkiem o mistrzostwo WWE. Jednak... to nie będzie miało miejsca! (buuuuu) Zamiast tego odbędzie się tag team match! John Cena i obecny tutaj CM Punk zmierzą się z Dolphem Zigglerem, a jego partnerem będzie... Big Red Monster, KANE!

 

Laurinaitis uśmiechnął się ironicznie, widząc lekko zdezorientowaną minę Punka, po czym opuścił ring. Reklamy.

 

- - - - - -

 

Tymczasem po przerwie zostało przypomniane wideo z zeszłego tygodnia, kiedy to Kane i John Cena skonfrontowali się przed publicznością. Całość dopełniły okrzyki "Cena sucks", którymi to skończyło się ubiegłe Raw. Co Cena odpowie? Dowiemy się tego jeszcze dzisiaj!

 

W ringu natomiast pojawia się mistrz ze SmackDown, Daniel Bryan. World Heavyweight Champion spotkał się z mieszaną reakcją publiki, jednak nie przeszkodziło mu to w szalonym celebrowaniu swojego złota.

 

*Daniel Bryan: dla wszystkich tych, którzy jeszcze nie wiedzą - ja i AJ jesteśmy parą. Czemu o tym mówię? Ponieważ najprawdopodobniej tego nie wiecie. Gdybyśmy wiedzieli, nie buczelibyście na mnie. Dlaczego to robicie? Bo stanąłem w obronie swojej dziewczyny? To Big Show jest tutaj winny. To on staranował moją małą AJ, a wy zamiast opowiedzieć się po właściwej stronie, bronicie go i atakujecie mnie? To żałosne. Nie zasłużyłem na to, co mnie tutaj spotyka. AJ też nie. Nie chcę występować przed ludźmi, którzy bronią genetycznych potworów i mają serca z kamienia, nie chcąc zrozumieć tej tragedii, jaka się wydarzyła na SmackDown. Nie mogę dzisiaj walczyć.

 

Bryan odłożył mikrofon i zamierzał już wyjść z ringu, jednak został powstrzymany przez GM SmackDown, Theodora Longa.

 

Teddy Long: zaczekaj, graczu. Pamiętaj, że to nie WWE Universe jest dla ciebie, tylko ty dla WWE Universe. Dlatego dzisiaj będziesz walczył. Nie obchodzą mnie twoje tanie wymówki, graczu. Twoja walka... właśnie się zaczęła. Panie sędzio, proszę zadzwonić w gong!

 

It's a shame for they, lost their head

 

Non-Title Match: Daniel Bryan vs. Sheamus

Bryan nie wyglądał na zadowolonego z tego rozwoju wypadków i przez dłuższy okres czasu był dominowany przez celtyckiego wojownika. "Great White" próbował wykonać na mistrzu swój dewastujący Brogue Kick, jednak Bryan zrobił unik i Sheamus bardzo boleśnie wylądował na górnej linie. Daniel wyrzucił Sheamusa z ringu, odbił się i wykonał efektowny suicide dive. Następnie zobaczył, że jego tytuł wciąż leży w narożniku, wziął go do ręki i... krzycząc "TAK! TAK! TAK!" zaczął kierować się w stronę wyjścia, a w tym czasie sędzia odliczył count out.

Zwycięża: Sheamus via count out

 

Kiedy Bryan uklęknął na kolanach i zaczął całować tytuł, zabrzmiała muzyka Big Showa! Największy atleta na świecie pojawił się na rampie, przez co Daniel zaczął cofać się w kierunku ringu, gdzie natrafił na Sheamusa, który posłał mu Brogue Kick!

 

W gabinecie Johna Laurinaitisa GM Raw i David "A-List" Otunga rozmawiali o czymś, ale szybko przerwał im Dolph Ziggler i Vickie Guerrero.

 

Dolph Ziggler: Panie Laurinaitis... z całym szacunkiem, ale chcę się dowiedzieć, dlaczego zabrał mi pan mój title shot. Zasłużyłem na niego.

