Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołączenie zajmie Ci mniej niż minutę – a zyskasz znacznie więcej!

    Dostep do bota wrestlingowego AI
    Rozbudowane zabawy quizowe
    Typowanie wyników nadchodzących wydarzeń
    Pełny dostęp do ukrytych działów i treści
    Możliwość pisania i odpowiadania w tematach oraz chacie
    System prywatnych wiadomości
    Zbieranie reputacji i rozwijanie swojego profilu
    Członkostwo w najstarszej polskiej społeczności wrestlingowej (est. 2001)


    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

     

WWE PPV: Royal Rumble 2012


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  408
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.09.2011
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Royal Rumble to dla mnie najciekawsze PPV w roku więc już się nie mogę doczekać :)

 

John Cena-Kane

Jestem pewien że pare miesięcy temu był news, THE ROCK będzie pokazywać się na paru galach do WM, w tym Survivor Series i Royal Rumble Czyli jest szansa że pan Dwain pojawi się w trakcie tej walki? Nie wydaje mi się. Tak bardzo prosi się o heelturn Ceny, że nie wykluczam że writerzy coś takiego wprowadzą. Bo Cena w obecnej formie się nie sprzedaje totalnie, a jeśli ma wygrać z Rockiem, to już jest totalny bezsens. Obstawiam więc wygraną Ceny, ale z jakimś motywem dający nadzieję na jego heelturn

 

Mark Henry-Big Show-Daniel Bryan

Czy jest ktoś kto nie domyśla się walki dwóch olbrzymów, w której wygrywa obijany cały czas Daniel Bryan

 

CM Punk-Dolph Ziggler

Walka zapowiada się interesująco, kto zostanie po niej mistrzem ciężko wywróżyć, to ze Big Johnny się wmiesza jest jasne, ale mimo to Punky powinien mieć pas.

 

Royal Rumble 30 man match

Jeśli WWE to schrzani... To jest najciekawszy mecz roku, pełen niespodzianek, więc oczekuje wszystkiego, co nie oczekiwane. Zachodnie portale są pewne powrotu Lesnara z nr. 30, ale jakoś nie chce mi się w to wierzyć, stąd oczywiście wróżę wygraną Y2J

  • Odpowiedzi 318
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • maly619

    19

  • Anapolon

    17

  • Napoleoni

    13

  • Alvathen

    12

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  877
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  23.01.2011
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Anapolon: woooow, byłbyś okropnym psychoterapeutom. Nie wiem skąd wyczytałeś, że uważam iż feud Danielsona z Ortonem byłby 'porywający'? Możesz mi przedstawić konkretną linijkę?

 

xero, nigdy nie miałem aspiracji by być psychoterapeutom, więc specjalnie mi to nie przeszkadza. ;) Wynikało to z logiki skoro Majonez jest według ciebie jest za słabym wrestlerem by zawalczyć na WM'ce i programu z nim nikt porywającego nie zrobi ale jednocześnie jest średniakiem to Randy musi być od niego lepszy (co sam napisałeś), więc i sam jego program z Danielsonem musiałby być o wiele ciekawszy, a wręcz "porywający".

 

Konfrontacja Daniela i Ortona po pierwsza - była by świeża, po drugie - miałaby dobre zadatki na ciekawą walkę (to Wrestlemania, nie rozpiszą tutaj gościa walczącego o pas na pizdę na litość) i przede wszystkim dawałaby szansę wypromowana się komuś innemu.

 

Też wolałbym walkę z Randym, bo wydaje mi się, że ta dwójka stoczyłaby lepsze starcie niż gdyby zamiast Ortona znalazł się tam Celtycki Wojownik tyle tylko, że mam wrażenie w takim pojedynku rozpisaliby Bryana na pożarcie, przez co pojedynek mógłby okazać się całkowicie jednostronną klapą. Choć ty ode mnie wiesz znacznie więcej i możliwe, że masz racje w tym aspekcie. Nie wykluczam, że w Miami Danielson zrobiłby z Randallem naprawdę fajny i wyrównany pojedynek tyle tylko, że osobiście stawiałbym na to bardzo małe szansę, a ty mi raczej nie zdołasz tego udowodnisz bo o niebieskie złoto na pewno nie będzie solowego pojedynku.

