Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołączenie zajmie Ci mniej niż minutę – a zyskasz znacznie więcej!

    Dostep do bota wrestlingowego AI
    Rozbudowane zabawy quizowe
    Typowanie wyników nadchodzących wydarzeń
    Pełny dostęp do ukrytych działów i treści
    Możliwość pisania i odpowiadania w tematach oraz chacie
    System prywatnych wiadomości
    Zbieranie reputacji i rozwijanie swojego profilu
    Członkostwo w najstarszej polskiej społeczności wrestlingowej (est. 2001)


    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

     

TNA Victory Road 2011 - dyskusja, komentarze (spoilery)


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  386
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.06.2009
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Na kolanach po dnie oceanu :P

tak niech szura po dnie z kotwicą na szyi i je glony po drodze... moze go zjedzą rekiny... albo niech szura przez kanade i biegun też się da

  • Odpowiedzi 129
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • radiomagnetofon

    19

  • Opportunist

    8

  • Vercyn

    7

  • Rei Ashikaga

    7


  • Posty:  170
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.07.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Myślicie że on sam się maluje ? tak samo pewnie sting i inni ? ja pierdole -_-

 

Na bank było tak że hardy przyjechał na ostatnia chwilę przez co nie mieli czasu żeby coś wymyślić , dlatego posłali go do ringu żeby się podłożył (pewnie i tak miał przegrać) .

 

Tutaj nie ma niestety co tłumaczyć, niektórzy i tak będą się wypierać, że to tylko work. Dotyczy się to szczególnie fanów Jeffa Hardyego(co za przypadek!), bo przecież obiecywał, że nie będzie ćpał :roll:


  • Posty:  386
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.06.2009
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Hardy to sobie nawet ponoć ubrania szyje, dajcie spokój. Z komentami dalszymi czekam do jutra.

  • Posty:  191
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  05.11.2006
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Co za różnica, work, shoot...łotewa...zarówno wysyłanie naćpanego Hardy'ego do ringu (zamiast np. zmienić na szybko main event, żeby wyglądało to chociażby troche profesjonalnie) jak i robienie takich angli w main evencie PPV jest totalną głupotą ze strony TNA.

 

Nie ma co się wysilać, nawet jakby TNA wstawiło plansze testową z logo federacji na środku jako główną atrakcje wieczoru, to znaleźliby się i tacy, którzy pialiby z zachwytu jakie to kontrowersyjne, nowatorskie i ilu to nowych widzów przyciągnie przed TV.

17251576114d67ab5cd84bb.jpg


  • Posty:  419
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.10.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Nie ma co się wysilać, nawet jakby TNA wstawiło plansze testową z logo federacji na środku jako główną atrakcje wieczoru, to znaleźliby się i tacy, którzy pialiby z zachwytu jakie to kontrowersyjne, nowatorskie i ilu to nowych widzów przyciągnie przed TV.

 

Dokładnie. Tyczy się to również fanów innych federacji oraz wszelkich dziedzin życia. Jak coś lubię to robię, nie lubię - nie robię. I na tym temat work/shot możemy zamknąć, aż pojawią się jakieś oficjalne informacje. Chyba, że ktoś będzie miał coś nowego do dodania.


  • Posty:  492
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  03.06.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Wpierw o walkach,potem o Hardym

 

Bully Ray Vs Dreamer 2.25\5

Stypulacja uratowała pojedynek.Ale nie obyło się bez głupich zagrywek typu plastikowa lalka czy jakiś wypchany marsjanin(WTF?W zeszłym roku był chociaż miś opleciony drutem kolczastym :( )Żałuję,że ten feud musi być dalej kontynuowany.I co to daje Dreamerowi?Lepiej już jakby w tej walce był Devon

 

Angelina Love\Winter Vs Sarita\Rosita 0.5\5

Panie wyglądają po prostu WOW :P No i chyba tyle,oprócz tego że walka była krótka,do dupy,booking po prostu fatalny.I tyle w temacie

 

Hernandez Vs Matt Morgan 1.5\5

Walka słaba,bardzo wolna.Booking jeszcze gorszy od Knockoutów.Hernandez jest rozcięty,sędzia to widzi,ma to w dupie,patrzy na Morgana widzi krew i dzwonek dzwoni.WTF?

