Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołączenie zajmie Ci mniej niż minutę – a zyskasz znacznie więcej!

    Dostep do bota wrestlingowego AI
    Rozbudowane zabawy quizowe
    Typowanie wyników nadchodzących wydarzeń
    Pełny dostęp do ukrytych działów i treści
    Możliwość pisania i odpowiadania w tematach oraz chacie
    System prywatnych wiadomości
    Zbieranie reputacji i rozwijanie swojego profilu
    Członkostwo w najstarszej polskiej społeczności wrestlingowej (est. 2001)


    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

     

WrestleMania XXVII (spoilery, komentarze, opinie)


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  267
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  16.05.2009
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Ehhh no to po WM-ce....Serio? Bo mi to wyglądało raczej na rozpisane dzień wcześniej słabe PPV ;/ Czuję niedosyt,to nie tak miało wyglądać...

 

Opener- why? WIadomo było że pod względem ringowym będzie to najlepszy / jeden z najlepszych pojedynków i dali go już na początek heh -1 minus ode mnie-

Edge zwycięzcą. Ok,to przeboleje. Alberto ma czas i mistrzem z pewnością prędzej czy później zostanie.Końcowy segment z samochodem...po co to? No i Albercik klęczący,płaczący,lamentujący. Skoro tak bardzo zależało mu na tym aucie to czemu nie starał się go bronić? :roll: Nie potrzebne to było eh -2 minus-

 

Rey-Cody Przyznam że SD! nie oglądam regularnie i Cody zaskoczył mnie na plus. Świetnie odgrywa swoją postać( takie małe wspomnienie Abbysa). Mam nadzieję że mądrze to pociągną i Cody nadal będzie pushowany , no bo pokonanie(ku mujemu zdziwniu,ale zadowoleniu) Reya na WMce jest pushem i to sporym. No i sama walka niezła. Za wynik plusik,a strój Reya,przepraszam kapitana Reya minus :evil:

 

TT z dupy wzięty vs popychadła( :mad: ) The Corre. Tego się obawiałem...Santino i jego Cobra...ja pierdziu to jest dobre na RAW ale nie na WMke. Lubie Włocha ale bez przesady. Ten jego powalony finisher w tym momencie zablokował na dłuższy czas push dla tej stajni. A szkoda,wielka szkoda... Barrett powinien walczyć o pas WHC a nie podkładac się TT z dupy wziętemu. ;/ Wielki minus ode mnie.

 

Orton vs Punk Była to jedna z walk na którą czekałem najbardziej i poza efektownym zakończeniem było dosyć średnio. To już była wg mnie lekka przesada-Punk męczący całą walkę nogę Vipera,a mimo to na koniec walki ruszał się całkiem sprawnie. Ach ten realizm w WWE chciałoby się rzec. Mimo wszystko tutaj ani minus ani plus.

 

Cole vs King. Jedno podstawowe pytanie- dlaczego tak długo to trwało? Skoro Cole coś tam trenował przed tą walką to mógł się bardziej postarać bo te jego ciosy wprawiały mnie w zażenowanie :evil: No i wynik...to po to szmacili Jerry'ego, wspominali o jego zmarłej matce m.in. tylko po to żeby przegrał na WM-ce? Chcieli zaskoczyć? Mogli to zrobić w innej walce bo tutaj wynik powinien być jeden eh. Minus!

Taker vs HHH Walka chyba najlepsza na gali. Aczkolwiek należy przyznać że dużej konkurencji to ona nie miała...Zwątpienie w streak Takera? Miałem raz,gdy HHH wykonał całkiem zgrabnie finisher Takera. A tak wynik mógł być tylko jeden. Też nie podobało mi się że Trypel nie użył młota ale cóż....Martwi mnie co z Takerem,bo słabo to wyglądało na koniec... ;/ Za walkę plusik.

 

Snooki team vs LayCool & Dolph. Tutaj wiadomo było że nic wielkiego sie nie wydarzy. Zaskoczenie że Snooki potrafi zrobić coś takiego :shock: Walka bez historii.

