Skocz do zawartości
  • Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!  

     

     

Po 6 latach rozbratu z wrestlingiem chwyciłem się za głowę


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  104
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.11.2005
  • Status:  Offline

Witam wszystkich zacząłem oglądać WWF od WM8 (nawet nie pamiętam który to był rok) podobnie i WCW, a skończyłem na początku 1999 roku. Ostatnio mnie jakoś podkusiło i zacząłem od nowa i stwierdziłem że szybko skończe (chyba). Bo jak widzę tych nowych mistrzów (JBL, CENA) to serce mi się kraja (a o tym że nie ma WCW to nawet nie piszę) :x .

 

Po przeglądnięciu fora z przykrością przeczytałem że kilku fajnych wrestlerów nie ma już na tym świecie :cry: .

 

A co do waszych (w tej chwili z pewnością bardziej obeznanych forumowiczów) obaw bądź też nadzieji - nie podzielałbym poglądu żę WWE zostanie wyparte przez TNA (bądź jakąkolwiek inną federacje) . VINCE to dla mnie taki DON KING wrestlingu i ma zbyt wiele układów, kasy i pomysłów. Wielcy maty wrócą, a przez okres ich braku wypromowali się nowi (nie nazywam ich mistrzami broń boże), a bardzo dobrze przemyślane i reżyserowane "kosy" i "przyjaźnie" pomiędzy poszczególnymi wrestlerami zawsze będą przyciągały publikę w USA. :idea:

 

To by było na tyle moich przemyśleń z którymi chciałem się z wami podzielić. :wink:

Odnośnik do komentarza
https://forum.wrestling.pl/topic/2407-po-6-latach-rozbratu-z-wrestlingiem-chwyci%C5%82em-si%C4%99-za-g%C5%82ow%C4%99/
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 3
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • SixKiller

    2

  • anakin

    2

Popularne dni

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  6 707
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.11.2003
  • Status:  Offline

Vince McMahon oczywiście ma pieniądze... ale z tymi pomysłami byłbym ostrozny. Od czasu upadku WCW i ECW produkt WWE systematycznie sie pogarsza, ponieważ powstałego w 2002 r. NWA-TNA nikt długo nie traktował w kategoriach konkurencji, a o tym jak wpływa monopol na jakość świadczonych usług może świadczyc nasza rodzima TP. TNA stawia jednak coraz śmielsze kroki i od listopada 2004 r. organizuje duże gale PPV, co było ogromnym sukcesem tej federacji (zwłaszcza, że przez blisko rok odkładano organizację PPV z róznych powodów). Na forum myślimy racjonalnie, WWE na pewno nie zostanie wyparte przez TNA. W chwili obecnej TNA nie ma nawet szans aby prześcignąć WWE w ratingach... ale być może w przyszłości uda im się powtórzyć sukces WCW, co na pewno wpłynęłoby pozytywnie na cały biznes. Nie od razu Rzym zbudowano, TNA i tak stworzyło solidną federację w ciągu 3 lat... organizuje gale PPV, zatrudniło wielu znanych zapaśników, podpisało kontrakt telewizyjny ze Spike TV. Można sobie jednak zadawać pytanie czy budżet TNA to wytrzyma, bo poza plusami jest oczywiście sporo minusów. Mam nadzieję, że TNA w końcu opuści hale w Orlando (ale na to również potrzebne są fundusze) i zacznie podbijać rynek w USA, bo będzie to na pewno spory krok do przodu. Jeżeli jednak mówisz o dobrze reżyserowanych storyline'ach WWE to spójrz na ratingi tej federacji w 2002 r. (swoją drogą wtedy zorganizowano WM X8, o której pisałeś) i obecne... myślę, że to mimo wszystko odpowiedni wyznacznik :). WWE ma w chwili obecnej problem bogactwa... zbyt wielu zapaśników, zbyt mało pomysłów... i niestety to wszystko wygląda tak jak wyglada. TNA tymczasem organizuje programy, których długość woła o pomstę do nieba, więc realizacja w tej federacji ciekawych scenariuszy jest praktycznie niewykonalna. W każdym razie o pozycje WWE bym sie nie obawiał, mimo wielu kłopotów jest nienaruszalna :).

  • Posty:  104
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  04.11.2005
  • Status:  Offline

(swoją drogą wtedy zorganizowano WM X8, o której pisałeś) i obecne... myślę, że to mimo wszystko odpowiedni wyznacznik :). :).

