Skocz do zawartości
  • Witaj na forum Attitude

    Dołącz do najstarszego forum o pro wrestlingu w Polsce!

    Jeżeli masz trudności z zalogowaniem się na swoje konto, to prosimy o kontakt pod adresem mailowym: forum@wrestling.pl

Mijający rok 2010


Rekomendowane odpowiedzi


  • Posty:  226
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  25.04.2010
  • Status:  Offline

Nieubłaganie mija rok 2010 mam do was parę pytań dotyczących tych właśnie mjających dwunastu miesięcy.Otóż chciałbym się was zapytać co w roku 2010 najbardziej was:

-zaskoczyło

-załamało

-przez co najbardziej się cieszyliście?

Może ja:

-Najbardziej zaskoczyła mnie wygrana pasa WWE przez The Miza.Nic nie zapowadało się na to wydarzenie.

-Najbardziej załamało mnie odejście Shawna Michaelsa z WWE.Bez HBK'a czegoś brakuje w World Wrestling Enternaiment.A poza tym HBK był jedną z niewielu już walczących gwiazd starego,dobrego WWF.

-Najbardiej ucieszyły mnie dwie sytuacje.Pierwsza to to,że Cena odszedł z WWE (miałem nadzieję,że naprawdę odejdzie).A druga to również wygrana pasa WWE przez The Miza.

"Hey,Colt Cabana! How are you doing?"~Philip Jack Brooks
  • Odpowiedzi 26
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Icon

    3

  • RR

    2

  • RealAmerican

    2

  • Wodzik96

    1

Top użytkownicy w tym temacie


  • Posty:  1 300
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.11.2010
  • Status:  Offline

- Hogan w TNA

- Jego późniejsze rządy ( czyli równia pochyłą div X ), ale to morzę się zmienić w 2011

- STING ciągle odwleka odejście ( aby jeszcze z 5 lat )

Nie bierz życia za poważnie,

Bo i tak trafisz do piachu.

1240828704e1eb65585182.jpg


  • Posty:  3 709
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  11.10.2010
  • Status:  Offline

-zaskoczyło mnie przybycie Flaira do TNA.I od tego momentu moja ukochana federacja stała się dla mnie mniej atrakcyjna,ponieważ na jego stronę przeszedł AJ Styles,który pod koniec 2009 roku świetnie się prezentował jako mistrz-face.

-załamało mnie to w jakim kierunku idzie TNA.To nie jest już ta federacja która przyciąga do siebie walkami .Tu się teraz gada przez pierwsze pół godziny,potem mało walczy,dalej gada i urządza jakieś MMA challange.Boli mnie to strasznie i przez to często wracam sobie na YT do wcześniejszych lat w TNA.

-cieszyłem się oczywiście z powrotu Ceny po jakże długiej nieobecności:)Już prawie zapomniałem jak wygląda:D

28054889252fa02dfba372.jpg


  • Posty:  3 459
  • Reputacja:   1
  • Dołączył:  09.12.2010
  • Status:  Offline

Najbardziej mnie zaskoczyło a no kilka rzeczy :

-Wygranie Miza pasa WWE Championship

-Powstanie grupy NEXUS

-Dojście Flaira z Hoganem i RVD do TNA (tego ostatniego najbardziej)

 

Załamało:

-Shane McMahon odchodzi od WWE

-Śmierć Umagi (*) tak bardzo mnie to zasmuciło aż :cry: Jeden z Moich ulubieńców

-Rządy Hogana w TNA

 

Cieszyłem się z:

-moge powiedziec że tak samo :

-Najbardiej ucieszyły mnie dwie sytuacje.Pierwsza to to,że Cena odszedł z WWE (miałem nadzieję,że naprawdę odejdzie).A druga to również wygrana pasa WWE przez The Miza.

+ do tego że Morisson wdrapuje sie na szczyt wkońcu i będzie feud z Mizem o WWE Championship


  • Posty:  42
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.10.2010
  • Status:  Offline

-Najbardziej zaskoczyła mnie wygrana pasa WWE przez The Miza.Nic nie zapowadało się na to wydarzenie.

