Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

     

     

DIARY MIESIĄCA - GRUDZIEŃ 2011


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  615
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  06.12.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Czas na głosowanie na diary miesiąca grudzień. Zasady są takie jak zwykle z jedną zmianą, którą wprowadziliśmy przed miesiącem - juror zobowiązany jest do oceniania każdego opowiadania, które zostało zakwalifikowane do konkursu, a najlepszej trójce standardowo przyznaje punkty (10 pkt za pierwsze miejsce, 8 pkt za drugie i 5 pkt za trzecie). Grono jury zmniejszyło się tymczasowo o jedną osobę. Czas na oddawanie głosów jest do 8 stycznia (niedziela - godzina 20.)

 

Nominowane opowiadania:

 

1. "WWE W NOWYM WYDANIU" by Pinio - http://forum.attitude.pl/viewtopic.php?t=26126

2."World Wrestling Entertainment - In Your House" by MJ http://forum.attitude.pl/viewtopic.php?t=34241

3. "The new face of WWE" by OnlyTruth http://forum.attitude.pl/viewtopic.php?t=35418

4. "WWE - The High Voltage Era by Lemmy" - http://forum.attitude.pl/viewtopic.php?t=35179&view=newest

5."Wopio and RealAmerican presents: The WWE" - http://forum.attitude.pl/viewtopic.php?t=34613

6. "WWE: Inna Droga" by Blaze9 - http://forum.attitude.pl/viewtopic.php?t=32133

7. "Impact Wrestling '12" by estevez http://forum.attitude.pl/viewtopic.php?p=313950&sid=966ab4f65cbc461526b15f64ad3f24ab#313950

8. "WWE by kikut" http://forum.attitude.pl/viewtopic.php?t=32094&postdays=0&postorder=asc&start=75

9. "Power Wrestling Federation" - by Double S - http://forum.attitude.pl/viewtopic.php?p=315738#315738

Edytowane przez Adrian!
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/28426-diary-miesi%C4%85ca-grudzie%C5%84-2011/
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 9
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Vercyn

    3

  • Cypex

    2

  • LeViathan

    1

  • Ghost

    1

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  3 820
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.09.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Przypominam, że głosowanie zamykamy dzisiaj około godziny 22. Do tego czasu jurorzy muszą umieścić swoje oceny.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/28426-diary-miesi%C4%85ca-grudzie%C5%84-2011/#findComment-272658
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  223
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  26.11.2011
  • Status:  Offline

"WWE: Inna Droga" by Blaze9 [10 punktów]

 

Moim zdaniem w tym grudniu opowiadanie by Blaze9 trochę się rozwinęło, dorosło i stało się bardziej dojrzałe. dla mnie na tyle aby dać pierwsze miejsce temu diary, autorowi nie sprawia trudności dodawanie kolejnych gal...powiem więcej, widać że sprawia mu to frajdę, aby sprawiało dalej trzeba go pozytywnie nastawić, i ja chcę to zrobić przyznając mu miejsce pierwsze. Ma w sobie dar lekkości pisania, nie jest to dla niego uciążliwe i to widać na pierwszy rzut oka...W tym opowiadaniu jest dużo momentów, które w prawdziwym WWE nigdy by się nie zdarzyły, i bardzo dobrze bo to wizja Blaze. Pierwsze miejsce.

 

"WWE W NOWYM WYDANIU" by Pinio [8 punktów]

 

Powiem szczerze, że Pinio ma do tego talent, chyab tylko tak można określić lekkość jego pisania, chociaż nie wiem do końca czy jest to lekkość. wiem, że Pinio wydaje świetne gale, na pewno jest to pierwsze albo drugie miejsce w historii całego attitude, ale wiem też, że ostatnio oddanie jednej gali zajmuje mu bardzo dużo (stąd jego opowiadanie nie było nominowane miesiąc temu do głosowania na diary listopada) W grudniu wydał 5 fajnych tygodniówek, trzymały one dawny poziom, ale myślę że z motywacją coś jest nie tak u niego. Jego fani (w tym też ja) oczywiście cieszą się z każdego kolejnego odcinka, który wiadomo, że będzie na wysokim poziomie, ale moim zdaniem to nie zasługuje do końca na diary meisiąca, dlatego umieszczam to diary na drugiej lokacie.

 

"Power Wrestling Federation" - by Double S [6 punktów]

 

Chwaliłem już tą inicjatywę kilka razy, bardzo mi się podoba, że ktoś kto potrafi pisać na wysokim poziomie zabrał się za coś innego niż Main Stream...to zdarza się rzadko, rzadko nawet userzy zabierają się za diary opowiadające o TNA, więc tym bardziej to co pisze Double S jest godne pochwały. Walki, które pisze stoją na wysokim poziomie, federacja się ciągle rozwija, trzeba trochę posiedzieć aby się dobrze w to diary wkręcić, ale jak komuś już się to uda, to można tylko czerpać przyjemność z czytania diary, któremu daje 3 miejsce, czyli najniższy stopień podium.