 

John Laurinaitis: spokojnie Dolph. Niczego ci nie zabrałem. Po prostu tworzę niezapomniane show dla WWE Universe, bo wiem, że zasługują na to! Dlatego dzisiaj zmierzysz się w parze z Kanem, natomiast twój title shot zostaje przełożony w czasie i zrealizujesz go na Royal Rumble PPV! Czy to nie brzmi lepiej?

 

Dolph Ziggler: zdecydowanie lepiej. Dziękuję bardzo, panie Laurinaitis!

 

Dolph uśmiechnięty odszedł z Vickie, Otunga z uznaniem pokiwał głową i wziął łyczka ze swojego termosu, natomiast Laurinaitis pokazał swoje śnieżnobiałe zęby i zaczął stukać w telefon.

 

- - - - - -

 

Kamera na zapleczu pokazała dostającego się do hali Miza, który z torbą w ręku wyszedł ze swojego luksusowego auta i zaczął kierować się w stronę szatni, nerwowo przy tym się rozglądając. Kiedy zobaczył, że ma czystą drogę, wskoczył szybko do pomieszczenia i zamknął za sobą drzwi. Tymczasem kamera pokazała R-Trutha, który siedział tuż za ścianą i zajadając się jabłkiem, czytał "WWE Kids Magazine".

 

Divas Match: Eve Torres (/w Zack Ryder) vs. Natalya

Tradycyjnie krótka walka, w której Natalya przybrała bardzo agresywny styl walki. Od samego początku dominowała nad przeciwniczką, aż w końcu poddała ją przez Sharpshooter.

Zwycięża: Natalya

 

Po wszystkim Natalya założyła raz jeszcze swój submission, jednak do ringu wskoczył Zack Ryder i w dżentelmeński sposób odciągnął ją od swojej ukochanej. Ryder uklęknął przy Eve, a tymczasem od tyłu zaatakował go Jack Swagger! "All American-American" wykonał mu błyskawicznie swój Powerbomb, po czym uniósł pas US do góry, pokazując jasno, jaki jest jego cel!

 

Michael Cole: co za wydarzenie! Jack Swagger powinien zdobyć ten tytuł i zabrać go temu głupkowi!

 

Jerry Lawler: czy możesz się zamknąć?

 

Tymczasem po reklamach John Cena pojawi się w budynku i usłyszymy od niego, co ma do powiedzenia po wydarzeniach z zeszłego tygodnia!

 

- - - - - -

 

"My time is now!" John Cena tradycyjnie uśmiechnięty pojawia się na rampie, wypowiada parę słów do kamery i wskakuje susem pod dolną liną do ringu. Szybko bierze mikrofon do ręki i czeka na ciszę.

 

John Cena: szczęśliwego nowego roku dla wszystkich! Dla mnie będzie to na pewno szczęśliwy rok, w końcu już niedługo WrestleMania i największy mecz w historii! To będzie ekscytujące, zdecydowanie nie możecie tego pominąć! Dlatego 1 kwietnia 2012, Miami, serdecznie zapraszam! Co do wydarzeń z zeszłego tygodnia... (Cena sucks! Cena sucks!) nie zmienia to absolutnie niczego. Wiele osób mówi, że w WWE nie jesteśmy tym, kim jesteśmy. Że jesteśmy sztuczni, kreujemy się na zupełnie kogoś innego. Ale to nie jest prawda - Hustle, Loyalty, Respect to nie są puste frazesy, które mają być sprzedawane na koszulkach. To jest to, czym kieruję się w swoim życiu i nic tego nie zmieni. Taki jestem, możecie mnie za to nienawidzić, macie do tego pełne prawo, ale nie zamierzam być kimś innym. Dlatego dzisiaj chcę wykorzystać szansę i udowodnić Kane'owi, że John Cena taki, jaki jest, również może wyklepać mu karoserię. Bez żadnych gierek, czysty pojedynek w ringu - czyli tak, jak to się robi w WWE.

 

Ponownie przenosimy się na zaplecze, gdzie Ryder kulejąc wchodzi do swojej szatni. Wchodzi do środka, a tuż za nim zamykają się drzwi. W środku jest... KANE! Big Red Monster urządza prawdziwą demolkę mistrzowi Stanów Zjednoczonych, rzucając nim o stojącą najbliżej szafkę. Dalsza część wydarzeń nie została zarejestrowana, ponieważ Kane pozwolił sobie również na zaatakowanie kamerzysty...