 

Ultimate X 3.5\5

Nie był to jakiś zajebisty ultimate X,ale i tak highlight of the show.Dobre storyteling w wykonaniu Generation Me.Tylko końcówka z drabiną wkurwiająca,bo raczej w tym meczu drabina jest zabroniona,ale nie będę narzekał..

 

Beer Money Vs Ink Inc 3.25\5

Kolejna dobra walka.Wiadomo było,że piwosze wygrają,ale i tak walka stała na przyzwoitym poziomie.Inkowie raczej już są na dobrej drodze do bycia heelami.Kto wie,może im to podpasuje.Jeszcze żeby tak Christina Von Eerie do nich dołączyła(odnośnie do tych co znają się na indies)

 

AJ Styles Vs Matt Hardy 3.5\5

Możecie się ze mną nie zgodzic,ale mi się naprawdę podobała ta walka.Zgoda,była wolna,trzeba było się wkręcić,a nie każdy to potrafi.Ja jednak potrafiłem.Może dlatego że to nie R V D,tylko AJ Styles tam był.Bo poprzednich walk Hardy'ego z RVD po prostu nie cierpiałem,tak teraz mi się bardzo spodobała

 

Rob Van Dam Vs Mr.Anderson 2.5\5

 

Wynik mnie strasznie rozczarował.Spodziewałem się czegoś dobrego,a tu duuupa.Double countout w takim meczu?No dajcie spokój.Walka się rozkręcała i miała by spokojnie szansę na bycie jedną z lepszych walk.

 

I przechodzimy do głównej atrakcji wieczoru :)

 

Sting Vs Jeff Hardy 0\5 albo -1\5 zastanawiam się

Wpierw wchodzi Bischoff i daje stypulację no DQ.No okej,jakoś to rozumiem.No ale walka o mistrzostwo świata trwa 1,5 minuty?No kurwa,to jest przegięcie.Tak myślałem do czasu aż przeczytał newsy.Jak przed chwilą szanowałem jako tako Jeffa tak teraz żałuję,że markowałem mu i że byłem jego fanem.Jeff,jesteś narkomanem,skończonym dupkiem,nie ma już dla ciebie miejsca tam.Wypieprzaj.Miłej odsiadki w pierdlu,oby dali ci jak najwięcej lat.A tak narzekałem na Matta.Widać,kto tak naprawdę jest czarną owcą w stadzie.

 

Jeszcze w dodatku czas na PPV zjadał Jarrett z tymi swoimi segmentami rodzinnymi.Po kiego grzyba to na PPV?Nie lepiej pieprzyć Impact?

 

Ogólnie jestem miłościwy i dam 6\10 za PPV.Powinienem dać mniej,ale Matt,AJ,Kaz,Bucksi,Robbie,Beer Money i Inkowie napracowali się,żeby jako tako to show wyglądało.


  • Posty:  214
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  15.12.2007
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Budyniowa przepraszam nie zwróciłem uwagi na "3.3" bo cały czas dyskusja była o ME na VR wiec myślałem, że o tym piszesz :)

  • Posty:  133
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  23.09.2008
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

wyszła taka sytuacja więc generalnie nie wypowiem się o całej gali tylko o samym ME, chociaż walka o pasy TT, X, i Hardy vs Aj mi się podobała.

Chodzi o Hardego, co do samego wejścia nie mam żadnych podejrzeń, on odkąd ma ten gimmick tak wchodzi, jakoś nikt nie narzekał. Druga sprawa, absolutnie nie wierzę że zarząd TNA wypuścił Jeffa naćpanego na ring, zawsze jeżeli coś nie grało to ma się plan awaryjny, jeżeli Jeff byłby naćpany to pokazali by że leży zakrwawiony na BS i nie wiadomo kto go zaatakował, wtedy przedłużyli by walkę RVD z Andersonem (swoja droga RVD jakoś trzeźwo też nie wyglądał) i byłby ME.