 

"World Wrestling Entertainment - In Your House" by MJ

 

Diary z serii tych przyzwoitych, ale zbyt słabych na podium, nie przyznajememy tutaj czwartego miejsca, a szkoda bo miałbym dość duży dylemat czy nie dać temu opowiadaniu czwóreczki...Właściwie to miałem dylemat czy nie dać go na trzecie miejsce, ale myślę że na to przydzie czas bo MJ ciągle rozwija storyline, i jeśli gale zaczną wychodzić częściej to lepiej będzie ta fedka wypadać na tle innych gigantów. poziom walk już pozwala polenizować nad miejscem w pierwszej trójce.

 

"WWE - The High Voltage Era by Lemmy"

 

Lemmy zaczął pisać swoje drugie opowiadanie, cieszy mnie to bo pamiętam jego pierwsze w którym zabrakło motywacji, oceniając to diary czysto estetycznie nie mam zastrzeżeń, ale jaką mamy pewność, że nie doczekamy się rychłego upadku tego opowiadania, bo może i pomysł jest, ale jak zostanie on zrealizowany tego nie wiemy.Mimo, że wszystko czyta się przyjemnie jak dla mnie jest to zdecydowanie miejsce po za podium, pracuj dalej Lemmy a będziesz zapewne stanowił już wkrótce konkurencje dla podium.

 

"Wopio and RealAmerican presents: The WWE"

 

Nie urzekło mnie to opowiadanie, chłopaki się starają ale powiem szczerze że nie jest to poziom, który mógłby być oceniony jako pierwsze, drugie czy nawet trzecie diary miesiaca, zwłaszcza że konkurencja na Attitude jest i była duża, niech panowie kontynuują wspólną pracę, bo przecież nie odrazu Rzym zbudowano :).

 

"WWE by kikut"

 

To jest swoiste objawienie tego miesiące i swojej ostatniej próby pisania diary, wychodzi mu to bardzo dobrze, znajdzie się zapewne wielu, którzy ocenią jego diary na pierwszą trójkę. Ale ja niestety nie, dlaczego? Gdyż jego gale czyta się dla mnie uciążliwie, stylistycznie jest ok, nie zauważyłem błędów, ale niektóre segmenty i walki ciągną się w nie skończoność, jeśli segment jest fajny i długi to dobrze, ale jeśli długi a nudny to już klapa.

 

"Impact Wrestling '12" by estevez

 

Tak...ktoś wziął się za TNA diary, ktoś czyli estevez, którego trzeba pochwalić za inicjatywę. większośc tego typu opowiadań, czyli nadal Main Stream, ale jednak TNA a nie WWE upadało za nim dobrze się zaczęło...Tutaj estevezowi udało się spełnić wymagania i zmieścić się do głosowania na diary grudnia, to bardzo fajnie. Niech prowadzi swój świat a w końcu będzie to docenione.

 

"The new face of WWE" by OnlyTruth

 

Powiem tak, to diary jest w trakcie rozwoju, trzeba wkręcić się i czekać na kontynuację storylineów, ma OnlyTruth motywację, może i też czerpie przyjemność z pisania. Ale wystarczy poczytać komentarze innych, zdarzają się błędy, to można...a właściwie trzeba poprawić, wyeliminować je i zrobić wszystko aby się wiecej nie powtarzały. najwięcej ich zauważyłem w walkach, ale zauważyłem też progres tego człowieka, progres w jego galach, i będę je czytał z przyjemnościom.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/28426-diary-miesi%C4%85ca-grudzie%C5%84-2011/#findComment-272735
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  317
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.05.2008
  • Status:  Offline

7. (ex aequo) "The new face of WWE" by OnlyTruth – Już na samym początku można zauważyć, że zawodnicy w trakcie walk walczą na jakichś dopalaczach. Bez żadnego odpoczynku wykonują akcja, za akcją, wstają od razu po otrzymaniu ciosu – to są zapaśnicy, czy roboty? Od tego zgrzytu skutecznie odciąga naszą uwagę fakt, że walki są opisywane w pełni, pomimo to momentami okazują się krótsze niż końcówki walk u konkurencji... Nie wygląda to zbyt dobrze. Segmenty... jakie segmenty? Samego backstage'u było jak na lekarstwo, a co dopiero jakichś porządnych speechy. Autor pod swoją ostatnią galą dodał wpis, jakoby jego styl był lekko kiczowaty. Otóż nie jest tak. Jedyne, czego brakuje w tym diary to konkretne segmenty, więcej speechy i ogółem pojętej akcji poza ringiem. Fakt, walki momentami potrafią przyprawić o ból głowy, głównie z powodu walczących w nich „robotów”, ale są napisane naprawdę poprawnie i nie za bardzo można się do nich przyczepić. Ot, poprawne, „mid-cardowe” diary.

