PXW Monday SMASH! 19.09.11 , karta na EH 2011 oraz małe info

[TerryShadow]

Zapraszamy do obejrzenia kolejnego odcinka Monday SMASH!

 

SMASH!

Poniżej przedstawiam kartę walk na galę Extreme Hell 2011 :

 

Chairs Match:

Deadman vs Snake

 

Falls Count Anywhere Match

Terry Shadow vs Black Joker

 

No Holds Barred

#1 contender match for PXW championship

Mazi vs Manny

 

Submision Match for PXW Championshi:

Slate© vs Sirreks

MAIN EVENT:

 

"I Quit" Match for ECW Championship:

Cold Blood© vs Nightmare

 

 

Na koniec mała informacja.

PXW znalazło się w gazecie miasta.

Link do artykułu poniżej:

 

Artykuł

[ArFF]

Nikt nie skomentował tej gali? ;o

No to "panie mają pierwszeństwo" i ja to uczynię...

 

Smash dobry, ale nie tak jak poprzednie dwa. Brakowało mi jakiejś genialnej akcji, która by mnie zaskoczyła i zrzuciła z krzesła. Jest jednak lepiej niż było jeszcze miesiąc temu. To bardzo budujące, zwłaszcza że 23 wrzesień = Extreme Hell , które zapowiada się doprawdy epicko ;D Żałuję, że nie mogę/nie mogłam tam być (bo jakby nie patrzeć jest już po EH , kiedy dodaję ten komentarz ;x)

Przejdę jednak do "rozkładu Smash'a na czynniki pierwsze".

 

Segment 1

Cold, co robi papieros w Twych ustach?! Nie ładnie..

Porównując obu uczestników tej scenki, stwierdzam że Mazi ma lepszego "gadanego" i ma świetnie dobrany gimmick. C.B. wypadł przy nim ewidentnie słabiej.

 

Segment 2

łoł, łoł, łoł! Całkiem ciekawa konfrontacja!

Przyznam, że dobrze to wymyśliliście Mazi - ruchy typowego "HipHopChłopca". Menny z "zabawkami" też fajnie dał popis, tylko ... praca nad dykcją... ale macie teraz przez zimową przerwę na to czas

 

Deadman vs Mazi

Na samym początku muszę stwierdzić, że akcja z powaleniem sędziego clothesline'm była nie do końca dobrze zagrana przez samego "znokautowanego", który nie popisał się jak dla mnie profesjonalizmem. Radzę mu wytłumaczyć na przyszłość, by nie gapił się tak perfidnie na walkę

Deadman wykonał ładnego finishera, za to Maziemu chyba jego nie wyszedł do końca tak, jak miał. Przynajmniej takie odniosłam wrażenie. Po walce był lepiej wykonany.

No i apeluję o wolniejsze wstawanie po zainkasowaniu ataków (tu zwłaszcza akcja z krzesełkiem się kłania ;x)

 

Terry vs Manny vs Sirreks

Jakoś jak dla mnie Sirreks był od razu na straconej pozycji, kiedy zobaczyłam Slate'a jako sędziego

Przechodząc do samego starcia - ładny WitW w wykonaniu Terry'ego na 2 przeciwników jednocześnie. Ciekawe rozwiązanie.

Brawo także dla Manny'ego, który pokazał się z całkiem dobrej strony.

Najbardziej nawalił.. kamerzysta! W dwóch momentach musiałam przekrzywiać głowę, by widzieć wszystko normalnie. Zdecydowanie odradzam tego typu zabiegów. Już lepiej by odszedł trochę od ringu, skoro z bliska nie może objąć wszystkiego w kadrze...

Atak Slate'a pod koniec? A! No tak! Przecież trzeba jakoś podsycić feud. ;x

 

Cold Blood vs Black Joker

no! To teraz zjadę Jokera za tą "choinkę, z której się urwałam" .

Chociaż chyba nie mam się czego przyczepić, bo walka wyszła całkiem nieźle.

No może była tam nieudolna nieco dźwignia na nogę Cold'a, którą Joker chciał zrobić wspomagając się krzesłem, ale to chyba tylko wypadek przy pracy.

Poza tym rekompensował to mi później śmiech Jokera (ten taki cienki, którego nie potrafię niestety powtórzyć, a przydałby mi się taki skill )

Fajnie że pojawił się Terry (i wcale nie chodzi tu o to, że był bez koszulki xD) , bo przynajmniej całe story nadal ładnie się wiąże. No i dobre rozwiązanie jeśli chodzi o pas ECW.

W 100% popieram racje Nightmare'a i w pojedynku na EH (który tak na marginesie, już był ...) , będę jednak za nim murem, oczekując że wygra.

Pozostając jeszcze przy "koszmarku" ... niestety musi popracować nad wypowiedziami, bo słabo to zagrał. Chyba zżarła go trema. ;x

Samo rozwiązanie nie było złe, ale jako KOSZMAR powinien dać więcej szczegółów typu "urwę Ci łeb i zagram nim w kosza z diabłem o Twą duszę!" (tak. wiem. denny przykład, ale naoglądałam się w ostatnich dniach polskiego kina i nadal mnie to trzyma )

 

 

No. To chyba tyle.

Za szczenięcy wzrok Terry'ego ( ) dałam więcej niż 40 zdań ;]

[Natan]

Żeby nabić posta dodam, że mi się promo Najtmera całkiem podobało, ta skejcikowa bitewka wyszłaby lepiej gdyby to wszystko było mówione/śpiewane/rymowane (nie wiem jak to w tym hiphopowym slangu się mówi ) wolniej, spokojniej, gdyby kamerzysta podlazł bliżej i mógłbym usłyszeć jak Maniek dissuje przeciwnika bo przy moim cichym laptopie niestety to się nie udało. Ale pomysł fajny, popracować nad wykonaniem. Więcej z gali nie pamiętam, sorki. Na EH rypne taki komencior, że będziecie go czytać 2 lata