 

ME. Ołłł jeaa! Cóż to był za pojedynek...aj chyba pomyliły mi się gale. ME,to był na serio ME? Fajne promo Miza przed walką,niezłe Ceny,potem można byłoby śmiało przewinąć do pojawienia się Rocka. Ok muszę przyznać że w ostatnim czasu powolutku przekonuje się do Miza ale w pizdu on nie powinien jeszcze wystepować w ME takiej gali jaką jest WM. No ale stało się. jego krytycy mają kolejne argumenty dla jego obrońców ot co. No i wynik walki? Jasiek nie mógł wrócić na ring? Bo co? Przykleił się do podłogi? Nosz kuwa porażka totalna. Co by to było gdyby nie Rock? Aż boje się myśleć.. Minus,minus i jeszcze raz wielki minus!!!

 

WM-jeszcze przed paroma dniami pisałem że to będzie wielkie święto. Wybaczcie pomyliłem się. Było słabo,było rozczarowująco słabo...Pomyślcie sobie jakby wypadła WMka gdyby nie Rock i SC. WM 26 to było coś,niestety WM 27 miło wspominać nie będę. Liczyłem że CT bardziej się wysili. Swoją wypowiedź pragnę zakończyć znanym,prostym, polskim przysłowiem- z wielkiej chmury mały deszcz(a raczej deszczyk) :roll:

I hear voices in my head

They council me

They understand

They talk to me

291490854c7c1467c308c.gif

  • Odpowiedzi 391
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Opportunist

    15

  • Danielss

    13

  • Thrawn4

    12

  • adrhbk

    11

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  257
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  17.10.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Ja np. dosc niedawno zaczalem swoja przygode z WWE, bo od 2009 i jakoś jestem fanem Michaelsa, Rocka, Hogana, Stone Colda bo ci ludzie cholernie dużo dali wrestlingowi, a nie jak Cena.. pomacha ręką i tłumy dzieciaków za nim. Gdy zobaczyłem Cene w czerwonej koszulce to myślałem, że się ze śmiechu popłaczę.. Robi z siebie idiotę..

 

Wiadomo, że WM XXVI to klasa sama w sobie, widzieliśmy(nawet sam Undertaker tak powiedział) jedną z największych walk w jego życiu- z Shawnem, a Grabarz ma już za sobą 19 WM.. Dla mnie Wrestlemania 27 była fenomenalna ze względu na to, że zobaczylem tam stare gwiazdy i na dobre walki.. w tym epickie spotkanie starych wrogów- The Rocka i SCSA. Najbardziej emocjonującą wg. mnie walką był HHH vs. Undertaker i nie macie prawa żądać od nich high fly bo jak sami zauważyliście oni już mają ponad 40 na karku i nie powinni się tak obijać jak kiedyś, ale i tak dali ogromne show i popis swoich umiejętności

Zapraszam na fanpage! Jeśli możesz, zostaw like'a. Dzieki!

 

Sadiztik Fanpage


  • Posty:  267
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  16.05.2009
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Ja np. dosc niedawno zaczalem swoja przygode z WWE, bo od 2009 i jakoś jestem fanem Michaelsa, Rocka, Hogana, Stone Colda bo ci ludzie cholernie dużo dali wrestlingowi, a nie jak Cena.. pomacha ręką i tłumy dzieciaków za nim.

 

Cena nie dał dużo wrestlingowi? Mimo że za Jaśkiem nie przepadam to jednak Twoje stwierdzenie uważam za poważnie chybione. Jakby na to nie patrzeć Cena ciągnie wózek z nazwą WWE już od kilku lat. To on jest główną twarzą federacji i największą gwiazdą czy to nam się podoba czy nie. A co by było gdyby nie Jasiek? Z pewnością mniejsze ratingi,mniej kibiców,a przede wszystkim mniej kasy.

 

Gdy zobaczyłem Cene w czerwonej koszulce to myślałem, że się ze śmiechu popłaczę.. Robi z siebie idiotę

 

Dlaczego uważasz, że robi z siebie idiotę? Nie rozumiem Twojego toku myślenia. Rzeczą normalną jest że wrestlerzy zmieniają swoje koszulki. Cena,Orton,HHH,Nexusi,Punk, a nawet Rock. To napędza rynek WWE. Nowa koszulka=zakup jej przez fanów(bo kto by chciał chodzić w starej,skoro inni maja już nową)= kasa dla WWE. Zresztą to też odświeża nam troszeczkę postać. Fioletowy Ceny mi sie juz troszeczkę znudził to mam czerwonego ;)