Raczej sądze że coś zapowiadało to wydarzenie... Sam Miz na old schoolowym RAW zapowiedział że dobierze się do pasu mistrzowskiego, i to wiele by zmieniło itp.

 

Mnie osobiscie najbardziej zaskoczyła postać Dolpha Ziglera, niby taka ciota ( Jakoś podobnie go The Rock wyzywał :) ) A tu mistrz intercontinental i klepie Johna Cene

 

Załamały mnie ataki grupy Nexus. Nic dodać nic ująć...

 

A najbardziej cieszyłem się gdy Chris Jericho zniknął :D Dalej się cieszę i chcę żeby w ogole nie wracał do WWE.

Żyj tak, aby po twojej śmierci twoi przyjaciele się nudzili.

11901054774d619474497eb.jpg


  • Posty:  1 300
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.11.2010
  • Status:  Offline

-zaskoczyło mnie przybycie Flaira do TNA.I od tego momentu moja ukochana federacja stała się dla mnie mniej atrakcyjna,ponieważ na jego stronę przeszedł AJ Styles,

 

Wiesz, tu trudno ,mieć Pretensje do Ricka, a bardziej wg. mnie do kreatywnych i Hogana, który kawał czasu pieprzył, coś w stylu "przybyłem tu dla nich" ( Hardy i RVD ), ale co do AJ 'a 100% poparcia, jak jobbował tłustemu Hardemu albo zamulającemu RVD ( jak mnie wku****ą te uniesione ręce i R-V-D ), ten fakt można uznać za porażkę roku.

Nie bierz życia za poważnie,

Bo i tak trafisz do piachu.

1240828704e1eb65585182.jpg


  • Posty:  484
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.07.2010
  • Status:  Offline

Załamały mnie ataki grupy Nexus. Nic dodać nic ująć...

Załamały?Najbarwniejsza grupa ostatniego roku.Największe storyline okręciły się wokół tej stajni.Dziwi mnie twa opinia...

 

A najbardziej cieszyłem się gdy Chris Jericho zniknął :D Dalej się cieszę i chcę żeby w ogole nie wracał do WWE.

Ten tekst mnie rozwalił.Y2J wyróżniał się na tle rosteru.Genialne mic skillsy,solidne walki,a ty się cieszysz,że odszedł?

21413621404d57aa3f81990.jpg


  • Posty:  1 470
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.07.2008
  • Status:  Offline

Podsumowania, podsumowania..ja tez sobie cosik tam napiszę reasumując i zbierając moje całoroczne emocje związane z naszym hobby.

Co mnie zaskoczyło- Czarne N na żółtym tle. To wejście na pełnej kurwie za które Danielson został wywalony, ten wiatr zmian, ta naturalna wydawało się brutalność takich zawodników jak Skip czy TArver ośmieszanych jakoby w NXt vel1. Szok, coś niesamowitego. Później oczywiście coraz gorzej, gdyż American Dragon powrócił jako face, 2 destrojerów złapało kontuzje a Cena i tak rozwalił lidera, ale to było coś.

W TNA nie zaskoczył mnie heelturn, lecz wysoka przemiana i jakość tej zmiany w wykonaniu antychrysta wrestlingu.

A takie małe zaskoczenie, to powrót Paula Bearera.

 

Załamkę dostaje w TNA gdy patrzę na pas dywizji X i to, że rywalizacja o ten pas schodzi nie na psy, lecz na kurwy. Nie jestem oczywiście rad z nowego mistrza WWE, powoli zaczyna mnie załamywać postać AJ Stylesa i takie trochę nieudane wojny poniedziałkowe ze strony tej mniejszej federacji, która wzięła odpady ludzkie od wielkiego McMahona, legendy wrestlingu w ogóle, dziadków od hardcoru itd

 

Przez co się ucieszyłem? mhhh. Kane za oddanie dostał pas, Danielson odnalazł się jakoś w WWE i ma jakąś ugruntowaną pozycję w midcardzie, Kaval wygrał NXT2, (choć teraz gówno z tego ma), wzrokowo ucieszyły mnie panie z NXT3, MCMG dostali pasy i robili walki, przy których szczena opada.

Roots Rock Reggae

Odpowiedz mi kim jestem!?!

