Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

     

     

UFC 134: RIO - WYNIKI


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  2 014
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.11.2003
  • Status:  Offline

http://u.mmarocks.pl/2011/04/UFC-134-poster.jpg

UFC 134: RIO - 27.08.11, HSBC Arena, Rio de Janeiro, Brazylia

 

Main Event

UFC Middleweight Title, 185 lbs.: Anderson Silva © def. Yushin Okami - via TKO (punches, runda 2, 2:04)

 

Main Card

205 lbs.: Mauricio "Shogun" Rua def. Forrest Griffin - via TKO (punches, runda 1, 1:53)

155 lbs.: Edson Barboza def. Ross Pearson - via Split Decision (29:28, 28:29, 29:28)

265 lbs.: Antonio Rodrigo "Minotauro" Nogueira de. Brendan Schaub - via KO (punches, runda 1, 3:09)

205 lbs.: Stanislav Nedkov def. Luiz Cane - via TKO (punches, runda 1, 4:13)

 

Spike TV Prelims

155 lbs.: Thiago Tavares def. Spencer Fisher - via TKO (punches, runda 2, 2:51)

185 lbs.: Rousimar Palhares def. Dan Miller - via Unanimous Decision (29:27, 30:27, 30:25)

 

Facebook Prelims

170 lbs.: Paulo Thiago def. David Mitchell - via Unanimous Decision (30:27, 30:27, 30:27)

135 lbs.: Raphael Assuncao def. Johnny Eduardo - via Unanimous Decision (30:27, 30:27, 30:27)

170 lbs.: Erick Silva def. Luis Ramos - via TKO (punches, runda 1, 0:40)

145 lbs.: Yuri Alcantara def. Felipe Arantes via Unanimous Decision (30:27, 30:27, 29:28)

135 lbs: Yves Jabouin def. Ian Loveland - via Split Decision (27:30, 29:28, 29:28)

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/26788-ufc-134-rio-wyniki/
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 4
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • RVD

    1

  • -Raven-

    1

  • N!KO

    1

  • Shogun98

    1

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  53
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.06.2011
  • Status:  Offline

Nogueira vs. Schaub - "Minotauro" probował wielu zejśc w parter. Nistety mu sie nie udawało. Schaub się znakomicie bronił. Zaś jak "Big Nog" dopadł go pod klatką okładał go niemiłośernie aż ten padł. Pare dobic w parterze i KONIEC! W 1 rundze! Czieszy mnie wygrana Nogueiry, po 1 to była jego własna publicznośc. A po 2 jego kariera dobiega końca.

 

Rua vs. Griffin - Obydwoje wyprowadzali serie, które nic nie robiły sobie nawzajem. Ale jedna seria "Shogun'a" zakończyła walke w 1 rundzie. Rua jest bliski kolejnej walki o pas mistrza wagi półciężkiej :)

 

Silva vs. Okami - To było pewne. "Spider" jest w UFC w wadze średniej nie do pobicia. W 1 rundzie kontrolowal Okami'ego ale Japończyk sprowadził walke pod klatkę gdzie Silva nie był taki pewny. Ale wydostał się pod koniec 1 rundy. Na koniec potężny head kick po którym Thunder chwiał się na nogach. W 2 rundzie Silva całkowicie lekceważył przeciwnika i nie trzymał gardy. po prawym prostym Silvy Okami poleciał na deski. Lecz Silva nie poszedł w parter by go dobijac i sędzia podniósł walke do stójki. Tam po prawym sierpowym Silvy Okami ponownie leżał. tym razem Anderson nie dał mu taryfy ulgowej i dobijał w parterze. I Silva zatrzymał pas u siebie.

 

Szacunek dla wszystkich zawodników! A szczególnie Brazylijczyków którzy wygrali swe walki. UFC 134 w Rio to wielki sukces.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/26788-ufc-134-rio-wyniki/#findComment-253604
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 885
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  12.01.2007
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

Cane vs Nedkov - Juz chcialem pisac, ze pierwsza rundaz zostala odbebniona i doszlo do badania rywala, ale Stasiek trafil i wykonczyl. Brazylijczyk dal dupy, bo to nie byla juz pierwsza proba takiego uderzenia. Dobrze wpadl w Cane'a, ale prawda jest taka, ze niepokonany Nedkov zaliczy niebawem porazke w UFC. Nie przekonal mnie swoim wystepem.

 

Schaub vs Minotauro - Fajna wejsciowka Minotauro. Zywiolowo reagowala publika. Tak zywiolowo, ze az ktos mu czapke zabral jak szedl :wink: Szczerze to liczylem na Brandona, bo i by sie z niego Legend Killera zrobilo. Jak zobaczylem, ze to bedzie stojkowa wojna, to tym bardziej bylem spokojny o sporo mlodszego Schauba. Big Nog trafil, a młokosowi sie zatrzesly nogi. Taki killer nie mogl tego odpuscic i poslal go na deski.

