SWF Supershow 19/11/2010

[wojtekb96]

http://img16.imageshack.us/img16/650/swfn.jpg

 

 

Los Angeles, California

 

Don West: W kolejny piątkowy wieczór witają państwa Don West oraz…

Chelsea: … Chelsea. Tydzień temu dużo się działo, zobaczymy czy dzisiejsza gala przyniesie też tyle emocji.

 

Nagle słyszymy nieznany theme. Na rampie pojawia się Sean Waltman. Bardzo powoli wchodzi do ringu.

 

Sean Waltman: Witam was Kalifornijczycy. Bez owijania w bawełnę. Wiecie po co tu jestem? Za same nazwisko należy mi się pas. Chociaż dogadałem się z Miss, iż dzisiaj stoczę pojedynek kwalifikacyjny. Jednak nie oto chodzi. Na ostatnim Supershow mój przyjaciel Rocky Romero został przez kogoś zaatakowany. Ta osoba ma się natychmiast ujawnić. I tak ją znajdę i zatłukę.

 

Nagle wchodzi tajemnicza osoba w kominiarce.

 

SW: Szybciej!!!

 

Ta osoba jest już na ringu.

 

SW: Słuchaj nie będę tolerował takiego zachowania. Jesteś pierd… dupkiem, który myśli, że wszystko może. Jednak tak wcale nie jest. Jesteś zwykłym dupkiem, który zaraz w dupę dostanie ode mnie. Pojmujesz to?

 

Osoba spoliczkowała Waltmana. Ten się tylko uśmiechnął i wykonał 1-2-3 Kick. Zaraz po tej akcji zszedł z ringu i udał się na Backstage.

 

DW: Ostre wejście Seana.

Chelsea: Ciekawe co pokaże w swojej walce.

DW: Zobaczymy, a teraz czas na pierwszą walkę.

 

Tiffany: W pojedynku 1-on-1 wezmą udział, pochodzący z Smithfield, North Carolina… „Superhero”… The Hurricane!

 

Tiffany: … i jego przeciwnik pochodzący z Japonii… Akira Tozawa!

 

http://img338.imageshack.us/img338/6347/gregoryhelmsa.jpg vs. http://img510.imageshack.us/img510/6918/akiratozawa.jpg

 

Końcówka: Obydwoje leżą na macie, a sędzi odlicza: 1… 2… 3… 4… 5… 6… Niemalże równo powstali. Wymiana uderzeń w twarz, ale Japończyk po jednym uderzeniu, odbił się od lin i bez skrupułów wykonał Running Clothesline. Następnie kilka kopniaków i Elbow Drop. Widać, że Akira lekceważy rywala, bo odwraca się w stronę publiczności. W tej chwili jednak wstaje Hurricane i wchodzi na narożnik. Jego przeciwnik się odwraca i otrzymuje Diving Crossbody. Pin: 1… 2… Nie ma! Bohater natychmiast się podniósł i odpoczywa. Azjata nie wstaje, ale po kilkunastu sekundach udało się. Tozawa odbija się od lin, ale nadział się na Flapjack. Nasz superhero jest pełen sił. Japończyk powstaje, ale szybko dostaje Hurri-Kick. Pin: 1… 2… Nie ma! Zdziwiony Hurricaen. Się podnosi, to samo robi z przeciwnikiem, który kontruje to na Powerslam. Pin: 1… 2… Nie ma! Akira wstaje, podnosi rywala i European Uppercut. Odbicie od lin i nadział się na Big Boot. Szybko podnosi się Tozawa, ale otrzymuje Eye of the Hurricane. Pin: 1… 2… 3… Koniec!

 

[GONG]

 

Tiffany: Zwycięzcą pojedynku zostaje… The Hurricane!

 

The Hurricane cieszy się i celebruje zwycięstwo na narożnik, po czym schodzi z nich. Chwilę później udał się na Backstage.

 

DW: Błyskawiczna wygrana Hurricane’a.

Chelsea: Ciekawe czy da mi swój numer telefonu.

DW: Nie wiem, ale może chcesz mój?

Chelsea: yyy… Nie dzięki.

DW: Nie to nie…

 

[bACKSTAGE]

 

Do gabinetu GM SWF wchodzi Sean Waltman.

 

Sean Waltman: Słuchaj paniusiu. Chcę wiedzieć, z kim mam tą cholerną walkę kwalifikacyjną.