173694779448d910b615175.jpg


  • Posty:  1 300
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  21.11.2010
  • Status:  Offline

RR - a co teraz powiesz, po zwolnienu Kavala ?

Chyba jeden punkt zadowolenia odpada.

Nie bierz życia za poważnie,

Bo i tak trafisz do piachu.

1240828704e1eb65585182.jpg


  • Posty:  1 470
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  10.07.2008
  • Status:  Offline

RR - a co teraz powiesz, po zwolnienu Kavala ?

Chyba jeden punkt zadowolenia odpada.

w sumie miałem wczoraj przed usnięciem zmienić ten post, ale i tak napisałem, że KAval chuja z tego ma. A jego same zwycięstwo mnie cieszyło, jeden fakt mnie ucieszył, aten wczorajszy po prostu rozjebał.

Roots Rock Reggae

Odpowiedz mi kim jestem!?!

173694779448d910b615175.jpg


  • Posty:  15
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  24.08.2010
  • Status:  Offline

Najbardziej zaskoczyło mnie:

- Nexus

- Zdobycie pasa przez Swaggera i obronienie go na Extreme Rules.

 

Załamało mnie:

- Odejście Jericho (nie przepadałem za nim, ale bez niego oba brandy to nie to samo)

- Zakończenie kariery przez HBK

 

Z czego miałem najwięcej radości:

- Zdobycie pasa przez Miza (Wreszcie trochę świeżości)

- Danie pushu Morrisonowi (Czekamy na walke z Mizem na RR;P)


  • Posty:  33
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  17.10.2009
  • Status:  Offline

Zaskoczyło:

Powstanie Nexus

 

Załamało:

Przegrana HBK na WM (wiedziałem że przegra ale i tak jakoś mnie to przybiło)

 

Ucieszyło:

Powrót i zwycięstwo Edga na RR


  • Posty:  102
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  06.10.2010
  • Status:  Offline

Najbardziej zaskoczyło mnie zdecydowanie powstanie grupy Nexus. Początkowo myślałem, że NXT to będzie jakiś nieudany pomysł Vince'a. Myślę sobie, co zdjął ECW i wymyślił NXT? beznadziejnie. NXT jak nie oglądałem, tak nadal nie oglądam. Wygrał Barrett. Niby dobrze zbudowany itd., ale nie widziałem w nim tego czegoś. W końcu pewnej nocy oglądam sobie RAW na żywo, a tu wpadają Ci z pierwszego sezonu i demolują wszystko i wszystkich. Później feud trwający aż do dzisiaj. Jasiek ratujący RAW przed złą grupą. Niestety. przyszły kontuzje i ten feud wygląda co raz gorzej. Chciałbym oglądać go jeszcze przez jakiś miesiąc. Załamany byłem po porażce Shawna na WMce. Byłem przekonany, że przegra, ale jednak nie mogłem wyobrazić sobie WWE bez niego. Mam nadzieję, że kiedyś wróci, chociaż na kilka miesięcy... Ucieszyłem się kiedy zobaczyłem Edge'a biegnącego w stronę ringu na Royal Rumble. Wrócił po kontuzji, zwyciężył i rozpoczął jeden z najlepszych w tym roku feudów z Jericho. Teraz zdobył w końcu pas WHC, oby trzymał go jak najdłużej.

11850980234cc18113816b0.jpg


  • Posty:  226
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  25.04.2010
  • Status:  Offline

Dodam jeszcze od siebie,że również bardzo mnie ucieszyło dojście CM Punka do grupy Nexus.
"Hey,Colt Cabana! How are you doing?"~Philip Jack Brooks

  • Posty:  227
  • Reputacja:   0
  • Dołączył:  20.06.2010
  • Status:  Offline

Najbardziej mnie ucieszyło to, że w końcu Vince dał trochę pushu Mizowi, który wykorzystał walizkę MitB. Ucieszyło mnie także utworzenie się grupy Nexus... Pierwsze wejście nikt nie wiedział co się dzieje, a dzieci były załamane, gdy Jasiek dostał wpier**l. Cieszę się również z tego, że Jeff przeszedł heel turn na Bound for Glory. Zawsze go lubiłem, ale nie dawał z siebie wszystkiego jak teraz jest "złym".