 

Pearson vs Barboza - Wyrownana walka ze wskazaniem na Brazylijczyka. Przyznac jednak musze, ze przyjemnie sie ogladalo Pearsona, bo idzie do przodu, jak na tepego Angola przystalo. Zeby tylko Edsona nie wepchneli wyzej, bo sie przejedzie moim zdaniem. Stopniowo niech go pushuja, i moze jeszcze bedziemy sie nim emocjonowac.

 

Rua vs Forrest - Nie spodziewalem sie... Po slabym wystepie Shoguna z Jonesem, myslalem, ze i Forrest go pocisnie. Niestety Griffin wszedl do oktagonu tak sztywny, ze wstyd byloby go nie wykonczyc. Juz po pierwszym celnym trafieniu Mauricio, trzeba bylo wyczekiwac konca.

 

Silva vs Okami - Jedyna porazka Andersona od 2006 roku, wiec pewnym bylo, ze wejdzie zmobilizowany jak nigdy. Do tego doszedl fakt walczenia na wlasnym terenie. Nie sposob go zatrzymac normalnie, a przy takim zapleczu? Szkoda Azjaty, bo jest dobrym fighterem, i gdyby byl w innej wadze, to pewnie siegnalby po zloto. Pająk pierwsze 5minut badal, a w drugiej rundzie zaczal egzekucje. Wciaz go nie lubie, ale jest najlepszy. Jak on sie ruszal...

 

Brakowalo Joe Rogena. To juz jest glos UFC dla mnie.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/26788-ufc-134-rio-wyniki/#findComment-253622
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  10 209
  • Reputacja:   228
  • Dołączył:  11.01.2005
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Windows

1. Minotauro vs. Schaub - dawno już się tak nie cieszyłem z nietrafionych punktów w typerze :D Pomimo, że uwielbiam Big Nog'a, nie wiem jak Brendan mógł to zmoczyć. Poruszał się o wiele bardziej lekko od Brazylijczyka i z o wiele wiekszym luzem wyprowadzał uderzenia. Ogólnie, widząc te różnice, myślałem że koniec Mino jest bliski. Jednak granitowa szczena (Schaub trafił mocno kilka razy) i wola zwycięstwa u siebie w domu, pozwoliły legendzie zafundować TKO Młodemu Wilkowi (i ocalić robotę w UFC). Sędzia chyba ciut za szybko pospieszył się z przerwaniem, ale Nog i tak nie dałby sobie już odebrać zwycięstwa.

Schaub, podobnie jak Bader - daje ciała, bo to co miało być tylko formalnością i podbudowaniem CV, pokazało że Nogueira to jednak nadal kawał niezłego skurczybyka (chociaż patrząc na to co pokazywał w PrIde i jak wygląda w klatce teraz, trudno mi się pozbyć uczucia smutku).

 

2. Shogun vs. Forrest - dobra walka Ruy, który zaczął na dużym luzie i już od samego startu zaczął karcić Griffina celnymi kontrami na twarz. Długo nie trzeba było czekać, aż jednak z takich kontr posłała Forresta na glebę, a tam Shogun dopełnił tylko formalności serią młotków.

 

3. Silvs vs. Okami - w pierwszej rundzie Spider zawalczył w max olewającym przeciwnika stylu, z nisko opuszczonymi rękami (bazując na unikach) i dopuszczając (pomimo olbrzymiej przewagi zasięgu) Japończyka do półdystansu (i nudnego klinczu). Wiało ogólnie nudą, chociaż pod koniec rundy, Spider trafia wysokim okrężnym kopnięciem na głowę i tylko syrena ratuje z opresji pretendenta.

Druga runda to już inny Silva. Jakby ktoś mu wymienił zwykłe baterie na Duracelle :D Nadal zero gardy, ale zaczyna mocno napierać na rywala i jakby od niechcenia - posyła go prawym prostym na glebę. Nie wchodzi jednak w gardę rywala, podnosi walkę do stójki, aby za chwilę znowu z dziecinną łatwością posłać Japończyka na ziemię i tam - znowu jakby od niechcenia - dobić przez G&P.

Takiego Spidera fani chcą właśnie oglądać, a nie błazna z pierwszej rundy, który bawi się w psychologiczne gierki z rywalem.