Miss Tessmacher: Najpierw usiądź. OK. Na samym początku chcę zaznaczyć, że jeszcze raz tak będziesz się do mnie zwracał to zostaniesz usunięty. Przejdźmy do sedna sprawy. Za chwilę stoczysz pojedynek. Tylko z kim? Miałam na początku plan, aby z Adamem Polakiem, ale ten się rozchorował. Jeszcze pięć minut temu miałeś walczyć z Alexem Colonem. Niestety tak nie będzie, bo twój przeciwnik to Alex… Koslov!

Sean Waltman: What?! Przecież… A spier…

 

Sean wstał, rzucił krzesłem i wyszedł.

 

Przenosimy się do Chisty Hemme

 

Christy Hemme: Witam. Ze mną jest Alex Koslov. Witaj w SWF.

Alex Koslov: Dobro pozhalovat!

CH: Co?

AK: Witam!

CH: Aha… Dziś twój debiut w SWF. Masz jakieś konkretne cele?

AK: Chyba każdy tutaj ma jakieś cele. Ja mam zamiar wygrać ten pieprzony pas. Nie obchodzi mnie czy dojdę do tego po trupach czy łatwą drogą. Jedyne co wiem to, że wygram ten pas i będę pierwszym mistrzem SWF. Moi rodacy będą dumni, a ja mam zamiar rozsławić moje nazwisko na cały świat. Możecie myśleć, że przesadzam i gadam głupoty jak tydzień temu gadał głupoty Rob Terry, ale tak nie jest. Dzisiaj przekonacie się na co stać najbardziej dominującego zawodnika w SWF. Odpowiem na każde wyzwanie i wygram. Nie ma ani tutaj, ani w federacji z Hartem, ani nigdzie indziej lepszego ode mnie. Wyobraźcie sobie, że znajdujecie się na w małym pomieszczeniu, w pewnym momencie te pomieszczenie kurczy się, aż w końcu was zgniata. Nie możecie nic zrobić. Tak właśnie ja robię na ringu i przeciwnik nic nie może zrobić.

CH: Zatem wszystkich pokonasz?

AK: Tak, a jeżeli masz jakieś wątpliwości…

CH: Nie, nie mam.

AK: To dobrze. Coś jeszcze?

CH: Nie dziękuje.

 

[bACKSTAGE]

 

DW: Ostry jest Koslov.

Chelsea: Takich lubię.

DW: Ja też jestem ostry.

Chelsea: Taki ostry jak łyżeczka.

DW: He He He… Bardzo śmieszne.

Chelsea: Ok, tam. Przejdźmy do następnej walki.

 

Tiffany: W pojedynku 1-on-1 wezmą udział, pochodzący z Minneapolis, Minnesota… Sean Waltman!

 

Tiffany: … i jego przeciwnik pochodzący z Rosji… Alex Koslov!

 

http://img691.imageshack.us/img691/3106/seanwaltman.jpg vs. http://img837.imageshack.us/img837/1455/alexkoslov.jpg

 

Końcówka: Sean Waltman jest na narożniku, a Alex leży na macie i zaraz dostaje Diving Leg Drop. Pin: 1… 2… Nie ma! Sean wkurzył się, ale podniósł się. Czeka na przeciwnika. Jak tylko wstaje to Koslov otrzymuje huraganowe ataki. Rosjanin jest znowu na macie, a Waltman odbija się od lin i mamy Senton. Następnie zdecydował się na podduszenie rywala. Sędzia odlicza: 1… 2… 3… 4… Puścił! Podnosi Alexa, ale ten kontruje na Clothesline. Teraz bardzo mocne kopnięcia, ale na tym się nie kończy, bo Europejczyk zakłada Sleeper Hold. Bardzo długo pozostają w takim układzie. Sean próbuje się uwolnić, ale Alex nie odpuszcza. Cały czas przytrzymuje rywala, jednakże nie mogło trwać to w nieskończoność. Koslov się zmęczył, lecz przeszedł do klinczu z Waltmanem. Teraz zawodnik z Minnesoty wbił rywala w narożnik, a tam niemiłosiernie go tłucze. Osunął się na matę, a „Syxx” poczęstował go swoim butem. Z całej siły wciska go w narożnik. Po chwili przestaje, odsuwa się i biegnie na Rosjanina. Ma zamiar wykonać Low Dropkick i udaje mu się. Pin: 1… 2… Nie ma! W ostatniej chwili Alex dotknął nogą lin. Leżą chwilę na macie, ale zaraz się podnoszą. Wymiana uderzeń w twarz i Roundhouse Kick od Seana. Pin: 1… 2… Nie ma! Totalnie zdziwiony Pac. Podnosi się i przeciwnika, który zaraz otrzymał X-Factor. Znowu pin: 1… 2… Nie ma! Pin: 1… 2… Nie ma! Pin: 1… Nie ma! Mocno wkurzony jest Waltman. Bardzo niedbale podnosi oponenta i próbuje na nim Suplexa, ale sam otrzymuje ten cios. Na tym Koslov nie kończy, bo decyduje się na Double Underhook Piledriver. Pin: 1… 2… Nie ma! Rosjanin bardzo się wkurzył. Wstał energicznie i odpoczywa. Natomiast Waltman wstaje powoli, próbuje zaatakować, ale zostało to skontrowane na Soviet Strike. Pin: 1… 2… 3… Koniec!