 

I jeżeli Cię to zaskakuje to tak - Orton jest lepszy pod każdym względem od Rudego.

 

Chyba się zatrzymałeś na tygodniówkach z 2008 roku bo raczej dzisiejszy Orton "tyłków nie kopie" i na pewno sam bym go wyżej od Rudzielca nie postawił. ;)

Edytowane przez Anapolon

Dont Take it personally.. Im just that much smarter than you...

9753791175058a11dcc0cd.jpg


  • Posty:  1 615
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.02.2006
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Catarax: to może wypadałoby dojść do wniosku, że to ani nie umiejętności Ortona nagle zaczęły zanikać, ani to nie Randy raz przyszedł do roboty i stwierdził, że ma to gdzieś i nie będzie się starał. Może się coś zmieniło w sposobie budowanie jego postaci przez osoby z góry, że ma trafiać do innego targetu po przejścia na Smackdown. Przecież jego już nawet nie nazywają 'Viper'.

 

Wynikało to z logiki skoro Majonez jest według ciebie jest za słabym wrestlerem by zawalczyć na WM'ce i programu z nim nikt porywającego nie zrobi ale jednocześnie jest średniakiem to Randy musi być od niego lepszy (co sam napisałeś), więc i sam jego program z Danielsonem musiałby być o wiele ciekawszy, a wręcz "porywający"

Nie mam zamiaru znowu tego zaczynać. Po prostu zrozum, że lepszy nie oznacza od razu porywający. Więc jeżeli tak podpowiada Ci Twoja logika to współczuje z góry.

 

a ty mi raczej nie zdołasz tego udowodnisz bo o niebieskie złoto na pewno nie będzie solowego pojedynku

Na pewno? WWE od zawsze stawia na walki 1 na 1 na tej gali, wszelkie starcia 3, 4 o najważniejsze pasy to rzadkość. Stąd nie wiem jaki jest Twój punkt zaczepienia mówiąc, że NA PEWNO nie będzie.


  • Posty:  877
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  23.01.2011
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

to może wypadałoby dojść do wniosku, że to ani nie umiejętności Ortona nagle zaczęły zanikać, ani to nie Randy raz przyszedł do roboty i stwierdził, że ma to gdzieś i nie będzie się starał. Może się coś zmieniło w sposobie budowanie jego postaci przez osoby z góry, że ma trafiać do innego targetu po przejścia na Smackdown. Przecież jego już nawet nie nazywają 'Viper'.

 

Co nie zmienia faktu, że mamy go wychwalać pod niebiosa za to jaki był kiedyś... Oceniamy jego teraźniejsza postać, która jest co by tu dużo nie mówić słaba i to, że trzy lata temu ludzie brali go za całkowitego psychopatę jest godne podziwu ale teraz to nie ma żadnego znaczenia i nie ważne jest to czy jest to spowodowane zanikiem umiejętności czy zmianą jego postaci, nic nie pokazuje to ludzie myślą, że jest słaby.

 

Na pewno? WWE od zawsze stawia na walki 1 na 1 na tej gali, wszelkie starcia 3, 4 o najważniejsze pasy to rzadkość. Stąd nie wiem jaki jest Twój punkt zaczepienia mówiąc, że NA PEWNO nie będzie.

 

Słaby roster SmackDown i katastroficzny star power tego brandu.

Dont Take it personally.. Im just that much smarter than you...

9753791175058a11dcc0cd.jpg


  • Posty:  5 046
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  22.12.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

Tak jak nie przepadam za Ortonem tak nie wiem jak ktoś może go porównywać do Sheamusa. Z całym szacunkiem dla tego drugiego, ale musi on poprawić prawie wszystko i mimo, że widzę u niego postępy to jakbym go zobaczył w tym roku w walce o pas na WM to bym się po prostu załamał. Może fajnie odrywa swoją postać, ale pod tym względem Randy to absolutna czołówka w USA, bo to jak świetnie potrafi to robić dokładnie opisał już xero.