 

7. (ex aequo) "WWE - The High Voltage Era by Lemmy" – Jedno ze świeżych diary i powiem szczerze, że ogromnie bym się zdziwił, gdyby okazało się, że autor nie ma przeszłości związanej z bookingiem. Zdecydowanie najlepsze walki spośród wszystkich diary, są wystarczająco długie, opisane w pełni, naszpikowane emocjami – ogromne gratulacje! Rozpiski walk przyćmiły braki w backu i segmentach, które są po prostu poprawne i traktuję je jedynie jako przerywnik między kapitalnymi walkami. Styl prowadzenia federacji jest dosyć sztampowy i nie wnosi zbytniego powiewu świeżości do booking zone. Ogromnym plusem tego show są walki, długość walk, walki, Triple H jako GM, walki, świetne PPV Royal Rumble i jeszcze raz walki. Niestety w momencie, kiedy muszę ocenić całość pracy, niedopracowany backstage sprawia, że mój faworyt będzie musiał zadowolić się dalszym miejscem.

 

7. (ex aequo) "Wopio and RealAmerican presents: The WWE" – Naprawdę dobre, długie walki przeplatane są z przeciętnymi pojedynkami. Widać postęp od zeszłego miesiąca, jednak zdobycie wysokiej pozycji przez autorów znów było niemożliwe, ponieważ... no właśnie autorów. Poza tym segmenty są potraktowane po macoszemu i niezbyt rozbudowane, dodatkowo wypowiedzi zawodników są wciąż cholernie przewidywalne i infantylne. Radzę popracować nad tym aspektem i nie dopuszczać do sytuacji, w których część walk jest świetna, a część kompletnie bezpłciowa, bo są one głównym atutem tego diary. Oprócz ww. niezbyt wiele zmieniło się w stosunku do poprzedniego tygodnia. Widać mały postęp, ale diary wciąż utrzymuje się tylko „w środku tabeli”.

 

6. "WWE by kikut" – Wciąż bardzo mi przeszkadzają opisowe segmenty. Uważam, że nie jest to dobry pomysł na prowadzenie tej części gali, ponieważ ciężko oddać emocje związane z danymi sytuacjami. W podobnym stylu napisane są walki, co całkowicie niszczy atmosferę i sprawia, że cały tekst jest po prostu nudny i bezpłciowy. Czuję się tak, jakbym czytał raport jakiejś nieznanej federacji z nieznanymi zawodnikami – ot, czytam żeby ogarnąć co tam się działo, bo przecież nie będą mnie emocjonować walki nieznanych zawodników. Dobrze, że w ostatnich galach autor postanowił zrezygnować z tej maniery pisania, bo całkowicie ratuje to mizerne w odbiorze poprzednie epizody. Poprawna składnia, nie doszukałem się większych błędów. Walki pozbawione emocji, ale technicznie naprawdę przyzwoite. Wypowiedzi zapaśników w nowej formie tekstu są bardzo dobre i naprawdę szkoda, że autor nie przekonał się do tego wcześniej, bo z mógłby powalczyć o miejsce w pierwszej trójce.

 

5. "Power Wrestling Federation" - by Double S – Diary w dalszym ciągu utrzymywane w duchu oryginalności i innowacji. Bardzo czytelny styl, świetny układ tekstu, poprawna polszczyzna. Pod względem technicznym jest to jedno z najlepiej prowadzonych diary. Niestety, walki są piekielnie nudne, głównie ze względu na zastosowanie czasu przeszłego, który sprowadza całą ideę pojedynku do bezbarwnego opowiadania, pozbawionego jakichkolwiek emocji. Dodatkowo – chyba nieco za mało backu w porównaniu do walk i segmentów na ringu. Diary utrzymane na wysokim poziomie, niestety zbyt mały nacisk autor położył na oddanie atmosfery gali i emocji z nią związanych, stąd miejsce poza polem punktowym.

 

4. „WWE W NOWYM WYDANIU” by Pinio – Solidne i zadbane diary od doświadczonego bookera. Bardzo dobre speeche zawodników i poprawnie rozpisane końcówki walk. Momentami autor gubi jakiś wyraz, lub myli ich kolejność w zdaniu, ale w żadnym stopniu nie przeszkadza to w odbiorze tekstu. Ogólną ocenę diary bardzo psuje fakt, że segmentom brakuje jakiejkolwiek oryginalności. Rozumiem, że 87-88 odcinek z automatu eliminuje nam część rozwiązań, jednak wciąż trzeba myśleć o czymś, co zaciekawiłoby widza, tymczasem większość speechy to standardowe przechwałki butnych zawodników. Nie zmienia to faktu, że wszystko trzyma się kupy, a autor tego (chyba najbardziej zadbanego ze wszystkich) diary zasługuje na słowa uznania, za świetny warsztat.