 

- - - -

 

Po przerwie w ringu Santino Marella, który szykuje się na swój pojedynek. Tradycyjnie, podaje rękę sędziemu, Justinowi Robertsowi i rzuca swoją koszulkę fanom. A tymczasem...

 

Justin Roberts: panie i panowie, po tygodniach zapowiedzi, proszę o powitanie pochodzącego z The Concrete Jungle i ważącego 375 funtów BRODUSA CLAYA!

 

Przy mrocznym theme wreszcie pojawił się Brodus Clay! Zameldował się na rampie w ciemnym, zapaśniczym stroju i silnym krokiem ruszył w kierunku ringu.

 

Match: Santino Marella vs. Brodus Clay

Santino podał rękę Brodusowi, jednak ten parsknął tylko ironicznym śmiechem i powalił go na matę potężnym headbuttem. Następnie uniósł go i wykonał potężny suplex. Santino z trudem wstał, opierając się o narożnik, a Clay dołożył do tego splash, po czym odbił się od lin i zadał ostateczny cios - silne crossbody. 1...2...3!

Zwycięża: Brodus Clay

 

Sędzia z lekkimi obawami uniósł rękę Brodusa do góry, ten jednak szybko mu ją zabrał i wziął mikrofon do ręki od Robertsa.

 

Brodus Clay: zapamiętajcie raz na zawsze - Brodus Clay jest zawsze groźny!

 

- - - - -

 

"AWESOME!" do ringu zmierza The Miz. "The most must see WWE champion in history" pewnym krokiem ruszył do ringu, przechwycił mikrofon i przeczekał pierwsze buczenie publiczności.

 

The Miz: ustalmy pewne fakty. Kiedy ja mówię, wy milczycie, dlatego zamknijcie się i słuchajcie, co mam do powiedzenia (buuuu). W zeszłym tygodniu R-Truth zaatakował mnie jak tchórz. Tylko ostatni tchórz, jakim R-Truth jest, atakuje ludzi po ciężkiej walce. Trutha spotkało to, co spotyka każdego, kto jest moim byłym tag team partnerem. Dlatego, jeśli jesteś taki odważny, pokaż się i załatwmy to w tej chwili.

 

Miz odrzucił mikrofon i czekał na przeciwnika. Już po chwili zabrzmiało "The truth has set me free" i na rampie pojawił się Truth, robiąc przy tym jak zwykle groźną minę. Ruszył do ringu, a kiedy już był przy nim, Miz zdecydował się wyślizgnąć z drugiej strony i uciekł przez barierki z hali.

 

Kamera przeskakuje do szatni Rydera, gdzie pod zawalonym regałem leży zdemolowany US champion. Obok niego leży zapłakana Eve, a John Cena wraz ze służbami porządkowymi próbuje wydostać Zacka.

 

Main event już za chwilę!

 

- - - - - -

 

Po przerwie reklamowej pojawił się CM Punk, spóźniony John Cena i Dolph Ziggler, wraz z Vickie Guerrero! Czas na Kane'a! Buchnęły płomienie, a wraz z nimi przerażająca muzyka wejściowa Big Red Monstera, jednak... tego nie było. Cena rozłożył ręce i spoglądał na rampę. Po chwili ciszy na rampie pojawił się asystent Johna Laurinaitisa, David Otunga.

 

David Otunga: Kane nie wystąpi w dzisiejszej walce. Jednak Dolph, spokojnie. Pan Laurinaitis znalazł idealnego zastępcę.