I hear voices in my head

They council me

They understand

They talk to me

291490854c7c1467c308c.gif


  • Posty:  248
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  28.10.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Nie wiem jak można narzekać na Takera. Facet cholernie się poświęcił walcząć na WrestleManii i mimo tego, że nie od dłuższego czasu nie jest w najlepszym stanie wykonał i przyjął kilka bardzo ryzykownych akcji i przypłacił to kolejną, ciężką kontuzją. A wszystko po to, by ludzie oglądający WM nie zawiedli się i obejrzeli kolejną walkę grabarza. Fakt, że pod koniec obaj zawodnicy prawie cały czas leżeli na ringu i można było skrócić trochę tą walkę, ale Undertaker i Triple H mimo wszystko odwalili kawał dobrej roboty. Nie rozumiem też ludzi narzekających na Reya. Od kilku lat ma problemy z kolanami, a potrafi wykręcić jeszcze sporo fajnych spotów. Jego przegrana na Wrestlemanii zamknie chociaż na chwilę usta hejterom twierdzącym, że Rey to kawał suczy, który nie umie przegrywać. To, że jest maksymalnie wypromowanym Main Eventerem nie oznacza, że musi być jobberem, by wypromować młodych wrestlerów. Ma trochę wpływu na CT i o ile się orientuje to sam wybiera z kim prowadzi feud, ale chyba nie skorzystał z tego, by pchać się na siłę po tytuł mistrzowski. Udało mu się podpromować trochę del Rio, a dzięki ostatniemu feudowi Cody Rhodes również zbliża się do Main Eventu. Poza tym, narzekanie na strój Kapitana Ameryki. Niektórzy nie mają się już chyba do czego przyczepić, wyglądał dobrze, strój pasował, nie był gorszy od stroju Flasha czy Jokera (który był zresztą kozacki).

http://tinyurl.com/mpirerevan

Moje mody do Wrestling Mpire/TWC.

2518741894d9a16f30104e.gif


  • Posty:  257
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  17.10.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Cena nie dał dużo wrestlingowi? Mimo że za Jaśkiem nie przepadam to jednak Twoje stwierdzenie uważam za poważnie chybione. Jakby na to nie patrzeć Cena ciągnie wózek z nazwą WWE już od kilku lat. To on jest główną twarzą federacji i największą gwiazdą czy to nam się podoba czy nie. A co by było gdyby nie Jasiek? Z pewnością mniejsze ratingi,mniej kibiców,a przede wszystkim mniej kasy.

 

Nie mówie, ze nic nie dał.. Chodzi mi o to, że na pewno nie dał tyle co wrestlerzy, których wymieniłem wcześniej.Michaels, Undertaker, a nawet Triple H- Oni są ikoną wrestlingu, a Cena żeby zasłużyć na to miano ma jeszcze cholernie długą drogę przed sobą. Cena moim zdaniem w większości jest dla dzieciaków, którzy w końcu i tak się nim znudzą gdyż mają Mysterio i własnie Sina Care, który się zaprezentował na ostatnim Raw.

 

 

Dlaczego uważasz, że robi z siebie idiotę? Nie rozumiem Twojego toku myślenia. Rzeczą normalną jest że wrestlerzy zmieniają swoje koszulki. Cena,Orton,HHH,Nexusi,Punk, a nawet Rock. To napędza rynek WWE. Nowa koszulka=zakup jej przez fanów(bo kto by chciał chodzić w starej,skoro inni maja już nową)= kasa dla WWE. Zresztą to też odświeża nam troszeczkę postać. Fioletowy Ceny mi sie juz troszeczkę znudził to mam czerwonego

 

Już tłumaczę Ci mój tok myślenia, spójrz na styl Ceny z wcześniejszych lat, a zobacz teraz.. Już wolałem Cene we wdzianku Niggasa. A teraz? wyrośnięte dziecko, tylko lizaka w ręce mu brakuje-jakby się do niego Jacyków dobrał :P .. Nie chodzi, o to że ja staram się wyszukać w nim każdych detali aby tylko mu pocisnąć. Wyobraź sobie Cene z tym samym logo, tylko na czarnej koszulce i bez tej czapki. Od razu inaczej by wyglądał, a tak to pajacuje.