 

3. "Impact Wrestling '12" by estevez – Jeżeli kiedyś spotkam autora tego diary, to za przeproszeniem nogi mu z dupy powyrywam. Piekielnie dobry, dojrzały back, świetne segmenty, po prostu miód dla oczu. Bardzo dobra polszczyzna, budowa zdań, interpunkcja, organizacja tekstu – coś niesamowitego, ale walki... Cholera jasna, mój kandydat na bezkonkurencyjne pierwsze miejsce tuta się niestety wyłożył. Autor wlazł z buta w świat Attitudowego diary, oferując czytelnikom zdecydowanie najlepszy back ze wszystkich zgłoszonych do konkursu tekstów i nie raczył nawet rozpisać końcówek walk. Jestem po prostu wściekły, mój faworyt musi niestety zadowolić się trzecim miejscem. Niestety nie mogę postawić go wyżej niż autorów, którzy włożyli dużo pracy w napisanie długich walk. Wielka, wielka szkoda.

 

2. "WWE: Inna Droga" by Blaze9 - Cały czas leży i kwiczy interpunkcja i budowa zdań. Chaos w walkach to jeden z głównych mankamentów tekstu, który ciągnie się od poprzedniego miesiąca. Momentami mam również wrażenie, że autor kieruje swoje gale do publiczności o średniej wiekowej 7 lat. Niektóre wypowiedzi, czy opisy sytuacji to po prostu dziecinada. Diary ratuje ogrom tekstu, każdy epizod jest niezwykle obszerny i w miarę zorganizowany. Bardzo podoba mi się duża ilość segmentów i backu. Niestety w ogólnym odbiorze tekstu wciąż przeszkadza niechlujność w pisaniu. „Richie Steamboat”. Really? Diary ma ogromny potencjał, bardzo dobre (mimo kiepskiej organizacji wydarzeń) walki, dużo poprawnego backu i obszerność tekstu sprawiają, że diary zajmuje zasłużone drugie miejsce w tym miesiącu.

 

1. „World Wrestling Entertainment – In Your House” by MJ – Pierwsza rzecz, jaka rzuciła mi się w oczy, to na pewno kapitalny segment Ceny i Lesnara. Świetne teksty, poprawna polszczyzna, dobrze oddane emocje zawodników. Podobnie wygląda to w wypadku innych speechy i segmentów, za co naprawdę duży szacunek. Autor zrobił ogromny postęp w stosunku do poprzedniego miesiąca. W tekście jest mniej literówek, gala jest dobrze zorganizowana, a bookerowi chyba nigdy nie rozpruje się worek z pomysłami. Niestety, nie poprawiła się jakość walk – moim zdaniem są po prostu piekielnie nudne, nie wciągają i tak jak w zeszłym tygodniu – towarzyszy im chaos i niezorganizowanie, co blado wypada na tle naprawdę dobrych segmentów. Pomimo tego – jedno z najlepiej prowadzonych diary, które w pełni zasługuje na pierwsze miejsce.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/28426-diary-miesi%C4%85ca-grudzie%C5%84-2011/#findComment-272755
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  399
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.04.2009
  • Status:  Offline

1. "WWE W NOWYM WYDANIU" by Pinio - http://forum.attitude.pl/viewtopic.php?t=26126

Nie jest to moje pierwsze "starcie" z diary Pinia, jednak nigdy nie mogłem się do niego przekonać. Zawsze natrafiałem na coś co mnie od tego diary odstraszało, jednak nie mogę odmówić jednego - wytrwałości Pinia, który znajduje jeszcze siłę by to pisać. I podziwiam za pomysły, chociaż z tą walką Corre vs. Nexus na TLC PPV, gdzie przez całą galę tylko i wyłącznie występowali zawodnicy obu stajni - to mi nie za bardzo podeszło. Tak samo jak wcześniejszy przeskok w czasie. Ale czas się zabrać za ocenę Twojego diary i aktywność w grudniu, więc.. nie jest źle. Zacznę personalnie - podoba mi się to jak prowadzisz Punka i Barretta, który dostaje push oraz sama postać Sheamusa. Teraz bardziej ogólnie: w segmentach mógłbyś oddzielić część mówioną od części opowiadanej nieco inaczej - na przykład kursywą, dodatkowo zrobić linijkę przerwy między obiema częściami. Co do samej merytoryki segmentów.. nie mam się generalnie czego uczepić. Dalej - walki. Kolejny plus, który mogę zapisać na Twoje konto. Jednak istnieje tu jeden problem i moja największa bolączka - gigantyczny roster. Nie lubię czegoś takiego, więc zapisuje tu minusik. Na sam koniec zostawiam sobie grafikę.. mógłbyś się nieco bardziej do tego przyłożyć skoro już postanowiłeś ją wrzucać.