 

Załamało mnie skończenie kariery Heartbreak Kida Shawna Michaelsa. HBK był kimś kogo ja uwielbiałem. Był on najjaśniejszą gwiazdą kiedyś, a potem zaczęto go szmacić i dobrze, że odszedł, ale mam nadzieję, że powróci...

Jeszcze jedno co mnie załamało to przyjście Hogana do TNA i danie Abyssowi pierścienia Hall of Fame... Dla mnie TNA zawsze będzie lepsze niż WWE, ale to co wtedy się stało było żałosne...

 

Co mnie zaskoczyło ? Chyba powrót Edge'a na Royal Rumble i wygrana. Również byłem zaskoczony kiedy Kane zdobył Money in the Bank i wykorzystał walizkę tej samej nocy, a potem obronił go 3 razy przeciwko UnderTakerowi i raz (i całe szczęście :grin:) przeciwko Edge'owi.

13986806754f144420a3038.jpg

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Najnowsze posty

    • Bastian
      Rollins i jego stajnia w trybie dominacji na ostatnim Smackdown przed MITB. Obawiam się, że tak samo będzie już na samym PPV. Chyba, że Roman Reigns ma w planach weekend w LA. Jak tak stali w jednym ringu Fatu i Breakker, aż się człowiek rozmarzył. WM42 lub 43, mistrzostwo świata na szali... ❤️ Po kiego grzyba Giulia jest w MITB, skoro interesuje ją US Title? Skasuje walizkę na Zelinie czy to może zmyła, żeby nie brać pod uwagę jej zwycięstwa?
    • Bastian
      Money in the Bank mężczyzn - WWE umie w walki MITB, liczę, że i tym razem uczestnicy dadzą radę. Obawiam się tylko, że ta walka posłuży rozwijaniu konfliktu stajnia Rollinsa kontra CM Punk i spółka. Tyczy się to zarówno samego przebiegu jutrzejszej walki, jak i tego, co będzie się dziać z walizką. Seth i jego stajnia są obecnie kreowani na geniuszy zła, cash in na Uso byłby dobrym dopełnieniem tej historii. Z tymże Rollins walizkę już miał, zrobił jedną z najbardziej pamiętnych realizacji w historii, więc przydałby się ktoś inny. Chciałbym wierzyć w LA Night by LA Knight, ale samo WWE chyba za bardzo nie wierzy w Rycerza na szczycie. Solo chyba skupi się w najbliższej przyszłości na Fatu, a reszta... Mają trochę polatać, zrobić efektowne spoty i zainkasować wypłatę.  Money in the Bank kobiet - chciałbym, żeby WWE wykorzystało impet kariery Stephanie Vaquer i dało jej walizkę. Cóż to byłyby za tygodnie z życia "La Primery". Niekwestionowana liderka NXT bez podziału na płeć, jeszcze 2 tygodnie temu mistrzyni, która sensacyjnie traci pas, a potem w jeden weekend walczy na Worlds Collide, MITB i wygrywa...  Faworytkami jednak są dla mnie tutaj Ripley i Perez. Giulia jako uczestniczka MITB myślami bardziej jest przy US Title niż przy złocie , na Bliss nie ma za bardzo pomysłu po jej powrocie, nie wierzę za bardzo w Naomi... Ripley walizki nigdy nie zdobyła, WWE będzie sobie ją budować jako goata kobiecego wrestlingu, a Perez jest w Judgment Day, które dla HHH' a jest takim DX jego bookerskich czasów. Lyra Valkyria vs Becky Lynch - Bayley, gdzie jesteś? Być może wrócisz dopiero tuż przed SummerSlam, już na walkę z samą Becky. Tutaj ziarno niepewności sieje ta stypulacja. Nie po to ją wymyślili, aby zrealizować. Obawiam się, że chociaż na chwilę IC Title trafi w ręce Lynch, tak dla budowania żywej legendy "The Man". Cody Rhodes & Jey Uso vs John Cena & Logan Paul - wygrana heeli mnie nie zdziwi, lecz wydaje mi się, że górą będą Cody i Jey. Możliwe nawet, że Rhodes przypnie Jasia i to będzie paliwem do ich dalszej rywalizacji, z finałem na SummerSlam. W karcie tylko cztery walki, spośród tej czwórki tylko Uso ma rodowód wrestlera TT, więc zapewne będzie długo, nudno i bez ikry, aby oszczędzić wielkie gwiazdy.
