Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołączenie zajmie Ci mniej niż minutę – a zyskasz znacznie więcej!

    Dostep do bota wrestlingowego AI
    Rozbudowane zabawy quizowe
    Typowanie wyników nadchodzących wydarzeń
    Pełny dostęp do ukrytych działów i treści
    Możliwość pisania i odpowiadania w tematach oraz chacie
    System prywatnych wiadomości
    Zbieranie reputacji i rozwijanie swojego profilu
    Członkostwo w najstarszej polskiej społeczności wrestlingowej (est. 2001)


    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

     

WrestleMania XXVII (spoilery, komentarze, opinie)


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  960
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.12.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Walka Takera z Triplem raczej walką roku nie będzie.Panowie wracająpo kontuzjach i narazie tylko ich słuchamy , a nie oglądamy w walce.Mimo wszystko nie wydaje mi się żeby Triple pokonał Takera pewnie dobije do 20-0 i koniec :sad: . Co do innych walk prawie każda jest przewidywalna. Alberto i Jasiek mistrzami,Morrison wygrywa tak jak i Lawler. Ciężko przewidzieć wynik walki Punk - Orton.Mam wielką nadzieje ,że Punk wygra zacznie rozwalać solo i ruszy po pas WWE :) Niestety żmijka pewnie będzie górą ,a szkoda.

1161423919541b3db89050d.jpg

  • Odpowiedzi 391
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Opportunist

    15

  • Danielss

    13

  • Thrawn4

    12

  • adrhbk

    11

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  798
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  31.12.2006
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Ciężko przewidzieć wynik walki Punk - Orton

Akurat to walke to chyba oprocz pojedynku Takera przewidziec najlatwiej;p

nie ma po prostu opcji zeby WWE podlozylo face`owego Ortona na najwazniejszej gali roku;p

 

btw jestem strasznie niepocieszony, ze zamiast walki Morisson vs Ziggler, ktora moglabybyc jedna z najlepszych dostaniemy jakis match z divami ktory pewnie potrwa kilka minut;/


  • Posty:  170
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.07.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

btw jestem strasznie niepocieszony, ze zamiast walki Morisson vs Ziggler, ktora moglabybyc jedna z najlepszych dostaniemy jakis match z divami ktory pewnie potrwa kilka minut;/

Nie denerwował bym się tak od razu. WWE może równie dobrze w trakcie gali zamienić to w singles match, a z div zrobić po prostu zwykłą tag teamową walkę ;).


  • Posty:  4 870
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2007
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Według mnie lepiej, że jest to Mixed Tag Team Match, a nie zwykła walka Div, bo to daje chociaż jakąś nadzieję na dobry pojedynek, a tak same divy, to raczej bym się nie spodziewał niczego ciekawego (nawet jeśli jest tam Trish).

  • Posty:  817
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.12.2009
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Według mnie lepiej, że jest to Mixed Tag Team Match, a nie zwykła walka Div, bo to daje chociaż jakąś nadzieję na dobry pojedynek, a tak same divy, to raczej bym się nie spodziewał niczego ciekawego (nawet jeśli jest tam Trish).

Osobiście bardzo ubolewam nad tym, że dali to jako mixed tag team match. Być może jak ktoś będzie oglądał WM'kę od dechy do dechy to jest to dla niego lepsza opcja, ale ja divy zawsze przewijam (kobiety w wrestlingu [może tak jest tylko w WWE?] uważam za jakieś nieporozumienie - jak ktoś chce sobie popatrzeć na 'fajne dupy' to są od tego inne "źródła", a oglądanie tarzania się po ringu, ciągnięcia za włosy i słuchanie tych pisków doprowadza mnie do białej gorączki). A tak pewno tego nie zrobię, ze względu na JoMo i Zigglera.

 

I jeszcze ta (jak to świetnie ujął Rafikov)...

... TO COŚ z Jersey Shore musiało się wjebać. Grrr...

„The optimist thinks this is the best of all possible worlds. The pessimist fears it is true.” - J. Robert Oppenheimer

 

„W krainie ślepców jednooki jest królem.”