 

[GONG]

 

Tiffany: Zwycięzcą pojedynku zostaje… Alex Koslov!

 

Alex tylko wznosi rękę do góry w geście zwycięstwo i odchodzi na Backstage. Natomiast Sean wstaje i łapie się za głowę. Mocno się zdenerwował. Zaczął klnąć bardzo głośno podczas schodzenia na Backstage.

 

[bACKSTAGE]

 

Dalej idziemy razem z Seanem Waltmanem. Pewnym krokiem gdzieś idzie. Widzimy tabliczkę na drzwiach: „Miss Tessmacher – SWF GM”. Sean wchodzi do nich. Kamera tam nie wchodzi, ale wyraźnie słyszymy różne krzyki i wyzwiska. Po kilku minutach Waltman wychodzi trzaskając drzwiami, udaje się na parking, gdzie wsiada do swojego samochodu i odjeżdża.

 

[bACKSTAGE]

 

DW: Wkurzył się Sean.

Chelsea: Przegrał, bo był gorszy i nie wiem dlaczego jest wkur…

DW: Kobietom nie wypada takich słów używać.

Chelsea: Spier…

DW: . . . Kto to?

 

Do ringu wchodzi Paul London.

 

Paul London: Witajcie. Może mnie nie znacie, to się przedstawię. Nazywam się Paul London i jestem tu coś osiągnąć. Mam już głęboko w dupie pas SWF. Znam kilka osób w tej federacji i złożyłem im ofertę współpracy, ale nie zorientowałem się, że jest tam pewna osoba, z którą miałem przyjemność współpracy. Mój serdeczny kumpel… El Generico!

 

El Generico w rytm swojej muzyki wchodzi do ringu. Podają sobie rękę razem z Paulem Londonem.

 

PL: Powitajcie Peligro Abejas!

 

El Generico: Dokładnie. Zostaliśmy Tag Teamem i powinniście wiedzieć, że nasz cel to pasy Tag Teamowe. W międzyczasie State’ci i Briscoe ugadali się za plecami wszystkich na walkę o te pasy. My natomiast się nie zgadzamy.

 

Nagle słyszymy słowa: EXCUSE ME!!! Wychodzi Vickie Guerrero.

 

Vickie Guerrero: Za waszymi plecami? Nie byliście zainteresowani tymi pasami. Bracia Briscoe byli od początku pretendentami. Jednak skoro tak bardzo chcecie te pasy. To zaraz będziecie się bili. Moi chłopcy kontra wy. Stawką będzie walka z Briscoe Brothers o pasy Tag Teamowe. Zgadzacie się?

 

PL: Jasne.

 

Tiffany: W pojedynku no.1 Contender for SWF Tag Team Titles wezmą udział… Davey Richards… oraz… Kofi Kingston… czyli… State Champions!

 

Tiffany: …i ich przeciwnicy… Paul London… i El Generico… czyli… Peligro Abejas!