    • Kaczy316
      Hmm czyli mamy tylko 4 walki na Money In The Bank, może dzięki temu walki dostaną więcej czasu i zyskają na jakości?......albo dostaniemy R-Trutha występującego jako gigantyczny kabanos, bo ostatnio ta wielka umowa ze Slim Jimem została podpisana xD.   Women's Intercontinental Title - Lyra vs Becky tak samo jak i na Backlash tak i teraz ta walka zapowiada się świetnie czy przebiję starcie z Backlash? Może być ciężko, ale jedno jest pewne dalej będzie to genialne starcie i feud może być już skończony po tej walce, liczę na czyste i dobitne zwycięstwo Lyry, która już pokazała jaka świetna jest i na co ją stać, sam feudzik oglądało mi się chyba najprzyjemniej ze wszystkich prowadzonych na Money In The Bank, segmenty Pań nie nudziły, była w nich masa emocji i prawdy, czuć było personalne intencje, które nie były na siłę jak w niektórych feudach, ogólnie hype jest na to starcie zdecydowanie i chętnie je obejrzę, to może być showstealer oj tak. Typ: Lyra Valkyria   Women's Money In The Bank Ladder Match - Walka Pań zapowiada się mimo wszystko o niebo lepiej od tej samej walki po stronie męskiej, a dlaczego? Dlatego, że u Pań 5 na 6 zawodniczek może zwyciężyć i każdy z tych wyborów będzie świetny i zrozumiały oraz odpowiedni, same utalentowane zawodniczki i tylko Rhea byłaby po prostu nieodpowiednim wyborem jak dla mnie nie umniejszając jej, ale po prostu wygranie przez nią walizki podczas gdy mamy taki skład nie byłoby zrozumiałe, ani to jej niepotrzebne, ani do story żadnego się nie przyda, także tutaj wyjątkowo każdy niech wygra poza Ripley pomimo mojego uwielbienia do niej, ringowo ten pojedynek musi wyjść świetnie, ale powiem tak, Giulia imo nie wygra, za mało zna Angielski jeszcze, a po ostatnich odcinkach SD widać, że raczej tytuł Women's United States jest dla niej szykowany i jak dla mnie jest to bardzo dobry wybór, Alexa uważam, że nie musi tego wygrywać, zresztą ostatnio i tak na nią planów nie ma, więc walizka raczej by tego nie zmieniła, a raz już to starcie wygrała, więc myślę, że po prostu tego nie ugra, więc przechodzimy do moich 3 faworytek na początek Naomi, laska, która po heel turnie tak odżyła, że dałbym jej te walizkę zdecydowanie, bo bez niej Naomi do głównego tytułu się nie doczłapie w przeciwieństwie do reszty zawodniczek z tego starcia, ale jest jeden problem, to cały czas Naomi i wątpię, że WWE będzie widziało w niej kogoś więcej niż mid cardera bądź upper mid cardera, którego czasem się rzuci na główną mistrzynie jak nie ma kogo, tak mi się wydaję, że za tego typu zawodniczkę ją uważają, chociaż tak jak mówię ja bym dał jej walizkę bez zastanowienia mimo wszystko w tym roku, nawet pomimo tak dobrego składu tej walki. Druga osoba to Vaquer, mocno stawiają na nią, bardzo chronią, żeby nie przegrała czysto, fani bardzo ją kupują i są za nią, w ringu jest genialna i nie powiem ciekawie byłoby zobaczyć jak podczas swojego pierwszego tygodnia w main rosterze(bo jest dopiero od Raw mimo wszystko oficjalnie) zdobywa już walizeczkę i szansę na mistrzostwo, WWE może tu pójść za ciosem, jednak jak dla mnie jest jeden powód dla którego za tym ciosem nie pójdą....ROXANNE PEREZ! Oj tak mój crush, świetna zawodniczka, od początku pokazują ją giga mocno nawet przed oficjalnym przejściem do main rosteru, była ostatnią wyrzuconą w kobiecym RR Matchu, świetnie się zaprezentowała podczas