899277064ec56dc584330.jpg


  • Posty:  3 115
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.08.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

WrestleMania zbliża się wielkimi krokami. Karta już wypełniona (lub prawie wypełniona) i stwierdzam, że mogę pokusić się o jakiś dłuższy post na temat najpopularniejszego ppv we wrestlingowym światku. Osobiście nie jestem jakoś szczególnie podjarany bo wiele pojedynków na które liczyłem się nie odbędą a prowadzenie poszczególnych feudów to kicha, którą trudno mi pojąć - na czele z main eventem Undertaker vs Triple H. No ale od początku…

 

World Heavyweight Championship: Edge © vs. Alberto del Rio

Powiem szczerze, że wolałbym zobaczyć walkę Reya Mysterio z Alberto del Rio. Byłby tutaj taki dodatkowy smaczek w związku z pochodzeniem obydwu panów i walkę o miano czołowego Meksykanina w WWE. Niektórzy twierdzą, że ich feud się wyczerpał. Jestem innego zdania. Mam niedosyt. Walkę obaj na pewno skręciliby epicką - na miarę największego ppv roku. Zamiast Reya jest jednak Edge i nie jest to najgorsze rozwiązanie. Obaj na ringu są dobrzy, przy micu także ale powiem szczerze, że ich feudowi brakuje tego czegoś. Poza oczywiście faktem, że chciałbym, żeby wygrał del Rio. Christian wprowadza element niepewności.

 

Typ: 90 % na wygraną Alberto, 10 % na wygraną Edge’a.

 

-

 

WWE Championship: The Miz © vs. John Cena

Pojedynek, który mnie w ogóle nie elektryzuje. Wygra Jasiek - i ch… z tym. Wygra Miz - też ch… Ponieważ na ringu ani jeden ani drugi nie są nawet w połowie tak dobrzy jak John Morrisom czy Daniel Bryan (no może Cena jest w połowie tak dobry ale Miz już kompletnie przynudza) fajerwerków na ringu też nie ma się co spodziewać. Obaj panowie dobrą robotę odwalają natomiast przy micu i za to jako tako należy się im szacun.

 

Typ: 70% na wygraną Jaśka, 30% na wygraną Miza

 

-

 

No Holds Barred Streak on the Line Match: Undertaker vs. Triple H

Prowadzą ten feud jakby nie chcieli i nie mogli o czym już wcześniej pisałem. Ktokolwiek z main eventowych gwiazdek jednak nie próbowałby przerwać streaku to emocje by były i tutaj też raczej będą. Ale co z tego skoro można było zrobić to lepiej… Gdyby jakimś cudem HHH wygrał tę walkę to (po tak tragicznie prowadzonym feudzie) kicha byłaby nieziemska.

 

Typ: 99 na 19:0, 1 % na 18:1

 

-

 

Randy Orton vs. CM Punk

Byłoby tak pięknie gdyby doszło do triple threat między Ceną, Ortonem i Mizem lub po prostu do face’owego pojedynku BezCennego z Viperem… Zamiast tego przy pomocy RKO rozpieprzają nowy Nexus (przynajmniej tak na dzień dzisiejszy to wygląda) i robią kiepściutki feud z CM Punkiem (który sam w sobie jest zajebistym wrestlerem). Ratunkiem dla tego feudu byłaby wygrana CM Punka ale tak sobie myślę, że jak RKO przerżnął (fakt pozostaje faktem bo moralne zwycięstwa w świecie wrestlingu to absurd) feud z Mizem to teraz należałoby go podbudować. Słowem - obawiam się, że zakończeniem tego nieciekawego feudu będzie wygrana Vipera. Z drugiej strony CM Punk też był ostatnimi czasy podkładany i dlaczego nie mieliby mu dać w końcu wygrać? Mimo wszystko - wynik nie wydaje się być z góry przesądzony.

 

Typ: 60% na zwycięstwo Randy’ego Ortona, 40% na zwycięstwo CM Punka

 

-

 

Jerry "The King" Lawler vs. Michael Cole (z Jackiem Swaggerem) z sędzią specjalnym SCSA.