 

Coraz bardziej boje się, że te plotki związane z Jericho który miałby się zmierzyć z Takerem są prawdą, a to z miejsca zabiłoby większość najfajniejszych rzeczy związanych z okresem przed WM. Cały czas WWE ma u mnie kredyt zaufania związany z tymi promami i może na RR jeszcze nas wszystkich zaskoczą choć wiem, że będzie to już teraz trudne do zrobienia. Nie zerkam już dziś w newsy, może uda się na gali chociaż trochę pomarkować i Wam też tego życzę, bo ostatnio gdy przed PPV te newsy ograniczam to bawię się jednak przynajmniej trochę lepiej. ;)

15974308365193fac7b7921.jpg


  • Posty:  172
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  07.03.2006
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Royal Rumble jak zwykle świetne PPV i mam nadzieje, że WWE go nigdy nie zdejmie z kalendarza. Wydaje mi się, że na gali wygrywać będą głównie bad guys. Ziggler, Bryan, Kane..a Royal Rumble Match wygra moim zdaniem Jericho lub CM Punk. Y2J nigdy nie wygrał RR więc może teraz.

 

Mamy 25 urodziny Rumble, więc może wygra osoba rozstawiona z tym numerem? Obserwujcie :) Poza tym nie jest aż tak trudno wytypować zwycięzcę, o wiele trudniej całą "30" uczestników. Moje pełne zestawienie (pewnie dla wielu kontrowersyjne) i komentarz do gali zamieściłem na Wrestlingnii. Zapraszam :)


  • Posty:  425
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.12.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Zdałem sobie właśnie sprawę, że możemy mieć naprawdę sporo powrotów (niektóre jednorazowe) w main evencie, co pozwoli nam uniknąć widoku ludzi pokroju Tylera Reksa, JTG czy Yoshiego Tatsu. Mówi się o

 

 

Road Doggu, Jimie Dugganie i Road Warrior Animalu, choć ten ostatni twierdzi, że kontaktował się z WWE w tej sprawie, ale nie doszło do porozumienia, za to Road Dogg ma wejść pod koniec

 

 

Poza tym jestem niemal pewny powrotu Christiana, myślę że nie zabraknie del Rio, może Undertaker, mniej prawdopodobna opcja to Mysterio, choć także nie wykluczam, że Rey wróci, wyeliminuje z 2/3 osoby, a do WM będzie miał ograniczoną ilość walk ze względu na kontuzję kolana. Na pewno nie zabraknie pajacowania Santino, byleby tylko Hornsa nie wjebali, bo to będzie masakra. Słyszałem coś o Masonie Ryanie (zlituj się Boże), pewnie kogoś pozbędzie się Clay. Stawiam, że ostatnia powiedzmy trójka to będzie Jericho, Orton oraz Barrett i myślę, że to właśnie Chris zwycięży, choć mam w głowie także pomysł z triumfem Barretta, wygraną Ortona na EC i ich walką (ew. three way z Bryanem) na WM.


  • Posty:  960
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.12.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

byleby tylko Hornsa nie wjebali

 

Nie rób sobie nadziei. Horni ostatnio prezentuje nam swój talent w tego typu walkach. Wygrał OTT ze Slaterem i wyeliminował Białego Rudacza podczas podajże świątecznego SD. Pamiętacie co wykombinowali z nim w tamtym roku ? W tym, spodziewam się eliminacji CONAJMNIEJ Heatha przez tego karła. Zresztą z tych jęków po jego wypadnięciu w tamtym roku wnioskuje, że Amerykanie siedzący na widowni uważają go za Czarnego Konia tej walki.

1161423919541b3db89050d.jpg


  • Posty:  425
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.12.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Naprawdę nie zdzierżyłbym, gdyby karzeł znów wyeliminował kogoś i na dodatek pajacował. Pamiętam, jak rok temu robili z Jaśkiem z siebie idiotów, jak Horns wykonał SCM i bodajże Attitude Adjustment na Kiddzie - teraz obawiam się, że będę miał deja vu. Naprawdę wole Santino, który przynajmniej mnie śmieszy. Swoją drogą, ciekawi mnie z jakimi numerami wejdą Jericho, Sheamus, Orton itp. Coś czuję, że Barrett około nr 25 będzie miał fazę i wyeliminuje 2/3 osoby, a tu właśnie z tym nr wejdzie Randy i zaczną się tłuc.

