Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

     

     

UFC 142 Aldo vs Mendes - wyniki


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  2 817
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.12.2004
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

145 lbs.: Jose Aldo pokonał Chada Mendesa przez KO (kolano), 1.runda, 4:57

 

 

185 lbs.: Vitor Belfort pokonał Anthony'ego Johnsona przez poddanie (duszenie zza pleców), 1. runda, 4:49

185 lbs.: Rousimar Palhares pokonał Mike’a Massenzio przez poddanie (skrętówka), 1. runda, 1:03.

170 lbs.: Carlo Prater pokonał Ericka Silvę przez dyskwalifikację (uderzenia w tył głowy), 1. runda, 0:29.

155 lbs.: Edson Barboza pokonał Terry’ego Etima przez KO (wysokie kopnięcie z obrotu), 3. runda, 2:02.

155 lbs.: Thiago Tavares pokonał Sama Stouta przez jednogłośną decyzję.

265 lbs.: Gabriel Gonzaga pokonał Edinaldo Oliveirę przez poddanie (duszenie zza pleców), 1. runda, 3:22.

145 lbs.: Yuri Alcantara pokonał Michihiro Omigawę przez jednogłośną decyzję (2 x 30-27, 29-28)

170 lbs.: Mike Pyle pokonał Ricardo Funcha przez TKO (kolano i uderzenia), 1. runda, 1:22.

145 lbs.: Felipe Arantes pokonał Antonio Carvalho przez jednogłośną decyzję (3 x 29-28).

 

Jak dla mnie, Prater vs Silva będzie NC - sędzia trochę przegiął z tym werdyktem. Gonzaga zdominował swojego rywala. Palhares, którego nie trawię, po raz kolejny prawie urywa nogę rywala;)

Ech, to co Aldo zrobił, to poezja uderzania i znakomita kontra :)

 

A na deser:

 

 

 

Generalnie przypadkiem obejrzałem tą galę, bo z założenia nie interesowała mnie, gdyż:

- odbywała się w Rio, a ja Brazoli (oprócz Minotauro, Shoguna i Maia) nie trawię\

- ME był w wadze lekkopółśmiesznej

 

jednakże teraz nie żałuję, że obudził mnie w nocy i całkowicie odpędził ode mnie sen, mój synek, bo gala była przednia. W górze karty zero decyzji, piękne nokauty i poddania, szybkie walki. Tylko Brazole za dużo wygrali ;)

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/28593-ufc-142-aldo-vs-mendes-wyniki/
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 7
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • theGrimRipper

    3

  • ajfan

    1

  • Yao

    1

  • DesL

    1

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  153
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.03.2011
  • Status:  Offline

Jose Aldo vs Chad Mendes - piękna walka, porównując ją do dwóch ostatnich Aldo w UFC. Fenomenalne obrony obaleń (kto by pomyślał, że ktoś taki jak Mendes może kogoś nie położyć na plery) oraz idealnie wmierzone w czas kolano przed końcem rundy po którym już chyba nie trzeba było nawet dobijać "Money"a. Świetny występ. Osobiście dałbym teraz titleshota Korean Zombie, ta dwójka zrobiłaby niemałe show!

 

Vitor Belfort vs Anthony Johnson - po tym całym cyrku z niezrobieniem wagi zacząłem bać się o Vitora, bo jak taki byk jak Anthony by trafił i to z taką przewagą wagi to by nie było czego zbierać. Okazało się jednak, że za tym poszła marna kondycja, bo Anthony po dwóch takedownach (które i tak skontrolował Vitor i walka została wznowiona w stójce) nie miał w ogóle pary i Belfort łatwo go poddał. Nie wiem czy wszyscy są świadomi - ale teraz Vitora czeka walka z Wandem, obaj będą trenerami w TUF Brazil. Osobiście wydaje mi się, że walka będzie identyczna jak ta dawno temu.

 

Rousimar Pallhares vs Mike Massenzio - Stało się to co musiało się stać. Średniak będący w UFC fartem stał się kolejną ofiarą urywania nóg przez Toquinho. Niesamowite jest, jak ten gość to robi. Jakby nie miał jeszcze tak narąbane w głowie to osiągnąłby dużo. :D

 

Carlo Prater vs Erick Silva - Decyzja niby słuszna, ale jeżeli Yamasaki sędziował także Akiyama vs Belfort (nie pamiętam) to mógłby być konsekwentniejszy. Wydaje mi się, że jutro zrobi się z tego NC, bo szkoda takiego prospekta jak Erick kosztem gościa który pewnie szybciutko z UFC wyleci.