 

Jeżeli mnie pamięć nie myli to na początku wszyscy obawiali się, że będzie kicha a teraz czytam głównie entuzjastyczne posty na temat tej walki. Ja w euforię nie popadam. Z dupy wyciągnęli do tego wszystkiego Swaggera. Dorzucili Stone Colda, żeby było atrakcyjniej. Szkoda go dla takich hucp. A bić się będzie dziadek-były wrestler-komentator z kolegą komentatorem, który nagle stał się jednym z czołowych heeli federacji. Ja wiem, że to show ale ja nie do końca to kupuję. Mam nadzieję, że walka nie potrwa zbyt długo.

 

Typ: 90% na wygraną Lawera, 10% na wygraną Cole’a

 

-

 

Six Person Mixed Tag Team Match: John Morrison, Trish Stratus & Snookie vs. Layla, Michelle McCool & Dolph Ziggler

 

Gdyby walka była solo między Morrisonem i Zigglerem to pisałbym, że jestem zadowolony i spodziewam się pojedynku wieczoru. Dorzucili jednak dodatki - m.in. Trish, która ostatnio zabłysnęła tym, że przenudziła przy micu i niejaką Snooki, która jak dla mnie jest pierwszą kandydatką w kategorii „najbardziej z dupy wyciągnięta postać roku” i (niestety) kandydatką do głównej autorki sukcesu swojego teamu. Ale amerykańska publika, która kocha Snooki za jakiś tam realisty show będzie pewnie wniebowzięta… Nie wiem czy nie przewinę tego cyrku. Największym przegranym będzie Dolph.

 

Typ: 99% że Snooki i spółka wygrają, 1 % że będzie inaczej.

 

-

 

Rey Mysterio vs. Cody Rhodes

 

Mówią, że skradną show. Wobec tego, że w sumie wielkiej konkurencji nikt nie stara się im zrobić - mają na to szansę. Nie jestem jakoś zafascynowany tym storylinem z uszkodzoną twarzą i maską ale generalnie na tle tego co pokazują inni - stwierdzam, że rzeczywiście może to być coś ciekawego. Reya jako bohatera dzieciarni nie lubię ale za umiejętności ringowe - cenię.

 

Typ: 60% na wygraną Reya, 40% na wygraną Dashinga

 

-

 

United States Championship, Sheamus © vs. Daniel Bryan

Na Bryana w ringu patrzy się z przyjemnością. Na pewno kichy nie zrobi. A Sheamus jest solidny. Feud jest taki sobie ale trudno, żeby midcardom robić coś bardziej rozbudowanego. Nie każdy pojedynek musi mieć promocję „Ty zakopałeś mi żywcem brata i uwiodłeś żonę to ja ci teraz obetnę włosy, które są źródłem twojej mocy”. Zwłaszcza w midcardzie całkowicie usprawiedliwione są pojedynki z podtekstem „Chcę ci spuścić w..ol i przejąć pas”.

 

Typ: 50 % na wygraną Sheamusa, 50 % na wygraną Bryana

 

Pozostał jeszcze pojedynek Kane & Big Show & ??? & ??? vs Corre. Osobiście boleję, że nie dojdzie na WM-ce do epickiej bitwy Corre z Nexusem. Ale z braku laku trzeba oglądać to co jest. Będę markował ekipie Wade’a, której daję na dzień dzisiejszy jakieś 40% szansy na zwycięstwo.

14453752125651e0a536c69.jpg


  • Posty:  7
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.03.2011
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

WHC: Dla mnie wynik tej walki jest jednak niewiadoma. Pas cholernie sie nalezy Alberto, nie po to byl ten mega push, zeby teraz skonczylo sie na porazce. Edge tytul posiada juz dlugo, zdarzyl go juz stracic i zyskac w kilka(nascie) minut, a tak jak mowilem z checia widzialbym arystokrate z pasem. Jednak zastanawiajace jest, ze Edge ostatnio ciagle dostaje becki (nie w czasie walk ale co tydzien ADR leje go krzeslem) a wiadomo, ze takie cos zazwyczaj wrozy tylko jedno. No i jest Christian. Jesli interweniuje po stronie Edge'a nie widze innej opcji jak obrona pasa. Jesli przejdzie heelturn, to w sumie bedzie szansa na nowy feud.