Elimination Chamber potem powrót do NXT, a następnie w main rosterze znowu błyszczała, jakby dla mnie jest to idealna kandydatka na walizkę, pokazała na co ją stać, dalej pokazuję i jak nie Naomi, która zasługuję po prostu za ostatni okres, tak niech będzie to Roxanne, która zasługuję od samego początku od czasów NXT zasługuję jak mało kto na główne mistrzostwo i od początku debiutu w MR kręci się w main eventach, Roxanne to powinna wygrać, najlogiczniejszy wybór i pasujący zarówno fanom jak i WWE według mnie. Typ: Roxanne Perez   Men's Money In The Bank Ladder Match - Ciężko mi coś o tej walce powiedzieć, mam wrażenie, że jest naprawdę przeciętnie wypromowana, walki kwalifikacyjne się kończyły, ale tak naprawdę to nie przypominam sobie, żeby ktokolwiek poza Rollinsem i Knightem wspominał coś o wygraniu walizki tak doszczętnie, oczywiście mówię o osobach, które biorą udział w tym pojedynku, Solo, Andrade, Pentagon, El Grande, ktokolwiek z nich coś mówił? Walka będzie zdecydowanie świetna ringowo, bo zawodnicy są dobrze dobrani pod tym względem, niemniej jednak ciężko mi się tym jarać, bo no kurde Solo i Andrade to nie są postacie na main event, więc uważam, że tej walizki nie wygrają, dla Pentagona to trochę za wcześnie jak dla mnie, ale nie zdziwi mnie jeśli wygra przez to, że WWE będzie chciało co raz bardziej wpływać na rynek Meksykański, ale jeśli wygra to nie będzie to zły wybór, ale uważam, że to nie powinien być jego moment, El Grande? Cieszyłbym się, ale jest bardzo prosty powód dla którego mimo wszystko El Grande tego nie wygra, a mianowicie to Gigachad, no niestety on nie wygrywa ważnych walk i teraz nie będzie inaczej niestety, chociaż mogłoby być to ciekawe story i dzięki temu można by ujawnić, że to Gigachad i to on ma walizkę czy coś, ogólnie interesująco by wtedy było, ale no tak jak mówię to Gable i Tryplak lubi go udupiać niestety. Zostaję kto? Knight i Rollins, więc zacznijmy od Knighta, no świetny zawodnik nie ma co ukrywać, cały czas dobrze się go ogląda, publika dalej na niego reaguję, już trochę słabiej, bo po tytule US to mało się z nim dzieję, ale dalej jest to mocny zawodnik i potrafiłbym udźwignąć main eventowy title reign według mnie i z tych wszystkich zawodników jest to najbardziej odpowiedni kandydat do walizki pytanie czy wygra? Właśnie mam wrażenie, że nie wygra, bo WWE boi się na niego postawić wyżej, nie wiem czemu, ale się boją i chciałbym, żeby to się zmieniło, ale nie jestem pewny czy to będzie teraz, a nie wiem też  jak Knight miałby się wpasować do obecnych programów WWE o World Title którykolwiek, Jey będzie mocno zajęty walką ze stajnią Rollinsa prawdopodobnie i w międzyczasie z Guntherem, Cena ma swój Last Run i wątpię, żeby Knight go zakończył, chyba, że jakieś wykorzystanie walizki po stracie przez niego tytułu, ale nie wiem. Zostaje ostatni uczestnik i mój ulubieniec Seth Rollins, powiem tak ten sam case co z Ripley tylko trochę inny w przypadku story, bo przy tym story wygranie przez niego walizki ma mega dużo sensu mimo wszystko i cały booking pokazuję, że to Seth wyjdzie z tej walki jako zwycięzca, ale tak samo jak w przypadku Ripley tak i u Setha ta walizka nie jest mu do niczego potrzebna, jednak trzeba przyznać, że storyline'owo to by zagrało bardzo dobrze i uważam, że jest to jedyna osoba, która mogłaby sobie pozwolić na wykorzystanie walizki w okresie letnim i ogólnie do końca roku, reszta by musiała czekać na jakiś przestój w