 

"I got you where I want you"

 

Tag Team: CM Punk & John Cena vs. Dolph Ziggler & Jack Swagger

Także nie jeden, a dwóch członków "Team Vickie" znalazło się w tej walce. Przez pierwsze minuty team Cena&Punk radził sobie bardzo dobrze, wszystko zmieniło się jednak w chwili, gdy Punk nie trafił z running knee i od tego czasu przewaga była po stronie przeciwników. "Show off" Dolph Ziggler wykonał serię łokci, po czym zmienił się ze swoim partnerem, który dorzucił Swagger Bomb. Cena wariował w narożniku, czekając na zmianę. Ta się w końcu udała, kiedy to Punk wykonał neckbreaker na Swaggerze i wpuścił Cenę. John ruszył ze swoim combo, zakończonym naturalnie "You can't see me". Wyniósł Swaggera na Attitude Adjustment, jednak Ziggler zrzucił swojego kolegę z jego pleców, po czym wykonał swój firmowy leg drop! Do akcji wkroczył Punk, który high kickiem powalił Jacka na matę, po czym rzucił się na Dolpha, wyrzucając go z ringu i rozpoczynając brawl. Tymczasem Swagger pomógł wstać Cenie, jednak ten błyskawicznie przeszedł do STF! Swagger szybko tapuje!

Zwycięża: John Cena & CM Punk

 

Cena na środku ringu celebrował sukces, ale nie trwało to długo - nagle zgasło światło. Po kilkunastu sekundach zapaliło się ponownie, kiedy ring był już pusty i... ponownie zgasło. Titantron świecił się jasnymi ognikami, aż w końcu dały o sobie znać efekty pirotechniczne, kiedy to kule ognia zostały wyświetlone w powietrze. Znowu chwila ciemności...

 

HERE COMES THE MONEY

 

Shane McMahon wraca! Syn Vince'a pojawił się na rampie ubrany w garnitur i rozejrzał się w kierunku publiczności, która zareagowała na jego powrót z euforią. Ruszył w kierunku ringu, przybijając piątki fanom.

 

Shane McMahon: drugi dzień 2012 roku... czas rozpocząć koniec świata, jaki już znacie. Ponad dekadę temu w WWE doszło do przewrotu, który zmienił oblicze federacji na zawsze. Doszło do inwazji gwiazd WCW i ECW, w której - nieskromnie mówiąc - miałem mały wkład. Jednak dzisiaj chciałbym przedstawić wam kogoś specjalnego. Nowego szefa tego miejsca... panie i panowie, nowy chairman WWE... Shane McMahon! (mega cheer) Czas sprawić, by Monday Night Raw stało się tak samo nieprzewidywalne, jak było kiedyś. Czas sprawić, by Monday Night Raw ponownie elektryzowało, bawiło i dostarczało niezapomnianych emocji. Jednak... nie jestem sam. Mam ze sobą ludzi, których celem jest, by zmienić to miejsce na lepsze. Proszę o przywitanie... mojej siostry, Stephanie McMahon!

 

I rzeczywiście przy swoim theme pojawiła się Stephanie, również przy olbrzymiej owacji ze strony fanów. Po krótkiej celebracji również zatrzymała się w ringu, przytulając się do Shane'a.

 

Shane McMahon: naprawdę dobrze cię widzieć znowu w tym miejscu, siostrzyczko.

 

Stephanie McMahon: dziękuję Shane, doceniam to. W swoim imieniu chciałabym was prosić o przywitanie specjalnej dla mnie osoby. Wielokrotnego WWE championa oraz pierwszego oficjalnie potwierdzonego uczestnika Royal Rumble 2012, a prywatnie... mojego męża. TRIPLE H!

 

It's time to play game. Rzeczywiście, Triple H pojawił się na rampie, jednak nie ubrany w swój garnitur, do jakiego widoku przyzwyczajał ostatnimi czasy, a w jeansy i t-shirt. Po tradycyjnym uściskaniu się z rodziną, wziął mikrofon do ręki jednak... nic nie powiedział. Wskazał tylko palcem na rampę. Przez chwilę wszyscy wpatrywali się z zainteresowaniem w to miejsce, aż...

 

BREAK THE WALLS DOWN!

 

Chris Jericho! Y2J pojawił się w swojej charakterystycznej kamizelce, w której widzieliśmy go już w trakcie jego powrotu w roku 2007! Publika oszalała, skandując "Y2J!", a tymczasem Chris wykonał swój firmowy taunt, po czym dosięgnął mikrofon zza pazuchy.

 

Chris Jericho: dokładnie tak, jak w roku 99. Dokładnie tak, jak w roku 2007. Dokładnie tak jest teraz, w 2012. Po raz kolejny - RAW IS JEEEERICHO!