 

Pisałem o WM VIII nie XVIII :grin: Ostatnich gal nie oglądałem skończyłem na 99 roku.

A swoją drogą to miłe co napisałeś trochę konkurencji się przyda żeby WWE odzyskała swoją jakość. Jak chociażby z WM IX :D


  • Posty:  6 707
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.11.2003
  • Status:  Offline

Wybacz... WM VIII była 10 lat wcześniej... źle odczytałem. A jeśli mowa o konkurencji, to moim zdaniem jest niezbędna... i mogę podać conajmniej kilka przykładów poza wymienioną już TP, któe pokażą jak destrukcyjnie wpłynął brak konkurencji na pewne organizacje :). Jeżeli chodzi o obniżenie jakości produktu WWE to ja wiąże to poniekąd z podziałem rosterów... tn pomysł moim zdaniem przyniósł zdecydowanie wiecej strat niż korzyści. A skoro wspomniałeś o WM IX, to jednym ta gala się podobała, inni uważają ją za dno... ja należę do tej pierwszej grupy, ale na pewno nie była to najlepsza WrestleMania jaką widziałem, a miałem przyjemność obejrzeć wszystkie ;).

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Attitude
      Śmiało można mówić, iż premierowe Raw na Netflixie to spory sukces, przynajmniej pod względem zainteresowania. Netflix przekazał, że epizod z 6 stycznia międzynarodowo zebrał 4,9 miliona widzów. W samych Stanach Zjednoczonych show oglądało 2,6 miliona osób. Te statystyki robią wrażenie, bowiem to wzrost aż o 116% względem najchętniej oglądanego odcinka Raw z 2024 roku. Trzeba jednak mieć na uwadze, że ostatni epizod poniedziałkowej tygodniówki był mocno promowany. I sporo osób było zainteresowanych tym, jak będzie to teraz wyglądać na Netflixie. Wkrótce przekonamy się, czy te liczby to będzie mniej więcej stały trend. Eric Bischoff w najnowszej odsłonie swojej audycji "83 Weeks" odniósł się do reakcji publiczności podczas wspomnianego Raw na pojawienie się Hulka Hogana. Rzuciło się w uszy, to jak ikona została wybuczana w Intuit Dome. Bischoff próbował wyjaśnić tę sytuację. Zwrócił uwagę, że wiele osób, których nie było do tej pory w Kalifornii nie jest świadome, jak politycznie nastawiony jest ten stan. A po ostatnich wyborach prezydenckich w USA, Hogan i Donald Trump są jakby "zrośnięci" ze sobą w oczach wielu. Bischoff przyznał, iż Hulk może być rozczarowany. Ale nie powinien być zaskoczony czy zszokowany taką, a nie inną reakcją publiczności na jego osobę. Link do filmu Przeczytaj wpis na portalu Wrestling.pl
    • MattDevitto
      Spadek w jakości kart niestety już był zauważalny w poprzednich miesiącach - szkoda, że z ciekawej, trochę innej federacji od reszty powstaje kolejny identyczny produkt.
    • Grins
      Co ten Lauderdale odpierdala... Może do Allie nic nie mam ale Effy to dno a nie zawodnik, nie chciałem tego widzieć może i dobrze że nie ma już tyle czasu tego śledzić, teraz gdy Gage odszedł z GCW raczej już nie będę tak zerkał na ten produkt tym bardziej jeśli ktoś taki jak Effy jest brany pod uwagę jako Main Eventer gali, pojebało totalnie Brett'a że stawia na ten odpad.   
    • Mr_Hardy
      Private Party te panie do świętowania mogli wybrać ładniejsze... Haha, fajny trolling z wejściem Stricklanda. Te zawiedzione miny 🤣. Genialny motyw z przerzucaniem Ricocheta między Archerem i Hobbsem. 🤣 Harley nie dość, że bardzo ładna, to jeszcze przezabawna. Śmiechłem ja Dax Harwood poślizgnął się i wywinął orła. Przewijałem kilkukrotnie. Bardzo fajne Dynamite, pełne dynamicznej akcji. Te niecałe dwie godziny minęły mi bardzo szybko. Super się to oglądało!
    • Mr_Hardy
      EDIT: Oj nie w tym temacie. Proszę skasować.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...