Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołączenie zajmie Ci mniej niż minutę – a zyskasz znacznie więcej!

    Dostep do bota wrestlingowego AI
    Rozbudowane zabawy quizowe
    Typowanie wyników nadchodzących wydarzeń
    Pełny dostęp do ukrytych działów i treści
    Możliwość pisania i odpowiadania w tematach oraz chacie
    System prywatnych wiadomości
    Zbieranie reputacji i rozwijanie swojego profilu
    Członkostwo w najstarszej polskiej społeczności wrestlingowej (est. 2001)


    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

     

Zawodnicy,których nie zapomnimy.


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  226
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  25.04.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Witam,ten temat założyłem,by dowiedzieć się o waszej opini,na temat wrestler'ów,których wy zapamiętacie na długo.Wcale nie mówię tutaj o zmarłych wrestler'ach,ale w temacie można ich wymieniać.Moje przykłady:

 

-Shawn Michaels-ten człowiek,poświęcił swojeżycie wrestling'owi i za to ogromnie go szanuję.Zrobił on dla dobra federacji Vince'a,więcej niż niż sam Vincent Kennedy McMahon.HBK jest prawdziwą ikoną wrestling'u i pamiętać go będę,chyba do końca życia.

 

-Mick Foley-tego człowieka nie da się nie znać,jego zapadająca w pamięć walka z Edge'm na WM albo wiele świetnych walk z The Rock'iem.Widać było po nim (podczas występów w WWE),że kocha ten biznes i szybko z niego nie zrezygnuje.

 

-Eddie Guerrero-Eddie,był jednym z najlepszych wrestler'ów swoich czasów.Eduardo,również kochał ten biznes,ponieważ było to po nim widać.Był zarówno doskonałym heel'em,jak i face'm.Temu biznesowi poświęcił praktycznie całe swoje życie."Lie,Cheat and Steal","Mamacita","Latino Heat"... nigdy tego nie zapomnimy...

 

Zachęcam do komentowania ;).

Edytowane przez RealAmerican
"Hey,Colt Cabana! How are you doing?"~Philip Jack Brooks
  • Odpowiedzi 6
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • RealAmerican

    1

  • Aroslavek

    1

  • MJ

    1

  • gutiKSG

    1

Popularne dni

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  98
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.04.2011
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Trzeba się zgodzić że takich wrestlerów nie da się zapomnieć choć dodał bym do tej listy jeszcze m.in. Edge czy Triple H (tej drugi oczywiście jak odejdzie na emeryture czyli już niedługo). Z tej trójki najbardziej brakuje mi Eddie pewnie dlatego, że jako jedynego (HBK występuje jak występuje) nie oglądam.
Ja chce heelturn Jasia

  • Posty:  36
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  03.06.2011
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Zgadzam się z Wami panowie..

 

Chciałbym jeszcze zobaczyć Owena Harta o którego życiu i śmierci czytałem bardzo wiele..


  • Posty:  1 660
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.04.2011
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Chris Benoit

 

Chciałbym zobaczyć ponownie tego zawodnika i jego "niebezpieczne" akcje, które były niesamowite. Najbardziej wspominam Flying Headbutt bodajże na WrestleManii 21 z drabiny.

18056192365019276624f15.jpg


  • Posty:  257
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  17.10.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

RealAmerican, nie wiem czy czasem nie dostaniesz czasem ostrzeżenia za robienie tematów na siłę bo z tego co pamiętam podobny już był, ale wypowiem się :)

 

Bardzo tęsknie za Shawnem Michaelsem. Był i jest on moim ulubionym zawodnikiem, nigdy o nim nie zapomnę gdyż to on dla mnie był podstawą WWF/WWE. Z resztą, jego nickname's mówią same za siebie: "Main Event", "The Icon", "Mr. Wrestlemania", "The Legend", "The Showstopper" no i niestety "Mr. Hall of Fame".. Jego gimmick to historia, w pozytywnym tego słowa znaczeniu, niezapomniany finisher: Sweet Chin Music. Po prostu geniusz i finezja zawarta w tym superkicku :) Niesamowite segmenty, które prezentował jako członek DX wraz z Trple H.. Chciałbym żeby wpadał od czasu do czasu, wygłosił jakiegoś speecha bądź zainkasował komuś SCM. Nie przypominam sobie żebym kiedyś zawiódł się na wystąpieniach Michaelsa, tworzył niesamowite walki. Swoją arogancją doprowadził do szału Undertakera, z którym stoczył krótko mówiąc genialne pojedynki, chociaż słowo "genialne" to za mało..

Zapraszam na fanpage! Jeśli możesz, zostaw like'a. Dzieki!

 

Sadiztik Fanpage


  • Posty:  238
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.02.2011
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Jak dla mnie są to:

-Bret Hart brakuje mi tego sharpshootera no i tych akcji technicznych które wykonywał kapitalnie i zgadzam się że jest to perfekcyjny egzekutor.Najlepszy który był jest i będzie.