 

Widokiem Chrisa Jericho z uniesionymi rękami do góry i utworem "Burn it to the Ground" w tle kończy się Monday Night Raw. Do zobaczenia za tydzień!

 

- - - - -

 

*na potrzeby storyline'u przyśpieszyłem o miesiąc "atak" Showa na AJ. Mam nadzieję, że zostanie to mi to wybaczone.

 

Dzięki za przeczytanie, proszę o opinie, sugestie i propozycje.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/28939-second-day-of-2012-historia-prawdziwa/
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • demku

    2

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  876
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.02.2012
  • Status:  Offline

http://catch-au-quotidien.fr/wp-content/uploads/2011/09/smackdown.png

 

Michael Cole: witajcie wszyscy na Friday Night SmackDown! Ze mną jest Josh Matthews. Mamy jedno wolne miejsce przy stole komentatorskim...

 

Josh Matthews: a to tylko dlatego, że nasz kolega z komentatorskiego stołka, pięciokrotny mistrz świata WCW Booker T zmierzy się z Cody Rhodesem o pas Interkontynentalny. Natomiast w main evencie Big Show zmierzy się z Danielem Bryanem, a stawką będzie tytuł mistrza świata wagi ciężkiej.

 

Intercontinental Championship: Cody Rhodes © vs. Booker T

Nie ma chyba lepszej drogi do rozpoczęcia nowego roku, niż walka o tytuł. Rhodes w trakcie walki miał wyraźną przewagę nad Bookerem. W pewnym momencie komentator przeszedł do ofensywy i po serii clothesline'ów wykonał Book End 1...2.. kick out! Rhodes wybił się po akcji kończącej Bookera! Po chwili Huffman chciał wykończyć przeciwnika poprzez Scissors Kick, ale Rhodes zrobił unik i efektownie przeszedł do Cross Rhodes! 1...2...3!

Zwycięża: Cody Rhodes

 

Cody Rhodes: tak jak już miałem okazję powiedzieć... Booker T nigdy mnie nie pokona. Jestem najlepszym mistrzem Interkontynentalnym w historii WWE. Zamierzam wygrać Royal Rumble 2012 i być pierwszym w historii podwójnym mistrzem - interkontynentalnym oraz wagi ciężkiej.

 

Tymczasem na rampie pojawił się Sheamus, który wykonał swój taunt na rampie i ruszył w kierunku ringu.

 

Sheamus: nie tylko ty masz takie plany, kolego. W WWE jestem od nieco ponad dwóch lat i zdobyłem już dwukrotnie WWE Championship, US Championship i King of the Ring. Teraz jestem na SmackDown i czas najwyższy wygrać coś tutaj, dlatego to ja wygram Royal Rumble 2012 i znajdę się w walce wieczoru WrestleManii 28!

 

Następnym zainteresowanym był Wade Barrett, który jednak zatrzymał się na rampie i stamtąd przemówił:

 

Wade Barrett: obaj mylicie się niesamowicie. Pozwólcie, że się przedstawię. Nazywam się Wade Barrett. Jestem osobą, która stworzyła najbardziej dominującą grupę, jaka kiedykolwiek przekroczyła mury WWE. Jestem również człowiekiem, który zakończył karierę Randy'ego Ortona. Tak, drodzy państwo. Randy Orton jest skończony. Royal Rumble odbędzie się w jego rodzinnym St. Louis. Kto wie, może pojawi się na wózku, na widowni. Jedno jest pewne - zwycięzcą będę ja i zadedykuję swoją wygraną Żmii, która już nigdy nie ukąsi.

 

Holla, Holla Playah! Teddy Long pojawił się na rampie, by załagodzić spór między obecnymi tutaj zawodnikami.

 

Teddy Long: bardzo cieszy mnie to, że wielu z was ma ambicje wygrać Royal Rumble i zapewnić SmackDown chwilę chwały na WrestleManii. Dlatego, aby wszystkich z was przygotować, dzisiaj Wade Barrett zmierzy się 1 na 1 z Sheamusem! Cody, jeśli chodzi o ciebie... chcesz być podwójnym mistrzem na WM? Dam ci szansę sprawdzić się - w przyszłym tygodniu zmierzysz się ze zwycięzcą dzisiejszej walki - Daniel Bryan vs. Big Show. Holla playah.