Typ: Chcialbym zwyciestwo Alberto i na to licze ale oceniac szans sie nie podejmuje.

 

WWE Championship: Faworyt jest jeden. Miz z pasem byl fajnym pomyslem na krotki czas, troche sie z nim poobnosi, pokrzyczy jaki to jest Awesome i szybko go straci. Niestety WWE z tym przegielo, zabraklo pomyslow i logiki (z jednej strony wygrywal z Ortonem, z drugiej nie potrafil pokonac emeryta). Juz naprawde wole Jasia jako mistrza po raz ktorys, niz Miza. No chyba, ze- nie daj Boze- Rock pomoze Mizanianowi, choc bardziej obstawiam, ze wejdzie na ring, da po szlagu jednemu i drugiemu i na tym sie skonczy. Co do walki, Cena potrafi zrobic walke na WM-ce, jesli Miz sie dostosuje to wcale nie musi byc tak zle.

Typ: John Cena

 

Undertaker vs HHH: Walka kompletnie z dupy, chyba naprawde nie bylo lepszych pomyslow. Wynik moze byc tylko jeden i tyle w temacie.

 

Randy Orton vs CM Punk: Nie po to Viper, jak Terminator eliminowal po kolei Nexus zeby przegrac z Punkiem, z ktorego robia ciote w stylu Miza. Chyba, ze zdarzy sie cos niespodziewanego, chociaz reszta Nexusa jest w tej chwili w spiaczce :lol: wiec nie wiem kto moglby Punkowi pomoc.

Typ: Zdecydowanie Orton

 

Jerry "The King" Lawler vs. Michael Cole: Mimo, ze zapowiada sie najgorsza walka na WM, to naprawde chce zobaczyc Cole'a :D Gdyby sedzia specjalnym byl JBL mogloby byc jeszcze ciekawie ale tak to obecnosc Stone Colda ogranicza Swaggera. Z takim sedzia wynik moze byc tylko jeden

Typ: King, oby po bardzo krotkiej walce

 

Six Person Mixed Tag Team Match: Mimo uczulenia co niektorych na Divy, ta walka moglaby zapowiadac sie bardzo fajnie... gdyby nie Snookie. Ja wiem, ze Amerykanie sa debilami ale kto do cholery ja wcisnal do WWE? Nie wiem kto to, nie chce wiedziec i chcialbym zeby Michelle albo Layla przylozyla jej krzeslem. Niestety latwo przewidziec, ze gwiazda(???) jakiegos debilengo reality show bedzie glowna postacia tej walki i to pewnie ona bedzie pinowac. A mozna bylo dac kogokolwiek innego, chocby Kelly. Mimo wszystko Dolph i Morrison gwarantuja dobry poziom, obecnosc Trish i LayCool nienajgorszy, wiec mysle, ze da sie to obejrzec.

Typ: Pewny jak w przypadku Takera.

 

Rey Mysterio vs. Cody Rhodes: Tu nie mam pojecia. Dla mnie szanse sa 50 na 50. Nawet nie wiem czy to, ze Rey ostatnio wygrywa z kazdym, to dla niego dobry czy zly znak. W kazdym razie tak jak napisalem- pol na pol.

 

United States Championship: Wydaje mi sie, ze Sheamus dostal pas nie po to, zeby go zaraz stracic. To i tak smieszny tytul jak na kogos kto nie tak dawno byl mocno pushowany i jesli Bryan mialby pas odebrac to byloby juz przesadne szmacenie. Swoja droga duzo ciekawszy bylby triple threat: Bryan-Sheamus- Evan Bourne. Tak czy siak mysle, ze po tej walce nowego mistrza nie bedziemy mieli.

Typ: Z lekkim wskazaniem Sheamus


  • Posty:  4 870
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2007
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Według mnie lepiej, że jest to Mixed Tag Team Match, a nie zwykła walka Div, bo to daje chociaż jakąś nadzieję na dobry pojedynek, a tak same divy, to raczej bym się nie spodziewał niczego ciekawego (nawet jeśli jest tam Trish).