 

http://img3.imageshack.us/img3/1147/daveyrichards.jpghttp://img825.imageshack.us/img825/7789/kofikingston.jpg vs. http://img440.imageshack.us/img440/9629/paullondon.jpghttp://img411.imageshack.us/img411/4259/elgenerico.jpg

 

Końcówka: Przy ringu od początku stoi Vickie i jak tylko może to „pomaga” Kofiemu i Daveyemu. A na ringu biją się Kofi Kingston z Paulem Londonem. Właściwie to leżą i czołgają się do narożników, aby zmiany zrobić. No i już są w ringu Generico z Richardsem. Odbijają się od lin i Double Clothesline. Po chwili wstają i solidarnie wymieniają się uderzeniami w twarz. Na chwilę inicjatywę przejął El Generico, ale szybko został skarcony przez przeciwnika poprzez DDT. Pin: 1… Nie ma! Tak łatwo nie udało się wygrać. Wstają, spoglądają na siebie groźnym spojrzeniem i przechodzą do klinczu. Paul zaprowadził rywala pod swój narożnik, tam dokonał zmiany i London wykonał Suplex, a El Generico 450 Splash z narożnika. Pin: 1… 2… Nie ma! Zdziwieni Peligro Abejas. Meksykanin się podnosi i również podniósł rywala. Kopnięcie, odbicie od lin i Handspring DDT. Krew pojawiła się na czole Daveya. El trochę odpoczywa, a jak wstaje jego oponent to przechodzi do ataku, ale nadziewa się na uderzenie kolanem. Nie tylko uderzenie, ale także Richards decyduje się na Multiple German Suplex. Teraz założył Cloverleaf. To jest bardzo nie przyjemne dla Luchadora, który za wszelką cenę próbuje się uwolnić lub złapać lin. Długo wytrzymuje i opłaciło się, bo Davey tak się zmęczył, że musiał puścić. Wstaje i odpoczywa, ale długo nie odpoczywał, bo Generico wstał. Zaczął bardzo mocno kopać Daveya i niespodziewanie robi zmianę z Paulem Londonem. Kilka szybkich ataków i Dropkick, ale Richards zdołał zrobić zmianę z Kofim Kingstonem. Ten energicznie atakuje Clotheslinem, London wstaje, ale otrzymuje Atomic Drop, po czym następnym Dropkick. Niespodziewanie szybko wstaje, Kingston dał się zaskoczyć Superkickiem. Paul wskakuje na narożnik i mamy Moonsault. Pin: 1… 2… Nie ma! Członek Peligro Abejas wkurzył się i bardzo mocno uderzył pięścią w matę. Obydwoje po dłuższej chwili wstają. Słaniają się na nogach, ale dają radę zadawać uderzenia. Davey dotyka swojego rywala ręką, który zaraz się odwraca. Natomiast Kofi w tej sytuacji wykonał Crucifix Pin: 1… 2… Nie ma! Zdziwiony Kofi jeszcze raz podnosi rywala, a tym razem Trouble in Paradise. Nagle do ringu z krzesłem wbiega Roderick Strong. Niespodziewanie z krzesła zdzielił Londona, po czym bardzo szybko się ulotnił.

 

[GONG]

 

Tiffany: Zwycięzcami pojedynku przez DQ zostają… Paul London & El Generico… Peligro Abejas!

 

Vickie, Kofi i Davey bardzo mocno się zdenerwowali. Zaatakowali Peligro Abejas, ale szybko odeszli na Backstage.

 

DW: Roderick zemścił się.

Chelsea: Zemsta jest bardzo słodka. Sama się o tym przekonałam.

DW: Naprawdę?

Chelsea: Yhy…

 

 

[bACKSTAGE]

 

Widzimy, że ktoś na środku korytarza leży cały zakrwawiony. Podbiega do niego GM i kilka innych osób. Okazuje się, że jest to Drew Gulak. Miss gdzieś pobiegła, a inni próbują nawiązać kontakt z Gulakiem. Natomiast po chwili przybiega Katie Kassey, GM oraz lekarze. Lekarze próbują też nawiązać kontakt z poszkodowanym, ale nie udaje się. Jeden z medyków udaje się po nosze. Po kilkunastu sekundach przywozi je, po czym zapakowują Drew na nie. Kamera cały czas jest blisko lekarzy, którzy teraz jadą z nim do karetki. Wpakowali go do karetki, aby po chwili odjechać. Dużo zawodników patrzy na to z niepokojem i dyskutują między sobą, co mogło to spowodować.