 

- - -

 

Po chwili widzimy zmierzającą w stronę ringu Natalyę, a u jej boku znajdowała się Beth Phoenix.

 

Match: Natalya vs. Kaitlyn

Beth zajęła miejsce przy stołku komentatorskim. Walka była wyjątkowo krótka, ponieważ Natalya była stroną dominującą od pierwszej do ostatniej chwili. Zakończyła to błyskawicznie poprzez Sharpshooter.

Zwycięża: Natalya

 

Tymczasem na zapleczu do gabinetu Teddy'ego Longa wszedł Mark Henry.

 

Mark Henry: przyszedłem porozmawiać o mojej szansie na tytuł mistrzowski. Big Show miał fart, pokonałem go na Money in the Bank, okazałem się lepszy na Vengeance i Survivor Series, opuszczając gale z pasem. Na TLC miał szczęście i najkrótszy title run w historii WWE. A mimo to dostaje kolejne, kolejne i kolejne szansy. Chcę moje pięć minut!

 

Teddy Long: Mark, z całym szacunkiem...

 

Mark Henry: ...mam gdzieś twój szacunek, rozumiesz mnie? Ja nie proszę cię o swoją szansę, bo ona mi się należy, ja tego się domagam! A jeśli nie...

 

...w tym momencie Henry przewrócił stojący nieopodal stół i wyszedł z gabinetu Longa, razem z drzwiami.

 

Promo przypominające wydarzenia z zeszłego tygodnia, kiedy to Wade Barrett zrzucił Ortona ze schodów. Na stronie WWE.com pojawił się artykuł dotyczący tego wydarzenia, natomiast już dzisiaj Michael Cole i Josh Matthews podadzą szczegóły odnośnie stanu zdrowia Vipera.

 

Match: Hunico (/w Camacho) vs. Ted DiBiase

Niedługa, acz bardzo treściwa walka, w której to Hunico znowu udowodnił, że posiada nieprzeciętne umiejętności. Dominacja Meksykanina została powstrzymana w momencie, gdy odbił się od lin, a Ted skontrował to na efektowny dropkick. Ted dołożył akcje kolanem, po czym chciał przejść do pinu, jednak Hunico go skontrował na własny, który dał mu 2 count. Ted odbił się od liny, chcąc wykonać swój firmowy clothesline, jednak Hunico zaprezentował mu Samoan Drop, po czym wskoczył na narożnik i wykonał efektowny Swanton Bomb, który skończył tę walkę.

Zwycięża: Hunico

 

Ponownie przenosimy się do biura Longa. Otworzyły się drzwi, a przerażony Teddy odwrócił się, jednak nie był to Henry, a Drew McIntyre. GM SD z wyraźną ulgą przełknął ślinę i poruszył sprawę kariery Drew w WWE.

 

Teddy Long: w zeszłym tygodniu przegrałeś, Drew. Zostały ci tylko dwie szanse i jak przegrasz dzisiaj, za tydzień będziesz w bardzo, ale to bardzo trudnej sytuacji. Rozumiesz mnie, graczu?

 

Drew McIntyre: tak, panie Long. Kto będzie moim przeciwnikiem?

 

W tym momencie obok Longa pojawił się Zack Ryder, który zrobił z Longiem "żółwika".

 

Teddy Long: twoim przeciwnikiem będzie mistrz Stanów Zjednoczonych, jak i mój asystent, Zack Ryder.

 

Zack Ryder: Woo, woo, woo

 

Teddy Long: you know it

 

Drew uśmiechnął się nerwowo i skinął głową, po czym opuścił gabinet GM-a i poszedł się szykować do swojej walki.

 

- - -

 

Po krótkiej przerwie przenosimy się do komentatorów, którzy mają informacje odnośnie obecnego stanu zdrowia Randy'ego Ortona.