 

2. "World Wrestling Entertainment - In Your House" by MJ http://forum.attitude.pl/viewtopic.php?t=34241

W tamtym miesiącu postawiłem Twoje diary Jesion.. a raczej MJ na 3-cim miejscu o ile dobrze pamiętam, w tym miesiącu mogę dać Ci miejsce nr 1. O wiele lepiej się to czyta, nie ma aż tak wielkiego chaosu, segmenty wydają się pisane o wiele lepiej, a walki trzymają ten sam, wysoki poziom. Cóż dodać.. Lubię to!

 

3. "The new face of WWE" by OnlyTruth http://forum.attitude.pl/viewtopic.php?t=35418

Pierwsze co mi się rzuciło w oczy to stosunkowo mały roster - plus na starcie. I w sumie dalej mogę powiedzieć, że jest nieco słabiej. Segmenty generalnie mnie nie porwały, walki są dobre, odpowiedniej długości i to na plus, ale booking niektórych postaci odstrasza. Rada - mógłbyś oddzielić jakoś inaczej segmenty od walk, bo piszesz wszystko na jedno kopyto - bez kursyw, podkreśleń itp. przez co gorzej się ogólnie czyta i odbiera Twoje diary. Nie masz jakiejś bardziej "skomplikowanej" grafiki, więc oszczędzasz mi pojechanie po niej. Amen.

 

4. "WWE - The High Voltage Era by Lemmy" - http://forum.attitude.pl/viewtopic.php?t=35179&view=newest

Pytanie na początek: What the fuck is High Voltage Era? Mi się nazwa nie podoba, ale co ja mogę? Nic w sumie. Zaczynamy jednak ocenę diary i.. jest średnio. Zacznę od walk, które są przyzwoitej długości, booking w miarę mi się podoba. Wkradają Ci się też jakieś pomniejsze literówki, ale nie działa to na jakiś wielki minus. Poprostu trzeba posiedzieć i je eliminować. Teraz czas na segmenty.. niestety nie ocenię ich na plus, bo generalnie mi się nie podobają. Są krótkie i mdławe. Jednak co mogę zaliczyć na plus? Stosunkowo nie za duży roster. Nie ma niepotrzebnego chaosu. Jednak muszę powiedzieć jedno.. po cholerę Ci Goldberg? Widzę, że pojawia się w kilku diary, ale nie potrafię zrozumieć czemu się nim tak jaracie. Whatevah. I na koniec grafika: logo tygodniówki jest **ujowe. Przepraszam za określenie, ale jedynie ono odzwierciedla moją reakcje.

 

5."Wopio and RealAmerican presents: The WWE" - http://forum.attitude.pl/viewtopic.php?t=34613

To diary mnie osobiście wgniotło w fotel.. i to niestety dość negatywnie. Ktoś tu się zaczął w TNA bawić i legendom dawać tytuły i push. Nie podoba mi się to ogólnie, jestem za promowaniem nowych talentów. Dalej widzę u was chaos - niepotrzebny według mnie. Cud, że to jeszcze ogarniacie. A przynajmniej próbujecie. Segmenty i walki na szczęście nadal mi się podobają i to jest ten plus, jednakże.. co do segmentów mógłbym się nieco dłużej zastanowić, bo w niektórych nie podoba mi się ogólny "booking" zawodników. Od ostatniego miesiąca widocznie obniżyliście loty.. słabo. A grafika jak ssała tak ssie.

 

6. "WWE: Inna Droga" by Blaze9 - http://forum.attitude.pl/viewtopic.php?t=32133

Zacznę tak jak ostatnio zacząłem - masa literówek i błędów (masz straszne problemy z interpunkcją). Nie ustrzegasz się ich Blaze i to niestety na minus. Sam sobie szkodzisz. Cały czas wydaje mi się, że piszesz tak jakby na odwal się, żeby tylko wyszedł kolejny odcinek. Nie wiem skąd takie odczucie, ale coś w tym jest. Oczywiście chaos, który wymieniłem w ostatnim miesiącu pozostał - też dam tutaj minus. Walki uznam za dobrze napisane, segmenty niestety na minus. Jednak mogę dać tu dość ciekawy plus - mianowicie za storyline'y, które są "świeże", nieściągane w dużym stopniu z WWE.