Zapraszam na fanpage! Jeśli możesz, zostaw like'a. Dzieki!

 

Sadiztik Fanpage


  • Posty:  172
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.05.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Na WrestleMani 27 z 240 minut dostaliśmy ok. 105 minut wrestlingu. Na WrestleManii 26 doświadzczyliśmy minut 115. Te 10 minut w tym roku również mogłoby być wykorzystane na wrestling. Chociażby w walce The Corre vs Team Big Showa...

1822912563511427a3754ee.jpg


  • Posty:  133
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  23.09.2008
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Nie rozumiem reakcji na walkę Taker vs HHH, jak dla mnie mocno przeciętna walka, akcje prowadzone strasznie wolno, wręcz tragicznie wolno do tego botche ze strony Takera, może narobię sobie wrogów ale wisi mi to, walka była totalnie przeciętna ale za to ładnie zrobiona pod show. Jak dla mnie jedyna walka przyjemna dla oka to walka Codyego, reszta była jak publiczność, do przemilczenia.

  • Posty:  960
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.12.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Obejrzałem sobie WM więc się wypowiem :-) Ogólnie gala dobra no ale zacznę od początku:

Edge vs. Alberto - Walka dobra, emocje były no i zaskoczył mnie zwycięzca.Większość z nas myślała że to Alberto będzie mistrzem a tutaj zmiana.Nie jestem zawiedziony zwycięstwem Edga po lubie ich obu.

 

Rey vs. Cody- Walka na plus a zwłaszcza zwycięzca.Ciekawe czy ten feud będzie dalej ciągnięty.Jedyne co mi się nie podobało to strój Reya.Żenada.

 

Grubasy,Cobra i Kofi vs. Corre- Walka tak krótka ,że nia da się o niej nic powiedzieć.Po prostu walka do zapchania i tyle.

 

RKO vs. Punk- Dochodzę do wniosku że to Randy jest aktualnie największym terminatorem federacji.Punk obija go prawie całą walke przecież.Najgorsza była końcówka. Punk już go dobijał, Orton leży martwy Punk leci i nagle jego terminatorowy instynkt leczy mu noge i całą reszte! RKO i po walce.Niestety

 

Cole vs. Lawler-Nie wiem po co wygrał tam Cole.Walka była kiepska ale inaczej być nie mogło.

 

Taker vs. Triple H-Według mnie najlepsza walka gali,dużo akcji finisherów i ogólnie super.Typlowi fajnie wyszedł ten Tombstone :D

 

Mixed tag team sobie odpuszczam.

 

Cena vs. Miz( vs. Rock)-W walce nie było nic ciekawego oprócz końcówki.John bez pasa po WM!! Nareszcie.

1161423919541b3db89050d.jpg


  • Posty:  60
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  13.03.2011
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Wiadomo czy coś się stało Mizowi po tym uderzeniu potylicą o beton?Niby kontynuował walkę ale wyglądało groźnie.

11432243244f1c49d0369f1.gif


  • Posty:  257
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  17.10.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Raczej mu nic nie jest bo pojawił się na gali Raw

Zapraszam na fanpage! Jeśli możesz, zostaw like'a. Dzieki!

 

Sadiztik Fanpage


  • Posty:  153
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  02.03.2011
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Cóż, moja pierwsza WM'ka, oto wrażenia:

 

-na pewno występ Rocka na plus, początek był boski, nie wiem czy to standard w jego wykonaniu (początkujący fan) ale było pro

-Rio vs Edge jako opener? według mnie zły dobór, w końcu to walka o pas. W efekcie im dalej, tym wmka była nudniejsza ale o tym później. Sama walka była fajna aczkolwiek brak akcji wartych zapamiętania - na tę chwilę potrafie tylko wymienić kopniaka z lin i niszczenie samochodu

-Rey vs Cody, bardzo fajna walka, tzn sama walka jakaś porywająca nie była ale były świetne momenty - jak założenie przez Reya maski Codyego.

-Corre vs reszta świata - to było baardzo słabe. Zdecydowanie za krótkie, a Corre na pewno się nie popisali. Jeżeli uważnie oglądałem to niektórzy wrestlerzy nawet zawalczyć nie zdążyli a było pozamiatane. Wciśnięte na siłę.

