Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

     

     

Tajemnicze nagrania "It begins" - o kogo chodzi?, Christia


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  1 936
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.05.2005
  • Status:  Offline

Rating gali Smackdown! z 25 listopada wyniósł 1.89 (1.9) pkt, co przekłada się na blisko 3 miliony telewidzów. Jest to spadek o 0.1 pkt w porównaniu z zeszłym tygodniowym ratingiem.

 

 

Wciąż jeszcze writerzy nie zdecydowali czy do walki Triple H vs Kevin Nash dojdzie już na gali TLC czy dopiero na Royal Rumble.

 

 

...


... przeczytaj wiecej na stronie Attitude : http://www.attitude.pl/news-tajemnicze-nagrania-it-begins-o-kogo.html
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/27936-tajemnicze-nagrania-it-begins-o-kogo-chodzi-christia/
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 36
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Wojtax

    4

  • theGrimRipper

    2

  • MJ

    2

  • Szarpszuter

    2

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  54
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.12.2008
  • Status:  Offline

02 - (2)nd day of February)

01 - (J)anuary)

?

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/27936-tajemnicze-nagrania-it-begins-o-kogo-chodzi-christia/#findComment-266939
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  465
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.12.2010
  • Status:  Offline

Teoria o Y2J jest niemal tak samo naciągana jak o Stingu w WWE. Chris mówił że lubi być heelem więc wróciłby i pewnie znów zaczął wszystkich wyzywać od hipokrytów mają smutną mine i trochę nijak ma się z dzieckiem który mówi "it will be end of world as you know it". Jestem blisko kupienia heel turnu Johna Ceny. Wszak to by było wydarzenie na miarę heel turnu Hogana. Aczkolwiek może i wrócić Chris, ale z dwóch to chyba jednak heel turn Ceny (co za tym idzie zebrania miliona fanów na PSW) byłby ciekawszym wydarzeniem.
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/27936-tajemnicze-nagrania-it-begins-o-kogo-chodzi-christia/#findComment-266945
Udostępnij na innych stronach

Po 1 video, myślałam ,że to Kane.

Po 2 video, uważam ,że chodzi o Tejkera, dlaczego?

"The power cometh is a thief in the night to claim what others have taken. Those who are unjust, destruction will come upon them, and they shall not escape. The second day of 2012 is coming, and it will be the end of the world as you know it."

 

Pierwsze zdanie od razu skojarzyło mi się z Undertakerem.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/27936-tajemnicze-nagrania-it-begins-o-kogo-chodzi-christia/#findComment-266952
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Do Chrisa J. te proma w ogole nie pasuje. Szczerze, to mogliby zainwestowac w jakas nowa postac, byle nie byl to Mordecai :wink:
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/27936-tajemnicze-nagrania-it-begins-o-kogo-chodzi-christia/#findComment-266955
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  484
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.01.2011
  • Status:  Offline

Jeżeli już bawimy się w ''odkodowywanie'' daty 2 stycznia 2012 roku, to jest jeszcze jedna teoria. January/2/2012 można uznać jako J/2/12. A teraz ( nie licząc polskich liter ) pomyślcie, jaka jest druga i dwunasta litera alfabetu. Zdziwieni? :P
Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/27936-tajemnicze-nagrania-it-begins-o-kogo-chodzi-christia/#findComment-266956
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  459
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.01.2010
  • Status:  Offline

Big Show powiedział w jednym z wywiadów, że mimo, iż w lutym kończy 40 lat, to nie odczuwa tego i zamierza występować tak długo, jak zdrowie mu pozwoli na to. Na koniec dodał, że czuje się wyśmienicie.

 

Szkoda, że my to odczuwamy. Nie dość, że jego walki zwykle opierają się na tym samym schemacie(tak jak feudy - obijanie nogi, bądź ręki) i są co najwyżej przeciętne, to do tego jego postać jest nudna i zbyt często zmieniana(syndrom Kane'a, czyli zmiana z Face'a na Heel'a, bądź z miśka w rozpierdalacza w krótkim odstępie czasowym...). Show'a lubię, szanuje, ale powinien wiedzieć, kiedy skończyć(tak jak większość Wrestlerów). Fakt, pewnie zostaje tylko po to, żeby dorobić do emerytury, ale na jakiś segmentach typu Święty Mikołaj też zarobi, a jak mamony zabraknie to może wrócić na One More Match(lepsze to niż walka co tydzień).