 

7. "Impact Wrestling '12" by estevez http://forum.attitude.pl/viewtopic.php?p=313950&sid=966ab4f65cbc461526b15f64ad3f24ab#313950

Na sam początek - pierwsze od dawna diary o TNA na Attitude. Nie powiem żebym jakoś się napalił, ale na pewno będę na bieżąco śledził. Wprowadzenie bardzo mi się spodobało, ciekawy pomysł, a przybycie Jericho.. naprawdę fajnie to wyszło. Teraz zacznę bardziej ogólnie - podoba mi się Twoja wizja, podobają mi się walki (a raczej sposób w jaki jest przedstawiasz, jednak mógłbyś rozpisywać jakoś końcówki), podobają mi się segmenty, podobają mi się story. Dawno nie było tak, żebym tak bardzo "polubił" jakieś diary. Cóż tu dodać.. oby tak dalej.

 

8. "WWE by kikut" http://forum.attitude.pl/viewtopic.php?t=32094&postdays=0&postorder=asc&start=75

Jedno z moich ulubionych diary znowu trafia do mnie bym je ocenił. Zaczynamy więc: zacznę od segmentów, które u Ciebie chwaliłem i chwalił będę, bo fajnie się je czyta. Zauważyłem, że starasz się unikać schematyczności w storyline'ach jednak trudno jest się jej ustrzec. Jeśli chodzi o same story - jest tu jakiś powiew świeżości, nie powiem, że nie ma (co na plus oczywiście). Co do walk - następny plus, nie są za długie i nie za krótkie. Generalnie wiele się nie zmieniło od ostatniego miesiąca - próbujesz coś zmieniać aby wyszedł pozytyw i mogę Ci tylko pogratulować, że idziesz tą "dobrą stronę".

 

9. "Power Wrestling Federation" - by Double S - http://forum.attitude.pl/viewtopic.php?p=315738#315738

Diary oczywiście na plus, oparte w stu procentach na własnych zawodnikach - będę to chwalił za każdym razem kiedy to diary znajdzie się w zestawieniu. Podług ostatniego miesiąca generalnie nie wiele się zmieniło jednak w tym miesiącu to za mało żeby znaleźć się w zestawieniu. U każdego jednak wymieniłem konkrety, więc u Ciebie też to zrobię: walki odbieram pozytywnie, nie zmieniasz w ich pisaniu wiele (tzn. są średniej długości, są treściwe); segmenty również na plus, fajnie się je czyta, powoli ogarniam gimmicki kolejnych zawodników; storyline'y zaczynają się ciekawie rysować - dla mnie bomba. Na minus jedynie słabe logo. W tamtym miesiącu nie ująłem go w opisie, w tym jednak nie zapomnę o tym.

 

Punktacja:

I. "World Wrestling Entertainment - In Your House" by MJ http://forum.attitude.pl/viewtopic.php?t=34241 - 10 pkt.

II. "Impact Wrestling '12" by estevez http://forum.attitude.pl/viewtopic.php?p=313950&sid=966ab4f65cbc461526b15f64ad3f24ab#313950 - 8 pkt.

III. "WWE by kikut" http://forum.attitude.pl/viewtopic.php?t=32094&postdays=0&postorder=asc&start=75 - 5 pkt.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/28426-diary-miesi%C4%85ca-grudzie%C5%84-2011/#findComment-272775
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 820
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.09.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Oceny przygotowane przez Adrian!'a

 

1 miejsce "World Wrestling Entertainment - In Your House" by MJ - 10 pkt.

Miesiąc temu zagłosowałem na Ciebie dając Ci pierwszą lokatę i w tym będzie tak samo. Bardzo dobre diary. Wszystkie segmenty, walki i inne rzeczy robione są tak jak trzeba i wyrobiłeś sobie takie coś, że czytelnicy na pewno nie pomylą Twoich gal z galami innych. Można zarzucić Ci, że na galach panuje momentami pewien chaos, czy niektóre wypowiedzi wrestlerów są ciężkie do zrozumienia, ale i tak przyznaję Ci pierwszą lokatę.

 

2 miejsce "Impact Wrestling '12" by estevez - 8 pkt

Może to słowo niezbyt będzie tutaj pasowało, ale trudno...ZAJEBISTE. W końcu ktos zaczął pisać o TNA, bo już można wymiotować tym WWE. Btw. pamiętam, że jeszcze dwa lata temu tu była odwrotna sytuacja...Zdobywasz u mnie jednak drugie miejsce, a to dlatego, że MJ dużo się napracował wstawiając jednak więcej gal od Ciebie i przyznanie Tobie pierwszej lokaty byłoby w moim odczuciu lekko nie fair. Mam jednak nadzieje, że szybko nie porzucisz pisania, bo pomysły masz naprawdę świetne i wszystko wychodzi Ci naprawdę genialnie.