-Orton vs Punk - wynik mnie wkurwił mocno, po prostu szmacenie Punka w dalszym ciągu. Jemu się należało zwycięstwo bo cisnął Ortona całą walkę. Poza tym trochę się wynudziłem, RKO i męczenie nogi Randyego było ok.

-komentatorzy - pozostawię bez komentarza, wiem że to nie wrestlerzy ale mogli ich czegoś tam nauczyć na tę walkę bo tego się nie dało oglądać. Nawet Stone Cold i załatwienie Bookera jak dla mnie nie poprawiają wrażenia.

-Undertaker vs Triple H - świetne starcie, dobre akcje i fajne zakończenie (trójkąt nogami). Niestety Takera musieli wynosić na noszach, przykro się takie coś ogląda. Dobije 20-0?

 

six person tag team match i cena vs miz nie widziałem ale z tego co tu czytam to wiele nie straciłem


  • Posty:  2 885
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  24.05.2008
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Plusy:

 

+ World Heavyweight Championship Match (Alberto jest niezły aktorem,żal mi się go zrobiło jak płakał po zniszczeniu samochodu przez Edge'a)

 

+ CM Punk w swoim matchu który błyszczał na tle bezbarwnego Ortona (cóż z tego że sprzedawał kontuzję)

 

+ HHH vs Taker (zdecydowanie najlepsza walka na gali, oby Takerowi rzeczywiście nic się nie stało i chociaż stoczył jeszcze jedną walkę na WMce 28, niech choć dobiję do tej okrągłej 20)

 

+ The Rock :P (plusik dodatkowy za długo oczekiwany Rock Bottom na Cenie) :D

 

+ miło znów usłyszeć JR'a

 

Minusy:

 

- Corre vs Team Show

 

- match ze Snooki

 

- walka komentatorów (nawet SCSA tej walki nie uratował, to była istna komedia w której i tak większość czasu dominował Cole pastwiąc się nad Lawlerem, choć nie powiem- match dużo lepszy niż Vince vs Bret z ubiegłorocznej WMki)

 

- Segment ze Snoop Doggiem (mimo że śmieszny to takie segmenty to bardziej na RAW na nie na największe PPV w roku)


  • Posty:  394
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  22.11.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

Dla mnie WM'ka lepsza niż poprzednia choć było kilka błędów.

Osoba, która ustala kartę ma chyba problemy z myśleniem bo jak walka, która powinna być Main Eventem jest openerem? Publiczność w Atlancie była fatalna o czym świadczy to, że podczas walki Cena vs Miz nie było głośnej wymiany Let's go Cena- Cena Suck. Sam main event na plus bo walka była całkiem niezła. Walka Takera z Hunter była świetna jak na nich choć walce Takera z Shawnem poziomem nie dorównała. Jednak Hunter został słabo zabookowany jak na niego, a Taker bardzo mocno.

8 man tag team match nie był potrzebny bo wejście Tryplaka czy Takera do ringu trwało 2 razy dłużej niż ta walka. Te 2 minuty mogli poświęcić dla walki o WHC, która gdy już zaczęła się rozkręcać to się skończyła. Rock jako gospodarz spisał się całkiem nieźle. Zastanawiam się za co Booker otrzymał Stunnera? Mathews dostał go w nagrode za odczytanie e-mailu, ale Booker?

Powrót do stolika Jima Rossa cieszy, ale nie oglądałem jeszcze Raw, więc niewiem czy wrócił na stałe czy specjalnie na Wrestlemanie?

Snooki pozytywnie zaskoczyła niewiedziałem, że tyle potrafii, a co do walki z jej udziałem to dziwne, że była co-main eventem i szkoda, że Morrison i Ziggler nie pojawili się w ringu. Można się spodziewać rozpadu Laycool. Bardzo zadowolony jestem z zwycięstwa Rhodesa, sama walka była dobra, ale przez martwą publiczność jakoś nie czuło się tej atmosfery. Walka Ortona z Punkiem też nie powaliła była jedynie przeciętna i wynik też oczywisty. Segmenty na backstagu całkiem nieźle wyszły chociaż o wszystkich z wyjatkiem tego z Rockiem i Austinem szybko zapomnę.