Osobiście bardzo ubolewam nad tym, że dali to jako mixed tag team match. Być może jak ktoś będzie oglądał WM'kę od dechy do dechy to jest to dla niego lepsza opcja, ale ja divy zawsze przewijam (kobiety w wrestlingu [może tak jest tylko w WWE?] uważam za jakieś nieporozumienie - jak ktoś chce sobie popatrzeć na 'fajne dupy' to są od tego inne "źródła", a oglądanie tarzania się po ringu, ciągnięcia za włosy i słuchanie tych pisków doprowadza mnie do białej gorączki). A tak pewno tego nie zrobię, ze względu na JoMo i Zigglera.

 

I jeszcze ta (jak to świetnie ujął Rafikov)...

... TO COŚ z Jersey Shore musiało się wjebać. Grrr...

 

Wiadomo, że lepiej byłoby dać samą walkę Zigglera z JoMo, ale zauważmy, że zawsze na WMce jest jakaś jedna walka o div, a tak ograniczamy ich występ do minimum. Dla mnie to ogromny plus.


  • Posty:  217
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.02.2011
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

może właśnie to jest ich tok myślenia-walka JoMo z Zigglerem mogłaby skraść show, a z divami już tak kolorowo nie będzie. Nie oszukujmy się, walka Takera nie będzie stała na jakimś zadziwiającym poziomie umiejętności, nie te lata obu panów.
And if you're not down with that, I've got just two words for ya!

  • Posty:  1 470
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.07.2008
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

może właśnie to jest ich tok myślenia-walka JoMo z Zigglerem mogłaby skraść show,

Ale czy aby inna walka nie ma potencjału by skraść show? Rhodes kontra Rey? Dla mnie, ta walka ma najlepsza podbudowę, jest dynamizm gimmicku w trakcie feudu w wykonaniu Cody'iego, jasno napisana krzywda jednego oraz jego nienawiść na idola dzieciaków. Może Rhodes bez maski nie porywał nas ringowo a Rey nie robi rzeczy niczym w cruiserweight division za czasów WCW, ale Mysterio prawie zawsze trzyma poziom swoich walk, a Cody cały czas się rozwija, jak diabli.

No i dużo będę wymagał od Punka i Ortona. Ci panowie podkręceni do maksimum swoich możliwości to jest main event każdej wrestlingowej gali na każdym kontynencie świata, dla każdego fana wrestlingu może być to uczta dla oczu. Ale tylko przy wykrzesaniu totalnej energii!

Roots Rock Reggae

Odpowiedz mi kim jestem!?!

173694779448d910b615175.jpg


  • Posty:  7
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.03.2011
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Mnie caly czas zastanawia ewentualny udział Christiana w walce o WHC. Zakladajac, ze przeszedlby heelturn, to jego atak na Edge'a bylby uzasadniony biorac pod uwage przeszlosc. Ale juz w pomaganiu Alberto nie ma ZADNEGO interesu, wrecz przeciwnie. Po to wrocil, zeby miedzy innymi zemscic sie na Del Rio wiec gdyby teraz pomogl mu zdobyc pas, to byloby bez sensu.

  • Posty:  4 870
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  29.01.2007
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

A po co tłumaczyć to w dwie strony? Przecież nie musi mówić, że chciał dać wygraną Del Rio, a po prostu chciał straty pasa przez Edge'a, by np. wyjść z jego cienia i pokazać, że jest tym lepszym czy oś w tym stylu ;)

  • Posty:  217
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  19.02.2011
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Idealnie by było, gdyby to on zdobył pas. Zasługuje na to jak nikt w tej federacji. Przez lata udowodnił, że jest świetny. Alberto na pewno kiedyś mistrzem będzie, a dla Christiana to może być ostatni dzwonek...
And if you're not down with that, I've got just two words for ya!

  • Posty:  615
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  06.12.2009
  • Status:  Offline
  • Urządzenie:  Android
  • Styl:  Jasny

Napisze jeszcze raz o wszystkich walkach zapowiedzianych i o pojedynku, który prawdopodobnie do karty dojdzie....