 

3 miejsce "WWE W NOWYM WYDANIU" by Pinio - 6 pkt

Widać, że wiesz co robisz i to zasługa tego, że masz dobrze rozplanowane storyline'y do Wrestlemanii. Od razu przyjemniej się to czyta. Mam wprawdzie czasem małe zastrzeżenia co do wczucia w gimmick danych wrestlerów czy po prostu dialogów (możesz je pisać lepiej!), ale Twoje diary ma to coś, czego nie ma większość z nominowanych i wyróżnia się z tłumu.

 

4 miejsce"WWE by kikut"

Trzymasz swój wysoki w moim odczuciu poziom. Nie łapiesz się jednak teraz na podium, ale wiedz, że doceniam Twoją pracę i piszesz jedne z najlepszych diary na attitude. Wszystko jest przejrzyste i czyta się przyjemnie i liczę, że nie porzucisz swojego opowiadania szybko i kiedyś będę mógł z czystym sumieniem pomyśleć nad wstawieniem Cię nawet na podium (wprawdzie raz już byłeś, ale zakładam, że w styczniu będzie o to trudniej), bo spokojnie stać Cię na to.

 

5 miejsce - "The new face of WWE" by OnlyTruth

Niby segmenty i walki masz długie, to jednak moim zdaniem czeka Cię jeszcze sporo roboty, jednak na pewno jesteś na dobrej drodze by osiągnąć zadowalający poziom. Póki co czegoś jeszcze Ci brakuje.

 

6 miejsce" - WWE: Inna Droga" by Blaze9

Wciąż trzymasz swój poziom. Jest nieźle, ale wciąż pojawiają się błędy ortograficzne, czy interpunkcyjne. Czasem też jest lepiej, gdybyś nie stawiał niewiadomo ile znaków zapytania czy wykrzykników ("W tym przypadku to ja jestem!! Przez cały czas wiedziałeś, że jesteś blefowany prawda chłoptasiu??? To po jaką cholerę to powiedziałeś?? ") wystarczyłby jeden. Speeche są średnie podobnie jak segmenty, szacunek jednak za to, że swoje diary piszesz już jakiś czas, jednak to dla mnie za mało, żeby wstawić Twoje diary na "pudło".

 

7 miejsce"WWE - The High Voltage Era" by Lemmy

Fajnie, że masz pomysł na nową ere w WWE, jednak mam wątpliwości, czy na dłuższą mete to wyrobi. Wybacz mi. Do Wrestlemanii może Ci to sprawiać przyjemność, a potem przychodzi taki okres posuchy, gdzie czas na nowe storyline'y i ciekawi mnie, czy przetrwasz i będziesz umiał dalej wciągać przeciwnika do czytania.Twoje gale są jednak w miarę przyjemne do czytania, walki są ok, jednak gorzej z wczuwaniem się w gimmicki wrestlerów, a to "niestety" stawiam wyżej niż pojedynki, które w moim odczuciu i tak mało kto czyta (mówię ogólnie, nie o Twoim diary). Masz dużo do poprawy w moim odczuciu, ale jestem dobrej myśli i mam nadzieje, że w styczniu spiszesz się lepiej.

 

8 miejsce "Power Wrestling Federation" - by Double S

Gale są niezłe, jednak jak już pisałemplusem i zarazem minusem jest to, że używasz nieprawdziwych zawodników i to odbija Ci się na komentarzach i wyświetleniach. Mógłbyś spróbować pisać WWE albo TNA, bo mimo tego, że to co teraz robisz jest w jakiś sposób kreatywne, to trzeba trochę większy kawałek czasu poświęcić na ogarnięcie wszystkiego u Ciebie.

 

9 miejsce"Wopio and RealAmerican presents: The WWE"

Nie chcę być nie miły, ale czytanie waszych gal nie sprawia mi wielkiej przyjemności i pewnie wielu osobom również - musicie sporo zmienić, poprawić segmenty, czy nawet walki, bo na razie jest średniawo. Człowiek uczy się jednak na błędach i mam nadzieje, że w waszym przypadku będzie podobnie i w styczniu wasze gale będą lepsze.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/28426-diary-miesi%C4%85ca-grudzie%C5%84-2011/#findComment-272787
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  3 820
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.09.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Przy ocenie Diary Grudnia brało udział tylko czterech jurorów. Ich opisy i oceny poszczególnych diary możecie przeczytać wyżej. Do zdobycia było maksymalnie 40 punktów. Natomiast ostateczna punktacja wygląda następująco:

Miejsce 6 (ex-equo) - 0 pkt.

OnlyTruth

Lemmy

Wopio oraz Real American

 

Miejsce 5 (ex-equo) - 5 pkt.

Kikut

Double S

 

Miejsce 4 - 13 pkt.