 

Przenosimy do jakiejś limuzyny

 

Widzimy, że Jeff Allen jedzie jakąś limuzyną. Po krótkiej chwili widzimy, że limuzyna na moment się zatrzymuje. Jeff rozkazuje jechać i zaraz limuzyna rusza. Allen zauważa, że limuzyna nie jedzie tam gdzie powinna. Zwraca uwagę kierowcy, ale ten nie reaguje. Próbuje wyjść, lecz drzwi są zamknięte. Wyważa je, ale to nic nie daje. Widzimy, że limuzyna wjeżdża do jakiegoś ciemnego pomieszczenia. Drzwi się otwierają, jednak jest ciemno i nic nie słychać, oprócz krzyków Allena.

 

[bACKSTAGE]

 

DW: Zaczynam się bać i widzę, że ty też, bo się trzęsiesz.

Chelsea: To przez… Zimno jest…

DW: Ta jasne.

Chelsea: Tak! Zimno muszę ubrać bluzę.

 

Chelsea sięga po bluzę i ją ubiera.

 

DW: Teraz będziesz się pocić.

Chelsea: Odczep się!

DW: Już, już… Spokojnie. Zaparzyć ci melisy?

Chelsea: Jeszcze jedno słowo, a pożałujesz.

DW: OK. Może nie na wizji.

Chelsea: A co? Mogę nawet teraz na ringu sprać cię.

DW: Dobra wierzę ci.

Chelsea: No… Może przejdźmy do następnego pojedynku.

 

Tiffany: W pojedynku 1-on-1 wezmą udział, pochodzący z Harlem, New York… Ezekiel Jackson!

 

Tiffany: … i jego przeciwnik pochodzący z Anglii… Rob Terry!

 

http://img130.imageshack.us/img130/9071/rycklonstephens.jpg vs. http://img251.imageshack.us/img251/9162/robterry.jpg

 

Końcówka: Już bardzo długo walczą. Są bardzo mocno zmęczeni. Kiwają się na nogach, ba nawet mają problem z trafieniem rywala. Jednak obydwoje decydują się na dłuższy odpoczynek w narożnik. I już błyskawiczny atak Ezekiela, który się nadziewa na Spin Kick. Pin: 1… Nie ma! Zdenerwował się. Jackson został podniesiony i otrzymał kilka mocnych uderzeń, a następnie zostaje wbity w narożnik. Tam natomiast został „zgnieciony”. Teraz poczęstował przeciwnika butem, ale szybko odpuścił. Tauntuje Rob, ale odwrócił się tyłem do przeciwnika, który to wykorzystał poprzez tylniego Clothesline’a. Teraz Big Zeke przejmuje inicjatywę i wcale nie zatrzymuje się. Podnosi Anglika, obija jego twarz, po czym Scoop Slam. Pin: 1… 2… Nie ma! Bez jakiegokolwiek zawahania wstaje, przygotowuje się do akcji kończącej. Jak tylko Terry wstał to zdołał kopnąć rywala w brzuch i wykonać DDT. Następnie zdecydował wejść na narożnik i wykonać Diving Splash. W ostatniej chwili Ezekiel się odsunął, a Big Rob z takim impetem uderzył, że cały ring się zruszył. Widać grymas bólu na twarzy Brytyjczyka, ale nie poddaje się. Wstaje bardzo powoli i zaraz otrzymał Big Boot, lecz to nie wszystko, bo czarnoskóry zawodnik zdobył się na odwagę, aby wykonać Elbow Drop. Zeke próbuje podnieść oponenta, ale Terry uderzył go w krocze i zaczął zwijać z bólu. Leży na macie, a Rob zaczął bardzo mocno kopać leżącego rywala. Mocno dusi wrestlera z Nowego Jorku, a sędzi odlicza: 1… 2… 3… 4… Puścił! Przygotowuje się do finiszu. Jackson wstaje i natychmiast otrzymuje Freakbuste. Jednak nie! Ezekiel cudem się uwolnił, ale zaraz założono mu Full Nelson. Dosyć długo próbuje się uwolnić. Próbuje uwolnić się poprzez wbicie przeciwnika w narożnik. I to był dobry sposób, bo uwolnił się. Są mocno poobijani, ale dalej się biją. Wymiana uderzeń i niespodziewanie Big Rob wyszedł z Powerslamem. Niestety nie był w stanie utrzymać w rękach swojego oponenta. Właściwie to zawalił się pod nim. Pin: 1… 2… Nie ma! Zeke złapał się za głowę. Dłuższą chwilę leżą na ringu, ale Ezekiel uznał, że musi to już zakończyć. Podniósł się i to samo uczynił z rywalem, który uderzył go w brzuch, po czym odbił się od lin prosto w jego ręce. Tym samym mamy Bear Hug. Jednakże szybko uwolnił się Anglik, ale zaraz otrzymał The Book of Ezekiel. Pin: 1… 2… 3… Koniec!