 

Jeżeli natomiast Hardy był naćpany i Tna go wypuściło takiego to jest naprawdę źle, ryzyko kontuzji jest wtedy masakrycznie wielkie, Sting zareagował w porę i myślę że zrobił to bez ustalania tego z zarządem bo inaczej po co Eric wpadałby zmieniając stypulację? Teraz albo w TNA ktoś poleci albo idealnie ktoś to na Impaccie wytłumaczy, nie oszukujmy się Jeffa nie zwolnią na bank, wydaje mi się że zostanie rozegrane coś w stylu "Jeffa ktoś zatruł" innego sensownego wytłumacznia na Impact nie widzę.

 

Żeby nie było nie jestem jakimś obrońcą TNA ani WWE, oglądam je sporadycznie nie interesując się za bardzo co tam się dzieje.

 

 

Jest też dosyć głupia moja myśl że może TNA chciało na siebie zwrócić uwagę? wiemy jaki jest Russo, wiemy jak szalone i genialne pomysły ma Eric (może nie tym razem akurat) no ale Eric zawsze mówił że nie ważne co o tobie mówią, ważne że jest głośno, popatrzcie na przykładzie samego Atti, 6 stron tematu o VR a tylko niecałe 2 o samej gali, reszta o tym co się działo. Szalone ale znając Erica i Russo jak najbardziej możliwe, przecież różne głupie rzeczy się już działy, więc czemu nie to?


  • Posty:  492
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  03.06.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

sinmaker87,czytałem w newsach,że to jednak prawda.Wycofali go nawet z tapingów i sugerują nawet wyrzucenie go.Life is brutal

  • Posty:  1 300
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.11.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

I dobrze, nie byłem zachwycony gdy się pojawił wraz z HH, zresztą przez ostatni rok, widać, że słusznie, dostał szanse jako jedna z głównych postaci w historii z IMMORTAL, ale sam wszystko spieprzył, przypuszczam, że Anderson zajmie jego miejsce w szeregach IMMORTAL, czyli znów scenariusz pisany na kolanie ( vide turn 4tune ).

Ciekawe co z mattem jak Nero poleci ? Nowa historia na youtubie ?

Nie bierz życia za poważnie,

Bo i tak trafisz do piachu.

1240828704e1eb65585182.jpg


  • Posty:  576
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  16.04.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Myślicie że on sam się maluje ? tak samo pewnie sting i inni ? ja pierdole -_-

 

Nie mogę teraz znaleźć, ale przynajmniej raz był segment na zapleczu z Jeffem, kiedy przygotowywał się do walki i o dziwo - malował się :shock: - toż to niedorzeczne! Aj sorry, to pewnie było zrobione komputerowo, tak naprawdę Jeffa umalował ktoś inny, a ja idiota uwierzyłem, że to on się maluję. Jak to mawiają - nie wierz w to co widzisz, no nie ? :roll:

 

Nie wykluczam opcji, że akurat wtedy mógł go umalować ktoś inny, ale czy Jeff na odlocie usiedziałby tak spokojnie aby go tak dokładnie wymalowali? No chyba, że go w 5 trzymali albo przypięli do krzesła.

 

Kolejna sprawa, Budyniu czy ty aby nie skończyłaś z oglądaniem TNA? A no tak, jednak nie. To tylko pokazuję, że tak naprawdę tylko ok. 20 % tych kończących, rzeczywiście kończy(BTW. podobno 70% czytających uwierzyło w tą procentowe porównanie :P )

 

Ja do wrestlingu podchodzę jak do rozrywki i się przynajmniej nie załamuję później. Ujrzałem, co ujrzałem i powiedziałem - trudno, fajnie chociaż, że mogłem obejrzeć wyjebany pojedynek o pas X-Div i pasy TT. Jak by mi tak bardzo było szkoda tych 2,5 - 3h to bym się nawet za to oglądanie nie brał.