 

Daniel Bryan vs "już nie King" Sheamus - moim zdaniem jeśli dostaną więcej niż pięć minut to będzie dobrze. Liczę na to, że Daniel Bryan nie zostanie zabookowany jak jobber tylko na mocnego contendera i rywala dla Celta. Zwycięzca jest raczej znany, ale myślę że powinniśmy zobaczyć niezły pojedynek i American Dragon wyciągnie coś z rudego.

 

Sheamus 85% - Daniel Bryan 15%

 

Randy Orton vs CM Punk - nie podnieca mnie ten feud...jest bo jest. W końcu zostało zakończone chociaż Nexus i zobaczymy jak to będzie. Punk to świetny wrestler na standardy WWE, a Orton jak dostanie rywala to może stoczyć dobrą walkę i sądzę, że tak będzie. Niech Straight Edge Savior nie zostanie pokazany jako pizdo-heel jak to było rok temu z Reyem Mysterio.

 

Randy Orton 62% - CM Punk 38%

 

The Corre vs Kane & Big Show & Kofi Kingston (& ???) - ciekawe kogo jeszcze dostaną, a może nikogo? Zapewne dodadzą tam Kofiego i dzięki temu mam głęboko w dupie ten pojedynek...Wolałbym nawet Henry'ego i Nasha, przynajmniej wyglądałoby to fajnie, a tak to jest jak jest. Ja to widzę tak, że niestety koalicja Big Showa wygrywa, a następnie on wraz z Kane'm walczy na Extreme Rules o pasy Tag Team, Barrett feuduje z Kofim, a Ezekiel Jackson jest jego bodyguardem czy coś w tym stylu...

 

Team Big Show & Kane 60% - The Corre 40%

 

Rey Mysterio vs Cody Rhodes - zapewne ringowo ten pojedynek będzie w czołówce, ale jakoś nie emocjonuje się tym zbytnio...Feud jest taki sobie, Rhodes dobrze odgrywa swoją role, ale nawet mnie irytuje i wygląda jak jakaś gwiazda Disney Channel czy Bravo Girl...Myślę, że bez niespodzianek i wygra Rey Mysterio. Trzeba zwrócić uwagę na to jak Dashing zostanie zabookowany, bo jeśli tak jak Punk w zeszłym roku to szansę na przebicie się do ME zmaleją i to mocno...

 

Rey Mysterio 65% - Cody Rhodes 35%

 

Michael Cole vs Jerry Lawler - w sumie powiem, że...czekam na ten pojedynek. Ciekawe jak Cole będzie walczył, myślę że samo starcie wyjdzie lepiej niż Bret vs Vince rok temu...Mam wrażenie, że wszystko jest robione po to, by Cole po prostu dostał wpierdol i...dostanie. Co by mu miała dać wygrana?

 

Jerry Lawler 98% - Michael Cole 2%

 

LayCool & Dolph Ziggler vs John Morrison & Snookie & Trish Stratus - no walka znikąd, nie interesuje mnie za bardzo. Na pewno gdy w ringu będzie Morrison z Dolphem to będzie dobra walka, ale...ech...LayCool w sumie jest tam po to, by pokazać, że są "więcej niż divami" ...Mam nadzieje, że któraś przejmie pas już wkrótce, a JoMo z Zigglerem pofeudują jakiś czas i zobaczymy wtedy na kogo bardziej stawia federacja.

 

LayCool & Dolph Ziggler 50% - JoMo & Snookie & Trish 50%

 

The Miz vs John Cena - pół roku temu pomyślałbym, że ta walka będzie jednym wielkim nieporozumieniem, ale jest The Rock i jakiś udział w tej walce może mieć, może przed, może po...No, na niego będzie się czekać po prostu. Miz zrobił sobie ten nowy pas i może zwiastuje to obronę na WM, ale czy byłoby to wiarygodne po tym jak Miz nie mógł wygrywać z Lawlerem czy Ortonem? Zobaczymy jak się potoczą losy Miza po ew. porażce.