 

[GONG]

 

Tiffany: Zwycięzcą pojedynku zostaje… Ezekiel Jackson!

 

Ezekiel jest zmęczony, ale daje radę wznieść ręce w geście zwycięstwa.

 

DW: Bardzo dobry pojedynek, zacięty i cholernie długi.

Chelsea: No… Zaraz ci powiem ile trwał. Ponad pół godziny.

DW: Emocje do końca.

 

[bACKSTAGE]

 

Miss Tessmacher telefonuje do kogoś.

 

Miss Tessmacher: Słuchaj Steve. Musisz mi pomóc. Szef SWF został porwany, a jeden z zawodników został dotkliwie pobity. Jestem GM i nie wiem co mam robić? . . .

Aha… Rozumiem. To kiedy będziesz miał czas? . . .

Dopiero… OK. To przyjedziesz, ale teraz musisz mi powiedzieć co mam robić. . . .

Tak… Tak… Zrozumiałam. Zrobię to co powiedziałeś. Aha… Jeszcze może masz jakieś typy kto mógłby to zrobić? . . .

Tak, myślisz… Może okaże się w szybkim tempie, bo jestem cholernie ciekawa. . . .

Tak, wiem… To cześć.

 

Podchodzi Adam Polak.

 

Adam Polak: Z kim rozmawiałaś?

MT: Z moim kumplem Stevem. Niedługo tutaj zawita, aby uspokoić sytuację.

AP: A co z Drew?

MT: Bardzo ciężko, ale miejmy nadzieję, że wszystko będzie dobrze.

AP:

 

[bACKSTAGE]

 

DW: No… Ciekawe co to za Steve.

Chelsea: Może Steven Seagal.

DW: Heh… Wątpię.

Chelsea: Czemu?

 

Nagle słyszymy piosenkę wejściową Randy’ego Ortona. Na rampie właśnie on się pojawia w zwykłym stroju i z mikrofonem. Jest już na ringu.

 

Randy Orton: Witajcie. Jestem tu, aby coś ogłosić. Z tego co wiem to zostały dwa wolne miejsca. Jak pewnie się domyślcie to ja mam zamiar być jednym ćwierćfinalistów turnieju o pas. Teraz tylko pytanie. Czy Miss się na to zgodzi? Zaraz wam udowodnię, że ja na to zasługuje. Możecie mnie pamiętać z innych federacji, z moich fascynujących walk. Jednak przechodząc tutaj wszystko się zeruje, dlatego na wstępie chcę pokazać na co mnie stać. Jestem pełen sił i chęci. Również jestem pewien, że zdobędę ten pas jeżeli dadzą mi szansę. Jestem tutaj najlepszy mogę to prosto udowodnić. Pokonam każdego. Powtórzę to. Każdego. Nie macie jakichkolwiek szans. „Viper” zdobędzie pas SWF, a potem Tag Team i będę najbardziej dominującym wrestlerem na świecie. Wszystko sprowadza się do GM SWF: Tessmacher.

 

Nagle na rampie pojawia się właśnie Miss Tessmacher.

 

Miss Tessmacher: Słuchaj Orton. Przychodzisz tutaj, nie stoczyłeś żadnej walki i chcesz walki kwalifikacyjnej do pasa SWF. Tylko czy to fair? Jesteś tutaj po raz pierwszy i myślisz, że możesz wszystko?

 

RO: Nie, ale mogę w każdej chwili udowodnić, że jestem godzien tytułu mistrza SWF.

 

MT: No ba… Nawet udowodnisz. Za tydzień w ćwierćfinale turnieju o pas SWF w walce z Ezekielem Jacksonem.

 

RO: Dzięki.

 

Miss odeszła na Backstage. Po chwili Randy też opuszcza arenę.

 

DW: No to będziemy mieli początek ćwierćfinałów w turnieju o pas SWF.

Chelsea: Zapowiada się ekscytująco. Musimy się już żegnać. Dobrej nocy.

 

 

SWF Supershow schodzi z anteny

[Mentosvv]

Jak dla mnie na początek dośc fajnie i przyjemnie się czyta. Segmenty są ciekawe, Chelsea jako komentator- świetny pomysł.