 

Edit:

 

http://www.youtube.com/watch?v=oTH3AEsqCbg

7614081404f146f966c931.jpg


  • Posty:  417
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  17.05.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Kolejna sprawa, Budyniu czy ty aby nie skończyłaś z oglądaniem TNA? A no tak, jednak nie. To tylko pokazuję, że tak naprawdę tylko ok. 20 % tych kończących, rzeczywiście kończy(BTW. podobno 70% czytających uwierzyło w tą procentowe porównanie :P )

To się rzuca jak palenie. Poza tym zajebałeś mi catchphrase i nie 70, tylko 79% :twisted:

Oglądam sobie VR i dziwnie normalne promo Jeffro zrobił. Albo się naprał podczas tej minuty (a musiał się jeszcze przebrać i podmalować), albo jest to rzeczywiście work, związany pewnie z jego rozprawą w środę (bodajże).

Szansa na work to teraz u mnie 13%

 

I tak, Jeff sam sobie mordę maluje - zobacz promo przed walką Hardy/RVD vs Beer Money, czy Hardy vs Punk na jego ostatnim Smacku.

 

sugerują nawet wyrzucenie go
Crap, kolejny bajkopisarz. Póki co jedynie puścili go do domciu.

Zresztą, już by trąbiły brukowce, że go wylali.

15%

 

Ach... nadzieja matką głupich ;)

 

[ Dodano: 2011-03-15, 18:41 ]

BTW, Budyniu to, Budyniu tamto... co wy ze mną macie? ;P

Jak uzbieram na czołg to macie przejebane

The Antichrist of Attitude

20403598514e52bccf88146.jpg


  • Posty:  170
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.07.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

ie mogę teraz znaleźć, ale przynajmniej raz był segment na zapleczu z Jeffem, kiedy przygotowywał się do walki i o dziwo - malował się - toż to niedorzeczne! Aj sorry, to pewnie było zrobione komputerowo, tak naprawdę Jeffa umalował ktoś inny, a ja idiota uwierzyłem, że to on się maluję. Jak to mawiają - nie wierz w to co widzisz, no nie ?

 

Narysować sobie dwie kreski przed kamerami to chyba każdy może, nieprawdaż? :roll:


  • Posty:  21
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  23.09.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Jeff generalnie jest między innymi malarzem, więc malowanie twarzy nie powinno być dla niego bardzo trudne. Zresztą jego 'dzieła' zawsze mają bardziej improwizacyjny charakter niż makeup Stinga, a że Sting maluje się sam, też nie wątpię - było to kilka razy pokazywane.

Tak czy siak, nie sądzę, żeby Hardy był na tyle wstawiony, że nie byłby w stanie pociągnąć tych paru kresek po twarzy, pewnie robi to już w miarę odruchowo.

 

Co do sędziego krzyżującego ręce - sami właśnie udowadniacie, że IWC jest już absolutnie świadome tego ruchu. Typowa reakcja bookerska? Wykorzystajmy to jako work. I to już się zdarzało - nie pamiętam konkretów, ale gdy coś ma wyglądać na "prawdziwą kontuzję" (jak np. Morgan robiący rywalom Carbon Footprint na narożnik poza ringiem), to sędzia rzeczywiście od razu pokazuje skrzyżowane ręce. "Uświadomiony" fan myśli wtedy "oho, coś dzieje się naprawdę", co oczywiście jest mylące. Tak mogło być i teraz.

Jednak czy cała akcja była workiem? Ogólnie to śmiem wątpić, ale czytałem już opinie, że TNA chciało zwrócić na siebie uwagę i odebrać trochę rozgłosu WWE przed WrestleManią. Jeśli tak, to nawet się udało, bo Hardy był po PPV "trending topiciem" na Twitterze.

 

Ogólnie to poza kwestią work/shoot ciekawi mnie, co tak naprawdę działo się w ringu. Co mówił obu panom Bischoff, jaki był cel zmiany stypulacji (być może był to tylko pretekst do pojawienia się Erica na ringu, a prawdziwym powodem było powiedzenie tego, co powiedział bez mikrofonu), czy Sting sam zdecydował o skróceniu walki (niektórzy fani zwracali uwagę, że położył się na Jeffie w ten sposób, że ten, choćby i chciał, nie mógłby wykonać kickoutu)?


  • Posty:  452
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  18.12.2003
  • Status:  Offline
  • Styl:  Jasny

Widać, że Victory Road jako raod to Lockdown, potraktowano bardzo dosłownie. Raczej bez historii, jedne walki lepsze, inne nieco gorsze.