 

4. Palhares vs. Miller - uwielbiam agresywny styl walki Pieńka. Brazylijczyk zawalczył 2 piękne rundy, gdzie ładnie operował low kickami, obalał z wyniesieniem, rzucając rywalem jak szmatą (gość jest kurewsko silny fizycznie) oraz zafundował rywalowi dwa nokdauny (w tym jeden po front kicku... Kolejny uczeń Seagal'a? :D). Ciekawą sytuację mieliśmy, gdy po wysokim kopnięciu, Toquinho posyła Millera na glebę, zasypuje gradem uderzeń i - pomimo, że sędzia nie przerywa - odchodzi, myśląc, że wygrał (czyżby Miller poddawał się werbalnie? Bo zajebiście dziwnie to wyglądało, gdyż sędzia w ogóle nie interweniował a Rousimar odpuścił...). Za chwilę kosztuje go to nokdaunem, bo Miller szybko wraca do siebie i kontratakuje.

Ogromny szacunek dla Millera, że przetrwał pogrom w 2 rundzie, bo był straszliwie obijany na glebie.

W 3 rundzie Brazylijczyk mocno się wystrzelał i usiłował już tylko przetrwać (dziwię się, że nie ciągnął walki na glebę) a Dan ładnie punktował go w stójce (nie wiem jak można było nie zapunktować tej rundy dla Millera?), mimo to - nie zdołał zakończyć walki przed czasem.

Ładny pojedynek, szkoda tylko że tak to wszystko zwolniło w 3 odsłonie, bo 2 pierwsze rundy oglądałem na stojąco.

 

5. Thiago vs. Mitchell - świetny występ Brazylijczyka, który zdominował rywala w każdej płaszczyźnie - celniej punktował w stójce, obalał jak chciał i dominował na glebie. Na dokładkę, na 10 sekund przed końcem walki, niemal zdusił Mitchell'a w RNC. Całkowita dominacja i ładny powrót do oktagonu Paulo Thiago.

 

6. Barboza vs. Pearson - ciekawe, bardzo wyrównane starcie dwóch wyśmienitych strikerów. Bardziej efektowny był Barboza, który operował pięknym zestawem kicków (zwłaszcza te jego przepiękne "obrotówki". Większość uczy się front kicków od Seagala. Barboza był jednak oryginalny i po nauki poszedł do samego Chucka Norrisa :lol: ) i w drugiej rundzie, po szybkiej kombinacji "kopnięcie na korpus + prawy sierpowy" - posłał rywala na deski. Pearson jednak nie pozostawał w tyle i mocno naciskał na rywala (cały czas w ofensywie), punktując uderzeniami.

Starcie było tak wyrównane, że wynik w którąkolwiek ze stron nie byłby jakąś wielką zbrodnią. Cieszę się jednak z wygranej Brazylijczyka, bo bardzo podoba mi się jego szybkość, "lekkość" na nogach i efektowny styl walki.

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/26788-ufc-134-rio-wyniki/#findComment-253626
Udostępnij na innych stronach


  • Posty:  153
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.03.2011
  • Status:  Offline

Minotauro vs Schaub - No to się Brendan przejechał. Wziął się za rozbijanie już przereklamowanych zawodników (Gonzaga no i niestety ostatnimi czasy Crocop) a potem praktycznie z emerytury wyciągnął Big Noga i za jego obicie chciał titleshota :D Nie cierpię typka i dobrze że Antonio pokazał mu jego miejsce w szeregu. Trochę się mimo wszystko o Minotauro bałem, czy jego szczęka z wiekiem nie zmiękła (na co wskazywała walka z Mirem i Velasquezem) ale tutaj przetrwał całkiem porządne bomby i sam znokautował rywala. Schaub pięknie zanurkował na mate. Stawiam, że Rodrigo teraz weźmie rewanż z Mirem.

 

Spider vs Okami - Anderson jak się rozkręci jest przerażający. Ludzie się dużo ostatnio śmieją, że pokonanie go wcale nie jest tak trudne co pokazał Sonnen i że dostaje średniaków. Dla mnie 'uja tam prawda. Pierwsza runda to niestety było pajacowanie w stylu Silvi czyli dawanie robić rywalowi co się chcę i nic sobie z tego nie robić. W drugiej to już całkowity pogrom, jak Okami zaliczył dwa nokdauny pod rząd to aż przypomniała mi się walka Anderson-Griffin. Później g&p jakby od niechcenia i pas mistrza pozostaje dalej na tych samych biodrach.

Na tego gościa nie ma bata - pozostaję rewanż ze Sonnenem albo walka ze Stannem (o ile ten pokona Sonnena w co wątpie) a potem to już mega fight z GSP.

 

Shogun vs Griffin - kolejne zaskoczenie. Po CAŁKOWICIE LAMERSKIM ostatnim występie Ruy straciłem szczerze w niego nadzieje. Ale dupa tam, PRIDE żyje! Walki nawet nie ma co zbytnio komentować, Forrest został szybciutko pogryziony i zmielony przez Shoguna. Podobno do Forresta przed walką zadzwonili, że rodzi mu się dziecko i w oktagonie był bardzo spięty. Ja i tak uważam, że Shogun był w świetnej dyspozycji i tak by to wygrał.