 

Edson Barboza vs Terry Etim - Zaspałem i oglądałem dopiero od połowy drugiej rundy. Fenomenalne lowkicki Barbozy ale na tym się nie skończyło, w 3 rundzie mamy niesamowite KO przez obrotówke. :shock: To dopiero początek roku ale już czuje, że to kandydat na nokaut roku (podobnie było z Andersonem w lutym 2011). Czekam tylko na wywiad z Seagalem, w którym mistrz przyzna, że nauczył tego Barboze. :twisted:

 

Gonzaga vs Oliveira - Udany powrót do UFC Gabriela, chociaż trzeba przyznać, że oponent był bardzo lamerski (jakim cudem udało mu się osiągnąć taki rekord? Najwidoczniej rywale nie mogli obejść jego warunków fizycznych), słaba garda, na ziemi to już całkiem egzekucja. Ciekawe czy Napao wyjdzie na prostą, czy dalej będzie walczył w kratkę.

 

 

- ME był w wadze lekkopółśmiesznej

 

Te wagi jeszcze idzie obejrzeć, ale w tym roku do UFC wkracza musza i nie wiem jak to będzie. Ja rozumiem, że to sport, i to że są mniejsi nie znaczy, że gorsi no ale to już po prostu wygląda śmiesznie. Jeszcze tylko słomkowej (do 52kg) brakuje :D

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/28593-ufc-142-aldo-vs-mendes-wyniki/#findComment-273550
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Etim vs Barboza - Juz bylem gotowy pisac, ze chyba nie tego sie spodziewali po Barbozie. Przetanczyl dwie rundy, i trzecia zwiastowala to samo. Na szczescie tam odpalil swoje kopyto, i poslal Anglika na deski. KO of the Night juz maja z glowy. Etim padl jak kloda.

 

Silva vs Prater - Erickowi znowu sie udalo zalatwic szybkie KO. Prater jak nieudacznik dal sie zlapac na kolano. Pozniej zaczely sie spekulacje, czy uderzenia szly w tyl glowy, czy tez byly legalne. Dla mnie wszystko bylo w porzadku. Jeden (max 2) poszly nie tak jak powinny, ale reszta byla ok...

 

Palhares vs Massenzio - Od poczatku wiedzialem, ze Massenzio byl rzuony jako miesa armatnie Palharesowi. Nie dawalem mu zadnych szans na zwyciestwo, i dobrze, ze szybko doszlo do konca. Submission mogl sie podobac.

 

Belfort vs Johnson - Brazylijska publicznosc dopiero zaczela zyc, gdy wchodzil Belfort. Obudzili sie, ze Brazylijczycy walcza cala gale... Liczylem na Johnsona, i wszedl w walke bardzo agresywnie. Moglo sie to podobac, ale i tak wygral Vitor. Plecy oddane - walka przegrana.

 

Mendes vs Aldo - Kolejne zajebiste KO. Wreszcie Aldo nie walczyl 5 rund, a na to wszystko wskazywalo, gdy mial mierzyc sie z wrestlerem. To bylo tak ladne, ze wygladalo jak ustawiane. Szczegolnie jesli zwrocic uwage na to, jak Chad polecial do tylu. Niepotrzebnie sie bawil na poczatku w low kicki z mistrzem, bo powinien od razu isc w nogi i obalac.

 

Wszystko skonczylo sie przed czasem. Ciezko narzekac, choc karta wcale nie zachwycala (chyba jedna z gorszych ostatnimi czasy)

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/28593-ufc-142-aldo-vs-mendes-wyniki/#findComment-273562
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 214
  • Reputacja:   228
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

1. Belfort vs. Johnson - słaba forma Johnsona (facet zrobił sobie totalne jajca na ważeniu), który wizualnie (na tle Vitora) wyglądał jakby był wycięty z kategorii wagowej o dwa piętra w górę, a poza obaleniami - nie potrafił ugryźć Brazylijczyka ani w stójce, ani tym bardziej na glebie.