 

To tyle z mojej oceny Wrestlemanii XXVII, która miała duży potencjał, ale nie został do końca wykorzystany .

Zapraszam wszystkich do przeczytania raportu z Wrestlemanii, który został napisany przez Jossera i mnie. Raport znajduje się oczywiście w dziale raporty i wyniki


  • Posty:  1 775
  • Reputacja:   2
  • Dołączył:  07.07.2006
  • Status:  Offline
  • Styl:  Jasny

World Heavyweight Title Match

Edge (w/Christian) © vs. Alberto Del Rio (w/Brodus Clay) ***

Bardzo dobra decyzja o uczynieniu tejże walki openerem (zwłaszcza, że na następny kawałek dobrego wrestlingu poczekamy naprawdę dłuugo). Typowy match w stylu Edge, potwierdzający tylko, dlaczego to po raz kolejny dzierży on główny tytuł brandu.

 

Singles Match

Cody Rhodes vs. Rey Mysterio DUD

Pierwsze i nie ostatnie tego dnia rozczarowanie. Cody wydaje się być po powrocie w równie dobrej formie, jak przed "oszpeceniem". Niestety, backstage'owe grymasy Reya przekładają się na jego postawę w ringu. Szkoda jedynie, że na humorach konusa cierpi syn American Dreama. Z roku na rok widać u niego progres i gdyby tylko trafił na innego przeciwnika, być może sprawdziłyby się jego obietnice o show stealerze Wrestlemanii.

 

Eight Man Tag Team Match

Kane, Kofi Kingston, Santino Marella & The Big Show vs. The Corre (Ezekiel Jackson, Heath Slater, Justin Gabriel & Wade Barrett) 3/4*

Ciężko coś powiedzieć o walce, która trwała półtorej minuty. Z pewnością można w tym czasie coś zrobić - na jednej z zeszłorocznych gal NOAH KENTA i Ricky Marvin w 80 sekund ukręcili mecz, który wywołał lepszą reakcję publiki, niż jakakolwiek inna walka na tejże walki. Z tym, że Heath Slater nie jest ani Rickym Marvinem, ani KENTĄ :). "Wysoka" ocena za fakt, że tym razem nie udało im się przynudzać (ach, to byłby wyczyn).

 

Singles Match

CM Punk vs. Randy Orton 1/4*

Randy Orton konsekwentnie trzyma się stylu, który opracował po rozpadzie Evolution - 95% psychologii, 5% starań Bogu ducha winnego utalentowanego przeciwnika, którego bezduszni bookerzy przydzielili Viperowi. Tymże nieszczęśnikiem na największej gali roku okazał się CM Punk. Człowiek, który pod względem ring skillsów znajduje się w ścisłej czołówce mainstreamu nie posiada niestety wyjątkowo rzadkiego skilla, który pozwoliłby ukręcić z Ortonem strawny mecz. DUD uniknięty dzięki końcowego spotowi.

 

Singles Match (Special Referee: Steve Austin)

Jerry Lawler vs. Michael Cole (w/Jack Swagger) DUD

Freak match. Za malutki plusik można uznać zupełnie atletyczną sylwetkę Cole'a, jak na komentatora. Oczywiście nie ma to przełożenia na ocenę walki :)

 

No Holds Barred Match

The Undertaker vs. Triple H ***1/2

Pierwszy i ostatni na dwudziestej siódmej Wrestlemanii mecz, który otarł się o granicę oceny bardzo dobrej. Stypulacja okazała się trafnym wyborem - pozwoliła starzejącym się zawodnikom w jako tako efektownym stylu dotrzeć do upragnionej wymiany nearfalli. W rzeczywistości dobre pół gwiazdki otrzymali za szamotaninę HHH w Hell's Gate, gdzie naprawdę można było uwierzyć w słowa "or I'll die trying". Co prawda ani trochę nie zmierzyli się do żadnej batalii Deadmana i Michaelsa, ale i tak śmiało mogę to nazwać najlepszym meczem Nochala od... HIACu z Batistą w 2005 roku?