Oczywiście braku historii nie można zarzucić walce wieczoru. Kiedy obejrzałem ją po raz pierwszy, nie wiedziałem, że coś poszło źle. Było jednak kilka elementów, które mnie zdziwiły. Hardy bardzo długo nie wychodził z szatni i myślałem, że zaatakuje Stinga w trakcie jego entrance'u. Kiedy Sting powalił Bischoffa, zastanawiałem się dlaczego Jeff niewiele robi, aby temu zapobiec. Drugi moment, gdy Hardy bardzo nienaturalnie wcisnął się w narożnik, kiedy Sting go pokrył. Po szybkim zakończeniu walki myślałem, że Eric wytoczy się spod ringu i ją wznowi, szczególnie, że Hardy tak usilnie próbował wyjść z pinu. Tak się jednak nie stało. Pierwsze co przyszło na myśl to to, że Sting nie jest w stanie długo walczyć. Na koniec Sting powiedział "I agree". Nie wiedziałem dlaczego, ponieważ u mnie theme Żądła całkowicie zagłuszył odgłosy widowni.

Później przeczytałem rewelacje o Jeffie. Powiem tak: jeśli to prawda, to jego wina jest bezsprzeczna. Znacznie większą winę ponoszą jednak osoby, które wpuściły go do ringu. To była głupota i nieodpoweidzialność. Wystarczyło powiedzieć, że nie dojechał na galę z ważnych powodów i zmienić jakoś Main Event.

Są dwie możliwości: prawda lub work. Na chwilę obecną nie wiem co o tym myśleć. Stawiam 80%/20%, że niestety to prawda.

Człowiek przede wszystkim.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • MattDevitto
      Pamiętam jak wtedy LU miało premierę to faktycznie na początku Penta przegrywał i zaliczał średnie wyniki, ale też od razu było widać w nim duży potencjał. Miał tę swoją aurę, a fani szybko podłapali 0 miedo
    • Kaczy316
      Ostatnie Monday Night Raw przed Survivor Series, zobaczmy co Hunterek nam dzisiaj zaserwuję!   Raw rozpoczyna Romuald! Oczywiście wcześniej była powtóreczka tego co wydarzyło się tydzień temu, ale zobaczmy co nasz Tribal Chief ma nam do powiedzenia! W sumie za dużo nie powiedział, posłuchał chantów i kazał siebie uznać i tyle i wszystko przerywa Cody Rhodes! Wymiana zdań tych dwóch zawodników akurat może być ciekawa. Cody pyta się fanów o czym chcą porozmawiać, a potem jednak zwraca si
    • MattDevitto
      World Tag League 2025 (IV) Monster Sauce (Alex Zayne & Lance Archer) vs. United Empire (Callum Newman & Great-O-Khan) - całkiem zgrabnie poprowadzony pojedynek, aż do samego końca, gdzie warto zaznaczyć United Empire zgarnęło zwycięstwo odwracając uwagę sędziego. Nic specjalnego, ale dało się obejrzeć, El Phantasmo & Hiroshi Tanahashi vs. David Finlay & Hiromu Takahashi - trochę mi się dłużyło, ale parę akcji naprawdę fajnych, szczególnie, gdy w ringu przebywał El Phant
    • Bastian
      W ringu jest bardzo przeciętnie, przy mikrofonie Punk to czołówka WWE. Nie słyszy się o żadnych kwasach na zapleczu, więc ego chyba Phil trzyma na wodzy. Przydałoby się zacząć promować innych. Chciałbym zobaczyć Punka w poważnych programach z Knightem, Loganem czy nawet Rhodesem.
    • Attitude
      Nazwa gali: NJPW World Tag League 2025 - Dzień 4 Data: 25.11.2025 Federacja: New Japan Pro Wrestling Typ: Online Stream Lokalizacja: Koriyama, Fukushima, Japan Arena: Big Palette Fukushima Publiczność: 699 Format: Live Platforma: NJPWWorld.com Karta: Wyniki: Powiązane tematy: New Japan Pro Wrestling - dyskusja ogólna
×
×
  • Dodaj nową pozycję...