  • Posty:  1 196
  • Reputacja:   3
  • Dołączył:  05.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

Nie wiem czemu (i prosze tego nie brac powaznie :D) przyszla mi dzisiaj wizja taka, ze rowniez Brodus Clay moze miec cos wspolnego z Jericho, Stefcia i calym tym manipulatorskim/tajemniczym storyline'm i nagle okaze sie, ze rowniez manipulowal ludzmi paradujac w takim wesolym gimnicku i stanie sie Brodusem destroyerem :D (oboje z Chrisem wrocili w tym samym czasie :P)

 

tak, wiem, pierdole glupoty i szanse na to sa zerowe, ale poprostu musialem sie tym podzielic :D


  • Posty:  3 459
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.12.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

tak, wiem, pierdole glupoty i szanse na to sa zerowe, ale poprostu musialem sie tym podzielic :D

 

A tam zaraz pierdole głupoty :D Wiesz, że nie tylko Ty miałeś/ masz odczucie??, bo i ja również.

Podczas tego jak już wykonał Falls Of Humanity coś mi się wbiło do głowy z miejsca, że i on tak jak właśnie napisałeś manipuluje ludźmi. Z drugiej strony nie sądzę, że na Royal Rumble stałby się Monster Heelem to trochę za wcześnie ponieważ destroyerów już mamy dwóch... co ja piszę mamy już trzech. Henry, Show, Kane czwarty jak na ten tydzień i na najbliższy czas to zdecydowanie za dużo. Ale kto wie być może mają takie coś w planach... Jeśli byłaby to prawda to Brodus nie byłby zaj***istym zawodnikiem... tylko przezaje***stym! :D


  • Posty:  359
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.09.2011
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Nie wiem czemu (i prosze tego nie brac powaznie :D) przyszla mi dzisiaj wizja taka, ze rowniez Brodus Clay moze miec cos wspolnego z Jericho, Stefcia i calym tym manipulatorskim/tajemniczym storyline'm i nagle okaze sie, ze rowniez manipulowal ludzmi paradujac w takim wesolym gimnicku i stanie sie Brodusem destroyerem :D (oboje z Chrisem wrocili w tym samym czasie :P)

 

tak, wiem, pierdole glupoty i szanse na to sa zerowe, ale poprostu musialem sie tym podzielic :D

 

Hmm..? Dla mnie nie byłoby to głupie.. Znaczy może by było bo duet Jericho i Clay nie byłby za ciekawy, ale jeśli WWE by jakoś to sensownie wytłumaczyło + do tej grupy doszedł gość z wysokim star power (HHH?) to .. ^^

 

Mimo, że to niemożliwe to mnie akurat to zastanowiło.. pomyślmy: Clay był promowany na monstera i puszczano te proma w TV.. były też tajemnicze proma "It Begins".. na koniec oni wszyscy wrócili z.. komediowymi gimmickami. Czy to ma związek? Nie zdziwiłbym się..


  • Posty:  430
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.06.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Na pewno nie zabraknie pajacowania Santino, byleby tylko Hornsa nie wjebali, bo to będzie masakra. Słyszałem coś o Masonie Ryanie (zlituj się Boże), pewnie kogoś pozbędzie się Clay

Z dwojga złego ,to już wole oglądać Masona Ryana niż Santino czy Hornsa. Ja rozumiem,są to postacie "komediowe" mają bawić i śmieszyć ,ale 25 edycja Royal rumble ma być poważną galą ,bez pajacowanie i zapychania czasu.