 

John Cena 60% - The Miz 40%

 

Edge vs Alberto Del Rio - pojedynek zapewne będzie bardzo dobry, ciekawi mnie co się stanie z Christianem, który pewnie stanie w narożniku Edga co jest bardzo dobrym rozwiązaniem i to daje też sporo możliwości...Najgłupszą byłaby po prostu zwykła wygrana Del Rio...Heel turn Capitana Charismy? Z chęcią zobaczę feud Rated R Superstara z nim, choć wolałbym aby w takim programie to 11 krotny mistrz był heelem, a Cage facem, ale wiadomo, że to nie możliwe.

 

Alberto Del Rio 58% - Edge 42%

 

The Undertaker vs Triple H - niestety, ale powiedzmy sobie szczerze - walka nie jest za dobrze wypromowana. Wiecznie tylko speeche o tym samym...Fajnie byłoby zobaczyć heel turn któregoś z nich, nawet tylko na potrzebę feudu czy coś, ale nie....Zobaczymy jak to będzie po Raw i co przyniesie nam ich konfrontacja twarzą w twarz, która w końcu kurwa nastąpi. Co do walki to mam dużo obaw, ale wierzę w to, że stworzą dobre show, a potem pomyślimy o walce...

 

The Undertaker 95% - Triple H 5%

 

- Generalnie gala zapowiada się dobrze i mam nadzieje, że przebije ubiegłoroczną.


  • Posty:  29
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  01.02.2011
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Wrestlemania XXVII zapowiada się wyjątkowo przeciętnie bo oprócz Edge vs Del Rio i HHH vs Taker nie ma nic ciekawego. Obejrzę pewnie tylko dlatego by zobaczyć jaki wkład w to wszystko będzie miał The Rock. Nie oczekuję nic ciekawego po Cena vs Miz bo żaden z nich nic ciekawego w ringu nie pokaże. Całą sytuacje może uratować Mysterio vs Rhodes lub CM Punk vs Drewniany Randy Orton. Nie wypowiem się w ogóle na temat Snookie i jej walki...
Oh it's real ! IT'S DAMN REAL !

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • MattDevitto
      World Tag League 2025 (IV) Monster Sauce (Alex Zayne & Lance Archer) vs. United Empire (Callum Newman & Great-O-Khan) - całkiem zgrabnie poprowadzony pojedynek, aż do samego końca, gdzie warto zaznaczyć United Empire zgarnęło zwycięstwo odwracając uwagę sędziego. Nic specjalnego, ale dało się obejrzeć, El Phantasmo & Hiroshi Tanahashi vs. David Finlay & Hiromu Takahashi - trochę mi się dłużyło, ale parę akcji naprawdę fajnych, szczególnie, gdy w ringu przebywał El Phant
    • Bastian
      W ringu jest bardzo przeciętnie, przy mikrofonie Punk to czołówka WWE. Nie słyszy się o żadnych kwasach na zapleczu, więc ego chyba Phil trzyma na wodzy. Przydałoby się zacząć promować innych. Chciałbym zobaczyć Punka w poważnych programach z Knightem, Loganem czy nawet Rhodesem.
    • Attitude
      Nazwa gali: NJPW World Tag League 2025 - Dzień 4 Data: 25.11.2025 Federacja: New Japan Pro Wrestling Typ: Online Stream Lokalizacja: Koriyama, Fukushima, Japan Arena: Big Palette Fukushima Publiczność: 699 Format: Live Platforma: NJPWWorld.com Karta: Wyniki: Powiązane tematy: New Japan Pro Wrestling - dyskusja ogólna
    • Grins
      Bardzo dobrze go oceniam, dzięki Punkowi RAW trzyma poziom i zawsze dzieje się coś ciekawego, moim zdaniem chłop odpokutował kwas i akcje z 2023 roku, ten powrót wyszedł mu na dobre, pamiętam jak większość obawiała się że wyjdzie z tego gówno a tu proszę spore zaskoczenie... Punk osiągnął swój cel odbębnił ME WM, wygrał dwa razy tytuł który teraz jest w jego posiadaniu, być może znowu będzie głównym punktem WM i ponownie stoczy walkę w ME ale już solo, no chłop nie może narzekać, jest o wiele le
    • KyRenLo
      Szybko zleciało: Jak oceniacie na teraz ten powrót?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...