-Eddie Guerrero a tutaj najbardziej brakuje mi tego Frog Splasha no i tego "triku" gdzie rzucał krzesło przeciwnikowi a sam kładł się na ziemie i trzymał się za twarz jakby nim dostał.

 

-Chris Benoit brakuje mi właśnie tych Headbutt'ów z narożnika no i tych Crossface'ów.Kolejny świetny technik i szkoda że już go nie zobaczymy.

-SCSA tutaj brakuje mi tych Stunner'ów no i tych "dolatujących" piw

 

The Rock U The Rock'a brak mi tych prom i segmentó oraz tego "elektryzującego" Elbow Dropa chętnie zobaczył bo go jeszcze na stałe w ringu.

We walk alone in the unknown

We live to win another victory

We are the young

Dying sons

We live to change the face of history...

2482447074e46ec6d7986d.jpg


  • Posty:  168
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.11.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Bardzo tęsknie za Shawnem Michaelsem. Był i jest on moim ulubionym zawodnikiem, nigdy o nim nie zapomnę gdyż to on dla mnie był podstawą WWF/WWE. Z resztą, jego nickname's mówią same za siebie: "Main Event", "The Icon", "Mr. Wrestlemania", "The Legend", "The Showstopper" no i niestety "Mr. Hall of Fame".. Jego gimmick to historia, w pozytywnym tego słowa znaczeniu, niezapomniany finisher: Sweet Chin Music. Po prostu geniusz i finezja zawarta w tym superkicku Niesamowite segmenty, które prezentował jako członek DX wraz z Trple H.. Chciałbym żeby wpadał od czasu do czasu, wygłosił jakiegoś speecha bądź zainkasował komuś SCM. Nie przypominam sobie żebym kiedyś zawiódł się na wystąpieniach Michaelsa, tworzył niesamowite walki. Swoją arogancją doprowadził do szału Undertakera, z którym stoczył krótko mówiąc genialne pojedynki, chociaż słowo "genialne" to za mało..

 

Z wszystkim się trzeba zgodzić.Heart break kid był niesamowitym człowiekiem który bez dwóch zdań musiał już odrazu dojść do hall of fame.Poświęcił całego siebie,wzruszał,zabawiał.

If you smell what The Rock is cooking!!!

256089434dd7a45d767df.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • IIL
      Dużo krwi w klimacie lucha? Nieczęsty widok, ale tutaj polecieli z tematem na całego. Do tego ten biały kostium L.A Parki... El Hijo Del Santo vs. La Parka (L.A. Park) - Super Libre (12/23/01, Arena Coliseo Monterrey)      
    • Nialler
      I pomyśleć, że za tydzień (?) czeka nas "blood and guts" w wersji dla dzieci... Tony odwalił kawał zajebistej wręcz roboty, nawet lepszej. I nie tylko dzisiaj. Jestem z AEW od 2019 i to pokazuje czym powinien być wrestling. Każde Blood and Guts wgniata w fotel (albo wręcz przeciwnie co też jest komplementem) a momenty z tych walk są wryte w banie jak pinezki w Moxa. AEW! AEW! AEW! Edit: Nie zrozumcie też tego źle, że AEW top a WWE mi śmierdzi fuj itp..  Oglądam i to i to, ale powoli zaczyn
    • KyRenLo
      Odcinek obejrzany do końca to można coś napisać. Niebieska tygodniówka: Na start największa gwiazda kobiecego wrestlingu czytaj Rhea Ripley plus Iyo. Ooo Iyo powiedziała War Games. Super. Charlotte nie chce walczyć obok Ripley. Dostaniemy wątek, że ostatecznie jednak Charlotte weźmie udział w samej walce i da sobie z Ripley przytulasa w środku klatki? Gdzieś już to widziałem. Walka Jey vs. Miz na mocno średnim poziomie. Wynik mi się nie spodobał i już nie chodzi o samego Uso. Sk
    • Grins
      Gunther jeśli nie przejdzie turnu ani ogólnie nie odświeży gmmicku to blado to widzę, chłop jest nudny jak flaki z olejem dlatego zbytnio nikt go nie chce jako ostatniego przeciwnika. 
    • KyRenLo
      Gdyby WWE na koniec dało Cenie po prostu Ortona, czy Fenomenalnego to zdecydowana większość fanów byłaby zadowolona (Ja też bym to przyjął, chociaż wolałem inne opcje). To już nawet ten Miz, z którym kiedyś Cena razem wystąpił w Main Evencie WM byłby jakoś do zaakceptowania. Chciałem Dominika/Oba Femiego, czy kogoś, komu się to mogłoby bardzo przydać, a ostatecznie okaże się, że wybór padnie na Gunthera, o którym pisało się już parę miesięcy temu, że został wybrany jako ten ostatni.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...