Duża bierność Johnsona, który jakby zupełnie nie miał pomysłu na to starcie. Niby obalał, ale będąc w gardzie Belforta - nie potrafił zastosować żadnego efektywnego G&P. Na dokładkę, paliwa chłopina zatankował na jedną rundę (KSW się naoglądał, czy jak? :D ) i pod koniec pierwszej odsłony Vitor dobił go chyba już z samej litości.

 

2. Barboza vs. Etim - miała być stójkowa wojna, a wyszły stójkowe szachy, z dość małą ilością wyprowadzanych uderzeń i dużą ilością "czajenia się". Jak zwykle miło było popatrzeć na to jak się porusza Barboza, ale mimo swoich "kocich ruchów" - Edson nie potrafił jakoś znacząco (punktował głownie low kickami) zaznaczyć swojej przewagi. Jednak KO jakie zafundował w 3 rundzie Etimowi, było pierwsza klasa, a takiej "obrotówki" nie powstydziłby się sam Chuck Norris :D Przepiękny nokaut, Etim poleciał na glebę jak ścięte drzewo.

 

3. Mike Massenzio vs. Rousimar Palhares - Pieniek dołącza kolejną nogę rywala do swojej kolekcji. Brazol jest niczym kleszcz - jak już się dorwie do nogi, to nie puści, aż nie urwie :wink:

 

4. Ednaldo Oliveira vs. Gabriel Gonzaga - Gonzo w końcu odrobił lekcje i wyciągnął wnioski po swoim ostatnim zwolnieniu z UFC. Gabe przestał się popisywać w stójce, postawił na obalenia i swoje świetne BJJ, co ładnie zaprocentowało mu zduszeniem rywala w RNC. Forma Gonzagi to jednak nadal wielka niewiadoma, choć od razu widać, że ktoś rozsądny wziął się za układanie mu oktagonowej strategii.

 

5. Aldo vs. Mendes - Jose pięknie bronił obaleń i pomimo lekkiego "pogubienia się" w klinczu, pod siatką, instynktownie wystrzelił kolanem (przy wyswobodzeniu się ze zwarcia), które posłało Chada na glebę, gdzie nie bardzo było już co dobijać (czysta formalność).

Ochroniarze Aldo musieli mieć stan przedzawałowy, kiedy Champ pognał sobie w tłum, aby celebrować wygraną z ziomkami - i za cholerę nie chciał wracać do oktagonu, na ogłoszenie werdyktu :D

 

Czekam tylko na wywiad z Seagalem, w którym mistrz przyzna, że nauczył tego Barboze. :twisted:

 

Do teraz ponoć trwają spory Seagala z Norrisem, który nauczył tego Barbozę :twisted:

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/28593-ufc-142-aldo-vs-mendes-wyniki/#findComment-273695
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  2 817
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.12.2004
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

http://a1.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash4/s720x720/382760_10150482005462607_181190202606_8801848_170006964_n.jpg

 

 

 

http://img256.imageshack.us/img256/7919/71391803.jpg

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/28593-ufc-142-aldo-vs-mendes-wyniki/#findComment-273709
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 202
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  01.03.2008
  • Status:  Offline