 

Michael Cole: Randy Orton obecnie przebywa w szpitalu w St. Louis, Missouri. Orton będzie zmuszony jeszcze przez ponad tydzień nosić kołnierz ortopedyczny. Z informacji przekazanych nam wynika, że na chwilę obecną zabronione są jakiekolwiek ruchy - dziesięciokrotny mistrz świata zmuszony jest leżeć bez ruchu. Nie wiadomo czy, jeśli w ogóle, powróci do WWE.

 

Josh Matthews: bardzo smutna wiadomość dobiegła do nas z St. Louis, jednak musimy zmienić temat i przypomnieć wydarzenia sprzed dwóch tygodni, kiedy to w main evencie SmackDown, w walce pomiędzy Danielem Bryanem a Big Showem stojąca w narożniku Bryana AJ została przypadkowo lub nie, przewrócona przez Big Showa.

 

Michael Cole: przewrócona? on ją zdemolował!

 

I po tych słowach zostało puszczone promo przypominające to zdarzenie, oraz speech Bryana z ostatniego Raw, kiedy obiecał publiczności, że swoją dzisiejszą walkę zadedykuje AJ. Czas na promo dzisiejszego main eventu, w którym na szali będzie mistrzostwo świata wagi ciężkiej: Daniel Bryan będzie bronił swój tytuł w walce przeciwko największemu atlecie na świecie - Big Showowi.

 

Non-Title Match: Zack Ryder vs. Drew McIntyre

Od gongu McIntyre ruszył zdecydowanie do ataku, obijając Rydera w narożniku do tego stopnia, że sędzia z trudem zdołał odciągnąć Szkota od mistrza US. Drew ruszył z szarżą, ale wówczas Ryder wymierzył mu big boota i błyskawicznie dołożył Rough Ryder! 1...2...3!

Zwycięża: Zack Ryder

 

Po walce Drew z wściekłością i bezsilnością rzucił się z pretensjami do sędziego, jednak nic już nie mógł wskórać i za tydzień dowiemy się, czy Drew McIntyre pożegna się z WWE.

 

Tymczasem za kulisami Big Show wraz z Mattem Strikerem.

 

Matt Striker: Big Show, co możesz nam powiedzieć o sytuacji między tobą a AJ.

 

Big Show: Matt, sytuacja jest bardzo prosta. To, co się wydarzyło było bardzo smutne. Ale był to wypadek. Nieszczęśliwy wypadek. Po wszystkim rozmawiałem z nią, wszystko sobie wyjaśniliśmy i mi wybaczyła....

 

"Wybaczyła ci? Wyjaśniliście sobie?"

 

Obok Showa pojawił się ze swoim tytułem mistrzowskim D-Bryan.

 

Daniel Bryan: żałosne. Najpierw taranujesz moją małą AJ, teraz starasz się za wszelką cenę wybielić. To nie ja jestem tutaj tym złym. To ty jesteś genetycznym dziwakiem, który stwarza zagrożenie dla bezbronnych ludzi. Powinieneś zapłacić za to i, jeśli masz odrobinę honoru, powinieneś odejść.

 

Big Show: szczerze? myślałem o tym. Niewykluczone, że tak zrobię, jednak najpierw uniosę tę o to pięść i wbiję ci ją prosto w twarz i w pięć minut zostanę mistrzem świata wagi ciężkiej.

 

Daniel Bryan: w pięć minut? To świetnie, może tym razem ci się poszczęści i swój title run wyniesie ciut dłużej niż minutę i 53 sekundy...

 

Kiedy to powiedział, czmychnął szybko, gdyż wzburzony gigant już unosił swoją pięść w jego stronę.

 

- - - -

 

Po reklamach został wyświetlony skrót wydarzeń z Monday Night Raw, gdzie poznaliśmy rozwiązanie zagadki - "the end of the world as you know it" to pojawienie się w WWE Shane'a McMahona, Stephanie, powrót Chrisa Jericho i Triple H'a. Co dalej? Dowiemy się już w najbliższy poniedziałek, kiedy to Chris Jericho poprowadzi po raz pierwszy od 3 i pół roku "Highlight Reel".