 

Six Man Mixed Tag Team Match

Dolph Ziggler & LayCool (Layla & Michelle McCool) (w/Vickie Guerrero) vs. John Morrison, Snooki & Trish Stratus 1/2*

Króciutka walka jak przedsmak main eventu. Jak niemal każdy czułem lekki niesmak na myśl o zabookowaniu Snooki na Wrestlemanii. Niemniej przeprowadzili to najlepiej, jak tylko było to możliwe, a sama zainteresowana wykorzystała swoje doświadczenie z kariery cheerleaderki przekonując do siebie nieprzychylną wcześniej publiczność oraz przyprawiając mnie o zmarszczenie czoła. Z perspektywy całej gali walka zdecydowanie na +

 

WWE Heavyweight Title No Disqualification Match

The Miz (w/Alex Riley) © vs. John Cena **3/4

Przy takiej obsadzie bookerzy odwalili kawał dobrej roboty. Walka nie była długa, a sami wrestlerzy wznieśli się na wyżyny swoich pure wrestlingowych możliwości. Dodajmy do tego występ Rocka i proszę - prawie dobry mecz.

 

Podsumowując - Wrestlemania nie nawiązała do edycji z czasów Attitude Ery, ale patrząc na poprzednie lata i ostatnie gale RAW uniknęli kompromitacji. Nie mogę jednak pozbyć się niedosytu po uczynieniu walki Danielsona dark matchem. Cóż, może w przyszłym roku najgenialniejszy wrestler wszech czasów otrzyma należną sobie pozycję w karcie.

2999686564ec3bcdf0a69b.jpg


  • Posty:  95
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  09.08.2010
  • Status:  Offline
  • Styl:  Klasyczny

WHC CHAMPIONSHIP

 

Edge vs. Del Rio

 

Na początku byłem zdziwiony, że walka o tak ważny pas jest openerem. Walka mi się ogólnie podobała i trzymała poziom, szkoda że się skończyła tak po prostu po Spearze, mogłoby się tam coś jeszcze ciekawego wydarzyć, ale walka jak najbardziej na plus.

 

Cody Rhodes vs. Rey Mysterio.

 

Na początku dodam, że troszeczke mnie zirytował kostium Rey'a, oglądałem WrestleManię z kumplem i powiedziałem do niego : "Chce żeby Rhodes wygrał, a nie ten bohater" czy coś w tym stylu i po 10 sec wbił Rey w jakimś stroju Kapitana Ameryki ;D Walka mi się ogólnie podobała, na pewno należała do tych lepszych niż tych słabszych, bardzo cieszyłem się ze zwycięstwa Rhodes'a, chociaż walka też nie była jakaś ultra zaje*ista.

 

Eight Man Tag Team Match

 

Kiedy zobaczyłem zapowiedź tej walki poszedłem na chwile do kuchni nastawić popcorn i wziąść chipsy i picie, wracam do pokoju, a Big Show i gromadka zacieszają po wygranej, więc ogólnie nie wiem co ta walka robiła na WM.

 

CM Punk vs. Randy Orton

 

Jestem markiem Ortona od dłuższego czasu i oczywiście liczyłem na RKO, chociaż mam świadomość tego, że Punk ma lepsze Ring Skillsy od niego i jakoś w środku nie czułbym takiego wielkiego żalu jak Punk by wygrał, ale tak się nie stało. Walka ogólnie była średnia, duże znaczenie walki odegrało to kolano, które ciągle Punk próbował uszkadzać, ale muszę przyznać że ringowo Punk zjadł Ortona w tej walki, na koniec nawet ładne RKO w powietrzu i 1,2,3. Zwycięzca od początku znany, bez większych emocji, chociaż cieszę się z wygranej RKO bo jestem jego markiem.

 

Jerry Lawler vs. Michael Cole

 

Walka-Komedia, jedyne co mi się podobało w tej walce to strój Cole'a i SCSA, ogólnie walka do dupy..

 

The Undertaker vs. Triple H

 

Tu się zaczął wrestling, od początku wiedziałem, że będzie 19-0, ale momentami na prawdę myślałem, że mamy po streak'u, po tym jak HHH wykonał Tombstone'a na Takerze na prawdę myślałem, że jest po wszystkim. Przedewszystkim dużo finisherów i momentami było fajnie, ale w porównaniu z walką Phenom'a i HBK'a z zeszłego roku to ta walka równa się z nią w na prawdę małym stopniu, ale cieszę się że dalej jest 19-0.