Nie chcę mi się pisać o całej gali, bo cholernie sie wynudziłem i gdybym oglądał ją sam to przewinąłbym pewnie większość walk. Owszem, było sporo nokautów jednak sam poziom walk to totalne dno. Po prostu wiało nudą przez większą część maincardu. Do końca dobiło mnie jeszcze chamskie przytrzymanie się siatki przez Aldo. Jak dla mnie za coś takiego -1 punkt, Mendes miałby go na glebie i nie zostałby znokautowany. Po beznadziejnej walce z Florianem, Aldo spada w moich oczach jeszcze niżej.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/28593-ufc-142-aldo-vs-mendes-wyniki/#findComment-273714
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 403
  • Reputacja:   66
  • Dołączył:  26.08.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Nie znam się na MMA i może dla znawców tematu ta gala mogła być nie ciekawa.Jednak ja oglądając ją świetnie się bawiłem. Bardzo podobał mi się klimat jaki panował podczas gali,kibice robili bardzo fajny doping.Prawie każdy Brazylijczyk wygrał na tej gali co na pewno pobudzało widzów na arenie.Walka Barbozy z początku nie zapowiadała nic ciekawego.Obaj rywale przez 2 rundy tańczyli wokół siebie. Jednak to co się stało było piękne. Barboza wykonał świetny kick którym jestem zachwycony.Reszta walka równie ciekawa. No i Main Event który był krótki ale ciekawy.Od początku stawiałem na Aldo i się nie zawiodłem. Co prawda trzymał się siatki pod koniec co chyba jest zabronione jednak nokaut był bardzo efektowny. Równie ciekawe było to gdy Aldo po walce wbiegł wśród publiczność.Bardzo efektownie to wyglądało i dodawało emocji co prawda ochrona pewnie nieźle się wkurzyła gdy to zobaczyła ale co tam. Podsumowując to była pierwsza gala UFC którą obejrzałem od początku do końca i jestem strasznie zadowolony z niej.Myślę że kolejną też sprawdzę i się nie zawiodę :)
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/28593-ufc-142-aldo-vs-mendes-wyniki/#findComment-273906
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  2 817
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.12.2004
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Ochrona wkurzyła się, bo Aldo w pewnym momencie zaczął machać flagą chuliganów Flamenco bodajże. Jak wiadomo, w Rio jest kilka klubów, wśród widzów byli zapewne sympatycy wrogów Flamenco, stąd po mega-popie pojawiła się konsternacja, a potem drobne przepychanki.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/28593-ufc-142-aldo-vs-mendes-wyniki/#findComment-273970
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • MattDevitto
      Wiesz ostatnio nic nie sprawdzałem z GCW, ale pewnie luknę na najbliższą galę w Hammerstein Ballroom, która jest 19/01 - The People vs. GCW 2025. PS - akcje z paralizatorem widziałem, latała wszędzie po necie
    • Grins
      Widzę że nie jest tak źle Atticus Cogar wrócił do GCW  Możliwe że to on będzie rozdawał główne karty w GCW w najbliższym czasie, ta akcja z paralizatorem do jebana, widzę duży potencjał w tym chorym pojebie. 
    • Jeffrey Nero
      Już w AEW nie mógł korzystać z tego ring name prawa ma bodajże AAA podobnie jak do Penatgon Dark ma Lucha Underground dlatego w AEW pojawił się chwilowo jako Penta Oscuro. Sam debiut fajny, ale theme song mógłby być lepszy. Co do singlowych szans nie wiem czy większych nie ma jego młodszy o 5 lat brat Rey Fenix starcie dwóch Reyów tam są $$$. Spoko iż mówią , że był mistrzem w TNA czy Lucha Undergrund co było około 7 lat temu a nie wspominają o tytułach w AEW( czyli kolejne lata kariery nic nie robił i dlatego jest jednym z największych obecnie wolnych agentów) tak wiem, że to ich rywal, ale to tak jakby np pozyskać np. Roberta Lewandowskiego a wspomnieć , że strzelał gole dla Lecha Poznań a sukcesy w Barcelonie czy w Monachium olać bo to nasi rywale w lidze mistrzów a Lech to nam buty może czyścić. Skoro podają już takie ciekawostki statystyczne to mogliby być rzetelni mimo wszystko. A Pat wspominając, że oglądał go w Tv przyznał sie do oglądania konkurencji czytaj AEW
    • TheRealE9
      Jako wielki fan Pentagona z czasów LU ... ciężko mi się go ogląda w tej mainstreamowej formie. Debiut na Netflixie wypadł na pewno zdecydowanie lepiej, niż jego występy u Khana (ot kolorowy luchador z tag-teamu). Cieszy ciut mroczniejsza forma prezentowania postaci, cieszą małe elementy brutalniejszego charakteru, cieszy fakt, że nie uwalili mu połowy repertuaru. Git ! 👍 Jednak dla mnie to nadal nie to ... przed oczami ciągle mam chu*a łamiącego ręce przeciwnikom/przeciwniczkom na lewo i prawo. Ah ... 😪 Bądź, co bądź - debiut na plus. 
    • HeymanGuy
      Jakieś ramy czasowe ustalamy, czy do końca kariery? Chętnie się napiję
×
×
  • Dodaj nową pozycję...