Pinio

 

Miejsce 3 - 18 pkt.

Blaze9

 

Miejsce 2 - 21 pkt.

estevez

 

Miejsce 1 - 30 pkt.

MJ (dawniej JesionWWE)

 

 

Gratuluję wszystkim pisarzom i życzę weny oraz chęci w kontynuowaniu kolejnych opowiadań. Przede wszystkim gratuluję także zwycięzcy, który zgarną tytuł Diary Miesiąca trzeci raz z rzędu.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/28426-diary-miesi%C4%85ca-grudzie%C5%84-2011/#findComment-272791
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 692
  • Reputacja:   24
  • Dołączył:  13.04.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android

Autor wlazł z buta w świat Attitudowego diary

 

Bez przesady, z buta to ja wszedłem 3 czy 4 lata temu pisząc Fed Fantasy :)

 

Co do tematu końcówek walk - cóż, kwestia dyskusyjna - ja sam nie bardzo mam ochotę je czytać w innych pracach i nie wiem jak innym ale mi zawsze najwięcej czasu schodziło właśnie na tych końcówkach walk, na które mało kto zwraca uwagę.

 

Doceniam drugie miejsce biorąc pod uwagę, że piszę mało popularne w Booking Zone gale Impact :) Gratulacje dla zwycięzcy!

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/28426-diary-miesi%C4%85ca-grudzie%C5%84-2011/#findComment-272794
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  317
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  30.05.2008
  • Status:  Offline

Przestudiowałem właśnie Twoją przeszłość już po napisaniu tej recenzji, więc przepraszam za nieścisłości :)
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/28426-diary-miesi%C4%85ca-grudzie%C5%84-2011/#findComment-272801
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  1 660
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.04.2011
  • Status:  Offline

Jestem bardzo zadowolony z tego, że trzeci raz z rzędu cieszyć się mogę zwycięstwem. Chciałbym bardzo podziękować za głosy oddane na moją pracę oraz pogratulować reszcie userów. Cieszy mnie również to, że z miesiąca na miesiąc przybywają nowe prace. Pozdrawiam!
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/28426-diary-miesi%C4%85ca-grudzie%C5%84-2011/#findComment-272819
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

  • Najnowsze posty

    • Jeffrey Nero
      Już w AEW nie mógł korzystać z tego ring name prawa ma bodajże AAA podobnie jak do Penatgon Dark ma Lucha Underground dlatego w AEW pojawił się chwilowo jako Penta Oscuro. Sam debiut fajny, ale theme song mógłby być lepszy. Co do singlowych szans nie wiem czy większych nie ma jego młodszy o 5 lat brat Rey Fenix starcie dwóch Reyów tam są $$$. Spoko iż mówią , że był mistrzem w TNA czy Lucha Undergrund co było około 7 lat temu a nie wspominają o tytułach w AEW( czyli kolejne lata kariery nic nie robił i dlatego jest jednym z największych obecnie wolnych agentów) tak wiem, że to ich rywal, ale to tak jakby np pozyskać np. Roberta Lewandowskiego a wspomnieć , że strzelał gole dla Lecha Poznań a sukcesy w Barcelonie czy w Monachium olać bo to nasi rywale w lidze mistrzów a Lech to nam buty może czyścić. Skoro podają już takie ciekawostki statystyczne to mogliby być rzetelni mimo wszystko. A Pat wspominając, że oglądał go w Tv przyznał sie do oglądania konkurencji czytaj AEW
    • TheRealE9
      Jako wielki fan Pentagona z czasów LU ... ciężko mi się go ogląda w tej mainstreamowej formie. Debiut na Netflixie wypadł na pewno zdecydowanie lepiej, niż jego występy u Khana (ot kolorowy luchador z tag-teamu). Cieszy ciut mroczniejsza forma prezentowania postaci, cieszą małe elementy brutalniejszego charakteru, cieszy fakt, że nie uwalili mu połowy repertuaru. Git ! 👍 Jednak dla mnie to nadal nie to ... przed oczami ciągle mam chu*a łamiącego ręce przeciwnikom/przeciwniczkom na lewo i prawo. Ah ... 😪 Bądź, co bądź - debiut na plus. 
    • HeymanGuy
      Jakieś ramy czasowe ustalamy, czy do końca kariery? Chętnie się napiję
    • CzaQ
      Założę się o browara, że nie ;P Nawet nie liźnie głównego pasa. IC/US to max.  A przegrany postawi piwo na kolejnym zlocie Atti jeśli takowy się odbędzie.   ....poza tym nie wiemy czy nie ma jakichś problemów ze wzwodem  
    • MattDevitto
      Juan Cena mówi to panom coś? Vince go uwielbiał....
×
×
  • Dodaj nową pozycję...