Hmm..? Dla mnie nie byłoby to głupie.. Znaczy może by było bo duet Jericho i Clay nie byłby za ciekawy, ale jeśli WWE by jakoś to sensownie wytłumaczyło + do tej grupy doszedł gość z wysokim star power (HHH?) to .. ^^

 

Mimo, że to niemożliwe to mnie akurat to zastanowiło.. pomyślmy: Clay był promowany na monstera i puszczano te proma w TV.. były też tajemnicze proma "It Begins".. na koniec oni wszyscy wrócili z.. komediowymi gimmickami. Czy to ma związek? Nie zdziwiłbym się..

Nie chciałbym Claya w czymś takim...to midcarder ,po prostu nie ta liga dla niego.Niech sobie tańczy ,ale od ME trzyma się z dala


  • Posty:  1 196
  • Reputacja:   3
  • Dołączył:  05.11.2003
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows
  • Styl:  Jasny

Z drugiej strony nie sądzę, że na Royal Rumble stałby się Monster Heelem to trochę za wcześnie ponieważ destroyerów już mamy dwóch... co ja piszę mamy już trzech. Henry, Show, Kane czwarty jak na ten tydzień i na najbliższy czas to zdecydowanie za dużo

 

Juz gdzies pisalem, ze akurat Clay jako monster mialby nisze do wypelnienia - jedynym monster heelem jest obecnie Kane, Henry juz z tej roli wyszedl/wychodzi, a Big Show to przeciez fejsowy pupilek :D Problemem jest tylko to, ze zarowno Brodus jak i Kane sa na Raw

 

Nie chciałbym Claya w czymś takim...to midcarder ,po prostu nie ta liga dla niego.Niech sobie tańczy ,ale od ME trzyma się z dala

 

A kto tu mowi by robic z Funkosaurusa main-eventera? :D Poprostu bylby czlonkiem rzadzacej stajni i pelni by funkcje "miesni" grupy :)

 

Btw. Dzieki, ze moja niestandardowa wizja zostala dosc przychylnie rozpatrzona :D


  • Posty:  3 115
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.08.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Tak sobie myślę o JoMo, który rok temu dał nam bodaj najlepszy (a przynajmniej jeden z najlepszych) momentów podczas RRM. Podobno kreatywni przejrzeli wtedy na oczy w sprawie JoMo. A może WEE szykuje nam niespodziankę w postaci powrotu Morrisona? Wszak miał on tylko zrobić sobie przerwę. Taka walka JoMo z Bryanem na WM-ce o pas WHC to byłoby coś - przynajmniej pod względem widowiska na ringu. Fantasy booking. :)

14453752125651e0a536c69.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • MattDevitto
      Podobno też gala z weekendu wyszła dobrze, choć jeszcze nie miałem czasu sam zajrzeć jak wypadła. Co ciekawe CMLL w ostatnich dniach również zebrało bardzo dobre recenzje
    • KyRenLo
      Podczas gali Worlds End 2025 odbędą się półfinały i finał turnieju Continental Classic. Dwie grupy. Złota i Niebieska w obrazku: Skład zapewni sporo bardzo, bardzo dobrych pojedynków. Trudno wskazać jednoznacznie głównego faworyta. Fletcher? Okada? Takeshita ? Zobaczymy.
    • Mr_Hardy
    • KyRenLo
      Ojejku. Ja jestem zdecydowanie i aż do przesady team Star Wars, ale będzie trzeba jednak zerknąć: Get a First Look at One of WWE’s Biggest Stars in Star Trek Spin-Off ‘Starfleet Academy’ [Exclusive] COLLIDER.COM Get an exclusive first look at WWE star Rebecca Quin, aka Becky Lynch, as a Starfleet officer in the upcoming Star Trek: Starfleet Academy series.
    • KyRenLo
      Dla nas informacja żadna, ale można wrzucić, że jednak jakaś korzyść dla AAA współpracy (No powiedzmy) z WWE jest: FOX strengthens sports offering in Mexico with addition of Lucha Libre AAA Worldwide in 2026 WWW.WWE.COM The new agreement consolidates FOX as the home of sports in Mexico by adding one of the country’s most iconic and widely followed spectacles. Zakładam, że WWE w jakimś tam stopniu się do tego się przyczyniło.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...