 

Six Man Mixed Tag Team Match

 

Jak mam być szczery, to gówno mnie ta walka obchodziła, jedyne co mnie tu zaskoczyło to Snooki myślałem że to będzie taki przymuł, ale coś tam pokazała.

 

WWE CHAMPIONSHIP

 

The Miz vs. John Cena

 

Do końca WM'ki (chyba) nie było wiadomo jaka walka to będzie ME, nawet gdzieś się na forum pytałem i ktoś odpowiedział, że dopiero na WM się przekonamy. No niestety tak się stało, że ta walka była ME. Promo Miz'a to była po prostu czysta zajeb*stość, promo Ceny też było dobre, wejściówki też były na poziome, zwłaszcza wejściówka Miza, ale sama walka nie była jakaś wspaniała. Trzeba przyznać, że to był troche sleeper, były jakies ciekawsze momenty, ale nie za często, ktoś wyżej wspomniał, że oprawę całej walki zjadło oczekiwanie na Rock'a, absolutnie się z tym zgadzam. Sam od początku czekałem na Rocka i wiedziałem dokładnie, że tak się to potoczy, Rock Bottom i Pin od Miza, tydzień przed WM przewidywałem taki scenariusz, ale jestem ogromnie zawiedziony, że ta walka była Main Event'em. Cieszy mnie tylko wynik bo również jestem markiem Miza i ciesze się, że obronił pas, ale chyba bardziej mnie cieszy fakt, że Cena nie zdobył w końcu pasa na WM, po prostu go nie lubię.

 

Ogólnie WrestleMania XXVII na tle innych wypadła dość średnio, podobała mi się oprawa, ale ringowo WrestleMania XXVI zjadła tą WrestleManię, podsumowując : Rozczarowałem się, liczyłem na coś o wiele lepszego, bardzo zawiódł mnie ME i także żałuję, że nie było walki Sheamus'a z Danielsonem, zobaczymy co będzie za rok ; )

Hell Turn Orton #1 Fan!

SAVE_US

CM Punk is the Best wrestler in the World..

3011621254f3b63fe97b64.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • MattDevitto
      World Tag League 2025 (IV) Monster Sauce (Alex Zayne & Lance Archer) vs. United Empire (Callum Newman & Great-O-Khan) - całkiem zgrabnie poprowadzony pojedynek, aż do samego końca, gdzie warto zaznaczyć United Empire zgarnęło zwycięstwo odwracając uwagę sędziego. Nic specjalnego, ale dało się obejrzeć, El Phantasmo & Hiroshi Tanahashi vs. David Finlay & Hiromu Takahashi - trochę mi się dłużyło, ale parę akcji naprawdę fajnych, szczególnie, gdy w ringu przebywał El Phant
    • Bastian
      W ringu jest bardzo przeciętnie, przy mikrofonie Punk to czołówka WWE. Nie słyszy się o żadnych kwasach na zapleczu, więc ego chyba Phil trzyma na wodzy. Przydałoby się zacząć promować innych. Chciałbym zobaczyć Punka w poważnych programach z Knightem, Loganem czy nawet Rhodesem.
    • Attitude
      Nazwa gali: NJPW World Tag League 2025 - Dzień 4 Data: 25.11.2025 Federacja: New Japan Pro Wrestling Typ: Online Stream Lokalizacja: Koriyama, Fukushima, Japan Arena: Big Palette Fukushima Publiczność: 699 Format: Live Platforma: NJPWWorld.com Karta: Wyniki: Powiązane tematy: New Japan Pro Wrestling - dyskusja ogólna
    • Grins
      Bardzo dobrze go oceniam, dzięki Punkowi RAW trzyma poziom i zawsze dzieje się coś ciekawego, moim zdaniem chłop odpokutował kwas i akcje z 2023 roku, ten powrót wyszedł mu na dobre, pamiętam jak większość obawiała się że wyjdzie z tego gówno a tu proszę spore zaskoczenie... Punk osiągnął swój cel odbębnił ME WM, wygrał dwa razy tytuł który teraz jest w jego posiadaniu, być może znowu będzie głównym punktem WM i ponownie stoczy walkę w ME ale już solo, no chłop nie może narzekać, jest o wiele le
    • KyRenLo
      Szybko zleciało: Jak oceniacie na teraz ten powrót?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...