tych ważnych storyline'ach o główne tytuły, a to może się trochę ciągnąć nawet i do WM, więc jak wygra ktoś inny niż Rollins to wydaję mi się, że albo zobaczymy kolejny nieudany cash in albo będziemy czekać bardzo długo z wykorzystaniem walizki obstawiałbym okres po przyszłorocznej WM czy będzie to złe? Niekoniecznie, można to dobrze rozpisać, ale no będzie ciekawie, zależy co WWE planuję czy Tryplak chcę jak najszybciej pozbyć się walizki i przy sensownym story wtedy Rollins się wysuwa na prowadzenie czy faktycznie chcę kogoś wypromować, ale jeszcze nie w tym roku, to wtedy walizkę wygrywa Knight bądź Pentagon, kurde naprawdę ciężko tu kogoś wybrać w tej walce, ale nie dlatego, że każdy może to ugrać tylko dlatego, że przy każdym jest jakieś ALE w obecnym okresie dla tych zawodników mam wrażenie xDDD postawię chyba ostatecznie na Knighta, który będzie długo latał z walizką. Typ: LA Knight   Cena & Logan vs Cody & Jey - Jakby nie wiem co mam tutaj powiedzieć, kolejny rozdział feudu Cody vs Cena z dodanym Loganem i Jeyem, trochę sensu to ma, bo Jey ma dużą historię z Rhodesem, a Logana ludzie nie lubią i jakby wygrał drugi World Title przy pomocy Ceny w dodatku to dostalibyśmy kolejną część "rujnowania wrestlingu" w wykonaniu Johna, więc kupy to się w miarę trzyma, ale będzie to main eventem tak ważnej gali prawdopodobnie i nie jest jakoś dobrze podbudowany, dla mnie ta walka mogłaby się odbyć na zwykłym SD, ale moje fantasy zakłada, że jest tu druga strona medalu, uważam, że jest to genialne posunięcie ze strony WWE pod tym względem, że ani Cena ani Jey nie są obecnie skupieni na walizce, ani jeden ani drugi nie wspomniał nawet razu, że zbliża się walka o walizkę, że muszą być czujni itp, każdy jest zajęty swoimi osobistymi porachunkami, nie zdziwi mnie jak to zasłona dymna i w main evencie Mr. Money In The Bank wbije i spróbuję jakiegoś cash inu i kto wie czy nie udanego skoro to może być Seth Rollins, dlatego pod tym względem to może być emocjonalne, ringowo raczej wybitnie nie będzie, chociaż jak Ceny będzie mało w ringu to może być git, a walkę imo wygra Cody i Jey. Typ: Cody Rhodes & Jey Uso   Ogólnie uważam, że Money In The Bank zapowiada się dość przeciętnie, o dziwo o wiele bardziej czekam na starcia damskie niż męskie nie dość, że te starcia są świetnie wypromowane to jakoś te męskie tak wręcz przeciwnie, dość miernie, ale to taka subiektywna opinia, mimo wszystko staram się patrzeć optymistycznie i liczę na naprawdę dobre i być może zaskakujące show, szkoda, że z 4 walkami, ale też trzymam się nadziei, że to po to, żeby dostarczyć długie i solidne jakościowo walki, a nie patrzeć jak Nia Jax próbuje wszamać R-Trutha w ramach reklamy Slim Jima.
    • Attitude
      Nazwa gali: TNA Against All Odds 2025 Data: 06.06.2025 Federacja: Total Nonstop Action Wrestling Typ: Online Stream Lokalizacja: Tempe, Arizona, USA Arena: Mullett Arena Format: Live Platforma: TNA+ Komentarz: Matthew Rehwoldt, Tom Hannifan, John Skyler & Indi Hartwell Karta: Wyniki: Powiązane tematy: TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
    • Attitude
      Nazwa gali: TNA Countdown To Against All Odds 2025 Data: 06.06.2025 Federacja: Total Nonstop Action Wrestling Typ: Online Stream Lokalizacja: Tempe, Arizona, USA Arena: Mullett Arena Format: Live Platforma: YouTube.com Official video: Karta: Wyniki: Powiązane tematy: TNA Wrestling - dyskusje, spoilery, wrażenia
×
×
  • Dodaj nową pozycję...