 

World Title Match: Daniel Bryan © vs. Big Show

Przebieg walki nie jest żadnym zaskoczeniem - Show dominował Bryana, wykonując m.in. swoje firmowe chopy, kiedy to publika zamarła, by po chwili zapiszczeć "oooouch". Bryan odpowiedział po irish whipie, kiedy to najpierw kopnął Showa w korpus, a następnie dołożył niski dropkick, który ściął olbrzyma z nóg. Seria kopniaków ze strony Bryana, po czym dokłada on high kick w głowę - 1...2. kick out. Bryan zepchnął Showa, z niemałym zresztą trudem, z ringu, po czym odbił się od lin i wykonał suicide dive... ale Big Show złapał go w powietrzu i wrzucił z powrotem do ringu między drugą a trzecią liną! Kiedy akcja wróciła do właściwego miejsca, Show szykował się na Chokeslam, ale Bryan skontrował to na LeBell Lock! Czy Show się podda? Nie, dotyka lin! Bryan zirytowany sytuacją podszedł do ringu i zabrał pas mistrzowski, chcąc opuścić arenę, jednak zmienił zdanie, wskoczył do ringu, po czym odepchnął sędziego stojącego obok Showa, a ten wymierzył Bryanowi W.M.D!

 

Show zbierał się do odliczania, jednak sędzia kazał zabić w gong! Dyskwalifikacja za atak na sędziego!

Zwycięża: Big Show przez DQ

 

Show naturalnie nie był zadowolony z tego rozstrzygnięcia i wdał się w pogawędkę z arbitrem, jednak ten nie mógł zmienić wyniku. SmackDown zakończyło się załamanym Big Showem schodzącym z ringu oraz pracą medyków, którzy próbowali docucić Daniela Bryana.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/28939-second-day-of-2012-historia-prawdziwa/#findComment-278545
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

  • Najnowsze posty

    • Jeffrey Nero
      Już w AEW nie mógł korzystać z tego ring name prawa ma bodajże AAA podobnie jak do Penatgon Dark ma Lucha Underground dlatego w AEW pojawił się chwilowo jako Penta Oscuro. Sam debiut fajny, ale theme song mógłby być lepszy. Co do singlowych szans nie wiem czy większych nie ma jego młodszy o 5 lat brat Rey Fenix starcie dwóch Reyów tam są $$$. Spoko iż mówią , że był mistrzem w TNA czy Lucha Undergrund co było około 7 lat temu a nie wspominają o tytułach w AEW( czyli kolejne lata kariery nic nie robił i dlatego jest jednym z największych obecnie wolnych agentów) tak wiem, że to ich rywal, ale to tak jakby np pozyskać np. Roberta Lewandowskiego a wspomnieć , że strzelał gole dla Lecha Poznań a sukcesy w Barcelonie czy w Monachium olać bo to nasi rywale w lidze mistrzów a Lech to nam buty może czyścić. Skoro podają już takie ciekawostki statystyczne to mogliby być rzetelni mimo wszystko. A Pat wspominając, że oglądał go w Tv przyznał sie do oglądania konkurencji czytaj AEW
    • TheRealE9
      Jako wielki fan Pentagona z czasów LU ... ciężko mi się go ogląda w tej mainstreamowej formie. Debiut na Netflixie wypadł na pewno zdecydowanie lepiej, niż jego występy u Khana (ot kolorowy luchador z tag-teamu). Cieszy ciut mroczniejsza forma prezentowania postaci, cieszą małe elementy brutalniejszego charakteru, cieszy fakt, że nie uwalili mu połowy repertuaru. Git ! 👍 Jednak dla mnie to nadal nie to ... przed oczami ciągle mam chu*a łamiącego ręce przeciwnikom/przeciwniczkom na lewo i prawo. Ah ... 😪 Bądź, co bądź - debiut na plus. 
    • HeymanGuy
      Jakieś ramy czasowe ustalamy, czy do końca kariery? Chętnie się napiję
    • CzaQ
      Założę się o browara, że nie ;P Nawet nie liźnie głównego pasa. IC/US to max.  A przegrany postawi piwo na kolejnym zlocie Atti jeśli takowy się odbędzie.   ....poza tym nie wiemy czy nie ma jakichś problemów ze wzwodem  
    • MattDevitto
      Juan Cena mówi to panom coś? Vince go uwielbiał....
×
×
  • Dodaj nową pozycję...