 

Cane vs Nedkov - Stanislav był w przysłowiowej dupie i osobiście odliczałem czas do wygranej Luiza a tu taki psikus. Szybka kombinacja pana z rozbitym nosem i walka zakończona. Cane wydaje mi się trochę wypalony ostatnimi czasy...

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/26788-ufc-134-rio-wyniki/#findComment-254000
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Aigor
      1. CM Punk dostanie wymarzony ME na Wrestlemanii. 2. John Cena bije rekord Rica Flaira i zostaje po raz 17 mistrzem świata. 3. Randy Orton przechodzi heel turn i dostaje feud z Cody Rhodesem. 4. Roman Reigns ponownie... znika na kilka miesięcy. 5. Całkowity rozpad ekipy Judgment Day. 6. Royal Rumble Match kobiet wygrywa któraś z powracających zawodniczek, np. Becky Lynch, Charlotte Flair lub Alexa Bliss. 7. RRM wygrywa ktoś ze statusem legendy federacji, np. CM Punk, John Cena lub Randy Orton. 8. Gunther traci tytuł na Wrestlemanii, Rhodes traci tytuł na Summerslam. 9. Do akcji wraca Brock Lesnar i dostaje do rywalizacji kogoś z trójki Gunther, Damian Priest lub Bron Breakker. 10. La Knight ponownie sięga po tytuł United States. 11. Big E wraca podczas RRM, eliminuje Xaviera Woodsa oraz Kofiego Kingstona z walki a na WM dostajemy Triple Threat match między tą trójką. 12. Pentagon Jr i Rey Fenix po pojawieniu się w WWE, jeszcze w tym roku sięgną po tytuły Tag Team. 13. Transfery do WWE, min. Josh Alexander, Jordynne Grace, Joe Hendry (na stałe), Ricky Starks czy Wardlow. 14. Z fedki zwolnieni zostają min. Omos, Apollo Crews,  Akira Tozawa, Giovanni Vinci, Karl Anderson czy Luke Gallows.  15. Matt Cardona w końcu wróci do WWE i staje się solidnym mid carderem.  16. TNA po raz kolejny wystawi swoich zawodników do RRM, tym razem będą to Moose oraz Masha Slamovich. 17. Projekt Wyatt Sicks (niestety) zostanie porzucony a zawodnicy pójdą w swoją stronę. 18. Tytuł IC/US wpadnie w ręce osoby, która jeszcze go nie posiadała, min. Dominick Mysterio, Chad Gable, Jacob Fatu, Bronson Reed czy Ludwig Kaiser. 19. Awanse z NXT do głównych rosterów, min. Trick Williams, Tony D'Angelo, Wes Lee, Roxanne Perez czy Cora Jade. 20. Walizka MiTB powędruje do Brona Breakkera (faceci) oraz Dakoty Kai (kobiety).  21. Tytuły ME/Mid Cardowe podczas draftu zamienią się rosterami.  22. Goldberg powraca na swój Last Dance a potem (wreszcie) kończy karierę.  23. Gala PLE odbędzie się w którymś z wymienionych krajów (Niemcy, Francja, Anglia lub zupełnie nowy kierunek, np. Belgia, Włochy czy Hiszpania).  24. Face Turn przejdzie któryś z zawodników, np. Gunther, Bron Breakker, Jacob Fatu.  25. Heel Turn przejdzie któryś z zawodników, np. Seth Rollins, LA Knight, Randy Orton.
    • GGGGG9707
      Trochę WWE miesza z tym Netflixem 😅 No bo wychodzi na to, że na start transmisje na żywo będą się odbywały w jakichś 10-12 językach (w tym np francuski choć Francja i Belgia nie mają dostępu do WWE na Netflixie) a inne języki jak polski dojdą w ciągu 24-48 godzin. Do tego, w niektórych krajach jak Francja czy Belgia zostaje tylko VPN bo WWE nie wejdzie w 2025 roku przez umowę telewizyjną (też trochę bez sensu). Teraz coś widziałem, że dodatkowo RAW na Netflix USA będzie miało reklamy ALE międzynarodowo już nie. Trochę brakuje w tym logiki ale ok 😂
    • Nialler
      Imo w tych wdziankach co wychodzą są nieraz seksowniejsze i bardziej hoterskie niż "na codzień" xD
    • MattDevitto
      Royal Rumble kobiet w 2026 xDDDDDDD
    • KyRenLo
      WWE oficjalnie potwierdza lokalizację Royal Rumble 2026:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...