 

Co do nagrań, nie będę gdybał, Napiszę tylko, że ucieszyłbym się gdyby to był Jericho, bo on podobnie do HBK'a był Showmanem(wiem jego dzisiejszy gimmick nie bardzo do tego pasuje, ale mówił na Tweeterze, że wróci jako odmieniony Y2J, który nie będzie mówił powoli, i nazywał każdego hipokrytą, lub pasożytem) i jego wypowiedź o tym, że nie będzie już Wrestlerem, bardzo pasuje, bo może wrócić nie jako zapaśnik, tylko jako Entert....cholera trudne słowo, jako energiczny Y2J, dostarczający rozrywkę na najwyższym poziomie.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/27936-tajemnicze-nagrania-it-begins-o-kogo-chodzi-christia/#findComment-266974
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  2 817
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.12.2004
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Do Chrisa J. te proma w ogole nie pasuje. Szczerze, to mogliby zainwestowac w jakas nowa postac, byle nie byl to Mordecai :wink:

 

Gdyby to miał być Mordecai, wróciłbym do oglądania RAW i wrestlingu w ogóle ;)

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/27936-tajemnicze-nagrania-it-begins-o-kogo-chodzi-christia/#findComment-266981
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  2 817
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.12.2004
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Jeżeli już bawimy się w ''odkodowywanie'' daty 2 stycznia 2012 roku, to jest jeszcze jedna teoria. January/2/2012 można uznać jako J/2/12. A teraz ( nie licząc polskich liter ) pomyślcie, jaka jest druga i dwunasta litera alfabetu. Zdziwieni? :P

 

Można zapędzić się jeszcze bardziej:

 

01/02/2012 - suma cyfr to 8. Były już dwie zajawki, teraz czas na trzecią. 888, czyli HHH - wróci Trypel sprzed lat :P

 

A biorąc samo 8 -> H. H.... H.... może Hernandez? :)

 

01-suma 1

02-suma 2

2012-suma cyfr 5

125 --> ABE - sam Abe Lincoln zstąpi z niebios lub dostanie przepustkę z piekieł i zrobi rozpierduchę ;)

 

Podsyćmy spiskową teorię dziejów.

31/12/2011 - Lesnar walczy z Reemem na UFC 141. Mówi się, że z uwagi na ciągłe (ponoć) rozmowy Lesnara z WWE, Dana potrzebuje nowego monstera, stąd ich walka jest pierwszą walką Holendra w WWE (zamiast budowania hype'u przez jakiś czas). Być może ustalone jest, że Reem wygra przez KO, a Dana w Nowy Rok zwalnia Brocka, aby ten mógł 2.stycznia pojawić się na RAW.

 

Twoja teoria z J/2/12 = JBL jest ciekawa. Ale w filmie nie pada słowo January. Jest mowa o 2nd day of 2012. 2->B. 12->L. BL -> Brock Lesnar :)

 

:twisted:

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/27936-tajemnicze-nagrania-it-begins-o-kogo-chodzi-christia/#findComment-267009
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Mr_Hardy
      Niezbyt dobrze się dzisiaj czuję i obejrzenie Collision zajęło mi z pół dnia. Ogólnie solidna tygodniówka, dobre walki, fajne proma Hangmana i Danielsa. Ciekawe, co będzie dalej z House of Black. Walka Mariah z Harley taka zwykła, bez fajerwerków, ale uczta dla oczu była 😉. Na koniec dostaliśmy klasyczny, fajny brawl. Szczerze, to nie mogę się doczekać, aż Moxley straci pas, lecz Hobbs mu go nie odbierze. Nie ma na to szans, za cienki na ten pas jest. Jakoś mi ta jego grupa Moxa nie przypada do gustu. Ciekawe, kiedy Christian wykorzysta swój kontrakt. Specjalny odcinek Dynamite zapowiada się bardzo dobrze.
    • HeymanGuy
      Zostałem wywołany, więc nie pozostanę dłużny. Czuję, że 2025 będzie kozackim rokiem w wrestlingu, więc opowiem Wam, jakie i dlaczego te federacje są warte uwagi według mnie i czego się po nich spodziewam. WWE - Król wciąż na tronie, bo kto inny? WWE to klasyk. Love them or hate them, ale oni zawsze mają coś, co przyciągnie. Storytelling, oprawa, ogrom gwiazd – to ich gra, są pionierem jakby nie było. W 2025 spodziewam się, że Triple H dalej będzie pchał kreatywność na wyższy poziom, może więcej pozytywnych zaskoczeń niż w roku minionym. Bloodline to pewnie już przeszłość, ale kto wie? Chętnie bym zobaczył rozrost Jacoba Fatu, bo imo zjada Solo bez gryzienia. Może Cody straci pas na kogoś bardziej perspektywistycznego, albo Gunther zostanie naprawdę topowym heelem bez ustępowania komukolwiek z Bloodline Main Eventów? A może Logan Paul zdobędzie główny tytuł (kontrowersje = $$$). Dlaczego oglądać?: Premium Live Eventy oddawały w zeszłym roku, w tym myślę, że nie będzie inaczej – WrestleMania, Royal Rumble, Summerslam – każda gala ma swój vibe i uważam, że każda z tych odsłon będzie lepsza niż rok temu m.in. Raw i SmackDown? Zależy od tygodnia, ale zawsze coś się znajdzie. NXT? Tu nie widzę jakichś większych sukcesów na 25, ale kto wie? TNA - Powrót Legendy?  TNA to taki feniks wrestlingu – upada, wstaje i znowu robi zamieszanie, choć z mainstreamu to oni dawno wypadli. Gdzieś z rok temu wrócili do nazwy TNA, co we mnie wzbudza nostalgię jako fana z dawnych lat. Zawsze mają świetny mix talentów – młodych kotów i legend, które nadal mają „to coś”. 2025? Liczę na więcej szalonych walk i hardkorowych feudów, które kiedyś były ich znakiem rozpoznawczym. Mają zupełnie inny vibe niż mainstream. Jak jesteś zmęczony „grzaniem merchu” w WWE, to tutaj znajdziesz coś bardziej surowego. Mam nadzieję, że w końcu postawią na tego Hendry'ego, bo w końcu WWE go zawinie i ciężko będzie im o kogoś bardziej over, bo Nemeth to niestety nie jest tym DZ co 10-15 lat temu się zapowiadał.  ROH - Old School w New Schoolu - Czas na przełom ROH znowu złapało wiatr w żagle, głównie dzięki Tony'emu Khanowi, który może i chce, ale nie bardzo potrafi. Ktoś słusznie zauważył, że on chyba chciałby załatwić im deal, którego nie jest w stanie się załatwić dla produktu pobocznego. W 2025 roku pewnie zobaczymy jeszcze więcej crossoverów z AEW. ROH to taka mekka dla fanów technicznego wrestlingu – jak ktoś robi 5-gwiazdkowe walki, to pewnie pierwsze kroki stawiał w Ringu Honoru. Kibicuję im jak co roku, żeby dostali większą widownię, bo zasługują na to jak mało kto. Wrestling w najczystszej formie. Tam się nie liczy show, tylko jakość walk. Jak lubicie techniczne klasyki, to jest to Wasz dom. I tak nie skończyli tak źle, bo pamiętamy jak ledwo zipali podczas i po pandemii. Przed też nie było kolorowo. Wierzę, że przyjdzie ich moment. AEW - Dom szaleństwa i kontrowersji AEW to nadal najbardziej nieprzewidywalna federacja na świecie, bo kto by się spodziewał, że wskoczy Moxley w środku roku i dostanie pas na tacy? W 2025 roku liczę na jeszcze większe gale i może jakieś epickie feudy (Przede wszystkim jakieś lepsze, większe debiuty, bo Lashley i Cope to chyba nie jest to na co liczyliśmy). Tony Khan czasem przesadza z bookingiem, ale dynamika w ringu i świeżość, jaką daje AEW, to coś, czego nie znajdziesz nigdzie indziej. AEW to mix szaleństwa i emocji. Dynamite to co tydzień rollercoaster, Collision dodaje jeszcze więcej. Jak lubicie wrestling z dawką chaosu, to tu znajdziecie swoje miejsce. NJPW – Wrestling dla koneserów A teraz coś z zupełnie innej beczki. NJPW to taki odpowiednik Champions League. Tam nie ma żartów – storytelling w ringu, długie walki na najwyższym poziomie i feudy, które rozwijają się miesiącami, a nawet latami. Wrestle Kingdom było prawdziwym świętem wrestlingu. W 2025 życzyłbym New Japan powrotu Okady, bo szczerze? Tam gdzie jest teraz, nie spełnia roli jaką powinien. Jak dla mnie nie powinien odchodzić w ogóle z Japonii, ale nie mam na to wpływu żadnego xD Szykujemy popcorn, siadamy wygodnie i zobaczymy, co mi sprezentuje każda z tych fedek. 
    • MattDevitto
      Odświeżam temat, bo ostatnio spory ruch na forum, więc może ktoś jeszcze dołączy ze swoimi przemyśleniami. Szczerze to najbardziej jestem ciekawy @ HeymanGuy  jak to u Ciebie wygląda, bo ty znajdujesz czas nawet na ROH U mnie na ten moment wygląda to tak, ale sytuacja jest dynamiczna - WWE - ppv's + raz na jakiś czas tygodniówka, NXT, - New Japan/Stardom/Marigold - wybrane gale. W tamtym roku starałem się oglądać praktycznie wszystko z NJPW, aż musiałem sobie ostatnio zrobić przerwę i nie wiem kiedy ponownie do tego wrócę.  - no i retro przy którym bawię się najlepiej. W końcu chcę obejrzeć całe LU, teraz jeszcze doszedł kanał Vault, więc jest co oglądać. - oprócz powyższych to już raczej pojedyncze rzeczy by się pośmiać czy zobaczyć coś ciekawego W ciągu roku z różnych względów pewnie będę zaniedbywał niektóre fedki, bo tak to już jest, że wrs z roku na rok przechodzi na dalszy plan....
    • MattDevitto
      Kiedyś Taazy gadał, że nie musi chodzić na treningi, bo patrzy jak inni wykonują jakieś akcje i jedynie powtarza Pasuje idealnie.
    • Grins
      O podbijam, on nie jest już do niczego potrzebny, doszczętnie zakopali charakter Final Boss'a, tak spierdolić koncertową postać to tylko WWE potrafi, teraz już Rock nie jest do niczego potrzebny na tych tygodniówkach bo zabiera tylko czas antenowy innym zawodnikom. 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...